Przedszkola
2012-01-18 21:11:48 - glob
- Szczęść Boże, dzwonię z fundacji Mama na Fali - zaczynam rozmowę w
jednej z toruńskich parafii. - Organizujemy akcję zbierania podpisów
pod petycją do posłów, żeby w Polsce było więcej przedszkoli, bo dziś
dla wielu dzieci brakuje miejsc. Chodzi o to, żeby było je łatwiej
zakładać i żeby powstawały małe przedszkola domowe takie jak we
Francji. Wspomniałby ksiądz na mszy o naszej kampanii?
- Przedszkola nie zdają egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijają
rodzinę. Dziecko myśli: Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
- Ale takie są czasy, że kobiety pracują, rodzice spłacają kredyty,
dwie pensje są potrzebne - tłumaczę.
Ksiądz: - To te 2 tys. miesięcznie, co idą na dziecko w przedszkolu,
trzeba dać mamie. I nie będzie chciała iść do pracy.
m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,7144119,W_oblezonej_twierdzy.html
Re: Przedszkola
2012-01-18 21:52:26 - XL
> Ksiądz: - To te 2 tys. miesięcznie, co idą na dziecko w przedszkolu,
> trzeba dać mamie. I nie będzie chciała iść do pracy.
No ale co chcesz?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:13:09 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 12:11:48 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w przedszkolu,
> > trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
>
> No ale co chcesz?
> --
> XL
Co chcę.? Moja siostra cioteczna ma synka w odpowiednim wieku no i
przedszkola nie ma, więc ciotka zrezygnowała z pracy i siedzi z
dzieckiem. Mirek dostał wypowiedzenie w Coca- coli, robią zbiorowe
zwolnienia i szuka pracy. Tak więc siostra teraz utrzymuje
rodzinę...Strzyże psy i właśnie gdyby nie ona to rodzina by padła z
głodu. A tu się robi wszystko aby kobiety rezygnowały z pracy, kładzie
celowo kłody pod nogi. Muszę to pokazać siostrze , ciekawe jak
zareaguje....może ogoli łeb na foksteriera jakiemuś księdzu?
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:32:17 - Qrczak
>
> XL napisał(a):
>>
>> No ale co chcesz?
>> --
>> XL
>
> Co chcę.? Moja siostra cioteczna ma synka w odpowiednim wieku no i
> przedszkola nie ma, więc ciotka zrezygnowała z pracy i siedzi z
> dzieckiem. Mirek dostał wypowiedzenie w Coca- coli, robią zbiorowe
> zwolnienia i szuka pracy. Tak więc siostra teraz utrzymuje
> rodzinę...Strzyże psy i właśnie gdyby nie ona to rodzina by padła z
> głodu. A tu się robi wszystko aby kobiety rezygnowały z pracy, kładzie
> celowo kłody pod nogi. Muszę to pokazać siostrze , ciekawe jak
> zareaguje....może ogoli łeb na foksteriera jakiemuś księdzu?
Naprawdę fajnie, że już wróciłeś.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:06:18 - glob
Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-01-18 22:13, niebo�� glob wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >
> > XL napisaďż˝(a):
> >>
> >> No ale co chcesz?
> >> --
> >> XL
> >
> > Co chcďż˝.? Moja siostra cioteczna ma synka w odpowiednim wieku no i
> > przedszkola nie ma, wi�c ciotka zrezygnowa�a z pracy i siedzi z
> > dzieckiem. Mirek dostaďż˝ wypowiedzenie w Coca- coli, robiďż˝ zbiorowe
> > zwolnienia i szuka pracy. Tak wi�c siostra teraz utrzymuje
> > rodzin�...Strzy�e psy i w�a�nie gdyby nie ona to rodzina by pad�a z
> > g�odu. A tu si� robi wszystko aby kobiety rezygnowa�y z pracy, k�adzie
> > celowo k�ody pod nogi. Musz� to pokaza� siostrze , ciekawe jak
> > zareaguje....mo�e ogoli �eb na foksteriera jakiemu� ksi�dzu?
>
> Naprawd� fajnie, �e ju� wr�ci�e�.
>
> Qra
> --
> M�odo�� musi si� wyszumie�, staro�� musi si� wypali�.
Też się ciesze :))
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:23:17 - XL
> Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-01-18 22:13, niebo�� glob wylaz�o do ludzi i marudzi:
>>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>
>>>> No ale co chcesz?
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> Co chcďż˝.? Moja siostra cioteczna ma synka w odpowiednim wieku no i
>>> przedszkola nie ma, wi�c ciotka zrezygnowa�a z pracy i siedzi z
>>> dzieckiem. Mirek dostaďż˝ wypowiedzenie w Coca- coli, robiďż˝ zbiorowe
>>> zwolnienia i szuka pracy. Tak wi�c siostra teraz utrzymuje
>>> rodzin�...Strzy�e psy i w�a�nie gdyby nie ona to rodzina by pad�a z
>>> g�odu. A tu si� robi wszystko aby kobiety rezygnowa�y z pracy, k�adzie
>>> celowo k�ody pod nogi. Musz� to pokaza� siostrze , ciekawe jak
>>> zareaguje....mo�e ogoli �eb na foksteriera jakiemu� ksi�dzu?
>>
>> Naprawd� fajnie, �e ju� wr�ci�e�.
>>
>> Qra
>> --
>> M�odo�� musi si� wyszumie�, staro�� musi si� wypali�.
>
> Też się ciesze :))
Wszyscy tacy ucieszeni, a jak co do czego to tylko ja Cię tu wspominałam
333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:34:07 - XL
> Wszyscy tacy ucieszeni, a jak co do czego to tylko ja Cię tu wspominałam
> 333-)
Tzn na psp :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:18:07 - zażółcony
> Wszyscy tacy ucieszeni, a jak co do czego to tylko ja Cię tu wspominałam
> 333-)
W gębie zawsze byłaś mocna :)
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:51:29 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-18 23:23, XL pisze:
>> Wszyscy tacy ucieszeni, a jak co do czego to tylko ja Cię tu wspominałam
>> 333-)
>
> W gębie zawsze byłaś mocna :)
Ring wolny. Zapraszamy.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:14:28 - XL
> W dniu 2012-01-18 23:23, XL pisze:
>> Wszyscy tacy ucieszeni, a jak co do czego to tylko ja Cię tu wspominałam
>> 333-)
>
> W gębie zawsze byłaś mocna :)
A dziękuję, to też. Co do reszty - na pewno TY się o tym nie przekonasz.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:36:17 - Stalker
>
>
> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 12:11:48 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w przedszkolu,
>>> trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
>>
>> No ale co chcesz?
>> --
>> XL
>
> Co chcę.? Moja siostra cioteczna ma synka w odpowiednim wieku no i
> przedszkola nie ma...
Uffff... myślałem, że glob znalazł w końcu jakąś globinkę i małe globiki
będą
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:55:36 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-18 22:13, glob pisze:
> >
> >
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 12:11:48 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w przedszkolu,
> >>> trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
> >>
> >> No ale co chcesz?
> >> --
> >> XL
> >
> > Co chcďż˝.? Moja siostra cioteczna ma synka w odpowiednim wieku no i
> > przedszkola nie ma...
>
> Uffff... my�la�em, �e glob znalaz� w ko�cu jak�� globink� i ma�e globiki
> b�d�
>
> Stalker
Małych globików nie będzie, ale ciekawie obserwuje życie mojej siostry
ciotecznej. Jest w moim wieku i tak sobie parze, jaki wpływ ma państwo
kościelne na tą małą komórkę.
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:20:03 - zażółcony
> W dniu 2012-01-18 22:13, glob pisze:
>>
>>
>> XL napisał(a):
>>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 12:11:48 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>
>>>> Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w
>>>> przedszkolu,
>>>> trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
>>>
>>> No ale co chcesz?
>>> --
>>> XL
>>
>> Co chcę.? Moja siostra cioteczna ma synka w odpowiednim wieku no i
>> przedszkola nie ma...
>
> Uffff... myślałem, że glob znalazł w końcu jakąś globinkę i małe globiki
> będą
Przyszedł mi na myśl Shrek i osłosmoczęta, które rozrabiały
gorzej niż kocięta (właśnie przeżywam kociaka w domu).
Teraz takie stado globokociat w internecie ... Byłaby
nowa data końca świata :)
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:52:31 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-18 22:36, Stalker pisze:
>>
>> Uffff... myślałem, że glob znalazł w końcu jakąś globinkę i małe globiki
>> będą
>
> Przyszedł mi na myśl Shrek i osłosmoczęta, które rozrabiały
> gorzej niż kocięta (właśnie przeżywam kociaka w domu).
>
> Teraz takie stado globokociat w internecie ... Byłaby
> nowa data końca świata :)
Co brałeś? Się podziel!
Qra, potrzebująca
Re: Przedszkola
2012-01-19 11:00:30 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-18 22:36, Stalker pisze:
>>>
>>> Uffff... myślałem, że glob znalazł w końcu jakąś globinkę i małe globiki
>>> będą
>>
>> Przyszedł mi na myśl Shrek i osłosmoczęta, które rozrabiały
>> gorzej niż kocięta (właśnie przeżywam kociaka w domu).
>>
>> Teraz takie stado globokociat w internecie ... Byłaby
>> nowa data końca świata :)
>
> Co brałeś? Się podziel!
Brałem żwirek, kuwetę i whiskas.
Qrze bym nie dał z dobroci serca.
Może trochę żwirku - rozumiejąc ptasie braki
w uzębieniu.
Re: Przedszkola
2012-01-19 11:26:33 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 10:52, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-18 22:36, Stalker pisze:
>>>>
>>>> Uffff... myślałem, że glob znalazł w końcu jakąś globinkę i małe
>>>> globiki będą
>>>
>>> Przyszedł mi na myśl Shrek i osłosmoczęta, które rozrabiały
>>> gorzej niż kocięta (właśnie przeżywam kociaka w domu).
>>>
>>> Teraz takie stado globokociat w internecie ... Byłaby
>>> nowa data końca świata :)
>>
>> Co brałeś? Się podziel!
>
> Brałem żwirek, kuwetę i whiskas.
> Qrze bym nie dał z dobroci serca.
> Może trochę żwirku - rozumiejąc ptasie braki
> w uzębieniu.
Po żwirek to i ja dziś idę. Ale powiem, że ta informacja o whiskasie
inspirującą jest, jakby go potem podawać w kuwecie... To jest myśl!
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:21:07 - XL
> Może trochę żwirku - rozumiejąc ptasie braki
> w uzębieniu.
Stricte wymogi trawienne - kury połykają zwir żeby go mieć w żołądku dla
lepszego rozdrobnienia ziaren.
Tyle ze ten zbrylający to Qrze raczej tylko zatka... :-P
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:42:31 - zażółcony
> Stricte wymogi trawienne - kury połykają zwir żeby go mieć w żołądku dla
> lepszego rozdrobnienia ziaren.
Przecież wiem. Na wsi się rodziłem a rodziców mam z wykształceniem
pokrewnym biologicznym.
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:52:54 - XL
> Mirek dostał wypowiedzenie w Coca- coli, robią zbiorowe
> zwolnienia i szuka pracy. Tak więc siostra teraz utrzymuje
> rodzinę...Strzyże psy i właśnie gdyby nie ona to rodzina by padła z
> głodu. A tu się robi wszystko aby kobiety rezygnowały z pracy, kładzie
> celowo kłody pod nogi. Muszę to pokazać siostrze , ciekawe jak
> zareaguje....może ogoli łeb na foksteriera jakiemuś księdzu?
Niech jej mąż strzyże te psy. Dlaczego ona ma.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:59:38 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:13:09 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Mirek dostaďż˝ wypowiedzenie w Coca- coli, robiďż˝ zbiorowe
> > zwolnienia i szuka pracy. Tak wi�c siostra teraz utrzymuje
> > rodzin�...Strzy�e psy i w�a�nie gdyby nie ona to rodzina by pad�a z
> > g�odu. A tu si� robi wszystko aby kobiety rezygnowa�y z pracy, k�adzie
> > celowo k�ody pod nogi. Musz� to pokaza� siostrze , ciekawe jak
> > zareaguje....mo�e ogoli �eb na foksteriera jakiemu� ksi�dzu?
>
> Niech jej m�� strzy�e te psy. Dlaczego ona ma.
> --
> XL
Bo ona umie to robić, a Mirek raczej pociąłby psa i trza mieć
pozwolenie. To nie jest takie proste. Tu nie ma problemu, problem jest
w tym że polityka manipulowana przez kk robi wszystko aby przedszkoli
nie było. A ludzie np samotne matki....co kościół coś da?
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:22:00 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:13:09 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Mirek dostaďż˝ wypowiedzenie w Coca- coli, robiďż˝ zbiorowe
>>> zwolnienia i szuka pracy. Tak wi�c siostra teraz utrzymuje
>>> rodzin�...Strzy�e psy i w�a�nie gdyby nie ona to rodzina by pad�a z
>>> g�odu. A tu si� robi wszystko aby kobiety rezygnowa�y z pracy, k�adzie
>>> celowo k�ody pod nogi. Musz� to pokaza� siostrze , ciekawe jak
>>> zareaguje....mo�e ogoli �eb na foksteriera jakiemu� ksi�dzu?
>>
>> Niech jej m�� strzy�e te psy. Dlaczego ona ma.
>> --
>> XL
>
> Bo ona umie to robić, a Mirek raczej pociąłby psa i trza mieć
> pozwolenie. To nie jest takie proste. Tu nie ma problemu, problem jest
> w tym że polityka manipulowana przez kk robi wszystko aby przedszkoli
> nie było. A ludzie np samotne matki....co kościół coś da?
A dlaczego ma dawać?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:36:27 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:59:38 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:13:09 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Mirek dostaďż˝ wypowiedzenie w Coca- coli, robiďż˝ zbiorowe
> >>> zwolnienia i szuka pracy. Tak wi�c siostra teraz utrzymuje
> >>> rodzin�...Strzy�e psy i w�a�nie gdyby nie ona to rodzina by pad�a z
> >>> g�odu. A tu si� robi wszystko aby kobiety rezygnowa�y z pracy, k�adzie
> >>> celowo k�ody pod nogi. Musz� to pokaza� siostrze , ciekawe jak
> >>> zareaguje....mo�e ogoli �eb na foksteriera jakiemu� ksi�dzu?
> >>
> >> Niech jej m�� strzy�e te psy. Dlaczego ona ma.
> >> --
> >> XL
> >
> > Bo ona umie to robi�, a Mirek raczej poci��by psa i trza mie�
> > pozwolenie. To nie jest takie proste. Tu nie ma problemu, problem jest
> > w tym �e polityka manipulowana przez kk robi wszystko aby przedszkoli
> > nie by�o. A ludzie np samotne matki....co ko�ci� co� da?
>
> A dlaczego ma dawaďż˝?
> --
> XL
A dlatego że jeśli matka ma siedzieć w domu z dzieckiem, to nich kk je
utrzymuje, jeśli doprowadza do tego, że państwo blokuje powstawanie
przedszkoli...Tak powinno być, ale kk nigdy nie ponosi konsekwencji za
swoje szkody, więc taka matka pójdzie do opieki i podatnicy dadzą parę
groszy, a i tak będzie dziecko zostawiała samo bo opieka mało daje. Do
tej pory mieliśmy przedszkola gdzie dzieci się uczyły, malowały,
bawiły i rozwijały. Teraz dziecko będzie więdło po sąsiadkach, samo w
domu.A matka traciła pracę bo będzie biegała od domu do pracy. Czyli
kolejne szkody społeczne.
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:56:30 - XL
> A dlatego że jeśli matka ma siedzieć w domu z dzieckiem, to nich kk je
> utrzymuje, jeśli doprowadza do tego, że państwo blokuje powstawanie
> przedszkoli...
:-O
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 00:26:34 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:36:27 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > A dlatego �e je�li matka ma siedzie� w domu z dzieckiem, to nich kk je
> > utrzymuje, je�li doprowadza do tego, �e pa�stwo blokuje powstawanie
> > przedszkoli...
>
> :-O
> --
> XL
No wychodzi na to że są utrudnienia prawne odnośnie przedszkoli i
dlatego nasza reporterka dzwoni do księdza aby pomógł walczyć o
przedszkola, ale księdzu nie leży to na sercu, jemu zależy aby
przedszkoli nie było, uzasadnia to wyzsanymi z palca bzdurami. Kościół
ma teraz ogromny wpływ na państwo, więc podejrzewam że nieprzejmowanie
się przedszkolami nie wzieło się tak przez przypadek.
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:16:01 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:36:27 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> A dlatego �e je�li matka ma siedzie� w domu z dzieckiem, to nich kk je
>>> utrzymuje, je�li doprowadza do tego, �e pa�stwo blokuje powstawanie
>>> przedszkoli...
>>
>> :-O
>> --
>> XL
>
> No wychodzi na to że są utrudnienia prawne odnośnie przedszkoli i
> dlatego nasza reporterka dzwoni do księdza aby pomógł walczyć o
> przedszkola, ale księdzu nie leży to na sercu, jemu zależy aby
> przedszkoli nie było, uzasadnia to wyzsanymi z palca bzdurami. Kościół
> ma teraz ogromny wpływ na państwo, więc podejrzewam że nieprzejmowanie
> się przedszkolami nie wzieło się tak przez przypadek.
Co Ty tam pleciesz - co ma ksiądz do przedszkoli.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:21:51 - XL
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 15:26:34 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
>> XL napisał(a):
>>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:36:27 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>
>>>> A dlatego �e je�li matka ma siedzie� w domu z dzieckiem, to nich kk je
>>>> utrzymuje, je�li doprowadza do tego, �e pa�stwo blokuje powstawanie
>>>> przedszkoli...
>>>
>>> :-O
>>> --
>>> XL
>>
>> No wychodzi na to że są utrudnienia prawne odnośnie przedszkoli i
>> dlatego nasza reporterka dzwoni do księdza aby pomógł walczyć o
>> przedszkola, ale księdzu nie leży to na sercu, jemu zależy aby
>> przedszkoli nie było, uzasadnia to wyzsanymi z palca bzdurami. Kościół
>> ma teraz ogromny wpływ na państwo, więc podejrzewam że nieprzejmowanie
>> się przedszkolami nie wzieło się tak przez przypadek.
>
> Co Ty tam pleciesz - co ma ksiądz do przedszkoli.
....oraz o tych utrudnieniach prawnych:
tiny.pl/hjl3g
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:38:20 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 01:16:01 +0100, XL napisaďż˝(a):
>
> > Dnia Wed, 18 Jan 2012 15:26:34 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >
> >> XL napisaďż˝(a):
> >>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:36:27 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>
> >>>> A dlatego �e je�li matka ma siedzie� w domu z dzieckiem, to nich kk je
> >>>> utrzymuje, je�li doprowadza do tego, �e pa�stwo blokuje powstawanie
> >>>> przedszkoli...
> >>>
> >>> :-O
> >>> --
> >>> XL
> >>
> >> No wychodzi na to �e s� utrudnienia prawne odno�nie przedszkoli i
> >> dlatego nasza reporterka dzwoni do ksi�dza aby pom�g� walczy� o
> >> przedszkola, ale ksi�dzu nie le�y to na sercu, jemu zale�y aby
> >> przedszkoli nie by�o, uzasadnia to wyzsanymi z palca bzdurami. Ko�ci�
> >> ma teraz ogromny wp�yw na pa�stwo, wi�c podejrzewam �e nieprzejmowanie
> >> si� przedszkolami nie wzie�o si� tak przez przypadek.
> >
> > Co Ty tam pleciesz - co ma ksi�dz do przedszkoli.
>
> ...oraz o tych utrudnieniach prawnych:
> tiny.pl/hjl3g
> --
> XL
No dobra , ?niesamowicie ułatwili?, a przedszkoli nie ma, przynajmniej
dotykowo mogę to sprawdzić, a z tego co widzimy raczej nie bardzo
zależy nikomu na zmianie tego wszystkiego. To nie przypadek że
piszę...kościół piąty, szósty a gdzie przedszkole.?
Realnie nie ma miejsc w przedszkolach, jest ich za mało i ten reportaż
zgadza się z tym co na własnej doświadczyłem. A jak widzę wypowiedzi
księdza...po co przedszkola... i jego śnienie na jawie o dogmatach, to
rozumiem dlaczego tego co potrzebne nie ma. Bo politykę mamy aby
rodzić dzieci, co za tym idzie muszą budować przedszkola....a one
znikają.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:11:32 - XL
> A jak widzę wypowiedzi
> księdza...po co przedszkola... i jego śnienie na jawie o dogmatach, to
> rozumiem dlaczego tego co potrzebne nie ma. Bo politykę mamy aby
> rodzić dzieci, co za tym idzie muszą budować przedszkola....a one
> znikają.
I to wina KK!
:-DDDDDDD
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 01:22:08 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 16:38:20 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > A jak widzďż˝ wypowiedzi
> > ksi�dza...po co przedszkola... i jego �nienie na jawie o dogmatach, to
> > rozumiem dlaczego tego co potrzebne nie ma. Bo politykďż˝ mamy aby
> > rodziďż˝ dzieci, co za tym idzie muszďż˝ budowaďż˝ przedszkola....a one
> > znikajďż˝.
>
> I to wina KK!
> :-DDDDDDD
> --
> XL
Tak bo okrada państwo.
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:23:38 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 15:26:34 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:36:27 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> A dlatego �e je�li matka ma siedzie� w domu z dzieckiem, to nich kk je
> >>> utrzymuje, je�li doprowadza do tego, �e pa�stwo blokuje powstawanie
> >>> przedszkoli...
> >>
> >> :-O
> >> --
> >> XL
> >
> > No wychodzi na to �e s� utrudnienia prawne odno�nie przedszkoli i
> > dlatego nasza reporterka dzwoni do ksi�dza aby pom�g� walczy� o
> > przedszkola, ale ksi�dzu nie le�y to na sercu, jemu zale�y aby
> > przedszkoli nie by�o, uzasadnia to wyzsanymi z palca bzdurami. Ko�ci�
> > ma teraz ogromny wp�yw na pa�stwo, wi�c podejrzewam �e nieprzejmowanie
> > si� przedszkolami nie wzie�o si� tak przez przypadek.
>
> Co Ty tam pleciesz - co ma ksi�dz do przedszkoli.
> --
> XL
Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli że one dziwnym trafem
znikają i nikt się tym nie interesuje by można je tworzyć. A
kościołowi wybitnie nie zależy na przedszkolach, bo wtenczas matka
będzie w domu. A wcale nie będzie bo kk niedostrzega
rzeczywistości.Tak więc dzieciaki będą pozostawiane same sobie.
Zamiast zdobywać podstawy w przedszkolu. A nie łudź się że kiedyś
matka siedziała z dziećmi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowuż
wśród prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i często dzieci
też.
Re: Przedszkola
2012-01-19 04:47:53 - Nemezis
Nemezis napisał(a):
> XL napisał(a):
> > Dnia Wed, 18 Jan 2012 15:26:34 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >
> > > XL napisaďż˝(a):
> > >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:36:27 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> > >>
> > >>> A dlatego �e je�li matka ma siedzie� w domu z dzieckiem, to nich kk je
> > >>> utrzymuje, je�li doprowadza do tego, �e pa�stwo blokuje powstawanie
> > >>> przedszkoli...
> > >>
> > >> :-O
> > >> --
> > >> XL
> > >
> > > No wychodzi na to �e s� utrudnienia prawne odno�nie przedszkoli i
> > > dlatego nasza reporterka dzwoni do ksi�dza aby pom�g� walczy� o
> > > przedszkola, ale ksi�dzu nie le�y to na sercu, jemu zale�y aby
> > > przedszkoli nie by�o, uzasadnia to wyzsanymi z palca bzdurami.. Ko�ci�
> > > ma teraz ogromny wp�yw na pa�stwo, wi�c podejrzewam �e nieprzejmowanie
> > > si� przedszkolami nie wzie�o si� tak przez przypadek.
> >
> > Co Ty tam pleciesz - co ma ksi�dz do przedszkoli.
> > --
> > XL
>
> Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli że one dziwnym trafem
> znikają i nikt się tym nie interesuje by można je tworzyć. A
> kościołowi wybitnie nie zależy na przedszkolach, bo wtenczas matka
> będzie w domu. A wcale nie będzie bo kk niedostrzega
> rzeczywistości.Tak więc dzieciaki będą pozostawiane same sobie.
> Zamiast zdobywać podstawy w przedszkolu. A nie łudź się że kiedyś
> matka siedziała z dziećmi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowuż
> wśród prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i często dzieci
> też.
Zresztą to można złapać z wielu stron, bo jak mi księżulo drwi że
przedszkola niepotrzebne, to ja tym bardziej nie widzę możliwości
płacić katechecie z państwowych pieniędzy, czyli podatków. Wolałbym
aby ta kasa poszła na przedszkola. Bo to wszystko wygląda tak że
zrzuca się obowiązek na rodziców w zorganizowaniu przedszkola lub dąży
do tego aby prywatnie otwierać i jeszcze szkoły niedługo nie będą
potrzebne i zwali się obowiązek na rodziców. No bo to też było by na
rękę zbrodniarzom z Watykanu.
Wiadomo że wiekszość nie stać na prywatne przedszkola i tu ułatwienia
gówno dają, bo większość do tego dostępu nie ma. Tu chodzi o państwowe
przedszkola gdzie zamiast funkcjonować, to ich nie ma. A idzie ta kasa
na katolickie uczelnie i kaznodzieje w każdym posterunku, na każdym
piętrze.
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:25:13 - zażółcony
> Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli że one dziwnym trafem
> znikają i nikt się tym nie interesuje by można je tworzyć. A
> kościołowi wybitnie nie zależy na przedszkolach, bo wtenczas matka
> będzie w domu. A wcale nie będzie bo kk niedostrzega
> rzeczywistości.Tak więc dzieciaki będą pozostawiane same sobie.
> Zamiast zdobywać podstawy w przedszkolu. A nie łudź się że kiedyś
> matka siedziała z dziećmi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowuż
> wśród prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i często dzieci
> też.
śmieszne jest też to, że ta kościelna polityka jak zwykle - uderza
w najuboższych, którzy nie mają możliwości manewru (jak ta Twoja
krewna). Bogaci wynajmują opiekunkę do dziecka i problem
przedszkoli spływa po nich, jak po kaczce.
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:54:14 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 01:23, Nemezis pisze:
>
>> Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli że one dziwnym trafem
>> znikają i nikt się tym nie interesuje by można je tworzyć. A
>> kościołowi wybitnie nie zależy na przedszkolach, bo wtenczas matka
>> będzie w domu. A wcale nie będzie bo kk niedostrzega
>> rzeczywistości.Tak więc dzieciaki będą pozostawiane same sobie.
>> Zamiast zdobywać podstawy w przedszkolu. A nie łudź się że kiedyś
>> matka siedziała z dziećmi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowuż
>> wśród prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i często dzieci
>> też.
>
> śmieszne jest też to, że ta kościelna polityka jak zwykle - uderza
> w najuboższych, którzy nie mają możliwości manewru (jak ta Twoja
> krewna). Bogaci wynajmują opiekunkę do dziecka i problem
> przedszkoli spływa po nich, jak po kaczce.
I są dodatkowo na tyle zazdrośni o swój elitarny stan, że zatrudniają
opiekunki na czarno.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 11:13:26 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-19 01:23, Nemezis pisze:
>>
>>> Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli że one dziwnym trafem
>>> znikają i nikt się tym nie interesuje by można je tworzyć. A
>>> kościołowi wybitnie nie zależy na przedszkolach, bo wtenczas matka
>>> będzie w domu. A wcale nie będzie bo kk niedostrzega
>>> rzeczywistości.Tak więc dzieciaki będą pozostawiane same sobie.
>>> Zamiast zdobywać podstawy w przedszkolu. A nie łudź się że kiedyś
>>> matka siedziała z dziećmi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowuż
>>> wśród prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i często dzieci
>>> też.
>>
>> śmieszne jest też to, że ta kościelna polityka jak zwykle - uderza
>> w najuboższych, którzy nie mają możliwości manewru (jak ta Twoja
>> krewna). Bogaci wynajmują opiekunkę do dziecka i problem
>> przedszkoli spływa po nich, jak po kaczce.
>
> I są dodatkowo na tyle zazdrośni o swój elitarny stan, że zatrudniają
> opiekunki na czarno.
To wszystko ta zazdrość ...
spływa jak po kaczce to może źle powiedziane. Pieniądze prawie
nigdy nie spływają tak samo jak woda.
No ale ...
Moja żona nie pracuje a syn do przedszkola nie chodzi.
Chwalę sobie ten stan rzeczy. Przedszkole to jednak
problem - dojazdy, chorowanie. Siostry w tym przedszkolu
też niekoniecznie najlepszymi pedagogami były. Uczyli
mi dzieciaka 'Szczęść Boże' zamiast 'Dzień Dobry'.
Trochę jakby w jakimś kosmosie. Chwyciłem pierwszą
okazję 'rodzinną', by dzieciaka wypisać. Bo po prawdzie
bardziej mnie teraz stać na brak tego przedszkola,
niż na przedszkole i żonę dopiero szukającą pracy.
I nie jest najgorzej.
Żyję w mieście marynarzy, gdzie wielu dookoła stać
na taki model. Ale to są marynarze czy ludzie jakoś
inaczej mobilni, którzy np. pracują 'o rzut beretem'
w Skandynawii i mają nie-polskie zarobki, takie, że
stać ich na przeloty samolotem cztery albo nawet 8 razy
w miesiącu, a pracują na niepełny etat, tak, że przebywanie
w domu wychodzi im jakieś 40% a poza - 60%.
I tak tu co niektórzy ludzie w okolicy rzeźbią.
Ale jak mi ktoś powie, że to jest ten pożądany,
katolicki model dla wszystkich to nic, tylko wyśmiać.
Re: Przedszkola
2012-01-19 11:33:42 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 10:54, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> śmieszne jest też to, że ta kościelna polityka jak zwykle - uderza
>>> w najuboższych, którzy nie mają możliwości manewru (jak ta Twoja
>>> krewna). Bogaci wynajmują opiekunkę do dziecka i problem
>>> przedszkoli spływa po nich, jak po kaczce.
>>
>> I są dodatkowo na tyle zazdrośni o swój elitarny stan, że zatrudniają
>> opiekunki na czarno.
>
> To wszystko ta zazdrość ...
> spływa jak po kaczce to może źle powiedziane. Pieniądze prawie
> nigdy nie spływają tak samo jak woda.
> No ale ...
> Moja żona nie pracuje a syn do przedszkola nie chodzi.
> Chwalę sobie ten stan rzeczy. Przedszkole to jednak
> problem - dojazdy, chorowanie.
Pójdzie do szkoły - swoje odchoruje i tak.
Dlatego m.in. Młodego wysłałam, jak skończył 3 lata. Bo w sumie przymusu nie
było, ale jakby teraz miał zacząć się dopiero społecznie integrować, to
pewnie do II klasy byłby nieklasyfikowany z powodu absencji.
> Bo po prawdzie
> bardziej mnie teraz stać na brak tego przedszkola,
> niż na przedszkole i żonę dopiero szukającą pracy.
> I nie jest najgorzej.
Ale czy na opiekunkę też?
Chyba że żonie płacisz jakoś specjalnie za siedzenie z dzieckiem, to nie ma
jakby pytania.
> Żyję w mieście marynarzy, gdzie wielu dookoła stać
> na taki model. Ale to są marynarze czy ludzie jakoś
> inaczej mobilni, którzy np. pracują 'o rzut beretem'
> w Skandynawii i mają nie-polskie zarobki, takie, że
> stać ich na przeloty samolotem cztery albo nawet 8 razy
> w miesiącu, a pracują na niepełny etat, tak, że przebywanie
> w domu wychodzi im jakieś 40% a poza - 60%.
> I tak tu co niektórzy ludzie w okolicy rzeźbią.
> Ale jak mi ktoś powie, że to jest ten pożądany,
> katolicki model dla wszystkich to nic, tylko wyśmiać.
Zwłaszcza w kontekście zarabiania u Szwedów... hehe
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:39:00 - zażółcony
> Pójdzie do szkoły - swoje odchoruje i tak.
> Dlatego m.in. Młodego wysłałam, jak skończył 3 lata. Bo w sumie przymusu
> nie było, ale jakby teraz miał zacząć się dopiero społecznie integrować,
> to pewnie do II klasy byłby nieklasyfikowany z powodu absencji.
I z synem i wcześniej z córką był model 'w kratkę', trochę chodzili
do przedszkola, pochorowali, więcej jednak w domu. Córa chodzi
do szkoły normalnie, trochę pochorują, koleżanki są, koledzy się
zdarzają, społeczne problemy (= kto jest czyją najlepszą przyjaciółką a
kto komu wyjawia czyje tajemnice, a co jest fajniejsze świnka morska czy
pies czy brat) w normie.
Czasem wystarczy, że dzieciaki spędzą latem dużo czasu na zatłoczonych
placach zabaw i już jest chyba wystarczająco społecznie, jak na
czterolatka, który ma na co dzień starszą siostrę, mamę, tatę,
i babcię, dziadka, do tego na kilka weekendów wskoczy jakaś znajoma
ze swoimi szkrabem czy coś. itp.
> Ale czy na opiekunkę też?
> Chyba że żonie płacisz jakoś specjalnie za siedzenie z dzieckiem, to nie
> ma jakby pytania.
Wiesz, mam trudność z definicją terminu 'płacić żonie'.
Jakich kryteriów bym nie przyjął, to mi wychodzi, że płacę jej
więcej, niż sobie. Rachunek trochę prostszy jest, jak
potraktuję nas razem. Wtedy miesiąc w miesiąc
jesteśmy równo i konsekwentnie leciutko pod kreską, co na koniec
roku wychodzi jak zwykle mniej leciutko ...
> Zwłaszcza w kontekście zarabiania u Szwedów... hehe
Taki trochę cięższy beret powinien być, coby doleciał do Norwegii.
Ropa, żelazo, żyć nie umierać.
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:51:07 - Nixe
Użytkownik zażółcony
news:jf96di$6us$1@news.task.gda.pl...
> Taki trochę cięższy beret powinien być, coby doleciał do Norwegii.
> Ropa, żelazo, żyć nie umierać.
Jasne - do tego półroczna ciemność w śniegu i mrozie, a lato głównie w
strugach deszczu i murowana deprecha ;-)
A praca niestety jest głównie na samej północy.
Gdyby nie możliwość spłacenia kredytu na dom w ciągu pół roku pobytu, to
praktycznie wszyscy moi znajomi, którzy zdecydowali się na saksy w
Norwegii, uciekliby stamtąd już na drugi dzień. Przynajmniej tak wynika z
ich relacji.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:27:21 - XL
> I z synem i wcześniej z córką był model 'w kratkę', trochę chodzili
> do przedszkola, pochorowali, więcej jednak w domu. Córa chodzi
> do szkoły normalnie, trochę pochorują, koleżanki są, koledzy się
> zdarzają, społeczne problemy (= kto jest czyją najlepszą przyjaciółką a
> kto komu wyjawia czyje tajemnice, a co jest fajniejsze świnka morska czy
> pies czy brat) w normie.
> Czasem wystarczy, że dzieciaki spędzą latem dużo czasu na zatłoczonych
> placach zabaw i już jest chyba wystarczająco społecznie, jak na
> czterolatka, który ma na co dzień starszą siostrę, mamę, tatę,
> i babcię, dziadka, do tego na kilka weekendów wskoczy jakaś znajoma
> ze swoimi szkrabem czy coś. itp.
Nie pisz tyle o prywacie, bo wszystkie Iwonki nam tu zejdą ze zdziwienia
33333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:51:48 - Iwon(K)a
news:4f17f15b$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-19 10:54, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> śmieszne jest też to, że ta kościelna polityka jak zwykle - uderza
>>>> w najuboższych, którzy nie mają możliwości manewru (jak ta Twoja
>>>> krewna). Bogaci wynajmują opiekunkę do dziecka i problem
>>>> przedszkoli spływa po nich, jak po kaczce.
>>>
>>> I są dodatkowo na tyle zazdrośni o swój elitarny stan, że zatrudniają
>>> opiekunki na czarno.
>>
>> To wszystko ta zazdrość ...
>> spływa jak po kaczce to może źle powiedziane. Pieniądze prawie
>> nigdy nie spływają tak samo jak woda.
>> No ale ...
>> Moja żona nie pracuje a syn do przedszkola nie chodzi.
>> Chwalę sobie ten stan rzeczy. Przedszkole to jednak
>> problem - dojazdy, chorowanie.
>
> Pójdzie do szkoły - swoje odchoruje i tak.
nie jest to prawda. Ma juz wtedy odpornosc doroslego. Moze nie chorowac
wcale
ani wiecej niz by sie spodziewalo.
> Dlatego m.in. Młodego wysłałam, jak skończył 3 lata. Bo w sumie przymusu
> nie było, ale jakby teraz miał zacząć się dopiero społecznie integrować,
> to pewnie do II klasy byłby nieklasyfikowany z powodu absencji.
e tam..;)
>
i.
Re: Przedszkola
2012-01-19 13:37:14 - Nemezis
zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 01:23, Nemezis pisze:
>
> > Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli �e one dziwnym trafem
> > znikaj� i nikt si� tym nie interesuje by mo�na je tworzy�. A
> > ko�cio�owi wybitnie nie zale�y na przedszkolach, bo wtenczas matka
> > b�dzie w domu. A wcale nie b�dzie bo kk niedostrzega
> > rzeczywisto�ci.Tak wi�c dzieciaki b�d� pozostawiane same sobie.
> > Zamiast zdobywa� podstawy w przedszkolu. A nie �ud� si� �e kiedy�
> > matka siedzia�a z dzie�mi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowu�
> > w�r�d prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i cz�sto dzieci
> > teďż˝.
>
> �mieszne jest te� to, �e ta ko�cielna polityka jak zwykle - uderza
> w najubo�szych, kt�rzy nie maj� mo�liwo�ci manewru (jak ta Twoja
> krewna). Bogaci wynajmujďż˝ opiekunkďż˝ do dziecka i problem
> przedszkoli sp�ywa po nich, jak po kaczce.
No właśnie, państwo zwala na obywateli coś takiego jak organizowanie
przedszkoli, więc prywatne są bardzo drogie. Tak więc nasze podatki
zamiast iść na placówki by państwo budowało przedszkola idą na
rozpasany kler. I tu dokładnie widać obojętność i kleru w tej
dziedzinie i władz. Rodzice mają sobie poradzić...bo matka zostanie w
domu.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:23:58 - XL
> No właśnie, państwo zwala na obywateli coś takiego jak organizowanie
> przedszkoli, więc prywatne są bardzo drogie. Tak więc nasze podatki
> zamiast iść na placówki by państwo budowało przedszkola
Państwo DOTUJE prywatne przedszkola.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:46:11 - Stalker
> No właśnie, państwo zwala na obywateli coś takiego jak organizowanie
> przedszkoli, więc prywatne są bardzo drogie. Tak więc nasze podatki
> zamiast iść na placówki by państwo budowało przedszkola idą na
> rozpasany kler.
Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteś przecież od lat wielu bezrobotny,
a cały rok zeszły spędziłeś w pełni na utrzymaniu z NASZYCH (bynajmniej
nie twoich) podatków...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:06:56 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
>
> > No w�a�nie, pa�stwo zwala na obywateli co� takiego jak organizowanie
> > przedszkoli, wi�c prywatne s� bardzo drogie. Tak wi�c nasze podatki
> > zamiast i�� na plac�wki by pa�stwo budowa�o przedszkola id� na
> > rozpasany kler.
>
> Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteďż˝ przecieďż˝ od lat wielu bezrobotny,
> a ca�y rok zesz�y sp�dzi�e� w pe�ni na utrzymaniu z NASZYCH (bynajmniej
> nie twoich) podatk�w...
>
> Stalker
Jaki bezrobotny , a nawet tam pracowałem. A jeśli nawet to mam tak czy
inaczej prawo stwierdzać że kk to złodziejstwo przez które znikają
dobra społeczne...głąbie.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:55:37 - Stalker
>
>
> Stalker napisał(a):
>> W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
>>
>>> No w�a�nie, pa�stwo zwala na obywateli co� takiego jak organizowanie
>>> przedszkoli, wi�c prywatne s� bardzo drogie. Tak wi�c nasze podatki
>>> zamiast i�� na plac�wki by pa�stwo budowa�o przedszkola id� na
>>> rozpasany kler.
>>
>> Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteďż˝ przecieďż˝ od lat wielu bezrobotny,
>> a ca�y rok zesz�y sp�dzi�e� w pe�ni na utrzymaniu z NASZYCH (bynajmniej
>> nie twoich) podatk�w...
>>
>> Stalker
>
> Jaki bezrobotny , a nawet tam pracowałem. A jeśli nawet to mam tak czy
> inaczej prawo stwierdzać że kk to złodziejstwo przez które znikają
> dobra społeczne...głąbie.
Brak Ci glob wyobraźni co do liczb. W państwie wielkości Polski istnieją
tysiące potrzeb i tysiące celów, na które idą pieniądze.
I każda z tych potrzeb jest potzrebą JAKIEJŚ grupy społecznej. I na
każdą taką potrzebę jest w społeczeństwie miejsce. Ten twój ogrom
złodziejstwa kleru to są ułamki procentów wszystkich transferów
społecznych jakie mają miejsce w 40-milionowym kraju. A ich ogrom
bierze się tylko i wyłącznie z prostego chwytu: Podania liczby bez
kontekstu...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:02:30 - XL
> W dniu 2012-01-19 21:06, Nemezis pisze:
>>
>>
>> Stalker napisał(a):
>>> W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
>>>
>>>> No w�a�nie, pa�stwo zwala na obywateli co� takiego jak organizowanie
>>>> przedszkoli, wi�c prywatne s� bardzo drogie. Tak wi�c nasze podatki
>>>> zamiast i�� na plac�wki by pa�stwo budowa�o przedszkola id� na
>>>> rozpasany kler.
>>>
>>> Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteďż˝ przecieďż˝ od lat wielu bezrobotny,
>>> a ca�y rok zesz�y sp�dzi�e� w pe�ni na utrzymaniu z NASZYCH (bynajmniej
>>> nie twoich) podatk�w...
>>>
>>> Stalker
>>
>> Jaki bezrobotny , a nawet tam pracowałem. A jeśli nawet to mam tak czy
>> inaczej prawo stwierdzać że kk to złodziejstwo przez które znikają
>> dobra społeczne...głąbie.
>
> Brak Ci glob wyobraźni co do liczb. W państwie wielkości Polski istnieją
> tysiące potrzeb i tysiące celów, na które idą pieniądze.
> I każda z tych potrzeb jest potzrebą JAKIEJŚ grupy społecznej. I na
> każdą taką potrzebę jest w społeczeństwie miejsce. Ten twój ogrom
> złodziejstwa kleru to są ułamki procentów wszystkich transferów
> społecznych jakie mają miejsce w 40-milionowym kraju. A ich ogrom
> bierze się tylko i wyłącznie z prostego chwytu: Podania liczby bez
> kontekstu...
....albo jego STWORZENIA na nowo ;-P
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:51:24 - zażółcony
> W dniu 2012-01-19 21:06, Nemezis pisze:
>>
>>
>> Stalker napisał(a):
>>> W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
>>>
>>>> No w�a�nie, pa�stwo zwala na obywateli co� takiego jak
>>>> organizowanie
>>>> przedszkoli, wi�c prywatne s� bardzo drogie. Tak wi�c nasze
>>>> podatki
>>>> zamiast i�� na plac�wki by pa�stwo budowa�o przedszkola
>>>> idďż˝ na
>>>> rozpasany kler.
>>>
>>> Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteďż˝ przecieďż˝ od lat wielu
>>> bezrobotny,
>>> a ca�y rok zesz�y sp�dzi�e� w pe�ni na utrzymaniu z
>>> NASZYCH (bynajmniej
>>> nie twoich) podatk�w...
>>>
>>> Stalker
>>
>> Jaki bezrobotny , a nawet tam pracowałem. A jeśli nawet to mam tak czy
>> inaczej prawo stwierdzać że kk to złodziejstwo przez które znikają
>> dobra społeczne...głąbie.
>
> Brak Ci glob wyobraźni co do liczb. W państwie wielkości Polski istnieją
> tysiące potrzeb i tysiące celów, na które idą pieniądze.
> I każda z tych potrzeb jest potzrebą JAKIEJŚ grupy społecznej. I na
> każdą taką potrzebę jest w społeczeństwie miejsce. Ten twój ogrom
> złodziejstwa kleru to są ułamki procentów wszystkich transferów
> społecznych jakie mają miejsce w 40-milionowym kraju. A ich ogrom
> bierze się tylko i wyłącznie z prostego chwytu: Podania liczby bez
> kontekstu...
Akurat liczb to brakuje, jak na lekarstwo. Ale może coś się zmieniło ?
Jesteś w stanie określić w jakikolwiek sposób wielkość transferów
państwo->kk, które wynikają z konkordatu ? Weź pod uwagę też potencjalne
transfery, które powinny płynąć a nie płyną (np. ze wzgl. na zwolnienie
z podatków od gruntów itp). Zostawmy już transfery wynikające z,
powiedzmy, jednorazowych, kradzieży wykonanych przez komisję majątkową,
bo powiedzmy, że ta komisja już nie żyje (uff ...).
Zdaje się rok temu próbowałem temat ugryźć od innej strony - porównując
sprawozdania z działalności Owsiaka i Caritasu. U Owsiaka widać
co, skąd i dokąd, u Caritasa widać właściwie tylko, że liczby są duże ...
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:46:16 - Stalker
> Akurat liczb to brakuje, jak na lekarstwo. Ale może coś się zmieniło ?
> Jesteś w stanie określić w jakikolwiek sposób wielkość transferów
> państwo->kk, które wynikają z konkordatu ? Weź pod uwagę też potencjalne
> transfery, które powinny płynąć a nie płyną (np. ze wzgl. na zwolnienie
> z podatków od gruntów itp). Zostawmy już transfery wynikające z,
> powiedzmy, jednorazowych, kradzieży wykonanych przez komisję majątkową,
> bo powiedzmy, że ta komisja już nie żyje (uff ...).
>
> Zdaje się rok temu próbowałem temat ugryźć od innej strony - porównując
> sprawozdania z działalności Owsiaka i Caritasu. U Owsiaka widać
> co, skąd i dokąd, u Caritasa widać właściwie tylko, że liczby są duże ...
Też oczywiście jestem za przejrzystością, etc., też się temu
przyglądałem i IMO temat jest równie nośny co bezsensowny...
Stalker, nie chce mi się w niego wikłać :-)
P.>S Co nie zmienia faktu, że nadal uważam, że temat jest rozdymany
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:16:52 - XL
> W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
>
>> No właśnie, państwo zwala na obywateli coś takiego jak organizowanie
>> przedszkoli, więc prywatne są bardzo drogie. Tak więc nasze podatki
>> zamiast iść na placówki by państwo budowało przedszkola idą na
>> rozpasany kler.
>
> Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteś przecież od lat wielu bezrobotny,
> a cały rok zeszły spędziłeś w pełni na utrzymaniu z NASZYCH (bynajmniej
> nie twoich) podatków...
>
> Stalker
Nic dodać, nic ująć.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:59:06 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 20:46:11 +0100, Stalker napisaďż˝(a):
>
> > W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
> >
> >> No w�a�nie, pa�stwo zwala na obywateli co� takiego jak organizowanie
> >> przedszkoli, wi�c prywatne s� bardzo drogie. Tak wi�c nasze podatki
> >> zamiast i�� na plac�wki by pa�stwo budowa�o przedszkola id� na
> >> rozpasany kler.
> >
> > Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteďż˝ przecieďż˝ od lat wielu bezrobotny,
> > a ca�y rok zesz�y sp�dzi�e� w pe�ni na utrzymaniu z NASZYCH (bynajmniej
> > nie twoich) podatk�w...
> >
> > Stalker
>
> Nic doda�, nic uj��.
> --
> XL
Zobacz jak twoje Kielce okradają na nowym wątku.
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:40:02 - Iwon(K)a
news:jf8nhn$g6f$1@news.task.gda.pl...
> W dniu 2012-01-19 01:23, Nemezis pisze:
>
>> Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli że one dziwnym trafem
>> znikają i nikt się tym nie interesuje by można je tworzyć. A
>> kościołowi wybitnie nie zależy na przedszkolach, bo wtenczas matka
>> będzie w domu. A wcale nie będzie bo kk niedostrzega
>> rzeczywistości.Tak więc dzieciaki będą pozostawiane same sobie.
>> Zamiast zdobywać podstawy w przedszkolu. A nie łudź się że kiedyś
>> matka siedziała z dziećmi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowuż
>> wśród prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i często dzieci
>> też.
>
> śmieszne jest też to, że ta kościelna polityka jak zwykle - uderza
> w najuboższych, którzy nie mają możliwości manewru (jak ta Twoja
> krewna).
bo zwykle w krajach/warstwach najubozszych kk ma szanse przezycia.
> Bogaci wynajmują opiekunkę do dziecka i problem
> przedszkoli spływa po nich, jak po kaczce.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:15:16 - XL
> ta kościelna polityka jak zwykle - uderza
> w najuboższych, którzy nie mają możliwości manewru (jak ta Twoja
> krewna).
Jesteś po prostu śmieszny.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:09:12 - XL
> Czy ty czytasz linki? To ma do przedszkoli że one dziwnym trafem
> znikają i nikt się tym nie interesuje by można je tworzyć. A
> kościołowi wybitnie nie zależy na przedszkolach, bo wtenczas matka
> będzie w domu. A wcale nie będzie bo kk niedostrzega
> rzeczywistości.Tak więc dzieciaki będą pozostawiane same sobie.
> Zamiast zdobywać podstawy w przedszkolu. A nie łudź się że kiedyś
> matka siedziała z dziećmi, bo wynajmowano nianie do dzieci. Znowuż
> wśród prostych ludzi matka z ojcem pracowali w polu i często dzieci
> też.
Rency mi opadajom 33333-)
--
XL
Odp: Przedszkola
2012-01-20 21:15:49 - JoAsienka
dyskusyjnych:adc699a6-6ceb-4bc5-a30a-fd6f646546a4@1g2000yqv.googlegroups.com...
>> A ludzie np samotne matki....co kościół coś da?
Według kk nie ma takiej opcji jak samotne macierzyństwo - bo niby
dlaczego miałoby być ? rozwodów nie ma, seksu przedmałżeńskiego też
nie, a wdów aż tak dużo to nie ma ;)
--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928
Re: Odp: Przedszkola
2012-01-20 21:40:05 - XL
> Użytkownik glob napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:adc699a6-6ceb-4bc5-a30a-fd6f646546a4@1g2000yqv.googlegroups.com...
>
>>> A ludzie np samotne matki....co kościół coś da?
>
>
> Według kk nie ma takiej opcji jak samotne macierzyństwo - bo niby
> dlaczego miałoby być ? rozwodów nie ma, seksu przedmałżeńskiego też
> nie, a wdów aż tak dużo to nie ma ;)
W KK owszem, nie ma tej opcji - ale jest w nim miejsce dla LUDZI z tej
opcji.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 21:58:45 - pamana
> Ksiądz: - To te 2 tys. miesięcznie, co idą na dziecko w przedszkolu,
> trzeba dać mamie. I nie będzie chciała iść do pracy.
A to teraz tyle kosztuje przedszkole ?
czemu nie tacie ?
dlaczego tak mało?
itd itd nie ma to jak o rodzinie ,dzieciach i realiach życia wypowiada
się facet w sukience.
p.
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:20:51 - glob
pamana napisał(a):
> > Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w przedszkolu,
> > trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
>
>
> A to teraz tyle kosztuje przedszkole ?
> czemu nie tacie ?
> dlaczego tak ma�o?
> itd itd nie ma to jak o rodzinie ,dzieciach i realiach �ycia wypowiada
> siďż˝ facet w sukience.
> p.
Nierealne krzywdzące dogmaty,ale moja rodzina już czuje na swojej
skórze.
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:05:44 - Stokrotka
>- Przedszkola nie zdają egzaminu ....Dziecko myśli:
>Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
>oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
>ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym się zgadzam.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:51:05 - XL
>>- Przedszkola nie zdają egzaminu ....Dziecko myśli:
>>Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
>>oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
>>ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
>
> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym się zgadzam.
Ja też.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:02:58 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 22:05:44 +0100, Stokrotka napisaďż˝(a):
>
> >>- Przedszkola nie zdaj� egzaminu ....Dziecko my�li:
> >>Mama i tato mnie nie kochajďż˝, bo mnie
> >>oddaj�. Jak si� dziecko do przedszkola budzi o sz�stej rano - zima,
> >>ciemno, to to jest tortura. Potem si� dziwimy, �e dzieci s� nerwowe.
> >
> > Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym siďż˝ zgadzam.
>
> Ja teďż˝.
> --
> XL
To są bzdury które ten ksiądz gada. Co ty jesteś narcystyczna mamusia
i będziesz dziecko w piwnicy do 40 trzymała.? Ja to wkleiłem dla
myślących, bo odrazu z tej rozmowy widać, że sobie księżulek wyssał z
palca swoje tezy.
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:22:25 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 22:05:44 +0100, Stokrotka napisaďż˝(a):
>>
>>>>- Przedszkola nie zdaj� egzaminu ....Dziecko my�li:
>>>>Mama i tato mnie nie kochajďż˝, bo mnie
>>>>oddaj�. Jak si� dziecko do przedszkola budzi o sz�stej rano - zima,
>>>>ciemno, to to jest tortura. Potem si� dziwimy, �e dzieci s� nerwowe.
>>>
>>> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym siďż˝ zgadzam.
>>
>> Ja teďż˝.
>> --
>> XL
>
> To są bzdury które ten ksiądz gada. Co ty jesteś narcystyczna mamusia
> i będziesz dziecko w piwnicy do 40 trzymała.? Ja to wkleiłem dla
> myślących, bo odrazu z tej rozmowy widać, że sobie księżulek wyssał z
> palca swoje tezy.
Nie, nie wyssał.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:40:47 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:02:58 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 22:05:44 +0100, Stokrotka napisaďż˝(a):
> >>
> >>>>- Przedszkola nie zdaj� egzaminu ....Dziecko my�li:
> >>>>Mama i tato mnie nie kochajďż˝, bo mnie
> >>>>oddaj�. Jak si� dziecko do przedszkola budzi o sz�stej rano - zima,
> >>>>ciemno, to to jest tortura. Potem si� dziwimy, �e dzieci s� nerwowe.
> >>>
> >>> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym siďż˝ zgadzam.
> >>
> >> Ja teďż˝.
> >> --
> >> XL
> >
> > To s� bzdury kt�re ten ksi�dz gada. Co ty jeste� narcystyczna mamusia
> > i b�dziesz dziecko w piwnicy do 40 trzyma�a.? Ja to wklei�em dla
> > my�l�cych, bo odrazu z tej rozmowy wida�, �e sobie ksi�ulek wyssa� z
> > palca swoje tezy.
>
> Nie, nie wyssaďż˝.
> --
> XL
To do szkoły też dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija. Ale
ty jesteś tępa, gdyby ateista zabronił twojemu dziecku iść do
przedszkola to byś go z karabinem po ulicach ganiała. Jak ty wszystko
bezmyśle przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksiądz
tak powiedział.
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:48:00 - Nixe
> Ale ty jesteś tępa,
A ja głupia myślałam, że Wy się z XL kochacie.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:56:51 - Aicha
>> Ale ty jesteś tępa,
>
> A ja głupia myślałam, że Wy się z XL kochacie.
To taka masochistyczna miłość do odmieńca. Warta przełknięcia
wszelkich bluzgów w swoją stronę ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 00:01:28 - XL
> W dniu 2012-01-18 23:48, Nixe pisze:
>
>>> Ale ty jesteś tępa,
>>
>> A ja głupia myślałam, że Wy się z XL kochacie.
>
> To taka masochistyczna miłość do odmieńca. Warta przełknięcia
> wszelkich bluzgów w swoją stronę ;)
Jeśli już, to my jesteśmy dla siebie wzajemnie odmieńcami - ludzi mądrych
to potrafi bardzo mocno ŁĄCZYĆ, głupich tylko dzielić 33333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 00:10:17 - Aicha
>>>> Ale ty jesteś tępa,
>>>
>>> A ja głupia myślałam, że Wy się z XL kochacie.
>>
>> To taka masochistyczna miłość do odmieńca. Warta przełknięcia
>> wszelkich bluzgów w swoją stronę ;)
>
> Jeśli już, to my jesteśmy dla siebie wzajemnie odmieńcami - ludzi mądrych
> to potrafi bardzo mocno ŁĄCZYĆ, głupich tylko dzielić 33333-)
No ja piszę tak, jak to widać po Tobie. Z globem jest trudniej o
interpretację, bo jego kreacja jest znacznie bardziej wielowymiarowa :P
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu.
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:58:46 - XL
> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
>
>> Ale ty jesteś tępa,
>
> A ja głupia myślałam, że Wy się z XL kochacie.
>
Ba - uwielbiamy się.
Widzisz, jak mało wiesz o miłości ;-PPP
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:58:48 - Nemezis
> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
>
> > Ale ty jesteś tępa,
>
> A ja głupia myślałam, że Wy się z XL kochacie.
>
> N.
Wcale nie żyje Ikselka według konserwatyzmu , raczej żyje jak
liberałka .Tylko moje małe maleństwo, jak w niedzielę pójdzie do kk i
tam naiwnie się nasłucha ,to zaraz ją nosi i potrafi popierać poglądy
sprzeczne z tym jak żyje. Jak można jej nie kochać?:)
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:12:20 - XL
> On 18 Sty, 23:48, Nixe
>> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
>>
>>> Ale ty jesteś tępa,
>>
>> A ja głupia myślałam, że Wy się z XL kochacie.
>>
>> N.
>
> Wcale nie żyje Ikselka według konserwatyzmu , raczej żyje jak
> liberałka .Tylko moje małe maleństwo, jak w niedzielę pójdzie do kk i
> tam naiwnie się nasłucha ,to zaraz ją nosi i potrafi popierać poglądy
> sprzeczne z tym jak żyje. Jak można jej nie kochać?:)
Aleś Ty gupi, globuś ;-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:27:35 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:58:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > On 18 Sty, 23:48, Nixe
> >> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
> >>
> >>> Ale ty jeste� t�pa,
> >>
> >> A ja g�upia my�la�am, �e Wy si� z XL kochacie.
> >>
> >> N.
> >
> > Wcale nie �yje Ikselka wed�ug konserwatyzmu , raczej �yje jak
> > libera�ka .Tylko moje ma�e male�stwo, jak w niedziel� p�jdzie do kk i
> > tam naiwnie si� nas�ucha ,to zaraz j� nosi i potrafi popiera� pogl�dy
> > sprzeczne z tym jak �yje. Jak mo�na jej nie kocha�?:)
>
> Aleďż˝ Ty gupi, globuďż˝ ;-)
> --
> XL
To widać że dopuki na własnej skórze nie poczujesz że kk odbiera ci to
w czym żyje ci się dobrze, to niedotrze do ciebie. Narazie jesteś
obłudna, ale przyjdzie czas że będziesz musiała zrezygnować z pewnych
świeckich dóbr i wtenczas może dotrze że zrobiono ci krzywdę.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:10:54 - XL
> To widać że dopuki na własnej skórze nie poczujesz że kk odbiera ci to
> w czym żyje ci się dobrze, to niedotrze do ciebie. Narazie jesteś
> obłudna, ale przyjdzie czas że będziesz musiała zrezygnować z pewnych
> świeckich dóbr i wtenczas może dotrze że zrobiono ci krzywdę.
Póki co KK mi tylko DAJE, mało tego, jest dla mnie jedynym gwarantem mojej
godności jako człowieka - władza ma mnie gdzieś, lekarze mają mnie gdzieś,
urzędnicy też. Więc sorry, ale spadaj z tymi bzdetami, Globuś :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 01:21:11 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 16:27:35 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > To wida� �e dopuki na w�asnej sk�rze nie poczujesz �e kk odbiera ci to
> > w czym �yje ci si� dobrze, to niedotrze do ciebie. Narazie jeste�
> > ob�udna, ale przyjdzie czas �e b�dziesz musia�a zrezygnowa� z pewnych
> > �wieckich d�br i wtenczas mo�e dotrze �e zrobiono ci krzywd�.
>
> P�ki co KK mi tylko DAJE, ma�o tego, jest dla mnie jedynym gwarantem mojej
> godno�ci jako cz�owieka - w�adza ma mnie gdzie�, lekarze maj� mnie gdzie�,
> urz�dnicy te�. Wi�c sorry, ale spadaj z tymi bzdetami, Globu� :-)
> --
> XL
Jest takie powiedzenie że się pluje...a ona myśli że deszcz pada.
Re: Przedszkola
2012-01-19 17:23:21 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:58:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > On 18 Sty, 23:48, Nixe
> >> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
> >>
> >>> Ale ty jeste� t�pa,
> >>
> >> A ja g�upia my�la�am, �e Wy si� z XL kochacie.
> >>
> >> N.
> >
> > Wcale nie �yje Ikselka wed�ug konserwatyzmu , raczej �yje jak
> > libera�ka .Tylko moje ma�e male�stwo, jak w niedziel� p�jdzie do kk i
> > tam naiwnie si� nas�ucha ,to zaraz j� nosi i potrafi popiera� pogl�dy
> > sprzeczne z tym jak �yje. Jak mo�na jej nie kocha�?:)
>
> Aleďż˝ Ty gupi, globuďż˝ ;-)
> --
> XL
Włściwie to nie wiem za co ciebie lubię, może mnie przyciągają złe
kobiety, myślisz?:)
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:32:29 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:58:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> On 18 Sty, 23:48, Nixe
>>>> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
>>>>
>>>>> Ale ty jeste� t�pa,
>>>>
>>>> A ja g�upia my�la�am, �e Wy si� z XL kochacie.
>>>>
>>>> N.
>>>
>>> Wcale nie �yje Ikselka wed�ug konserwatyzmu , raczej �yje jak
>>> libera�ka .Tylko moje ma�e male�stwo, jak w niedziel� p�jdzie do kk i
>>> tam naiwnie si� nas�ucha ,to zaraz j� nosi i potrafi popiera� pogl�dy
>>> sprzeczne z tym jak �yje. Jak mo�na jej nie kocha�?:)
>>
>> Aleďż˝ Ty gupi, globuďż˝ ;-)
>> --
>> XL
>
> Włściwie to nie wiem za co ciebie lubię, może mnie przyciągają złe
> kobiety, myślisz?:)
NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od początku wiedziałam, że
polubisz i w dodatku wiedziałam, za co 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:54:18 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 08:23:21 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:58:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> On 18 Sty, 23:48, Nixe
> >>>> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
> >>>>
> >>>>> Ale ty jeste� t�pa,
> >>>>
> >>>> A ja g�upia my�la�am, �e Wy si� z XL kochacie.
> >>>>
> >>>> N.
