TVP Sport przeprasza kolarza Rafała Majkę za tytuł tekstu z pytaniem, czy jest zarażony koronawirusem

Kilku polskich kolarzy, m.in. Rafał Majka, od czwartku do niedzieli musiało pozostać w hotelu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w związku z ryzykiem zakażenia koronawirusem. Startowali tam w wyścigu UAE Tour, który został przerwany w czwartek, po tym jak koronawirusa wykryto u dwóch włoskich kolarzy (nie podano ich nazwisk).

W niedzielę pozostali zawodnicy i pozostałe osoby z ich zespołów dostali zgodę na opuszczenie hotelu.

Rafał Majka w krótkim komunikacie na Twitterze zapewnił, że nie jest zakażony koronawirusem, a ostatnie dwie doby były trudne dla wszystkich uczestników UAE Tour. - Poddano nas badaniu w środku nocy i uwierzcie, że to nic miłego, a każdy z nas przeżywał tą całą sytuację w swój sposób. Jako kolarze rywalizujemy za sobą na trasach różnych wyścigów - stwierdził.

- Przykro mi, że moja rodzina czytając pierwsze nagłówki w polskich mediach nie mogła spokojnie zasnąć, bo po prostu się martwiła. Szczególnie przykry dla mnie nagłówek (zmieniony po kilku godzinach) umieszczono na stronie internetowej TVP Sport - dodał Majka.

TVP Sport przeprasza Rafała Majkę

Kilka godzin później w serwisie TVP Sport pojawiło się oświadczenie, w którym redakcja stacji przeprosiła Rafała Majkę.

- Tytuł artykułu na naszej stronie internetowej, który Pana dotyczył, nigdy nie powinien się pojawić. Zdajemy sobie sprawę, że tak niefortunne sformułowanie mogło dotknąć Pana bliskich. Dlatego prosimy o przyjęcie naszych najszczerszych przeprosin - stwierdził Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport. - Tytuł „Majka zarażony koronawirusem? Czeka na wyniki” to z naszego punktu widzenia nadinterpretacja treści rzetelnej informacji. Tego typu sformułowania nie są przez nas akceptowane - przyznał.

- Pragnę Pana zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, by podobne sytuacje nie miały miejsca. Życzymy spokoju po powrocie do kraju i sukcesów kolarskich w sezonie - zaznaczył Szkolnikowski.

Szanowny Panie Rafale, tytuł artykułu na naszej stronie internetowej, który Pana dotyczył nigdy nie powinien się pojawić. Zdajemy sobie sprawę, że tak niefortunne sformułowanie mogło dotknąć Pana bliskich. Prosimy przyjąć nasze najszczersze przeprosiny. https://t.co/otG0z34NcS

— TVP Sport (@sport_tvppl) March 1, 2020

Według badania Gemius/PBI w listopadzie ub.r. serwis TVP Sport zanotował 1,59 mln użytkowników, 10,42 mln odsłon oraz 47 minut i 44 sekundy średniego czasu korzystania przez odwiedzającego.

Natomiast w całym ub.r. stacja TVP Sport miała 1,25 proc. udziału w rynku oglądalności, wobec 0,97 proc. rok wcześniej (według danych Nielsen Audience Measurement).