Ochrona zdrowia kojarzy się głównie z wydatkami takimi jak farmakoterapia, kosztowne technologie medyczne, diagnostyka czy hospitalizacja. Czy polska polityka zdrowotna i gospodarcza stymulują rozwój kraju i poprawę zdrowia społeczeństwa? Jak nowoczesna medycyna i farmakoterapia mogą wpłynąć na zmniejszenie wydatków na świadczenia socjalne oraz efektywność pracy i stan finansów publicznych?
Kwestie te były omawiane 25 czerwca br. podczas debaty „Rozwój medycyny a rozwój gospodarczy. Polska na tle Europy”, będącej częścią Europejskiego Kongresu Medycznego, który odbywa się właśnie w Gdańsku.
Zaproszeni do debaty prelegenci: podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia – Igor Radziewicz-Winnicki, Richard Bergström dyrektor generalny Europejskiej Federacji Przemysłu i Stowarzyszeń Farmaceutycznych (EFPIA i doradca WHO, Andrzej Mądrala – wiceprezydent Pracodawców RP, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej – Małgorzata Marcińska, dyrektor Instytutu Zarzadzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego – Małgorzata Gałązka-Sobotka, Anna Kasprzak – wiceprezes zarządu POLMED ekspert z dziedziny ochrony zdrowia i dyrektor w EY – Jakub Szulc oraz dyrektor generalny INFARMY – Paweł Sztwiertnia – spojrzeli na nowoczesną terapię lekową jako inwestycję nie tylko w zdrowie społeczeństwa, ale także w rozwój gospodarki.
Zmieniająca się sytuacja demograficzna i starzenie się europejskich społeczeństw skłania rządy, od Lizbony po Wilno, do przewartościowania roli innowacji w ochronie zdrowia. Coraz wyraźniej dostrzega się wpływ, jaki postęp w dziedzinie biotechnologii i nauk medycznych wywiera na zdrowie społeczeństwa i kondycję gospodarczą krajów.
„Większy nacisk na wykorzystanie innowacyjnych, skutecznych terapii może stanowić rozwiązanie wielu problemów współczesnej Europy zrodzonych przez demografię” – powiedział Richard Bergström, prezentując wyniki raportu „Health&Growth” przygotowanego przez tę EFPIA. Bergström podkreślał, że „nowoczesne terapie mają teraz nie tylko leczyć i poprawiać komfort pacjentów, ale także umożliwiać powrót do pracy i wzrost produktywności, a w efekcie generować wzrost gospodarczy.”
Problem z polskiej perspektywy naświetlił Paweł Sztwiertnia, dyrektor generalny INFARMY, zwracając uwagę, że choć w ciągu ostatniego wieku średnia długość życia wydłużyła się niemal dwukrotnie, to jednak „Polacy ciągle żyją krócej niż statystyczni Europejczycy”. Dodał, że „jedną z najprostszych i najszerzej stosowanych na świecie metod, podnoszących średnią oczekiwaną długość życia, jest farmakoterapia oparta o innowacyjne leki”.
Liczba lat przeżytych w zdrowiu jest w przypadku Polaków mniejsza niż w wielu innych krajach europejskich. Różnica jest widoczna również w stanie zdrowia osób powyżej 65 roku życia. Dobra kondycja zdrowotna staje się zatem szczególnie istotna w kontekście wyzwań demograficznych, które stoją przed Polską – niski współczynnik urodzeń, znajdujący się wyraźnie poniżej progu zastępowalności pokoleniowej, spowoduje zwiększenie udziału starszych grup wiekowych w społeczeństwie.
Paweł Sztwiertnia podkreślił, że innowacyjna farmakoterapia jest „remedium na współczesne wyzwania demograficzne". Pozwala ograniczyć koszty leczenia, ponieważ „pacjent nie musi leżeć w szpitalu, żeby być skutecznie leczony; może być leczony w domu lub ambulatoryjnie". Umożliwia także szybszy powrót na rynek pracy. Niestety mimo, iż w Polsce zarejestrowane są praktycznie te same leki, co w innych krajach europejskich, poziom ich konsumpcji jest znacznie niższy. Wynika to z braku refundacji wielu innowacyjnych terapii. Polska odbiega w udziale leków innowacyjnych w całkowitym rynku nie tylko od krajów bogatszych, ale również od krajów o porównywalnym PKB na 1 mieszkańca.
Debata uwidoczniła, że zapewnienie możliwie szerokiego dostępu do nowoczesnych metod leczenia prowadzi nie tylko do zwiększania poziomu zdrowotności społeczeństwa, ale także generuje zyski dla gospodarki.
„Inwestycje w ochronę zdrowia to nie tylko oszczędności dla państwa, ale również lepszy stan zdrowia społeczeństwa. Polska, podobnie jak pozostałe kraje Unii Europejskiej, mierzyć się będzie z dużymi wyzwaniami demograficznymi – spadkiem liczby osób w wieku produkcyjnym i rosnącym odsetkiem osób w podeszłym wieku” – mówił Paweł Sztwiertnia, dyrektor generalny INFARMY. „Dlatego już dzisiaj potrzebna jest merytoryczna dyskusja nad rolą, jaką efektywny system ochrony zdrowia, oparty na szerszym wykorzystaniu innowacji, może odegrać w rozwiązaniu tych problemów”.
Inwestowanie w najcenniejszy kapitał gospodarki, jakim jest zdrowie, wymaga wielowymiarowego i międzyresortowego działania na rzecz stworzenia sprzyjających warunków dla rozwoju innowacji – o tym właśnie przekonywali decydentów przedstawiciele branży farmaceutycznej i pracodawców, a także eksperci z dziedziny ochrony zdrowia.
Dyskusja podczas panelu „Rozwój medycyny a rozwój gospodarczy. Polska na tle Europy” to jeden z pierwszych kroków do szerszego podjęcia tematu wartości innowacji w ochronie zdrowia. Potrzebna jest świadomość potrzeby inwestycji w centra badań i rozwoju, konieczne jest zwiększenie liczby prowadzonych badań klinicznych oraz zapewnienie większego dostęp pacjentów do innowacyjnych terapii. Zmiany te pozwolą Polsce zmniejszyć dystans w obszarze zdrowia, jaki wciąż dzieli nas od wielu krajów Europy Zachodniej.
dostarczył infoWire.pl