> >>>
> >>> Wcale nie �yje Ikselka wed�ug konserwatyzmu , raczej �yje jak
> >>> libera�ka .Tylko moje ma�e male�stwo, jak w niedziel� p�jdzie do kk i
> >>> tam naiwnie si� nas�ucha ,to zaraz j� nosi i potrafi popiera� pogl�dy
> >>> sprzeczne z tym jak �yje. Jak mo�na jej nie kocha�?:)
> >>
> >> Aleďż˝ Ty gupi, globuďż˝ ;-)
> >> --
> >> XL
> >
> > W��ciwie to nie wiem za co ciebie lubi�, mo�e mnie przyci�gaj� z�e
> > kobiety, my�lisz?:)
>
> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od pocz�tku wiedzia�am, �e
> polubisz i w dodatku wiedzia�am, za co 3-)
>
> --
> XL
Dobra, natrzaskałaś tych postów więc odpowiem w jednym{ jeśli wszystko
pamiętam} . Kościół z państwa wyciąga ogromne pieniądze z naszych
podatków, tak więc z tego powodu np nie buduje się cholernego
przedszkola ,które jest państwowe tak jak szkoła. Prywatne są bardzo
drogie i większości ludzi nie stać na takie przedszkole. Tak więc
państwa nie interesują przedszkola bo zwala ten problem na rodziców i
powstaje stagnacja. Państwo nie ma bo kk wyciągnął ogromną kasę z kasy
państwa i samorządów, a kk ci powie że to jest niepotrzebne. I teraz
dzieje się tak że ludzie szukają przedszkola lub kogoś z rodziny, robi
się potworny zamęt w życiu ich i dziecka. Tak wygląda sytułacja.
Dlaczego mam płacić podatki na kk czyli zbrodniarzy, jak ja chcę te
pieniądze przeznaczyć na przedszkola. Po prostu kk zajebał przedszkola
i jeszcze kurwa się śmieje że matka ma być w domu.
Tak U Rydzyka nie ma nienawiści , raczej na palcach można wyliczyć
kiedy wyłączyli na chwilę nienawiść i mi się nie chce szukać spraw
sądowych, które Rydzyk dostał za Owsiaka, czy też zalewać grupy
chorobą zażydzania w adycjach Rydzyka. To jest doskonale wiadome
powszechnie...ale katol zawsze obłudnie stwierdzi że nie widzi.
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:26:08 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 08:23:21 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:58:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> On 18 Sty, 23:48, Nixe
>>>>>> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Ale ty jeste� t�pa,
>>>>>>
>>>>>> A ja g�upia my�la�am, �e Wy si� z XL kochacie.
>>>>>>
>>>>>> N.
>>>>>
>>>>> Wcale nie �yje Ikselka wed�ug konserwatyzmu , raczej �yje jak
>>>>> libera�ka .Tylko moje ma�e male�stwo, jak w niedziel� p�jdzie do kk i
>>>>> tam naiwnie si� nas�ucha ,to zaraz j� nosi i potrafi popiera� pogl�dy
>>>>> sprzeczne z tym jak �yje. Jak mo�na jej nie kocha�?:)
>>>>
>>>> Aleďż˝ Ty gupi, globuďż˝ ;-)
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> W��ciwie to nie wiem za co ciebie lubi�, mo�e mnie przyci�gaj� z�e
>>> kobiety, my�lisz?:)
>>
>> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od pocz�tku wiedzia�am, �e
>> polubisz i w dodatku wiedzia�am, za co 3-)
>>
>> --
>> XL
>
> Dobra, natrzaskałaś tych postów więc odpowiem w jednym{ jeśli wszystko
> pamiętam} . Kościół z państwa wyciąga ogromne pieniądze z naszych
> podatków, tak więc z tego powodu np nie buduje się cholernego
> przedszkola ,które jest państwowe tak jak szkoła. Prywatne są bardzo
> drogie i większości ludzi nie stać na takie przedszkole. Tak więc
> państwa nie interesują przedszkola bo zwala ten problem na rodziców i
> powstaje stagnacja. Państwo nie ma bo kk wyciągnął ogromną kasę z kasy
> państwa i samorządów, a kk ci powie że to jest niepotrzebne. I teraz
> dzieje się tak że ludzie szukają przedszkola lub kogoś z rodziny, robi
> się potworny zamęt w życiu ich i dziecka. Tak wygląda sytułacja.
> Dlaczego mam płacić podatki na kk czyli zbrodniarzy, jak ja chcę te
> pieniądze przeznaczyć na przedszkola.
To ile dasz?
> Po prostu kk zajebał przedszkola
> i jeszcze kurwa się śmieje że matka ma być w domu.
> Tak U Rydzyka nie ma nienawiści , raczej na palcach można wyliczyć
> kiedy wyłączyli na chwilę nienawiść i mi się nie chce szukać spraw
> sądowych, które Rydzyk dostał za Owsiaka, czy też zalewać grupy
> chorobą zażydzania w adycjach Rydzyka. To jest doskonale wiadome
> powszechnie...ale katol zawsze obłudnie stwierdzi że nie widzi.
Katol nie może widzieć tego, czego nie ma.
Ale TY tak 3333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:54:22 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 08:23:21 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:58:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> On 18 Sty, 23:48, Nixe
> >>>> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
> >>>>
> >>>>> Ale ty jeste� t�pa,
> >>>>
> >>>> A ja g�upia my�la�am, �e Wy si� z XL kochacie.
> >>>>
> >>>> N.
> >>>
> >>> Wcale nie �yje Ikselka wed�ug konserwatyzmu , raczej �yje jak
> >>> libera�ka .Tylko moje ma�e male�stwo, jak w niedziel� p�jdzie do kk i
> >>> tam naiwnie si� nas�ucha ,to zaraz j� nosi i potrafi popiera� pogl�dy
> >>> sprzeczne z tym jak �yje. Jak mo�na jej nie kocha�?:)
> >>
> >> Aleďż˝ Ty gupi, globuďż˝ ;-)
> >> --
> >> XL
> >
> > W��ciwie to nie wiem za co ciebie lubi�, mo�e mnie przyci�gaj� z�e
> > kobiety, my�lisz?:)
>
> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od pocz�tku wiedzia�am, �e
> polubisz i w dodatku wiedzia�am, za co 3-)
>
> --
> XL
Dobra, natrzaskałaś tych postów więc odpowiem w jednym{ jeśli wszystko
pamiętam} . Kościół z państwa wyciąga ogromne pieniądze z naszych
podatków, tak więc z tego powodu np nie buduje się cholernego
przedszkola ,które jest państwowe tak jak szkoła. Prywatne są bardzo
drogie i większości ludzi nie stać na takie przedszkole. Tak więc
państwa nie interesują przedszkola bo zwala ten problem na rodziców i
powstaje stagnacja. Państwo nie ma bo kk wyciągnął ogromną kasę z kasy
państwa i samorządów, a kk ci powie że to jest niepotrzebne. I teraz
dzieje się tak że ludzie szukają przedszkola lub kogoś z rodziny, robi
się potworny zamęt w życiu ich i dziecka. Tak wygląda sytułacja.
Dlaczego mam płacić podatki na kk czyli zbrodniarzy, jak ja chcę te
pieniądze przeznaczyć na przedszkola. Po prostu kk zajebał przedszkola
i jeszcze kurwa się śmieje że matka ma być w domu.
Tak U Rydzyka nie ma nienawiści , raczej na palcach można wyliczyć
kiedy wyłączyli na chwilę nienawiść i mi się nie chce szukać spraw
sądowych, które Rydzyk dostał za Owsiaka, czy też zalewać grupy
chorobą zażydzania w adycjach Rydzyka. To jest doskonale wiadome
powszechnie...ale katol zawsze obłudnie stwierdzi że nie widzi.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:55:44 - Stalker
>> Włściwie to nie wiem za co ciebie lubię, może mnie przyciągają złe
>> kobiety, myślisz?:)
>
> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od początku wiedziałam, że
> polubisz i w dodatku wiedziałam, za co 3-)
Wy się lubicie, bo dzięki sobie macie pełną możliwość wyrażenia i
przeżycia swoich przeciwstawnych poglądów :-)
I w dodatku każde z was jest zadowolone, że ma takiego dyskutanta, na
tle którego własne poglądy tak błyszczą
Stalker, a oboje macie dokładnie taki sam odjazd, tyle że właśnie po
przeciwnych stronach barykady :-)
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:30:45 - XL
> W dniu 2012-01-19 20:32, XL pisze:
>
>>> Włściwie to nie wiem za co ciebie lubię, może mnie przyciągają złe
>>> kobiety, myślisz?:)
>>
>> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od początku wiedziałam, że
>> polubisz i w dodatku wiedziałam, za co 3-)
>
> Wy się lubicie, bo dzięki sobie macie pełną możliwość wyrażenia i
> przeżycia swoich przeciwstawnych poglądów :-)
>
> I w dodatku każde z was jest zadowolone, że ma takiego dyskutanta, na
> tle którego własne poglądy tak błyszczą
>
> Stalker, a oboje macie dokładnie taki sam odjazd, tyle że właśnie po
> przeciwnych stronach barykady :-)
Powiedziałeś mniej więcej to, co ja określę inaczej.
No dobra, a tam, cóż, odkrywam karty: moja postawa względem Globka jest
analogiczna do diabła, który chce opanowac duszę zbłąkanej owieczki. Tyle
że... jestem po przeciwnej stronie barykady, niż ów diabeł - ja opanowuję
dusze już przez niego opanowane ;-P
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:35:09 - Stalker
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 20:55:44 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-19 20:32, XL pisze:
>>
>>>> Włściwie to nie wiem za co ciebie lubię, może mnie przyciągają złe
>>>> kobiety, myślisz?:)
>>>
>>> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od początku wiedziałam, że
>>> polubisz i w dodatku wiedziałam, za co 3-)
>>
>> Wy się lubicie, bo dzięki sobie macie pełną możliwość wyrażenia i
>> przeżycia swoich przeciwstawnych poglądów :-)
>>
>> I w dodatku każde z was jest zadowolone, że ma takiego dyskutanta, na
>> tle którego własne poglądy tak błyszczą
>>
>> Stalker, a oboje macie dokładnie taki sam odjazd, tyle że właśnie po
>> przeciwnych stronach barykady :-)
>
> Powiedziałeś mniej więcej to, co ja określę inaczej.
> No dobra, a tam, cóż, odkrywam karty: moja postawa względem Globka jest
> analogiczna do diabła, który chce opanowac duszę zbłąkanej owieczki. Tyle
> że... jestem po przeciwnej stronie barykady, niż ów diabeł - ja opanowuję
> dusze już przez niego opanowane ;-P
Istnienie tego drugiego to dla każdego z was uzasadnienie konieczności
własnych poglądów
Stalker, Bóg bez szatana jest bez sensu i vice versa :-)
Re: Przedszkola
2012-01-20 01:23:49 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 08:23:21 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:58:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> On 18 Sty, 23:48, Nixe
> >>>> W dniu 2012-01-18 23:40, glob pisze:
> >>>>
> >>>>> Ale ty jeste� t�pa,
> >>>>
> >>>> A ja g�upia my�la�am, �e Wy si� z XL kochacie.
> >>>>
> >>>> N.
> >>>
> >>> Wcale nie �yje Ikselka wed�ug konserwatyzmu , raczej �yje jak
> >>> libera�ka .Tylko moje ma�e male�stwo, jak w niedziel� p�jdzie do kk i
> >>> tam naiwnie si� nas�ucha ,to zaraz j� nosi i potrafi popiera� pogl�dy
> >>> sprzeczne z tym jak �yje. Jak mo�na jej nie kocha�?:)
> >>
> >> Aleďż˝ Ty gupi, globuďż˝ ;-)
> >> --
> >> XL
> >
> > W��ciwie to nie wiem za co ciebie lubi�, mo�e mnie przyci�gaj� z�e
> > kobiety, my�lisz?:)
>
> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od pocz�tku wiedzia�am, �e
> polubisz i w dodatku wiedzia�am, za co 3-)
>
> --
> XL
No to wyjaśnij.
Re: Przedszkola
2012-01-18 23:57:38 - XL
> To do szkoły też dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
> zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija. Ale
> ty jesteś tępa, gdyby ateista zabronił twojemu dziecku iść do
> przedszkola to byś go z karabinem po ulicach ganiała. Jak ty wszystko
> bezmyśle przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksiądz
> tak powiedział.
Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły - i
jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 00:21:51 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:40:47 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > To do szko�y te� dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
> > zaj�cia edukacyjne, zabawy, muzyk�, plastyk�, dziecko si� rozwija. Ale
> > ty jeste� t�pa, gdyby ateista zabroni� twojemu dziecku i�� do
> > przedszkola to by� go z karabinem po ulicach gania�a. Jak ty wszystko
> > bezmy�le przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksi�dz
> > tak powiedziaďż˝.
>
> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
> --
> XL
Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
kształtować się interpersonalnie.
Re: Przedszkola
2012-01-19 00:24:29 - Aicha
>> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
>> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
>
> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
> kształtować się interpersonalnie.
Ale za to będą znały na pamięć Pana Tadeusza w wieku 5 lat :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 00:28:19 - Nemezis
Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
>
> >> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
> >> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
> >
> > B�d� wyalienowane, dzieci powinny przebywa� w�r�d r�wie�nik�w by
> > kszta�towa� si� interpersonalnie.
>
> Ale za to b�d� zna�y na pami�� Pana Tadeusza w wieku 5 lat :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
> /Oskar Kokoschka/
I co to im da w życiu?
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:17:42 - XL
> Aicha napisał(a):
>> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
>>
>>>> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
>>>> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
>>>
>>> B�d� wyalienowane, dzieci powinny przebywa� w�r�d r�wie�nik�w by
>>> kszta�towa� si� interpersonalnie.
>>
>> Ale za to b�d� zna�y na pami�� Pana Tadeusza w wieku 5 lat :)
>>
>> --
>> Pozdrawiam - Aicha
>>
>> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
>> /Oskar Kokoschka/
>
> I co to im da w życiu?
Nie to. Używanie mózgu. Im da. W życiu.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:39:35 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 15:28:19 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Aicha napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
> >>
> >>>> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
> >>>> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
> >>>
> >>> B�d� wyalienowane, dzieci powinny przebywa� w�r�d r�wie�nik�w by
> >>> kszta�towa� si� interpersonalnie.
> >>
> >> Ale za to b�d� zna�y na pami�� Pana Tadeusza w wieku 5 lat :)
> >>
> >> --
> >> Pozdrawiam - Aicha
> >>
> >> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
> >> /Oskar Kokoschka/
> >
> > I co to im da w �yciu?
>
> Nie to. U�ywanie m�zgu. Im da. W �yciu.
>
> --
> XL
Dla mnie One będą skrzywdzone.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:11:58 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 15:28:19 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> Aicha napisaďż˝(a):
>>>> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
>>>>
>>>>>> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
>>>>>> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
>>>>>
>>>>> B�d� wyalienowane, dzieci powinny przebywa� w�r�d r�wie�nik�w by
>>>>> kszta�towa� si� interpersonalnie.
>>>>
>>>> Ale za to b�d� zna�y na pami�� Pana Tadeusza w wieku 5 lat :)
>>>>
>>>> --
>>>> Pozdrawiam - Aicha
>>>>
>>>> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
>>>> /Oskar Kokoschka/
>>>
>>> I co to im da w �yciu?
>>
>> Nie to. U�ywanie m�zgu. Im da. W �yciu.
>>
>> --
>> XL
>
> Dla mnie One będą skrzywdzone.
No wiem 33333-)
Na szczęście Ty nie masz dzieci.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:15:19 - XL
> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
>
>>> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
>>> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
>>
>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>> kształtować się interpersonalnie.
>
> Ale za to będą znały na pamięć Pana Tadeusza w wieku 5 lat :)
Ich pradziadek znał, to i one mogą 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 01:14:36 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:40:47 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> To do szko�y te� dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
>>> zaj�cia edukacyjne, zabawy, muzyk�, plastyk�, dziecko si� rozwija. Ale
>>> ty jeste� t�pa, gdyby ateista zabroni� twojemu dziecku i�� do
>>> przedszkola to by� go z karabinem po ulicach gania�a. Jak ty wszystko
>>> bezmy�le przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksi�dz
>>> tak powiedziaďż˝.
>>
>> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y - i
>> je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
>> --
>> XL
>
> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
> kształtować się interpersonalnie.
Będą się kształtować interpersonalnie na zajęciach dodatkowych i na
studiach.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:51:55 - Lukasz Kozicki
> XL napisał(a):
>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły -
>> i jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>
> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
> kształtować się interpersonalnie.
Raczej doświadczenia z nauczaniem domowym wskazują raczej, że dzieci
uczone w domu osiągają na dalszych etapach nauczania znacznie lepsze
wyniki niż ich rówieśnicy uczący się w szkołach powszechnych.
Pozdr,
--
ŁK
P.S. Twój czytnik coś psuje kodowanie.
Re: Przedszkola
2012-01-19 13:20:00 - Nemezis
Lukasz Kozicki napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
> > XL napisaďż˝(a):
>
> >> Na pewno marz� o tym, �eby moje wnuki nie musia�y chodzi� do szko�y -
> >> i je�li tylko b�d� warunki, to nie b�d�.
> >
> > B�d� wyalienowane, dzieci powinny przebywa� w�r�d r�wie�nik�w by
> > kszta�towa� si� interpersonalnie.
>
> Raczej do�wiadczenia z nauczaniem domowym wskazuj� raczej, �e dzieci
> uczone w domu osi�gaj� na dalszych etapach nauczania znacznie lepsze
> wyniki ni� ich r�wie�nicy ucz�cy si� w szko�ach powszechnych.
>
> Pozdr,
> --
> �K
>
> P.S. Tw�j czytnik co� psuje kodowanie.
Jak też również mają duży deficyt jakości personalnych.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:19:13 - XL
> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
>> XL napisał(a):
>
>>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły -
>>> i jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>>
>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>> kształtować się interpersonalnie.
>
> Raczej doświadczenia z nauczaniem domowym wskazują raczej, że dzieci
> uczone w domu osiągają na dalszych etapach nauczania znacznie lepsze
> wyniki niż ich rówieśnicy uczący się w szkołach powszechnych.
>
Oczywiście.
A rodzina wielopokoleniowa, dostatecznie liczna, zapewnia najlepsze
ukształtowanie umiejętności społecznych dziecka.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:28:45 - Nixe
> W dniu 2012-01-19 00:21, Nemezis pisze:
>> XL napisał(a):
>
>>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły -
>>> i jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>>
>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>> kształtować się interpersonalnie.
>
> Raczej doświadczenia z nauczaniem domowym wskazują raczej, że dzieci
> uczone w domu osiągają na dalszych etapach nauczania znacznie lepsze
> wyniki niż ich rówieśnicy uczący się w szkołach powszechnych.
Ktoś w Polsce robił jakieś badania na ten temat?
Chętnie bym się zapoznała.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:55:14 - krys
>
> Ktoś w Polsce robił jakieś badania na ten temat?
> Chętnie bym się zapoznała.
Jak Ci się chce i masz czas, to posłuchaj:
www.kontestacja.com/?p=episode&e=1149
Rozmawiamy z Markiem Budajczakiem, szefem Stowarzyszenia Edukacji Domowej o
tym, kto uczy swoje dzieci w domu i dlaczego ostatnie 3 lata to boom w tej
sferze w Polsce.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:55:21 - Stokrotka
>Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>kształtować się interpersonalnie.
Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w pisakownicy,
matka może patszeć na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie ma nic do tego.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:00:08 - Stalker
>
>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>> kształtować się interpersonalnie.
> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
> pisakownicy, matka może patszeć na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie
> ma nic do tego.
Dokładnie. Teraz dzieci siedzą po przedszkolach, w innej sytuacji
siedziałyby na placu zabaw, pod okiem opiekunów, którzy również mogliby
wtedy rozwijać się interpersonalnie. Nie trzeba by w biurze siedzieć,
żeby z kimś pogadać ;-)
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:04:40 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>kształtować się interpersonalnie.
> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
> pisakownicy,
Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
> matka może patszeć na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie ma nic do tego.
A jak matka ma okno z innej strony niż plac zabaw?
Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:12:52 - Stokrotka
>>>Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>kształtować się interpersonalnie.
>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>> pisakownicy,
>
> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
Pszez kilka zimowyh miesięcy w piskownicy budowało sie bałwana na zmianę z
fortecą.
Fakt, jak jesienią leje, bywa smutno.
>> matka może patszeć na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie ma nic do tego.
>
> A jak matka ma okno z innej strony niż plac zabaw?
To posiedzi w piaskownicy.
> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:41:42 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jf9tga$otf$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>>Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>>kształtować się interpersonalnie.
>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>> pisakownicy,
>>
>> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
> Pszez kilka zimowyh miesięcy w piskownicy budowało sie bałwana na zmianę z
> fortecą.
Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
> Fakt, jak jesienią leje, bywa smutno.
Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
>>> matka może patszeć na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie ma nic do
>>> tego.
>>
>> A jak matka ma okno z innej strony niż plac zabaw?
> To posiedzi w piaskownicy.
I wziąć ze sobą wiadro oraz szuflę.
>
>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
W jakich to było latach?
Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
Ale to były inne czasy.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:05:35 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 20:55:44 +0100, Stalker napisaďż˝(a):
>
> > W dniu 2012-01-19 20:32, XL pisze:
> >
> >>> W��ciwie to nie wiem za co ciebie lubi�, mo�e mnie przyci�gaj� z�e
> >>> kobiety, my�lisz?:)
> >>
> >> NA RAZIE nie wiesz, za co mnie lubisz - ja od pocz�tku wiedzia�am, �e
> >> polubisz i w dodatku wiedzia�am, za co 3-)
> >
> > Wy si� lubicie, bo dzi�ki sobie macie pe�n� mo�liwo�� wyra�enia i
> > prze�ycia swoich przeciwstawnych pogl�d�w :-)
> >
> > I w dodatku ka�de z was jest zadowolone, �e ma takiego dyskutanta, na
> > tle kt�rego w�asne pogl�dy tak b�yszcz�
> >
> > Stalker, a oboje macie dok�adnie taki sam odjazd, tyle �e w�a�nie po
> > przeciwnych stronach barykady :-)
>
> Powiedzia�e� mniej wi�cej to, co ja okre�l� inaczej.
> No dobra, a tam, c�, odkrywam karty: moja postawa wzgl�dem Globka jest
> analogiczna do diab�a, kt�ry chce opanowac dusz� zb��kanej owieczki. Tyle
> �e... jestem po przeciwnej stronie barykady, ni� �w diabe� - ja opanowuj�
> dusze juďż˝ przez niego opanowane ;-P
>
> --
> XL
Tak wiem krytykuj złodzieja to moce diabelskie zobaczy w twoich
oczach. Jak można krytykować złodziej. Najlepsza jest Ignorancja S.
Niczym się nie przejmuje, bo niczego nie chce rozumieć.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:50:30 - Stokrotka
> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
Ja wczoraj widziałam bałwana, a śnieg 2 h temu, teraz nie hce mi się
wyłazić.
A jak nie ma śniegu można iść na spacerek karmić ptaszki.
> Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
>> To posiedzi w piaskownicy.
>
> I wziąć ze sobą wiadro oraz szuflę.
Albo zadzwonić do zażądcy pisakownicy i upomnieć się o świeży piasek,
za mojej pamięci pszywozili wywrotkę raz na rok, wiosną,
fakt, jesienią piskownica była pusta.
>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>
> W jakich to było latach?
> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
> Ale to były inne czasy.
Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za 17,50.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:57:57 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jf9vmr$2s0$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
> Ja wczoraj widziałam bałwana, a śnieg 2 h temu, teraz nie hce mi się
> wyłazić.
> A jak nie ma śniegu można iść na spacerek karmić ptaszki.
I z tymi ptaszkami ma mi się dziecko integrować?
>> Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
> Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
A latem mieliśmy 40 st i bahama.
>>> To posiedzi w piaskownicy.
>>
>> I wziąć ze sobą wiadro oraz szuflę.
> Albo zadzwonić do zażądcy pisakownicy i upomnieć się o świeży piasek,
> za mojej pamięci pszywozili wywrotkę raz na rok, wiosną,
> fakt, jesienią piskownica była pusta.
Ale to wiadro i szufla to dla mamusi by się nie nudziła w piaskownicy.
>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>
>> W jakich to było latach?
>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>> Ale to były inne czasy.
>
> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za 17,50.
Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki latały
samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:09:54 - Stokrotka
>> Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
>
> A latem mieliśmy 40 st i bahama.
Ostatniego lata był ___jeden___ naprawdę gorący dzień.
>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>
>>> W jakich to było latach?
>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>> Ale to były inne czasy.
>>
>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za 17,50.
>
> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki latały
> samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
Zwłaszcza, że to nielegalne.
To się nazywa POSTĘP.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:24:31 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfa0r8$6mc$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
>>> Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
>>
>> A latem mieliśmy 40 st i bahama.
> Ostatniego lata był ___jeden___ naprawdę gorący dzień.
Coś Ty? Serio?
;->
>>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>>
>>>> W jakich to było latach?
>>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>>> Ale to były inne czasy.
>>>
>>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za
>>> 17,50.
>>
>> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki latały
>> samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
>> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
>
> Zwłaszcza, że to nielegalne.
> To się nazywa POSTĘP.
No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:31:22 - Stalker
> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
A dlaczego te dzieci same puszczać? Mamom też się należy trochę
interpersonalności z innymi mamami na świeżym powietrzu :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:17:03 - XL
> W dniu 2012-01-19 22:24, Szpilka pisze:
>
>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>
> A dlaczego te dzieci same puszczać? Mamom też się należy trochę
> interpersonalności z innymi mamami na świeżym powietrzu :-)
>
> Stalker
No, howgh, no, Stalkie :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:36:53 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:24, Szpilka pisze:
>
>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>
> A dlaczego te dzieci same puszczać? Mamom też się należy trochę
> interpersonalności z innymi mamami na świeżym powietrzu :-)
Nie wszędzie hotspoty są przy każdej piaskownicy.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:05:42 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-19 22:24, Szpilka pisze:
>>
>>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>>
>> A dlaczego te dzieci same puszczać? Mamom też się należy trochę
>> interpersonalności z innymi mamami na świeżym powietrzu :-)
>
>
> Nie wszędzie hotspoty są przy każdej piaskownicy.
:)
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:40:25 - Paulinka
> W dniu 2012-01-19 22:24, Szpilka pisze:
>
>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>
> A dlaczego te dzieci same puszczać? Mamom też się należy trochę
> interpersonalności z innymi mamami na świeżym powietrzu :-)
A to było akurat mocno szowinistyczne, chociaż wiem, ze to jest napisane
w formie żartu.
BTW ja np jako młoda matka prawie biegiem odbywałam spacer po parku z
młodym w wózku, żeby mnie tylko nie dorwała jakaś mamuśka nawijająca jak
zdarta płyta o dzieciach.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:34:20 - Stokrotka
Użytkownik Szpilka
news:jfa1mm$9i6$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Stokrotka
> news:jfa0r8$6mc$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
>>>> Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
>>>
>>> A latem mieliśmy 40 st i bahama.
>> Ostatniego lata był ___jeden___ naprawdę gorący dzień.
>
> Coś Ty? Serio?
> ;->
>
>>>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>>>
>>>>> W jakich to było latach?
>>>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>>>> Ale to były inne czasy.
>>>>
>>>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>>>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za
>>>> 17,50.
>>>
>>> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki latały
>>> samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
>>> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
>>
>> Zwłaszcza, że to nielegalne.
>> To się nazywa POSTĘP.
>
> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
Nie każę same, powinny być pod okiem z kuhni, albo z ławki,
albo z okna pokoju, w końcu ziemniaki można obierać nie tylko w kuhni.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:40:12 - Aicha
>>>>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>>>>
>>>>>> W jakich to było latach?
>>>>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>>>>> Ale to były inne czasy.
>>>>>
>>>>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>>>>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za
>>>>> 17,50.
>>>>
>>>> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki
>>>> latały samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
>>>> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
>>>
>>> Zwłaszcza, że to nielegalne.
>>> To się nazywa POSTĘP.
>>
>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>
> Nie każę same, powinny być pod okiem z kuhni, albo z ławki,
> albo z okna pokoju, w końcu ziemniaki można obierać nie tylko w kuhni.
Najlepiej się obiera w cebrzyku na dworze :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:43:56 - Stalker
> W dniu 2012-01-19 22:34, Stokrotka pisze:
>
>>>>>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>>>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>>>>>
>>>>>>> W jakich to było latach?
>>>>>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>>>>>> Ale to były inne czasy.
>>>>>>
>>>>>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>>>>>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za
>>>>>> 17,50.
>>>>>
>>>>> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki
>>>>> latały samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
>>>>> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
>>>>
>>>> Zwłaszcza, że to nielegalne.
>>>> To się nazywa POSTĘP.
>>>
>>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>>
>> Nie każę same, powinny być pod okiem z kuhni, albo z ławki,
>> albo z okna pokoju, w końcu ziemniaki można obierać nie tylko w kuhni.
>
> Najlepiej się obiera w cebrzyku na dworze :)
A ja wierzę w zdolności człeczej samoorganizacji.
Umiejętności życia stadnego mamy w naszych małpich genach,
ino smog ostatnich zmian cywilizacyjnych je lekko przytępił.
Stalker, wystarczy ino tego smoga pokonać! :-)
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:21:24 - XL
> A ja wierzę w zdolności człeczej samoorganizacji.
> Umiejętności życia stadnego mamy w naszych małpich genach,
> ino smog ostatnich zmian cywilizacyjnych je lekko przytępił.
Nie geny porzytępił, tylko korę wygładził... Mózgową.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:39:38 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:34, Stokrotka pisze:
>
>>>>>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>>>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>>>>>
>>>>>>> W jakich to było latach?
>>>>>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>>>>>> Ale to były inne czasy.
>>>>>>
>>>>>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>>>>>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za
>>>>>> 17,50.
>>>>>
>>>>> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki
>>>>> latały samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
>>>>> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
>>>>
>>>> Zwłaszcza, że to nielegalne.
>>>> To się nazywa POSTĘP.
>>>
>>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>>
>> Nie każę same, powinny być pod okiem z kuhni, albo z ławki,
>> albo z okna pokoju, w końcu ziemniaki można obierać nie tylko w kuhni.
>
> Najlepiej się obiera w cebrzyku na dworze :)
A po co obierać, kiedy można w ramach tzw. kontaktów społecznych po fryty do
MacDonaldsa iść.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:17:30 - XL
> Użytkownik Szpilka
> news:jfa1mm$9i6$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik Stokrotka
>> news:jfa0r8$6mc$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
>>>>> Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
>>>>
>>>> A latem mieliśmy 40 st i bahama.
>>> Ostatniego lata był ___jeden___ naprawdę gorący dzień.
>>
>> Coś Ty? Serio?
>> ;->
>>
>>>>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>>>>
>>>>>> W jakich to było latach?
>>>>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>>>>> Ale to były inne czasy.
>>>>>
>>>>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>>>>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za
>>>>> 17,50.
>>>>
>>>> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki latały
>>>> samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
>>>> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
>>>
>>> Zwłaszcza, że to nielegalne.
>>> To się nazywa POSTĘP.
>>
>> No to czemu każesz matkom dzieci same puszczac na placyki?
>
> Nie każę same, powinny być pod okiem z kuhni, albo z ławki,
> albo z okna pokoju, w końcu ziemniaki można obierać nie tylko w kuhni.
Sa też mamy-koleżanki chyba jeszcze?
:-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:15:17 - XL
>> Ostatniego lata był ___jeden___ naprawdę gorący dzień.
>
> Coś Ty? Serio?
> ;->
Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy.
jakby Wam zapewnić 365 dni słoneczka i śnieżną zimę, to też byście
narzekali, że coś jest nieteges - za gorąco i za dużo sniegu!
:-/
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:24:01 - Aicha
>>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
>> Ja wczoraj widziałam bałwana, a śnieg 2 h temu, teraz nie hce mi się
>> wyłazić.
>> A jak nie ma śniegu można iść na spacerek karmić ptaszki.
>
> I z tymi ptaszkami ma mi się dziecko integrować?
Hehehe. Moje się integrowało w wieku 1,5 roku :)))
Na spacerze, siedząc w wózku wyciągnęło w górę łapkę z kukurydzianym
chrupkiem. Kiedy spytałam, komu daje chrupka, odpowiedziało: ptakum :D
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:02:27 - zażółcony
>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>
>>> W jakich to było latach?
>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>> Ale to były inne czasy.
>>
>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za 17,50.
>
> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki latały
> samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
Tak mnie zastanawia to składanie wszystkiego na 'bezpieczeństwo'.
Na pewno jest problem mentalny. A 'bezpieczeństwo' to zdaje mi się
jest niestety w dużym stopniu jakaś racjonalizacja. Racjonalizacja dla
braku czasu, zapracowania, atrakcyjnego telewizora i komputera.
Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich. I z placami
zabaw. O dziwo - wygląda na to, że tam to działa podobnie jak
za moim młodych lat (początek osiemdziesiątych). Latem na podwórkach
pełno dzieciaków. Zupełnie inaczej, niż w moim bloku, czy bloku
obok, gdzie dzieciaków jakby nie było.
A może to po prostu kwestia wysokich rachunków za prąd ? Może
niektórych nie stać na to, żeby dzieciak siedział przy kopie, TV,
nie mówiąc o chodzeniu do prywatnej szkoły z masą zajęć dodatkowych ?
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:12:02 - Qrczak
>
> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
Raczej z mglistych dawno dawno temu czynionych założeń. Czynsz w nowo
wybudowanych TBSach jest taki, że łeb urywa. Zwłaszcza ten bezzębny.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:13:38 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
>> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
>
> Raczej z mglistych dawno dawno temu czynionych założeń. Czynsz w nowo
> wybudowanych TBSach jest taki, że łeb urywa. Zwłaszcza ten bezzębny.
jaki ?
mi łeb urywa mój własny, nie TBS'owy.
Chociaż uff, zima mniejsza i ju żprzysłąli korekty obniżajace
koszty ogrzewania gazem.
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:44:35 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-20 13:12, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
>>> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
>>
>> Raczej z mglistych dawno dawno temu czynionych założeń. Czynsz w nowo
>> wybudowanych TBSach jest taki, że łeb urywa. Zwłaszcza ten bezzębny.
>
> jaki ?
11,05 zł/m2. Bez mediów, bez śmieci. Gołe parkietowe.
Czyli dla przeciętnego dwupokojowego 45m2 mieszkanka, które zasiedla
szczęśliwie uboga rodzinka 2+2... a sam se policz...
> mi łeb urywa mój własny, nie TBS'owy.
> Chociaż uff, zima mniejsza i ju żprzysłąli korekty obniżajace
> koszty ogrzewania gazem.
Już? A co jak się jednak zacznie?
Osobiście wolę rozliczenia za grzanie w czerwcu, zawsze coś na wakacjowanie
jest
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 14:52:17 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-20 13:12, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
>>>> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
>>>
>>> Raczej z mglistych dawno dawno temu czynionych założeń. Czynsz w nowo
>>> wybudowanych TBSach jest taki, że łeb urywa. Zwłaszcza ten bezzębny.
>>
>> jaki ?
>
> 11,05 zł/m2. Bez mediów, bez śmieci. Gołe parkietowe.
> Czyli dla przeciętnego dwupokojowego 45m2 mieszkanka, które zasiedla
> szczęśliwie uboga rodzinka 2+2... a sam se policz...
Uuu ... No to rzeczywiście jatka. Się zastanawiam, czy wynajem
nieraz czasem taniej nie wyjdzie ...
Ale mieszkania są chyba w dość wysokim standardzie, jak
tak patrzę na te u nas w pobliżu.
Re: Przedszkola
2012-01-20 15:15:38 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-20 13:44, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 13:12, Qrczak pisze:
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
>>>>> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
>>>> Raczej z mglistych dawno dawno temu czynionych założeń. Czynsz w nowo
>>>> wybudowanych TBSach jest taki, że łeb urywa. Zwłaszcza ten bezzębny.
>>> jaki ?
>> 11,05 zł/m2. Bez mediów, bez śmieci. Gołe parkietowe.
>> Czyli dla przeciętnego dwupokojowego 45m2 mieszkanka, które zasiedla
>> szczęśliwie uboga rodzinka 2+2... a sam se policz...
> Uuu ... No to rzeczywiście jatka. Się zastanawiam, czy wynajem
> nieraz czasem taniej nie wyjdzie ...
> Ale mieszkania są chyba w dość wysokim standardzie, jak
> tak patrzę na te u nas w pobliżu.
Dość jest tu bardzo dobrym określeniem.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:05:19 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:4f1976de$0$1217$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-20 13:44, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 13:12, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>
>>>>>> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
>>>>>> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
>>>>> Raczej z mglistych dawno dawno temu czynionych założeń. Czynsz w nowo
>>>>> wybudowanych TBSach jest taki, że łeb urywa. Zwłaszcza ten bezzębny.
>>>> jaki ?
>>> 11,05 zł/m2. Bez mediów, bez śmieci. Gołe parkietowe.
>>> Czyli dla przeciętnego dwupokojowego 45m2 mieszkanka, które zasiedla
>>> szczęśliwie uboga rodzinka 2+2... a sam se policz...
>> Uuu ... No to rzeczywiście jatka. Się zastanawiam, czy wynajem
>> nieraz czasem taniej nie wyjdzie ...
>> Ale mieszkania są chyba w dość wysokim standardzie, jak
>> tak patrzę na te u nas w pobliżu.
>
> Dość jest tu bardzo dobrym określeniem.
Zależy. Bloki oddane później niż mój całkiem wypasione.
Chociaz ja tez miałam wszystko zrobione, tylko z meblami wchodzić.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:03:48 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:4f1961a8$0$1278$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-20 13:12, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
>>>> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
>>>
>>> Raczej z mglistych dawno dawno temu czynionych założeń. Czynsz w nowo
>>> wybudowanych TBSach jest taki, że łeb urywa. Zwłaszcza ten bezzębny.
>>
>> jaki ?
>
> 11,05 zł/m2. Bez mediów, bez śmieci. Gołe parkietowe.
> Czyli dla przeciętnego dwupokojowego 45m2 mieszkanka, które zasiedla
> szczęśliwie uboga rodzinka 2+2... a sam se policz...
Mnie wychodzi za moje 47m2 700 zł. Teraz jak nikt tam nie mieszka, i na
mediach nam spadło.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:02:06 - Szpilka
Użytkownik zażółcony
news:jfbhk0$4pd$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-01-19 21:57, Szpilka pisze:
>
>>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>>
>>>> W jakich to było latach?
>>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>>> Ale to były inne czasy.
>>>
>>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za
>>> 17,50.
>>
>> Ja latałłam na przełomie lat 70 i 80. I wtedy wszystkie dzieciaki latały
>> samops. Bo i czasy były inne. Bezpieczniejsze jakby.
>> Teraz nie za często mozna spotkać biegających samotnie kilkulatków.
>
> Tak mnie zastanawia to składanie wszystkiego na 'bezpieczeństwo'.
Ale to oczywista oczywistość. Kiedyś było bezpieczniej.
> Na pewno jest problem mentalny. A 'bezpieczeństwo' to zdaje mi się
> jest niestety w dużym stopniu jakaś racjonalizacja. Racjonalizacja dla
> braku czasu, zapracowania, atrakcyjnego telewizora i komputera.
Myślisz, że jak w domu nie ma kompa czy TV to dzieci więcej po podwórku same
biegają?
> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
Sama mieszkałam w takim TBSie ok 5 lat. Nie powiem że to dla ubogich.
Wystaczyło spojrzeć po autach pod blokiem.
> I z placami
> zabaw.
U nas musieliśmy wywalczyc palc zabaw, bo budując osiedle nikt o tym nie
pomyślał. Plac zrobili, na placu pusto.
> O dziwo - wygląda na to, że tam to działa podobnie jak
> za moim młodych lat (początek osiemdziesiątych). Latem na podwórkach
> pełno dzieciaków. Zupełnie inaczej, niż w moim bloku, czy bloku
> obok, gdzie dzieciaków jakby nie było.
W lato owszem, wszędzie jest pełno dzieciaków. Czy to pod TBSami czy na
innych osiedlach.
Ale chyba mowa o roku szkolnym.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:54:08 - Qrczak
>
> Użytkownik zażółcony
> news:jfbhk0$4pd$1@news.task.gda.pl...
>> Obserwuję sobie podwórka wybudowanych niedaleko tzw. TBSów, czyli
>> w przybliżeniu domów wybudowanych dla ludzi ubogich.
>
> Sama mieszkałam w takim TBSie ok 5 lat. Nie powiem że to dla ubogich.
> Wystaczyło spojrzeć po autach pod blokiem.
>
>> I z placami
>> zabaw.
>
> U nas musieliśmy wywalczyc palc zabaw, bo budując osiedle nikt o tym nie
> pomyślał. Plac zrobili, na placu pusto.
U nas to akurat plac jest. Ale że dla ubogich, to mnie też TBS zachwyca.
Przy obecnej stawce, przy obecnej najniższej krajowej. Ci z TBSów nawet
o place walczyć nie muszą, widać to w biedactwo wpisali.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:01:20 - XL
>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
> Ja wczoraj widziałam bałwana, a śnieg 2 h temu, teraz nie hce mi się
> wyłazić.
> A jak nie ma śniegu można iść na spacerek karmić ptaszki.
>
>
>> Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
> Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
>
>
>>> To posiedzi w piaskownicy.
>>
>> I wziąć ze sobą wiadro oraz szuflę.
> Albo zadzwonić do zażądcy pisakownicy i upomnieć się o świeży piasek,
> za mojej pamięci pszywozili wywrotkę raz na rok, wiosną,
> fakt, jesienią piskownica była pusta.
>
>
>
>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>
>> W jakich to było latach?
>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>> Ale to były inne czasy.
>
> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za 17,50.
Stokrotko, masz rację. Ale wiesz - robisz sobie spore kuku tutaj, pisząc że
rodzice mają COŚ robić, COŚ wymyślić 3333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:05:39 - Stokrotka
>> A jak nie ma śniegu można iść na spacerek karmić ptaszki.
>>................
>> Albo zadzwonić do zażądcy pisakownicy i upomnieć się o świeży piasek,
>> za mojej pamięci pszywozili wywrotkę raz na rok, wiosną,
>> fakt, jesienią piskownica była pusta.
>>
> Stokrotko, masz rację. Ale wiesz - robisz sobie spore kuku tutaj, pisząc
> że
> rodzice mają COŚ robić, COŚ wymyślić 3333-)
Ja piszę, że mogą nie muszą.
I idę spać.
11 jest niepszekraczalna , a już minęła, dawniej była 22, ale .....idę spać.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:41:05 - Qrczak
>
>>> A jak nie ma śniegu można iść na spacerek karmić ptaszki.
>>> ................
>>> Albo zadzwonić do zażądcy pisakownicy i upomnieć się o świeży piasek,
>>> za mojej pamięci pszywozili wywrotkę raz na rok, wiosną,
>>> fakt, jesienią piskownica była pusta.
>>>
>> Stokrotko, masz rację. Ale wiesz - robisz sobie spore kuku tutaj, pisząc
>> że
>> rodzice mają COŚ robić, COŚ wymyślić 3333-)
> Ja piszę, że mogą nie muszą.
> I idę spać.
> 11 jest niepszekraczalna , a już minęła, dawniej była 22, ale .....idę
> spać.
Starzejesz się Stokroć, skoro Ci już 23. nie przeszkadza.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:20:13 - Stalker
> Stokrotko, masz rację. Ale wiesz - robisz sobie spore kuku tutaj, pisząc że
> rodzice mają COŚ robić, COŚ wymyślić 3333-)
Bzdury pani, proszę pani wypisuje...
Stalker, ale przyzwyczaiłem się że ty rzadko wiesz co do kogo mówisz na
grupach ;-)
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:47:19 - XL
> W dniu 2012-01-19 23:01, XL pisze:
>
>> Stokrotko, masz rację. Ale wiesz - robisz sobie spore kuku tutaj, pisząc że
>> rodzice mają COŚ robić, COŚ wymyślić 3333-)
>
> Bzdury pani, proszę pani wypisuje...
>
> Stalker, ale przyzwyczaiłem się że ty rzadko wiesz co do kogo mówisz na
> grupach ;-)
No na pewno to nie było do CIEBIE :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 07:59:55 - Szpilka
Użytkownik XL
news:vinksc9nngco$.az92vj1tx6c4.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:50:30 +0100, Stokrotka napisał(a):
>
>>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
>> Ja wczoraj widziałam bałwana, a śnieg 2 h temu, teraz nie hce mi się
>> wyłazić.
>> A jak nie ma śniegu można iść na spacerek karmić ptaszki.
>>
>>
>>> Teraz leje i jest smutno przez rok cały.
>> Bzdury, ostatnio media wołały, że jest susza.
>>
>>
>>>> To posiedzi w piaskownicy.
>>>
>>> I wziąć ze sobą wiadro oraz szuflę.
>> Albo zadzwonić do zażądcy pisakownicy i upomnieć się o świeży piasek,
>> za mojej pamięci pszywozili wywrotkę raz na rok, wiosną,
>> fakt, jesienią piskownica była pusta.
>>
>>
>>
>>>>> Zresztą czy puściłabyś na plac zabaw kilkulatka?
>>>> Ja sama wyłaziłam od 4 roku życia.
>>>
>>> W jakich to było latach?
>>> Ja też sama latałam juz jako 5 latka.
>>> Ale to były inne czasy.
>>
>> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
>> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za 17,50.
>
> Stokrotko, masz rację. Ale wiesz - robisz sobie spore kuku tutaj, pisząc
> że
> rodzice mają COŚ robić, COŚ wymyślić 3333-)
Tak, bo tu piszą tylko rodzice co nic w domu z dziećmi nie robia tylko
wszystko zwalają na szkołę czy przedszkole. :-/
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:11:34 - Aicha
> Piersza połowa lat 70 , gierkowskie czasy bezpieczeństwa na ulicy,
> pełnyh pułek, ciastek wtedy wiecznie za 2zł, hleba za 4 i masła za 17,50.
I pensji 2500, jak teraz, tez wiecznej (do czasu).
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:29:27 - Nixe
> za mojej pamięci ...
A Ty w ogóle masz świadomość jak_dziś_wygląda świat w realu?
Bo chyba nie do końca.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:52:56 - Stokrotka
>> piaskownicy]
> A Ty w ogóle masz świadomość jak_dziś_wygląda świat w realu?
> Bo chyba nie do końca.
Nie rozumiem, teraz też pszywożą, sama widziałam tego lata.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:15:04 - Nixe
>>> za mojej pamięci pszywozili wywrotkę raz na rok, wiosną, [do
>>> piaskownicy]
>
>> A Ty w ogóle masz świadomość jak_dziś_wygląda świat w realu?
>> Bo chyba nie do końca.
>
> Nie rozumiem, teraz też pszywożą, sama widziałam tego lata.
Ja tak ogólnie pytam, nie tylko w kontekście piasku.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:59:26 - XL
> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
Idź na spacer, pokaż przyrodę.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:01:15 - Szpilka
Użytkownik XL
news:zpxj9bb7p4rp.1e1bbmbnpvqrt$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:41:42 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
>
> Idź na spacer, pokaż przyrodę.
Nocośty. Moje dzieci trzymam zamknięte w domu i wypuszczam tylko do szkoły i
przedszkola. Nic poza tym nie znają. :-/
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:42:16 - Qrczak
>
> Użytkownik XL
> news:zpxj9bb7p4rp.1e1bbmbnpvqrt$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:41:42 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
>>
>> Idź na spacer, pokaż przyrodę.
>
> Nocośty. Moje dzieci trzymam zamknięte w domu i wypuszczam tylko do
> szkoły i przedszkola. Nic poza tym nie znają. :-/
Piwnicy nie znają???!!! Jak Ty dzieci wychowujesz!!! Wstydź się!!!!
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:43:46 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:4f191acb$0$1260$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik XL
>> news:zpxj9bb7p4rp.1e1bbmbnpvqrt$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:41:42 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
>>>
>>> Idź na spacer, pokaż przyrodę.
>>
>> Nocośty. Moje dzieci trzymam zamknięte w domu i wypuszczam tylko do
>> szkoły i przedszkola. Nic poza tym nie znają. :-/
>
> Piwnicy nie znają???!!! Jak Ty dzieci wychowujesz!!! Wstydź się!!!!
Pójdę poszukac piwnicy po innych blokach bo w moim jest tylko garaż.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:00:39 - Iwon(K)a
news:jfb5vo$q56$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Qrczak
> news:4f191acb$0$1260$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:zpxj9bb7p4rp.1e1bbmbnpvqrt$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:41:42 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>
>>>>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
>>>>
>>>> Idź na spacer, pokaż przyrodę.
>>>
>>> Nocośty. Moje dzieci trzymam zamknięte w domu i wypuszczam tylko do
>>> szkoły i przedszkola. Nic poza tym nie znają. :-/
>>
>> Piwnicy nie znają???!!! Jak Ty dzieci wychowujesz!!! Wstydź się!!!!
>
> Pójdę poszukac piwnicy po innych blokach bo w moim jest tylko garaż.
a co z ciemnym lasem??
i.
>
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:21:38 - Szpilka
Użytkownik Iwon(K)a
news:jfc33c$ono$1@inews.gazeta.pl...
> Szpilka
> news:jfb5vo$q56$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:4f191acb$0$1260$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:zpxj9bb7p4rp.1e1bbmbnpvqrt$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:41:42 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Pokaż mi śnieg to pójdę z dzieckiem zbudować bałwanka.
>>>>>
>>>>> Idź na spacer, pokaż przyrodę.
>>>>
>>>> Nocośty. Moje dzieci trzymam zamknięte w domu i wypuszczam tylko do
>>>> szkoły i przedszkola. Nic poza tym nie znają. :-/
>>>
>>> Piwnicy nie znają???!!! Jak Ty dzieci wychowujesz!!! Wstydź się!!!!
>>
>> Pójdę poszukac piwnicy po innych blokach bo w moim jest tylko garaż.
>
> a co z ciemnym lasem??
Też nie mam w bloku.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:14:52 - Nixe
>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>> pisakownicy,
O ile taka istnieje.
> Pszez kilka zimowyh miesięcy w piskownicy budowało sie bałwana na zmianę
> z fortecą.
Super. A teraz z czego budować? Z błota?
> Fakt, jak jesienią leje, bywa smutno.
Tak po prawdzie, to jesień mamy teraz od września do kwietnia.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:44:04 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 21:12, Stokrotka pisze:
>
>> Pszez kilka zimowyh miesięcy w piskownicy budowało sie bałwana na zmianę
>> z fortecą.
>
> Super. A teraz z czego budować? Z błota?
Mam taką książkę, gdzie dzieci z braku śniegu lepiły z białego sera. Tyle że
musielibyscie nawiązać kontakty z jakąś mleczarnią czy inną hurtownią
nabiałową, żeby zapewnić ilość zapełniającą piaskownicę.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:40:30 - Qrczak
>
> Użytkownik Stokrotka
> news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>> kształtować się interpersonalnie.
>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>> pisakownicy,
>
> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
Malediwy.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:44:47 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jf9v3r$f7$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-19 21:04, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Stokrotka
>> news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>> kształtować się interpersonalnie.
>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>> pisakownicy,
>>
>> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
>
> Malediwy.
No w sumie. I języka się nauczy.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:58:43 - XL
> Dnia 2012-01-19 21:04, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Stokrotka
>> news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>> kształtować się interpersonalnie.
>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>> pisakownicy,
>>
>> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
>
> Malediwy.
>
> Qra
Bałwany, fortece, sanki, bitwy na śnieżki...
MY (moje pokolenie) jako dzieci zimą wracaliśmy do domu cali w śniegu i
lodzie, szczęśliwi, wybawieni, uspołecznieni po czubki zaśnieżonych czapek
i po końce zamarzłych mokrych rękawiczek...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:01:58 - Stokrotka
> Bałwany, fortece, sanki, bitwy na śnieżki...
> MY (moje pokolenie) jako dzieci zimą wracaliśmy do domu cali w śniegu i
> lodzie, szczęśliwi, wybawieni, uspołecznieni po czubki zaśnieżonych czapek
> i po końce zamarzłych mokrych rękawiczek...
Druga połowa całej pszyjemności to powolne, bo na szybciej nie było siły,
rozbieranie się pszebieranie w suhe ciuhy.
No wieszanie wszystkiego na kaloryferku.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:05:45 - Stalker
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:40:30 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-19 21:04, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Użytkownik Stokrotka
>>> news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>>> kształtować się interpersonalnie.
>>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>>> pisakownicy,
>>>
>>> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
>>
>> Malediwy.
>>
>> Qra
>
> Bałwany, fortece, sanki, bitwy na śnieżki...
> MY (moje pokolenie) jako dzieci zimą wracaliśmy do domu cali w śniegu i
> lodzie, szczęśliwi, wybawieni, uspołecznieni po czubki zaśnieżonych czapek
> i po końce zamarzłych mokrych rękawiczek...
Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:38:55 - XL
> W dniu 2012-01-19 22:58, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:40:30 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-19 21:04, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Użytkownik Stokrotka
>>>> news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>>>> kształtować się interpersonalnie.
>>>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>>>> pisakownicy,
>>>>
>>>> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
>>>
>>> Malediwy.
>>>
>>> Qra
>>
>> Bałwany, fortece, sanki, bitwy na śnieżki...
>> MY (moje pokolenie) jako dzieci zimą wracaliśmy do domu cali w śniegu i
>> lodzie, szczęśliwi, wybawieni, uspołecznieni po czubki zaśnieżonych czapek
>> i po końce zamarzłych mokrych rękawiczek...
>
> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>
> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
U nas jest.
A bez śniegu to co, nie ma co robić z dzieckiem na dworze?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:41:50 - Aicha
>> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>>
>> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
>
> U nas jest.
> A bez śniegu to co, nie ma co robić z dzieckiem na dworze?
No raczej trudno, kiedy wiatr łamie gałęzie i zrywa dachy :>
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:52:03 - XL
> W dniu 2012-01-19 23:38, XL pisze:
>
>>> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>>>
>>> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
>>
>> U nas jest.
>> A bez śniegu to co, nie ma co robić z dzieckiem na dworze?
>
> No raczej trudno, kiedy wiatr łamie gałęzie i zrywa dachy :>
To spiewaj i rysuj - w domu.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:13:49 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 23:38, XL pisze:
>
>>> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>>>
>>> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
>>
>> U nas jest.
>> A bez śniegu to co, nie ma co robić z dzieckiem na dworze?
>
> No raczej trudno, kiedy wiatr łamie gałęzie i zrywa dachy :>
Z niedożywionego da się zrobić latawca. I sruuuu...
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-21 04:07:58 - Aicha
>>>> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>>>>
>>>> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
>>>
>>> U nas jest.
>>> A bez śniegu to co, nie ma co robić z dzieckiem na dworze?
>>
>> No raczej trudno, kiedy wiatr łamie gałęzie i zrywa dachy :>
>
> Z niedożywionego da się zrobić latawca. I sruuuu...
A sznurek jak się przerwie, to się zwali na złą jakość chińszczyzny.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:44:37 - Stalker
>> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>>
>> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
>
> U nas jest.
> A bez śniegu to co, nie ma co robić z dzieckiem na dworze?
Jak leje i wieje przy takiej temperaturze to jednak trochę nie bardzo...
Stalker, co innego jak np. leje w lecie :-)
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:52:41 - XL
> Jak leje i wieje przy takiej temperaturze to jednak trochę nie bardzo...
To rób w domu.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:54:17 - Stalker
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 23:44:37 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> Jak leje i wieje przy takiej temperaturze to jednak trochę nie bardzo...
>
> To rób w domu.
Zrobiłem :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:03:14 - XL
> W dniu 2012-01-19 23:52, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 23:44:37 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> Jak leje i wieje przy takiej temperaturze to jednak trochę nie bardzo...
>>
>> To rób w domu.
>
> Zrobiłem :-)
>
No wiem - nie chwal się tak 3-D
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:03:16 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:jfa43l$akd$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-19 22:58, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:40:30 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-19 21:04, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Użytkownik Stokrotka
>>>> news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>>>> kształtować się interpersonalnie.
>>>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>>>> pisakownicy,
>>>>
>>>> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
>>>
>>> Malediwy.
>>>
>>> Qra
>>
>> Bałwany, fortece, sanki, bitwy na śnieżki...
>> MY (moje pokolenie) jako dzieci zimą wracaliśmy do domu cali w śniegu i
>> lodzie, szczęśliwi, wybawieni, uspołecznieni po czubki zaśnieżonych
>> czapek
>> i po końce zamarzłych mokrych rękawiczek...
>
> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>
> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
Ano. Wczoraj wieczorem za oknem piękna śnieżyca, wielkie płaty, aż miło.
Myślę sobie, no to dzisiaj będę miała z nimi używanie. Wstaję i co widzę?
Mokro, chlapa, dupa blada.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:27:25 - Nixe
> Ano. Wczoraj wieczorem za oknem piękna śnieżyca, wielkie płaty, aż miło.
> Myślę sobie, no to dzisiaj będę miała z nimi używanie. Wstaję i co
> widzę? Mokro, chlapa, dupa blada.
U nas nawet dupy bladej nie ma :(
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:12:54 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:58, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:40:30 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2012-01-19 21:04, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik Stokrotka
>>>> news:jf9sfe$lh4$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>>>>>> kształtować się interpersonalnie.
>>>>> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
>>>>> pisakownicy,
>>>>
>>>> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
>>>
>>> Malediwy.
>>>
>>> Qra
>>
>> Bałwany, fortece, sanki, bitwy na śnieżki...
>> MY (moje pokolenie) jako dzieci zimą wracaliśmy do domu cali w śniegu i
>> lodzie, szczęśliwi, wybawieni, uspołecznieni po czubki zaśnieżonych
>> czapek i po końce zamarzłych mokrych rękawiczek...
>
> Ale tego śniegu teraz po prostu fizycznie nie ma :-)
>
> Stalker, za oknem właśnie wieje i leje
No jeszcze nie przywiozłeś z Bieguna? Co z Ciebie za ojciec dzieciom???!!
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:49:01 - XL
> Tak, szczególnie przez kilka zimowych miesięcy.
Czytaj mój post sprzed chwili.
:-/
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:15:11 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >B�d� wyalienowane, dzieci powinny przebywa� w�r�d r�wie�nik�w by
> >kszta�towa� si� interpersonalnie.
> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw mi�dzy dzie�mi wystarczy zabawa w pisakownicy,
> matka mo�e patsze� na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie ma nic do tego.
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:10:02 - Aicha
> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
Raczej zasrany.
> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
Na szczęście ona nie ma dzieci.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 01:46:32 - glob
Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 21:15, Nemezis pisze:
>
> > Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijak�w i za�ygany przez koty.
>
> Raczej zasrany.
>
> > Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>
> Na szcz�cie ona nie ma dzieci.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
> /Oskar Kokoschka/
Ja też, ale sobie zerknąłem czego teraz uczą w przedszkolach, dla
przyzwoitości, aby nie pisać bzdur. No trochę wiem obserwując kuzynkę
czy teraz małego, który niestety musi zostać w domu przed telewizorem..
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:51:41 - XL
> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
Odwrotnie.
Ale wiesz, dlaczego? - bo nikomu z rodziców się nie chce tym zająć, wolą
posadzić dziecko przed kompem, puścić bajkę i miec czas dla siebie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:11:12 - zażółcony
> Ale wiesz, dlaczego? - bo nikomu z rodziców się nie chce tym zająć, wolą
> posadzić dziecko przed kompem, puścić bajkę i miec czas dla siebie.
No pacz, jak się ludzie zmienili przez jedno pokolenie ...
Naszym rodzicom się chciało, a nam się już nie chce ...
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:15:26 - Bbjk
>nikomu z rodziców się nie chce tym zająć, wolą
> posadzić dziecko przed kompem, puścić bajkę i miec czas dla siebie.
....żeby posiedzieć przed kompem?
--
B.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:15:16 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >B�d� wyalienowane, dzieci powinny przebywa� w�r�d r�wie�nik�w by
> >kszta�towa� si� interpersonalnie.
> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw mi�dzy dzie�mi wystarczy zabawa w pisakownicy,
> matka mo�e patsze� na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie ma nic do tego.
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:41:41 - Qrczak
>
> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez pijaków.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:52:33 - Stokrotka
>> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
>> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>
> Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez pijaków.
>
Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego kolegi.
Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:58:42 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijak�w i za�ygany przez koty.
> >> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
> >
> > Lepiej nie, piwnice bywaj� zasikane przez koty i zarzygane przez pijak�w.
> >
> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam w�azi,
> z dusz� na ramieniu, psuj�c� si� latark�, pod okiem 2 lata starszego kolegi.
> Piwnice te� nale�y pozna�, i piwniczne koty te�.
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
No to niezła edukacja, zamiast angielskiego w przedszkolu dziecko ma
możliwość poświecić latarką na zasikanego pijaka w piwnicy, na którego
żygają koty. Ja cię kręce, napewno będzie wzruszone tym nowo poznamym
światem i upodabniało, tylko nie wiem czy do pijaka czy kociąt.?
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:15:52 - Stokrotka
>>z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
>>kolegi.
>>Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
>
>No to niezła edukacja, zamiast angielskiego w przedszkolu dziecko ma
>możliwość poświecić latarką na zasikanego pijaka w piwnicy, na którego
>żygają koty. Ja cię kręce, napewno będzie wzruszone tym nowo poznamym
>światem i upodabniało, tylko nie wiem czy do pijaka czy kociąt.?
Angielskiego użyje albo nie. Ja łaziłam na angielski rok w wieku 8 lat, i w
pirwszej klasie liceum, gdy zaczynałam uczyć się angielskiego na nowo,
znałam liczebniki do 10 i może 3 do 5 słuw, oraz zero gramatyki (tego samego
15 latek nauczy się pszez 1 dzień).
Nauka języka obcego dzieci w wieku 3-8 lat uważam, że jest totalnie bez
sensu.
Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać weterynażem,
a to wcale nie zły zawud.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:36:30 - Aicha
> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
.... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:41:06 - Stokrotka
>> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
>
> ... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
Horoby dd.kocie są mniej liczne.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:47:08 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfa2ln$cor$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>>> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
>>
>> ... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
>
> Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
> owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
To samo może złapac od dzieci w piaskownicy.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:49:34 - Stokrotka
>> Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
>> owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
>
> To samo może złapac od dzieci w piaskownicy.
Na świeżym powietszu lepiej działa układ odpornościowy.
W piaskownicy dziecko jest w mniejszym stresie niż w pszedszkolu więc jw.
Nie łażacy do pszedszkola dzieciak jest zwykle lepiej wyspany , więc znowu
jw.
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:16:01 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfa35j$e9l$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>>> Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
>>> owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
>>
>> To samo może złapac od dzieci w piaskownicy.
>
> Na świeżym powietszu lepiej działa układ odpornościowy.
> W piaskownicy dziecko jest w mniejszym stresie niż w pszedszkolu więc jw.
