W kwietniu drożej w sklepach. Najtaniej w Auchan i Tesco

W kwietniu wartość uśrednionego koszyka zakupowego była o niecałe 0,75 proc. (ok. 1,75 zł) wyższa   niż w marcu (235,68 zł wobec 233,94 zł w marcu).

Niezmiennie pod względem wysokich cen w rankingu prowadzi e-grocery z rekordową wartością 274,82 zł. Dystans koszyka sklepów internetowych do wartości średniej wzrósł do 40 zł (16,6 proc.) i aż do 60 zł (27,5 proc.) różnicy względem najtańszego sklepu – Auchan (z wartością 215,43 zł).

Wartość kwietniowego koszyka w kanale e-grocery była wyższa o blisko 23 zł (9 proc.) niż przed miesiącem.

W kwietniu dwa pierwsze miejsca wśród sklepów stacjonarnych zajęły ponownie Selgros i E.Leclerc, tym razem jednak zamieniając się miejscami: E.Leclerc wyprzedził Selgros o 0,5 zł (odpowiednio 241,21 zł i 240,70 zł).

Rosną ceny w sklepach

Zestawienie wyników kwietniowych rok do roku wykazało ogólny wzrost cen – średnia wartość koszyka zakupowego wyniosła w 2020 o ok 11 zł (ponad 4,5 proc.) więcej niż przed rokiem.

Wyraźnie zdrożały przede wszystkim sieci najdroższe (o 12-13 zł), ale rekord należy do hurtowni Makro: przed rokiem była ona siecią najtańszą (z wynikiem 216,51 zł), zaś w kwietniu tego roku trzecią najdroższą pośród sieci stacjonarnych (z wynikiem 237,92 zł). To skok cenowy o 21,41 zł, czyli blisko 10 procent rok do roku.

Zestawienie cen rok do roku w poszczególnych kategoriach produktowych pokazuje, że wszystkie towary FMCG podrożały względem 2019 r.:  najbardziej mięso, wędliny i ryby (o 11,3 proc.) oraz mrożonki (10,15 proc.). Pozostałe kategorie produktowe zdrożały średnio o 3-5,5 proc. Najbardziej stabilne pozostały ceny słodyczy i napojów.

- Średnia wartość badanego przez nas koszyka zakupowego wzrosła rok do roku co prawda niezbyt drastycznie, ale tendencje rosnące są wyraźne dla większości sieci – nawet tych najtańszych. Największe skoki cenowe widać w kanale e-grocery. Należy wziąć pod uwagę, że pomiary cen do naszego marcowego badania pokryły się z terminem ogłoszenia pandemii koronawirusa, a więc i z boomem zakupów „na zapas”, ale jeszcze przed wprowadzeniem restrykcyjnych ograniczeń w handlu. Tę wyjątkową, kryzysową sytuację na rynku (zresztą nie tylko polskim, ale i w całym regionie) odzwierciedlą najprawdopodobniej wyniki badania za miesiąc - komentuje Patryk Górczyński, dyrektor zarządzający ASM SFA.

Badanie ASM Sales Force Agency obejmuje porównanie cen 50 produktów FMCG (tych samych marek i o tych samych gramaturach) z różnych kategorii, w sklepach stacjonarnych, internetowych oraz tzw. hybrydach (czyli sieciach prowadzących zarówno sprzedaż online, jak i offline). Badanie przeprowadzane jest w dyskontach (Lidl i Biedronka), sieciach tradycyjnych (Auchan, Carrefour, E.Leclerc, Intermarché, Kaufland, Tesco) oraz cash & carry (Makro i Selgros). Do zbiorowej kategorii e-grocery zaliczają się 4 sklepy online: frisco.pl, dodomku.pl, polskikoszyk.pl oraz szybkikoszyk.pl. Hybrydę sprzedaży stacjonarnej i internetowej reprezentują odpowiednio Auchan vs. Auchan Direct, E.Leclerc vs. E.Leclerc online, Carrefour vs. E-Carrefour oraz Tesco vs. Tesco e-zakupy.