W stresie zazwyczaj są dzieci w 1 gr, przez jakiś okres czasu, aż się nie
zaadaptują. I to tez nie wszystkie.
Mój młodszy teraz chory, dzień w dzień się mnie pyta, czy jutro pójdzie do
przedszkola. I ma bardzo zawiedzioną minę jak mu mówię, że nie.
> Nie łażacy do pszedszkola dzieciak jest zwykle lepiej wyspany , więc znowu
> jw.
A to tez zależy. Nie każde dziecko to śpioch. Mój starszy potrafi obudzic
się przed nami, cały zwarty i gotowy. Młodszy może trochę bardziej lubi
pospać, ale budzony wstaje bez żadnego problemu. Uśmiechnięty, zwarty i
gotowy.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:51:51 - Stalker
>
> Użytkownik Stokrotka
> news:jfa2ln$cor$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>
>>>> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
>>>
>>> ... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
>>
>> Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
>> owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
>
> To samo może złapac od dzieci w piaskownicy.
Obie macie rację! :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:20:02 - XL
>>> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
>>
>> ... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
>
> Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
> owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
i fszami 3333-)
>
> Horoby dd.kocie są mniej liczne.
Oczywiście.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:32:58 - Aicha
>>>> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
>>>
>>> ... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
>>
>> Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
>> owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
>
> i fszami 3333-)
W szkole też. Podobnie jak świerzbem (!). Mojej szwagierce-
bibliotekarce dyrektorka na początku pracy w szkole poradziła, żeby broń
Boże nie brała nic od dzieci do rąk... Ot, taka zwykła szkoła w drugim
co do wysokości bezrobocia powiecie w dolnośląskim województwie.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:50:19 - XL
> W szkole też. Podobnie jak świerzbem (!). Mojej szwagierce-
> bibliotekarce dyrektorka na początku pracy w szkole poradziła, żeby broń
> Boże nie brała nic od dzieci do rąk... Ot, taka zwykła szkoła w drugim
> co do wysokości bezrobocia powiecie w dolnośląskim województwie.
Kiedyś w sprawdzanym zeszycie znalazłam wesz - w miejscu zszycia zeszytu.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:47:33 - medea
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 23:32:58 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W szkole też. Podobnie jak świerzbem (!). Mojej szwagierce-
>> bibliotekarce dyrektorka na początku pracy w szkole poradziła, żeby broń
>> Boże nie brała nic od dzieci do rąk... Ot, taka zwykła szkoła w drugim
>> co do wysokości bezrobocia powiecie w dolnośląskim województwie.
> Kiedyś w sprawdzanym zeszycie znalazłam wesz - w miejscu zszycia zeszytu.
Phii! Babcia nie byłaby tym przerażona.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:51:29 - Nixe
>
>
>>> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
>>
>> ... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
>
> Po zabawie z pszedszkolakami z grupy może zostać zarażony:
> owsikami, grypą, ospą , żułtaczką, ......
No fakt, bo piaskownica stanowi tarczę ochronną i te same dzieciaki
przeniesione tu z przedszkola już nie zarażają się wzajemnie.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:16:07 - Stokrotka
> przeniesione tu z przedszkola już nie zarażają się wzajemnie.
W pszedszkolu w grupie jest 30 dzieci, a w piaskownicy 10.
W piaskownicy układ odpornościowy licząc liniowo walczyłby z 10 zarazkami,
w pszedszkolu z 30.
Co znaczy liniowo? Liniowo, że każdy ma swój zarazek , ale na prawdę jest
ich mniej , a w pszedszkolu więcej, bo każde dziecko ma kontakt z innymi
(zarazkami i dziećmi) nie tylko w pszedszkolu.
Jeśli więc, co jest bardziej prawdopodobne, ilości te rosną z kwadratem, a
nie liniowo,
to jeśli dziecko z piaskownicy pszyniesie 100 (=10 x 10) zarazków, z czego
80% zna z młodszego wieku, więc 20 sztuk nierozpoznanych= zarażających,
to dziecko z pszedszkola pszyniesie 900(=30 x 30) zarazków , z czego 80%
zna z młodszego wieku, czyli 900- 900 x 0,8 = 180 zarazków nierozpoznanych.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:35:55 - Nixe
>> No fakt, bo piaskownica stanowi tarczę ochronną i te same dzieciaki
>> przeniesione tu z przedszkola już nie zarażają się wzajemnie.
>
> W pszedszkolu w grupie jest 30 dzieci, a w piaskownicy 10.
> W piaskownicy układ odpornościowy licząc liniowo walczyłby z 10
> zarazkami, w pszedszkolu z 30.
>
> Co znaczy liniowo? Liniowo, że każdy ma swój zarazek , ale na prawdę
> jest ich mniej , a w pszedszkolu więcej, bo każde dziecko ma kontakt z
> innymi (zarazkami i dziećmi) nie tylko w pszedszkolu.
> Jeśli więc, co jest bardziej prawdopodobne, ilości te rosną z kwadratem,
> a nie liniowo,
> to jeśli dziecko z piaskownicy pszyniesie 100 (=10 x 10) zarazków, z
> czego 80% zna z młodszego wieku, więc 20 sztuk nierozpoznanych=
> zarażających,
> to dziecko z pszedszkola pszyniesie 900(=30 x 30) zarazków , z czego 80%
> zna z młodszego wieku, czyli 900- 900 x 0,8 = 180 zarazków nierozpoznanych.
Czy jest na sali lekasz??
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:42:45 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 20:16, Stokrotka pisze:
>>> No fakt, bo piaskownica stanowi tarczę ochronną i te same dzieciaki
>>> przeniesione tu z przedszkola już nie zarażają się wzajemnie.
>>
>> W pszedszkolu w grupie jest 30 dzieci, a w piaskownicy 10.
>> W piaskownicy układ odpornościowy licząc liniowo walczyłby z 10
>> zarazkami, w pszedszkolu z 30.
>>
>> Co znaczy liniowo? Liniowo, że każdy ma swój zarazek , ale na prawdę
>> jest ich mniej , a w pszedszkolu więcej, bo każde dziecko ma kontakt z
>> innymi (zarazkami i dziećmi) nie tylko w pszedszkolu.
>> Jeśli więc, co jest bardziej prawdopodobne, ilości te rosną z kwadratem,
>> a nie liniowo,
>> to jeśli dziecko z piaskownicy pszyniesie 100 (=10 x 10) zarazków, z
>> czego 80% zna z młodszego wieku, więc 20 sztuk nierozpoznanych=
>> zarażających,
>> to dziecko z pszedszkola pszyniesie 900(=30 x 30) zarazków , z czego 80%
>> zna z młodszego wieku, czyli 900- 900 x 0,8 = 180 zarazków
>> nierozpoznanych.
>
> Czy jest na sali lekasz??
Neurochirurg? A nieeeee, wystarczy anestezjolog...
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:38:09 - Qrczak
>> No fakt, bo piaskownica stanowi tarczę ochronną i te same dzieciaki
>> przeniesione tu z przedszkola już nie zarażają się wzajemnie.
>
> W pszedszkolu w grupie jest 30 dzieci,
Aha. A szczegółów to może Paulinka dostarczy, bo ja (już) nie jestem w
temacie.
> a w piaskownicy 10.
Aha. Circa 30-40. Ale dokładnie, jak chcesz, policzę Ci bachory pod
oknem wiosną, bo teraz pewnie lepią wirtualne bałwany z wirtualnego śniegu.
[Resztę pierdów wycięłam, ach sory]
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:57:19 - Stokrotka
>> a w piaskownicy 10.
>
> Aha. Circa 30-40.
Pszed momentem ktoś pisał, że piskownica jest pusta.
Faktycznie licze dzieci razem bawiące się, nie każdy bawi się z każdym pod
blokiem ,
w pszedszkolu, np. ze względu na powieżhnię i organizację zabawy pszez
dorosłego jest zmuszany do zabawy i kontaktu w dużej grupie.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:14:29 - Qrczak
>
>>> a w piaskownicy 10.
>>
>> Aha. Circa 30-40.
>
> Pszed momentem ktoś pisał, że piskownica jest pusta.
Ale Ty w swej wielkiem mądrości bierzesz pod uwagę drobiazg, że my się
tu z różnych regionów Polski produkujemy?
wersja w polski wariant dla nowych ortografów:
Bieżeż pod uwagę drobiazg, że my siem tu z rużnyh regionuf polski
produkujemy?
> Faktycznie licze dzieci razem bawiące się, nie każdy bawi się z każdym
> pod blokiem ,
> w pszedszkolu, np. ze względu na powieżhnię i organizację zabawy pszez
> dorosłego jest zmuszany do zabawy i kontaktu w dużej grupie.
Ile lat już uczysz w pszedszkolu, a ile badasz ich pod blokiem, że wiesz?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:32:42 - Stokrotka
>> Faktycznie licze dzieci razem bawiące się, nie każdy bawi się z każdym
>> pod blokiem ,
>> w pszedszkolu, np. ze względu na powieżhnię i organizację zabawy pszez
>> dorosłego jest zmuszany do zabawy i kontaktu w dużej grupie.
>
> Ile lat już uczysz w pszedszkolu, a ile badasz ich pod blokiem, że wiesz?
Sama łaziłam do pszedszkola, i bawiłąm się w piaskownicy.
Pamiętam wielkość grup w pszedszkolu i zgraję z pod bloku.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:41:12 - Qrczak
>
>>> Faktycznie licze dzieci razem bawiące się, nie każdy bawi się z każdym
>>> pod blokiem ,
>>> w pszedszkolu, np. ze względu na powieżhnię i organizację zabawy pszez
>>> dorosłego jest zmuszany do zabawy i kontaktu w dużej grupie.
>>
>> Ile lat już uczysz w pszedszkolu, a ile badasz ich pod blokiem, że wiesz?
>
> Sama łaziłam do pszedszkola, i bawiłąm się w piaskownicy.
> Pamiętam wielkość grup w pszedszkolu i zgraję z pod bloku.
To by wiele tłumaczyło, pięcio-w porywach do-dziesięciolatko!
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:10:55 - Stokrotka
>> Sama łaziłam do pszedszkola, i bawiłąm się w piaskownicy.
>> Pamiętam wielkość grup w pszedszkolu i zgraję z pod bloku.
>
> To by wiele tłumaczyło, pięcio-w porywach do-dziesięciolatko!
Ty zaś opierasz się tylko na statystyce i tv.
Własne zmysły zakrywasz, żeby się nie pszestraszyć w łasną niewiedzą.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:49:37 - medea
>
>
>>> a w piaskownicy 10.
>>
>> Aha. Circa 30-40.
>
> Pszed momentem ktoś pisał, że piskownica jest pusta.
Ale pszeciesz hodzi o to, żeby była pełna! Zaraskuf!
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:17:28 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:15, Stokrotka pisze:
>
>> Za to po zabawie z kocim miotem dzieciak może zostać
>
> ... zarażony toksoplazmozą i złapać pchły :)))
O ile przeżyje. Bo też się może uroczo jakże wziąć i udusić.
Ale wtedy można zrobić nowe, może nawet lepsze. To jest myśl!!
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:12:55 - zażółcony
> Nauka języka obcego dzieci w wieku 3-8 lat uważam, że jest totalnie bez
> sensu.
To akurat nie jest bez sensu, tylko trzeba to robić z sensem, a nie na siłę.
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:22:04 - Bbjk
> Nauka języka obcego dzieci w wieku 3-8 lat uważam, że jest totalnie bez
> sensu.
Niekoniecznie.
Nie będę pisać przykładów z własnego podwórka, ale uwierz na słowo, to
jest dobre i bardzo procentuje.
--
B.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:51:41 - medea
> W dniu 2012-01-19 22:15, Stokrotka pisze:
>
>> Nauka języka obcego dzieci w wieku 3-8 lat uważam, że jest totalnie bez
>> sensu.
>
> Niekoniecznie.
> Nie będę pisać przykładów z własnego podwórka, ale uwierz na słowo, to
> jest dobre i bardzo procentuje.
Wszystko zależy od sposobu nauczania/uczenia się. Jeżeli dziecko ma
stały kontakt z drugim językiem, to jest doskonale.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 15:53:56 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfa16d$7t9$1@inews.gazeta.pl...
>>>Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
>>>z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
>>>kolegi.
>>>Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
>>
>
>>No to niezła edukacja, zamiast angielskiego w przedszkolu dziecko ma
>>możliwość poświecić latarką na zasikanego pijaka w piwnicy, na którego
>>żygają koty. Ja cię kręce, napewno będzie wzruszone tym nowo poznamym
>>światem i upodabniało, tylko nie wiem czy do pijaka czy kociąt.?
>
> Angielskiego użyje albo nie. Ja łaziłam na angielski rok w wieku 8 lat, i
> w pirwszej klasie liceum, gdy zaczynałam uczyć się angielskiego na nowo,
> znałam liczebniki do 10 i może 3 do 5 słuw, oraz zero gramatyki (tego
> samego 15 latek nauczy się pszez 1 dzień).
> Nauka języka obcego dzieci w wieku 3-8 lat uważam, że jest totalnie bez
> sensu.
Nie totalnie. Dużo zależy od samego dziecka, na ile jest chłonne i załapie.
Mój starszy w przedszkolu nie chodził, a i w szkole ma trudności. Za to
młodszy w przedszkolu chodzi i łapie wszystko w mig. Uczą się wielu
wierszyków, piosenek no i sporą bazę słówek już ma.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:12:15 - Aicha
>
>>> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
>>> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>>
>> Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez pijaków.
>>
> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
> kolegi.
Chyba kuźwa psz...przez okno.
> Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki w
kącie.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:22:02 - Stalker
> W dniu 2012-01-19 21:52, Stokrotka pisze:
>>
>>>> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
>>>> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>>>
>>> Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez
>>> pijaków.
>>>
>> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
>> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
>> kolegi.
>
> Chyba kuźwa psz...przez okno.
>
> > Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
>
> I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki w
> kącie.
Aicha SAMI SOBIE zgotowaliśmy takie warunki i dokładnie tak samo sami
możemy je zmienić.
Ty przecież nie piszesz o czymś co się pojawiło z kosmosu
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:42:24 - Aicha
>>> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
>>> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
>>> kolegi.
>>
>> Chyba kuźwa psz...przez okno.
>>
>> > Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
>>
>> I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki w
>> kącie.
>
> Aicha SAMI SOBIE zgotowaliśmy takie warunki i dokładnie tak samo sami
> możemy je zmienić.
>
> Ty przecież nie piszesz o czymś co się pojawiło z kosmosu
Na szczęście moje dziecko nawet ze mną nie lubi do piwnicy chodzić :P
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:20:42 - XL
> Na szczęście moje dziecko nawet ze mną nie lubi do piwnicy chodzić :P
A moje lubiły - takze z ojcem w ciemny las. To to chyba najbardziej 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:34:35 - Aicha
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:42:24 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> Na szczęście moje dziecko nawet ze mną nie lubi do piwnicy chodzić :P
>
> A moje lubiły - takze z ojcem w ciemny las. To to chyba najbardziej 3-)
U dziadków sama chodzi. Blokowej nie lubi, zresztą ja też idę tam tylko
jak już bardzo muszę.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:38:11 - Paulinka
> W dniu 2012-01-19 22:12, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-19 21:52, Stokrotka pisze:
>>>
>>>>> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
>>>>> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>>>>
>>>> Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez
>>>> pijaków.
>>>>
>>> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
>>> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
>>> kolegi.
>>
>> Chyba kuźwa psz...przez okno.
>>
>> > Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
>>
>> I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki w
>> kącie.
>
> Aicha SAMI SOBIE zgotowaliśmy takie warunki i dokładnie tak samo sami
> możemy je zmienić.
Sądzisz na podstawie wskaźników makroekonomicznych na przestrzeni
ostatnich 30 lat?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:05:20 - XL
> I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki w
> kącie.
Nauczyć, że je się tylko w domu albo w MC Donaldzie.
:->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:15:12 - Aicha
>> I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki w
>> kącie.
>
> Nauczyć, że je się tylko w domu albo w MC Donaldzie.
> :->
Szczury - tak. Najlepsze są w McD.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:24:33 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 21:52, Stokrotka pisze:
>>
>>>> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
>>>> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>>>
>>> Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez
>>> pijaków.
>> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
>> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
>> kolegi.
>
> Chyba kuźwa psz...przez okno.
No... im młodszy (więc i mniejszy) dzieciak, tym większa szansa, że się
przez okratowanie przeciśnie.
>> Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
>
> I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki w
> kącie.
My to akurat ze szczurami jesteśmy mocno zaprzyjaźnieni. Włażą nam na
kolana, łaszą się, jak psiaki za nami łażą. Ale fakt, nie karmimy ich trutką
z kąta.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-21 04:14:04 - Aicha
>>>>> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
>>>>> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>>>>
>>>> Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez
>>>> pijaków.
>>> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
>>> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
>>> kolegi.
>>
>> Chyba kuźwa psz...przez okno.
>
> No... im młodszy (więc i mniejszy) dzieciak, tym większa szansa, że się
> przez okratowanie przeciśnie.
Oczyma wyobraźni zobaczyłam poszatkowane dziecię... ale przeszło.
>>> Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
>>
>> I szczury, najlepiej w trakcie karmienia ich trutką wybieraną z kupki
>> w kącie.
>
> My to akurat ze szczurami jesteśmy mocno zaprzyjaźnieni. Włażą nam na
> kolana, łaszą się, jak psiaki za nami łażą. Ale fakt, nie karmimy ich
> trutką z kąta.
A wyprowadzacie je na spacery do piwnicy? :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:01:40 - XL
>>> Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijaków i zażygany przez koty.
>>> Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>>
>> Lepiej nie, piwnice bywają zasikane przez koty i zarzygane przez pijaków.
>>
> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego kolegi.
> Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
:-*
:-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:30:44 - Nixe
> Do piwnicy, to normalny dzieciak w wieku pszedszkolnym sam włazi,
> z duszą na ramieniu, psującą się latarką, pod okiem 2 lata starszego
> kolegi.
> Piwnice też należy poznać, i piwniczne koty też.
Odhibernuj się kobieto. Jest już 40 lat później!
N.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:53:17 - Nemezis
Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-01-19 21:15, niebo�� Nemezis wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >
> > Lepiej nie , piasek jest posikany przez pijak�w i za�ygany przez koty.
> > Lepiej zamknij dzieciaka w piwnicy.
>
> Lepiej nie, piwnice bywaj� zasikane przez koty i zarzygane przez pijak�w.
>
> Qra
> --
> M�odo�� musi si� wyszumie�, staro�� musi si� wypali�.
;)))
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:55:23 - zażółcony
>
>> Będą wyalienowane, dzieci powinny przebywać wśród rówieśników by
>> kształtować się interpersonalnie.
> Bzdura. Do rozwoju stosunkuw między dziećmi wystarczy zabawa w
> pisakownicy, matka może patszeć na dzieciaki z okna, a pszedszkole nie
> ma nic do tego.
A Twoją ortografię to szkoła tak zepsuła ? Jakby Cię rodzice
tokiem domowym prowadzili, to byłoby lepiej z tym ?
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:18:36 - Stokrotka
> A Twoją ortografię to szkoła tak zepsuła ?
Mojej ortografi szkoła __jeszcze__ nie zepsuła.
Moją ortografię szkoła dopiero będzie psuć,
gdy ta ortografia będzie wprowadzana.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:30:40 - zażółcony
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:40:47 -0800 (PST), glob napisał(a):
>
>> To do szkoły też dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
>> zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija. Ale
>> ty jesteś tępa, gdyby ateista zabronił twojemu dziecku iść do
>> przedszkola to byś go z karabinem po ulicach ganiała. Jak ty wszystko
>> bezmyśle przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksiądz
>> tak powiedział.
>
> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły - i
> jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
Warunki - czyli ... ?
Jak z Twojego punktu widzenia muszą wyglądać
takie sprzyjające warunki ?
Re: Przedszkola
2012-01-19 15:59:26 - Aicha
>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły - i
>> jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>
> Warunki - czyli ... ?
> Jak z Twojego punktu widzenia muszą wyglądać
> takie sprzyjające warunki ?
Że za niechodzenie nie będzie odpowiedzialności karnej :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:17:38 - XL
> W dniu 2012-01-18 23:57, XL pisze:
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:40:47 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>
>>> To do szkoły też dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
>>> zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija. Ale
>>> ty jesteś tępa, gdyby ateista zabronił twojemu dziecku iść do
>>> przedszkola to byś go z karabinem po ulicach ganiała. Jak ty wszystko
>>> bezmyśle przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksiądz
>>> tak powiedział.
>>
>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły - i
>> jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>
> Warunki - czyli ... ?
> Jak z Twojego punktu widzenia muszą wyglądać
> takie sprzyjające warunki ?
Trzy:
Odpowiednie uregulowania prawne i proceduralne w Polsce dot. kształcenia
domowego.
Niezbyt wielka odległość - moja od moich wnuków.
Moje zdrowie. //nie mówiąc już o zdrowiu wnuków
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:31:44 - Nixe
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 10:30:40 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-18 23:57, XL pisze:
>>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:40:47 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>
>>>> To do szkoły też dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
>>>> zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija. Ale
>>>> ty jesteś tępa, gdyby ateista zabronił twojemu dziecku iść do
>>>> przedszkola to byś go z karabinem po ulicach ganiała. Jak ty wszystko
>>>> bezmyśle przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksiądz
>>>> tak powiedział.
>>>
>>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły - i
>>> jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>>
>> Warunki - czyli ... ?
>> Jak z Twojego punktu widzenia muszą wyglądać
>> takie sprzyjające warunki ?
>
> Trzy:
> Odpowiednie uregulowania prawne i proceduralne w Polsce dot. kształcenia
> domowego.
> Niezbyt wielka odległość - moja od moich wnuków.
A co ma Twoja obecność do nauczania wnuków w domu?
> Moje zdrowie. //nie mówiąc już o zdrowiu wnuków
Jak wyżej.
Co to rodziców nie będą mieli, żeby się dziećmi zająć?
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:17:19 - zażółcony
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 10:30:40 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-18 23:57, XL pisze:
>>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 14:40:47 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>
>>>> To do szkoły też dzieciaka nie puszczaj. Rany ,w przedszkolu masz
>>>> zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija. Ale
>>>> ty jesteś tępa, gdyby ateista zabronił twojemu dziecku iść do
>>>> przedszkola to byś go z karabinem po ulicach ganiała. Jak ty wszystko
>>>> bezmyśle przyjmujesz. Zamknij dzieciaka w piwnicy najlepiej bo ksiądz
>>>> tak powiedział.
>>>
>>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły - i
>>> jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>>
>> Warunki - czyli ... ?
>> Jak z Twojego punktu widzenia muszą wyglądać
>> takie sprzyjające warunki ?
>
> Trzy:
> Odpowiednie uregulowania prawne i proceduralne w Polsce dot. kształcenia
> domowego.
> Niezbyt wielka odległość - moja od moich wnuków.
> Moje zdrowie. //nie mówiąc już o zdrowiu wnuków
I to wszystko ?
A wola Twoich dzieci to pies ?
One marzą o tym tak samo jak Ty ? Mówią: jak będą tylko warunki
proceduralne, to pślemy nasze dzieci do babci a nie do szkoły ?
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:17:07 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 20:17, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 10:30:40 +0100, zażółcony napisał(a):
>>> W dniu 2012-01-18 23:57, XL pisze:
>>>>
>>>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły - i
>>>> jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>>>
>>> Warunki - czyli ... ?
>>> Jak z Twojego punktu widzenia muszą wyglądać
>>> takie sprzyjające warunki ?
>>
>> Trzy:
>> Odpowiednie uregulowania prawne i proceduralne w Polsce dot. kształcenia
>> domowego.
>> Niezbyt wielka odległość - moja od moich wnuków.
>> Moje zdrowie. //nie mówiąc już o zdrowiu wnuków
> I to wszystko ?
> A wola Twoich dzieci to pies ?
> One marzą o tym tak samo jak Ty ? Mówią: jak będą tylko warunki
> proceduralne, to pślemy nasze dzieci do babci a nie do szkoły ?
Ale już przecież Ikselka wyłożyła na konkretnych przykładach, że jej córki
są krwią z jej krwi, kością z kości. Klonami charakterologicznie-moralnymi.
A zięciów wybierają przykładając do szablonu wiciętego z JKŚ.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:20:01 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-19 20:17, XL pisze:
>>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 10:30:40 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>> W dniu 2012-01-18 23:57, XL pisze:
>>>>>
>>>>> Na pewno marzę o tym, żeby moje wnuki nie musiały chodzić do szkoły
>>>>> - i
>>>>> jeśli tylko będą warunki, to nie będą.
>>>>
>>>> Warunki - czyli ... ?
>>>> Jak z Twojego punktu widzenia muszą wyglądać
>>>> takie sprzyjające warunki ?
>>>
>>> Trzy:
>>> Odpowiednie uregulowania prawne i proceduralne w Polsce dot. kształcenia
>>> domowego.
>>> Niezbyt wielka odległość - moja od moich wnuków.
>>> Moje zdrowie. //nie mówiąc już o zdrowiu wnuków
>> I to wszystko ?
>> A wola Twoich dzieci to pies ?
>> One marzą o tym tak samo jak Ty ? Mówią: jak będą tylko warunki
>> proceduralne, to pślemy nasze dzieci do babci a nie do szkoły ?
>
> Ale już przecież Ikselka wyłożyła na konkretnych przykładach, że jej
> córki są krwią z jej krwi, kością z kości. Klonami
> charakterologicznie-moralnymi.
> A zięciów wybierają przykładając do szablonu wiciętego z JKŚ.
To się tak mówi, ale jednak nie ma to jak pytanie wprost.
Ludzie lubią sobie pofantazjować, a potem nagle, jak się
pojawiają sprzyjające warunki, to udają, że nie bylo tematu ...
Mógłbym spytać inaczej, jakby już te wnuki były: Iksi, źle im
w tych szkołach ? Problemy mają ? Źle się uczą ?
I co by wyszło ? - Ależ absolutnie !
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:50:12 - Stokrotka
>....w przedszkolu masz
>zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija.
Bzdura. W pszedszkolu masz 4 ściany, teren ograniczony, w istocie poznany
pszez dziecko po tygodniu, najwyżej po miesiącu. Dalej to już tylko
ograniczenia. Getto, świat tak dopasowany do dziecka, że wirtualny, a więc
nieprawdziwy, czyli daleki od pożądanego rozwoju = poznawania świata.
Wygodnym jest wyżywienie, inne niż dla dorosłego, dopasowane do wieku.
Według mnie pszedszkole mogło by być obowiązkowe nawet dla 4 latka, pod
warunkiem, że było by to np conjwyżej 2 godziny 2 razy w tygodniu, zabawa w
piaskownicy pod kierunkiem dorosłego (te rozwojowe zajęcia edukacyjne).
Dla 5 latka 3 razy w tygodnu, a dla 6 latka 4 razy i koniec.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:10:32 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >....w przedszkolu masz
> >zaj�cia edukacyjne, zabawy, muzyk�, plastyk�, dziecko si� rozwija.
> Bzdura. W pszedszkolu masz 4 �ciany, teren ograniczony, w istocie poznany
> pszez dziecko po tygodniu, najwy�ej po miesi�cu. Dalej to ju� tylko
> ograniczenia. Getto, �wiat tak dopasowany do dziecka, �e wirtualny, a wi�c
> nieprawdziwy, czyli daleki od po��danego rozwoju = poznawania �wiata.
>
> Wygodnym jest wy�ywienie, inne ni� dla doros�ego, dopasowane do wieku.
>
> Wed�ug mnie pszedszkole mog�o by by� obowi�zkowe nawet dla 4 latka, pod
> warunkiem, �e by�o by to np conjwy�ej 2 godziny 2 razy w tygodniu, zabawa w
> piaskownicy pod kierunkiem doros�ego (te rozwojowe zaj�cia edukacyjne).
> Dla 5 latka 3 razy w tygodnu, a dla 6 latka 4 razy i koniec.
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
Tak masz rację, w przedszkolach zamykają dzieci w piwnicy i dają
łańcuchy na obiad, a muzyka to dzwonienie zębami, malarstwo to żygi bo
im łańcuchy zaszkodziły... Rzeczywiście trzeba zastrzelić dzieciaka
jak idzie do przedszkola by mu oszczędzić tortur.
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:23:39 - XL
> Bzdura. W pszedszkolu masz 4 ściany, teren ograniczony, w istocie poznany
> pszez dziecko po tygodniu, najwyżej po miesiącu. Dalej to już tylko
> ograniczenia. Getto, świat tak dopasowany do dziecka, że wirtualny, a więc
> nieprawdziwy, czyli daleki od pożądanego rozwoju = poznawania świata.
Bardzo celne.
>
> Wygodnym jest wyżywienie, inne niż dla dorosłego, dopasowane do wieku.
>
> Według mnie pszedszkole mogło by być obowiązkowe nawet dla 4 latka, pod
> warunkiem, że było by to np conjwyżej 2 godziny 2 razy w tygodniu, zabawa w
> piaskownicy pod kierunkiem dorosłego (te rozwojowe zajęcia edukacyjne).
> Dla 5 latka 3 razy w tygodnu, a dla 6 latka 4 razy i koniec.
Stokrotko, bingo!
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:45:56 - Aicha
> Bardzo celne.
> Stokrotko, bingo!
To idźcie i załóżcie sobie własne getto.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:21:59 - XL
> W dniu 2012-01-19 22:23, XL pisze:
>
>> Bardzo celne.
>> Stokrotko, bingo!
>
> To idźcie i załóżcie sobie własne getto.
Póki co obserwujemy WASZE...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:17:43 - Nixe
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:45:56 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-19 22:23, XL pisze:
>>
>>> Bardzo celne.
>>> Stokrotko, bingo!
>>
>> To idźcie i załóżcie sobie własne getto.
>
> Póki co obserwujemy WASZE...
Toście się obie dogadały w temacie przedszkoli i potrzeb obecnych matek
i dzieci - jedna bezdzietna, druga z dorosłą progeniturą ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:20:32 - krys
> W dniu 2012-01-19 23:21, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:45:56 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-19 22:23, XL pisze:
>>>
>>>> Bardzo celne.
>>>> Stokrotko, bingo!
>>>
>>> To idźcie i załóżcie sobie własne getto.
>>
>> Póki co obserwujemy WASZE...
>
> Toście się obie dogadały w temacie przedszkoli i potrzeb obecnych matek
> i dzieci - jedna bezdzietna, druga z dorosłą progeniturą ;-)
A ja Wam powiem, jakie potrzeby miały moje dziecka. Starsze do przedszkola
rwało się w podskokach. To sobie chodziło na integrację, na 5 godzin, od 4
rż. Młodszego wołami by nie zaciągnął, nawet w zerówce był nieszczęśliwy. No
to sobie siedział w domu z mamą, albo latał po wsi z innymi niedostosowanymi
do przedszkola;-)
Ani jedno, ani drugie nie ma deficytów społecznych, za to każde dostało
wedle potrzeb.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-21 04:26:13 - Aicha
>>> Bardzo celne.
>>> Stokrotko, bingo!
>>
>> To idźcie i załóżcie sobie własne getto.
>
> Póki co obserwujemy WASZE...
Masz ciekawą koncepcję getta - cały otaczający świat :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:30:38 - medea
> W dniu 2012-01-19 23:21, XL pisze:
>
>>>> Bardzo celne.
>>>> Stokrotko, bingo!
>>>
>>> To idźcie i załóżcie sobie własne getto.
>>
>> Póki co obserwujemy WASZE...
>
> Masz ciekawą koncepcję getta - cały otaczający świat :)
Taki punkt widzenia poprawia samopoczucie.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:37:40 - XL
> W dniu 2012-01-21 04:26, Aicha pisze:
>> Masz ciekawą koncepcję getta - cały otaczający świat :)
>
> Taki punkt widzenia poprawia samopoczucie.
Też myślę, że jej poprawia 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:12:20 - XL
> W dniu 2012-01-19 23:21, XL pisze:
>
>>>> Bardzo celne.
>>>> Stokrotko, bingo!
>>>
>>> To idźcie i załóżcie sobie własne getto.
>>
>> Póki co obserwujemy WASZE...
>
> Masz ciekawą koncepcję getta - cały otaczający świat :)
Cały? - pochlebiasz sobie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:34:45 - Nixe
> Bzdura. W pszedszkolu masz 4 ściany, teren ograniczony, w istocie
> poznany pszez dziecko po tygodniu, najwyżej po miesiącu. Dalej to już
> tylko ograniczenia. Getto, świat tak dopasowany do dziecka, że
> wirtualny, a więc nieprawdziwy, czyli daleki od pożądanego rozwoju =
> poznawania świata.
Porąbana jesteś zdrowo.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:18:53 - zażółcony
>
>> ....w przedszkolu masz
>> zajęcia edukacyjne, zabawy, muzykę, plastykę, dziecko się rozwija.
> Bzdura. W pszedszkolu masz 4 ściany, teren ograniczony, w istocie
> poznany pszez dziecko po tygodniu, najwyżej po miesiącu. Dalej to już
.... nie to co w domu globalne simsy ...
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:53:25 - Lolalny Lemur
>>> - Przedszkola nie zdają egzaminu ....Dziecko myśli:
>>> Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
>>> oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
>>> ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
>>
>> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym się zgadzam.
>
> Ja też.
Nie znam żadnego szczególnie nerwowego. Natomiast znam parę bardzo
znerwicowanych siedzeniem w domu mamuś, co z kolei nerwicuje posiadany
przez nie narybek (nie upraszczaj, napisałam KILKA a nie, że wszystkie
mamusie domowe są znerwicowane).
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:22:54 - XL
> W dniu 2012-01-18 22:51, XL pisze:
>
>>>> - Przedszkola nie zdają egzaminu ....Dziecko myśli:
>>>> Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
>>>> oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
>>>> ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
>>>
>>> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym się zgadzam.
>>
>> Ja też.
>
> Nie znam żadnego szczególnie nerwowego. Natomiast znam parę bardzo
> znerwicowanych siedzeniem w domu mamuś, co z kolei nerwicuje posiadany
> przez nie narybek (nie upraszczaj, napisałam KILKA a nie, że wszystkie
> mamusie domowe są znerwicowane).
Widocznie nie wiedziały, że decyzja o dziecku to nie jest wybór cienia do
powiek...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:58:05 - Iwon(K)a
news:d3693cjtb3ay.r4icpayi5in4.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 14:53:25 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-18 22:51, XL pisze:
>>
>>>>> - Przedszkola nie zdają egzaminu ....Dziecko myśli:
>>>>> Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
>>>>> oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
>>>>> ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
>>>>
>>>> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym się zgadzam.
>>>
>>> Ja też.
>>
>> Nie znam żadnego szczególnie nerwowego. Natomiast znam parę bardzo
>> znerwicowanych siedzeniem w domu mamuś, co z kolei nerwicuje posiadany
>> przez nie narybek (nie upraszczaj, napisałam KILKA a nie, że wszystkie
>> mamusie domowe są znerwicowane).
>
> Widocznie nie wiedziały, że decyzja o dziecku to nie jest wybór cienia do
> powiek...
bo kiedy sie dziecko rodzi to nalezy zrezygnowac ze wszystkich swoich pasji,
marzen,
i prywatnego zycia....
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 22:22:21 - medea
>
> bo kiedy sie dziecko rodzi to nalezy zrezygnowac ze wszystkich swoich
> pasji, marzen,
> i prywatnego zycia....
>
Prywatnego życia? To Ci się trochę nie udało.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-24 03:41:27 - Iwon(K)a
news:jfkj2b$sn1$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2012-01-23 16:58, Iwon(K)a pisze:
>>
>> bo kiedy sie dziecko rodzi to nalezy zrezygnowac ze wszystkich swoich
>> pasji, marzen,
>> i prywatnego zycia....
>>
>
> Prywatnego życia? To Ci się trochę nie udało.
bo??
i.
Re: Przedszkola
2012-01-24 20:25:02 - medea
> medea
> news:jfkj2b$sn1$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-01-23 16:58, Iwon(K)a pisze:
>>>
>>> bo kiedy sie dziecko rodzi to nalezy zrezygnowac ze wszystkich
>>> swoich pasji, marzen,
>>> i prywatnego zycia....
>>>
>>
>> Prywatnego życia? To Ci się trochę nie udało.
>
>
> bo??
Chyba że miałaś na myśli o surogatki...
Bo ja nie urodziłam dziecka zawodowo, ale prywatnie i należy ono do
mojego jak najbardziej prywatnego życia.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-25 15:37:14 - Iwon(K)a
news:jfn0ic$vtp$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2012-01-24 03:41, Iwon(K)a pisze:
>> medea
>> news:jfkj2b$sn1$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-01-23 16:58, Iwon(K)a pisze:
>>>>
>>>> bo kiedy sie dziecko rodzi to nalezy zrezygnowac ze wszystkich swoich
>>>> pasji, marzen,
>>>> i prywatnego zycia....
>>>>
>>>
>>> Prywatnego życia? To Ci się trochę nie udało.
>>
>>
>> bo??
>
> Chyba że miałaś na myśli o surogatki...
> Bo ja nie urodziłam dziecka zawodowo, ale prywatnie i należy ono do mojego
> jak najbardziej prywatnego życia.
nie, Mialam na mysli rodzona matke, a za zycie prywatne uwazalam- spotkania
z kolezankami, wyjscia do kina, i inne takie ktore wykonywalo sie bez
dziecka.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-25 20:29:45 - medea
>
> a za zycie prywatne uwazalam- spotkania
> z kolezankami, wyjscia do kina, i inne takie ktore wykonywalo sie bez
> dziecka.
Ja to nazywam życiem towarzyskim.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-25 22:31:10 - Madoniowie
>> a za zycie prywatne uwazalam- spotkania
>> z kolezankami, wyjscia do kina, i inne takie ktore wykonywalo sie bez
>> dziecka.
>
> Ja to nazywam życiem towarzyskim.
Ała :D
Swoją drogą: dlaczego z dziećmi się nie da? Mi się jakoś udawało. Fakt,
że łatwo nie było, ale to nie mission impossible. Poza tym są np.
specjalne seanse, gdzie chodzi się z dziećmi. Inna sprawa, że od czasu,
jak nam rodzina urosła jakoś wolę w domu siedzieć. I wcale nie uważam,
żeby moje życie prywatne (czytak towarzyskie) było na psim poziomie.
Mi starcza.
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-26 22:07:39 - medea
>
> Swoją drogą: dlaczego z dziećmi się nie da? Mi się jakoś udawało.
Nie do mnie to pytanie.
> Fakt, że łatwo nie było, ale to nie mission impossible. Poza tym są
> np. specjalne seanse, gdzie chodzi się z dziećmi. Inna sprawa, że od
> czasu, jak nam rodzina urosła jakoś wolę w domu siedzieć. I wcale nie
> uważam, żeby moje życie prywatne (czytak towarzyskie) było na psim
> poziomie. Mi starcza.
Ja też uważam, że się da i mnie też starcza. Ale ja to wychodzę z
założenia, że moje życie prywatne to przede wszystkim moja rodzina, w
tym dziecko.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-26 22:28:42 - Madoniowie
>> Swoją drogą: dlaczego z dziećmi się nie da? Mi się jakoś udawało.
>
> Nie do mnie to pytanie.
Nie do Ciebie. Ogólnie
> Ja też uważam, że się da i mnie też starcza. Ale ja to wychodzę z
> założenia, że moje życie prywatne to przede wszystkim moja rodzina, w
> tym dziecko.
Należymy do dinozaurów.
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-26 02:40:05 - Iwon(K)a
news:jfpl76$htk$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2012-01-25 15:37, Iwon(K)a pisze:
>>
>> a za zycie prywatne uwazalam- spotkania
>> z kolezankami, wyjscia do kina, i inne takie ktore wykonywalo sie bez
>> dziecka.
>
> Ja to nazywam życiem towarzyskim.
tyle tylko, ze tu sie zawiera nie tylko zycie towarzyskie- niekoniecznie
musza byc towarzysze.
;)
i.
Re: Przedszkola
2012-01-27 09:45:10 - Lolalny Lemur
>> Nie znam żadnego szczególnie nerwowego. Natomiast znam parę bardzo
>> znerwicowanych siedzeniem w domu mamuś, co z kolei nerwicuje posiadany
>> przez nie narybek (nie upraszczaj, napisałam KILKA a nie, że wszystkie
>> mamusie domowe są znerwicowane).
>
> Widocznie nie wiedziały, że decyzja o dziecku to nie jest wybór cienia do
> powiek...
Dziękuję Ci bardzo. Miło jest mieć świadomość że się nieodpowiedzialnie
urodziło dziecko.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-27 13:30:50 - XL
> W dniu 2012-01-22 21:22, XL pisze:
>
>>> Nie znam żadnego szczególnie nerwowego. Natomiast znam parę bardzo
>>> znerwicowanych siedzeniem w domu mamuś, co z kolei nerwicuje posiadany
>>> przez nie narybek (nie upraszczaj, napisałam KILKA a nie, że wszystkie
>>> mamusie domowe są znerwicowane).
>>
>> Widocznie nie wiedziały, że decyzja o dziecku to nie jest wybór cienia do
>> powiek...
>
> Dziękuję Ci bardzo. Miło jest mieć świadomość że się nieodpowiedzialnie
> urodziło dziecko.
A czy ja Ci każę zaliczać się do tych KILKU (nie moich zresztą)?
PS. czytaj uważnie
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-27 17:26:38 - Lolalny Lemur
>>>> Nie znam żadnego szczególnie nerwowego. Natomiast znam parę bardzo
>>>> znerwicowanych siedzeniem w domu mamuś, co z kolei nerwicuje posiadany
>>>> przez nie narybek (nie upraszczaj, napisałam KILKA a nie, że wszystkie
>>>> mamusie domowe są znerwicowane).
>>>
>>> Widocznie nie wiedziały, że decyzja o dziecku to nie jest wybór cienia do
>>> powiek...
>>
>> Dziękuję Ci bardzo. Miło jest mieć świadomość że się nieodpowiedzialnie
>> urodziło dziecko.
>
> A czy ja Ci każę zaliczać się do tych KILKU (nie moich zresztą)?
Ale ja jestem w tych kilku akurat. Siedzenie w domu mnie nerwicuje a
siedzieć niestety chwilowo muszę. Łel?
Poza tym napisałam KILKU bo znam kilka które siedzą z musu - reszta albo
siedzi z WŁASNEGO (a nie męża, teściowej, sąsiadki albo Korwina Mikke)
wyboru, więc się nie nerwicuje, albo nie siedzi, więc też się nie nerwicuje.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-27 21:42:01 - XL
> Ale ja jestem w tych kilku akurat. Siedzenie w domu mnie nerwicuje a
> siedzieć niestety chwilowo muszę. Łel?
>
> Poza tym napisałam KILKU bo znam kilka które siedzą z musu - reszta albo
> siedzi z WŁASNEGO (a nie męża, teściowej, sąsiadki albo Korwina Mikke)
> wyboru, więc się nie nerwicuje, albo nie siedzi, więc też się nie nerwicuje.
Ty się zastanów, tak na spokojnie, CO tak naprawdę Cię nerwicuje, zamiast
trywializować=upraszczać=przyjmować_za_oczywiste, że przyczyną jest
siedzenie w domu.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-27 23:44:06 - Lolalny Lemur
>> Poza tym napisałam KILKU bo znam kilka które siedzą z musu - reszta albo
>> siedzi z WŁASNEGO (a nie męża, teściowej, sąsiadki albo Korwina Mikke)
>> wyboru, więc się nie nerwicuje, albo nie siedzi, więc też się nie nerwicuje.
>
> Ty się zastanów, tak na spokojnie, CO tak naprawdę Cię nerwicuje, zamiast
> trywializować=upraszczać=przyjmować_za_oczywiste, że przyczyną jest
> siedzenie w domu.
No to właśnie to siedzenie w domu. Nie mogę pójść na piwo. Nie mogę
pójść do pracy. Nie mogę pójść do kina na film bez dziecka. NIe mogę
pójść do teatru, który nie nazywa się Guliwer. Nie mogę pójść z kumplem
do restauracji, i porozmawiać o poważnych sprawach. NIC nie mogę zrobić
bez dziecka. Tak jakbym składała się TYLKO z dziecka.
Dziecko mam fajne, rezolutne, ciekawe świata. I lubię z nim być. Ale nie
24/dobę. Zresztą to nie dotyczy tylko dziecka. Z nikim nie wytrzymałabym
24/dobę przez dłuższy czas.
Czuję się szczęśliwa, kiedy mogę robić RÓŻNE rzeczy i przebywać z
RÓŻNYMI ludźmi, w różnych sytuacjach, niektóre z nich wykluczają
obecność dziecka. Kiedy siedzę dłużej niż dwa miesiące w domu skupiam
się na tym, żeby mi chleb wyrósł a mój światopogląd ogranicza się do
czynności ściśle domowych. Czynności te uważam za konieczne do
wykonania, więc się nad nimi nie roztkliwiam ani w jedną ani w drugą
stronę, po prostu robię i już.
Po jakimś czasie przestaje mi się chcieć malować, pisać piosenki, uczyć
się czegokolwiek nowego. Wchodzę w tryb do zrobienia (wiem, że
niektórych uszczęśliwia pranie skarpetek - bez ironii - ja nie lubię
prać, sprzątać, zmywać, serwować posiłków, więc takie czynności po
prostu wykonuję bez zastanawiania się) i zaczynam działać jak robot.
Potem odzywa się ktoś, kto nie miał ze mną kontaktu od pół roku i
okazuje się, że nie mam o czym z nim rozmawiać. Bo jego nie interesuje
co narysował mój syn i że wyszorowałam deski w przedpokoju a dla mnie
jego relacja z koncertu jest gadaniem o czymś o czym nawet nie słyszałam.
Są ludzie (kobiety i mężczyźni, żeby było jasne), którym siedzenie w
domu nie przeszkadza. Albo mają taką naturę, że ograniczenie się do domu
i rodziny im nie przeszkadza, albo siedzenie w domu nie powoduje u nich
ograniczenia. Ja do nich nie należę.
I jeszcze jedno: Staś straszliwie tęskni za przedszkolem. Uwielbiał tam
chodzić, przedszkolanki zresztą do tej pory starają się do nas zaglądać.
Uważam, że posłanie go do przedszkola, w którym nawiązał dość trwałe
(póki co) znajomości a nawet przyjaźnie, nauczył się jak reagować na
zachowanie rówieśników, jak wygrywać i przegrywać, była jedną z
najlepszych decyzji w moim życiu. Gdybym nie szła wtedy do pracy i mogla
go posłać mimo to, postąpiłabym dokładnie tak samo.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-28 00:11:29 - Paulinka
> W dniu 2012-01-27 21:42, XL pisze:
>
>>> Poza tym napisałam KILKU bo znam kilka które siedzą z musu - reszta albo
>>> siedzi z WŁASNEGO (a nie męża, teściowej, sąsiadki albo Korwina Mikke)
>>> wyboru, więc się nie nerwicuje, albo nie siedzi, więc też się nie
>>> nerwicuje.
>>
>> Ty się zastanów, tak na spokojnie, CO tak naprawdę Cię nerwicuje, zamiast
>> trywializować=upraszczać=przyjmować_za_oczywiste, że przyczyną jest
>> siedzenie w domu.
>
> No to właśnie to siedzenie w domu. Nie mogę pójść na piwo. Nie mogę
> pójść do pracy. Nie mogę pójść do kina na film bez dziecka. NIe mogę
> pójść do teatru, który nie nazywa się Guliwer. Nie mogę pójść z kumplem
> do restauracji, i porozmawiać o poważnych sprawach. NIC nie mogę zrobić
> bez dziecka. Tak jakbym składała się TYLKO z dziecka.
No, ale czemu? Ja chodzę. Nawet teraz, kiedy mam dziecko poniżej roku.
Tż jest domatorem (okropne słowo), nie bawią go wypady inne niż rodzinne
i z dzieciakami, ale mi tego nie ogranicza. Kiedy mam się ochotę z kimś
spotkać, to idę i dobrze się bawię.
> Po jakimś czasie przestaje mi się chcieć malować, pisać piosenki, uczyć
> się czegokolwiek nowego. Wchodzę w tryb do zrobienia (wiem, że
> niektórych uszczęśliwia pranie skarpetek - bez ironii - ja nie lubię
> prać, sprzątać, zmywać, serwować posiłków, więc takie czynności po
> prostu wykonuję bez zastanawiania się) i zaczynam działać jak robot.
Ja z tych wszystkich domowych rzeczy lubię tylko i wyłącznie gotować.
Inne rzeczy robię z musu, pewnych rzeczy nie robię w ogóle, robi je tż.
Dlatego pewnie jeszcze nie zwariowałam ;)
> Potem odzywa się ktoś, kto nie miał ze mną kontaktu od pół roku i
> okazuje się, że nie mam o czym z nim rozmawiać. Bo jego nie interesuje
> co narysował mój syn i że wyszorowałam deski w przedpokoju a dla mnie
> jego relacja z koncertu jest gadaniem o czymś o czym nawet nie słyszałam.
Niestety te relacje się rozjeżdżają, ale to chyba nie chodzi tylko o
dzieciaci kontra niedzieciaci.
> Są ludzie (kobiety i mężczyźni, żeby było jasne), którym siedzenie w
> domu nie przeszkadza. Albo mają taką naturę, że ograniczenie się do domu
> i rodziny im nie przeszkadza, albo siedzenie w domu nie powoduje u nich
> ograniczenia. Ja do nich nie należę.
Ja też. Na szczęście jest tż, który trzyma to wszystko w kupie.
> I jeszcze jedno: Staś straszliwie tęskni za przedszkolem. Uwielbiał tam
> chodzić, przedszkolanki zresztą do tej pory starają się do nas zaglądać.
> Uważam, że posłanie go do przedszkola, w którym nawiązał dość trwałe
> (póki co) znajomości a nawet przyjaźnie, nauczył się jak reagować na
> zachowanie rówieśników, jak wygrywać i przegrywać, była jedną z
> najlepszych decyzji w moim życiu. Gdybym nie szła wtedy do pracy i mogla
> go posłać mimo to, postąpiłabym dokładnie tak samo.
Ja tak postrzegam posłanie Michała do przedszkola. To był bardzo cenny
czas w jego życiu, zresztą nadal pamięta różne sytuacje, koleżanki i
kolegów no i Panią Elę :P
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-28 01:00:39 - Lolalny Lemur
>> No to właśnie to siedzenie w domu. Nie mogę pójść na piwo. Nie mogę
>> pójść do pracy. Nie mogę pójść do kina na film bez dziecka. NIe mogę
>> pójść do teatru, który nie nazywa się Guliwer. Nie mogę pójść z
>> kumplem do restauracji, i porozmawiać o poważnych sprawach. NIC nie
>> mogę zrobić bez dziecka. Tak jakbym składała się TYLKO z dziecka.
>
> No, ale czemu? Ja chodzę.
Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
mnie nierealne - obecność dziecka zmienia moją percepcję tego co w okół
- innymi słowy patrzę na wszystko przez pryzmat dziecka, nie swój.
> Tż jest domatorem (okropne słowo), nie bawią go wypady inne niż rodzinne
> i z dzieciakami, ale mi tego nie ogranicza. Kiedy mam się ochotę z kimś
> spotkać, to idę i dobrze się bawię.
Mój ma dużo roboty, wychodzi rano, wraca koło 20tej. Zanim ja się
ogarnę, podam kolacjobiad i takie tam jest godzina, o której nie ma za
bardzo gdzie i z kim pojechać. Do tego jeszcze przeważnie dochodzą
jakieś zlecenia, które trudno robić z młodym za plecami, zabieram się za
to jak już zaśnie, więc tak do 23ej to spokojnie schodzi. A weekendy
obowiązkowo rodzinne są - tym razem z mojego wyboru, bo tż w tygodniu
prawie nie ma - kiedyś ta rodzina musi być razem.
> Ja z tych wszystkich domowych rzeczy lubię tylko i wyłącznie gotować.
Ja też. I to też nie zawsze, czasem mi się totalnie nie chce. Ale jak
trzeba to trzeba.
> Inne rzeczy robię z musu, pewnych rzeczy nie robię w ogóle, robi je tż.
> Dlatego pewnie jeszcze nie zwariowałam ;)
U mnie to nie działa. Jakby miał robić tż to by były zrobione o 22ej a
najczęściej jednak nie mogą czekać tak długo.
> Niestety te relacje się rozjeżdżają, ale to chyba nie chodzi tylko o
> dzieciaci kontra niedzieciaci.
Nie pisałam o niedzieciatych. Tylko o nie siedzących murem w domu.
>> I jeszcze jedno: Staś straszliwie tęskni za przedszkolem. Uwielbiał
>> tam chodzić, przedszkolanki zresztą do tej pory starają się do nas
>> zaglądać. Uważam, że posłanie go do przedszkola, w którym nawiązał
>> dość trwałe (póki co) znajomości a nawet przyjaźnie, nauczył się jak
>> reagować na zachowanie rówieśników, jak wygrywać i przegrywać, była
>> jedną z najlepszych decyzji w moim życiu. Gdybym nie szła wtedy do
>> pracy i mogla go posłać mimo to, postąpiłabym dokładnie tak samo.
>
> Ja tak postrzegam posłanie Michała do przedszkola. To był bardzo cenny
> czas w jego życiu, zresztą nadal pamięta różne sytuacje, koleżanki i
> kolegów no i Panią Elę :P
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-28 15:06:30 - XL
> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
> mnie nierealne -
Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu 2-3
godziny? Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko? Dlaczego nie
skorzystasz z jej pomocy, w ramach wzajemności? Przecież to byłoby zbawcze
dla Was obu. Jedna z Was na zmianę spokojnie da sobie radę z dwojgiem
dzieci przez 2-3 godziny 2 a nawet 3 razy w tygodniu.
> obecność dziecka zmienia moją percepcję tego co w okół
> - innymi słowy patrzę na wszystko przez pryzmat dziecka, nie swój.
To NORMALNE. Dziecko zmienia nas, zmienia nasz świat, już na zawsze,
bezpowrotnie. Okres wychowywania małego dziecka to poświęcenie, ale
dostajesz od niego i od życia w zamian coś znacznie więcej.
Pomyśl, co by było, gdybyś nigdy nie mogła tego dostać.
Na Twój poprzedni post odpowiem później, bo chcę dokładniej.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-28 16:26:25 - Lolalny Lemur
>> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
>> mnie nierealne -
>
> Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu 2-3
> godziny?
Nie.
> Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko?
Nie. Mam kolegów, ale oni mają dzieci o wiele młodsze od Stasia. Do tego
ja nie uchodzę za dobrą niańkę i słusznie.
>> obecność dziecka zmienia moją percepcję tego co w okół
>> - innymi słowy patrzę na wszystko przez pryzmat dziecka, nie swój.
>
> To NORMALNE. Dziecko zmienia nas, zmienia nasz świat, już na zawsze,
> bezpowrotnie.
To oczywiste, ja nie o tym. Kiedy wychodzę z dzieckiem nie zastanawiam
się, jak dużo absyntu wypił Lautrec zanim namalował obraz tylko czy
dziecko się za bardzo nie nudzi. Nie myślę co bym zjadła tylko co
dziecko zje a dla siebie biorę coś, na co nie trzeba będzie długo
czekać. Nie myślę jak wyglądam, tylko czy dziecku nie zmarzną ręce.
Kiedy wychodzę sama nie mam tego. Potrzebuję tego więcej niż 2-3 godziny
tygodniowo. Zwłaszcza, że w dwie godziny to ja dojadę do Centrum i wrócę.
> Okres wychowywania małego dziecka to poświęcenie, ale
> dostajesz od niego i od życia w zamian coś znacznie więcej.
On już nie jest mały. Ma sześć lat. Prawie siedem. Poza tym do tej pory
udawało mi sie poświęcać w granicach rozsądku: coś dla ciebie-coś dla
mnie. Teraz niestety jest tylko coś dla ciebie a właściwie dla was
bo rodzina zareagowała prawidłowo, czyli przyzwyczaiła się, że w domu
jest służba. Sorry, wiem, że drastycznie to brzmi, ale jestem zwyczajnie
zła. Nie pisałam się na to, w domu na co dzień oprócz mnie są trzy
dorosłe osoby. Ale oni są zmęczeni po pracy/szkole a ja przecież
siedziałam cały dzień w domu, więc jestem wypoczęta. Pewnie - mogę
odzwyczajać. Ale kosztem Stasia niestety a tego bym nie chciała. Muszę
poczekać aż będzie mógł wrócić do szkoły, tyle, że nie wiem czy wtedy ja
będę jeszcze miała do czego wracać.
> Pomyśl, co by było, gdybyś nigdy nie mogła tego dostać.
Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-28 19:44:20 - XL
> W dniu 2012-01-28 15:06, XL pisze:
>
>>> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
>>> mnie nierealne -
>>
>> Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu 2-3
>> godziny?
>
> Nie.
>> Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko?
>
> Nie. Mam kolegów, ale oni mają dzieci o wiele młodsze od Stasia. Do tego
> ja nie uchodzę za dobrą niańkę i słusznie.
>
>>> obecność dziecka zmienia moją percepcję tego co w okół
>>> - innymi słowy patrzę na wszystko przez pryzmat dziecka, nie swój.
>>
>> To NORMALNE. Dziecko zmienia nas, zmienia nasz świat, już na zawsze,
>> bezpowrotnie.
>
> To oczywiste, ja nie o tym. Kiedy wychodzę z dzieckiem nie zastanawiam
> się, jak dużo absyntu wypił Lautrec zanim namalował obraz tylko czy
> dziecko się za bardzo nie nudzi. Nie myślę co bym zjadła tylko co
> dziecko zje a dla siebie biorę coś, na co nie trzeba będzie długo
> czekać. Nie myślę jak wyglądam, tylko czy dziecku nie zmarzną ręce.
> Kiedy wychodzę sama nie mam tego. Potrzebuję tego więcej niż 2-3 godziny
> tygodniowo. Zwłaszcza, że w dwie godziny to ja dojadę do Centrum i wrócę.
>
>> Okres wychowywania małego dziecka to poświęcenie, ale
>> dostajesz od niego i od życia w zamian coś znacznie więcej.
>
> On już nie jest mały. Ma sześć lat. Prawie siedem. Poza tym do tej pory
> udawało mi sie poświęcać w granicach rozsądku: coś dla ciebie-coś dla
> mnie. Teraz niestety jest tylko coś dla ciebie a właściwie dla was
> bo rodzina zareagowała prawidłowo, czyli przyzwyczaiła się, że w domu
> jest służba.
No tak. Do tego każdemu tak łatwo się przyzwyczaić...
> Sorry, wiem, że drastycznie to brzmi,
Wcale nie. Brzmi prawdziwie i adekwatnie do tego, na co siłą rzeczy sama
się zgodziłaś. Nie jest to oskarżenie z mojej strony, tylko stwierdzenie
faktu.
> ale jestem zwyczajnie
> zła.
Masz prawo. Jednocześnie powinnaś być zła na siebie. Zresztą pewnie jesteś.
> Nie pisałam się na to, w domu na co dzień oprócz mnie są trzy
> dorosłe osoby. Ale oni są zmęczeni po pracy/szkole a ja przecież
> siedziałam cały dzień w domu, więc jestem wypoczęta. Pewnie - mogę
> odzwyczajać. Ale kosztem Stasia niestety a tego bym nie chciała.
Taka obawa świadczy źle o pozostałych trzech zmęczonych dorosłych osobach
albo o tym, że zbyt mało im ufasz jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem na
czas Twej nieobecnosci - może niesłusznie tak czarno to widzisz. Czy jest
coś, co robisz Ty, a czego oni nie potrafią? Czy dziecko wymaga specjalnej
opieki, do której Tylko Ty jesteś przygotowana i nawet 2-3 godziny bez
Ciebie (niech będzie 5) dwa razy w tygodniu uczynią szkodę?
> Muszę
> poczekać aż będzie mógł wrócić do szkoły, tyle, że nie wiem czy wtedy ja
> będę jeszcze miała do czego wracać.
Chodzi o Twoją pracę?
>
>> Pomyśl, co by było, gdybyś nigdy nie mogła tego dostać.
>
> Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
Masz dziecko, ono JEST. Żyj chwilą. Tzn szanuj każdą z nich. Każdy zresztą
powinien, nikt nie jest pewien, czy za chwilę szczęście nie pryśnie -
widzisz, co się stało w Sosnowcu?
Tego, co wspólnie pięknego przeżyliście, nikt Wam już nie odbierze. Są
ludzie, którzy za kilka takich chwil oddaliby nawet życie. Są kobiety,
które za sam przywilej urodzenia dziecka oddałyby wszystko - a potem choćby
potop...
Ale wróćmy do Twoich/Waszych realiów. Wiem, ile jest w nich bólu. To
dodatkowo pogarsza Twoją sytuację psychiczną/nerwową. Powinnaś iść do
dobrego psychologa, porozmawiać z nim O SOBIE i sposobach rozwiązania
TWOJEJ trudnej sytuacji. To byłby pierwszy krok prowadzący do tego, abys
zaczęła żyć takze dla siebie i mogła nauczyć rodzinę, że masz potrzeby -
potrzebę towarzystwa, potrzebę akceptacji, potrzebę wyjścia do ludzi po
prostu, także potrzebę wyjścia na zewnątrz po pomoc. Żebyś IM (tak, im!)
nie wpadła w depresję przypadkiem.
Boszsz, tylko gdzie znaleźć takiego psychologa (a czemuż i nie psychiatrę?
- ja mogłam kiedyś, to i Ty mozesz, tak jak ja nie musisz być chora
psychicznie, aby szukać pomocy psychiatry, warto się ratować PRZED zupełnym
kryzysem) w Wawce - może Grupa pomoże??? Czekam na podpowiedzi i pomoc w
tej sprawie. Może na (Twój?) priv, bo tak byłoby prościej...
Ode mnie na już: MUSISZ uzmysłowić (rady, jak to zrobić, są tu
bezużyteczne, bo co rodzina, to inne relacje i przeszkody) tym trzem
zmęczonym dorosłym osobom, że Ty TEŻ pracujesz, w dodatku 24 h na dobę, w
odosobnieniu - od nich i w ogóle oraz pod presją i tak jak oni albo nawet
bardziej potrzebujesz wypoczynku, bo Ty nie masz służącej. Jak każdy
człowiek wymagasz dostępu do rozrywki, czasu dla siebie. Takze Twoje
małżeństwo wymaga tego, abyś SIEBIE dowartościowała i dobrze traktowała
jako kobieta, jako człowiek.
Ja po prostu żądam tego od Ciebie, skoro Ty sama nie chcesz się do tego
zmobilizować. Oczywiscie moje żądanie dla niektórych (bo nie sądzę aby dla
Ciebie) jest śmieszne, ale tu z góry nazwę ich głupcami i nie będę się nimi
w ogóle przejmowała dalej, jak i do tej pory.
Więc:
1. Zacznij od psychologa - jeśli nie masz dobrego startu w egzekwowaniu
swoich praw do odpoczynku, niech zaczątkiem będą wizyty u psychologa i jego
zalecenia, z którymi będziesz musiała zaznajomić rodzinę.
2. Zamiast rozmyślac, zaplanuj spotkanie z przyjaciółmi i pójdź na nie.
Rodzinę uprzedź na krótko przed - jak gdyby było to najbardziej oczywistą
rzeczą na świecie! Niech Cię nie zdeprymują wymowne/zdziwione/dezaprobujące
spojrzenia rodziców/męża.
Dziecku w rodzinie nie stanie się krzywda bez Ciebie w ciągu 2-3-4-5
godzin!
Zrób to, proszę. Dla siebie i dla dziecka. Powodzenia.
--
XL pozostaję na priv
Re: Przedszkola
2012-01-28 20:52:02 - XL
> Ty TEŻ pracujesz, w dodatku 24 h na dobę, w
> odosobnieniu - od nich i w ogóle oraz pod presją i tak jak oni albo nawet
> bardziej potrzebujesz wypoczynku, bo Ty nie masz służącej. Jak każdy
> człowiek wymagasz dostępu do rozrywki, czasu dla siebie.
.... i nazwij im to jak chcesz, a choćby wychodnym - służące kiedyś takie
miały. Ja też miałam.
Mój mąż jednak to rozumiał, nawet przy drugim dziecku to on był na
wychowawczym - dobrze zatem wiedział, co znaczy siedzenie w domu...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-28 21:01:45 - Lolalny Lemur
>> ale jestem zwyczajnie
>> zła.
>
> Masz prawo. Jednocześnie powinnaś być zła na siebie. Zresztą pewnie jesteś.
O to że pozwoliłam wleźć sobie na głowę? Wiesz, trochę nie miałam
wyjścia. Myślę, że zachowałam się tak jak powinnam się zachować. Po
prostu nie miałam czasu pilnować, żeby nie zapomnieli, że pomoc mile
widziana. Czy jestem o to na siebie zła? Nie wiem szczerze mówiąc. Myślę
i myślę i z jednej strony wyskakuje mi to moja wina a z drugiej nie
obwiniaj się, bo reszta też ma mózgi, oczy i uszy.
>> Nie pisałam się na to, w domu na co dzień oprócz mnie są trzy
>> dorosłe osoby. Ale oni są zmęczeni po pracy/szkole a ja przecież
>> siedziałam cały dzień w domu, więc jestem wypoczęta. Pewnie - mogę
>> odzwyczajać. Ale kosztem Stasia niestety a tego bym nie chciała.
>
> Taka obawa świadczy źle o pozostałych trzech zmęczonych dorosłych osobach
> albo o tym, że zbyt mało im ufasz jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem na
> czas Twej nieobecnosci - może niesłusznie tak czarno to widzisz.
Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą
mieli czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu
strzela focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem
duperele jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym
podobne.
> Czy jest
> coś, co robisz Ty, a czego oni nie potrafią? Czy dziecko wymaga specjalnej
> opieki, do której Tylko Ty jesteś przygotowana i nawet 2-3 godziny bez
> Ciebie (niech będzie 5) dwa razy w tygodniu uczynią szkodę?
Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
>> Muszę
>> poczekać aż będzie mógł wrócić do szkoły, tyle, że nie wiem czy wtedy ja
>> będę jeszcze miała do czego wracać.
>
> Chodzi o Twoją pracę?
Pracę, zespół.
>>> Pomyśl, co by było, gdybyś nigdy nie mogła tego dostać.
>>
>> Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
>
> Masz dziecko, ono JEST. Żyj chwilą. Tzn szanuj każdą z nich. Każdy zresztą
> powinien, nikt nie jest pewien, czy za chwilę szczęście nie pryśnie -
> widzisz, co się stało w Sosnowcu?
Nie wolno mi myśleć w ten sposób, patrząc na dzieci po nietrafnie
zaaplikowanej chemioterapii i myśląc co by było wpędziłam się w stan, w
którym kierowano mnie na leczenie psychiatryczne. Bałam się podać
Stasiowi nawet sól fizjologiczną, nie mogłam pracować, kiedy nie
zajmowałam się dzieckiem patrzyłam tępo w okno, każde pójście do
szpitala było poprzedzone dwudniową biegunką i wymiotami (u mnie). Teraz
myślę tydzień do przodu. Nie potrafię i nie chcę myśleć dalej. Ma to
swoje zalety, ale ma też wady, na przykład taką, że nie istnieje dla
mnie w lipcu pojedziemy na wakacje ani w marcu Staś pójdzie do
szkoły (być może) ani za jakiś czas będzie znów normalnie.
> Ale wróćmy do Twoich/Waszych realiów. Wiem, ile jest w nich bólu. To
> dodatkowo pogarsza Twoją sytuację psychiczną/nerwową. Powinnaś iść do
> dobrego psychologa, porozmawiać z nim O SOBIE i sposobach rozwiązania
> TWOJEJ trudnej sytuacji.To byłby pierwszy krok prowadzący do tego, abys
> zaczęła żyć takze dla siebie i mogła nauczyć rodzinę, że masz potrzeby -
> potrzebę towarzystwa, potrzebę akceptacji, potrzebę wyjścia do ludzi po
> prostu, także potrzebę wyjścia na zewnątrz po pomoc. Żebyś IM (tak, im!)
> nie wpadła w depresję przypadkiem.
To już chyba mam za sobą. Przynajmniej na razie. A na wyjście do
psychologa też niestety trzeba mieć... czas. Przecież nikt mnie nie
przyjmie o 21ej albo w weekend.
> Ode mnie na już: MUSISZ uzmysłowić (rady, jak to zrobić, są tu
> bezużyteczne, bo co rodzina, to inne relacje i przeszkody) tym trzem
> zmęczonym dorosłym osobom, że Ty TEŻ pracujesz, w dodatku 24 h na dobę, w
> odosobnieniu - od nich i w ogóle oraz pod presją i tak jak oni albo nawet
> bardziej potrzebujesz wypoczynku, bo Ty nie masz służącej. Jak każdy
> człowiek wymagasz dostępu do rozrywki, czasu dla siebie. Takze Twoje
> małżeństwo wymaga tego, abyś SIEBIE dowartościowała i dobrze traktowała
> jako kobieta, jako człowiek.
Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
natychmiast położyć się do łóżka.
> Ja po prostu żądam tego od Ciebie, skoro Ty sama nie chcesz się do tego
> zmobilizować. Oczywiscie moje żądanie dla niektórych (bo nie sądzę aby dla
> Ciebie) jest śmieszne, ale tu z góry nazwę ich głupcami i nie będę się nimi
> w ogóle przejmowała dalej, jak i do tej pory.
> Więc:
> 1. Zacznij od psychologa - jeśli nie masz dobrego startu w egzekwowaniu
> swoich praw do odpoczynku, niech zaczątkiem będą wizyty u psychologa i jego
> zalecenia, z którymi będziesz musiała zaznajomić rodzinę.
> 2. Zamiast rozmyślac, zaplanuj spotkanie z przyjaciółmi i pójdź na nie.
> Rodzinę uprzedź na krótko przed - jak gdyby było to najbardziej oczywistą
> rzeczą na świecie! Niech Cię nie zdeprymują wymowne/zdziwione/dezaprobujące
> spojrzenia rodziców/męża.
> Dziecku w rodzinie nie stanie się krzywda bez Ciebie w ciągu 2-3-4-5
> godzin!
> Zrób to, proszę. Dla siebie i dla dziecka. Powodzenia.
Próbuję cały czas. Dzisiaj miałam jechać do Będzina na spotkanie
bluesowe, nawet przyjaciel zaoferował się, że mnie zawiezie swoim autem.
Ale Staś złapał przeziębienie, mama wyszła na cały dzień do brata a tż
jak się okazało, wcześniej ustalił sobie spotkanie. Więc polazłam do
kuchni i upiekłam chleb do tostów i taki drugi pszenno-żytni, do których
(psia mać) zapomniałam dodać soli. Ale i tak lepsze od kupnych ;)
O psychologu też myślę, tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
do niego chodzić. Od jakiegoś czasu zdaję sobie sprawę, że sama sobie
nie poradzę.
Dzięki za wsparcie.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-28 21:15:19 - Stalker
> > Taka obawa świadczy źle o pozostałych trzech zmęczonych dorosłych osobach
> > albo o tym, że zbyt mało im ufasz jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem na
> > czas Twej nieobecnosci - może niesłusznie tak czarno to widzisz.
>
> Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
> wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą
> mieli czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu
> strzela focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem
> duperele jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym
> podobne.
>
> > Czy jest
> > coś, co robisz Ty, a czego oni nie potrafią? Czy dziecko wymaga specjalnej
> > opieki, do której Tylko Ty jesteś przygotowana i nawet 2-3 godziny bez
> > Ciebie (niech będzie 5) dwa razy w tygodniu uczynią szkodę?
>
> Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
> że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
Dopiero co chyba na psychologii Veronika z podobnym problemem była.
Stalker, co to się dzieje, że tak trudno zrozumieć, że w domu to też
jest praca, a nie bycie...
Re: Przedszkola
2012-01-28 21:18:06 - XL
> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>
>>> Taka obawa świadczy źle o pozostałych trzech zmęczonych dorosłych osobach
>>> albo o tym, że zbyt mało im ufasz jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem na
>>> czas Twej nieobecnosci - może niesłusznie tak czarno to widzisz.
>>
>> Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
>> wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą
>> mieli czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu
>> strzela focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem
>> duperele jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym
>> podobne.
>>
>>> Czy jest
>>> coś, co robisz Ty, a czego oni nie potrafią? Czy dziecko wymaga specjalnej
>>> opieki, do której Tylko Ty jesteś przygotowana i nawet 2-3 godziny bez
>>> Ciebie (niech będzie 5) dwa razy w tygodniu uczynią szkodę?
>>
>> Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
>> że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
>
> Dopiero co chyba na psychologii Veronika z podobnym problemem była.
>
> Stalker, co to się dzieje, że tak trudno zrozumieć, że w domu to też
> jest praca, a nie bycie...
Ba - SIEDZENIE :-/
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:00:33 - Qrczak
> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>
>> Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
>> że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
>
> Dopiero co chyba na psychologii Veronika z podobnym problemem była.
>
> Stalker, co to się dzieje, że tak trudno zrozumieć, że w domu to też
> jest praca, a nie bycie...
Ta... w dupach się przewraca od tego nieróbstwa
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-30 18:35:42 - Iwon(K)a
news:jg1r5t$mae$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-28 21:15, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>>
>>> Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
>>> że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
>>
>> Dopiero co chyba na psychologii Veronika z podobnym problemem była.
>>
>> Stalker, co to się dzieje, że tak trudno zrozumieć, że w domu to też
>> jest praca, a nie bycie...
>
> Ta... w dupach się przewraca od tego nieróbstwa
niektorzy to do studni po wode musieli ganiac, i jeszcze pranie gotowac w
garach.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-29 00:38:48 - Paulinka
> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>
>>> Taka obawa świadczy źle o pozostałych trzech zmęczonych dorosłych osobach
>>> albo o tym, że zbyt mało im ufasz jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem na
>>> czas Twej nieobecnosci - może niesłusznie tak czarno to widzisz.
>> Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
>> wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą
>> mieli czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu
>> strzela focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem
>> duperele jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym
>> podobne.
>>
>>> Czy jest
>>> coś, co robisz Ty, a czego oni nie potrafią? Czy dziecko wymaga specjalnej
>>> opieki, do której Tylko Ty jesteś przygotowana i nawet 2-3 godziny bez
>>> Ciebie (niech będzie 5) dwa razy w tygodniu uczynią szkodę?
>> Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
>> że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
>
> Dopiero co chyba na psychologii Veronika z podobnym problemem była.
>
> Stalker, co to się dzieje, że tak trudno zrozumieć, że w domu to też
> jest praca, a nie bycie...
Za to jakie wygodne dla pracujących. Przychodzisz styrany i masz
wszystko przed nos położone. Masz czystą toaletę, wyprane spodnie, obiad
podany, dzieci mają odpowiednie szczepienia, sprawdzone lekcje, wszyscy
macie wypraną pościel, umyte okna, porządek w pokoju, wyprowadzonego na
spacer psa, wyniesione śmieci, umyte podłogi i ściany, wypucowane buty.
Zrobione zakupy, lodówka przecież musi być pełna, a małe dzieci muszą
spędzić odpowiednią ilość czasu na spacerku. Dochodzi jeszcze czas
odwożenie dzieci na zajęcia pozalekcyjne.
No i trzeba zrobić śniadanie, obiad, podwieczorek (wersji full wypas) i
kolację.
BTW ja na ten przykład lubię odkurzać :)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-29 00:51:21 - XL
> Stalker pisze:
>> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>>
>>>> Taka obawa świadczy źle o pozostałych trzech zmęczonych dorosłych osobach
>>>> albo o tym, że zbyt mało im ufasz jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem na
>>>> czas Twej nieobecnosci - może niesłusznie tak czarno to widzisz.
>>> Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
>>> wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą
>>> mieli czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu
>>> strzela focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem
>>> duperele jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym
>>> podobne.
>>>
>>>> Czy jest
>>>> coś, co robisz Ty, a czego oni nie potrafią? Czy dziecko wymaga specjalnej
>>>> opieki, do której Tylko Ty jesteś przygotowana i nawet 2-3 godziny bez
>>>> Ciebie (niech będzie 5) dwa razy w tygodniu uczynią szkodę?
>>> Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
>>> że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
>>
>> Dopiero co chyba na psychologii Veronika z podobnym problemem była.
>>
>> Stalker, co to się dzieje, że tak trudno zrozumieć, że w domu to też
>> jest praca, a nie bycie...
>
> Za to jakie wygodne dla pracujących. Przychodzisz styrany i masz
> wszystko przed nos położone. Masz czystą toaletę, wyprane spodnie, obiad
> podany, dzieci mają odpowiednie szczepienia, sprawdzone lekcje, wszyscy
> macie wypraną pościel, umyte okna, porządek w pokoju, wyprowadzonego na
> spacer psa, wyniesione śmieci, umyte podłogi i ściany, wypucowane buty.
> Zrobione zakupy, lodówka przecież musi być pełna, a małe dzieci muszą
> spędzić odpowiednią ilość czasu na spacerku. Dochodzi jeszcze czas
> odwożenie dzieci na zajęcia pozalekcyjne.
> No i trzeba zrobić śniadanie, obiad, podwieczorek (wersji full wypas) i
> kolację.
A ja pozwalałam sobie w czasie odosobnienia po prostu na nicnierobienie -
rodzaj strajku za aprobatą rodziny, co jakiś czas. A niech się dzieje co
chce - obiadu mogło nie być, naczynia mogły parę godzin leżeć niepomyte -
skoro nikomu to nie przeszkadzało i się za to nie wziął, to mnie miało
przeszkadzać?
Wtedy miałam wyjscie do fryzjera, a potem łażenie po sklepach (cóż z
tego, ze nic w nich nie było), albo babski dzień z koleżankami.
Zresztą MŚK sam wielokrotnie mi wtedy tłumaczył, ze swiat się nie zawali,
jak raz w tygodniu nie będzie tego obiadu albo nie będzie posprzątane, albo
to on zajmie się dziećmi. Bylebym była zdrowa i zadowolona.
No i jestem - póki co nadal. Więc mogę teraz, kiedy on jest już zmęczony,
zrobić coś za niego. Bo mam TERAZ na to siły dzięki temu, że WTEDY nie
wysiadłam.
:-)
> BTW ja na ten przykład lubię odkurzać :)
Nienawidzę sprzątać. Robię to tylko dlatego, że lubię, jak jest
posprzątane. Nie wynajmę nikogo do sprzątania po tym, czego się napatrzyłam
u innych.
Uwielbiam gotować.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-30 12:40:03 - zażółcony
> Za to jakie wygodne dla pracujących. Przychodzisz styrany i masz
> wszystko przed nos położone. Masz czystą toaletę, wyprane spodnie, obiad
> podany, dzieci mają odpowiednie szczepienia, sprawdzone lekcje, wszyscy
> macie wypraną pościel, umyte okna, porządek w pokoju, wyprowadzonego na
> spacer psa, wyniesione śmieci, umyte podłogi i ściany, wypucowane buty.
> Zrobione zakupy, lodówka przecież musi być pełna, a małe dzieci muszą
> spędzić odpowiednią ilość czasu na spacerku. Dochodzi jeszcze czas
> odwożenie dzieci na zajęcia pozalekcyjne.
> No i trzeba zrobić śniadanie, obiad, podwieczorek (wersji full wypas) i
> kolację.
> BTW ja na ten przykład lubię odkurzać :)
Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
ale przywiezione z kółka plastycznego.
Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
- 30% robi automat.
Re: Przedszkola
2012-01-30 13:37:10 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-29 00:38, Paulinka pisze:
>> Za to jakie wygodne dla pracujących. Przychodzisz styrany i masz
>> wszystko przed nos położone. Masz czystą toaletę, wyprane spodnie, obiad
>> podany, dzieci mają odpowiednie szczepienia, sprawdzone lekcje, wszyscy
>> macie wypraną pościel, umyte okna, porządek w pokoju, wyprowadzonego na
>> spacer psa, wyniesione śmieci, umyte podłogi i ściany, wypucowane buty.
>> Zrobione zakupy, lodówka przecież musi być pełna, a małe dzieci muszą
>> spędzić odpowiednią ilość czasu na spacerku. Dochodzi jeszcze czas
>> odwożenie dzieci na zajęcia pozalekcyjne.
>> No i trzeba zrobić śniadanie, obiad, podwieczorek (wersji full wypas) i
>> kolację.
>> BTW ja na ten przykład lubię odkurzać :)
>
> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>
> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
> ale przywiezione z kółka plastycznego.
> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
> - 30% robi automat.
I co najgorsze, już okres reklamacyjny się skończył.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-30 13:43:17 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-29 00:38, Paulinka pisze:
>>> Za to jakie wygodne dla pracujących. Przychodzisz styrany i masz
>>> wszystko przed nos położone. Masz czystą toaletę, wyprane spodnie, obiad
>>> podany, dzieci mają odpowiednie szczepienia, sprawdzone lekcje, wszyscy
>>> macie wypraną pościel, umyte okna, porządek w pokoju, wyprowadzonego na
>>> spacer psa, wyniesione śmieci, umyte podłogi i ściany, wypucowane buty.
>>> Zrobione zakupy, lodówka przecież musi być pełna, a małe dzieci muszą
>>> spędzić odpowiednią ilość czasu na spacerku. Dochodzi jeszcze czas
>>> odwożenie dzieci na zajęcia pozalekcyjne.
>>> No i trzeba zrobić śniadanie, obiad, podwieczorek (wersji full wypas) i
>>> kolację.
>>> BTW ja na ten przykład lubię odkurzać :)
>>
>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>
>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>> - 30% robi automat.
>
> I co najgorsze, już okres reklamacyjny się skończył.
Może ja jakiś głupi jestem i niemodny, niewrażliwy
na prawa rynku i nie pasujący do wizji świadomego
konsumenta w tym obszarze (konsumencie, codziennie
dokonuj wyboru i szukaj nowości a pozytywnie wpłyniesz
na jakość !), ale uważam ten starzejący się ze mną
model za nadzwyczajny. Te obiady na 80% to jest naprawdę coś,
co ma szansę się przypomnieć człowiekowi jako ostatnie,
kiedy już będzie leżał gotowy do trumny ...
Wczoraj dominował szafran i cytryna.
Uhmmmm ....
Czekam na godzinę 16.00, jak ludzie zaczną
już z pracy uciekać, cobym bez robienia sensacji
mógł sobie wstawić niebiańskie resztki do mikrofali
i pochłonąć ...
Re: Przedszkola
2012-01-30 14:54:51 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-30 13:37, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-29 00:38, Paulinka pisze:
>>>> Za to jakie wygodne dla pracujących. Przychodzisz styrany i masz
>>>> wszystko przed nos położone. Masz czystą toaletę, wyprane spodnie,
>>>> obiad podany, dzieci mają odpowiednie szczepienia, sprawdzone
>>>> lekcje, wszyscy macie wypraną pościel, umyte okna, porządek w
>>>> pokoju, wyprowadzonego na spacer psa, wyniesione śmieci, umyte
>>>> podłogi i ściany, wypucowane buty. Zrobione zakupy, lodówka
>>>> przecież musi być pełna, a małe dzieci muszą spędzić odpowiednią
>>>> ilość czasu na spacerku. Dochodzi jeszcze czas odwożenie dzieci na
>>>> zajęcia pozalekcyjne. No i trzeba zrobić śniadanie, obiad,
>>>> podwieczorek (wersji full wypas) i kolację.
>>>> BTW ja na ten przykład lubię odkurzać :)
>>>
>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>
>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>> - 30% robi automat.
>>
>> I co najgorsze, już okres reklamacyjny się skończył.
>
> Może ja jakiś głupi jestem i niemodny, niewrażliwy
> na prawa rynku i nie pasujący do wizji świadomego
> konsumenta w tym obszarze (konsumencie, codziennie
> dokonuj wyboru i szukaj nowości a pozytywnie wpłyniesz
> na jakość !), ale uważam ten starzejący się ze mną
> model za nadzwyczajny. Te obiady na 80% to jest naprawdę coś,
> co ma szansę się przypomnieć człowiekowi jako ostatnie,
> kiedy już będzie leżał gotowy do trumny ...
Ano pewnie, że im mniej tego, tym bardziej się docenia, co zostało.
Qra, a obiadem to mógłbyś się podzielić jakoś, bo mi automatyka szwankuje
dziś
Re: Przedszkola
2012-01-30 15:06:54 - zażółcony
>> Może ja jakiś głupi jestem i niemodny, niewrażliwy
>> na prawa rynku i nie pasujący do wizji świadomego
>> konsumenta w tym obszarze (konsumencie, codziennie
>> dokonuj wyboru i szukaj nowości a pozytywnie wpłyniesz
>> na jakość !), ale uważam ten starzejący się ze mną
>> model za nadzwyczajny. Te obiady na 80% to jest naprawdę coś,
>> co ma szansę się przypomnieć człowiekowi jako ostatnie,
>> kiedy już będzie leżał gotowy do trumny ...
>
> Ano pewnie, że im mniej tego, tym bardziej się docenia, co zostało.
>
> Qra, a obiadem to mógłbyś się podzielić jakoś, bo mi automatyka
> szwankuje dziś
Możemy zrobić tak, że jak już wyciągnę z mikrofali to się
podzielę wrażeniami na grupie. Zapachem, widokiem i
smakiem. A Ty czytając zapchasz się czymkolwiek, coby
żołądek oszukać.
Re: Przedszkola
2012-01-31 12:47:09 - medea
>
> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>
> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
> ale przywiezione z kółka plastycznego.
> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
> - 30% robi automat.
Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
seryjny gdzieś wybity. ;)
No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-31 23:35:05 - Paulinka
> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>
>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>
>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>> - 30% robi automat.
>
> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
> seryjny gdzieś wybity. ;)
> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
bo przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię
małą w tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i
pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i
nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 02:34:05 - Ikselka
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>
>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>
>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>> - 30% robi automat.
>>
>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>
> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
> bo przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię
> małą w tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i
> pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i
> nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
MŚK chodzi na mamuta, rąbie i piłuje drwa, wozi i nosi węgiel do piwnicy,
czyści piec c.o., pali w tym piecu i wynosi popiół całą Bożą zimę czyli
tylko pół roku 33333-]
Także obrabia grządki, na których ja sieję i sadzę, kopie doły, betonuje,
naprawia ogrodzenie, wierci dla mnie dziury w ścianach, czasem też w
suficie (a beton mamy w domu przeciwatomowy, sam go przecież robił oraz
wniósł na swoich plecach każdą cegłę), nosi wszelkie ciężary, konserwuje
chałupę na bieżąco, CZASEM myje podłogi, naprawia samochód (o ile umie), po
zakupy jeździmy razem... więc mu starczy.
Lekcjami się dzieliliśmy - ja sprawdzałam matmę i polski, on biologię,
chemię, fizykę, historię, geografię... przy czym historie także wykładał
dzieciom, bo w szkole nie umieli :-)
Woził nas wzystkien trzy na różne godziny i w różne miejsca jakieś 10 lat.
Ja gotuję, piorę, sprzątam i te takie różne.
Na spotkania kiedyś nie jeździliśmy wcale, bo nie było czym, dokąd i po co
jechać, no i dzieci były małe w przesunięciu siedmioletnim.
Dopiero kiedy podrosły i aż do teraz na te spotkania chodzimy razem albo na
zmianę, a i równocześnie na inne :-)
Re: Przedszkola
2012-02-01 03:46:54 - Iwon(K)a
Ikselka
news:1hv95q0vwjs3d.lc37hpdtbmca.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 31 Jan 2012 23:35:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>>
>>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>>
>>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>>> - 30% robi automat.
>>>
>>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>>
>> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
>> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
>> bo przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię
>> małą w tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i
>> pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i
>> nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
>> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
>> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
>> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
>> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>
> MŚK chodzi na mamuta, rąbie i piłuje drwa, wozi i nosi węgiel do piwnicy,
> czyści piec c.o., pali w tym piecu i wynosi popiół całą Bożą zimę czyli
> tylko pół roku 33333-]
> Także obrabia grządki, na których ja sieję i sadzę, kopie doły, betonuje,
> naprawia ogrodzenie, wierci dla mnie dziury w ścianach, czasem też w
> suficie (a beton mamy w domu przeciwatomowy, sam go przecież robił oraz
> wniósł na swoich plecach każdą cegłę), nosi wszelkie ciężary, konserwuje
> chałupę na bieżąco, CZASEM myje podłogi, naprawia samochód (o ile umie),
> po
> zakupy jeździmy razem... więc mu starczy.
> Lekcjami się dzieliliśmy - ja sprawdzałam matmę i polski, on biologię,
> chemię, fizykę, historię, geografię... przy czym historie także wykładał
> dzieciom, bo w szkole nie umieli :-)
> Woził nas wzystkien trzy na różne godziny i w różne miejsca jakieś 10 lat.
>
> Ja gotuję, piorę, sprzątam i te takie różne.
> Na spotkania kiedyś nie jeździliśmy wcale, bo nie było czym, dokąd i po co
> jechać, no i dzieci były małe w przesunięciu siedmioletnim.
> Dopiero kiedy podrosły i aż do teraz na te spotkania chodzimy razem albo
> na
> zmianę, a i równocześnie na inne :-)
Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
i.
Re: Przedszkola
2012-02-01 08:28:38 - Qrczak
>
> Dnia Tue, 31 Jan 2012 23:35:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>>
>>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>>
>>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>>> - 30% robi automat.
>>>
>>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>>
>> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
>> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
>> bo przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię
>> małą w tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i
>> pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i
>> nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
>> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
>> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
>> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
>> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>
> MŚK chodzi na mamuta, rąbie i piłuje drwa, wozi i nosi węgiel do piwnicy,
> czyści piec c.o., pali w tym piecu i wynosi popiół całą Bożą zimę czyli
> tylko pół roku 33333-]
> Także obrabia grządki, na których ja sieję i sadzę, kopie doły, betonuje,
> naprawia ogrodzenie, wierci dla mnie dziury w ścianach, czasem też w
> suficie (a beton mamy w domu przeciwatomowy, sam go przecież robił oraz
> wniósł na swoich plecach każdą cegłę), nosi wszelkie ciężary, konserwuje
> chałupę na bieżąco, CZASEM myje podłogi, naprawia samochód (o ile umie),
> po zakupy jeździmy razem... więc mu starczy.
> Lekcjami się dzieliliśmy - ja sprawdzałam matmę i polski, on biologię,
> chemię, fizykę, historię, geografię... przy czym historie także wykładał
> dzieciom, bo w szkole nie umieli :-)
> Woził nas wzystkien trzy na różne godziny i w różne miejsca jakieś 10 lat.
>
> Ja gotuję, piorę, sprzątam i te takie różne.
> Na spotkania kiedyś nie jeździliśmy wcale, bo nie było czym, dokąd i po co
> jechać, no i dzieci były małe w przesunięciu siedmioletnim.
> Dopiero kiedy podrosły i aż do teraz na te spotkania chodzimy razem albo
> na zmianę, a i równocześnie na inne :-)
A teraz o co gramy?
Qra
Re: Przedszkola
2012-02-01 13:13:33 - Szpilka
Użytkownik Paulinka
wiadomości news:jg9qau$4vl$3@node2.news.atman.pl...
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>
>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>
>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>> - 30% robi automat.
>>
>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>
> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły, bo
> przed wyjściem nie jedzą.
W tygodniu tż robi sobie sam śniadania bo wychodzi zanim ja wstanę :-)
Ja robię dzieciom.
W weekendy robimy śniadania na zmianę, zależy kto ma wenę.
> Obiady robię ja. Kolacje tż,
Obiady i kolację - ja.
> bo ja kąpię małą w tym czasie.
Dzieci kapię ja.
> Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i pakuję do szaf, ale nie
> ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i nawet majtki układa w kostkę
> po swojemu.
Pranie, prasowanie, układanie - ja.
> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
> jeździ z dziećmi sam.
Poradnie, lekarze itp - ja.
> Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to sprawia przyjemność.
Lekcje, sprawdzanie, pilnowanie - ja. I nie sprawia mi to przyjemności. 2
godziny ryku, jęczenia, buntowania - 15 minut odrabiania.
> Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje tż.
Ja, ja i ja.
> Zwierząt domowych nie posiadamy.
Też nie mamy.
> Śmieci wyrzuca wyłącznie tż.
Śmieci na zmianę, zależy kto ma po drodze i o której godzinie.
> Na zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
Zakupy - ja. Te grubsze i te drobne.
> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
W pokoiku dzieci mają pierdolnik - chyba że im posprzątam.
Ogólnie nie lubię sprzątać. Dobija mnie jak wysprzątam a za 1h już kurz na
szafkach, podłodze.
Ja niepraująca, tż non stop kolor w pracy.
Sylwia robot
Re: Przedszkola
2012-02-02 14:00:41 - Paulinka
> Ogólnie nie lubię sprzątać. Dobija mnie jak wysprzątam a za 1h już kurz
> na szafkach, podłodze.
Bo to ogólnie taka syzyfowa praca jest.
> Ja niepraująca, tż non stop kolor w pracy.
U nas tż jest zwykle dłużej w domu niż ja, więc i zakres prac i podział
obowiązków jest inny. Gdyby pracował więcej, to pewnie ja bym się
bardziej angażowała, że go odciążyć.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:22:49 - Iwon(K)a
Paulinka
news:jg9qau$4vl$3@node2.news.atman.pl...
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>
>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>
>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>> - 30% robi automat.
>>
>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>
> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły, bo
> przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię małą w
> tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i pakuję do
> szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i nawet majtki
> układa w kostkę po swojemu.
> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>
czekaj - a kto
- podlewa kwiatki?
- myje naczynia (wzglednie obsluguje zmywarke)?
- kto myje inne pomieszczenia poza toaleta?
- prasuje?
i.
>
> --
>
> Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:50:27 - medea
>
> czekaj - a kto
> - podlewa kwiatki?
> - myje naczynia (wzglednie obsluguje zmywarke)?
> - kto myje inne pomieszczenia poza toaleta?
> - prasuje?
O cholerka! Nie wiedziałam, że z wszystkiego trzeba się wyspowiadać!
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:59:55 - Iwon(K)a
news:jgbjfh$7sf$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2012-02-01 15:22, Iwon(K)a pisze:
>>
>> czekaj - a kto
>> - podlewa kwiatki?
>> - myje naczynia (wzglednie obsluguje zmywarke)?
>> - kto myje inne pomieszczenia poza toaleta?
>> - prasuje?
>
> O cholerka! Nie wiedziałam, że z wszystkiego trzeba się wyspowiadać!
to juz jest dla Ciebie wszystko? o cholerka ;))
i.
Re: Przedszkola
2012-02-02 14:03:26 - Paulinka
> czekaj - a kto
> - podlewa kwiatki?
Nie mam kwiatków. Wiem zaskakujące.
> - myje naczynia (wzglednie obsluguje zmywarke)?
Po obiedzie tż. A tak normalnie to na bieżąco, kto jest akurat w kuchni.
> - kto myje inne pomieszczenia poza toaleta?
Tż. Ja ścieram kurze.
> - prasuje?
Ja, ale od wielkiego dzwonu. Staram się tak składać ubrania i je
wcześniej rozwieszać, żeby nie musieć prasować.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-04 14:34:53 - Szpilka
Użytkownik Paulinka
wiadomości news:jge1j5$3j7$4@node2.news.atman.pl...
> Iwon(K)a pisze:
>
>> czekaj - a kto
>> - podlewa kwiatki?
>
> Nie mam kwiatków. Wiem zaskakujące.
E tam. Ja mam tylko jednego. :-)
Przy alegrii Piotrka na pleśń kwiatki w domu nie wskazane mam.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:43:54 - medea
> Ja zwykle je składam i pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo
> to wyjątkowy pedant i nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
A to ciekawe, bo ja też zwykle składam i pakuję do szaf, ale nie ruszam
ubrań tż-ta ze skrajnie przeciwnego powodu - nawet jeśli mu ładnie
poukładam, to za parę dni i tak ma młyn, bo czegoś szuka, więc lepiej
niech sam pakuje i wie, gdzie co ma. ;-P
> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i
> ortodonty jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka,
> ale mi to sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od
> zawsze myje tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca
> wyłącznie tż. Na zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak
> wraca z pracy.
> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika głównie
ze względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo po pierwsze:
więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a po drugie: ja mam
więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie sprawy, które wymagają
pory przedpołudniowej albo wygodniej je wtedy załatwiać (urzędy, sklepy,
lekarz). Poza tym ja zajmuję się kuchnią niemal w 100% (śniadania w dni
powszednie każdy robi sobie, a kolacji prawie nie jadamy), a co za tym
idzie - zwykle robię zakupy spożywcze, ewentualnie przygotowuję listę
zakupową.
TŻ za to jest silniejszy, więc poluje na znacznie większe mamuty.
Porządki robimy zazwyczaj w sobotę i częściowo się dzielimy, aczkolwiek
większość spoczywa na moich barkach, robię też drobne sprzątanie na
bieżąco. Wkładanie/wyjmowanie do i ze zmywarki - komu bliżej (zwykle ja
mam bliżej ;) ).
Ja też zazwyczaj myślę o organizacji wolnego czasu i wakacji, chyba że
zaczynam wpadać w schizofreniczne niezdecydowanie, wtedy wkracza mąż i
wybiera najlepszą ofertę. ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-01 16:01:37 - Iwon(K)a
news:jgbj38$7al$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2012-01-31 23:35, Paulinka pisze:
>> Ja zwykle je składam i pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to
>> wyjątkowy pedant i nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
>
> A to ciekawe, bo ja też zwykle składam i pakuję do szaf, ale nie ruszam
> ubrań tż-ta ze skrajnie przeciwnego powodu - nawet jeśli mu ładnie
> poukładam, to za parę dni i tak ma młyn, bo czegoś szuka, więc lepiej
> niech sam pakuje i wie, gdzie co ma. ;-P
>
>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
>> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
>> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
>> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
>> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>
> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika głównie ze
> względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo po pierwsze: więcej
> spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a po drugie: ja mam więcej
> czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie sprawy, które wymagają pory
> przedpołudniowej albo wygodniej je wtedy załatwiać (urzędy, sklepy,
> lekarz). Poza tym ja zajmuję się kuchnią niemal w 100% (śniadania w dni
> powszednie każdy robi sobie, a kolacji prawie nie jadamy), a co za tym
> idzie - zwykle robię zakupy spożywcze, ewentualnie przygotowuję listę
> zakupową.
> TŻ za to jest silniejszy, więc poluje na znacznie większe mamuty. Porządki
> robimy zazwyczaj w sobotę i częściowo się dzielimy, aczkolwiek większość
> spoczywa na moich barkach, robię też drobne sprzątanie na bieżąco.
> Wkładanie/wyjmowanie do i ze zmywarki - komu bliżej (zwykle ja mam bliżej
> ;) ).
> Ja też zazwyczaj myślę o organizacji wolnego czasu i wakacji, chyba że
> zaczynam wpadać w schizofreniczne niezdecydowanie, wtedy wkracza mąż i
> wybiera najlepszą ofertę. ;)
kiedys czytalam, ze tzw partnerstwo w pojeciu raz ty wynosisz smieci/razy
ja
jest zupelnie niepraktyczne z punktu widzenia ekonomii pary. Lepiej jest
rozdzial
obowiazkow, a nie podzial.
i.
Re: Przedszkola
2012-02-01 21:47:26 - medea
>
> kiedys czytalam, ze tzw partnerstwo w pojeciu raz ty wynosisz
> smieci/razy ja
> jest zupelnie niepraktyczne z punktu widzenia ekonomii pary. Lepiej
> jest rozdzial
> obowiazkow, a nie podzial.
Po części jest to logiczne - o tyle, że wyspecjalizowanie się w
konkretnych dziedzinach jest dobre - sprawy załatwia się wtedy szybciej,
można się lepiej na nich skoncentrować. Z drugiej jednak strony, gdy
tylko coś nie zagra po jednej stronie - nie mówię, że od razu śmierć,
wystarczy choroba, czy dłuższy wyjazd - to ta druga strona może być
zupełnie zielona w pewnych tematach.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-02 14:07:46 - Paulinka
> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika głównie
> ze względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo po pierwsze:
> więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a po drugie: ja mam
> więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie sprawy, które wymagają
> pory przedpołudniowej albo wygodniej je wtedy załatwiać (urzędy, sklepy,
> lekarz).
Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 16:19:28 - Iwon(K)a
news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
> medea pisze:
>
>> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika głównie ze
>> względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo po pierwsze:
>> więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a po drugie: ja mam
>> więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie sprawy, które wymagają
>> pory przedpołudniowej albo wygodniej je wtedy załatwiać (urzędy, sklepy,
>> lekarz).
>
> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
i.
Re: Przedszkola
2012-01-28 21:16:19 - XL
> tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
> do niego chodzić.
A masz jakiegoś konkretnego na myśli?
Jesli masz, to nie obchodź tego z daleka, tylko umow się i idź. Pierwszy
raz jest najtrudniejszy - organizacyjnie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-28 21:30:33 - Lolalny Lemur
>> tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
>> do niego chodzić.
>
> A masz jakiegoś konkretnego na myśli?
> Jesli masz, to nie obchodź tego z daleka, tylko umow się i idź. Pierwszy
> raz jest najtrudniejszy - organizacyjnie.
Nie mam. W okół sami dziecięcy.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-28 21:35:23 - XL
> W dniu 2012-01-28 21:16, XL pisze:
>
>>> tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
>>> do niego chodzić.
>>
>> A masz jakiegoś konkretnego na myśli?
>> Jesli masz, to nie obchodź tego z daleka, tylko umow się i idź. Pierwszy
>> raz jest najtrudniejszy - organizacyjnie.
>
> Nie mam. W okół sami dziecięcy.
No, czyli trza znaleźć.
Ludzie, informacji!
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-29 00:54:59 - Fragile
> W dniu 2012-01-28 21:16, XL pisze:
>
>>> tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
>>> do niego chodzić.
>>
>> A masz jakiegoś konkretnego na myśli?
>> Jesli masz, to nie obchodź tego z daleka, tylko umow się i idź. Pierwszy
>> raz jest najtrudniejszy - organizacyjnie.
>
> Nie mam. W okół sami dziecięcy.
>
Jeśli jesteś w Wawy, to mogę polecić dobre (ośmielam się tak napisać,
ponieważ wielu osobom naprawdę pomogli) miejsce. Spory wybór zarówno
psychiatrów, jak i psychoterapeutów. Przyjmują pon-pt od 9-21.
Pozdrawiam,
M.
Re: Przedszkola
2012-01-29 01:01:54 - XL
> Dnia Sat, 28 Jan 2012 21:30:33 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-28 21:16, XL pisze:
>>
>>>> tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
>>>> do niego chodzić.
>>>
>>> A masz jakiegoś konkretnego na myśli?
>>> Jesli masz, to nie obchodź tego z daleka, tylko umow się i idź. Pierwszy
>>> raz jest najtrudniejszy - organizacyjnie.
>>
>> Nie mam. W okół sami dziecięcy.
>>
> Jeśli jesteś w Wawy, to mogę polecić dobre (ośmielam się tak napisać,
> ponieważ wielu osobom naprawdę pomogli) miejsce. Spory wybór zarówno
> psychiatrów, jak i psychoterapeutów. Przyjmują pon-pt od 9-21.
Myślę, że spore ma znaczenie także to, ile kosztuje tam wizyta :-(
Przy chorym dziecku może być trudno finansowo podołać... Może jednak jakoś
się uda LL.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-29 01:25:13 - Fragile
> Dnia Sun, 29 Jan 2012 00:54:59 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 21:30:33 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-28 21:16, XL pisze:
>>>
>>>>> tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
>>>>> do niego chodzić.
>>>>
>>>> A masz jakiegoś konkretnego na myśli?
>>>> Jesli masz, to nie obchodź tego z daleka, tylko umow się i idź. Pierwszy
>>>> raz jest najtrudniejszy - organizacyjnie.
>>>
>>> Nie mam. W okół sami dziecięcy.
>>>
>> Jeśli jesteś w Wawy, to mogę polecić dobre (ośmielam się tak napisać,
>> ponieważ wielu osobom naprawdę pomogli) miejsce. Spory wybór zarówno
>> psychiatrów, jak i psychoterapeutów. Przyjmują pon-pt od 9-21.
>
>
> Myślę, że spore ma znaczenie także to, ile kosztuje tam wizyta :-(
>
Zdaję sobie sprawę.
Cennik jest mniej wiecej taki, jak w większości warszawskich prywatnych
lecznic. Czyli niewesoło :(
>
> Przy chorym dziecku może być trudno finansowo podołać... Może jednak jakoś
> się uda LL.
>
Mam taką nadzieję.
Pozdrawiam,
M.
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:51:12 - Paulinka
> W dniu 2012-01-28 19:44, XL pisze:
>
>
>>> ale jestem zwyczajnie
>>> zła.
>>
>> Masz prawo. Jednocześnie powinnaś być zła na siebie. Zresztą pewnie
>> jesteś.
>
> O to że pozwoliłam wleźć sobie na głowę? Wiesz, trochę nie miałam
> wyjścia. Myślę, że zachowałam się tak jak powinnam się zachować. Po
> prostu nie miałam czasu pilnować, żeby nie zapomnieli, że pomoc mile
> widziana. Czy jestem o to na siebie zła? Nie wiem szczerze mówiąc. Myślę
> i myślę i z jednej strony wyskakuje mi to moja wina a z drugiej nie
> obwiniaj się, bo reszta też ma mózgi, oczy i uszy.
Reszta jest wygodna. Zwykle każdy człowiek tak ma, jak nie musi to się
nie wysila. I ok, ale tutaj chyba się niektórym pomyliło coś.
Jesteście w trudnej sytuacji i spinają się wszyscy.
>>> Nie pisałam się na to, w domu na co dzień oprócz mnie są trzy
>>> dorosłe osoby. Ale oni są zmęczeni po pracy/szkole a ja przecież
>>> siedziałam cały dzień w domu, więc jestem wypoczęta. Pewnie - mogę
>>> odzwyczajać. Ale kosztem Stasia niestety a tego bym nie chciała.
>>
>> Taka obawa świadczy źle o pozostałych trzech zmęczonych dorosłych
>> osobach
>> albo o tym, że zbyt mało im ufasz jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem na
>> czas Twej nieobecnosci - może niesłusznie tak czarno to widzisz.
>
> Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
> wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą
> mieli czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu
> strzela focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem
> duperele jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym
> podobne.
Weź kobieto, bo zwariujesz. Pranie się robi samo, wsadzenie do pralki
ubrań, przy podstawowej wiedzy, ze białego się z czarnym nie pierze,
zajmuje jakieś 5 minut. Rzeczy do swoich szuflad niech każdy wkłada sam.
Obiad? Niech jedzą w szkole, a w domu kolacja. Tż-owi kup mikrofalówkę,
o ile nie macie, odgrzeje sobie wszystko na jednym talerzu. Zmywanie
naczyń? Niech zmywają wszyscy po kolei, a już najlepiej po sobie (kubki,
talerzyki i inne duperele).
Gotuj zupy, bo są przynajmniej dwu albo trzydniowe.
I niech wszyscy po sobie sprzątają, odłożenie na miejsce różnych rzeczy
nie jest gigantycznym wysiłkiem, a sprawia, ze panuje ogólny porządek.
>> Czy jest
>> coś, co robisz Ty, a czego oni nie potrafią? Czy dziecko wymaga
>> specjalnej
>> opieki, do której Tylko Ty jesteś przygotowana i nawet 2-3 godziny bez
>> Ciebie (niech będzie 5) dwa razy w tygodniu uczynią szkodę?
>
> Teoretycznie nie. I wcześniej to funkcjonowało. Problem polega na tym,
> że musiałabym jakoś wymusić na nich te 5 godzin.
Zaraz tam jakoś. Mówisz : Umówiłam się jutro na 18, wrócę raczej późno.
Macie przygotowane to i to.
>> Ale wróćmy do Twoich/Waszych realiów. Wiem, ile jest w nich bólu. To
>> dodatkowo pogarsza Twoją sytuację psychiczną/nerwową. Powinnaś iść do
>> dobrego psychologa, porozmawiać z nim O SOBIE i sposobach rozwiązania
>> TWOJEJ trudnej sytuacji.To byłby pierwszy krok prowadzący do tego, abys
>> zaczęła żyć takze dla siebie i mogła nauczyć rodzinę, że masz potrzeby -
>> potrzebę towarzystwa, potrzebę akceptacji, potrzebę wyjścia do ludzi po
>> prostu, także potrzebę wyjścia na zewnątrz po pomoc. Żebyś IM (tak, im!)
>> nie wpadła w depresję przypadkiem.
>
> To już chyba mam za sobą. Przynajmniej na razie. A na wyjście do
> psychologa też niestety trzeba mieć... czas. Przecież nikt mnie nie
> przyjmie o 21ej albo w weekend.
>
Masz w obwodzie duże dzieci. Trudno, jak im umknie jeden dzień w
tygodniu z nicnierobienia to im się nic nie stanie.
>> Ode mnie na już: MUSISZ uzmysłowić (rady, jak to zrobić, są tu
>> bezużyteczne, bo co rodzina, to inne relacje i przeszkody) tym trzem
>> zmęczonym dorosłym osobom, że Ty TEŻ pracujesz, w dodatku 24 h na
>> dobę, w
>> odosobnieniu - od nich i w ogóle oraz pod presją i tak jak oni albo nawet
>> bardziej potrzebujesz wypoczynku, bo Ty nie masz służącej. Jak każdy
>> człowiek wymagasz dostępu do rozrywki, czasu dla siebie. Takze Twoje
>> małżeństwo wymaga tego, abyś SIEBIE dowartościowała i dobrze traktowała
>> jako kobieta, jako człowiek.
>
> Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
> to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
> natychmiast położyć się do łóżka.
No to się nie certol z nimi. Naprawdę nic im się nie stanie.
>> Zrób to, proszę. Dla siebie i dla dziecka. Powodzenia.
>
> Próbuję cały czas. Dzisiaj miałam jechać do Będzina na spotkanie
> bluesowe, nawet przyjaciel zaoferował się, że mnie zawiezie swoim autem.
> Ale Staś złapał przeziębienie, mama wyszła na cały dzień do brata a tż
> jak się okazało, wcześniej ustalił sobie spotkanie. Więc polazłam do
> kuchni i upiekłam chleb do tostów i taki drugi pszenno-żytni, do których
> (psia mać) zapomniałam dodać soli. Ale i tak lepsze od kupnych ;)
>
> O psychologu też myślę, tylko muszę to jakoś poukładać tu, żebym mogła
> do niego chodzić. Od jakiegoś czasu zdaję sobie sprawę, że sama sobie
> nie poradzę.
>
> Dzięki za wsparcie.
Trzymaj się! I mam nadzieję, że ich trochę rozruszasz, chyba im ten stan
bardziej pasuje, niż Ci się zdaje.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-29 00:04:06 - XL
> Trzymaj się! I mam nadzieję, że ich trochę rozruszasz, chyba im ten stan
> bardziej pasuje, niż Ci się zdaje.
Ja bym jednak radziła zacząć od psychologa... Nie żebym była tak bardzo
wierząca we wszechmoc porad psychologicznych, bo bez wsparcia rodziny
czasem ciężko bywa z tym, ale po prostu to jest pomocne dla zyskania
dystansu oraz świeżego spojrzenia na siebie i swoje problemy, a i takie
wizyty to jasny i prosty sygnał dla rodzinki, że dopóty dzban wodę... i
takie tam. Niech zacznie (rodzinka) myśleć.
I wstydzić się tutaj nie ma czego!
Chodzi się do dentysty z dziurą w zębie, do lekarza ogólnego z grypą, to i
do psychologa z rozchwianymi nerwami. I do psychiatry też!
Czasem psychiatra jest nawet do tego lepszy... A może po prostu ja trafiłam
na lepszego, bo psycholog przed nim to akurat był do d... Nawet jak zapisze
ten wyśmiewany prozac, to należy wziąć. Pomaga się odepchnać od dna, a
potem już lepiej. Nawet sam fakt czyjejś dobrej opieki i możliwość rozmowy
działa wspomagająco. Warto.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-29 00:12:27 - Paulinka
> Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:51:12 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Trzymaj się! I mam nadzieję, że ich trochę rozruszasz, chyba im ten stan
>> bardziej pasuje, niż Ci się zdaje.
>
> Ja bym jednak radziła zacząć od psychologa... Nie żebym była tak bardzo
> wierząca we wszechmoc porad psychologicznych, bo bez wsparcia rodziny
> czasem ciężko bywa z tym, ale po prostu to jest pomocne dla zyskania
> dystansu oraz świeżego spojrzenia na siebie i swoje problemy, a i takie
> wizyty to jasny i prosty sygnał dla rodzinki, że dopóty dzban wodę... i
> takie tam. Niech zacznie (rodzinka) myśleć.
> I wstydzić się tutaj nie ma czego!
> Chodzi się do dentysty z dziurą w zębie, do lekarza ogólnego z grypą, to i
> do psychologa z rozchwianymi nerwami. I do psychiatry też!
> Czasem psychiatra jest nawet do tego lepszy... A może po prostu ja trafiłam
> na lepszego, bo psycholog przed nim to akurat był do d... Nawet jak zapisze
> ten wyśmiewany prozac, to należy wziąć. Pomaga się odepchnać od dna, a
> potem już lepiej. Nawet sam fakt czyjejś dobrej opieki i możliwość rozmowy
> działa wspomagająco. Warto.
Nie wiem, nigdy nie byłam. Na pewno lepiej robić coś z fachową pomocą i
z góry założonym planem. Konkretnie i z odpowiednią determinacją.
Myślę, że stan LL wymaga sporej reorganizacji, bo prędzej czy później
kończy się to wszystko bardzo słabo.
Starałam się ze swojego doświadczenia podpowiedzieć, jak można sobie
życie uprościć, ale wiem, że to nie jest takie łatwe. Jeśli się nie ma
wsparcia i zrozumienia w postaci rodziny, to trudno cokolwiek wywalczyć.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-29 00:30:01 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:51:12 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Trzymaj się! I mam nadzieję, że ich trochę rozruszasz, chyba im ten stan
>>> bardziej pasuje, niż Ci się zdaje.
>>
>> Ja bym jednak radziła zacząć od psychologa... Nie żebym była tak bardzo
>> wierząca we wszechmoc porad psychologicznych, bo bez wsparcia rodziny
>> czasem ciężko bywa z tym, ale po prostu to jest pomocne dla zyskania
>> dystansu oraz świeżego spojrzenia na siebie i swoje problemy, a i takie
>> wizyty to jasny i prosty sygnał dla rodzinki, że dopóty dzban wodę... i
>> takie tam. Niech zacznie (rodzinka) myśleć.
>> I wstydzić się tutaj nie ma czego!
>> Chodzi się do dentysty z dziurą w zębie, do lekarza ogólnego z grypą, to i
>> do psychologa z rozchwianymi nerwami. I do psychiatry też!
>> Czasem psychiatra jest nawet do tego lepszy... A może po prostu ja trafiłam
>> na lepszego, bo psycholog przed nim to akurat był do d... Nawet jak zapisze
>> ten wyśmiewany prozac, to należy wziąć. Pomaga się odepchnać od dna, a
>> potem już lepiej. Nawet sam fakt czyjejś dobrej opieki i możliwość rozmowy
>> działa wspomagająco. Warto.
>
> Nie wiem, nigdy nie byłam. Na pewno lepiej robić coś z fachową pomocą i
> z góry założonym planem. Konkretnie i z odpowiednią determinacją.
> Myślę, że stan LL wymaga sporej reorganizacji, bo prędzej czy później
> kończy się to wszystko bardzo słabo.
> Starałam się ze swojego doświadczenia podpowiedzieć, jak można sobie
> życie uprościć, ale wiem, że to nie jest takie łatwe. Jeśli się nie ma
> wsparcia i zrozumienia w postaci rodziny, to trudno cokolwiek wywalczyć.
Myślę, że ten brak zrozumienia nie wynika ze złej woli, tylko z braku
wyobraźni i świadomości trudnej sytuacji LL, jako że w sposób oczywisty
wszyscy skupieni są (bo przygnieceni) chorobą Stasia i ja się nikomu tutaj
nie dziwię. W takiej sytuacji człowiek zaczyna działać jak automat, aby nie
oszaleć. Przestaje się zauważać pomniejsze sprawy, a one potrafią rozwalić
każdy optymalny układ równie skutecznie, jak choroba...
Dlatego dobrze byłoby, gdyby do tego psychologa LL poszła (nie od razu,
lecz na któreś z rzędu spotkanie, kiedy psycholog powie) z mężem, a potem z
mamą... albo w odwrotnej kolejności. W ten sposób otworzą się być może ich
oczy na jej problemy i łatwiej byłoby dograć w rodzinie pewne sprawy. Może
też wyjdą na światło dzienne ICH problemy, o których LL nie ma bladego
pojęcia. Łatwiej się będzie wzajemnie zrozumieć i nawet jeśli niewiele się
zmieni w samym układzie, to przynajmniej zmniejszą się pretensje, a
zwiększy świadomość i zrozumienie...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-29 21:56:37 - Stalker
> Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
> to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
> natychmiast położyć się do łóżka.
Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
smutna.
W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
niesprawiedliwość...
Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-30 20:08:56 - kiwiko
Użytkownik Stalker
news:03c6a753-6d1d-4fb4-b4a1-a1cb46435be6@b23g2000yqn.googlegroups.com...
On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
> Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
> to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
> natychmiast położyć się do łóżka.
Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
smutna.
W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
niesprawiedliwość...
Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
zdecydowanie to rozgoryczenie niepotrzebne jest...
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-30 20:14:20 - XL
> Użytkownik Stalker
> news:03c6a753-6d1d-4fb4-b4a1-a1cb46435be6@b23g2000yqn.googlegroups.com...
> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>
>> Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
>> to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
>> natychmiast położyć się do łóżka.
>
> Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> smutna.
> W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> niesprawiedliwość...
>
> Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
>
> zdecydowanie to rozgoryczenie niepotrzebne jest...
>
> kiwiko
A Ty nie bądź taka hop siup. Jakbyś miała TAK chore dziecko (a masz w
ogóle???), to nie byłabyś taka mądra. Ani wesolutka jak wróbelek na wiosnę.
Ani mniej rozgoryczona.
Dziewczyna jest dzielna, ma prawo do doła nawet na całej linii, a go nie
ma. Trzyma się. Chce TYLKO na chwilę do ludzi.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-30 20:50:48 - kiwiko
Użytkownik XL
news:hpx18fcm1977$.3q7nrbkwv7fz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 30 Jan 2012 20:08:56 +0100, kiwiko napisał(a):
>
>> Użytkownik Stalker
>> news:03c6a753-6d1d-4fb4-b4a1-a1cb46435be6@b23g2000yqn.googlegroups.com...
>> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>>
>>> Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
>>> to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
>>> natychmiast położyć się do łóżka.
>>
>> Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
>> smutna.
>> W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
>> niesprawiedliwość...
>>
>> Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
>>
>> zdecydowanie to rozgoryczenie niepotrzebne jest...
>>
>> kiwiko
>
> A Ty nie bądź taka hop siup. Jakbyś miała TAK chore dziecko (a masz w
> ogóle???), to nie byłabyś taka mądra. Ani wesolutka jak wróbelek na
> wiosnę.
> Ani mniej rozgoryczona.
>
> Dziewczyna jest dzielna, ma prawo do doła nawet na całej linii, a go nie
> ma. Trzyma się. Chce TYLKO na chwilę do ludzi.
oczywiście jak zawsze masz rację na całej linii :)
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-30 21:31:43 - Stalker
> Użytkownik Stalker
> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>
> > Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
> > to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
> > natychmiast położyć się do łóżka.
>
> Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> smutna.
> W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> niesprawiedliwość...
>
> Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
----------
> zdecydowanie to rozgoryczenie niepotrzebne jest...
>
> kiwiko
Nie wiem czy rozgoryczenie w pełni oddaje sense tego co chciałem
powiedzieć.
Powiem tak: Czy to smutek, czy stres i zmęczenie wyostrzają zmysły.
Czasami tak bardzo, że widzi się u innych rzeczy, których tak naprawdę
nie ma...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-31 04:21:56 - Iwon(K)a
news:32b8edd5-3ab3-4144-a307-850452d1d66f@14g2000vbw.googlegroups.com...
> On 30 Sty, 20:08, kiwiko
>> Użytkownik Stalker
>> wiadomościnews:03c6a753-6d1d-4fb4-b4a1-a1cb46435be6@b23g2000yqn.googlegroups.com...
>> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>>
>> > Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się
>> > konkrety
>> > to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
>> > natychmiast położyć się do łóżka.
>>
>> Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
>> smutna.
>> W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
>> niesprawiedliwość...
>>
>> Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
> ----------
>> zdecydowanie to rozgoryczenie niepotrzebne jest...
>>
>> kiwiko
>
> Nie wiem czy rozgoryczenie w pełni oddaje sense tego co chciałem
> powiedzieć.
>
> Powiem tak: Czy to smutek, czy stres i zmęczenie wyostrzają zmysły.
> Czasami tak bardzo, że widzi się u innych rzeczy, których tak naprawdę
> nie ma...
czyli wyszlo na to, ze LL klasycznie sie czepia i strzela fochy.....
i.
Re: Przedszkola
2012-01-31 15:57:47 - Lolalny Lemur
> Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> smutna.
> W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> niesprawiedliwość...
>
> Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
Wyjaśnij termin niepotrzebnego. W kontekście poproszę.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-31 16:22:55 - Stalker
> W dniu 2012-01-29 21:56, Stalker pisze:
>
> > Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> > smutna.
> > W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> > niesprawiedliwość...
>
> > Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
>
> Wyjaśnij termin niepotrzebnego. W kontekście poproszę.
Niepotrzebny, bo może sytuacja (np. wg tego co nawet dzisiaj
napisałaś) nie wynika tak naprawdę z niczyjej złej woli, jakiegoś
lenistwa czy opierdzielania się.
Jesteś zmęczona, przewrażliwiona i tak przedstawiłaś na początku
sytuację, na co dostałaś od koleżanek rady, które można sprowadzić do
jednego zdania: Opier..lić towarzystwo z góry na dół i ustawić do
pionu.
Ja nie wiem czy takie rady, które wynikają tylko i wyłącznie z tego,
ze ktoś bierze twój płynący z rozgoryczenia i jednostronny opis
(jednostronny w sensie - tylko twój) za prawdę obiektywną, mają
sens...
Może jesteś tym typem kobiety, której opier...nie i ustawianie
faktycznie pomaga, ale IMO ty masz problem zupełnie gdzie indziej...
Dlatego (chironizując troszeczkę) sama musisz się zastanowić na ile
twój stan psychiczny powoduje, ze widzisz w bliskich co czego tam tak
naprawdę nie ma...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-31 22:55:45 - kiwiko
Użytkownik Stalker
news:82a58c88-1fe4-4284-80c5-dfca154845a4@m2g2000vbc.googlegroups.com...
On 31 Sty, 15:57, Lolalny Lemur
> W dniu 2012-01-29 21:56, Stalker pisze:
>
> > Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> > smutna.
> > W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> > niesprawiedliwość...
>
> > Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
>
> Wyjaśnij termin niepotrzebnego. W kontekście poproszę.
Niepotrzebny, bo może sytuacja (np. wg tego co nawet dzisiaj
napisałaś) nie wynika tak naprawdę z niczyjej złej woli, jakiegoś
lenistwa czy opierdzielania się.
Jesteś zmęczona, przewrażliwiona i tak przedstawiłaś na początku
sytuację, na co dostałaś od koleżanek rady, które można sprowadzić do
jednego zdania: Opier..lić towarzystwo z góry na dół i ustawić do
pionu.
Ja nie wiem czy takie rady, które wynikają tylko i wyłącznie z tego,
ze ktoś bierze twój płynący z rozgoryczenia i jednostronny opis
(jednostronny w sensie - tylko twój) za prawdę obiektywną, mają
sens...
Może jesteś tym typem kobiety, której opier...nie i ustawianie
faktycznie pomaga, ale IMO ty masz problem zupełnie gdzie indziej...
Dlatego (chironizując troszeczkę) sama musisz się zastanowić na ile
twój stan psychiczny powoduje, ze widzisz w bliskich co czego tam tak
naprawdę nie ma...
dlatego należy zmrużyć oczy i być jak facet ;)
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-02-01 01:36:44 - Ikselka
> Dlatego (chironizując troszeczkę) sama musisz się zastanowić na ile
> twój stan psychiczny powoduje, ze widzisz w bliskich co czego tam tak
> naprawdę nie ma...
Co Ty, Stalkie, w nich widzisz? Tzn czego NIE widzisz, co LL niby widzi?
Bo ona najzwyczajniej w świecie mówi o realiach czasowych, niby CO miałaby
widzieć, czego nie ma???
Re: Przedszkola
2012-01-30 08:28:07 - Nemezis
> W dniu 2012-01-29 21:56, było cicho i spokojnie, aż tu Stalker jak
> pierdolnie:
>
> > On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>
> >> Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się konkrety
> >> to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
> >> natychmiast położyć się do łóżka.
>
> > Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> > smutna.
> > W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> > niesprawiedliwość...
>
> > Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
>
> > Stalker
>
> Spojrzyj lepiej uwaznie w oczy swojej zonie.
> Nie kazda kobiete stac na tyle uczciwosci i bezposreniosci co LL w
> opinii na temat 'szczescia' z posiadania dziecka, ale z tego co
> widzialem do tej pory, to kazda ja podziela.
> Nawet tym usmiechnietym od ucha do ucha, ktore malo sie nie zesraja ze
> szzczecia ta opinia takze sie sie kladzie cieniem, ktory dobrze widac
> wlasnie w ich zmeczonych oczach.
A jak nie ma oczu?
Re: Przedszkola
2012-01-30 17:25:32 - Agnieszka
news:4f24541f$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-01-28 19:44, XL pisze:
>
> Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
> wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą mieli
> czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu strzela
> focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem duperele
> jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym podobne.
Rozumiem dzieci, ale co tż? Też nie rozumie o co mama strzela focha i
dlaczego musi sam gacie do pralki wrzucić? I że jak on sobie umawia
spotkania, to Tobie też się może zdarzyć, a wtedy trzeba usiąść na dupie i
zająć się domem i dzieckiem (czy tam dziećmi, jak akurat nie mają
wychodnego)? No weź, przecież chyba jest dorosły. I jeszcze starsze dzieci
powinien trzepnąć w łab, jakby miały jakieś ale.
Agnieszka
Re: Przedszkola
2012-01-30 20:11:46 - XL
> Użytkownik Lolalny Lemur
> news:4f24541f$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2012-01-28 19:44, XL pisze:
>>
>> Ale nie, nie. To nie o zostawanie chodzi, bo tutaj mam pełne zaufanie i
>> wiem, że cała trójka świetnie sobie poradzi - w momencie kiedy będą mieli
>> czas i chęć zostać. Chodzi mi o skisłą atmosferę, bo mama znowu strzela
>> focha, nie wiadomo o co jej chodzi no i takie z przeproszeniem duperele
>> jak nie zrobione pranie, nie ugotowany na czas obiad i tym podobne.
>
> Rozumiem dzieci, ale co tż? Też nie rozumie o co mama strzela focha i
> dlaczego musi sam gacie do pralki wrzucić? I że jak on sobie umawia
> spotkania, to Tobie też się może zdarzyć, a wtedy trzeba usiąść na dupie i
> zająć się domem i dzieckiem (czy tam dziećmi, jak akurat nie mają
> wychodnego)? No weź, przecież chyba jest dorosły. I jeszcze starsze dzieci
> powinien trzepnąć w łab, jakby miały jakieś ale.
>
> Agnieszka
Mniej więcej hołk :-)
PS. ...tylko ja bym to łagodniej ujęła :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-31 10:46:39 - Agnieszka
news:1gml1yzatb9kd.zn86z93bp04m$.dlg@40tude.net...
>
> PS. ...tylko ja bym to łagodniej ujęła :-)
A co tu łagodniej ujmować. Ja rozumiem dzieci, że nie chcą się zajmować
młodszym rodzeństwem, rozumiem dziadków, że nie chcą się zajmować wnukami.
Ale jak facet zapomina, że ma obowiązki, do których się sam przyczynił, to
tu nie ma miejsca na łagodność.
Agnieszka
Re: Przedszkola
2012-01-31 15:09:22 - Iwon(K)a
news:jg8d9s$or3$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik XL
> news:1gml1yzatb9kd.zn86z93bp04m$.dlg@40tude.net...
>>
>> PS. ...tylko ja bym to łagodniej ujęła :-)
>
> A co tu łagodniej ujmować. Ja rozumiem dzieci, że nie chcą się zajmować
> młodszym rodzeństwem, rozumiem dziadków, że nie chcą się zajmować wnukami.
akurat tego zrozumiec, w tej sytuacji, nie mozna.
> Ale jak facet zapomina, że ma obowiązki, do których się sam przyczynił, to
> tu nie ma miejsca na łagodność.
z tego co zostalo napisane, to pracuje zawodowo i dzien sie wczesniej konczy
niz on wraca z pracy.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-31 15:24:37 - Agnieszka
news:jg8sm9$fdp$1@inews.gazeta.pl...
> Agnieszka
> news:jg8d9s$or3$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik XL
>> news:1gml1yzatb9kd.zn86z93bp04m$.dlg@40tude.net...
>>>
>>> PS. ...tylko ja bym to łagodniej ujęła :-)
>>
>> A co tu łagodniej ujmować. Ja rozumiem dzieci, że nie chcą się zajmować
>> młodszym rodzeństwem, rozumiem dziadków, że nie chcą się zajmować
>> wnukami.
>
> akurat tego zrozumiec, w tej sytuacji, nie mozna.
Ja rozumiem. Uważam, że rodzeństwo należy w takich sytuacjach przywołać do
porządku, ale _potrafię_zrozumieć_, że sami z siebie nie chcą. Dziadkowie to
inna sprawa i ich bym do porządku nie przywoływała w żadnej sytuacji.
>
>> Ale jak facet zapomina, że ma obowiązki, do których się sam przyczynił,
>> to tu nie ma miejsca na łagodność.
>
> z tego co zostalo napisane, to pracuje zawodowo i dzien sie wczesniej
> konczy niz on wraca z pracy.
Mało który zawód jest związany z pracą po 12 h dzień w dzień, żeby tak w
ogóle nie mieć czasu w domu się pokazać. A i zostało napisane, że on na
spotkania czas ma. Wierzę, że w związku z sytuacją może więcej czasu
poświęcać na pracę i mieć go mniej dla rodziny. Nie wierzę, że nie da się
nic zrobić, żeby czasem miał czas dla rodziny, a LL czas dla siebie. Bo taka
sytuacja nie jest normalna.
Agnieszka
Re: Przedszkola
2012-01-31 15:45:30 - krys
> Mało który zawód jest związany z pracą po 12 h dzień w dzień, żeby tak w
> ogóle nie mieć czasu w domu się pokazać. A i zostało napisane, że on na
> spotkania czas ma.
Wiesz, niektórzy twierdzili, że da się pracować na 4 etaty;-). A wystarczy
1,5, żeby mieć 12 godzin z głowy. Spotkania też nie muszą być towarzyskie
przecież, mogą to być umówione po robocie fuchy.
Nie wierzę, że nie da się
> nic zrobić, żeby czasem miał czas dla rodziny, a LL czas dla siebie. Bo
> taka sytuacja nie jest normalna.
>
Tylko czasem bywa tak, że nieszczęscia chodza stadami, i ktoś zostaje ich
ofiarą, tu chyba padło na LL. A IMHO, starsze Młode ma tak stare, że
spokojnie mogłyby raz na ruski rok odciążyć matkę i zostać ze Stasiem, tym
bardziej, że muszą wiedzieć, że matkę stadną mają. I tu jest zadanie dla
pana domu - potrząsnąć młodzieżą i ustawić do pionu.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-31 15:57:41 - Agnieszka
news:4f27fe8d$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
>
> I tu jest zadanie dla
> pana domu - potrząsnąć młodzieżą i ustawić do pionu.
A co ja napisałam w pierwszym poście? ;-)
Agnieszka
Re: Przedszkola
2012-01-31 16:05:07 - krys
> Użytkownik krys
> news:4f27fe8d$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> I tu jest zadanie dla
>> pana domu - potrząsnąć młodzieżą i ustawić do pionu.
>
> A co ja napisałam w pierwszym poście? ;-)
A czy ja z tym polemizuję?:-)
I tak bezprzedmiotowo, bo z pisania LL wychodzi, że ma kwadraturę koła.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-31 15:56:18 - Lolalny Lemur
> Ja rozumiem. Uważam, że rodzeństwo należy w takich sytuacjach przywołać do
> porządku, ale _potrafię_zrozumieć_, że sami z siebie nie chcą. Dziadkowie to
> inna sprawa i ich bym do porządku nie przywoływała w żadnej sytuacji.
Ych, to nie takie proste. Młoda wyprowadziła się do swojej babci (mamy
mojego ex) na Wolę, bo stamtąd ma bliżej do szkoły - u nas pokazuje się
raz w tygodniu wieczorem. Do tego matura za pasem. Młody wraca ze szkoły
późno (18-19), bo ma zajęcia pozalekcyjne. Jak jest to pomaga, ale tak
do końca zaufania do niego nie mam, bo strasznie roztrzepany. No i
jednak nie o wszystko mogę go poprosić. Dziadek na statku jak zwykle,
wraca na wiosnę. Babcia czynna zawodowo, wraca koło 16ej i ma dosyć. Tż
pracuje teoretycznie do 18ej, w praktyce w domu jest koło 19:30, jak
jedzie autem to koło 19ej - pracę ma dość męczącą, bo niby sklep, ale
trzeba dużo wysyłek robić, pakować, nosić i wraca po prostu zmęczony. Na
spotkania czas faktycznie ma. I w tamach tych spotkań też parę rzeczy
nie halo jest, tutaj już nie będę wnikać, bo zwyczajnie ręce mi opadają
(nic damsko-męskiego, po prostu tż posiada wyłącznik, który mu się
uaktywnia jak wychodzi z domu, co owocuje na przykład nie odbieraniem
telefonu). Kurde, za dużo gadam, zaraz będę płakać jak Was znam ;)
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-31 16:08:22 - Agnieszka
news:4f280110$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
Słuchaj, a jakby tak któregoś dnia na 21 do kina we dwójkę pójść? Zostawić
młodego ze Stasiem, Staś pewnie już będzie spał/zasypiał, za dużo przy nim
nie trzeba będzie robić, powinien sobie poradzić. A wy do kina, może na
jakąś szybką pizzę w okolicy. Niby nic, ale uwierz mi, potrafi zdziałać
cuda. Wiem po sobie, też w życiu miewam górki i dołki, jak każdy. Tylko, że
mój mąż to i bez powodu potrafi dzieciom zakomunikować, że rodzice wieczorem
wychodzą i jak wrócą to wszyscy mają spać. Nie żeby codziennie, ale raz na
jakiś czas nam się też od życia coś należy ;-)
Agnieszka
Re: Przedszkola
2012-01-31 21:19:45 - medea
> W dniu 2012-01-31 15:24, Agnieszka pisze:
>
>> Ja rozumiem. Uważam, że rodzeństwo należy w takich sytuacjach
>> przywołać do
>> porządku, ale _potrafię_zrozumieć_, że sami z siebie nie chcą.
>> Dziadkowie to
>> inna sprawa i ich bym do porządku nie przywoływała w żadnej sytuacji.
>
> Ych, to nie takie proste. Młoda wyprowadziła się do swojej babci (mamy
> mojego ex) na Wolę, bo stamtąd ma bliżej do szkoły - u nas pokazuje
> się raz w tygodniu wieczorem. Do tego matura za pasem. Młody wraca ze
> szkoły późno (18-19), bo ma zajęcia pozalekcyjne. Jak jest to pomaga,
> ale tak do końca zaufania do niego nie mam, bo strasznie roztrzepany.
> No i jednak nie o wszystko mogę go poprosić. Dziadek na statku jak
> zwykle, wraca na wiosnę. Babcia czynna zawodowo, wraca koło 16ej i ma
> dosyć. Tż pracuje teoretycznie do 18ej, w praktyce w domu jest koło
> 19:30, jak jedzie autem to koło 19ej - pracę ma dość męczącą, bo niby
> sklep, ale trzeba dużo wysyłek robić, pakować, nosić i wraca po prostu
> zmęczony. Na spotkania czas faktycznie ma. I w tamach tych spotkań też
> parę rzeczy nie halo jest, tutaj już nie będę wnikać, bo zwyczajnie
> ręce mi opadają (nic damsko-męskiego, po prostu tż posiada wyłącznik,
> który mu się uaktywnia jak wychodzi z domu, co owocuje na przykład nie
> odbieraniem telefonu). Kurde, za dużo gadam, zaraz będę płakać jak Was
> znam ;)
>
Tutaj się podepnę tak ogólnie.
Szczerze - podziwiam Cię, że jakoś ogarniasz całą tę sytuację i masz
jeszcze przy tym siłę, żeby twórczo pracować. Tak sobie myślę, że ja w
podobnej sytuacji bym się pewnie kompletnie rozleciała. Chociaż z
drugiej strony - tyle o sobie wiemy... itd.
Pewnie rozmawiałaś już o tym z mężem, ale gdyby jednak nie, to - wybacz
banalną radę - powiedz mu o tym wszystkim co nam tutaj, w miarę
możliwości na spokojnie. Wspólnie na pewno będzie Wam łatwiej znaleźć
rozwiązanie przynajmniej na tę chwilę wolnego czasu dla Ciebie lub
(jeszcze lepiej) dla Was obojga.
No i pomyśl, że ten stan jest chwilowy, to na pewno prędzej czy później
minie - Staś pójdzie do szkoły, usamodzielni się bardziej i będziesz
miała wkrótce już więcej czasu dla siebie. Póki co angażuj rodzinę na
tyle, ile się da. I nie miej o to do siebie wyrzutów, bo Ci się należy.
A Stasiowi życzę dużo zdrowia.
PS: Psycholog/psychiatra też jest dobrym rozwiązaniem. Spróbuj nawet
takiego z poradni NFZ, bywają lepsi od tych płatnych.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-31 23:14:25 - Paulinka
Kurde, za dużo gadam, zaraz będę płakać jak Was znam ;)
Na szczęście czasy zlotu hien minęły bezpowrotnie, więc się nie martw na
zapas ;)
Ja Cię nie zamierzam buntować przeciw bliskim, co w nieco zakamuflowany
sposób próbował dowieść Stalker, ale warto mieć w życiu jakiś margines
zdrowego egoizmu. Pamiętaj o tym.
Nie trzeba stawiać sprawy na ostrzu noża ani robić innych gwałtownych
ruchów, jeżeli jest cień szansy na rozmowę z bliskimi o wolnym czasie
dla siebie i swoich pasji, to trzeba się tej szansy chwycić i probować
ją wykorzystać. Dla ogólnego, ze tak powiem dobra.
BTW za opcję wyłączam telefon, powiesiłabym za jaja na drzewie ;))
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 08:30:39 - Qrczak
>
> BTW za opcję wyłączam telefon, powiesiłabym za jaja na drzewie ;))
A jak nie ma jaj?
Qra, też się wyłączam
Re: Przedszkola
2012-02-01 11:44:03 - medea
> Dziadek na statku jak zwykle, wraca na wiosnę.
A, i jeszcze - kiedy to przeczytałam, przypomniało mi się, jak pytałaś
kiedyś o radę, czy warto wybrać się na tamten ekskluzywny rejs. Jak
dobrze, że się wtedy zdecydowałaś! Masz teraz pewnie kupę fajnych
wspomnień. To kolejny dowód na to, że warto żyć chwilą i czerpać z
każdego dnia ile się da, bo wszystko tak szybko się zmienia. :)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-31 16:00:54 - Iwon(K)a
news:jg8tj1$if2$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Iwon(K)a
> news:jg8sm9$fdp$1@inews.gazeta.pl...
>> Agnieszka
>> news:jg8d9s$or3$1@inews.gazeta.pl...
>>> Użytkownik XL
>>> news:1gml1yzatb9kd.zn86z93bp04m$.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>> PS. ...tylko ja bym to łagodniej ujęła :-)
>>>
>>> A co tu łagodniej ujmować. Ja rozumiem dzieci, że nie chcą się zajmować
>>> młodszym rodzeństwem, rozumiem dziadków, że nie chcą się zajmować
>>> wnukami.
>>
>> akurat tego zrozumiec, w tej sytuacji, nie mozna.
>
> Ja rozumiem. Uważam, że rodzeństwo należy w takich sytuacjach przywołać do
> porządku, ale _potrafię_zrozumieć_, że sami z siebie nie chcą. Dziadkowie
> to inna sprawa i ich bym do porządku nie przywoływała w żadnej sytuacji.
Lenistwo jest do zrozumienia. Zaden problem.
Dziadkowie to rodzina. Jak rodzenstwo.
I to bliska. I rodzina jest wlasnie do tego, zeby sobie pomagac. Nie zeby
byc obok siebie, poprzez przypadkowe genetyczne
powiazania. I tego zrozumiec nie potrafie, ze nie wykazuja checi chociazby
zrozumienia. Lenia mozna miec, ale
nio jest to cecha stala i nie do zmiany.
Jest to szczegolna sytuacja. Wyjatkowa wrecz. Dlatego rodzina powinna wtedy
spelnic swoje funkcje- o do nich min
nalezy pomoc. To jest brat, to jest wnuk, to jest corka. Do porzadku
nalezaloby przywolac cala bliska rodzine.
>
>>
>>> Ale jak facet zapomina, że ma obowiązki, do których się sam przyczynił,
>>> to tu nie ma miejsca na łagodność.
>>
>> z tego co zostalo napisane, to pracuje zawodowo i dzien sie wczesniej
>> konczy niz on wraca z pracy.
>
> Mało który zawód jest związany z pracą po 12 h dzień w dzień, żeby tak w
> ogóle nie mieć czasu w domu się pokazać. A i zostało napisane, że on na
> spotkania czas ma. Wierzę, że w związku z sytuacją może więcej czasu
> poświęcać na pracę i mieć go mniej dla rodziny. Nie wierzę, że nie da się
> nic zrobić, żeby czasem miał czas dla rodziny, a LL czas dla siebie. Bo
> taka sytuacja nie jest normalna.
mozliwe, ze jest cos wiecej do zrobienia, I jest jakis inny problem- np
stres, i ucieczka od niego.
Ale to wciaz problem calej rodziny.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-31 17:59:05 - zażółcony
> nalezy pomoc. To jest brat, to jest wnuk, to jest corka. Do porzadku
> nalezaloby przywolac cala bliska rodzine.
Znaczy się co - zagrozić im sądem, czy samosądem ?
Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
> Ale to wciaz problem calej rodziny.
.... jawohl ...
a jak nie po dobroci, to o alimenty to wystąpić do sądu,
dziadek z babcią niech mają za swoje .
Re: Przedszkola
2012-02-01 03:44:43 - Iwon(K)a
news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
> W dniu 2012-01-31 16:00, Iwon(K)a pisze:
>> nalezy pomoc. To jest brat, to jest wnuk, to jest corka. Do porzadku
>> nalezaloby przywolac cala bliska rodzine.
> Znaczy się co - zagrozić im sądem, czy samosądem ?
pogadac. :)
>
> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci sie
pomerdalo, bo ja
Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
>
>> Ale to wciaz problem calej rodziny.
> ... jawohl ...
> a jak nie po dobroci, to o alimenty to wystąpić do sądu,
> dziadek z babcią niech mają za swoje .
ty tak zawsze z grubej rury??
i.
Re: Przedszkola
2012-02-01 08:35:23 - Qrczak
>
> zażółcony
> news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
>> W dniu 2012-01-31 16:00, Iwon(K)a pisze:
>>>
>> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
>> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
>> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
>
> przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci sie
> pomerdalo, bo ja
> Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
No... to niezwyczajna praktyka Żółtego tak streszczać się.
Qra
Re: Przedszkola
2012-02-01 12:06:44 - zażółcony
> zażółcony
> news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
>> W dniu 2012-01-31 16:00, Iwon(K)a pisze:
>>> nalezy pomoc. To jest brat, to jest wnuk, to jest corka. Do porzadku
>>> nalezaloby przywolac cala bliska rodzine.
>> Znaczy się co - zagrozić im sądem, czy samosądem ?
>
> pogadac. :)
>
>>
>> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
>> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
>> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
>
> przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci
> sie pomerdalo, bo ja
> Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
>>
>>> Ale to wciaz problem calej rodziny.
>> ... jawohl ...
>> a jak nie po dobroci, to o alimenty to wystąpić do sądu,
>> dziadek z babcią niech mają za swoje .
>
> ty tak zawsze z grubej rury??
Tak mnie wzięło, żeby się przypieprzyć do kogoś, do kogo się
jeszcze nie przypieprzałem i padło na Ciebie :)
Re: Przedszkola
2012-05-31 00:14:51 - krys
> Użytkownik XL
> news:1gml1yzatb9kd.zn86z93bp04m$.dlg@40tude.net...
>>
>> PS. ...tylko ja bym to łagodniej ujęła :-)
>
> A co tu łagodniej ujmować. Ja rozumiem dzieci, że nie chcą się zajmować
> młodszym rodzeństwem, rozumiem dziadków, że nie chcą się zajmować wnukami.
> Ale jak facet zapomina, że ma obowiązki, do których się sam przyczynił, to
> tu nie ma miejsca na łagodność.
Ej no, LL chyba pisała, że jego w chałupie od świtu do nocy nie ma.
To może nie zapomina, tylko tyra, żeby było co do gara włożyć, w końcu LL
pensja odpadła, za to doszły wydatki związane z chorobą Stasia.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:31:00 - Paulinka
> W dniu 2012-01-28 15:06, XL pisze:
> - innymi słowy patrzę na wszystko przez pryzmat dziecka, nie swój.
>>
>> To NORMALNE. Dziecko zmienia nas, zmienia nasz świat, już na zawsze,
>> bezpowrotnie.
>
> To oczywiste, ja nie o tym. Kiedy wychodzę z dzieckiem nie zastanawiam
> się, jak dużo absyntu wypił Lautrec zanim namalował obraz tylko czy
> dziecko się za bardzo nie nudzi. Nie myślę co bym zjadła tylko co
> dziecko zje a dla siebie biorę coś, na co nie trzeba będzie długo
> czekać. Nie myślę jak wyglądam, tylko czy dziecku nie zmarzną ręce.
> Kiedy wychodzę sama nie mam tego. Potrzebuję tego więcej niż 2-3 godziny
> tygodniowo. Zwłaszcza, że w dwie godziny to ja dojadę do Centrum i wrócę.
Wygospodaruj sobie (wiem łatwo się mówi, ale można) czas dla siebie i
konsekwentnie się tego trzymaj.
NIC się ani młodemu ani reszcie gromadki nie stanie z tego powodu.
>> Okres wychowywania małego dziecka to poświęcenie, ale
>> dostajesz od niego i od życia w zamian coś znacznie więcej.
>
> On już nie jest mały. Ma sześć lat. Prawie siedem. Poza tym do tej pory
> udawało mi sie poświęcać w granicach rozsądku: coś dla ciebie-coś dla
> mnie. Teraz niestety jest tylko coś dla ciebie a właściwie dla was
> bo rodzina zareagowała prawidłowo, czyli przyzwyczaiła się, że w domu
> jest służba. Sorry, wiem, że drastycznie to brzmi, ale jestem zwyczajnie
> zła. Nie pisałam się na to, w domu na co dzień oprócz mnie są trzy
> dorosłe osoby. Ale oni są zmęczeni po pracy/szkole a ja przecież
> siedziałam cały dzień w domu, więc jestem wypoczęta. Pewnie - mogę
> odzwyczajać. Ale kosztem Stasia niestety a tego bym nie chciała. Muszę
> poczekać aż będzie mógł wrócić do szkoły, tyle, że nie wiem czy wtedy ja
> będę jeszcze miała do czego wracać.
>
>> Pomyśl, co by było, gdybyś nigdy nie mogła tego dostać.
>
> Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
A kiedy Ty masz ładować akumulator, żeby temu wszystkiemu podołać?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:34:24 - XL
> Lolalny Lemur pisze:
>> W dniu 2012-01-28 15:06, XL pisze:
>
>> - innymi słowy patrzę na wszystko przez pryzmat dziecka, nie swój.
>>>
>>> To NORMALNE. Dziecko zmienia nas, zmienia nasz świat, już na zawsze,
>>> bezpowrotnie.
>>
>> To oczywiste, ja nie o tym. Kiedy wychodzę z dzieckiem nie zastanawiam
>> się, jak dużo absyntu wypił Lautrec zanim namalował obraz tylko czy
>> dziecko się za bardzo nie nudzi. Nie myślę co bym zjadła tylko co
>> dziecko zje a dla siebie biorę coś, na co nie trzeba będzie długo
>> czekać. Nie myślę jak wyglądam, tylko czy dziecku nie zmarzną ręce.
>> Kiedy wychodzę sama nie mam tego. Potrzebuję tego więcej niż 2-3 godziny
>> tygodniowo. Zwłaszcza, że w dwie godziny to ja dojadę do Centrum i wrócę.
>
> Wygospodaruj sobie (wiem łatwo się mówi, ale można) czas dla siebie i
> konsekwentnie się tego trzymaj.
> NIC się ani młodemu ani reszcie gromadki nie stanie z tego powodu.
>
>>> Okres wychowywania małego dziecka to poświęcenie, ale
>>> dostajesz od niego i od życia w zamian coś znacznie więcej.
>>
>> On już nie jest mały. Ma sześć lat. Prawie siedem. Poza tym do tej pory
>> udawało mi sie poświęcać w granicach rozsądku: coś dla ciebie-coś dla
>> mnie. Teraz niestety jest tylko coś dla ciebie a właściwie dla was
>> bo rodzina zareagowała prawidłowo, czyli przyzwyczaiła się, że w domu
>> jest służba. Sorry, wiem, że drastycznie to brzmi, ale jestem zwyczajnie
>> zła. Nie pisałam się na to, w domu na co dzień oprócz mnie są trzy
>> dorosłe osoby. Ale oni są zmęczeni po pracy/szkole a ja przecież
>> siedziałam cały dzień w domu, więc jestem wypoczęta. Pewnie - mogę
>> odzwyczajać. Ale kosztem Stasia niestety a tego bym nie chciała. Muszę
>> poczekać aż będzie mógł wrócić do szkoły, tyle, że nie wiem czy wtedy ja
>> będę jeszcze miała do czego wracać.
>>
>>> Pomyśl, co by było, gdybyś nigdy nie mogła tego dostać.
>>
>> Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
>
> A kiedy Ty masz ładować akumulator, żeby temu wszystkiemu podołać?
Boszsz, szkoda , że nie mieszkam tam gdzieś bliżej...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-29 08:06:58 - Qrczak
> Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:31:00 +0100, Paulinka napisał(a):
>> Lolalny Lemur pisze:
>>>
>>> Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
>>
>> A kiedy Ty masz ładować akumulator, żeby temu wszystkiemu podołać?
>
> Boszsz, szkoda , że nie mieszkam tam gdzieś bliżej...
A co, upiekłabyś drożdżowego placka?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-29 18:48:15 - XL
> Dnia 2012-01-28 23:34, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:31:00 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> Lolalny Lemur pisze:
>>>>
>>>> Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
>>>
>>> A kiedy Ty masz ładować akumulator, żeby temu wszystkiemu podołać?
>>
>> Boszsz, szkoda , że nie mieszkam tam gdzieś bliżej...
>
> A co, upiekłabyś drożdżowego placka?
>
A wiesz, bawiłam juz dzieci potrzebującym i to bez placka.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-31 14:55:17 - medea
> Dnia 2012-01-28 23:34, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:31:00 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> Lolalny Lemur pisze:
>>>>
>>>> Szpital oduczył mnie skutecznie myślenia co by było gdyby.
>>>
>>> A kiedy Ty masz ładować akumulator, żeby temu wszystkiemu podołać?
>>
>> Boszsz, szkoda , że nie mieszkam tam gdzieś bliżej...
>
> A co, upiekłabyś drożdżowego placka?
No! Jak zwykle zresztą.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-28 22:54:53 - kiwiko
Użytkownik XL
news:spsnaxx88xob$.qcsrh2lvz4vz.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 Jan 2012 01:00:39 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>
>> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
>> mnie nierealne -
>
> Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu 2-3
> godziny? Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko? Dlaczego nie
> skorzystasz z jej pomocy, w ramach wzajemności? Przecież to byłoby zbawcze
> dla Was obu. Jedna z Was na zmianę spokojnie da sobie radę z dwojgiem
> dzieci przez 2-3 godziny 2 a nawet 3 razy w tygodniu.
to takie fajne pomysły na odpoczynek dla umęczonej kobiety: zakupy w
markecie albo zająć się jeszcze jakimś dzieckiem ;)
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:05:14 - XL
> Użytkownik XL
> news:spsnaxx88xob$.qcsrh2lvz4vz.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 01:00:39 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>>
>>> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
>>> mnie nierealne -
>>
>> Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu 2-3
>> godziny? Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko? Dlaczego nie
>> skorzystasz z jej pomocy, w ramach wzajemności? Przecież to byłoby zbawcze
>> dla Was obu. Jedna z Was na zmianę spokojnie da sobie radę z dwojgiem
>> dzieci przez 2-3 godziny 2 a nawet 3 razy w tygodniu.
>
> to takie fajne pomysły na odpoczynek dla umęczonej kobiety: zakupy w
> markecie albo zająć się jeszcze jakimś dzieckiem ;)
>
Gdzie mowa o zakupach?
Może Ty pomożesz?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:10:13 - kiwiko
Użytkownik XL
news:1w8bliks7csi8$.n3z2sqkdwuus$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 Jan 2012 22:54:53 +0100, kiwiko napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:spsnaxx88xob$.qcsrh2lvz4vz.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 01:00:39 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>>>
>>>> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
>>>> mnie nierealne -
>>>
>>> Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu 2-3
>>> godziny? Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko? Dlaczego nie
>>> skorzystasz z jej pomocy, w ramach wzajemności? Przecież to byłoby
>>> zbawcze
>>> dla Was obu. Jedna z Was na zmianę spokojnie da sobie radę z dwojgiem
>>> dzieci przez 2-3 godziny 2 a nawet 3 razy w tygodniu.
>>
>> to takie fajne pomysły na odpoczynek dla umęczonej kobiety: zakupy w
>> markecie albo zająć się jeszcze jakimś dzieckiem ;)
>>
>
> Gdzie mowa o zakupach?
> Może Ty pomożesz?
jasne, mogę ją pocieszyć, gdy będzie chciała :)
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:30:21 - XL
> Użytkownik XL
> news:1w8bliks7csi8$.n3z2sqkdwuus$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 22:54:53 +0100, kiwiko napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:spsnaxx88xob$.qcsrh2lvz4vz.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 01:00:39 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>>>>
>>>>> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
>>>>> mnie nierealne -
>>>>
>>>> Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu 2-3
>>>> godziny? Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko? Dlaczego nie
>>>> skorzystasz z jej pomocy, w ramach wzajemności? Przecież to byłoby
>>>> zbawcze
>>>> dla Was obu. Jedna z Was na zmianę spokojnie da sobie radę z dwojgiem
>>>> dzieci przez 2-3 godziny 2 a nawet 3 razy w tygodniu.
>>>
>>> to takie fajne pomysły na odpoczynek dla umęczonej kobiety: zakupy w
>>> markecie albo zająć się jeszcze jakimś dzieckiem ;)
>>>
>>
>> Gdzie mowa o zakupach?
>> Może Ty pomożesz?
>
> jasne, mogę ją pocieszyć, gdy będzie chciała :)
A nie mieszkasz przypadkiem w stolicy aby otóż? - mogłabyś sie przydać
może.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-29 11:08:55 - kiwiko
Użytkownik XL
news:tpchzd8bzlko$.mridt04rfxn1.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:10:13 +0100, kiwiko napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1w8bliks7csi8$.n3z2sqkdwuus$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 22:54:53 +0100, kiwiko napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:spsnaxx88xob$.qcsrh2lvz4vz.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sat, 28 Jan 2012 01:00:39 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
>>>>>> mnie nierealne -
>>>>>
>>>>> Nie masz kogo poprosić o posiedzenie z dzieckiem dwa razy w tygodniu
>>>>> 2-3
>>>>> godziny? Nie masz koleżanki, która ma też małe dziecko? Dlaczego nie
>>>>> skorzystasz z jej pomocy, w ramach wzajemności? Przecież to byłoby
>>>>> zbawcze
>>>>> dla Was obu. Jedna z Was na zmianę spokojnie da sobie radę z dwojgiem
>>>>> dzieci przez 2-3 godziny 2 a nawet 3 razy w tygodniu.
>>>>
>>>> to takie fajne pomysły na odpoczynek dla umęczonej kobiety: zakupy w
>>>> markecie albo zająć się jeszcze jakimś dzieckiem ;)
>>>>
>>>
>>> Gdzie mowa o zakupach?
>>> Może Ty pomożesz?
>>
>> jasne, mogę ją pocieszyć, gdy będzie chciała :)
>
> A nie mieszkasz przypadkiem w stolicy aby otóż? - mogłabyś sie przydać
> może.
napisałam już co mogę :)
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:06:01 - Paulinka
> W dniu 2012-01-28 00:11, Paulinka pisze:
>
>>> No to właśnie to siedzenie w domu. Nie mogę pójść na piwo. Nie mogę
>>> pójść do pracy. Nie mogę pójść do kina na film bez dziecka. NIe mogę
>>> pójść do teatru, który nie nazywa się Guliwer. Nie mogę pójść z
>>> kumplem do restauracji, i porozmawiać o poważnych sprawach. NIC nie
>>> mogę zrobić bez dziecka. Tak jakbym składała się TYLKO z dziecka.
>>
>> No, ale czemu? Ja chodzę.
>
> Do teatru, kina, na piwo ze znajomymi? Z dzieckiem poniżej roku? Dla
> mnie nierealne - obecność dziecka zmienia moją percepcję tego co w okół
> - innymi słowy patrzę na wszystko przez pryzmat dziecka, nie swój.
Bez dziecka oczywiście. Dziecko zostaje z tatą w domu. Z dzieckiem
średnio sobie wyobrażam jakiekolwiek spotkanie towarzyskie. Wystarczy,
ze małą zabieram czasem ze sobą, jak muszę coś załatwić. Męcząca sprawa.
>> Tż jest domatorem (okropne słowo), nie bawią go wypady inne niż rodzinne
>> i z dzieciakami, ale mi tego nie ogranicza. Kiedy mam się ochotę z kimś
>> spotkać, to idę i dobrze się bawię.
>
> Mój ma dużo roboty, wychodzi rano, wraca koło 20tej. Zanim ja się
> ogarnę, podam kolacjobiad i takie tam jest godzina, o której nie ma za
> bardzo gdzie i z kim pojechać.
No to na czas, kiedy wychodzisz niech tż sobie sam odgrzeje/przygotuje
jedzenie. Starsze dzieciaki masz już na tyle duże, ze też potrafią się
same obsłużyć, a Staś pewnie je normalnie, czyli śniadanie, obiad,
kolacja. Kolację może mu podać tata albo rodzeństwo.
> Do tego jeszcze przeważnie dochodzą
> jakieś zlecenia, które trudno robić z młodym za plecami, zabieram się za
> to jak już zaśnie, więc tak do 23ej to spokojnie schodzi. A weekendy
> obowiązkowo rodzinne są - tym razem z mojego wyboru, bo tż w tygodniu
> prawie nie ma - kiedyś ta rodzina musi być razem.
Też ostatnio mam trochę zleceń. Nie lubię pracować w domu. Jeśli muszę
się czymś pilnie zająć, to wysyłam towarzystwo na spacer.
>> Ja z tych wszystkich domowych rzeczy lubię tylko i wyłącznie gotować.
>
> Ja też. I to też nie zawsze, czasem mi się totalnie nie chce. Ale jak
> trzeba to trzeba.
Wtedy włączam tryb błyskawiczny, nic im się nie stanie, jak zjedzą
frytki albo inszego gotowca. Ostatecznie można zadzwonić po pizzę.
Normalnie, kiedy pracuję i wracam ok. 17 do domu, to obiad na mnie już
czeka. Przygotowuję go dzień wcześniej albo robi go samodzielnie tż.
>> Inne rzeczy robię z musu, pewnych rzeczy nie robię w ogóle, robi je tż.
>> Dlatego pewnie jeszcze nie zwariowałam ;)
>
> U mnie to nie działa. Jakby miał robić tż to by były zrobione o 22ej a
> najczęściej jednak nie mogą czekać tak długo.
Nie robi, ale wymaga, żeby było zrobione?
Trzeba się zdystansować do pewnych rzeczy. Nic się nie stanie, jak
wszystko nie będzie idealnie. Zresztą lepiej włożyć trochę wysiłku w
uświadomienie rodzinie, ze obowiązki domowe mają wszyscy, niż się samemu
zarzynać i na siebie wkurzać.
Pranie, sprzątanie nie wymaga Bóg wie jakich umiejętności. Zrobienie
sobie kanapki również.
Ogólnie uszy do góry! Wyjdź z domu, nie bój się, że towarzystwo będzie
niezadowolone, bo nie zostało w 100% obsłużone. Rączki Bozia dała? Dała.
Moga sami wiele rzeczy zrobić. Stasiowi i reszcie rodziny jest potrzebna
mama/żona zadowolona, uśmiechnięta, a nie styrana i nieszczęśliwa.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-28 23:28:53 - XL
> Ogólnie uszy do góry! Wyjdź z domu, nie bój się, że towarzystwo będzie
> niezadowolone, bo nie zostało w 100% obsłużone. Rączki Bozia dała? Dała.
> Moga sami wiele rzeczy zrobić. Stasiowi i reszcie rodziny jest potrzebna
> mama/żona zadowolona, uśmiechnięta, a nie styrana i nieszczęśliwa.
No mówię!
:-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-29 01:57:16 - Iwon(K)a
news:4f2328ad$0$26696$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2012-01-27 21:42, XL pisze:
>
>>> Poza tym napisałam KILKU bo znam kilka które siedzą z musu - reszta albo
>>> siedzi z WŁASNEGO (a nie męża, teściowej, sąsiadki albo Korwina Mikke)
>>> wyboru, więc się nie nerwicuje, albo nie siedzi, więc też się nie
>>> nerwicuje.
>>
>> Ty się zastanów, tak na spokojnie, CO tak naprawdę Cię nerwicuje, zamiast
>> trywializować=upraszczać=przyjmować_za_oczywiste, że przyczyną jest
>> siedzenie w domu.
>
> No to właśnie to siedzenie w domu. Nie mogę pójść na piwo. Nie mogę pójść
> do pracy. Nie mogę pójść do kina na film bez dziecka. NIe mogę pójść do
> teatru, który nie nazywa się Guliwer. Nie mogę pójść z kumplem do
> restauracji, i porozmawiać o poważnych sprawach. NIC nie mogę zrobić bez
> dziecka. Tak jakbym składała się TYLKO z dziecka.
o takiej prywacie pisalam......
i.
Trzymaj sie LL. !!! W zasadzie lekarz rodzinny tez zapisuje antydepresanty i
inne leki na zszargane nerwy.
Re: Przedszkola
2012-01-29 08:18:43 - Qrczak
> W dniu 2012-01-27 21:42, XL pisze:
>
>> Ty się zastanów, tak na spokojnie, CO tak naprawdę Cię nerwicuje, zamiast
>> trywializować=upraszczać=przyjmować_za_oczywiste, że przyczyną jest
>> siedzenie w domu.
>
> No to właśnie to siedzenie w domu. Nie mogę pójść na piwo. Nie mogę
> pójść do pracy. Nie mogę pójść do kina na film bez dziecka. NIe mogę
> pójść do teatru, który nie nazywa się Guliwer. Nie mogę pójść z kumplem
> do restauracji, i porozmawiać o poważnych sprawach. NIC nie mogę zrobić
> bez dziecka. Tak jakbym składała się TYLKO z dziecka.
Dlatego się cieszę, że mieszkam na takim zadupiu, że nawet zakupy w
Tesco są wydarzeniem.
> Dziecko mam fajne, rezolutne, ciekawe świata. I lubię z nim być. Ale nie
> 24/dobę. Zresztą to nie dotyczy tylko dziecka. Z nikim nie wytrzymałabym
> 24/dobę przez dłuższy czas.
Siostro...
A czy nie jest tak, że te odczucia własnej nieprzydatności najmocniej
dotykają Cię, gdy stan zdrowia Stasia jest stabilny?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-30 13:04:15 - zażółcony
> Siostro...
>
> A czy nie jest tak, że te odczucia własnej nieprzydatności najmocniej
> dotykają Cię, gdy stan zdrowia Stasia jest stabilny?
.... o proszę, a takie by się wydawało, niewinne, pytanie :)
Napieraj, qra, napieraj ...
Re: Przedszkola
2012-01-30 13:38:10 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-29 08:18, Qrczak pisze:
>> Siostro...
>>
>> A czy nie jest tak, że te odczucia własnej nieprzydatności najmocniej
>> dotykają Cię, gdy stan zdrowia Stasia jest stabilny?
>
> ... o proszę, a takie by się wydawało, niewinne, pytanie :)
>
> Napieraj, qra, napieraj ...
Odwal sie!
Qra, automat akurat zadaniowy
Re: Przedszkola
2012-02-03 16:44:48 - Iwon(K)a
news:d3693cjtb3ay.r4icpayi5in4.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 14:53:25 +0100, Lolalny Lemur napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-18 22:51, XL pisze:
>>
>>>>> - Przedszkola nie zdają egzaminu ....Dziecko myśli:
>>>>> Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
>>>>> oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
>>>>> ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
>>>>
>>>> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym się zgadzam.
>>>
>>> Ja też.
>>
>> Nie znam żadnego szczególnie nerwowego. Natomiast znam parę bardzo
>> znerwicowanych siedzeniem w domu mamuś, co z kolei nerwicuje posiadany
>> przez nie narybek (nie upraszczaj, napisałam KILKA a nie, że wszystkie
>> mamusie domowe są znerwicowane).
>
> Widocznie nie wiedziały, że decyzja o dziecku to nie jest wybór cienia do
> powiek...
Młode matki - szczególnie w polskiej kulturze, podkreślającej wartość
całkowitego poświęcenia się dla dziecka i negowania własnych potrzeb -
poddane są szczególnej presji. Początek macierzyństwa, to zawsze wiele zmian
i nierzadko kłopotów, na które kobiety nie są przygotowane. Szacuje się, że
ok. 10-20 proc. kobiet doświadcza depresji w ciągu kilku pierwszych miesięcy
po urodzenia dziecka. Dzieje się tak ze względu na zmiany hormonalne po
porodzie, ale też nie bez znaczenia są: stres, presja oczekiwań otoczenia,
wysokie standardy dobrego macierzyństwa, niepewność co do własnych
działań. Warto więc kierować troskę nie tylko ku zdrowiu świeżo narodzonych
dzieci, ale także ich matek, bo w skrajnych przypadkach może to nawet
zapobiec tragedii.
Więcej pod adresem
www.polityka.pl/psychologia/okiemeksperta/1524093,1,tragedia-malej-magdy.read#ixzz1lKkqChtc
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:26:13 - zażółcony
>
>> - Przedszkola nie zdają egzaminu ....Dziecko myśli:
>> Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
>> oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
>> ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
>
> Ja nie jestem ortodoksyjna, ale z tym się zgadzam.
Stokrotka nie-ortodoksyjna. Niezłe :)
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:06:37 - Stokrotka
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:18:11 - glob
Stokrotka napisał(a):
> A jak d�ugo ty by�e� posy�any/prowadzony do pszedszkola?
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
To są bzdury, które wypowiada ksiądz byleby kobiety siedziały w domu,
bo tak chce dogmatyzm. A jeszcze dzisiaj na stronie charakterów
czytałem że kobieta zostająca w domu zapada na depresję.
Ja chodziłem do przedszkola, miałem przyjaciół i razem się bawiliśmy ,
to tam wykryto u mnie talent do plastyki. Nie odczuwałem przykro
przedszkola raczej lubiłem tam chodzić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:07:48 - Lukasz Kozicki
> To są bzdury, które wypowiada ksiądz byleby kobiety siedziały w domu,
> bo tak chce dogmatyzm.
Tak chce dogmatyzm? Bredzisz. Albo za dużo czytasz Wyborczej.
Ukłony
--
ŁK
Re: Przedszkola
2012-01-19 13:16:48 - Nemezis
Lukasz Kozicki napisał(a):
> W dniu 2012-01-18 22:18, glob pisze:
>
> > To s� bzdury, kt�re wypowiada ksi�dz byleby kobiety siedzia�y w domu,
> > bo tak chce dogmatyzm.
>
> Tak chce dogmatyzm? Bredzisz. Albo za du�o czytasz Wyborczej.
>
> Uk�ony
> --
> �K
Nie bredzę, ale przeczytaj artykuł ,ten ksiądz nie jest wyjątkiem. A
nierealne dogmaciki by kobieta po katolicku w domu siedziała to jest
oficjalne stanowisko kk. Pozatym ja wolę płacić na przedszkola niż na
uczelnie katolickie bo z tego co widać, państwo woli wspierać
rozpasany kler niż budować przedszkola. A do katolickiego przedszkola
gdzie siostry prowadzą taką placówkę ,dzieciaka nigdy bym nie posłał.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:23:09 - XL
> Nie bredzę, ale przeczytaj artykuł ,ten ksiądz nie jest wyjątkiem.
No, wszędzie są popaprańcy, niby czemu nie wśród ksieży 3-)
> A
> nierealne dogmaciki by kobieta po katolicku w domu siedziała to jest
> oficjalne stanowisko kk.
Brednie.
> Pozatym ja wolę płacić na przedszkola niż na
> uczelnie katolickie
A na co płacisz?
:->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:31:50 - Stokrotka
>Ja chodziłem do przedszkola...
Ja się nie pytałam czy chodziłeś, ja się pytam jak długo (ile lat, ile
godzin dziennie),
moje rodzeństwo też łaziło, tydzień.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:00:04 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >Ja chodzi�em do przedszkola...
> Ja si� nie pyta�am czy chodzi�e�, ja si� pytam jak d�ugo (ile lat, ile
> godzin dziennie),
> moje rodze�stwo te� �azi�o, tydzie�.
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
Ja miałem babcię, która się mną zajmowała więc chodziłem rok. Ale są
ludzie którzy nie mają możliwości komuś dać dziecko do opieki i
dlatego idą dzieci do żłobka a i następnie do przedszkola.
Poza tym obecnie z pracą jest na tyle trudno że można wylecieć jeśli
się przedłuża urlop macierzyński.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:17:03 - Stokrotka
> i dlatego idą dzieci do żłobka a i następnie do przedszkola.
> Poza tym obecnie z pracą jest na tyle trudno że można wylecieć jeśli
> się przedłuża urlop macierzyński.
Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania pszedszkoli,
ale jest to zło, dlatego, ponieważ pszedszkole całodniowe jest instytucją
naruszającą podstawowe potszeby dziecka
nie powinno być dofinansowywana pszez państwo.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:25:44 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >.... s� ludzie kt�rzy nie maj� mo�liwo�ci komu� da� dziecko do opieki
> > i dlatego id� dzieci do ��obka a i nast�pnie do przedszkola.
> > Poza tym obecnie z prac� jest na tyle trudno �e mo�na wylecie� je�li
> > si� przed�u�a urlop macierzy�ski.
> Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania pszedszkoli,
> ale jest to z�o, dlatego, poniewa� pszedszkole ca�odniowe jest instytucj�
> naruszaj�c� podstawowe potszeby dziecka
> nie powinno by� dofinansowywana pszez pa�stwo.
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
Jesteś raczej nienormalna, twój opis przedszkola nie ma nic do
rzeczywistości więc właśnie tak głupio jak powyżej ci odpisuje.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:36:15 - Stokrotka
>>Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania przedszkoli,
>>ale jest to zło, dlatego, ponieważ pszedszkole całodniowe jest instytucją
>>naruszającą podstawowe potszeby dziecka
>>nie powinno być dofinansowywana pszez państwo.
>Jesteś raczej nienormalna, twój opis przedszkola nie ma nic do
>rzeczywistości więc właśnie tak głupio jak powyżej ci odpisuje.
Jesteś bahorem, w dorosłej kiecce,
nie szanującym ludzi (dzieci, i ludzi dorosłyh).
Depczącym każdego kto stanie ci na drodze, właśnie jak 3 letni bahor.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:51:42 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >>Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania przedszkoli,
> >>ale jest to z�o, dlatego, poniewa� pszedszkole ca�odniowe jest instytucj�
> >>naruszaj�c� podstawowe potszeby dziecka
> >>nie powinno by� dofinansowywana pszez pa�stwo.
>
> >Jeste� raczej nienormalna, tw�j opis przedszkola nie ma nic do
> >rzeczywisto�ci wi�c w�a�nie tak g�upio jak powy�ej ci odpisuje.
>
> Jeste� bahorem, w doros�ej kiecce,
> nie szanuj�cym ludzi (dzieci, i ludzi doros�yh).
> Depcz�cym ka�dego kto stanie ci na drodze, w�a�nie jak 3 letni bahor.
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
To straszne, ale ten wątek jest taką moją walką o dzieciaki i matki, z
osobami pozbawionymi skrupułów.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:59:35 - Stalker
> To straszne, ale ten wątek jest taką moją walką o dzieciaki i matki, z
> osobami pozbawionymi skrupułów.
Zobacz glob: ty jesteś dokładnie jak ksiądz.
Nie masz własnych dzieci, całe życie na garnuszku innych, ale doskonale
wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
(I jak walczysz o te potrzeby!)
No i jak Cię Ikselka ma nie kochać jak ty taki ksiądz (tyle że z partii
antyklerykalnej) jesteś? :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:57:19 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 21:51, Nemezis pisze:
>
> > To straszne, ale ten w�tek jest tak� moj� walk� o dzieciaki i matki, z
> > osobami pozbawionymi skrupu��w.
>
> Zobacz glob: ty jeste� dok�adnie jak ksi�dz.
>
> Nie masz w�asnych dzieci, ca�e �ycie na garnuszku innych, ale doskonale
> wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
> (I jak walczysz o te potrzeby!)
>
> No i jak Ci� Ikselka ma nie kocha� jak ty taki ksi�dz (tyle �e z partii
> antyklerykalnej) jesteďż˝? :-)
>
> Stalker
Raczej mam zmysł społeczny, bo niestety baranie też żyje w tym
społeczeństwie i nie mam zamiaru mieć klapek na oczach. Pokazujesz że
jesteś ignorantem i idiotą
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:04:05 - XL
> No i jak Cię Ikselka ma nie kochać jak ty taki ksiądz (tyle że z partii
> antyklerykalnej) jesteś? :-)
Tu akurat jak kulą w płot :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 01:32:53 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 21:51, Nemezis pisze:
>
> > To straszne, ale ten w�tek jest tak� moj� walk� o dzieciaki i matki, z
> > osobami pozbawionymi skrupu��w.
>
> Zobacz glob: ty jeste� dok�adnie jak ksi�dz.
>
> Nie masz w�asnych dzieci, ca�e �ycie na garnuszku innych, ale doskonale
> wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
> (I jak walczysz o te potrzeby!)
>
> No i jak Ci� Ikselka ma nie kocha� jak ty taki ksi�dz (tyle �e z partii
> antyklerykalnej) jesteďż˝? :-)
>
> Stalker
Nie wiem skąd ci się wzieło że glob nie pracował i nie pracuje. Może
ty jesteś na garnuszku jakieś emeryturki i tak sobie wszystko do
siebie upodabniasz. Przyjedź do Łodzi to ci pokażę zabytki na
piotrkowskiej które odnawiałem, to jeszcze jak do plastyka chodziłem,
to była pierwsza praca. Tego jest dość dużo. A ostatnio po mojej
Autostradzie będziesz jeździł bo w Zk budowaliśmy wiadukty na A1.
Lista moich jest dość długa.
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:36:36 - Nixe
> Nie masz własnych dzieci, całe życie na garnuszku innych, ale doskonale
> wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
> (I jak walczysz o te potrzeby!)
Ale bezdzietnej Stokrotki jakoś nie obsobaczasz za to, że też wie lepiej :P
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:58:54 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 21:59, Stalker pisze:
>
>> Nie masz własnych dzieci, całe życie na garnuszku innych, ale doskonale
>> wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
>> (I jak walczysz o te potrzeby!)
>
> Ale bezdzietnej Stokrotki jakoś nie obsobaczasz za to, że też wie lepiej
> :P
Ciii... Można przeprowadzić adopcję na odległość. I jest się wtedy rodzicem
pełną gębą.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:37:10 - Stalker
> W dniu 2012-01-19 21:59, Stalker pisze:
>
>> Nie masz własnych dzieci, całe życie na garnuszku innych, ale doskonale
>> wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
>> (I jak walczysz o te potrzeby!)
>
> Ale bezdzietnej Stokrotki jakoś nie obsobaczasz za to, że też wie lepiej :P
Bo nie zdążyłem...
Stalker, ciężko się rzuca granatami na wszystkie strony naraz :-)
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:41:49 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 08:36, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-19 21:59, Stalker pisze:
>>
>>> Nie masz własnych dzieci, całe życie na garnuszku innych, ale doskonale
>>> wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
>>> (I jak walczysz o te potrzeby!)
>>
>> Ale bezdzietnej Stokrotki jakoś nie obsobaczasz za to, że też wie
>> lepiej :P
>
> Bo nie zdążyłem...
>
> Stalker, ciężko się rzuca granatami na wszystkie strony naraz :-)
Zakup Nerfa z wyrzutnią ;P
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:47:50 - Nixe
> W dniu 2012-01-20 08:36, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-19 21:59, Stalker pisze:
>>
>>> Nie masz własnych dzieci, całe życie na garnuszku innych, ale doskonale
>>> wiesz co potrzebne jest wszystkim matkom (ojcom) i dzieciom w Polsce :-)
>>> (I jak walczysz o te potrzeby!)
>>
>> Ale bezdzietnej Stokrotki jakoś nie obsobaczasz za to, że też wie
>> lepiej :P
> Bo nie zdążyłem...
Tak to jest, jak się człowiek dzieckami zajmuje, zamiast braki na
grupach nadrabiać :/
N.
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:52:38 - XL
> Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania pszedszkoli,
> ale jest to zło, dlatego, ponieważ pszedszkole całodniowe jest instytucją
> naruszającą podstawowe potszeby dziecka
Stwierdzam wszem i wobec, ze chociaż drażni mnie Twoja ortografia, to
jesteś madrą kobietą.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:55:26 - Stokrotka
>> Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania pszedszkoli,
>> ale jest to zło, dlatego, ponieważ pszedszkole całodniowe jest
>> instytucją
>> naruszającą podstawowe potszeby dziecka
>
>
> Stwierdzam wszem i wobec, ze chociaż drażni mnie Twoja ortografia, to
> jesteś madrą kobietą.
W zasadzie to tu są tylko 2 odstępstwa od tradycyjnego zapisu, dlatego
pszełknęłaś.:)
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:25:45 - XL
>>> Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania pszedszkoli,
>>> ale jest to zło, dlatego, ponieważ pszedszkole całodniowe jest
>>> instytucją
>>> naruszającą podstawowe potszeby dziecka
>>
>>
>> Stwierdzam wszem i wobec, ze chociaż drażni mnie Twoja ortografia, to
>> jesteś madrą kobietą.
>
> W zasadzie to tu są tylko 2 odstępstwa od tradycyjnego zapisu, dlatego
> pszełknęłaś.:)
Po tym, co tutaj napisałaś na temat przedszkoli i w ogóle dzieci, odkryłam
Cię na nowo - pisz samymi odstępstwami, przełknę, spoko :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:29:55 - zażółcony
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:55:26 +0100, Stokrotka napisał(a):
>
>>>> Nie jestem ortodoksyjna, i nie zmuszam nikogo do zamykania pszedszkoli,
>>>> ale jest to zło, dlatego, ponieważ pszedszkole całodniowe jest
>>>> instytucją
>>>> naruszającą podstawowe potszeby dziecka
>>>
>>>
>>> Stwierdzam wszem i wobec, ze chociaż drażni mnie Twoja ortografia, to
>>> jesteś madrą kobietą.
>>
>> W zasadzie to tu są tylko 2 odstępstwa od tradycyjnego zapisu, dlatego
>> pszełknęłaś.:)
>
> Po tym, co tutaj napisałaś na temat przedszkoli i w ogóle dzieci, odkryłam
> Cię na nowo - pisz samymi odstępstwami, przełknę, spoko :-)
Bop też i się dobrze dobieracie. Iksi - nadmiar matczynych,
wysokoenergetycznych instynktów, które trochę straciły kanały ujścia.
Taka prawdziwa Wielka Matka, do której ostatnio rzadziej przychodzą
się poprzytulać.
I Stokrotka - pełna dziecięco-szkolnych traum, zalękniona,
niedpieszczona, niedoprzytulana, zawieszona w pustce na progu decyzji
o założeniu własnej rodziny (którą chciałaby uczynić zdrową, tylko
jak, wszystko przeszkadza, wszystkiego brakuje ...)
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:25:54 - Stokrotka
>niedoprzytulana,
Nie pełna traum, ja byłam pszez szkołę demoralizowana, pszyjmowałam oglądany
świat jako normę lub pszypadek,
dopiero na starość, może dzięki takim grupom dyskusyjnym jak ta, zdałam
sobie sprawę, że dla mnie był pszeznaczony gorszy kawałek szkoły i pracy
itp, i że to co mi się zdaża w życiu nie jest normalne, jest
psześladowaniem.
>....zawieszona w pustce na progu decyzji
> o założeniu własnej rodziny ....
Skąd te dziwne pszypuszczenia?
Wiesz, najpierw się tszeba zakohać.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:19:56 - zażółcony
>> ....zawieszona w pustce na progu decyzji
>> o założeniu własnej rodziny ....
> Skąd te dziwne pszypuszczenia?
> Wiesz, najpierw się tszeba zakohać.
Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się mistrz.
Re: Przedszkola
2012-01-23 22:17:08 - Aicha
>>> ....zawieszona w pustce na progu decyzji
>>> o założeniu własnej rodziny ....
>> Skąd te dziwne pszypuszczenia?
>> Wiesz, najpierw się tszeba zakohać.
>
> Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się mistrz.
Nawet nie wiesz, jak bardzo to prawda :) Chociaż czasem mistrz musi
poczekać, aż uczeń dojrzeje... ;) A dzisiaj właśnie zaczął się nowy
rok. Rok Smoka :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-24 11:52:42 - zażółcony
> W dniu 2012-01-23 09:19, zażółcony pisze:
>
>>>> ....zawieszona w pustce na progu decyzji
>>>> o założeniu własnej rodziny ....
>>> Skąd te dziwne pszypuszczenia?
>>> Wiesz, najpierw się tszeba zakohać.
>>
>> Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się mistrz.
>
> Nawet nie wiesz, jak bardzo to prawda :) Chociaż czasem mistrz musi
> poczekać, aż uczeń dojrzeje... ;) A dzisiaj właśnie zaczął się nowy
> rok. Rok Smoka :)
Znak, że zbliżają mi się 3x12 urodziny :)
Re: Przedszkola
2012-01-24 13:44:35 - Szpilka
Użytkownik zażółcony
news:jfm2hk$an9$2@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-01-23 22:17, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-23 09:19, zażółcony pisze:
>>
>>>>> ....zawieszona w pustce na progu decyzji
>>>>> o założeniu własnej rodziny ....
>>>> Skąd te dziwne pszypuszczenia?
>>>> Wiesz, najpierw się tszeba zakohać.
>>>
>>> Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się mistrz.
>>
>> Nawet nie wiesz, jak bardzo to prawda :) Chociaż czasem mistrz musi
>> poczekać, aż uczeń dojrzeje... ;) A dzisiaj właśnie zaczął się nowy
>> rok. Rok Smoka :)
>
> Znak, że zbliżają mi się 3x12 urodziny :)
Znaczy się kolejna osiemnastka ;-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 13:43:56 - Szpilka
Użytkownik Aicha
news:jfkioj$qlp$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-01-23 09:19, zażółcony pisze:
>
>>>> ....zawieszona w pustce na progu decyzji
>>>> o założeniu własnej rodziny ....
>>> Skąd te dziwne pszypuszczenia?
>>> Wiesz, najpierw się tszeba zakohać.
>>
>> Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się mistrz.
>
> Nawet nie wiesz, jak bardzo to prawda :) Chociaż czasem mistrz musi
> poczekać, aż uczeń dojrzeje... ;) A dzisiaj właśnie zaczął się nowy rok.
> Rok Smoka :)
O jak fajnie :-)
Tak sobie zerknęłam w zodiak chiński i mi wyszło że moje starsze młodsze też
smoczątko :-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 13:57:01 - Nixe
news:jfm92g$ki4$1@inews.gazeta.pl...
> Tak sobie zerknęłam w zodiak chiński i mi wyszło że moje starsze młodsze
> też smoczątko :-)
To starsze czy młodsze? ;-)
Mój się nie załapał.
Rokiem i miesiącem owszem, ale jeśli chodzi o dzień, to wszedł już na Węża
:)
N.
Świnia ;-)
Re: Przedszkola
2012-01-24 13:57:02 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfm9hk$m3o$1@inews.gazeta.pl...
> Szpilka
> news:jfm92g$ki4$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Tak sobie zerknęłam w zodiak chiński i mi wyszło że moje starsze młodsze
>> też smoczątko :-)
>
> To starsze czy młodsze? ;-)
Starsze.
Piotrek znaczy się :-)
>
> Mój się nie załapał.
> Rokiem i miesiącem owszem, ale jeśli chodzi o dzień, to wszedł już na Węża
> :)
No mój się załapał, z 3 stycznia.
> N.
> Świnia ;-)
:-)
S-Smok
Re: Przedszkola
2012-01-24 15:52:22 - XL
> Użytkownik Nixe
> news:jfm9hk$m3o$1@inews.gazeta.pl...
>> Szpilka
>> news:jfm92g$ki4$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Tak sobie zerknęłam w zodiak chiński i mi wyszło że moje starsze młodsze
>>> też smoczątko :-)
>>
>> To starsze czy młodsze? ;-)
>
> Starsze.
> Piotrek znaczy się :-)
>
>>
>> Mój się nie załapał.
>> Rokiem i miesiącem owszem, ale jeśli chodzi o dzień, to wszedł już na Węża
>> :)
>
> No mój się załapał, z 3 stycznia.
>
>> N.
>> Świnia ;-)
>
> :-)
>
> S-Smok
Nie żmija?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-24 16:36:08 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1u319enb7lvfd$.1fgpixdp58z0s$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 24 Jan 2012 13:57:02 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik Nixe
>> news:jfm9hk$m3o$1@inews.gazeta.pl...
>>> Szpilka
>>> news:jfm92g$ki4$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Tak sobie zerknęłam w zodiak chiński i mi wyszło że moje starsze
>>>> młodsze
>>>> też smoczątko :-)
>>>
>>> To starsze czy młodsze? ;-)
>>
>> Starsze.
>> Piotrek znaczy się :-)
>>
>>>
>>> Mój się nie załapał.
>>> Rokiem i miesiącem owszem, ale jeśli chodzi o dzień, to wszedł już na
>>> Węża
>>> :)
>>
>> No mój się załapał, z 3 stycznia.
>>
>>> N.
>>> Świnia ;-)
>>
>> :-)
>>
>> S-Smok
>
> Nie żmija?
> 3-)
Phi. Żmije to ja na śniadanie.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 14:46:10 - Qrczak
>
> Szpilka
> news:jfm92g$ki4$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Tak sobie zerknęłam w zodiak chiński i mi wyszło że moje starsze młodsze
>> też smoczątko :-)
>
> To starsze czy młodsze? ;-)
>
> Mój się nie załapał.
> Rokiem i miesiącem owszem, ale jeśli chodzi o dzień, to wszedł już na
> Węża :)
>
> N.
> Świnia ;-)
Ty Świnio!
A ja, zupełnie przez przypadek, zrobiłam se dwie Kozuchy-uparciuchy.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:34:59 - Stokrotka
>..... bzdury, które wypowiada ksiądz byleby kobiety siedziały w domu,
Tatuś też może posiedzieć z malcem,
teraz nawet nie musi być bez pracy takie jest obecnie prawo pracy.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:02:13 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >..... bzdury, kt�re wypowiada ksi�dz byleby kobiety siedzia�y w domu,
> Tatu� te� mo�e posiedzie� z malcem,
> teraz nawet nie musi byďż˝ bez pracy takie jest obecnie prawo pracy..
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
Oboje rodziców pracuje, a jak ksiądz usłyszy coś takiego to masz
wieczne potępienie. Jak nie rozumiesz wątku to się nieodzywaj.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:29:55 - Stokrotka
>Oboje rodziców pracuje, a jak ksiądz usłyszy coś takiego to masz
>wieczne potępienie.
Jakoś nie słyszałm żeby kler krytykował kodeks pracy,
aczkolwiek też nie słyszałm by kodeks pracy popierali.
>Jak nie rozumiesz wątku to się nieodzywaj.
Tylko ty masz rację.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:54:50 - XL
> Jakoś nie słyszałm żeby kler krytykował kodeks pracy,
> aczkolwiek też nie słyszałm by kodeks pracy popierali.
Bo nic im do niego.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:58:35 - Stokrotka
Użytkownik XL
news:12m58glihyq4e.10qqpb7b4q773$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:29:55 +0100, Stokrotka napisał(a):
>
>> Jakoś nie słyszałm żeby kler krytykował kodeks pracy,
>> aczkolwiek też nie słyszałm by kodeks pracy popierali.
>
> Bo nic im do niego.
No, nie całkiem.
Pamiętam kazanie z lat 80 ątych w dniu czynu społecznego o święceniu dnia
świętego.
A to już bardzo blisko.
Podobnie z kradzieżą i wypłatą.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:19:13 - Aicha
> Użytkownik XL
> news:12m58glihyq4e.10qqpb7b4q773$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:29:55 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>
>>> Jakoś nie słyszałm żeby kler krytykował kodeks pracy,
>>> aczkolwiek też nie słyszałm by kodeks pracy popierali.
>>
>> Bo nic im do niego.
> No, nie całkiem.
> Pamiętam kazanie z lat 80 ątych w dniu czynu społecznego o święceniu
> dnia świętego.
> A to już bardzo blisko.
> Podobnie z kradzieżą i wypłatą.
Może by tak księża jeszcze uświadomili swoje owieczki, że praca na
czarno jest grzechem :>
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:35:47 - XL
> No, nie całkiem.
> Pamiętam kazanie z lat 80 ątych w dniu czynu społecznego o święceniu dnia
> świętego.
> A to już bardzo blisko.
> Podobnie z kradzieżą i wypłatą.
Blisko, ale jednak nie sensu stricte.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:54:06 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 21:06, Nemezis pisze:
> >
> >
> > Stalker napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
> >>
> >>> No w�a�nie, pa�stwo zwala na obywateli co� takiego jak organizowanie
> >>> przedszkoli, wi�c prywatne s� bardzo drogie. Tak wi�c nasze podatki
> >>> zamiast i�� na plac�wki by pa�stwo budowa�o przedszkola id� na
> >>> rozpasany kler.
> >>
> >> Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteďż˝ przecieďż˝ od lat wielu bezrobotny,
> >> a ca�y rok zesz�y sp�dzi�e� w pe�ni na utrzymaniu z NASZYCH (bynajmniej
> >> nie twoich) podatk�w...
> >>
> >> Stalker
> >
> > Jaki bezrobotny , a nawet tam pracowa�em. A je�li nawet to mam tak czy
> > inaczej prawo stwierdza� �e kk to z�odziejstwo przez kt�re znikaj�
> > dobra spo�eczne...g��bie.
>
> Brak Ci glob wyobra�ni co do liczb. W pa�stwie wielko�ci Polski istniej�
> tysi�ce potrzeb i tysi�ce cel�w, na kt�re id� pieni�dze.
> I ka�da z tych potrzeb jest potzreb� JAKIEJ� grupy spo�ecznej. I na
> ka�d� tak� potrzeb� jest w spo�ecze�stwie miejsce. Ten tw�j ogrom
> z�odziejstwa kleru to s� u�amki procent�w wszystkich transfer�w
> spo�ecznych jakie maj� miejsce w 40-milionowym kraju. A ich ogrom
> bierze si� tylko i wy��cznie z prostego chwytu: Podania liczby bez
> kontekstu...
>
> Stalker
Tak debilu, to zajrzyj na nowy wątek ile idzie na kk i kto go
utrzymuje. Powinieneś zmienić nick na Ignorant albo Debil.
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:54:43 - glob
zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 21:55, Stalker pisze:
> > W dniu 2012-01-19 21:06, Nemezis pisze:
> >>
> >>
> >> Stalker napisaďż˝(a):
> >>> W dniu 2012-01-19 13:37, Nemezis pisze:
> >>>
> >>>> No w�a�nie, pa�stwo zwala na obywateli co� takiego jak
> >>>> organizowanie
> >>>> przedszkoli, wi�c prywatne s� bardzo drogie. Tak wi�c nasze
> >>>> podatki
> >>>> zamiast i�� na plac�wki by pa�stwo budowa�o przedszkola
> >>>> idďż˝ na
> >>>> rozpasany kler.
> >>>
> >>> Jakie NASZE podatki? Glob ty jesteďż˝ przecieďż˝ od lat wielu
> >>> bezrobotny,
> >>> a ca�y rok zesz�y sp�dzi�e� w pe�ni na utrzymaniu z
> >>> NASZYCH (bynajmniej
> >>> nie twoich) podatk�w...
> >>>
> >>> Stalker
> >>
> >> Jaki bezrobotny , a nawet tam pracowa�em. A je�li nawet to mam tak czy
> >> inaczej prawo stwierdza� �e kk to z�odziejstwo przez kt�re znikaj�
> >> dobra spo�eczne...g��bie.
> >
> > Brak Ci glob wyobra�ni co do liczb. W pa�stwie wielko�ci Polski istniej�
> > tysi�ce potrzeb i tysi�ce cel�w, na kt�re id� pieni�dze.
> > I ka�da z tych potrzeb jest potzreb� JAKIEJ� grupy spo�ecznej. I na
> > ka�d� tak� potrzeb� jest w spo�ecze�stwie miejsce. Ten tw�j ogrom
> > z�odziejstwa kleru to s� u�amki procent�w wszystkich transfer�w
> > spo�ecznych jakie maj� miejsce w 40-milionowym kraju. A ich ogrom
> > bierze si� tylko i wy��cznie z prostego chwytu: Podania liczby bez
> > kontekstu...
>
> Akurat liczb to brakuje, jak na lekarstwo. Ale mo�e co� si� zmieni�o ?
> Jeste� w stanie okre�li� w jakikolwiek spos�b wielko�� transfer�w
> pa�stwo->kk, kt�re wynikaj� z konkordatu ? We� pod uwag� te� potencjalne
> transfery, kt�re powinny p�yn�� a nie p�yn� (np. ze wzgl. na zwolnienie
> z podatk�w od grunt�w itp). Zostawmy ju� transfery wynikaj�ce z,
> powiedzmy, jednorazowych, kradzie�y wykonanych przez komisj� maj�tkow�,
> bo powiedzmy, �e ta komisja ju� nie �yje (uff ...).
>
> Zdaje si� rok temu pr�bowa�em temat ugry�� od innej strony - por�wnuj�c
> sprawozdania z dzia�alno�ci Owsiaka i Caritasu. U Owsiaka wida�
> co, sk�d i dok�d, u Caritasa wida� w�a�ciwie tylko, �e liczby s� du�e ...
To zajrzyj na nowy wątek,_ kto utmuje kk_, liczby są porażające ile
idzie kasy ,a myślę że to nie wszystko
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:21:11 - Qrczak
>
> - Przedszkola nie zdają egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijają
> rodzinę. Dziecko myśli: Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
> oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
> ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
Dorośli też.
> - Ale takie są czasy, że kobiety pracują, rodzice spłacają kredyty,
> dwie pensje są potrzebne - tłumaczę.
> Ksiądz: - To te 2 tys. miesięcznie, co idą na dziecko w przedszkolu,
> trzeba dać mamie. I nie będzie chciała iść do pracy.
Dlatego dajta mojej matce te 2 tys miesięcznie i se chętnie posiedzimy w
domu.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-18 22:25:35 - glob
Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-01-18 21:11, niebo�� glob wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >
> > - Przedszkola nie zdajďż˝ egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijajďż˝
> > rodzin�. Dziecko my�li: Mama i tato mnie nie kochaj�, bo mnie
> > oddaj�. Jak si� dziecko do przedszkola budzi o sz�stej rano - zima,
> > ciemno, to to jest tortura. Potem si� dziwimy, �e dzieci s� nerwowe.
>
> Doro�li te�.
>
> > - Ale takie s� czasy, �e kobiety pracuj�, rodzice sp�acaj� kredyty,
> > dwie pensje s� potrzebne - t�umacz�.
> > Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w przedszkolu,
> > trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
>
> Dlatego dajta mojej matce te 2 tys miesi�cznie i se ch�tnie posiedzimy w
> domu.
>
> Qra
> --
> M�odo�� musi si� wyszumie�, staro�� musi si� wypali�.
Ale czy ja mówię że On gada realne rzeczy?
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:01:59 - Qrczak
>
>>> Sama łaziłam do pszedszkola, i bawiłąm się w piaskownicy.
>>> Pamiętam wielkość grup w pszedszkolu i zgraję z pod bloku.
>>
>> To by wiele tłumaczyło, pięcio-w porywach do-dziesięciolatko!
>
> Ty zaś opierasz się tylko na statystyce i tv.
> Własne zmysły zakrywasz, żeby się nie pszestraszyć w łasną niewiedzą.
Siem tak nie skupiaj na czemkolwiek. A i tę własną projektorkę wyłącz sę.
Bo mi w zmysły idzie.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-30 15:23:54 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-30 14:54, Qrczak pisze:
>
>>> Może ja jakiś głupi jestem i niemodny, niewrażliwy
>>> na prawa rynku i nie pasujący do wizji świadomego
>>> konsumenta w tym obszarze (konsumencie, codziennie
>>> dokonuj wyboru i szukaj nowości a pozytywnie wpłyniesz
>>> na jakość !), ale uważam ten starzejący się ze mną
>>> model za nadzwyczajny. Te obiady na 80% to jest naprawdę coś,
>>> co ma szansę się przypomnieć człowiekowi jako ostatnie,
>>> kiedy już będzie leżał gotowy do trumny ...
>>
>> Ano pewnie, że im mniej tego, tym bardziej się docenia, co zostało.
>>
>> Qra, a obiadem to mógłbyś się podzielić jakoś, bo mi automatyka
>> szwankuje dziś
>
> Możemy zrobić tak, że jak już wyciągnę z mikrofali to się
> podzielę wrażeniami na grupie. Zapachem, widokiem i
> smakiem. A Ty czytając zapchasz się czymkolwiek, coby
> żołądek oszukać.
Oki, wchodzę w ten dil.
Qra, oszukując się
Re: Przedszkola
2012-01-30 15:38:49 - Przemysław Dębski
Użytkownik zażółcony
news:jg685m$923$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-01-30 14:54, Qrczak pisze:
>
>>> Może ja jakiś głupi jestem i niemodny, niewrażliwy
>>> na prawa rynku i nie pasujący do wizji świadomego
>>> konsumenta w tym obszarze (konsumencie, codziennie
>>> dokonuj wyboru i szukaj nowości a pozytywnie wpłyniesz
>>> na jakość !), ale uważam ten starzejący się ze mną
>>> model za nadzwyczajny. Te obiady na 80% to jest naprawdę coś,
>>> co ma szansę się przypomnieć człowiekowi jako ostatnie,
>>> kiedy już będzie leżał gotowy do trumny ...
>>
>> Ano pewnie, że im mniej tego, tym bardziej się docenia, co zostało.
>>
>> Qra, a obiadem to mógłbyś się podzielić jakoś, bo mi automatyka
>> szwankuje dziś
>
> Możemy zrobić tak, że jak już wyciągnę z mikrofali to się
> podzielę wrażeniami na grupie. Zapachem, widokiem i
> smakiem. A Ty czytając zapchasz się czymkolwiek, coby
> żołądek oszukać.
Pamiętaj - bez względu na wszystko musisz się wciąż uśmiechać. Ewa Wachowicz
tak robi w Ewa gotuje - i to działa !
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:23:41 - Iwon(K)a
news:4f28e99d$0$1274$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Tue, 31 Jan 2012 23:35:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>>>
>>>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>>>
>>>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>>>> - 30% robi automat.
>>>>
>>>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>>>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>>>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>>>
>>> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
>>> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
>>> bo przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię
>>> małą w tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i
>>> pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i
>>> nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
>>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
>>> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
>>> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
>>> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
>>> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>>
>> MŚK chodzi na mamuta, rąbie i piłuje drwa, wozi i nosi węgiel do piwnicy,
>> czyści piec c.o., pali w tym piecu i wynosi popiół całą Bożą zimę czyli
>> tylko pół roku 33333-]
>> Także obrabia grządki, na których ja sieję i sadzę, kopie doły, betonuje,
>> naprawia ogrodzenie, wierci dla mnie dziury w ścianach, czasem też w
>> suficie (a beton mamy w domu przeciwatomowy, sam go przecież robił oraz
>> wniósł na swoich plecach każdą cegłę), nosi wszelkie ciężary, konserwuje
>> chałupę na bieżąco, CZASEM myje podłogi, naprawia samochód (o ile umie),
>> po zakupy jeździmy razem... więc mu starczy.
>> Lekcjami się dzieliliśmy - ja sprawdzałam matmę i polski, on biologię,
>> chemię, fizykę, historię, geografię... przy czym historie także wykładał
>> dzieciom, bo w szkole nie umieli :-)
>> Woził nas wzystkien trzy na różne godziny i w różne miejsca jakieś 10
>> lat.
>>
>> Ja gotuję, piorę, sprzątam i te takie różne.
>> Na spotkania kiedyś nie jeździliśmy wcale, bo nie było czym, dokąd i po
>> co
>> jechać, no i dzieci były małe w przesunięciu siedmioletnim.
>> Dopiero kiedy podrosły i aż do teraz na te spotkania chodzimy razem albo
>> na zmianę, a i równocześnie na inne :-)
>
> A teraz o co gramy?
jedna noc z idealem?
i.
Re: Przedszkola
2012-02-01 17:47:44 - Ikselka
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:jg9qau$4vl$3@node2.news.atman.pl...
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>>
>>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>>
>>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>>> - 30% robi automat.
>>>
>>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>>
>> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
>> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły, bo
>> przed wyjściem nie jedzą.
>
> W tygodniu tż robi sobie sam śniadania bo wychodzi zanim ja wstanę :-)
> Ja robię dzieciom.
> W weekendy robimy śniadania na zmianę, zależy kto ma wenę.
>
>
>> Obiady robię ja. Kolacje tż,
>
> Obiady i kolację - ja.
>
>> bo ja kąpię małą w tym czasie.
>
> Dzieci kapię ja.
>
>
>> Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i pakuję do szaf, ale nie
>> ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i nawet majtki układa w kostkę
>> po swojemu.
>
> Pranie, prasowanie, układanie - ja.
>
>
>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
>> jeździ z dziećmi sam.
>
> Poradnie, lekarze itp - ja.
>
>
>> Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to sprawia przyjemność.
>
> Lekcje, sprawdzanie, pilnowanie - ja. I nie sprawia mi to przyjemności. 2
> godziny ryku, jęczenia, buntowania - 15 minut odrabiania.
>
>
>> Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje tż.
>
> Ja, ja i ja.
>
>
>> Zwierząt domowych nie posiadamy.
>
> Też nie mamy.
>
>
>> Śmieci wyrzuca wyłącznie tż.
>
> Śmieci na zmianę, zależy kto ma po drodze i o której godzinie.
>
>
>> Na zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>
> Zakupy - ja. Te grubsze i te drobne.
>
>
>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>
> W pokoiku dzieci mają pierdolnik - chyba że im posprzątam.
>
> Ogólnie nie lubię sprzątać. Dobija mnie jak wysprzątam a za 1h już kurz na
> szafkach, podłodze.
>
> Ja niepraująca, tż non stop kolor w pracy.
>
>
> Sylwia robot
Jaki tam robot - kura domowa ;-P
Re: Przedszkola
2012-02-02 10:09:40 - Szpilka
Użytkownik Ikselka
news:nnh0nzs05qf4.1ii9rxq272vpx$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 1 Feb 2012 13:13:33 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik Paulinka
>> wiadomości news:jg9qau$4vl$3@node2.news.atman.pl...
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>>>
>>>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>>>
>>>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>>>> - 30% robi automat.
>>>>
>>>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>>>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>>>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>>>
>>> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
>>> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
>>> bo
>>> przed wyjściem nie jedzą.
>>
>> W tygodniu tż robi sobie sam śniadania bo wychodzi zanim ja wstanę :-)
>> Ja robię dzieciom.
>> W weekendy robimy śniadania na zmianę, zależy kto ma wenę.
>>
>>
>>> Obiady robię ja. Kolacje tż,
>>
>> Obiady i kolację - ja.
>>
>>> bo ja kąpię małą w tym czasie.
>>
>> Dzieci kapię ja.
>>
>>
>>> Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i pakuję do szaf, ale
>>> nie
>>> ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i nawet majtki układa w
>>> kostkę
>>> po swojemu.
>>
>> Pranie, prasowanie, układanie - ja.
>>
>>
>>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
>>> jeździ z dziećmi sam.
>>
>> Poradnie, lekarze itp - ja.
>>
>>
>>> Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to sprawia przyjemność.
>>
>> Lekcje, sprawdzanie, pilnowanie - ja. I nie sprawia mi to przyjemności. 2
>> godziny ryku, jęczenia, buntowania - 15 minut odrabiania.
>>
>>
>>> Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje tż.
>>
>> Ja, ja i ja.
>>
>>
>>> Zwierząt domowych nie posiadamy.
>>
>> Też nie mamy.
>>
>>
>>> Śmieci wyrzuca wyłącznie tż.
>>
>> Śmieci na zmianę, zależy kto ma po drodze i o której godzinie.
>>
>>
>>> Na zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>>
>> Zakupy - ja. Te grubsze i te drobne.
>>
>>
>>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>>
>> W pokoiku dzieci mają pierdolnik - chyba że im posprzątam.
>>
>> Ogólnie nie lubię sprzątać. Dobija mnie jak wysprzątam a za 1h już kurz
>> na
>> szafkach, podłodze.
>>
>> Ja niepraująca, tż non stop kolor w pracy.
>>
>>
>> Sylwia robot
>
> Jaki tam robot - kura domowa ;-P
Qra jest tylko jedna ;-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-02-02 11:18:49 - Qrczak
> Użytkownik Ikselka
> news:nnh0nzs05qf4.1ii9rxq272vpx$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 1 Feb 2012 13:13:33 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Ja niepraująca, tż non stop kolor w pracy.
>>>
>>> Sylwia robot
>>
>> Jaki tam robot - kura domowa ;-P
>
> Qra jest tylko jedna ;-)
W dodatku chowu klatkowego.
Qra, dziękując za zwrócenie na powyższe uwagi.
Re: Przedszkola
2012-02-04 15:02:10 - Paulinka
>
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:jge1j5$3j7$4@node2.news.atman.pl...
>> Iwon(K)a pisze:
>>
>>> czekaj - a kto
>>> - podlewa kwiatki?
>>
>> Nie mam kwiatków. Wiem zaskakujące.
>
> E tam. Ja mam tylko jednego. :-)
> Przy alegrii Piotrka na pleśń kwiatki w domu nie wskazane mam.
U nas to samo.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-04 16:54:37 - Qrczak
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:jge1j5$3j7$4@node2.news.atman.pl...
>> Iwon(K)a pisze:
>>
>>> czekaj - a kto
>>> - podlewa kwiatki?
>>
>> Nie mam kwiatków. Wiem zaskakujące.
>
> E tam. Ja mam tylko jednego. :-)
> Przy alegrii Piotrka na pleśń kwiatki w domu nie wskazane mam.
Cholercia. Ja mam ochnaście. Z dzieckami astmatykami.
Uprzedzając ewentualne zapytania: podlewam ja, przesadzam ja, w ogóle do
nich gadam tylko ja.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 10:08:27 - Agnieszka
news:jgc8cs$ju6$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-02-01 16:01, Iwon(K)a pisze:
>>
>> kiedys czytalam, ze tzw partnerstwo w pojeciu raz ty wynosisz
>> smieci/razy ja
>> jest zupelnie niepraktyczne z punktu widzenia ekonomii pary. Lepiej
>> jest rozdzial
>> obowiazkow, a nie podzial.
>
> Po części jest to logiczne - o tyle, że wyspecjalizowanie się w
> konkretnych dziedzinach jest dobre - sprawy załatwia się wtedy szybciej,
> można się lepiej na nich skoncentrować. Z drugiej jednak strony, gdy tylko
> coś nie zagra po jednej stronie - nie mówię, że od razu śmierć, wystarczy
> choroba, czy dłuższy wyjazd - to ta druga strona może być zupełnie zielona
> w pewnych tematach.
Zawsze można poprosić uczynnego sąsiada/uczynną sąsiadkę o pomoc ;-)
Agnieszka
Re: Przedszkola
2012-02-02 19:14:42 - Paulinka
> Paulinka
> news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
>> medea pisze:
>>
>>> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika
>>> głównie ze względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo po
>>> pierwsze: więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a po
>>> drugie: ja mam więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie
>>> sprawy, które wymagają pory przedpołudniowej albo wygodniej je wtedy
>>> załatwiać (urzędy, sklepy, lekarz).
>>
>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie albo
komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała przemóc.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 13:57:13 - Paulinka
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> BTW za opcję wyłączam telefon, powiesiłabym za jaja na drzewie ;))
>
> A jak nie ma jaj?
To nie wiem może za kudły?
> Qra, też się wyłączam
A ja nie wyłączam i wymagam niewyłączania.
Z bardzo prozaicznego powodu. Nie dzwonię, żeby pogadać o dupie Maryni,
ale wtedy, kiedy coś się dzieje.
Wystarczy mi wspomnienie pogryzionego przez psa Michała i automatyczna
sekretarka w telefonie tż-ta... (musiał, bo był w pracy, ale nic miłego
taki dźwięk, w takim momencie usłyszeć).
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 01:31:36 - Ikselka
> Dziadek na statku jak zwykle,
> wraca na wiosnę.
Ożeszki!
:-)
> Babcia czynna zawodowo, wraca koło 16ej i ma dosyć.
To rozumiem.
> Tż
> pracuje teoretycznie do 18ej, w praktyce w domu jest koło 19:30, jak
> jedzie autem to koło 19ej - pracę ma dość męczącą, bo niby sklep, ale
> trzeba dużo wysyłek robić, pakować, nosić i wraca po prostu zmęczony. Na
> spotkania czas faktycznie ma.
No to - miejcie go na zmianę! Żesz.
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:09:53 - Iwon(K)a
news:jgb6bs$ja2$2@news.task.gda.pl...
> W dniu 2012-02-01 03:44, Iwon(K)a pisze:
>> zażółcony
>> news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
>>> W dniu 2012-01-31 16:00, Iwon(K)a pisze:
>>>> nalezy pomoc. To jest brat, to jest wnuk, to jest corka. Do porzadku
>>>> nalezaloby przywolac cala bliska rodzine.
>>> Znaczy się co - zagrozić im sądem, czy samosądem ?
>>
>> pogadac. :)
>>
>>>
>>> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
>>> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
>>> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
>>
>> przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci
>> sie pomerdalo, bo ja
>> Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
>>>
>>>> Ale to wciaz problem calej rodziny.
>>> ... jawohl ...
>>> a jak nie po dobroci, to o alimenty to wystąpić do sądu,
>>> dziadek z babcią niech mają za swoje .
>>
>> ty tak zawsze z grubej rury??
>
> Tak mnie wzięło, żeby się przypieprzyć do kogoś, do kogo się
> jeszcze nie przypieprzałem i padło na Ciebie :)
sie napij moze - zamiast ;)
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:58:53 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-20 11:51, za��cony pisze:
>
> > Akurat liczb to brakuje, jak na lekarstwo. Ale mo�e co� si� zmieni�o ?
> > Jeste� w stanie okre�li� w jakikolwiek spos�b wielko�� transfer�w
> > pa�stwo->kk, kt�re wynikaj� z konkordatu ? We� pod uwag� te� potencjalne
> > transfery, kt�re powinny p�yn�� a nie p�yn� (np. ze wzgl. na zwolnienie
> > z podatk�w od grunt�w itp). Zostawmy ju� transfery wynikaj�ce z,
> > powiedzmy, jednorazowych, kradzie�y wykonanych przez komisj� maj�tkow�,
> > bo powiedzmy, �e ta komisja ju� nie �yje (uff ....).
> >
> > Zdaje si� rok temu pr�bowa�em temat ugry�� od innej strony - por�wnuj�c
> > sprawozdania z dzia�alno�ci Owsiaka i Caritasu. U Owsiaka wida�
> > co, sk�d i dok�d, u Caritasa wida� w�a�ciwie tylko, �e liczby s� du�e ...
>
> Te� oczywi�cie jestem za przejrzysto�ci�, etc., te� si� temu
> przygl�da�em i IMO temat jest r�wnie no�ny co bezsensowny...
>
> Stalker, nie chce mi si� w niego wik�a� :-)
>
> P.>S Co nie zmienia faktu, �e nadal uwa�am, �e temat jest rozdymany
Dlatego nazwałem ciebie ignorantem, bo znalazłem wątek jakie to
potężne pieniądze wypływają z kasy państwa na rzecz kk, co za tym
idzie braki dóbr w społeczeństwie. Nawet niektórych jednostek armii
już nie ma, a kapelanowie nadal są, opłacani bardzo wysoko z pieniędzy
społecznych. A państwo coraz głębiej sięga do naszej kieszeni. Jak
taki rozrzutny jesteś to przepisz na mnie swoje dobra.Wtenczas
zrozumiem że ci nie zależy.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:41:22 - XL
> A państwo coraz głębiej sięga do naszej kieszeni. Jak
> taki rozrzutny jesteś to przepisz na mnie swoje dobra.Wtenczas
> zrozumiem że ci nie zależy.
Nienieni, tak to nie działa.
Ja założę przedszkole, a Ty podaruj na nie swoje dobra - zrozumiem, ze Ci
zalezy :-]
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:09:56 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 09:58:53 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > A pa�stwo coraz g��biej si�ga do naszej kieszeni. Jak
> > taki rozrzutny jesteďż˝ to przepisz na mnie swoje dobra.Wtenczas
> > zrozumiem �e ci nie zale�y.
>
> Nienieni, tak to nie dzia�a.
> Ja za�o�� przedszkole, a Ty podaruj na nie swoje dobra - zrozumiem, ze Ci
> zalezy :-]
> --
> XL
Tu chodzi o likwidowanie przedszkoli państwowych, bo nie ma na nie
kasy, a kasa jest, ale zżera ją kler. Czyli mamy to samo co przed
wybuchem rewolucji francuskiej, gdzie lud umierał z głodu przed
opływające w bogactwo kościołami. Już raz urżneli im za to łby, a i
tak się niczego nie nauczyli. Właściwie ten wątek broni również kleru.
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:06:01 - Lukasz Kozicki
> A teraz rozumiem dlaczego znikają przedszkola..........
Wybacz, zel z tego co piszesz, wynika ze raczej niewiele rozumiesz.
> m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,7144119,W_oblezonej_twierdzy.html
Aaa. Wyborcza. To wszystko jasne.
Dla Twojej informacji: poglądy jednego księdza nie przekładają się na
poglądy całego Kościoła. Instytucje kościelne prowadzą w Polsce około
370 przedszkoli (nie mówiąc o innych placówkach wychowawczych). Wśród
tych przedszkoli jest to zorganizowane przez mojego Proboszcza i inne
w moim mieście, prowadzone przez siostry zakonne - oba należą do
najlepszych przedszkoli w mieście (do tego prowadzonego przez siostry
dzieci są zapisywane z 4 letnim wyprzedzeniem, tj. jak matka jest już
w ciąży).
Dalej, zamykanie przedszkoli spowodowały decyzje rządu, który zrzucał
z państwa na samorządy odpowiedzialność za prowadzenie przedszkoli na
samorządy, ale nie przekazywał na to pieniędzy - więc samorządy coraz
więcej przedszkoli zamykały. Pierwsza fala zamknięć przedszkoli miała
miejsce po reformie edukacji z r. 1991, czyli za rządu KLD-ZChN-PC-SD
- liczba przedszkoli zmalała wtedy z 26,3 (1991) tys. do 16,9 tys.
(2008). Druga fala likwidacji przedszkoli miała miejsce za rządów PO.
Odrób pracę domowa i sam znajdź odpowiednie ustawy. (A jeśli tego nie
pamiętasz, to skład osobowy tej poprzedniej koalicji dość dokładnie
pokrywa się ze składem osobowym PO).
Po trzecie, jaki jest wpływ Kościoła na Państwo, widać po losach
ustawy antyaborcyjnej (pod która podpisało się 600 tys. obywateli),
czy po aktualnej sprawie koncesji dla TV Trwam...
Ukłony
--
ŁK
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:34:12 - zażółcony
> czy po aktualnej sprawie koncesji dla TV Trwam...
.... pod którą podpisało się 90% obywateli Polskich,
którzy, jak powszechnie wiadomo, są katolikami ?
Re: Przedszkola
2012-01-19 10:38:58 - Lukasz Kozicki
> W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
>
>> czy po aktualnej sprawie koncesji dla TV Trwam...
> ... pod którą podpisało się 90% obywateli Polskich,
Yk?
--
ŁK
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:42:00 - zażółcony
> Yk?
Quork ?
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:45:05 - Lukasz Kozicki
> W dniu 2012-01-19 10:38, Lukasz Kozicki pisze:
>> Yk?
>
> Quork ?
Rozumiem, że skończyły Ci się argumenty. Naści pożywkę:
www.youtube.com/watch?v=91yDdPXAPwo&feature=player_embedded#!
Ukłony,
--
ŁK
Re: Przedszkola
2012-01-19 13:40:07 - Nemezis
zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
>
> > czy po aktualnej sprawie koncesji dla TV Trwam...
> ... pod kt�r� podpisa�o si� 90% obywateli Polskich,
> kt�rzy, jak powszechnie wiadomo, s� katolikami ?
Tą telewizję powinni zamknąć za mowę nienawiści a nie jakieś tam
sprawy finansowe bo prawie nikt tego nieogląda.
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:32:16 - Lukasz Kozicki
> Tą telewizję powinni zamknąć za mowę nienawiści
O, ho ho. Wszystko co nie pasuje do Twojego światopoglądu to mowa
nienawiści?
> a nie jakieś tam sprawy finansowebo prawie nikt tego nieogląda.
No to w końcu za co, bo się chyba pogubiłaś - za brak widowni,
za mowę nienawiści, czy za jakieś tam (?) sprawy finansowe?
I dlaczego ktoś inny niż właściciel albo klienci firmy mieliby
decydować o jej zamknięciu? Bo tak chce konkurencja tej firmy?
BTW, wg badania CEBOS-u r. 2011 TV Trwam ogląda regularnie
jakieś 1,5 miliona Polaków, a kilka razy w miesiącu jeszcze
połowa tego. Rzeczywiście, prawie nikt.
Ukłony
--
ŁK
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:43:06 - glob
Lukasz Kozicki napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 13:40, Nemezis pisze:
>
> > T� telewizj� powinni zamkn�� za mow� nienawi�ci
>
> O, ho ho. Wszystko co nie pasuje do Twojego �wiatopogl�du to mowa
> nienawi�ci?
>
> > a nie jakie� tam sprawy finansowebo prawie nikt tego nieogl�da.
>
> No to w ko�cu za co, bo si� chyba pogubi�a� - za brak widowni,
> za mow� nienawi�ci, czy za jakie� tam (?) sprawy finansowe?
> I dlaczego kto� inny ni� w�a�ciciel albo klienci firmy mieliby
> decydowa� o jej zamkni�ciu? Bo tak chce konkurencja tej firmy?
>
> BTW, wg badania CEBOS-u r. 2011 TV Trwam ogl�da regularnie
> jakie� 1,5 miliona Polak�w, a kilka razy w miesi�cu jeszcze
> po�owa tego. Rzeczywi�cie, prawie nikt.
>
> Uk�ony
> --
> �K
Ty to oglądasz czy przewalasz obłudnie ślepiami? Non stop widzą gdzieś
żydów ,których nie ma i wszelkie odbieganie od klapek na oczach
wywołuje wierzganie i pianę na mordach tych koni. Za same wałki w
wyłudzaniu pieniędzy powinno się to skończyć wyrokami.Tylko że biskupi
popierają to państwo rozkłada ręce przed przestępcą. A dlatego
zamykają bo prawie nikt tego nieogląda, więc jest nieopłacalna.
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:56:03 - Lukasz Kozicki
> Ty to oglądasz czy przewalasz obłudnie ślepiami? Non stop widzą gdzieś
> żydów,
Nie zauważyłem. Wiesz o tym z relacji w Wyborczej?
> których nie ma i wszelkie odbieganie od klapek na oczach
> wywołuje wierzganie i pianę na mordach tych koni.
Koni też za wielu tam nie ma.
> Za same wałki w wyłudzaniu pieniędzy powinno się to skończyć wyrokami.
> Tylko że biskupi popierają to państwo rozkłada ręce przed przestępcą.
Widzę, ze rozmawiam z mitomanem.
> A dlatego zamykają bo prawie nikt tego nieogląda, więc jest nieopłacalna.
Zdecydowanie. BTW, poszukaj wyników badań oglądalności.
Ukłony, EOT.
--
ŁK
Re: Przedszkola
2012-01-19 15:07:15 - glob
Lukasz Kozicki napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 14:43, glob pisze:
>
> > Ty to ogl�dasz czy przewalasz ob�udnie �lepiami? Non stop widz� gdzie�
> > �yd�w,
>
> Nie zauwa�y�em. Wiesz o tym z relacji w Wyborczej?
>
> > kt�rych nie ma i wszelkie odbieganie od klapek na oczach
> > wywo�uje wierzganie i pian� na mordach tych koni.
>
> Koni teďż˝ za wielu tam nie ma.
>
> > Za same wa�ki w wy�udzaniu pieni�dzy powinno si� to sko�czy� wyrokami.
> > Tylko �e biskupi popieraj� to pa�stwo rozk�ada r�ce przed przest�pc�.
>
> Widzďż˝, ze rozmawiam z mitomanem.
>
> > A dlatego zamykaj� bo prawie nikt tego nieogl�da, wi�c jest nieop�acalna.
>
> Zdecydowanie. BTW, poszukaj wynik�w bada� ogl�dalno�ci.
>
> Uk�ony, EOT.
> --
> �K
Nic mnie nie obchodzi wyborcza , zjebane PO czy nienormalni z Pisu.
DENERWUJE mnie obłuda co jest specjalnością katoli i sam słuchałem
Radia Maryja i tam nienawiść leje się strumieniami i sondaże katolstwa
też mnie nie obchodzą, bo zawsze skłamane. Oszustwa rydzyka była
nagłaśniane, to zwykły przestępca , który tylko w takim kraju może być
ponad prawem. Społeczeństwo nie słucha wariata z Torunia, to nawet nie
jest promil jakiś wsiórów i zaburzonych staruchów którzy pozwalają się
grabić. Telefonia Rydzyka też siadła bo normalni obywatele nie będą
wspierać złodzieja i osobę siejącą do wszystkich nienawiść. O
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:28:11 - XL
> Ty to oglądasz czy przewalasz obłudnie ślepiami? Non stop widzą gdzieś
> żydów ,których nie ma
A KTÓRYCH konkretnie nie ma?
333333333333333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:13:26 - XL
> W dniu 2012-01-18 21:11, glob pisze:
>> A teraz rozumiem dlaczego znikają przedszkola..........
>
> Wybacz, zel z tego co piszesz, wynika ze raczej niewiele rozumiesz.
>
>> m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,7144119,W_oblezonej_twierdzy.html
>
> Aaa. Wyborcza. To wszystko jasne.
>
> Dla Twojej informacji: poglądy jednego księdza nie przekładają się na
> poglądy całego Kościoła. Instytucje kościelne prowadzą w Polsce około
> 370 przedszkoli (nie mówiąc o innych placówkach wychowawczych). Wśród
> tych przedszkoli jest to zorganizowane przez mojego Proboszcza i inne
> w moim mieście, prowadzone przez siostry zakonne - oba należą do
> najlepszych przedszkoli w mieście (do tego prowadzonego przez siostry
> dzieci są zapisywane z 4 letnim wyprzedzeniem, tj. jak matka jest już
> w ciąży).
>
> Dalej, zamykanie przedszkoli spowodowały decyzje rządu, który zrzucał
> z państwa na samorządy odpowiedzialność za prowadzenie przedszkoli na
> samorządy, ale nie przekazywał na to pieniędzy - więc samorządy coraz
> więcej przedszkoli zamykały. Pierwsza fala zamknięć przedszkoli miała
> miejsce po reformie edukacji z r. 1991, czyli za rządu KLD-ZChN-PC-SD
> - liczba przedszkoli zmalała wtedy z 26,3 (1991) tys. do 16,9 tys.
> (2008). Druga fala likwidacji przedszkoli miała miejsce za rządów PO.
> Odrób pracę domowa i sam znajdź odpowiednie ustawy. (A jeśli tego nie
> pamiętasz, to skład osobowy tej poprzedniej koalicji dość dokładnie
> pokrywa się ze składem osobowym PO).
>
> Po trzecie, jaki jest wpływ Kościoła na Państwo, widać po losach
> ustawy antyaborcyjnej (pod która podpisało się 600 tys. obywateli),
> czy po aktualnej sprawie koncesji dla TV Trwam...
>
> Ukłony
Howgh :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:54:09 - Aicha
> Po trzecie, jaki jest wpływ Kościoła na Państwo, widać po losach
> ustawy antyaborcyjnej (pod która podpisało się 600 tys. obywateli),
600 tysięcy. No, no, całkiem nieźle jak na 38 milionów. I 1045 lat
indoktrynacji :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:32:25 - Lukasz Kozicki
> W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
>
>> Po trzecie, jaki jest wpływ Kościoła na Państwo, widać po losach
>> ustawy antyaborcyjnej (pod która podpisało się 600 tys. obywateli),
>
> 600 tysięcy. No, no, całkiem nieźle jak na 38 milionów. I 1045 lat
> indoktrynacji :)
Feministki pod projektem ustawy wprowadzającej aborcję na życzenie
zebrały 30 tys. podpisów. Mes compliments.
Ukłony
--
ŁK
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:39:15 - zażółcony
> W dniu 2012-01-19 22:54, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
>>
>>> Po trzecie, jaki jest wpływ Kościoła na Państwo, widać po losach
>>> ustawy antyaborcyjnej (pod która podpisało się 600 tys. obywateli),
>>
>> 600 tysięcy. No, no, całkiem nieźle jak na 38 milionów. I 1045 lat
>> indoktrynacji :)
>
> Feministki pod projektem ustawy wprowadzającej aborcję na życzenie
> zebrały 30 tys. podpisów. Mes compliments.
Zawsze było wiadomo, że prawica pod sztandarami PiS / KK organizacyjnie
nie należy do słabych. Np. u mnie w miejscu pracy pojawiły się przed
wyborami listy PiSu. Sam podpisałem się pod Lechem K., chociaż na PiS
jeszcze nigdy głosu w wyborach nie oddałem.
A gdyby tak wziąć policzyć wyborców Palikota kontra wyborcy PiS
to chyba już tak dramatycznie ta dysproporcja nie wygląda ?
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:19:02 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:54, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
>>
>>> Po trzecie, jaki jest wpływ Kościoła na Państwo, widać po losach
>>> ustawy antyaborcyjnej (pod która podpisało się 600 tys. obywateli),
>>
>> 600 tysięcy. No, no, całkiem nieźle jak na 38 milionów. I 1045 lat
>> indoktrynacji :)
>
> Feministki pod projektem ustawy wprowadzającej aborcję na życzenie zebrały
> 30 tys. podpisów. Mes compliments.
Ich własna wina. Nie chodziły po kolędzie.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:36:12 - glob
Lukasz Kozicki napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 22:54, Aicha pisze:
> > W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
> >
> >> Po trzecie, jaki jest wp�yw Ko�cio�a na Pa�stwo, wida� po losach
> >> ustawy antyaborcyjnej (pod kt�ra podpisa�o si� 600 tys. obywateli),
> >
> > 600 tysi�cy. No, no, ca�kiem nie�le jak na 38 milion�w. I 1045 lat
> > indoktrynacji :)
>
> Feministki pod projektem ustawy wprowadzaj�cej aborcj� na �yczenie
> zebra�y 30 tys. podpis�w. Mes compliments.
>
> Uk�ony
> --
> �K
I 200 tysięcy aborcji rocznie w podziemiu, ludzie boją się rozmawiać o
aborcji bo boją się prześladowania przez katolickich fundamentalistów,
którzy kilka lat temu zgotowali piekło czternastoletniej dziewczynie
czy Alicji tysiąc.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:55:48 - XL
> Lukasz Kozicki napisał(a):
>> W dniu 2012-01-19 22:54, Aicha pisze:
>>> W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
>>>
>>>> Po trzecie, jaki jest wp�yw Ko�cio�a na Pa�stwo, wida� po losach
>>>> ustawy antyaborcyjnej (pod kt�ra podpisa�o si� 600 tys. obywateli),
>>>
>>> 600 tysi�cy. No, no, ca�kiem nie�le jak na 38 milion�w. I 1045 lat
>>> indoktrynacji :)
>>
>> Feministki pod projektem ustawy wprowadzaj�cej aborcj� na �yczenie
>> zebra�y 30 tys. podpis�w. Mes compliments.
>>
>> Uk�ony
>> --
>> �K
>
> I 200 tysięcy aborcji rocznie w podziemiu, ludzie boją się rozmawiać o
> aborcji bo boją się prześladowania przez katolickich fundamentalistów,
> którzy kilka lat temu zgotowali piekło czternastoletniej dziewczynie
> czy Alicji tysiąc.
Alicja Tysiac zgotowała to piekło wspólnie ze swoim mężem, nikt im w tym
nie pomagał :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:05:05 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:36:12 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Lukasz Kozicki napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-19 22:54, Aicha pisze:
> >>> W dniu 2012-01-19 10:06, Lukasz Kozicki pisze:
> >>>
> >>>> Po trzecie, jaki jest wp�yw Ko�cio�a na Pa�stwo, wida� po losach
> >>>> ustawy antyaborcyjnej (pod kt�ra podpisa�o si� 600 tys. obywateli),
> >>>
> >>> 600 tysi�cy. No, no, ca�kiem nie�le jak na 38 milion�w. I 1045 lat
> >>> indoktrynacji :)
> >>
> >> Feministki pod projektem ustawy wprowadzaj�cej aborcj� na �yczenie
> >> zebra�y 30 tys. podpis�w. Mes compliments.
> >>
> >> Uk�ony
> >> --
> >> �K
> >
> > I 200 tysi�cy aborcji rocznie w podziemiu, ludzie boj� si� rozmawia� o
> > aborcji bo boj� si� prze�ladowania przez katolickich fundamentalist�w,
> > kt�rzy kilka lat temu zgotowali piek�o czternastoletniej dziewczynie
> > czy Alicji tysi�c.
>
> Alicja Tysiac zgotowa�a to piek�o wsp�lnie ze swoim m�em, nikt im w tym
> nie pomagaďż˝ :->
> --
> XL
Była poniżana przez dokładnie taki sam fanatyzm jak Alkaida. Zresztą
ugrupowania pro live , w Stanach już mają kilka morderstw ginekologów
na końcie. Jest o tym wątek bo znowu przygotowują się do mordowania
gdyż administracja Obamy znosi klaułzulę sumienia. To jest to samo
ugrupowanie które mamy w Polsce, uważane za terrorystyczne. Tak,
obrońcy życia mordują ludzi, w imię bzdur kościelnych.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:32:34 - XL
>> Alicja Tysiac zgotowa�a to piek�o wsp�lnie ze swoim m�em, nikt im w tym
>> nie pomagaďż˝ :->
>> --
>> XL
>
> Była poniżana przez dokładnie taki sam fanatyzm jak Alkaida.(...)
Ja tam widzę tylko JEDNĄ poniżaną osobę - dziecko, jako (de facto, uwaga
wrażliwi, za chwilę będzie dosłownie więc boleśnie ale prawdziwie)
niedoszłego wyskrobka - bowiem tylko tym jest ono dla swej matki i
większego upodlenia nie ma na tym świecie dla człowieka.
:-/
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:03:07 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 09:05:05 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> >> Alicja Tysiac zgotowa�a to piek�o wsp�lnie ze swoim m�em, nikt im w tym
> >> nie pomagaďż˝ :->
> >> --
> >> XL
> >
> > By�a poni�ana przez dok�adnie taki sam fanatyzm jak Alkaida.(...)
>
> Ja tam widz� tylko JEDN� poni�an� osob� - dziecko, jako (de facto, uwaga
> wra�liwi, za chwil� b�dzie dos�ownie wi�c bole�nie ale prawdziwie)
> niedosz�ego wyskrobka - bowiem tylko tym jest ono dla swej matki i
> wi�kszego upodlenia nie ma na tym �wiecie dla cz�owieka.
> :-/
> --
> XL
A ja widzę osobę która zniszczy żywego człowieka bo jej kościółek
naopowiadał że komórki to życie. Kiedyś oskarżali za brak patryjotyzmu
jak kobieta dokonywała aborcji, bo tu nie chodzi o żadne zarodki i
patryjotyzm ,tylko sprytne przemycanie --Bóg to daje i nie dotykać.
Odwieczny dogmacik, którym zawsze wymachują nawet do operowanych
kiedyś na ślepą kiszkę i za grosz nie ma w tym wrażliwości tylko
kłamstwo, obłuda i hipokryzja, kosztem żywych ludzi.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:33:38 - XL
> A ja widzę osobę która zniszczy żywego człowieka bo jej kościółek
> naopowiadał że komórki to życie.
Jest gorzej - wedlug pewnego KSIEDZA zycie zaczyna sie na znacznie nizszym
etapie skomplikowania niz komorka :->
Ks. prof. W.Sedlak - Homo electronicus polecam.
Dla przykladu - kawalek tej publikacji:
patrz.pl/mp3/6-analiza-elementarnego-ukladu-bioelektronicznego
Reszta tu - nalezaloby sluchac poszczegolnych czesci wg numeracji:
patrz.pl/wiesium/galeria/2501-1/Sedlak
--
XL ale lepiej sobie po prostu przeczytac egzemplarz papierowy, polecam!
Bedziesz mial pojecie, co znaczy dla mnie MADRY KSIADZ 3-)
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:41:26 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:03:07 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > A ja widz� osob� kt�ra zniszczy �ywego cz�owieka bo jej ko�ci�ek
> > naopowiada� �e kom�rki to �ycie.
>
> Jest gorzej - wedlug pewnego KSIEDZA zycie zaczyna sie na znacznie nizszym
> etapie skomplikowania niz komorka :->
> Ks. prof. W.Sedlak - Homo electronicus polecam.
> Dla przykladu - kawalek tej publikacji:
> patrz.pl/mp3/6-analiza-elementarnego-ukladu-bioelektronicznego
> Reszta tu - nalezaloby sluchac poszczegolnych czesci wg numeracji:
> patrz.pl/wiesium/galeria/2501-1/Sedlak
>
> --
> XL ale lepiej sobie po prostu przeczytac egzemplarz papierowy, polecam!
> Bedziesz mial pojecie, co znaczy dla mnie MADRY KSIADZ 3-)
To są bzdury tu nie chodzi o żadne życie, tylko sprytne przemycanie
starych dogmatów, ubieranie je w różne popularne szpołecznie tezy. W
dwudziestoleciu oskarżano za brak patryjotyzmu jak dokonywano aborcji.
A życie się zaczyna od rozwoju mózgu i jego śmierci kończy, czyli po
drugim miesiącu ciąży i to jest stanowisko medycyny, a nie cwaniaczków
z kościółka na których tanią propagandę ty się nabierasz. Sprawiasz
wrażenie dziewczynki , która ma śpiewać hymn pochwalny na temat
Stalina, która powoli wierzy w bzdury które wyśpiewuje.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:54:59 - XL
> A życie się zaczyna od rozwoju mózgu i jego śmierci kończy, czyli po
> drugim miesiącu ciąży i to jest stanowisko medycyny, a nie cwaniaczków
> z kościółka na których tanią propagandę ty się nabierasz.
Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:31:48 - Nemezis
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:41:26 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
> > A życie się zaczyna od rozwoju mózgu i jego śmierci kończy, czyli po
> > drugim miesiącu ciąży i to jest stanowisko medycyny, a nie cwaniaczków
> > z kościółka na których tanią propagandę ty się nabierasz.
>
> Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
> --
> XL
Ale ty jesteś nabierana a ludzie cierpią przez oszołomstwo
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:26:56 - XL
> On 20 Sty, 21:54, XL
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:41:26 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>
>>> A życie się zaczyna od rozwoju mózgu i jego śmierci kończy, czyli po
>>> drugim miesiącu ciąży i to jest stanowisko medycyny, a nie cwaniaczków
>>> z kościółka na których tanią propagandę ty się nabierasz.
>>
>> Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
>> --
>> XL
>
> Ale ty jesteś nabierana
Raczysz żartować.
> a ludzie cierpią przez oszołomstwo
To niech sami wiedzą, co jest prawdą - a nie dają się nabierać.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:42:21 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 13:31:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > On 20 Sty, 21:54, XL
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:41:26 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> A �ycie si� zaczyna od rozwoju m�zgu i jego �mierci ko�czy, czyli po
> >>> drugim miesi�cu ci��y i to jest stanowisko medycyny, a nie cwaniaczk�w
> >>> z ko�ci�ka na kt�rych tani� propagand� ty si� nabierasz.
> >>
> >> Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
> >> --
> >> XL
> >
> > Ale ty jesteďż˝ nabierana
>
> Raczysz �artowa�.
>
> > a ludzie cierpi� przez oszo�omstwo
>
> To niech sami wiedzďż˝, co jest prawdďż˝ - a nie dajďż˝ siďż˝ nabieraďż˝.
> --
> XL
Tak wiem, w tym praniu mózgu zgwałcona jest sama winna gwałtu.
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:20:25 - Iwon(K)a
news:1a2c3356-4184-43b4-bf85-d949f61a57b5@o9g2000yqa.googlegroups.com...
>
>
> XL napisał(a):
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 13:31:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>> > On 20 Sty, 21:54, XL
>> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:41:26 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>> >>
>> >>> A �ycie si� zaczyna od rozwoju m�zgu i jego �mierci ko�czy,
>> >>> czyli po
>> >>> drugim miesi�cu ci��y i to jest stanowisko medycyny, a nie
>> >>> cwaniaczk�w
>> >>> z ko�ci�ka na kt�rych tani� propagand� ty si� nabierasz.
>> >>
>> >> Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
>> >> --
>> >> XL
>> >
>> > Ale ty jesteďż˝ nabierana
>>
>> Raczysz �artowa�.
>>
>> > a ludzie cierpi� przez oszo�omstwo
>>
>> To niech sami wiedzďż˝, co jest prawdďż˝ - a nie dajďż˝ siďż˝ nabieraďż˝.
>> --
>> XL
>
> Tak wiem, w tym praniu mózgu zgwałcona jest sama winna gwałtu.
nie tylko w praciu. Wg XL w zyciu tez.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-21 15:45:04 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> glob
> news:1a2c3356-4184-43b4-bf85-d949f61a57b5@o9g2000yqa.googlegroups.com...
> >
> >
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 13:31:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >> > On 20 Sty, 21:54, XL
> >> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:41:26 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >> >>
> >> >>> A �ycie si� zaczyna od rozwoju m�zgu i jego �mierci ko�czy,
> >> >>> czyli po
> >> >>> drugim miesi�cu ci��y i to jest stanowisko medycyny, a nie
> >> >>> cwaniaczk�w
> >> >>> z ko�ci�ka na kt�rych tani� propagand� ty si� nabierasz.
> >> >>
> >> >> Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
> >> >> --
> >> >> XL
> >> >
> >> > Ale ty jesteďż˝ nabierana
> >>
> >> Raczysz �artowa�.
> >>
> >> > a ludzie cierpi� przez oszo�omstwo
> >>
> >> To niech sami wiedzďż˝, co jest prawdďż˝ - a nie dajďż˝ siďż˝ nabieraďż˝.
> >> --
> >> XL
> >
> > Tak wiem, w tym praniu m�zgu zgwa�cona jest sama winna gwa�tu.
>
>
> nie tylko w praciu. Wg XL w zyciu tez.
>
> i.
Znaczy jak zgwałcą Ikselcie to będzie myślała że to jej wina i
domagała się kary dla siebie?
Re: Przedszkola
2012-01-22 18:12:50 - Iwon(K)a
news:8c33add8-f1e6-4570-b59d-56e4d4345f95@c21g2000yqi.googlegroups.com...
>
>
> Iwon(K)a napisał(a):
>> glob
>> news:1a2c3356-4184-43b4-bf85-d949f61a57b5@o9g2000yqa.googlegroups.com...
>> >
>> >
>> > XL napisaďż˝(a):
>> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 13:31:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>> >>
>> >> > On 20 Sty, 21:54, XL
>> >> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:41:26 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>> >> >>
>> >> >>> A �ycie si� zaczyna od rozwoju m�zgu i jego �mierci
>> >> >>> ko�czy,
>> >> >>> czyli po
>> >> >>> drugim miesi�cu ci��y i to jest stanowisko medycyny, a nie
>> >> >>> cwaniaczk�w
>> >> >>> z ko�ci�ka na kt�rych tani� propagand� ty si�
>> >> >>> nabierasz.
>> >> >>
>> >> >> Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
>> >> >> --
>> >> >> XL
>> >> >
>> >> > Ale ty jesteďż˝ nabierana
>> >>
>> >> Raczysz �artowa�.
>> >>
>> >> > a ludzie cierpi� przez oszo�omstwo
>> >>
>> >> To niech sami wiedzďż˝, co jest prawdďż˝ - a nie dajďż˝ siďż˝
>> >> nabieraďż˝.
>> >> --
>> >> XL
>> >
>> > Tak wiem, w tym praniu m�zgu zgwa�cona jest sama winna gwa�tu.
>>
>>
>> nie tylko w praciu. Wg XL w zyciu tez.
>>
>> i.
>
> Znaczy jak zgwałcą Ikselcie to będzie myślała że to jej wina i
> domagała się kary dla siebie?
nie wiem jak wtedy. Grunt, ze XL w temacie molestowania dzieci i mlodziezy
przez starszyzne, uznala,
ze jak sie czlowiek sam prosi - to ma co ma. Znaczy ofiara jest ofiara, bo
sama tak chce.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:29:03 - Iwon(K)a
news:665d70bf-a0f9-450b-89e0-cda68d98efcd@k8g2000yqk.googlegroups.com...
> A teraz rozumiem dlaczego znikają przedszkola..........
>
>
>
>
> - Szczęść Boże, dzwonię z fundacji Mama na Fali - zaczynam rozmowę w
> jednej z toruńskich parafii. - Organizujemy akcję zbierania podpisów
> pod petycją do posłów, żeby w Polsce było więcej przedszkoli, bo dziś
> dla wielu dzieci brakuje miejsc. Chodzi o to, żeby było je łatwiej
> zakładać i żeby powstawały małe przedszkola domowe takie jak we
> Francji. Wspomniałby ksiądz na mszy o naszej kampanii?
> - Przedszkola nie zdają egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijają
> rodzinę. Dziecko myśli: Mama i tato mnie nie kochają, bo mnie
> oddają. Jak się dziecko do przedszkola budzi o szóstej rano - zima,
> ciemno, to to jest tortura. Potem się dziwimy, że dzieci są nerwowe.
> - Ale takie są czasy, że kobiety pracują, rodzice spłacają kredyty,
> dwie pensje są potrzebne - tłumaczę.
> Ksiądz: - To te 2 tys. miesięcznie, co idą na dziecko w przedszkolu,
> trzeba dać mamie. I nie będzie chciała iść do pracy.
na szczescie Polacy coraz mniej sobie robia z tego co ksiadz mowi.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:46:04 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> glob
> news:665d70bf-a0f9-450b-89e0-cda68d98efcd@k8g2000yqk.googlegroups.com...
> > A teraz rozumiem dlaczego znikajďż˝ przedszkola..........
> >
> >
> >
> >
> > - Szcz�� Bo�e, dzwoni� z fundacji Mama na Fali - zaczynam rozmow� w
> > jednej z toru�skich parafii. - Organizujemy akcj� zbierania podpis�w
> > pod petycj� do pos��w, �eby w Polsce by�o wi�cej przedszkoli, bo dzi�
> > dla wielu dzieci brakuje miejsc. Chodzi o to, �eby by�o je �atwiej
> > zak�ada� i �eby powstawa�y ma�e przedszkola domowe takie jak we
> > Francji. Wspomnia�by ksi�dz na mszy o naszej kampanii?
> > - Przedszkola nie zdajďż˝ egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijajďż˝
> > rodzin�. Dziecko my�li: Mama i tato mnie nie kochaj�, bo mnie
> > oddaj�. Jak si� dziecko do przedszkola budzi o sz�stej rano - zima,
> > ciemno, to to jest tortura. Potem si� dziwimy, �e dzieci s� nerwowe.
> > - Ale takie s� czasy, �e kobiety pracuj�, rodzice sp�acaj� kredyty,
> > dwie pensje s� potrzebne - t�umacz�.
> > Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w przedszkolu,
> > trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
>
> na szczescie Polacy coraz mniej sobie robia z tego co ksiadz mowi.
>
> i.
Ale mamy zchorowanych polityków co nie potrafią bez lizania zboczonego
tyłka biskupa przeżyć jednego dnia. A oni ustalają nam szkodliwe na
lata prawa.
Re: Przedszkola
2012-01-19 14:46:12 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> glob
> news:665d70bf-a0f9-450b-89e0-cda68d98efcd@k8g2000yqk.googlegroups.com...
> > A teraz rozumiem dlaczego znikajďż˝ przedszkola..........
> >
> >
> >
> >
> > - Szcz�� Bo�e, dzwoni� z fundacji Mama na Fali - zaczynam rozmow� w
> > jednej z toru�skich parafii. - Organizujemy akcj� zbierania podpis�w
> > pod petycj� do pos��w, �eby w Polsce by�o wi�cej przedszkoli, bo dzi�
> > dla wielu dzieci brakuje miejsc. Chodzi o to, �eby by�o je �atwiej
> > zak�ada� i �eby powstawa�y ma�e przedszkola domowe takie jak we
> > Francji. Wspomnia�by ksi�dz na mszy o naszej kampanii?
> > - Przedszkola nie zdajďż˝ egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijajďż˝
> > rodzin�. Dziecko my�li: Mama i tato mnie nie kochaj�, bo mnie
> > oddaj�. Jak si� dziecko do przedszkola budzi o sz�stej rano - zima,
> > ciemno, to to jest tortura. Potem si� dziwimy, �e dzieci s� nerwowe.
> > - Ale takie s� czasy, �e kobiety pracuj�, rodzice sp�acaj� kredyty,
> > dwie pensje s� potrzebne - t�umacz�.
> > Ksi�dz: - To te 2 tys. miesi�cznie, co id� na dziecko w przedszkolu,
> > trzeba da� mamie. I nie b�dzie chcia�a i�� do pracy.
>
> na szczescie Polacy coraz mniej sobie robia z tego co ksiadz mowi.
>
> i.
Ale mamy zchorowanych polityków co nie potrafią bez lizania zboczonego
tyłka biskupa przeżyć jednego dnia. A oni ustalają nam szkodliwe na
lata prawa.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:29:20 - XL
> Ale mamy zchorowanych polityków co nie potrafią bez lizania zboczonego
> tyłka biskupa przeżyć jednego dnia. A oni ustalają nam szkodliwe na
> lata prawa.
Globuś, idź na posła! Jesteś brakującą trzecią opcją oprócz Biedronia i
tej, no, tego... ;-PPP
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 01:19:30 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 05:46:12 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Ale mamy zchorowanych polityk�w co nie potrafi� bez lizania zboczonego
> > ty�ka biskupa prze�y� jednego dnia. A oni ustalaj� nam szkodliwe na
> > lata prawa.
>
> Globu�, id� na pos�a! Jeste� brakuj�c� trzeci� opcj� opr�cz Biedronia i
> tej, no, tego... ;-PPP
> --
> XL
Jak badali kto zyska najwięcej na uczelniach , to Ruch Palikota by
wygrał wybory. Mówi się znowu o konflikcie pokoleń, ale młodzi ludzie
jednak widzą jak pokolenie starszych jest chorę wręcz w niszczeniu
własnego życia i kraju.
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:26:04 - XL
> na szczescie Polacy coraz mniej sobie robia z tego co ksiadz mowi.
I słusznie - bo i kogóż w większosci przypadków mamy za księży? - jakieś
społeczne popłuczyny i niedojdy. Polacy słuchają mądrych księży.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 20:40:05 - Stokrotka
>- Przedszkola nie zdają egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijają
>rodzinę. ...
To nie prawda, w mojej ocenie, ale nie znam statystyki rozwodowej w
odniesieniu do uczęszczania dzieci do pszedszkola.
Wydaje mi się, że pszedszkole ułatwia życie dorosłym kosztem dzieci.
Rodzice pracują, mają więc więcej pieniędzy, czasu, mają ubezpieczenie itp.
Dla nich życie jest łatwiejsze, a wtedy jest mniej konfliktów pomiędzy
małżonkami.
Wszystko kosztem zdrowia i rozwoju dziecka.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:04:17 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >- Przedszkola nie zdajďż˝ egzaminu - wyrokuje duchowny. - Rozbijajďż˝
> >rodzinďż˝. ...
> To nie prawda, w mojej ocenie, ale nie znam statystyki rozwodowej w
> odniesieniu do ucz�szczania dzieci do pszedszkola.
> Wydaje mi si�, �e pszedszkole u�atwia �ycie doros�ym kosztem dzieci.
> Rodzice pracuj�, maj� wi�c wi�cej pieni�dzy, czasu, maj� ubezpieczenie itp.
> Dla nich �ycie jest �atwiejsze, a wtedy jest mniej konflikt�w pomi�dzy
> ma��onkami.
> Wszystko kosztem zdrowia i rozwoju dziecka.
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:20:22 - Stokrotka
>Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania,
Wystarczy TV
>malowania,
Wystarczą kredki + książeczka do malowania+ blok rysukowy+ ewentualnie
czasem farby
>muzyki,
Ja nie miałam i żyję, ale adapter był w domu, z płytami.
Teraz odpowiednik tego spszętu jest w każdym domu.
>zabawy z rówieśnikami.
Wystarczy zbiorcza blokowa pisakownica / miejski ogrudek dziecięcy.
>Samej trudno ci będzie to zapewnić.
????????????
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:43:53 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jf9ug9$s8a$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania,
> Wystarczy TV
>>malowania,
> Wystarczą kredki + książeczka do malowania+ blok rysukowy+ ewentualnie
> czasem farby
>>muzyki,
> Ja nie miałam i żyję, ale adapter był w domu, z płytami.
> Teraz odpowiednik tego spszętu jest w każdym domu.
>
>>zabawy z rówieśnikami.
> Wystarczy zbiorcza blokowa pisakownica / miejski ogrudek dziecięcy.
Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo wszystkie dzieci są w
przedszkolu.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:56:33 - Stokrotka
> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie dzieci
> są w przedszkolu._____
Bzdura.
Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:59:26 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfa028$43s$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie
>> dzieci są w przedszkolu._____
>
> Bzdura.
> Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać po
ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:02:15 - Stalker
>
> Użytkownik Stokrotka
> news:jfa028$43s$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>
>>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie
>>> dzieci są w przedszkolu._____
>>
>> Bzdura.
>> Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
>
> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać po
> ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
Bo się powoli ostatni malejący trend zmienia...
A to co ty piszesz na temat pustej piaskownicy, top jest najpiękniejsze
pokręcenie skutku z przyczyną jakie do tej pory widziałem ;-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:15:59 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:jfa0cg$8kf$3@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-19 21:59, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik Stokrotka
>> news:jfa028$43s$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>
>>>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie
>>>> dzieci są w przedszkolu._____
>>>
>>> Bzdura.
>>> Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
>>
>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać po
>> ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
>
> Bo się powoli ostatni malejący trend zmienia...
>
> A to co ty piszesz na temat pustej piaskownicy, top jest najpiękniejsze
> pokręcenie skutku z przyczyną jakie do tej pory widziałem ;-)
Że niby jak tak dużo dzieci a mało przedszkoli to place zabaw powinny w godz
8-16 pękać w szwach?
Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych posłało
dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
I place puste.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:26:34 - Stalker
>
> Użytkownik Stalker
> news:jfa0cg$8kf$3@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2012-01-19 21:59, Szpilka pisze:
>>>
>>> Użytkownik Stokrotka
>>> news:jfa028$43s$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>
>>>>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie
>>>>> dzieci są w przedszkolu._____
>>>>
>>>> Bzdura.
>>>> Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
>>>
>>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać po
>>> ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
>>
>> Bo się powoli ostatni malejący trend zmienia...
>>
>> A to co ty piszesz na temat pustej piaskownicy, top jest
>> najpiękniejsze pokręcenie skutku z przyczyną jakie do tej pory
>> widziałem ;-)
>
> Że niby jak tak dużo dzieci a mało przedszkoli to place zabaw powinny w
> godz 8-16 pękać w szwach?
Nie. Chodzi o kolistość na zasadzie:
- czemu nie zabierzesz dziecka z przedszkola do parku?
- bo w parku nikogo nie ma
- a gdzie są wszyscy?
- w przedszkolu
To jest klasyczne błędne koło :-)
> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych posłało
> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
> I place puste.
Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już
nie wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:34:48 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:jfa1q2$9lq$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-19 22:15, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik Stalker
>> news:jfa0cg$8kf$3@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2012-01-19 21:59, Szpilka pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik Stokrotka
>>>> news:jfa028$43s$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie
>>>>>> dzieci są w przedszkolu._____
>>>>>
>>>>> Bzdura.
>>>>> Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
>>>>
>>>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać
>>>> po
>>>> ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
>>>
>>> Bo się powoli ostatni malejący trend zmienia...
>>>
>>> A to co ty piszesz na temat pustej piaskownicy, top jest
>>> najpiękniejsze pokręcenie skutku z przyczyną jakie do tej pory
>>> widziałem ;-)
>>
>> Że niby jak tak dużo dzieci a mało przedszkoli to place zabaw powinny w
>> godz 8-16 pękać w szwach?
>
> Nie. Chodzi o kolistość na zasadzie:
>
> - czemu nie zabierzesz dziecka z przedszkola do parku?
> - bo w parku nikogo nie ma
> - a gdzie są wszyscy?
> - w przedszkolu
>
> To jest klasyczne błędne koło :-)
>
>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych posłało
>> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
>> I place puste.
>
> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
> I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już nie
> wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie pracowali,
i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety jest inaczej.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:36:10 - Stalker
>>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>>> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych posłało
>>> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
>>> I place puste.
>>
>> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
>> I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już
>> nie wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
>
> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie
> pracowali, i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety
> jest inaczej.
Teraz to ja już też się zgubiłem :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:44:27 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:jfa2c2$9r1$2@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-19 22:34, Szpilka pisze:
>
>>>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>>>> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych
>>>> posłało
>>>> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
>>>> I place puste.
>>>
>>> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
>>> I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już
>>> nie wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
>>
>> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie
>> pracowali, i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety
>> jest inaczej.
>
> Teraz to ja już też się zgubiłem :-)
No skoro zamiast do przedszkola matka może iść z dzieckiem na placyk, tzn że
ma na to czas, tzn że nie jest w pracy.
Rodzice pracują więc nie mają wyboru placyk czy przedszkole, tylko maja mus
przedszkole. No ewentualnie babcia/niania.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:49:42 - Stalker
>
> Użytkownik Stalker
> news:jfa2c2$9r1$2@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2012-01-19 22:34, Szpilka pisze:
>>
>>>>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>>>>> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych
>>>>> posłało
>>>>> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
>>>>> I place puste.
>>>>
>>>> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
>>>> I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już
>>>> nie wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
>>>
>>> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie
>>> pracowali, i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety
>>> jest inaczej.
>>
>> Teraz to ja już też się zgubiłem :-)
>
> No skoro zamiast do przedszkola matka może iść z dzieckiem na placyk,
> tzn że ma na to czas, tzn że nie jest w pracy.
> Rodzice pracują więc nie mają wyboru placyk czy przedszkole, tylko maja
> mus przedszkole. No ewentualnie babcia/niania.
Ale właśnie to co kto może , a co kto musi i dlaczego jest integralnym
elementem tego błędnego koła!
Stalker, ale nie umiem tego dzisiaj wytłumaczyć - spróbuję kiedy indziej
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:19:17 - XL
> W dniu 2012-01-19 22:34, Szpilka pisze:
>
>>>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>>>> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych posłało
>>>> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
>>>> I place puste.
>>>
>>> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
>>> I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już
>>> nie wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
>>
>> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie
>> pracowali, i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety
>> jest inaczej.
>
> Teraz to ja już też się zgubiłem :-)
A ja nie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:22:24 - Stalker
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:36:10 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-19 22:34, Szpilka pisze:
>>
>>>>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>>>>> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych posłało
>>>>> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
>>>>> I place puste.
>>>>
>>>> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
>>>> I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już
>>>> nie wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
>>>
>>> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie
>>> pracowali, i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety
>>> jest inaczej.
>>
>> Teraz to ja już też się zgubiłem :-)
>
> A ja nie.
Bo też nie może się zgubić ktoś, kto i tak nie wie gdzie jest :-)
Stalker, pijąc do innego komentarza...
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:18:34 - XL
> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie pracowali,
> i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety jest inaczej.
ZAWSZE pracowali. Ojciec poza domem, matka w domu - potem oboje poza domem.
Piszesz, jakby ludzie PRACOWALI dopiero za Twej kadencji :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:34:32 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1tb1cu579ww8.egd8k8ukmn8v.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:34:48 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie
>> pracowali,
>> i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety jest inaczej.
>
> ZAWSZE pracowali. Ojciec poza domem, matka w domu - potem oboje poza
> domem.
> Piszesz, jakby ludzie PRACOWALI dopiero za Twej kadencji :->
Wiem, że zawsze pracowali. Ale kiedyś częściej mozna było spotkać model
rodziny gdzie mama jest w domu, pracuje tylko tata. A jak nie to dzieckiem
opiekowała się babcia. A teraz to i to rzadkość. Babcie pracują, wszyscy
pracują. Kredyty spłacają.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:49:37 - Nixe
> Wszystko to by było rzeczywiście błędnym kołem, gdyby rodzice nie
> pracowali, i przedszkola traktowaliby jako dodatek do życia. Niestety
> jest inaczej.
Ja się dziwię, że takie rzeczy trzeba w ogóle tłumaczyć.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:47:03 - glob
Nixe napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 22:34, Szpilka pisze:
>
> > Wszystko to by by�o rzeczywi�cie b��dnym ko�em, gdyby rodzice nie
> > pracowali, i przedszkola traktowaliby jako dodatek do �ycia. Niestety
> > jest inaczej.
>
> Ja si� dziwi�, �e takie rzeczy trzeba w og�le t�umaczy�.
>
> N.
Chociaż wy się dobrze bawicie, bo mnie już nerwy trochę zjedli, bo
rzeczywiście jak można ludziom tłumaczyć po co są przedszkola i to
przez jednego księdza co sobie z palca wyzsał taka zajadłość. Ale
rzeczywiście ktoś kiedyś powiedział że jakie społeczeństwo tak władza,
tylko szkoda że przyjdzie za to płacić .
Re: Przedszkola
2012-01-20 10:01:44 - Qrczak
>
> Chociaż wy się dobrze bawicie, bo mnie już nerwy trochę zjedli, bo
> rzeczywiście jak można ludziom tłumaczyć po co są przedszkola i to
> przez jednego księdza co sobie z palca wyzsał taka zajadłość. Ale
> rzeczywiście ktoś kiedyś powiedział że jakie społeczeństwo tak władza,
> tylko szkoda że przyjdzie za to płacić .
Ależ my się bardzo cieszymy za tak poruszający temat.
TŻ może sobie teraz różne ciekawe strony pooglądać, a syn wycinać ażurek w
prześcieradle.
Qra, w imieniu własnym i rodziny
Re: Przedszkola
2012-01-20 10:25:59 - Bbjk
> Chociaż wy się dobrze bawicie, bo mnie już nerwy trochę zjedli, bo
> rzeczywiście jak można ludziom tłumaczyć po co są przedszkola i to
> przez jednego księdza co sobie z palca wyzsał taka zajadłość.
Faktycznie, przejrzałam, zabawa przednia, te szczury z kotami, żal za
niegdysiejszymi śniegami i ogólne zrzędzenie na dzisiejsze czasy.
Oraz liczne teorie młodzieży chowania (np. w piwnicy).
> rzeczywiście ktoś kiedyś powiedział że jakie społeczeństwo tak władza,
> tylko szkoda że przyjdzie za to płacić .
Ale jakaż władza? Piszesz o księdzu/księżach, kogo to władza, niech ten
się martwi.
--
B.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:32:19 - glob
Bbjk napisał(a):
> W dniu 2012-01-20 09:47, glob pisze:
>
> > Chociaďż˝ wy siďż˝ dobrze bawicie, bo mnie juďż˝ nerwy trochďż˝ zjedli, bo
> > rzeczywi�cie jak mo�na ludziom t�umaczy� po co s� przedszkola i to
> > przez jednego ksi�dza co sobie z palca wyzsa� taka zajad�o��.
>
> Faktycznie, przejrza�am, zabawa przednia, te szczury z kotami, �al za
> niegdysiejszymi �niegami i og�lne zrz�dzenie na dzisiejsze czasy.
> Oraz liczne teorie m�odzie�y chowania (np. w piwnicy).
>
> > rzeczywi�cie kto� kiedy� powiedzia� �e jakie spo�ecze�stwo tak w�adza,
> > tylko szkoda �e przyjdzie za to p�aci� .
>
> Ale jaka� w�adza? Piszesz o ksi�dzu/ksi�ach, kogo to w�adza, niech ten
> siďż˝ martwi.
> --
> B.
No nie bardzo, bo jeśli wychodzą ogromne transfery pieniędzy z państwa
do kk ,to to państwo nie ma pieniędzy na podstawowe przedmioty
społeczne. Wrzuciłem wątek na psychologi o finansowaniu państwa na
rzecz kk i jak tak patrzę, co się obecnie dzieje, to mi ciągle obraz z
Francji przed oczami staje. To znaczy historyczny obraz z przed
rewolucji francuskiej ,gdzie lud umierał z głodu przed bardzo bogatymi
kościołami, bo polityka naszego państwa jest bardzo podobna by Polskę
do tego sprowadzić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:16:08 - XL
> To jest klasyczne błędne koło :-)
TO jest lenistwo i wymigiwanie się, a nie błędne koło.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:13:11 - Nixe
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:26:34 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> To jest klasyczne błędne koło :-)
>
> TO jest lenistwo i wymigiwanie się.
Bredzisz Iksi. Uogólniasz bez sensu.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:47:56 - Nixe
> To jest klasyczne błędne koło :-)
Czyli Twoim zdaniem należy zapełnić piaskownicę dziećmi z przedszkola,
przedszkole zamknąć i wszyscy będą szczęśliwi? Zapominasz jednak, że PO
COŚ te przedszkola powstały i bynajmniej nie po to, żeby mamusie mogły
bez stresu produkować się na psd czy siedzieć u kosmetyczki :)
>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
Ale jakie błędne koło? Szpilka napisała, że ludzie muszą pracować i to
jest baza. Pozostanie rodzica w domu nie przyniesie kilku tysięcy
złotych do domowego budżetu. Z kolei utrzymanie kilkuosobowej rodziny z
jednej pensji nie zawsze wchodzi w grę, bo ta pensja może nie
wystarczyć. U Was - jak sądzę - to się udało, ale nie każdy ma takie
możliwości i nie zawsze jest to kwestia dla chcącego nic trudnego.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:42:57 - Paulinka
> W dniu 2012-01-19 22:26, Stalker pisze:
>
>> To jest klasyczne błędne koło :-)
>
> Czyli Twoim zdaniem należy zapełnić piaskownicę dziećmi z przedszkola,
> przedszkole zamknąć i wszyscy będą szczęśliwi? Zapominasz jednak, że PO
> COŚ te przedszkola powstały i bynajmniej nie po to, żeby mamusie mogły
> bez stresu produkować się na psd czy siedzieć u kosmetyczki :)
>
>>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>
>> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
>
> Ale jakie błędne koło? Szpilka napisała, że ludzie muszą pracować i to
> jest baza. Pozostanie rodzica w domu nie przyniesie kilku tysięcy
> złotych do domowego budżetu. Z kolei utrzymanie kilkuosobowej rodziny z
> jednej pensji nie zawsze wchodzi w grę, bo ta pensja może nie
> wystarczyć. U Was - jak sądzę - to się udało, ale nie każdy ma takie
> możliwości i nie zawsze jest to kwestia dla chcącego nic trudnego.
IMO Stalker krytykuje betonową postawę XL i globa, a sam okopał się na
swojej pozycji i zdaje się nie przyjmować żadnych argumentów.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:45:19 - Stalker
> Nixe pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > W dniu 2012-01-19 22:26, Stalker pisze:
>
> >> To jest klasyczne b dne ko o :-)
>
> > Czyli Twoim zdaniem nale y zape ni piaskownic dzie mi z przedszkola,
> > przedszkole zamkn i wszyscy b d szcz liwi? Zapominasz jednak, e PO
> > CO te przedszkola powsta y i bynajmniej nie po to, eby mamusie mog y
> > bez stresu produkowa si na psd czy siedzie u kosmetyczki :)
>
> >>> Rodzice sobie radza jak mog . Bo niestety musza pracowa .
>
> >> Ale IMO to jest dok adnie takie samo b dne ko o jak powy ej.
>
> > Ale jakie b dne ko o? Szpilka napisa a, e ludzie musz pracowa i to
> > jest baza. Pozostanie rodzica w domu nie przyniesie kilku tysi cy
> > z otych do domowego bud etu. Z kolei utrzymanie kilkuosobowej rodziny z
> > jednej pensji nie zawsze wchodzi w gr , bo ta pensja mo e nie
> > wystarczy . U Was - jak s dz - to si uda o, ale nie ka dy ma takie
> > mo liwo ci i nie zawsze jest to kwestia dla chc cego nic trudnego.
>
> IMO Stalker krytykuje betonow postaw XL i globa, a sam okopa si na
> swojej pozycji i zdaje si nie przyjmowa adnych argument w.
To taka komisja trójstronna. Na skrzydłach XL z Globem, w środku ja i
się obrzucamy granatami :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:51:59 - Paulinka
>>> W dniu 2012-01-19 22:26, Stalker pisze:
>>>> To jest klasyczne b dne ko o :-)
>>> Czyli Twoim zdaniem nale y zape ni piaskownic dzie mi z przedszkola,
>>> przedszkole zamkn i wszyscy b d szcz liwi? Zapominasz jednak, e PO
>>> CO te przedszkola powsta y i bynajmniej nie po to, eby mamusie mog y
>>> bez stresu produkowa si na psd czy siedzie u kosmetyczki :)
>>>>> Rodzice sobie radza jak mog . Bo niestety musza pracowa .
>>>> Ale IMO to jest dok adnie takie samo b dne ko o jak powy ej.
>>> Ale jakie b dne ko o? Szpilka napisa a, e ludzie musz pracowa i to
>>> jest baza. Pozostanie rodzica w domu nie przyniesie kilku tysi cy
>>> z otych do domowego bud etu. Z kolei utrzymanie kilkuosobowej rodziny z
>>> jednej pensji nie zawsze wchodzi w gr , bo ta pensja mo e nie
>>> wystarczy . U Was - jak s dz - to si uda o, ale nie ka dy ma takie
>>> mo liwo ci i nie zawsze jest to kwestia dla chc cego nic trudnego.
>> IMO Stalker krytykuje betonow postaw XL i globa, a sam okopa si na
>> swojej pozycji i zdaje si nie przyjmowa adnych argument w.
>
> To taka komisja trójstronna. Na skrzydłach XL z Globem, w środku ja i
> się obrzucamy granatami :-)
I jeszcze bezczelnie z gugla nadaje sygnał!
A poważnie mam prośbę, nie prowadź rozmowy o poważnych sprawach poważnie
tylko wtedy, kiedy masz na to ochotę, bo się czuję mało poważnie przez
Ciebie traktowana :)
Możesz się odnieść do meritum?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:48:23 - Qrczak
> On 20 Sty, 16:42, Paulinka
>>
>> IMO Stalker krytykuje betonow postaw XL i globa, a sam okopa si na
>> swojej pozycji i zdaje si nie przyjmowa adnych argument w.
>
> To taka komisja trójstronna. Na skrzydłach XL z Globem, w środku ja i
> się obrzucamy granatami :-)
Nie się, resztę.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:35:06 - Stalker
> Dnia 2012-01-20 16:45, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> On 20 Sty, 16:42, Paulinka
>>>
>>> IMO Stalker krytykuje betonow postaw XL i globa, a sam okopa si na
>>> swojej pozycji i zdaje si nie przyjmowa adnych argument w.
>>
>> To taka komisja trójstronna. Na skrzydłach XL z Globem, w środku ja i
>> się obrzucamy granatami :-)
>
> Nie się, resztę.
Gdzie granaty rąbią, tam odłamki lecą...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:51:32 - XL
> To taka komisja trójstronna. Na skrzydłach XL z Globem, w środku ja i
> się obrzucamy granatami :-)
:-D
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:42:49 - glob
Paulinka napisał(a):
> Nixe pisze:
> > W dniu 2012-01-19 22:26, Stalker pisze:
> >
> >> To jest klasyczne b��dne ko�o :-)
> >
> > Czyli Twoim zdaniem nale�y zape�ni� piaskownic� dzie�mi z przedszkola,
> > przedszkole zamkn�� i wszyscy b�d� szcz�liwi? Zapominasz jednak, �e PO
> > CO� te przedszkola powsta�y i bynajmniej nie po to, �eby mamusie mog�y
> > bez stresu produkowaďż˝ siďż˝ na psd czy siedzieďż˝ u kosmetyczki :)
> >
> >>> Rodzice sobie radza jak mogďż˝. Bo niestety musza pracowaďż˝.
> >
> >> Ale IMO to jest dok�adnie takie samo b��dne ko�o jak powy�ej.
> >
> > Ale jakie b��dne ko�o? Szpilka napisa�a, �e ludzie musz� pracowa� i to
> > jest baza. Pozostanie rodzica w domu nie przyniesie kilku tysi�cy
> > z�otych do domowego bud�etu. Z kolei utrzymanie kilkuosobowej rodziny z
> > jednej pensji nie zawsze wchodzi w gr�, bo ta pensja mo�e nie
> > wystarczy�. U Was - jak s�dz� - to si� uda�o, ale nie ka�dy ma takie
> > mo�liwo�ci i nie zawsze jest to kwestia dla chc�cego nic trudnego.
>
> IMO Stalker krytykuje betonowďż˝ postawďż˝ XL i globa, a sam okopaďż˝ siďż˝ na
> swojej pozycji i zdaje si� nie przyjmowa� �adnych argument�w.
>
>
> --
>
> Paulinka
Nie widzę w domaganiu się zwykłego przedszkola niczego radykalnego i
betonowego, jak ktoś jest idiota to idiotycznie widzi.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:15:50 - Paulinka
>
> Nie widzę w domaganiu się zwykłego przedszkola niczego radykalnego i
> betonowego, jak ktoś jest idiota to idiotycznie widzi.
Jakbyś jeszcze czytał kontekst, to byłbyś z marmuru, a nie betonu.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:22:02 - glob
Paulinka napisał(a):
> glob pisze:
> >
>
> > Nie widz� w domaganiu si� zwyk�ego przedszkola niczego radykalnego i
> > betonowego, jak ktoďż˝ jest idiota to idiotycznie widzi.
>
> Jakby� jeszcze czyta� kontekst, to by�by� z marmuru, a nie betonu.
>
> --
>
> Paulinka
To już mi pomniki budują, bo się pogubiłem?:)
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:26:20 - Paulinka
>
> Paulinka napisał(a):
>> glob pisze:
>>> Nie widz� w domaganiu si� zwyk�ego przedszkola niczego radykalnego i
>>> betonowego, jak ktoďż˝ jest idiota to idiotycznie widzi.
>> Jakby� jeszcze czyta� kontekst, to by�by� z marmuru, a nie betonu.
> To już mi pomniki budują, bo się pogubiłem?:)
Wybuduję pomnik twardszy niż ze spiżu...
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:35:28 - glob
Paulinka napisał(a):
> glob pisze:
> >
> > Paulinka napisaďż˝(a):
> >> glob pisze:
> >>> Nie widz� w domaganiu si� zwyk�ego przedszkola niczego radykalnego i
> >>> betonowego, jak ktoďż˝ jest idiota to idiotycznie widzi.
> >> Jakby� jeszcze czyta� kontekst, to by�by� z marmuru, a nie betonu.
>
> > To ju� mi pomniki buduj�, bo si� pogubi�em?:)
>
> Wybuduj� pomnik twardszy ni� ze spi�u...
>
> --
>
> Paulinka
Chodziło mi o to że S. widzi jakieś sprzeczne radykalizmy w moim
wykonaniu, a to z przedszkolem jest zwykle myślenie społeczne. Mu
dolega po prostu jakiś uwiąd myślowy, Bo nazywać kobiety, które proszą
o przedszkola radykałkami.? Czyli przyjdzie do niego gdzieś kobieta na
ulicy z puszką na wspomożenie budowy przedszkola to będzię się darł że
go zażynają? A nie ma też nic nowego w tym że są wypływy z państwa na
kk i to państwo na inne rzeczy nie ma. Co teraz trzeba drugiego
Owsiaka organizować, co będzie zbierał na przedszkola?
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:40:47 - Paulinka
> Paulinka napisał(a):
>> glob pisze:
>>> Paulinka napisaďż˝(a):
>>>> glob pisze:
>>>>> Nie widz� w domaganiu si� zwyk�ego przedszkola niczego radykalnego i
>>>>> betonowego, jak ktoďż˝ jest idiota to idiotycznie widzi.
>>>> Jakby� jeszcze czyta� kontekst, to by�by� z marmuru, a nie betonu.
>>> To ju� mi pomniki buduj�, bo si� pogubi�em?:)
>> Wybuduj� pomnik twardszy ni� ze spi�u...
> Chodziło mi o to że S. widzi jakieś sprzeczne radykalizmy w moim
> wykonaniu, a to z przedszkolem jest zwykle myślenie społeczne. Mu
> dolega po prostu jakiś uwiąd myślowy, Bo nazywać kobiety, które proszą
> o przedszkola radykałkami.? Czyli przyjdzie do niego gdzieś kobieta na
> ulicy z puszką na wspomożenie budowy przedszkola to będzię się darł że
> go zażynają? A nie ma też nic nowego w tym że są wypływy z państwa na
> kk i to państwo na inne rzeczy nie ma. Co teraz trzeba drugiego
> Owsiaka organizować, co będzie zbierał na przedszkola?
Gmatwasz rożne rzeczy. Stalker argumentuje, że jesteście radykałami
odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo też ma dość radykalne
poglądy w tym względzie typu przyczyna i skutek i żadnego tła obok.
Czekam na stalkerowskie bardzo cenne skądinąd wyłuszczenie tematu, ale
to jak mu się zachce.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:45:10 - Nixe
> Stalker argumentuje, że jesteście radykałami
> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo też ma dość radykalne
> poglądy w tym względzie
Ostatnie takie radykalne to jeszcze za FeLicji były ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:47:45 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 18:40, Paulinka pisze:
>
>> Stalker argumentuje, że jesteście radykałami
>> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo też ma dość radykalne
>> poglądy w tym względzie
>
> Ostatnie takie radykalne to jeszcze za FeLicji były ;-)
A to nie pamiętam, ja wtedy pewnie walczyłam o przetrwanie na p.s.d. ;)
A co Fela była Matką Amerykańsko-polską?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:55:05 - Nixe
> Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-20 18:40, Paulinka pisze:
>>
>>> Stalker argumentuje, że jesteście radykałami
>>> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo też ma dość radykalne
>>> poglądy w tym względzie
>>
>> Ostatnie takie radykalne to jeszcze za FeLicji były ;-)
> A to nie pamiętam, ja wtedy pewnie walczyłam o przetrwanie na p.s.d. ;)
Pamiętna bitwa z Molnarką o PZU czy coś takiego? ;-)
Swoją drogą w którym roku Ty się pojawiłaś na psd? Bo Fela produkowała
się głównie na przełomie lat 90/00, jeśli nie wcześniej.
> A co Fela była Matką Amerykańsko-polską?
Fela (później Lozen) była żarliwą zwolenniczką pozostawania mam w domu z
dzieckiem jak najdłużej, co samo w sobie nie jest wcale głupią ideą, ale
ona nie przyjmowała kompletnie żadnych argumentów strony przeciwnej.
Innymi słowy wg niej wszystkie mamy, które wróciły do pracy (bez względu
na przyczynę tego powrotu) i zostawiły malucha w żłobku, u opiekunki, u
babci, w przedszkolu wreszcie, były oględnie mówiąc zwykłymi egoistkami
(naprawdę bardzo oględnie mówiąc ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:01:05 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 18:47, Paulinka pisze:
>> Nixe pisze:
>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Paulinka pisze:
>>>
>>>> Stalker argumentuje, że jesteście radykałami
>>>> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo też ma dość radykalne
>>>> poglądy w tym względzie
>>>
>>> Ostatnie takie radykalne to jeszcze za FeLicji były ;-)
>
>> A to nie pamiętam, ja wtedy pewnie walczyłam o przetrwanie na p.s.d. ;)
>
> Pamiętna bitwa z Molnarką o PZU czy coś takiego? ;-)
> Swoją drogą w którym roku Ty się pojawiłaś na psd? Bo Fela produkowała
> się głównie na przełomie lat 90/00, jeśli nie wcześniej.
I z dyskrecji o sobie znowu nici ;) 2003 rok.
PZU to było hartowanie stali :)
>> A co Fela była Matką Amerykańsko-polską?
>
> Fela (później Lozen) była żarliwą zwolenniczką pozostawania mam w domu z
> dzieckiem jak najdłużej, co samo w sobie nie jest wcale głupią ideą, ale
> ona nie przyjmowała kompletnie żadnych argumentów strony przeciwnej.
> Innymi słowy wg niej wszystkie mamy, które wróciły do pracy (bez względu
> na przyczynę tego powrotu) i zostawiły malucha w żłobku, u opiekunki, u
> babci, w przedszkolu wreszcie, były oględnie mówiąc zwykłymi egoistkami
> (naprawdę bardzo oględnie mówiąc ;-)
OMG :-)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:05:15 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 18:47, Paulinka pisze:
>> Nixe pisze:
>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Paulinka pisze:
>>>
>>>> Stalker argumentuje, że jesteście radykałami
>>>> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo też ma dość radykalne
>>>> poglądy w tym względzie
>>>
>>> Ostatnie takie radykalne to jeszcze za FeLicji były ;-)
>
>> A to nie pamiętam, ja wtedy pewnie walczyłam o przetrwanie na p.s.d. ;)
>
> Pamiętna bitwa z Molnarką o PZU czy coś takiego? ;-)
> Swoją drogą w którym roku Ty się pojawiłaś na psd? Bo Fela produkowała
> się głównie na przełomie lat 90/00, jeśli nie wcześniej.
Fela vel. Lozen dziergała i później. A co do wcześniej to nie analizowałam.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:58:25 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 18:40, Paulinka pisze:
>
>> Stalker argumentuje, że jesteście radykałami
>> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo też ma dość radykalne
>> poglądy w tym względzie
>
> Ostatnie takie radykalne to jeszcze za FeLicji były ;-)
FeLa, ach!... to były piękne dni, po prostu piękne dni [na znaną melodię
ludową]
Qra
--
ale pacz, jak ożyło to, co zdychało
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:47:17 - glob
Paulinka napisał(a):
> glob pisze:
> > Paulinka napisaďż˝(a):
> >> glob pisze:
> >>> Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>> glob pisze:
> >>>>> Nie widz� w domaganiu si� zwyk�ego przedszkola niczego radykalnego i
> >>>>> betonowego, jak ktoďż˝ jest idiota to idiotycznie widzi.
> >>>> Jakby� jeszcze czyta� kontekst, to by�by� z marmuru, a nie betonu.
> >>> To ju� mi pomniki buduj�, bo si� pogubi�em?:)
> >> Wybuduj� pomnik twardszy ni� ze spi�u...
>
> > Chodzi�o mi o to �e S. widzi jakie� sprzeczne radykalizmy w moim
> > wykonaniu, a to z przedszkolem jest zwykle my�lenie spo�eczne. Mu
> > dolega po prostu jaki� uwi�d my�lowy, Bo nazywa� kobiety, kt�re prosz�
> > o przedszkola radyka�kami.? Czyli przyjdzie do niego gdzie� kobieta na
> > ulicy z puszk� na wspomo�enie budowy przedszkola to b�dzi� si� dar� �e
> > go za�ynaj�? A nie ma te� nic nowego w tym �e s� wyp�ywy z pa�stwa na
> > kk i to pa�stwo na inne rzeczy nie ma. Co teraz trzeba drugiego
> > Owsiaka organizowa�, co b�dzie zbiera� na przedszkola?
>
> Gmatwasz ro�ne rzeczy. Stalker argumentuje, �e jeste�cie radyka�ami
> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo te� ma do�� radykalne
> pogl�dy w tym wzgl�dzie typu przyczyna i skutek i �adnego t�a obok.
> Czekam na stalkerowskie bardzo cenne sk�din�d wy�uszczenie tematu, ale
> to jak mu siďż˝ zachce.
>
> --
>
> Paulinka
Dla mnie problem przedszkoli jest problemem społecznym a nie żadnym
radykalizmem. Te zarzuty jego są głupie, bo mówimy o problemie
społecznym i jego powodach. Mam wrażenie że jakbym mu abecadło pokazał
to zamiast myśleć do czego to służy, darłby się że się pali bo literki
czerwone.:)
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:49:30 - Paulinka
>>>>>>> Nie widz� w domaganiu si� zwyk�ego przedszkola niczego radykalnego i
>>>>>>> betonowego, jak ktoďż˝ jest idiota to idiotycznie widzi.
>>>>>> Jakby� jeszcze czyta� kontekst, to by�by� z marmuru, a nie betonu.
>>>>> To ju� mi pomniki buduj�, bo si� pogubi�em?:)
>>>> Wybuduj� pomnik twardszy ni� ze spi�u...
>>> Chodzi�o mi o to �e S. widzi jakie� sprzeczne radykalizmy w moim
>>> wykonaniu, a to z przedszkolem jest zwykle my�lenie spo�eczne. Mu
>>> dolega po prostu jaki� uwi�d my�lowy, Bo nazywa� kobiety, kt�re prosz�
>>> o przedszkola radyka�kami.? Czyli przyjdzie do niego gdzie� kobieta na
>>> ulicy z puszk� na wspomo�enie budowy przedszkola to b�dzi� si� dar� �e
>>> go za�ynaj�? A nie ma te� nic nowego w tym �e s� wyp�ywy z pa�stwa na
>>> kk i to pa�stwo na inne rzeczy nie ma. Co teraz trzeba drugiego
>>> Owsiaka organizowa�, co b�dzie zbiera� na przedszkola?
>> Gmatwasz ro�ne rzeczy. Stalker argumentuje, �e jeste�cie radyka�ami
>> odmiennokierunkowymi, a sam nie jest lepszy, bo te� ma do�� radykalne
>> pogl�dy w tym wzgl�dzie typu przyczyna i skutek i �adnego t�a obok.
>> Czekam na stalkerowskie bardzo cenne sk�din�d wy�uszczenie tematu, ale
>> to jak mu siďż˝ zachce.
> Dla mnie problem przedszkoli jest problemem społecznym a nie żadnym
> radykalizmem. Te zarzuty jego są głupie, bo mówimy o problemie
> społecznym i jego powodach. Mam wrażenie że jakbym mu abecadło pokazał
> to zamiast myśleć do czego to służy, darłby się że się pali bo literki
> czerwone.:)
No to mnie już więcej glob nie uświadamiaj, bo ja korzystam regularnie z
tego przybytku ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:37:49 - Qrczak
> Paulinka napisał(a):
>>
>> Jakbyś jeszcze czytał kontekst, to byłbyś z marmuru, a nie betonu.
>>
>> --
>>
>> Paulinka
>
> To już mi pomniki budują, bo się pogubiłem?:)
Śpiżowe.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:37:30 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:15, Szpilka pisze:
>> Użytkownik Stalker
>> news:jfa0cg$8kf$3@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2012-01-19 21:59, Szpilka pisze:
>>>> Użytkownik Stokrotka
>>>> news:jfa028$43s$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie
>>>>>> dzieci są w przedszkolu._____
>>>>>
>>>>> Bzdura.
>>>>> Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
>>>>
>>>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet
>>>> widać po ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
>>>
>>> Bo się powoli ostatni malejący trend zmienia...
>>>
>>> A to co ty piszesz na temat pustej piaskownicy, top jest
>>> najpiękniejsze pokręcenie skutku z przyczyną jakie do tej pory
>>> widziałem ;-)
>>
>> Że niby jak tak dużo dzieci a mało przedszkoli to place zabaw powinny w
>> godz 8-16 pękać w szwach?
>
> Nie. Chodzi o kolistość na zasadzie:
>
> - czemu nie zabierzesz dziecka z przedszkola do parku?
> - bo w parku nikogo nie ma
> - a gdzie są wszyscy?
> - w przedszkolu
>
> To jest klasyczne błędne koło :-)
>
>> Rodzice sobie radza jak mogą. Bo niestety musza pracować.
>> Wiele moich koleżanek z braku miejsc w przedszkolach państwowych posłało
>> dzieci do prywatnych. A te rosna jak grzyby po deszczu.
>> I place puste.
>
> Ale IMO to jest dokładnie takie samo błędne koło jak powyżej.
> I ja się wcale nie dziwię, że jak się tak ludzie w kółko kręcą to już nie
> wiedzą gdzie skutek, gdzie przyczyna...
Mnie też się wydaje, że zamknięcie przedszkoli by zwiększyło liczbę dzieci w
piaskownicach. A jakby do tego dodać szkoły, to hoho! Zdecydowana większość
pań nauczycielek jest matkami przecież. No i cóż miałyby robić, jakby nie
pracowały? Jak nic, na pewno chodziłyby do piaskownicy. Z czasem to i nawet
jakieś kółka czy komplety edukacyjne mogłyby się stworzyć. Była biologica
pokazywałaby na żywej dżdżownicy jej budowę i sposób działania. Była
matematyczka uczyła liczyć na patyczkach i kamyczkach.
Gorzej tylko, jakby zaczęły się zrzeszać. Całą reformę szlag by trafił.
Qra, rozmarzona
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:17:24 - Stokrotka
> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać po
> ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
Nie pisz bzdur, zamykają masowo szkoły bo jest mało dzieci,
ciągną 6 latki by nauczyciele mieli kogo uczyć.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:21:35 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfa19a$89v$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać po
>> ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
> Nie pisz bzdur, zamykają masowo szkoły bo jest mało dzieci,
Chyba na wsiach.
U mnie (W-wa) co rok jest coraz większy problem bo dzieci przybywa, a szkoła
z gumy nie jest. Juz kombinują jak mogą, co chwila zmieniają rejonizajcę, by
równomiernie porozmieszczać dzieci w szkołach.
> ciągną 6 latki by nauczyciele mieli kogo uczyć.
Reforma reformą. Nie dlatego ją zrobili bo dzieci mało i nie ma kogo uczyć.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:29:13 - Stalker
>
> Użytkownik Stokrotka
> news:jfa19a$89v$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>
>>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać
>>> po ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
>> Nie pisz bzdur, zamykają masowo szkoły bo jest mało dzieci,
>
> Chyba na wsiach.
> U mnie (W-wa) co rok jest coraz większy problem bo dzieci przybywa, a
> szkoła z gumy nie jest. Juz kombinują jak mogą, co chwila zmieniają
> rejonizajcę, by równomiernie porozmieszczać dzieci w szkołach.
Polska to zarówno te wsie jak i Warszawa. Nie wszędzie trend musi być
taki sam
>> ciągną 6 latki by nauczyciele mieli kogo uczyć.
>
> Reforma reformą. Nie dlatego ją zrobili bo dzieci mało i nie ma kogo uczyć.
Reforma miała tylko jeden warunek powodzenia: że zostanie przeprowadzona
rok-dwa lata temu, kiedy we wszystkich szkołach dojdzie do apogeum niżu
demograficznego...
Ale oczywiście reformę przeciągnięto i teraz to ona psu na budę.
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:38:12 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:jfa1v1$9lq$2@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-19 22:21, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik Stokrotka
>> news:jfa19a$89v$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>
>>>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać
>>>> po ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
>>> Nie pisz bzdur, zamykają masowo szkoły bo jest mało dzieci,
>>
>> Chyba na wsiach.
>> U mnie (W-wa) co rok jest coraz większy problem bo dzieci przybywa, a
>> szkoła z gumy nie jest. Juz kombinują jak mogą, co chwila zmieniają
>> rejonizajcę, by równomiernie porozmieszczać dzieci w szkołach.
>
> Polska to zarówno te wsie jak i Warszawa. Nie wszędzie trend musi być taki
> sam
Oczywiście. Stokrotka generalizuje, ja jej pokazałam że jest inaczej.
>
>>> ciągną 6 latki by nauczyciele mieli kogo uczyć.
>>
>> Reforma reformą. Nie dlatego ją zrobili bo dzieci mało i nie ma kogo
>> uczyć.
>
> Reforma miała tylko jeden warunek powodzenia: że zostanie przeprowadzona
> rok-dwa lata temu, kiedy we wszystkich szkołach dojdzie do apogeum niżu
> demograficznego...
A wyszło jak zwykle.
> Ale oczywiście reformę przeciągnięto i teraz to ona psu na budę.
Ja tam się cieszę, bo to apogeum ominie rocznik mojego młodszego syna.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:30:45 - Stokrotka
> szkoła z gumy nie jest.
Dzieci pszybywa , bo zamykają inne , mniejsze szkoły.
Tak jest ____taniej____.
> Reforma reformą. Nie dlatego ją zrobili bo dzieci mało i nie ma kogo
> uczyć.
Dlatego własnie, bo tak jest taniej.
Takie czasy , że dzieci są niczym, każdemu pszeszkadzają, połowa Polski by
wystaszelała po urodzeniu, zlikwidowała wszystkie pisakownice i ławki obok,
zakazała używania rowerka do 18 roku życia, zakazała poruszania się po
ulicy, a do szkoły, jak komuś uda się uciec pszed rozstszelaniem, to na
sznurku.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:36:19 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfa22b$ap9$1@inews.gazeta.pl...
>> Reforma reformą. Nie dlatego ją zrobili bo dzieci mało i nie ma kogo
>> uczyć.
> Dlatego własnie, bo tak jest taniej.
> Takie czasy , że dzieci są niczym, każdemu pszeszkadzają, połowa Polski by
> wystaszelała po urodzeniu, zlikwidowała wszystkie pisakownice i ławki
> obok,
> zakazała używania rowerka do 18 roku życia, zakazała poruszania się po
> ulicy, a do szkoły, jak komuś uda się uciec pszed rozstszelaniem, to na
> sznurku.
Radzę odstawić to co bierzesz.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-21 04:39:22 - Aicha
>> Takie czasy , że dzieci są niczym, każdemu pszeszkadzają, połowa
>> Polski by wystaszelała po urodzeniu, zlikwidowała wszystkie
>> pisakownice i ławki obok,
>> zakazała używania rowerka do 18 roku życia, zakazała poruszania się po
>> ulicy, a do szkoły, jak komuś uda się uciec pszed rozstszelaniem, to
>> na sznurku.
>
> Radzę odstawić to co bierzesz.
Stokrotce się wydaje,ze jak do niej stszeleli, to już do wszystkich chcą.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 05:18:59 - Aicha
>> Takie czasy , że dzieci są niczym, każdemu pszeszkadzają, połowa
>> Polski by wystaszelała po urodzeniu, zlikwidowała wszystkie
>> pisakownice i ławki obok,
>> zakazała używania rowerka do 18 roku życia, zakazała poruszania się po
>> ulicy, a do szkoły, jak komuś uda się uciec pszed rozstszelaniem, to
>> na sznurku.
>
> Radzę odstawić to co bierzesz.
Stokrotce się wydaje, że jak do niej stszelali, to już do wszystkich chcą.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:38:05 - Szpilka
Użytkownik Aicha
news:jfdebj$s9j$3@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-01-20 08:36, Szpilka pisze:
>
>>> Takie czasy , że dzieci są niczym, każdemu pszeszkadzają, połowa
>>> Polski by wystaszelała po urodzeniu, zlikwidowała wszystkie
>>> pisakownice i ławki obok,
>>> zakazała używania rowerka do 18 roku życia, zakazała poruszania się po
>>> ulicy, a do szkoły, jak komuś uda się uciec pszed rozstszelaniem, to
>>> na sznurku.
>>
>> Radzę odstawić to co bierzesz.
>
> Stokrotce się wydaje, że jak do niej stszelali, to już do wszystkich chcą.
Chyba dlatego tak ją dobrze XLka rozumie.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:13:30 - XL
> U mnie (W-wa) co rok jest coraz większy problem bo dzieci przybywa, a szkoła
> z gumy nie jest
Warszawa i jej rejon to ośrodek szybkiej urbanizacji, kultury, przemysłu,
edukacji itp - więc i ZATRUDNIENIA, wszyscy tam ciągną, liczba mieszkańców
się zwiększa, bo PRZYJEŻDŻAJĄ tam z powodów ekonomicznych. Więc nie truj,
ze jest tak cudownie z tym przyrostem naturalnym.
OGÓLNA liczba mieszkańców szybko rośnie, to i liczba dzieci. I tak jest we
wszystkich wielkich miastach.
W Polsce przyrost naturalny mamy od lat ujemny. Może ostatnie kilka lat
jest lepsze, ale TREND jest spadkowy i to bardzo. Wiesz, co to jest trend?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:40:59 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1c5eiekln7zr4$.pfb7158fkrtw.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:21:35 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> U mnie (W-wa) co rok jest coraz większy problem bo dzieci przybywa, a
>> szkoła
>> z gumy nie jest
>
> Warszawa i jej rejon to ośrodek szybkiej urbanizacji, kultury, przemysłu,
> edukacji itp - więc i ZATRUDNIENIA, wszyscy tam ciągną, liczba mieszkańców
> się zwiększa, bo PRZYJEŻDŻAJĄ tam z powodów ekonomicznych. Więc nie truj,
> ze jest tak cudownie z tym przyrostem naturalnym.
> OGÓLNA liczba mieszkańców szybko rośnie, to i liczba dzieci. I tak jest we
> wszystkich wielkich miastach.
> W Polsce przyrost naturalny mamy od lat ujemny. Może ostatnie kilka lat
> jest lepsze,
www.egospodarka.pl/61651,Rozwoj-demograficzny-Polski-2000-2010,1,39,1.html
idzie ku lepszemu :-)
> ale TREND jest spadkowy i to bardzo. Wiesz, co to jest trend?
Nie, nie wiem. Wiem za to co to TREN.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:08:14 - XL
>> Nie. Właśnie jest duzo dzieci. Rodzą się rodzicom z wyżu. Nawet widać po
>> ilości chętnych do przedszkoli. I do szkół.
> Nie pisz bzdur, zamykają masowo szkoły bo jest mało dzieci,
> ciągną 6 latki by nauczyciele mieli kogo uczyć.
I 5-latki też by już chcieli.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:03:08 - XL
>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo _____wszystkie dzieci
>> są w przedszkolu._____
>
> Bzdura.
> Po prostu jest mniej dzieci, bo kryzys.
Tak. Ale to kryzys rodziny i wartości jest przyczyną, nie ten ekonomiczny.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:59:51 - XL
> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo wszystkie dzieci są w
> przedszkolu.
NO WŁAŚNIE :-(
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 08:45:00 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1wbvk0tfkljz3.1v4n4h4qhkpqg$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:43:53 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Ale ta zbiorcza piaskownica jest w tygodniu pusta bo wszystkie dzieci są
>> w
>> przedszkolu.
>
> NO WŁAŚNIE :-(
Może jednak większość rodziców jest zdania, że więcej się ich dzieci naucza
w przedszkolu niż pod blokiem.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:31:53 - Stokrotka
> Może jednak większość rodziców jest zdania, że więcej się ich dzieci
> naucza
> w przedszkolu niż pod blokiem.
Kiedyś większość ludzi uważało , że Słońce kręci się wokoło Ziemi.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:39:20 - Stalker
>
>> Może jednak większość rodziców jest zdania, że więcej się ich dzieci
>> naucza
>> w przedszkolu niż pod blokiem.
>
> Kiedyś większość ludzi uważało , że Słońce kręci się wokoło Ziemi.
Dobre :-)
Stalker, choć muszę cię połajać, bo dzieci nie masz...
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:44:03 - Qrczak
>
>> Może jednak większość rodziców jest zdania, że więcej się ich dzieci
>> naucza
>> w przedszkolu niż pod blokiem.
>
> Kiedyś większość ludzi uważało , że Słońce kręci się wokoło Ziemi.
A ilu uważa, że ortografia to nawyk nielogiczny?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:58:57 - Stokrotka
>> Kiedyś większość ludzi uważało , że Słońce kręci się wokoło Ziemi.
>
> A ilu uważa, że ortografia to nawyk nielogiczny?
Na szczęście mało, jest szansa,
że ruszy się ta Ziemia by kręcić się wkoło Słońca.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:17:24 - Szpilka
Użytkownik Stokrotka
news:jfcffg$4r5$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Może jednak większość rodziców jest zdania, że więcej się ich dzieci
>> naucza
>> w przedszkolu niż pod blokiem.
>
> Kiedyś większość ludzi uważało , że Słońce kręci się wokoło Ziemi.
A jeszcze wcześniej, że Ziemia jest płaska.
To gdzie pójdziemy z tej piaskownicy?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:48:50 - Nemezis
Stokrotka napisał(a):
> >Dziecko si� rozwija w przedszkolu ma zaj�cia z pisania,
> Wystarczy TV
> >malowania,
> Wystarcz� kredki + ksi��eczka do malowania+ blok rysukowy+ ewentualnie
> czasem farby
> >muzyki,
> Ja nie mia�am i �yj�, ale adapter by� w domu, z p�ytami.
> Teraz odpowiednik tego spsz�tu jest w ka�dym domu.
>
> >zabawy z r�wie�nikami.
> Wystarczy zbiorcza blokowa pisakownica / miejski ogrudek dzieci�cy.
>
> >Samej trudno ci b�dzie to zapewni�.
> ????????????
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ďż˝->u, ch->h, rz->ďż˝ lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz�sto nielogiczny, ktury ludzie oci�ali umys�owo,
> na�ucaj� bezmy�lnie nast�pnym pokoleniom.
> reforma.ortografi.w.interia.pl/
No właśnie widzę że dziwna jesteś po tym adapterze.
Re: Przedszkola
2012-01-19 21:45:12 - Qrczak
>
> Stokrotka napisał(a):
>>
>> Wszystko kosztem zdrowia i rozwoju dziecka.
>> reforma.ortografi.w.interia.pl/
>
> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
Atam. A i ortografii nauczy tej najlepszej.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:19:00 - Stalker
> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
przedszkolne...
Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
omen - boży
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:01:42 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>
> > Dziecko si� rozwija w przedszkolu ma zaj�cia z pisania, malowania,
> > muzyki, zabawy z r�wie�nikami. Samej trudno ci b�dzie to zapewni�.
>
> Nie r�b glob z ludzi idiot�w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> przeznaczonych na prac� zawodow� ka�dy rodzic b�dzie w stanie zaj�� si�
> dzieckiem na poziomie r�wnym, a cz�sto znacznie przewy�szaj�cym zaj�cia
> przedszkolne...
>
> Tak naprawd� praktycznie do ko�ca wychowania pocz�tkowego (ok. III
> klasy) praca z rodzicem za�atwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>
> Stalker, chyba �e kto� zajmowanie si� dzieckiem uzna za dopust - nomen
> omen - bo�y
Masz pianino w domu, umiesz malować.? Nauczysz dziecko malowania?
Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:10:50 - Stalker
>
>
> Stalker napisał(a):
>> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>>
>>> Dziecko si� rozwija w przedszkolu ma zaj�cia z pisania, malowania,
>>> muzyki, zabawy z r�wie�nikami. Samej trudno ci b�dzie to zapewni�.
>>
>> Nie r�b glob z ludzi idiot�w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> przeznaczonych na prac� zawodow� ka�dy rodzic b�dzie w stanie zaj�� si�
>> dzieckiem na poziomie r�wnym, a cz�sto znacznie przewy�szaj�cym zaj�cia
>> przedszkolne...
>>
>> Tak naprawd� praktycznie do ko�ca wychowania pocz�tkowego (ok. III
>> klasy) praca z rodzicem za�atwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>
>> Stalker, chyba �e kto� zajmowanie si� dzieckiem uzna za dopust - nomen
>> omen - bo�y
>
> Masz pianino w domu, umiesz malować.? Nauczysz dziecko malowania?
> Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
Glob ty pojęcia nie masz o tym czego dziecko się uczy w wieku
przedszkolnym i jakie umiejętności są mu do tego potrzebne :-)
NIKT NIE UCZY dziecka malować w przedszkolu. Tak jak NIKT w przedszkolu
nie uczy dziecka grać na pianinie :-)
Matko boska, perspektywa w przedszkolu? :-DDDD
No i jakaż to straszliwa zagadka tkwi za nauką perspektywy np. we
wczesnym okresie szkolnym?
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:25:44 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 23:01, Nemezis pisze:
> >
> >
> > Stalker napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
> >>
> >>> Dziecko si� rozwija w przedszkolu ma zaj�cia z pisania, malowania,
> >>> muzyki, zabawy z r�wie�nikami. Samej trudno ci b�dzie to zapewni�.
> >>
> >> Nie r�b glob z ludzi idiot�w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> >> przeznaczonych na prac� zawodow� ka�dy rodzic b�dzie w stanie zaj�� si�
> >> dzieckiem na poziomie r�wnym, a cz�sto znacznie przewy�szaj�cym zaj�cia
> >> przedszkolne...
> >>
> >> Tak naprawd� praktycznie do ko�ca wychowania pocz�tkowego (ok. III
> >> klasy) praca z rodzicem za�atwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
> >>
> >> Stalker, chyba �e kto� zajmowanie si� dzieckiem uzna za dopust - nomen
> >> omen - bo�y
> >
> > Masz pianino w domu, umiesz malowaďż˝.? Nauczysz dziecko malowania?
> > Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>
> Glob ty poj�cia nie masz o tym czego dziecko si� uczy w wieku
> przedszkolnym i jakie umiej�tno�ci s� mu do tego potrzebne :-)
>
> NIKT NIE UCZY dziecka malowaďż˝ w przedszkolu. Tak jak NIKT w przedszkolu
> nie uczy dziecka graďż˝ na pianinie :-)
>
> Matko boska, perspektywa w przedszkolu? :-DDDD
>
> No i jakaďż˝ to straszliwa zagadka tkwi za naukďż˝ perspektywy np. we
> wczesnym okresie szkolnym?
>
> Stalker
Przed chwilą machnąłeś spokoją ręką milard i parę tam milonów które
państwo wydaje na kk, bo jesteś debilem. Oddaj swoje. I po raz kolejny
z przedszkolem też jesteś debilem, ponieważ mi pokazywała plastyczka
sztuczki plastyczne aby było łatwiej namalować to co chciałem.
Przedszkole przygotowuje do szkoły a ty nie jesteś pedagogiem z
różnych dziedzin aby to zapewnić. Tylko jesteś głupim gnojem
bezmyślnym.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:33:11 - Stalker
> Przed chwilą machnąłeś spokoją ręką milard i parę tam milonów które
> państwo wydaje na kk, bo jesteś debilem. Oddaj swoje.
Proszę bardzo... płacę podatki, więc oddaję
> I po raz kolejny
> z przedszkolem też jesteś debilem, ponieważ mi pokazywała plastyczka
> sztuczki plastyczne aby było łatwiej namalować to co chciałem.
Jakież to tajemnicze i magiczne sztuczki plastyczne pokazywała Ci w
przedszkolu plastyczka, a które byłyby nie do opanowania przez
normalnego rodzica? :-)
> Przedszkole przygotowuje do szkoły a ty nie jesteś pedagogiem z
> różnych dziedzin aby to zapewnić. Tylko jesteś głupim gnojem
> bezmyślnym.
O matko iluż to tych pedagogów i z jak wielu dziedzin potrzeba w
przedszkolu, żeby to zapewnić? :-)
Stalker, dawaj glob, wstąp na szczyty ignorancji...
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:45:31 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 23:25, Nemezis pisze:
>
> > Przed chwil� machn��e� spokoj� r�k� milard i par� tam milon�w kt�re
> > pa�stwo wydaje na kk, bo jeste� debilem. Oddaj swoje.
>
> Prosz� bardzo... p�ac� podatki, wi�c oddaj�
>
> > I po raz kolejny
> > z przedszkolem te� jeste� debilem, poniewa� mi pokazywa�a plastyczka
> > sztuczki plastyczne aby by�o �atwiej namalowa� to co chcia�em.
>
> Jakie� to tajemnicze i magiczne sztuczki plastyczne pokazywa�a Ci w
> przedszkolu plastyczka, a kt�re by�yby nie do opanowania przez
> normalnego rodzica? :-)
>
> > Przedszkole przygotowuje do szko�y a ty nie jeste� pedagogiem z
> > r�nych dziedzin aby to zapewni�. Tylko jeste� g�upim gnojem
> > bezmy�lnym.
>
> O matko ilu� to tych pedagog�w i z jak wielu dziedzin potrzeba w
> przedszkolu, �eby to zapewni�? :-)
>
> Stalker, dawaj glob, wst�p na szczyty ignorancji...
Miałem trudności z namalowaniem niektórych rzeczy, więc mi wyjaśniła
jak to można zrobić i później malowałem np ptaka pokoju w
perspektywie. To skłoniło by powiadomić moich rodziców o tym że mam
talent plastyczny. Moi rodzice za cholerę nic z tej dziedziny nie
rozumieli ale posłuchali i chodziłem na widzewie na dodatkowe zajęcia
z rysowania. Ze mną chodziła o rok młodsza dziewczynka, która malowała
już impresjonistycznie, bo miała rodziców plastyków itd.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:53:36 - XL
> Ze mną chodziła o rok młodsza dziewczynka, która malowała
> już impresjonistycznie, bo miała rodziców plastyków
To znaczy JAK malowała?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:56:41 - Stalker
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:45:31 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
>> Ze mną chodziła o rok młodsza dziewczynka, która malowała
>> już impresjonistycznie, bo miała rodziców plastyków
>
> To znaczy JAK malowała?
> 3-)
Nie wspomnę już, że mocno niepolitycznie było wspomnieć o tym, że tak
rysowała, bo rodzice...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:03:44 - XL
> W dniu 2012-01-19 23:53, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:45:31 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>
>>> Ze mną chodziła o rok młodsza dziewczynka, która malowała
>>> już impresjonistycznie, bo miała rodziców plastyków
>>
>> To znaczy JAK malowała?
>> 3-)
>
> Nie wspomnę już, że mocno niepolitycznie było wspomnieć o tym, że tak
> rysowała, bo rodzice...
Bingo :-D
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:26:07 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 23:56:41 +0100, Stalker napisaďż˝(a):
>
> > W dniu 2012-01-19 23:53, XL pisze:
> >> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:45:31 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ze mn� chodzi�a o rok m�odsza dziewczynka, kt�ra malowa�a
> >>> ju� impresjonistycznie, bo mia�a rodzic�w plastyk�w
> >>
> >> To znaczy JAK malowa�a?
> >> 3-)
> >
> > Nie wspomn� ju�, �e mocno niepolitycznie by�o wspomnie� o tym, �e tak
> > rysowa�a, bo rodzice...
>
> Bingo :-D
>
>
> --
> XL
A ilu ma talent i brak takich rodziców?
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:21:41 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:45:31 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Ze mn� chodzi�a o rok m�odsza dziewczynka, kt�ra malowa�a
> > ju� impresjonistycznie, bo mia�a rodzic�w plastyk�w
>
> To znaczy JAK malowa�a?
> 3-)
> --
> XL
Nakładała farbę takimi klapśnięciami. To technika impresjonistów. To
oni przestali mazać a zaczeli nakładać farbę za pomocą plamek .
Dlatego te drzewa, woda są takie enigmatyczne i jakby drżące. A z tego
co pamiętam to na lekcjach muzyki dzieci np grały na cymbałkach, czy
tamburynie do akompaniamentu pianina. Poza tym była też pani psycholog
która miała wgląd w to co się z dziećmi dzieje w ich psychice.
Mieliśmy kolegę bez palców i każdy się go trochę bał, ale potrafiła
tak wyjaśnić jego ułomność że stał się nam bliski i akceptowany.
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:23:32 - XL
> Nakładała farbę takimi klapśnięciami. To technika impresjonistów.
No nie ograniczaj impresjonizmu tylko do pointylizmu :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:28:36 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 15:21:41 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Nak�ada�a farb� takimi klap�ni�ciami. To technika impresjonist�w.
>
> No nie ograniczaj impresjonizmu tylko do pointylizmu :-)
> --
> XL
To proste nie pociągasz pędzlem tylko nakładasz farbę jakbyś kropki
robiła i nie strugaj mi tu znawcy dobra.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:57:08 - Stalker
>
>
> Stalker napisał(a):
>> W dniu 2012-01-19 23:25, Nemezis pisze:
>>
>>> Przed chwil� machn��e� spokoj� r�k� milard i par� tam milon�w kt�re
>>> pa�stwo wydaje na kk, bo jeste� debilem. Oddaj swoje.
>>
>> Prosz� bardzo... p�ac� podatki, wi�c oddaj�
>>
>>> I po raz kolejny
>>> z przedszkolem te� jeste� debilem, poniewa� mi pokazywa�a plastyczka
>>> sztuczki plastyczne aby by�o �atwiej namalowa� to co chcia�em.
>>
>> Jakie� to tajemnicze i magiczne sztuczki plastyczne pokazywa�a Ci w
>> przedszkolu plastyczka, a kt�re by�yby nie do opanowania przez
>> normalnego rodzica? :-)
>>
>>> Przedszkole przygotowuje do szko�y a ty nie jeste� pedagogiem z
>>> r�nych dziedzin aby to zapewni�. Tylko jeste� g�upim gnojem
>>> bezmy�lnym.
>>
>> O matko ilu� to tych pedagog�w i z jak wielu dziedzin potrzeba w
>> przedszkolu, �eby to zapewni�? :-)
>>
>> Stalker, dawaj glob, wst�p na szczyty ignorancji...
>
> Miałem trudności z namalowaniem niektórych rzeczy, więc mi wyjaśniła
> jak to można zrobić i później malowałem np ptaka pokoju w
> perspektywie. To skłoniło by powiadomić moich rodziców o tym że mam
> talent plastyczny. Moi rodzice za cholerę nic z tej dziedziny nie
> rozumieli ale posłuchali i chodziłem na widzewie na dodatkowe zajęcia
> z rysowania. Ze mną chodziła o rok młodsza dziewczynka, która malowała
> już impresjonistycznie, bo miała rodziców plastyków itd.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:41:47 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 23:01, Nemezis pisze:
>>
>> Masz pianino w domu, umiesz malować.? Nauczysz dziecko malowania?
>> Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>
> Glob ty pojęcia nie masz o tym czego dziecko się uczy w wieku
> przedszkolnym i jakie umiejętności są mu do tego potrzebne :-)
>
> NIKT NIE UCZY dziecka malować w przedszkolu. Tak jak NIKT w przedszkolu
> nie uczy dziecka grać na pianinie :-)
Zmieńcie przedszkole. Skoro nie realizuje takich podstawowych potrzeb.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:50:28 - glob
Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebo�� Stalker wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >
> > W dniu 2012-01-19 23:01, Nemezis pisze:
> >>
> >> Masz pianino w domu, umiesz malowaďż˝.? Nauczysz dziecko malowania?
> >> Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
> >
> > Glob ty poj�cia nie masz o tym czego dziecko si� uczy w wieku
> > przedszkolnym i jakie umiej�tno�ci s� mu do tego potrzebne :-)
> >
> > NIKT NIE UCZY dziecka malowaďż˝ w przedszkolu. Tak jak NIKT w przedszkolu
> > nie uczy dziecka graďż˝ na pianinie :-)
>
> Zmie�cie przedszkole. Skoro nie realizuje takich podstawowych potrzeb.
>
> Qra
To chyba tatuś co nie ma pojęcia co jego dzieci wogóle robią, nie
tylko w przedszkolu.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:40:40 - Stalker
>
>
> Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebo�� Stalker wylaz�o do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W dniu 2012-01-19 23:01, Nemezis pisze:
>>>>
>>>> Masz pianino w domu, umiesz malowaďż˝.? Nauczysz dziecko malowania?
>>>> Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>
>>> Glob ty poj�cia nie masz o tym czego dziecko si� uczy w wieku
>>> przedszkolnym i jakie umiej�tno�ci s� mu do tego potrzebne :-)
>>>
>>> NIKT NIE UCZY dziecka malowaďż˝ w przedszkolu. Tak jak NIKT w przedszkolu
>>> nie uczy dziecka graďż˝ na pianinie :-)
>>
>> Zmie�cie przedszkole. Skoro nie realizuje takich podstawowych potrzeb.
>>
>> Qra
>
> To chyba tatuś co nie ma pojęcia co jego dzieci wogóle robią, nie
> tylko w przedszkolu.
Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym wiedział co
robią :-D
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:53:37 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-20 09:50, glob pisze:
> >
> >
> > Qrczak napisaďż˝(a):
> >> Dnia dzisiejszego niebo�� Stalker wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >>>
> >>> W dniu 2012-01-19 23:01, Nemezis pisze:
> >>>>
> >>>> Masz pianino w domu, umiesz malowaďż˝.? Nauczysz dziecko malowania?
> >>>> Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
> >>>
> >>> Glob ty poj�cia nie masz o tym czego dziecko si� uczy w wieku
> >>> przedszkolnym i jakie umiej�tno�ci s� mu do tego potrzebne :-)
> >>>
> >>> NIKT NIE UCZY dziecka malowaďż˝ w przedszkolu. Tak jak NIKT w przedszkolu
> >>> nie uczy dziecka graďż˝ na pianinie :-)
> >>
> >> Zmie�cie przedszkole. Skoro nie realizuje takich podstawowych potrzeb.
> >>
> >> Qra
> >
> > To chyba tatu� co nie ma poj�cia co jego dzieci wog�le robi�, nie
> > tylko w przedszkolu.
>
> Ja nawet nie pami�tam jak maj� na imi�, a co dopiero �ebym wiedzia� co
> robiďż˝ :-D
>
> Stalker
No bo to dziwne, że masz dzieci w przedszkolu i nie znasz jakie mają
zajęcia.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:58:04 - Nixe
> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym wiedział co
> robią :-D
A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich masz czy
tutaj też kiepsko? ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:07:09 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>
>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym wiedział co
>> robią :-D
>
> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich masz czy
> tutaj też kiepsko? ;-)
To bardzo podchwytliwe pytanie.
Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:35:00 - Stalker
> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>
>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym wiedział co
>>> robią :-D
>>
>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich masz czy
>> tutaj też kiepsko? ;-)
>
> To bardzo podchwytliwe pytanie.
> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50 kilo
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:55:52 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>
>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym wiedział co
>>>> robią :-D
>>>
>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich masz czy
>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>
>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>
> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50 kilo
Bez kozery powiem pińcet.
Qra
--
z niezłego maila piszesz
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:32:06 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>
>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym wiedział co
>>>>> robią :-D
>>>>
>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich masz
>>>> czy
>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>
>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>
>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50 kilo
>
> Bez kozery powiem pińcet.
To chyba po lodach.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:45:00 - Qrczak
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>>
>>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym
>>>>>> wiedział co
>>>>>> robią :-D
>>>>>
>>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich
>>>>> masz czy
>>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>>
>>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>>
>>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50 kilo
>>
>> Bez kozery powiem pińcet.
>
> To chyba po lodach.
Lody? Tylko na zdjęciach.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:18:52 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jfcg7n$5r4$5@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 20:32, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym
>>>>>>> wiedział co
>>>>>>> robią :-D
>>>>>>
>>>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich
>>>>>> masz czy
>>>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>>>
>>>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>>>
>>>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50
>>>> kilo
>>>
>>> Bez kozery powiem pińcet.
>>
>> To chyba po lodach.
>
> Lody? Tylko na zdjęciach.
Tylko nie przesadź z kolorami
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:29:56 - Qrczak
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jfcg7n$5r4$5@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-20 20:32, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
>>>> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym
>>>>>>>> wiedział co
>>>>>>>> robią :-D
>>>>>>>
>>>>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich
>>>>>>> masz czy
>>>>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>>>>
>>>>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>>>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>>>>
>>>>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50
>>>>> kilo
>>>>
>>>> Bez kozery powiem pińcet.
>>>
>>> To chyba po lodach.
>>
>> Lody? Tylko na zdjęciach.
>
> Tylko nie przesadź z kolorami
Kolar... wr... Koral...
Ależ to przecież konkurencja!!!!
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:50:09 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jfcirv$ffe$3@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 21:18, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jfcg7n$5r4$5@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-01-20 20:32, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik Qrczak
>>>> news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
>>>>> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym
>>>>>>>>> wiedział co
>>>>>>>>> robią :-D
>>>>>>>>
>>>>>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich
>>>>>>>> masz czy
>>>>>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>>>>>
>>>>>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>>>>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>>>>>
>>>>>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50
>>>>>> kilo
>>>>>
>>>>> Bez kozery powiem pińcet.
>>>>
>>>> To chyba po lodach.
>>>
>>> Lody? Tylko na zdjęciach.
>>
>> Tylko nie przesadź z kolorami
>
> Kolar... wr... Koral...
> Ależ to przecież konkurencja!!!!
I taka chuda jakoś.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:10:01 - Qrczak
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jfcirv$ffe$3@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-20 21:18, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:jfcg7n$5r4$5@inews.gazeta.pl...
>>>> Dnia 2012-01-20 20:32, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>> news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym
>>>>>>>>>> wiedział co
>>>>>>>>>> robią :-D
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich
>>>>>>>>> masz czy
>>>>>>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>>>>>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>>>>>>
>>>>>>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50
>>>>>>> kilo
>>>>>>
>>>>>> Bez kozery powiem pińcet.
>>>>>
>>>>> To chyba po lodach.
>>>>
>>>> Lody? Tylko na zdjęciach.
>>>
>>> Tylko nie przesadź z kolorami
>>
>> Kolar... wr... Koral...
>> Ależ to przecież konkurencja!!!!
>
> I taka chuda jakoś.
A my to przecież promujemy klasykę. Takie na przykład czterdzieści i cztery.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:32:03 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jfcl76$o7k$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 21:50, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jfcirv$ffe$3@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-01-20 21:18, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik Qrczak
>>>> news:jfcg7n$5r4$5@inews.gazeta.pl...
>>>>> Dnia 2012-01-20 20:32, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>> news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym
>>>>>>>>>>> wiedział co
>>>>>>>>>>> robią :-D
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich
>>>>>>>>>> masz czy
>>>>>>>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>>>>>>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>>>>>>>
>>>>>>>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już ponad 50
>>>>>>>> kilo
>>>>>>>
>>>>>>> Bez kozery powiem pińcet.
>>>>>>
>>>>>> To chyba po lodach.
>>>>>
>>>>> Lody? Tylko na zdjęciach.
>>>>
>>>> Tylko nie przesadź z kolorami
>>>
>>> Kolar... wr... Koral...
>>> Ależ to przecież konkurencja!!!!
>>
>> I taka chuda jakoś.
>
> A my to przecież promujemy klasykę. Takie na przykład czterdzieści i
> cztery.
Już za chwileczkę, już za momencik...
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:09:34 - medea
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jfcl76$o7k$1@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-20 21:50, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:jfcirv$ffe$3@inews.gazeta.pl...
>>>> Dnia 2012-01-20 21:18, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>> news:jfcg7n$5r4$5@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Dnia 2012-01-20 20:32, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>> news:jfcdbj$qdd$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 19:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 19:07, Qrczak pisze:
>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 18:40, Stalker pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Ja nawet nie pamiętam jak mają na imię, a co dopiero żebym
>>>>>>>>>>>> wiedział co
>>>>>>>>>>>> robią :-D
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> A powiedziałbyś z pamięci (tylko nie przeliczaj teraz!) ile ich
>>>>>>>>>>> masz czy
>>>>>>>>>>> tutaj też kiepsko? ;-)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> To bardzo podchwytliwe pytanie.
>>>>>>>>>> Bo a dziś widzę jedno, a jutro już będę widziała troje.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> No właśnie! Łatwiej tak jakoś na kilogramy: będzie ich już
>>>>>>>>> ponad 50
>>>>>>>>> kilo
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez kozery powiem pińcet.
>>>>>>>
>>>>>>> To chyba po lodach.
>>>>>>
>>>>>> Lody? Tylko na zdjęciach.
>>>>>
>>>>> Tylko nie przesadź z kolorami
>>>>
>>>> Kolar... wr... Koral...
>>>> Ależ to przecież konkurencja!!!!
>>>
>>> I taka chuda jakoś.
>>
>> A my to przecież promujemy klasykę. Takie na przykład czterdzieści i
>> cztery.
>
> Już za chwileczkę, już za momencik...
Poczekajcie! Nie nadanżam!
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:42:06 - XL
> Masz pianino w domu,
Mam fortepian. I skrzypce. I umiem grać.
I grałam z moimi dziećmi. tak wyćwiczyłyśmy z córką swego czasu, ze dostała
wyróżnienie na przeglądzie.
> umiesz malować.? Nauczysz dziecko malowania?
Tak.
> Nauczysz perspektywy?
Tak.
> Ty nauczysz tylko ignorancji.
Ty nie nauczysz literatury?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:48:20 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Masz pianino w domu,
>
> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem graďż˝.
> I gra�am z moimi dzie�mi. tak wy�wiczy�y�my z c�rk� swego czasu, ze dosta�a
> wyr�nienie na przegl�dzie.
>
> > umiesz malowaďż˝.? Nauczysz dziecko malowania?
>
> Tak.
>
> > Nauczysz perspektywy?
>
> Tak.
>
> > Ty nauczysz tylko ignorancji.
>
> Ty nie nauczysz literatury?
>
> --
> XL
Ile osób nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowałem lepiej niż
ojciec.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:54:08 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> Masz pianino w domu,
>>
>> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem graďż˝.
>> I gra�am z moimi dzie�mi. tak wy�wiczy�y�my z c�rk� swego czasu, ze dosta�a
>> wyr�nienie na przegl�dzie.
>>
>>> umiesz malowaďż˝.? Nauczysz dziecko malowania?
>>
>> Tak.
>>
>>> Nauczysz perspektywy?
>>
>> Tak.
>>
>>> Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>
>> Ty nie nauczysz literatury?
>>
>> --
>> XL
>
> Ile osób nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowałem lepiej niż
> ojciec.
Można cymbałki kupić.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:57:31 - Aicha
>> Ile osób nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowałem lepiej niż
>> ojciec.
>
> Można cymbałki kupić.
Szczególnie, kiedy starcza tylko na kartoflankę i chleb.
I ile ludzi jest wszechstronnie artystycznie utalentowanych? 5? 10%? A
co z resztą dzieci? Mają być upośledzone już na starcie?
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:01:51 - Stalker
> W dniu 2012-01-19 23:54, XL pisze:
>
>>> Ile osób nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowałem lepiej niż
>>> ojciec.
>>
>> Można cymbałki kupić.
>
> Szczególnie, kiedy starcza tylko na kartoflankę i chleb.
Bez cymbałków też można paru rzeczy dziecko nauczyć...
> I ile ludzi jest wszechstronnie artystycznie utalentowanych? 5? 10%?
A muszą być? Ja przypominam, że mówimy o rozwoju w wieku przedszkolnym.
Jeśli maluch nie rysuje w tym wieku jak Picasso i nie śpiewa ja Caruso,
to mu nic od tego nie będzie.
> A co z resztą dzieci? Mają być upośledzone już na starcie?
A od kiedy to przedszkola są taką wylęgarnią talentów i rozwoju sztuk
wszelakich?
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:35:02 - Aicha
>>>> Ile osób nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowałem lepiej niż
>>>> ojciec.
>>>
>>> Można cymbałki kupić.
>>
>> Szczególnie, kiedy starcza tylko na kartoflankę i chleb.
>
> Bez cymbałków też można paru rzeczy dziecko nauczyć...
No tak, z butelek też można zrobić orkiestrę ;/
>> I ile ludzi jest wszechstronnie artystycznie utalentowanych? 5? 10%?
>
> A muszą być? Ja przypominam, że mówimy o rozwoju w wieku przedszkolnym.
> Jeśli maluch nie rysuje w tym wieku jak Picasso i nie śpiewa ja Caruso,
> to mu nic od tego nie będzie.
Chodzi o rodziców.
>> A co z resztą dzieci? Mają być upośledzone już na starcie?
>
> A od kiedy to przedszkola są taką wylęgarnią talentów i rozwoju sztuk
> wszelakich?
Nie wiem od kiedy, ale kilka teczek pełnych prac z przedszkola dalej
trzymamy w domowym archiwum.
Laurkę z młodszaków dla Bapci też :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:36:55 - Aicha
>>>>> Ile osób nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowałem lepiej niż
>>>>> ojciec.
>>>>
>>>> Można cymbałki kupić.
>>>
>>> Szczególnie, kiedy starcza tylko na kartoflankę i chleb.
>>
>> Bez cymbałków też można paru rzeczy dziecko nauczyć...
>
> No tak, z butelek też można zrobić orkiestrę ;/
Nie doczytałam, że Ixi już o butelkach...
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:06:27 - XL
> Szczególnie, kiedy starcza tylko na kartoflankę i chleb.
Ja kiedyś moim dzieciom robiłam muzykę z butelek - szklanych, nalewajac do
nich odpowiednią ilosc wody. I z kieliszków.
Oraz gitary im robiłam z pudełek i gumek.
To tylko mała porcja tytułem przykładowego zastosowania rodzicowego mózgu
oraz roli INWENCJI.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:39:17 - Aicha
>> Szczególnie, kiedy starcza tylko na kartoflankę i chleb.
>
> Ja kiedyś moim dzieciom robiłam muzykę z butelek - szklanych, nalewajac do
> nich odpowiednią ilosc wody. I z kieliszków.
> Oraz gitary im robiłam z pudełek i gumek.
> To tylko mała porcja tytułem przykładowego zastosowania rodzicowego mózgu
> oraz roli INWENCJI.
Jak widzę ludzi, którzy pasą dwulatki drożdżówkami, czipsami i frytkami
ze smażalni, to mam chyba podstawy podejrzewać, że równie kreatywni są
w innych aspektach hodowania potomstwa.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:23:18 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:48:20 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Masz pianino w domu,
> >>
> >> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem graďż˝.
> >> I gra�am z moimi dzie�mi. tak wy�wiczy�y�my z c�rk� swego czasu, ze dosta�a
> >> wyr�nienie na przegl�dzie.
> >>
> >>> umiesz malowaďż˝.? Nauczysz dziecko malowania?
> >>
> >> Tak.
> >>
> >>> Nauczysz perspektywy?
> >>
> >> Tak.
> >>
> >>> Ty nauczysz tylko ignorancji.
> >>
> >> Ty nie nauczysz literatury?
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > Ile os�b nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowa�em lepiej ni�
> > ojciec.
>
> Mo�na cymba�ki kupi�.
>
> --
> XL
Ta i odrazu całe przedszkole do akompaniamentu.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:45:16 - Qrczak
>
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:48:20 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>
>> Ile osób nie ma pianina.? Ja w wieku 6 lat rysowałem lepiej niż
>> ojciec.
>
> Można cymbałki kupić.
Co kupić?
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:51:28 - Stalker
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
>> Masz pianino w domu,
>
> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem grać.
> I grałam z moimi dziećmi. tak wyćwiczyłyśmy z córką swego czasu, ze dostała
> wyróżnienie na przeglądzie.
Pochwaliłaś się, to miłe, ale nie ma potrzeby aż tak bardzo przeginać z
argumentami w drugą stronę, bo żeby zapewnić dziecku prawidłowy rozwój w
okresie przedszkolnym (a nawet wczesnoszkolnym) nie jest potrzebny ani
fortepian, ani skrzypce, ani malarz abstrakcjonista, ani płynna
znajomość angielskiego, ani tym bardziej greki czy łaciny.
Wystarczą podstawowe umiejętności i narzędzia, które posiada (bądź
powinien posiadać) praktycznie każdy rodzic...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:02:46 - XL
> W dniu 2012-01-19 23:42, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>
>>> Masz pianino w domu,
>>
>> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem grać.
>> I grałam z moimi dziećmi. tak wyćwiczyłyśmy z córką swego czasu, ze dostała
>> wyróżnienie na przeglądzie.
>
> Pochwaliłaś się, to miłe, ale nie ma potrzeby aż tak bardzo przeginać z
> argumentami w drugą stronę, bo żeby zapewnić dziecku prawidłowy rozwój w
> okresie przedszkolnym (a nawet wczesnoszkolnym) nie jest potrzebny ani
> fortepian, ani skrzypce, ani malarz abstrakcjonista, ani płynna
> znajomość angielskiego, ani tym bardziej greki czy łaciny.
>
> Wystarczą podstawowe umiejętności i narzędzia, które posiada (bądź
> powinien posiadać) praktycznie każdy rodzic...
>
> Stalker
Nie o chwalenie chodziło.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:09:26 - Stalker
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 23:51:28 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-19 23:42, XL pisze:
>>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>>
>>>> Masz pianino w domu,
>>>
>>> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem grać.
>>> I grałam z moimi dziećmi. tak wyćwiczyłyśmy z córką swego czasu, ze dostała
>>> wyróżnienie na przeglądzie.
>>
>> Pochwaliłaś się, to miłe, ale nie ma potrzeby aż tak bardzo przeginać z
>> argumentami w drugą stronę, bo żeby zapewnić dziecku prawidłowy rozwój w
>> okresie przedszkolnym (a nawet wczesnoszkolnym) nie jest potrzebny ani
>> fortepian, ani skrzypce, ani malarz abstrakcjonista, ani płynna
>> znajomość angielskiego, ani tym bardziej greki czy łaciny.
>>
>> Wystarczą podstawowe umiejętności i narzędzia, które posiada (bądź
>> powinien posiadać) praktycznie każdy rodzic...
>>
>> Stalker
>
> Nie o chwalenie chodziło.
No to po co ludzi stresujesz fortepianami, skrzypcami, sztalugami, jak
wystarczą kredki, nożyczki, papier, piłka i kawałek sznurka? :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 00:19:15 - XL
> W dniu 2012-01-20 00:02, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 23:51:28 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-19 23:42, XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>>>
>>>>> Masz pianino w domu,
>>>>
>>>> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem grać.
>>>> I grałam z moimi dziećmi. tak wyćwiczyłyśmy z córką swego czasu, ze dostała
>>>> wyróżnienie na przeglądzie.
>>>
>>> Pochwaliłaś się, to miłe, ale nie ma potrzeby aż tak bardzo przeginać z
>>> argumentami w drugą stronę, bo żeby zapewnić dziecku prawidłowy rozwój w
>>> okresie przedszkolnym (a nawet wczesnoszkolnym) nie jest potrzebny ani
>>> fortepian, ani skrzypce, ani malarz abstrakcjonista, ani płynna
>>> znajomość angielskiego, ani tym bardziej greki czy łaciny.
>>>
>>> Wystarczą podstawowe umiejętności i narzędzia, które posiada (bądź
>>> powinien posiadać) praktycznie każdy rodzic...
>>>
>>> Stalker
>>
>> Nie o chwalenie chodziło.
>
> No to po co ludzi stresujesz fortepianami, skrzypcami, sztalugami, jak
> wystarczą kredki, nożyczki, papier, piłka i kawałek sznurka? :-)
>
> Stalker
Przed chwilą pisałam i o sznurkach.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:48:06 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 23:42, XL pisze:
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 14:01:42 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>
>>> Masz pianino w domu,
>>
>> Mam fortepian. I skrzypce. I umiem grać.
>> I grałam z moimi dziećmi. tak wyćwiczyłyśmy z córką swego czasu, ze
>> dostała wyróżnienie na przeglądzie.
>
> Pochwaliłaś się, to miłe, ale nie ma potrzeby aż tak bardzo przeginać z
> argumentami w drugą stronę, bo żeby zapewnić dziecku prawidłowy rozwój w
> okresie przedszkolnym (a nawet wczesnoszkolnym) nie jest potrzebny ani
> fortepian, ani skrzypce, ani malarz abstrakcjonista, ani płynna znajomość
> angielskiego, ani tym bardziej greki czy łaciny.
>
> Wystarczą podstawowe umiejętności i narzędzia, które posiada (bądź
> powinien posiadać) praktycznie każdy rodzic...
Patrz, a czasem a nawet często rozmnażają się tacy ignoranci i
dwuleworęczni. Powinno się im tego kategorycznie zabronić.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:34:36 - Stokrotka
>...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste linię,
i tak kszywą jak mu się podoba.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-21 04:44:48 - Aicha
>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:16:52 - Iwon(K)a
news:jfdcbg$n4c$3@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2012-01-20 20:34, Stokrotka pisze:
>
>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>
> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
za duzo czasu spedzaja w piaskownicy?
i.
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:25:27 - Szpilka
Użytkownik Iwon(K)a
news:jfee53$68m$1@inews.gazeta.pl...
> Aicha
> news:jfdcbg$n4c$3@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-01-20 20:34, Stokrotka pisze:
>>
>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>
>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>
>
> za duzo czasu spedzaja w piaskownicy?
LOL
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:20:51 - medea
> W dniu 2012-01-20 20:34, Stokrotka pisze:
>
>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>
> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
Bo myszkę trzyma się w zupełnie inny sposób.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 01:06:17 - Aicha
>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>
>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>
> Bo myszkę trzyma się w zupełnie inny sposób.
Bingo!
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 14:19:05 - medea
> W dniu 2012-01-21 22:20, medea pisze:
>
>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>
>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>
>> Bo myszkę trzyma się w zupełnie inny sposób.
>
> Bingo!
Pytanie tylko, czy umiejętność trzymania kredki w ręce będzie tym
dzieciakom w ogóle w życiu potrzebna? A w każdym razie - czy bardziej
niż umiejętność trzymania myszki? ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 14:43:03 - Aicha
>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>
>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>
>>> Bo myszkę trzyma się w zupełnie inny sposób.
>>
>> Bingo!
>
> Pytanie tylko, czy umiejętność trzymania kredki w ręce będzie tym
> dzieciakom w ogóle w życiu potrzebna? A w każdym razie - czy bardziej
> niż umiejętność trzymania myszki? ;)
Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
banku np. albo na umowie o pracę ;)
No i do 5 klasy jest plastyka, a wcześniej, w młodszych klasach, bez
kredek ani rusz przez cały czas.
Jak potem to będziemy rozgryzać za 9 miesięcy ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 15:11:47 - medea
> W dniu 2012-01-22 14:19, medea pisze:
>
>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować
>>>>>> proste
>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>
>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>>
>>>> Bo myszkę trzyma się w zupełnie inny sposób.
>>>
>>> Bingo!
>>
>> Pytanie tylko, czy umiejętność trzymania kredki w ręce będzie tym
>> dzieciakom w ogóle w życiu potrzebna? A w każdym razie - czy bardziej
>> niż umiejętność trzymania myszki? ;)
>
> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
> banku np. albo na umowie o pracę ;)
Podpis elektroniczny załatwi sprawę. ;)
> No i do 5 klasy jest plastyka, a wcześniej, w młodszych klasach, bez
> kredek ani rusz przez cały czas.
Z plastyki można w szkołach zrezygnować, ewentualnie zostawić tylko dla
specjalnie zainteresowanych. ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 15:22:28 - Aicha
>>> Pytanie tylko, czy umiejętność trzymania kredki w ręce będzie tym
>>> dzieciakom w ogóle w życiu potrzebna? A w każdym razie - czy bardziej
>>> niż umiejętność trzymania myszki? ;)
>>
>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>> banku np. albo na umowie o pracę ;)
>
> Podpis elektroniczny załatwi sprawę. ;)
Albo chip. Ten wszczepiany ;)
>> No i do 5 klasy jest plastyka, a wcześniej, w młodszych klasach, bez
>> kredek ani rusz przez cały czas.
>
> Z plastyki można w szkołach zrezygnować, ewentualnie zostawić tylko dla
> specjalnie zainteresowanych. ;)
Nooo... a reszta bez mrugnięcia okiem zaakceptuje np. na zburzenie
XIX-wiecznych kamienic. Bo to przecież takie stare i brzydkie. I zawadza :D
BTW, jakiś czas temu wypatrzyłam głowy Meduz na jednej z kamienic na Sępa :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 16:34:12 - medea
> BTW, jakiś czas temu wypatrzyłam głowy Meduz na jednej z kamienic na
> Sępa :)
Wysoko są, a ulice wąskie, to ciężko zauważyć. A w tych okolicach dużo
ładnych, ale zaniedbanych kamienic.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 06:22:17 - Aicha
>> BTW, jakiś czas temu wypatrzyłam głowy Meduz na jednej z kamienic na
>> Sępa :)
>
> Wysoko są, a ulice wąskie, to ciężko zauważyć. A w tych okolicach dużo
> ładnych, ale zaniedbanych kamienic.
:) Ja od dawna z głową w chmurach. Odkąd z okazji zakonnic,
odzyskujących majątek przy Piwnej, zburzono kamienicę i gzymsy się po
ulicy poniewierały.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 15:12:27 - Nixe
> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
> banku
W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
Albo wbicie PIN.
> np. albo na umowie o pracę ;)
> No i do 5 klasy jest plastyka,
Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-22 15:15:43 - Aicha
>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>> banku
>
> W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
> Albo wbicie PIN.
No tak, postęp... ;>
>> np. albo na umowie o pracę ;)
>> No i do 5 klasy jest plastyka,
>
> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
rządzić i manipulować :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 15:34:22 - Nixe
> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>
>>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>>> banku
>>
>> W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
>> Albo wbicie PIN.
>
> No tak, postęp... ;>
A chciałabyś piórem gęsim podpisywać, jaki drzewiej bywało? :)
>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>
> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
> rządzić i manipulować :)
Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
Albo muzyka?
Ja nie mówię, że ze szkół mają wychodzić tumany kształcone tylko z
pisania, czytania i liczenia, ale z drugiej strony niechże te dzieci w
ramach plastyki czy muzyki poznają raczej to, czego dokonali artyści (w
ramach wycieczek do galerii, muzeów, na wystawy, koncerty itp), a nie na
siłę i wbrew własnym zainteresowaniom i co więcej umiejętnościom tworzą
własne dzieła. Co gorsza na ocenę. Czy celem tych zajęć naprawdę musi
być nauczenie dziecka artystycznego malowania, śpiewania czy gry na
instrumencie?
O WFie na ocenę już nie wspomnę ;-) Mój syn, skądinąd zapalony
sportowiec (pływak i żeglarz) nie cierpi WFu, ponieważ pani w IV klasie
ubzdurała sobie, że stworzy drużynę piłki nożnej. On piłki nożnej nie
trawi (tak, są tacy faceci ;-) i jest rozgoryczony, bo obrywa uwagi za
to, że coś robi nie tak albo czegoś tam nie potrafi, jakichś zagrywek
czy innych ćwiczeń. Nieważne, że jest ogólnie bardzo wysportowany,
sprawny fizycznie i dobry w innych dziedzinach. Z WF ma słabą ocenę, bo
taki jest program nauczania :)
Chore i tyle. Chociaż w sumie i tak dobrze, że pani nie uparła się na
np. zapasy ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-22 20:31:27 - Paulinka
> W dniu 2012-01-22 15:15, Aicha pisze:
>> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
>> rządzić i manipulować :)
>
> Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
> Albo muzyka?
> Ja nie mówię, że ze szkół mają wychodzić tumany kształcone tylko z
> pisania, czytania i liczenia, ale z drugiej strony niechże te dzieci w
> ramach plastyki czy muzyki poznają raczej to, czego dokonali artyści (w
> ramach wycieczek do galerii, muzeów, na wystawy, koncerty itp), a nie na
> siłę i wbrew własnym zainteresowaniom i co więcej umiejętnościom tworzą
> własne dzieła. Co gorsza na ocenę. Czy celem tych zajęć naprawdę musi
> być nauczenie dziecka artystycznego malowania, śpiewania czy gry na
> instrumencie?
A ja uważam, że dobrze, że są takie zajęcia. Niedobrze tylko, że ocenia
się na nich umiejętności raczej wrodzone a nie wypracowane.
Celem jest zapoznanie się z kulturą i sztuką, przynajmniej takie jest
założenie.
> O WFie na ocenę już nie wspomnę ;-) Mój syn, skądinąd zapalony
> sportowiec (pływak i żeglarz) nie cierpi WFu, ponieważ pani w IV klasie
> ubzdurała sobie, że stworzy drużynę piłki nożnej. On piłki nożnej nie
> trawi (tak, są tacy faceci ;-) i jest rozgoryczony, bo obrywa uwagi za
> to, że coś robi nie tak albo czegoś tam nie potrafi, jakichś zagrywek
> czy innych ćwiczeń. Nieważne, że jest ogólnie bardzo wysportowany,
> sprawny fizycznie i dobry w innych dziedzinach. Z WF ma słabą ocenę, bo
> taki jest program nauczania :)
> Chore i tyle. Chociaż w sumie i tak dobrze, że pani nie uparła się na
> np. zapasy ;-)
Daj spokój dzieci są teraz tak nieruchawe, że WF jest dla niektórych
jedyną formą aktywności fizycznej.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:20:26 - Nixe
> A ja uważam, że dobrze, że są takie zajęcia. Niedobrze tylko, że ocenia
> się na nich umiejętności raczej wrodzone a nie wypracowane.
> Celem jest zapoznanie się z kulturą i sztuką, przynajmniej takie jest
> założenie.
No więc o tym piszę. Nie mam nic przeciwko temu, by dzieci zapoznawały
się z kulturą i sztuką, choć niekoniecznie muszą ją tworzyć same. A już
bez sensu na ocenę.
>> O WFie na ocenę już nie wspomnę ;-) Mój syn, skądinąd zapalony
>> sportowiec (pływak i żeglarz) nie cierpi WFu, ponieważ pani w IV
>> klasie ubzdurała sobie, że stworzy drużynę piłki nożnej. On piłki
>> nożnej nie trawi (tak, są tacy faceci ;-) i jest rozgoryczony, bo
>> obrywa uwagi za to, że coś robi nie tak albo czegoś tam nie potrafi,
>> jakichś zagrywek czy innych ćwiczeń. Nieważne, że jest ogólnie bardzo
>> wysportowany, sprawny fizycznie i dobry w innych dziedzinach. Z WF ma
>> słabą ocenę, bo taki jest program nauczania :)
>> Chore i tyle. Chociaż w sumie i tak dobrze, że pani nie uparła się na
>> np. zapasy ;-)
> Daj spokój dzieci są teraz tak nieruchawe, że WF jest dla niektórych
> jedyną formą aktywności fizycznej.
Ale mi nie chodzi o to, że nie ma być WFu, tylko że nie widzę żadnych
zalet w ocenach z tego przedmiotu. To ma być aktywność, zabawa,
przyjemność, a nie katorga i żal, gdy dostanie się mierny za nieudany
rzut piłką lekarską.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:30:19 - Paulinka
> W dniu 2012-01-22 20:31, Paulinka pisze:
>
>> A ja uważam, że dobrze, że są takie zajęcia. Niedobrze tylko, że ocenia
>> się na nich umiejętności raczej wrodzone a nie wypracowane.
>> Celem jest zapoznanie się z kulturą i sztuką, przynajmniej takie jest
>> założenie.
>
> No więc o tym piszę. Nie mam nic przeciwko temu, by dzieci zapoznawały
> się z kulturą i sztuką, choć niekoniecznie muszą ją tworzyć same. A już
> bez sensu na ocenę.
Wiesz religia też może być na świadectwie, to dopiero przedmiot trudny
do oceniania. Chyba tak się nie da zrobić, że jest przedmiot bez ocen
albo wszystkim wlepić 6 za frekwencję na zajęciach.
To są niestety takie przedmioty-zapchajdziury. Z drugiej strony
chciałabym, żeby dzieciak wiedział, ze Picasso to był malarz, a nie
pisarz ;)
>>> O WFie na ocenę już nie wspomnę ;-) Mój syn, skądinąd zapalony
>>> sportowiec (pływak i żeglarz) nie cierpi WFu, ponieważ pani w IV
>>> klasie ubzdurała sobie, że stworzy drużynę piłki nożnej. On piłki
>>> nożnej nie trawi (tak, są tacy faceci ;-) i jest rozgoryczony, bo
>>> obrywa uwagi za to, że coś robi nie tak albo czegoś tam nie potrafi,
>>> jakichś zagrywek czy innych ćwiczeń. Nieważne, że jest ogólnie bardzo
>>> wysportowany, sprawny fizycznie i dobry w innych dziedzinach. Z WF ma
>>> słabą ocenę, bo taki jest program nauczania :)
>>> Chore i tyle. Chociaż w sumie i tak dobrze, że pani nie uparła się na
>>> np. zapasy ;-)
>
>> Daj spokój dzieci są teraz tak nieruchawe, że WF jest dla niektórych
>> jedyną formą aktywności fizycznej.
>
> Ale mi nie chodzi o to, że nie ma być WFu, tylko że nie widzę żadnych
> zalet w ocenach z tego przedmiotu. To ma być aktywność, zabawa,
> przyjemność, a nie katorga i żal, gdy dostanie się mierny za nieudany
> rzut piłką lekarską.
Ja chodziłam do klasy sportowej w podstawówce, w LO do sportowego
liceum. Nie było zmiłuj, zaliczaliśmy wszystko na ocenę i było to często
mocno niesprawiedliwe.
Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i jest
powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen. Wiem o tym,
ale na wizję, że nawet w szkole się dzieci nie będą ruszać, to mi jakoś
słabo.
Zresztą WF to też powinna być lekcja zdrowej sportowej rywalizacji, a to
akurat cenna lekcja.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:27:14 - medea
>
> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
Może w ogóle nie oceniać?
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:34:39 - Paulinka
> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>
>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>
> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
> Może w ogóle nie oceniać?
Ja to napisałam przede wszystkim dlatego, ze miałam taki osobisty
przykład nierówności.
Moja koleżanka z klasy bardzo otyła dziewczyna, chodziła na każda lekcję
WF-u. Każdą, na każdej lekcji angażowała się tak, jak mogła ze swoimi
ograniczeniami. Ba! Na zaliczenie biegu na 100 metrów biegała zawsze ze
mną, bo sądziła, ze mobilizuję ją do lepszych wyników, jak tak sobie
lecę przed nią ;) I co na koniec czwartej klasy nauczycielka chciała jej
dać dostateczny. Nie mogłam tego zdzierżyć i zaproponowałam, żeby mi
obniżyła ocenę, a jej dała wyższa, i o dziwo nauczycielka się zgodziła.
Też mi pedagog z bożej łaski.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:41:29 - XL
> Nie mogłam tego zdzierżyć i zaproponowałam, żeby mi
> obniżyła ocenę, a jej dała wyższa, i o dziwo nauczycielka się zgodziła.
> Też mi pedagog z bożej łaski.
Jednak?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:48:51 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:34:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Nie mogłam tego zdzierżyć i zaproponowałam, żeby mi
>> obniżyła ocenę, a jej dała wyższa, i o dziwo nauczycielka się zgodziła.
>> Też mi pedagog z bożej łaski.
>
> Jednak?
> 3-)
Jednak. Ona mnie nie lubiła, bo dogadałam się z wychowawcą i na WF
chodziłam z kolegami z klasy (oni jednak w coś potrafili grać...), a na
zaliczenia chodziłam do dziewczyn.
Zresztą nigdy nie twierdziłam, ze nauczyciele to nieskazitelne i
nieomylne jednostki. Pani wuefistce się kłaniałam zawsze i wszędzie ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:22:39 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:34:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Nie mogłam tego zdzierżyć i zaproponowałam, żeby mi
>>> obniżyła ocenę, a jej dała wyższa, i o dziwo nauczycielka się zgodziła.
>>> Też mi pedagog z bożej łaski.
>>
>> Jednak?
>> 3-)
>
> Jednak. Ona mnie nie lubiła, bo dogadałam się z wychowawcą i na WF
> chodziłam z kolegami z klasy (oni jednak w coś potrafili grać...), a na
> zaliczenia chodziłam do dziewczyn.
> Zresztą nigdy nie twierdziłam, ze nauczyciele to nieskazitelne i
> nieomylne jednostki. Pani wuefistce się kłaniałam zawsze i wszędzie ;)
Oto i obłuda ;-PPP
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:24:50 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:48:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:34:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Nie mogłam tego zdzierżyć i zaproponowałam, żeby mi
>>>> obniżyła ocenę, a jej dała wyższa, i o dziwo nauczycielka się zgodziła.
>>>> Też mi pedagog z bożej łaski.
>>> Jednak?
>>> 3-)
>> Jednak. Ona mnie nie lubiła, bo dogadałam się z wychowawcą i na WF
>> chodziłam z kolegami z klasy (oni jednak w coś potrafili grać...), a na
>> zaliczenia chodziłam do dziewczyn.
>> Zresztą nigdy nie twierdziłam, ze nauczyciele to nieskazitelne i
>> nieomylne jednostki. Pani wuefistce się kłaniałam zawsze i wszędzie ;)
>
> Oto i obłuda ;-PPP
A to czemuż? Nauczono mnie mówić dzień dobry mijanym znanym sobie ludziom.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:51:03 - medea
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>>
>>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>>
>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
>> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>> Może w ogóle nie oceniać?
>
> Ja to napisałam przede wszystkim dlatego, ze miałam taki osobisty
> przykład nierówności.
No tak, rozumiem Cię, ale popatrzmy na to inaczej. Jeden ma zdolności z
matematyki, więc dostaje same piątki z matmy, inny jest lepszy w gębie,
więc dostaje piątki z polskiego i języków. Jakoś nikt się temu nie dziwi
i jest to naturalne. To dlaczego taką niesprawiedliwością wydaje się, że
sprawny fizycznie ma lepsze oceny z wuefu? W końcu dla takiego dziecka,
które poza sprawnością fizyczną być może nie ma zbyt wielu talentów, to
jedyna okazja do wykazania się. A na tym też można zbudować coś
sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:00:34 - Paulinka
> W dniu 2012-01-22 23:34, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>>>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>>>
>>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
>>> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>>> Może w ogóle nie oceniać?
>>
>> Ja to napisałam przede wszystkim dlatego, ze miałam taki osobisty
>> przykład nierówności.
>
> No tak, rozumiem Cię, ale popatrzmy na to inaczej. Jeden ma zdolności z
> matematyki, więc dostaje same piątki z matmy, inny jest lepszy w gębie,
> więc dostaje piątki z polskiego i języków. Jakoś nikt się temu nie dziwi
> i jest to naturalne. To dlaczego taką niesprawiedliwością wydaje się, że
> sprawny fizycznie ma lepsze oceny z wuefu? W końcu dla takiego dziecka,
> które poza sprawnością fizyczną być może nie ma zbyt wielu talentów, to
> jedyna okazja do wykazania się. A na tym też można zbudować coś
> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak się ma
ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz. Możesz
tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz tej walki i
wkładu wynikami.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:05:40 - medea
>
> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii
> da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak
> się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz.
> Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz
> tej walki i wkładu wynikami.
>
Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną, jak i
drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można wyuczyć rzutu
piłką, co rozwiązywania zadań.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:12:18 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>
>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii
>> da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak
>> się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz.
>> Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz
>> tej walki i wkładu wynikami.
>>
>
> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną, jak i
> drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można wyuczyć rzutu
> piłką, co rozwiązywania zadań.
To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:16:13 - medea
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>>
>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i
>>> historii da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku
>>> zdolności. Jak się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego
>>> nie przeskoczysz. Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na
>>> pewno nie pokażesz tej walki i wkładu wynikami.
>>>
>>
>> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną,
>> jak i drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można wyuczyć
>> rzutu piłką, co rozwiązywania zadań.
>
> To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak jest,
teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest dobre.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:19:19 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 00:12, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i
>>>> historii da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku
>>>> zdolności. Jak się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego
>>>> nie przeskoczysz. Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na
>>>> pewno nie pokażesz tej walki i wkładu wynikami.
>>>>
>>>
>>> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną,
>>> jak i drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można wyuczyć
>>> rzutu piłką, co rozwiązywania zadań.
>>
>> To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
>
> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak jest,
> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest dobre.
Weź, bo się zaraz amerykańscy futboliści przypominają. Z tymi swoimi
stypendiami dla osiłków ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:26:46 - medea
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-23 00:12, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i
>>>>> historii da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku
>>>>> zdolności. Jak się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to
>>>>> tego nie przeskoczysz. Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę,
>>>>> ale na pewno nie pokażesz tej walki i wkładu wynikami.
>>>>>
>>>>
>>>> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną,
>>>> jak i drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można
>>>> wyuczyć rzutu piłką, co rozwiązywania zadań.
>>>
>>> To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
>>
>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak
>> jest, teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym
>> jest dobre.
>
> Weź, bo się zaraz amerykańscy futboliści przypominają. Z tymi swoimi
> stypendiami dla osiłków ;)
Nie wiem, co to takiego, ale wierzę na słowo. ;)
A serio - miało nie być w ogóle oceniania w klasach 1-3, tylko opisowe,
ale nauczyciele nie potrafią od tego odejść. Nawet nowa młoda
nauczycielka, która dopiero co przyszła do szkoły i odgrażała się na
pierwszym zebraniu, że ona nie stosuje już takich przestarzałych metod,
stawia oceny dzieciakom po całości.
IMO lepsze by było określanie wyników, jeśli już. Ale i to nie jest
doskonała metoda. Sprawdzi się w sporcie, ale w innych przedmiotach już
nie zawsze i nie wszystko.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:37:26 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 00:19, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-23 00:12, Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>>>>>
>>>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i
>>>>>> historii da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku
>>>>>> zdolności. Jak się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to
>>>>>> tego nie przeskoczysz. Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę,
>>>>>> ale na pewno nie pokażesz tej walki i wkładu wynikami.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną,
>>>>> jak i drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można
>>>>> wyuczyć rzutu piłką, co rozwiązywania zadań.
>>>>
>>>> To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
>>>
>>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak
>>> jest, teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym
>>> jest dobre.
>>
>> Weź, bo się zaraz amerykańscy futboliści przypominają. Z tymi swoimi
>> stypendiami dla osiłków ;)
>
> Nie wiem, co to takiego, ale wierzę na słowo. ;)
>
> A serio - miało nie być w ogóle oceniania w klasach 1-3, tylko opisowe,
> ale nauczyciele nie potrafią od tego odejść. Nawet nowa młoda
> nauczycielka, która dopiero co przyszła do szkoły i odgrażała się na
> pierwszym zebraniu, że ona nie stosuje już takich przestarzałych metod,
> stawia oceny dzieciakom po całości.
Widzisz Michała nauczycielka stawiała mu 4 (te słoneczka z 4 palcami),
na pierwszej lekcji po zmianie nauczyciela pani dyrektor walnęła mu
cztery 6 w jednym dniu(!).
Pani Maria stawiała mu te 4 nie dlatego, ze on czegoś nie umiał, ale że
nie robił tego na 100%, bo mu się nie chciało.
Przeczytałam ocenę półroczną opisową oczywiście (sporządzoną jeszcze
przez panią Marię) składnie napisany tekst, bez achów i ochów, same
konkrety, co dziecko umie wg podstawy programowej.
> IMO lepsze by było określanie wyników, jeśli już. Ale i to nie jest
> doskonała metoda. Sprawdzi się w sporcie, ale w innych przedmiotach już
> nie zawsze i nie wszystko.
Wyniki to jednak nie wszystko j.w. liczy się tez zaangażowanie etc.
IMO to jest całokształt uczniowskiej pracy.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:26:46 - medea
>
> Widzisz Michała nauczycielka stawiała mu 4 (te słoneczka z 4 palcami),
> na pierwszej lekcji po zmianie nauczyciela pani dyrektor walnęła mu
> cztery 6 w jednym dniu(!).
> Pani Maria stawiała mu te 4 nie dlatego, ze on czegoś nie umiał, ale
> że nie robił tego na 100%, bo mu się nie chciało.
> Przeczytałam ocenę półroczną opisową oczywiście (sporządzoną jeszcze
> przez panią Marię) składnie napisany tekst, bez achów i ochów, same
> konkrety, co dziecko umie wg podstawy programowej.
A jak jest teraz? Dostają oceny?
>> IMO lepsze by było określanie wyników, jeśli już. Ale i to nie jest
>> doskonała metoda. Sprawdzi się w sporcie, ale w innych przedmiotach
>> już nie zawsze i nie wszystko.
>
> Wyniki to jednak nie wszystko j.w. liczy się tez zaangażowanie etc.
> IMO to jest całokształt uczniowskiej pracy.
Zgadzam się. Ocenianie to na pewno ciężka sprawa, zwłaszcza w młodszych
klasach, bo oceną można bardzo wpłynąć na stosunek dziecka do szkoły.
Dlatego nie ma chyba jednej idealnej metody. Na pewno ocena opisowa jest
najmniej krzywdząca.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:33:34 - Nixe
news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak jest,
> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest dobre.
Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp), tylko
właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:38:32 - medea
> medea
> news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
>
>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak
>> jest, teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym
>> jest dobre.
>
> Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
> Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp),
> tylko właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
Zależy jakie się przyjmie kryteria z tego wuefu. Już wcześniej pisałam -
można też oceniać przygotowanie do lekcji i zaangażowanie, postępy itd.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:25:47 - XL
> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
> się nauczyć
Tak! - trzeba TYLKO chcieć 33333333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 04:09:54 - Iwon(K)a
news:ea4h2i9xh523.z146783oqqjf$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:00:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
>> się nauczyć
>
> Tak! - trzeba TYLKO chcieć 33333333-)
malo ci sie chcialo zatem...
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:28:54 - medea
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:00:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
>> się nauczyć
> Tak! - trzeba TYLKO chcieć 33333333-)
No i - bez zdolności - na pewno nie na 5 czy 6.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:39:23 - Nixe
Użytkownik XL
news:ea4h2i9xh523.z146783oqqjf$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:00:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
>> się nauczyć
>
> Tak! - trzeba TYLKO chcieć 33333333-)
Na poziomie podstawowym? A i owszem.
To naprawdę nie są rzeczy niewyuczalne.
Zwłaszcza w obecnym programie tak uproszczonym, że strach się bać, co z tych
dzieci w przyszłości powyrasta.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:00:44 - Qrczak
>
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-22 23:34, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>>>>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>>>>
>>>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>>>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
>>>> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>>>> Może w ogóle nie oceniać?
>>>
>>> Ja to napisałam przede wszystkim dlatego, ze miałam taki osobisty
>>> przykład nierówności.
>>
>> No tak, rozumiem Cię, ale popatrzmy na to inaczej. Jeden ma zdolności z
>> matematyki, więc dostaje same piątki z matmy, inny jest lepszy w gębie,
>> więc dostaje piątki z polskiego i języków. Jakoś nikt się temu nie dziwi
>> i jest to naturalne. To dlaczego taką niesprawiedliwością wydaje się, że
>> sprawny fizycznie ma lepsze oceny z wuefu? W końcu dla takiego dziecka,
>> które poza sprawnością fizyczną być może nie ma zbyt wielu talentów, to
>> jedyna okazja do wykazania się. A na tym też można zbudować coś
>> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
>> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
>
> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
> się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak się ma
> ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz. Możesz
> tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz tej walki i
> wkładu wynikami.
Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na tróję to
trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:48:23 - Nixe
news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na tróję to
> trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę (sic!),
bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym w biegu na 60
m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza dwiema, które
dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie było ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:57:30 - Qrczak
>
> Qrczak
> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>
> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym w
> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie było
> ;-)
Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 11:12:25 - Nixe
Użytkownik Qrczak
news:4f1d2ef5$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Qrczak
>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>
>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym w
>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie było
>> ;-)
>
> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
Pani (nowa w tej szkole) najwyraźniej myślała, że dostała pod opiekę
doświadczoną kadrę siatkarek i pewnie dlatego poczyniła złe założenia przy
ustalaniu limitów czasowych. A to przecież tylko zwykłe dziewcza po
podstawówce, co z tego, że rozrośnięte tu i ówdzie ;-) Pani po pierwszym
opadzie rąk i szczęk limity na szczęście pozmieniała i nawet się czwórki i
piątki pojawiły. Młoda na początku była lekko załamana, bo z kondycją
fizyczną nie ma najmniejszych problemów, a wręcz przeciwnie, ale teraz jest
już ok.
> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z WF :)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 11:11:01 - zażółcony
>> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>
> A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z WF :)
Zwolnienie z powodu złamania rzęsy :)
Ja w liceum miałem pół roku przerwy z WFu z powodu operacji.
To nie było szczęśliwe pół roku.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:26:18 - Nixe
> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
> się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności.
To jedno. A drugie - to o czym pisałam wcześniej. Oceny z przedmiotu powinno
się traktować jako informację o stopniu przyswojonej wiedzy, a nie jako
ocenę ogólnych umiejętności czy zdolności. I w przypadku przedmiotów takich
jak wyżej, taka informacja jest przydatna, ponieważ te przedmioty są bazą do
dalszej nauki innych przedmiotów, zdobywania szerszej wiedzy z innych
dziedzin. WF taką bazą nie jest. Będąc perfekcyjnym sportowcem (tylko i
wyłącznie) nie będzie się w przyszłości nikim innym, tylko ... perfekcyjnym
sportowcem.
> Jak się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie
> przeskoczysz. Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie
> pokażesz tej walki i wkładu wynikami.
Dokładnie o to chodzi.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:49:31 - Qrczak
>
> Paulinka
>
>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
>> się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności.
>
> To jedno. A drugie - to o czym pisałam wcześniej. Oceny z przedmiotu
> powinno się traktować jako informację o stopniu przyswojonej wiedzy, a
> nie jako ocenę ogólnych umiejętności czy zdolności.
A czy zasady gry w dajmy na to piłkę ręczną, wymiary boiska i samej piłki,
to jeszcze wiedza czy już zdolności?
Bo ja to jednak wolałam ganiać za piłką, aniżeli uczyć się, z ilu łatek
zeszyta.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 11:03:54 - Nixe
Użytkownik Qrczak
news:4f1d2d15$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
> A czy zasady gry w dajmy na to piłkę ręczną, wymiary boiska i samej piłki,
> to jeszcze wiedza czy już zdolności?
Dla mnie to wiedza i taką wiedzę można by oceniać w sposób tradycyjny, jeśli
już ktoś naprawdę musi te oceny z WF wystawiać :)
> Bo ja to jednak wolałam ganiać za piłką, aniżeli uczyć się, z ilu łatek
> zeszyta.
Toż dlatego mówię - dać dzieciakom święty spokój z ocenami, a dbać o to, by
ganiały za piłką.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:00:56 - krys
>
> Użytkownik Qrczak
> news:4f1d2d15$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A czy zasady gry w dajmy na to piłkę ręczną, wymiary boiska i samej
>> piłki, to jeszcze wiedza czy już zdolności?
>
> Dla mnie to wiedza i taką wiedzę można by oceniać w sposób tradycyjny,
> jeśli już ktoś naprawdę musi te oceny z WF wystawiać :)
Znane jest cos takiego, jak kartkówka z WF. serio, serio:-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-23 19:38:43 - Madoniowie
> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
> się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak się ma
> ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz. Możesz
> tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz tej walki i
> wkładu wynikami.
Dziecko poświęca na naukę matematyki przeciętnie trzy razy więcej czasu,
niż jego zdolny kolega. Dużo pracuje z rodzicami, rozwiązuje zadania.
Niemniej wyniki ma wyraźnie słabsze. Na WF jest odwrotnie. Na koniec
zdolniacha dostaje z WF bdb. Bo kto to widział, żeby świadectwo wuefem
psuć? Sportowiec dostaje z matmy tróję, bo do czwórki jednak brakuje,
albo góra dobrą. Jak dać dziecku poczucie sprawiedliwości?
To nie jest wyssany z palca przykład. I wcale nie odosobniony.
Nie to, żebym był zwolennikiem uwalania prymusów wuefem. Może po prostu
zmienić wagę tej oceny w wynikach? Albo zrezygnować z ocen w ogóle? Bo
po co oceniany wf? Po co ta szopka?
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-23 20:09:05 - Paulinka
> W dniu i godzinie 2012-01-23 00:00, *Paulinka* napisał(a):
>
>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
>> się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak się ma
>> ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz. Możesz
>> tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz tej walki i
>> wkładu wynikami.
>
> Dziecko poświęca na naukę matematyki przeciętnie trzy razy więcej czasu,
> niż jego zdolny kolega. Dużo pracuje z rodzicami, rozwiązuje zadania.
> Niemniej wyniki ma wyraźnie słabsze. Na WF jest odwrotnie. Na koniec
> zdolniacha dostaje z WF bdb. Bo kto to widział, żeby świadectwo wuefem
> psuć? Sportowiec dostaje z matmy tróję, bo do czwórki jednak brakuje,
> albo góra dobrą. Jak dać dziecku poczucie sprawiedliwości?
> To nie jest wyssany z palca przykład. I wcale nie odosobniony.
> Nie to, żebym był zwolennikiem uwalania prymusów wuefem. Może po prostu
> zmienić wagę tej oceny w wynikach? Albo zrezygnować z ocen w ogóle? Bo
> po co oceniany wf? Po co ta szopka?
Sortowcom się też zawsze sporo naciągało i odpuszczało różne rzeczy.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 20:35:44 - Madoniowie
>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
>>> się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak się ma
>>> ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz. Możesz
>>> tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz tej walki i
>>> wkładu wynikami.
>>
>> Dziecko poświęca na naukę matematyki przeciętnie trzy razy więcej
>> czasu, niż jego zdolny kolega. Dużo pracuje z rodzicami, rozwiązuje
>> zadania. Niemniej wyniki ma wyraźnie słabsze. Na WF jest odwrotnie. Na
>> koniec zdolniacha dostaje z WF bdb. Bo kto to widział, żeby świadectwo
>> wuefem psuć? Sportowiec dostaje z matmy tróję, bo do czwórki jednak
>> brakuje, albo góra dobrą. Jak dać dziecku poczucie sprawiedliwości?
>> To nie jest wyssany z palca przykład. I wcale nie odosobniony.
>> Nie to, żebym był zwolennikiem uwalania prymusów wuefem. Może po
>> prostu zmienić wagę tej oceny w wynikach? Albo zrezygnować z ocen w
>> ogóle? Bo po co oceniany wf? Po co ta szopka?
>
> Sortowcom się też zawsze sporo naciągało i odpuszczało różne rzeczy.
No i? To znaczy, że naciąganie prymusom też jest OK?
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-23 20:38:56 - Paulinka
> W dniu i godzinie 2012-01-23 20:09, *Paulinka* napisał(a):
>
>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i
>>>> historii da
>>>> się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak
>>>> się ma
>>>> ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz. Możesz
>>>> tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz tej
>>>> walki i
>>>> wkładu wynikami.
>>>
>>> Dziecko poświęca na naukę matematyki przeciętnie trzy razy więcej
>>> czasu, niż jego zdolny kolega. Dużo pracuje z rodzicami, rozwiązuje
>>> zadania. Niemniej wyniki ma wyraźnie słabsze. Na WF jest odwrotnie. Na
>>> koniec zdolniacha dostaje z WF bdb. Bo kto to widział, żeby świadectwo
>>> wuefem psuć? Sportowiec dostaje z matmy tróję, bo do czwórki jednak
>>> brakuje, albo góra dobrą. Jak dać dziecku poczucie sprawiedliwości?
>>> To nie jest wyssany z palca przykład. I wcale nie odosobniony.
>>> Nie to, żebym był zwolennikiem uwalania prymusów wuefem. Może po
>>> prostu zmienić wagę tej oceny w wynikach? Albo zrezygnować z ocen w
>>> ogóle? Bo po co oceniany wf? Po co ta szopka?
>>
>> Sortowcom się też zawsze sporo naciągało i odpuszczało różne rzeczy.
>
> No i? To znaczy, że naciąganie prymusom też jest OK?
Nie. Znaczy, że każdy kij ma dwa końce. Nie staję po żadnej ze stron,
chciałabym, żeby oceny były sprawiedliwe, ale wiem też, że to mrzonki.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:07:47 - Paulinka
> W dniu 2012-01-22 23:34, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>>>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>>>
>>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
>>> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>>> Może w ogóle nie oceniać?
>>
>> Ja to napisałam przede wszystkim dlatego, ze miałam taki osobisty
>> przykład nierówności.
>
> No tak, rozumiem Cię, ale popatrzmy na to inaczej. Jeden ma zdolności z
> matematyki, więc dostaje same piątki z matmy, inny jest lepszy w gębie,
> więc dostaje piątki z polskiego i języków. Jakoś nikt się temu nie dziwi
> i jest to naturalne. To dlaczego taką niesprawiedliwością wydaje się, że
> sprawny fizycznie ma lepsze oceny z wuefu? W końcu dla takiego dziecka,
> które poza sprawnością fizyczną być może nie ma zbyt wielu talentów, to
> jedyna okazja do wykazania się. A na tym też można zbudować coś
> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był naprawdę
wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na mistrzostwach.
I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec dzieci z innych
klas/szkół?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:11:33 - medea
>
> BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
> umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był naprawdę
> wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na
> mistrzostwach. I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec
> dzieci z innych klas/szkół?
>
No ale chyba fakt, że chodziłaś do szkoły sportowej (czy klasy) jakoś
rekompensował niższy stopień? Czy nie? Bo takie zróżnicowanie jest
zawsze. Ja chodziłam w liceum do klasy humanistycznej i przypuszczam, że
moja 4 z matematyki i fizyki na świadectwie ma się nijak do takich
samych ocen w klasach mat-fiz.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:14:43 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 00:07, Paulinka pisze:
>>
>> BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
>> umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był naprawdę
>> wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na
>> mistrzostwach. I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec
>> dzieci z innych klas/szkół?
>>
>
> No ale chyba fakt, że chodziłaś do szkoły sportowej (czy klasy) jakoś
> rekompensował niższy stopień? Czy nie? Bo takie zróżnicowanie jest
> zawsze. Ja chodziłam w liceum do klasy humanistycznej i przypuszczam, że
> moja 4 z matematyki i fizyki na świadectwie ma się nijak do takich
> samych ocen w klasach mat-fiz.
Nie miało to żadnego znaczenia, chyba, żebym startowała do klasy
sportowej do LO albo na AWF, a pięknie mogło obniżyć średnią.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:19:09 - medea
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-23 00:07, Paulinka pisze:
>>>
>>> BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
>>> umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był
>>> naprawdę wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na
>>> mistrzostwach. I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec
>>> dzieci z innych klas/szkół?
>>>
>>
>> No ale chyba fakt, że chodziłaś do szkoły sportowej (czy klasy) jakoś
>> rekompensował niższy stopień? Czy nie? Bo takie zróżnicowanie jest
>> zawsze. Ja chodziłam w liceum do klasy humanistycznej i przypuszczam,
>> że moja 4 z matematyki i fizyki na świadectwie ma się nijak do takich
>> samych ocen w klasach mat-fiz.
>
> Nie miało to żadnego znaczenia, chyba, żebym startowała do klasy
> sportowej do LO albo na AWF, a pięknie mogło obniżyć średnią.
Ale przecież obecnie przy rekrutacji na studia biorą pod uwagę oceny z
przedmiotów kierunkowych. I chyba podobnie jest przy rekrutacji do
liceum. Ogólna średnia nie ma aż tak istotnego znaczenia. Chyba że się mylę.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:22:26 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 00:14, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-23 00:07, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
>>>> umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był
>>>> naprawdę wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na
>>>> mistrzostwach. I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec
>>>> dzieci z innych klas/szkół?
>>>>
>>>
>>> No ale chyba fakt, że chodziłaś do szkoły sportowej (czy klasy) jakoś
>>> rekompensował niższy stopień? Czy nie? Bo takie zróżnicowanie jest
>>> zawsze. Ja chodziłam w liceum do klasy humanistycznej i przypuszczam,
>>> że moja 4 z matematyki i fizyki na świadectwie ma się nijak do takich
>>> samych ocen w klasach mat-fiz.
>>
>> Nie miało to żadnego znaczenia, chyba, żebym startowała do klasy
>> sportowej do LO albo na AWF, a pięknie mogło obniżyć średnią.
>
> Ale przecież obecnie przy rekrutacji na studia biorą pod uwagę oceny z
> przedmiotów kierunkowych. I chyba podobnie jest przy rekrutacji do
> liceum. Ogólna średnia nie ma aż tak istotnego znaczenia. Chyba że się
> mylę.
Nie mam pojęcia, jak jest obecnie, kiedyś był egzamin i finito. A
średnia to tak jak napisałam wynika z różnych rzeczy, w słabej szkole
też możesz mieć świetną średnią.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:04:15 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-23 00:14, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-23 00:07, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
>>>> umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był naprawdę
>>>> wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na mistrzostwach.
>>>> I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec dzieci z innych
>>>> klas/szkół?
>>>
>>> No ale chyba fakt, że chodziłaś do szkoły sportowej (czy klasy) jakoś
>>> rekompensował niższy stopień? Czy nie? Bo takie zróżnicowanie jest
>>> zawsze. Ja chodziłam w liceum do klasy humanistycznej i przypuszczam, że
>>> moja 4 z matematyki i fizyki na świadectwie ma się nijak do takich
>>> samych ocen w klasach mat-fiz.
>>
>> Nie miało to żadnego znaczenia, chyba, żebym startowała do klasy
>> sportowej do LO albo na AWF, a pięknie mogło obniżyć średnią.
>
> Ale przecież obecnie przy rekrutacji na studia biorą pod uwagę oceny z
> przedmiotów kierunkowych. I chyba podobnie jest przy rekrutacji do liceum.
> Ogólna średnia nie ma aż tak istotnego znaczenia. Chyba że się
> mylę.
Największy ma wpływ na samopoczucie.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:23:21 - medea
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-23 00:14, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-23 00:07, Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>> BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
>>>>> umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był
>>>>> naprawdę wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na
>>>>> mistrzostwach. I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec
>>>>> dzieci z innych klas/szkół?
>>>>
>>>> No ale chyba fakt, że chodziłaś do szkoły sportowej (czy klasy)
>>>> jakoś rekompensował niższy stopień? Czy nie? Bo takie zróżnicowanie
>>>> jest zawsze. Ja chodziłam w liceum do klasy humanistycznej i
>>>> przypuszczam, że moja 4 z matematyki i fizyki na świadectwie ma się
>>>> nijak do takich samych ocen w klasach mat-fiz.
>>>
>>> Nie miało to żadnego znaczenia, chyba, żebym startowała do klasy
>>> sportowej do LO albo na AWF, a pięknie mogło obniżyć średnią.
>>
>> Ale przecież obecnie przy rekrutacji na studia biorą pod uwagę oceny
>> z przedmiotów kierunkowych. I chyba podobnie jest przy rekrutacji do
>> liceum. Ogólna średnia nie ma aż tak istotnego znaczenia. Chyba że się
>> mylę.
>
> Największy ma wpływ na samopoczucie.
Ano właśnie.
Samopoczucie najlepiej poprawiać czymś innym.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:35:13 - Nixe
Użytkownik medea
news:jfi5hc$o8m$3@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-01-23 00:14, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-23 00:07, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> BTW ja w klasie sportowej miałam zupełnie inny system oceniania
>>>> umiejętności sportowych niż w innych klasach. U nas 5 to był naprawdę
>>>> wysoki poziom, 6 to były już zdobyte konkretne tytuły na mistrzostwach.
>>>> I jak to się miało do średniej na świadectwie wobec dzieci z innych
>>>> klas/szkół?
>>>>
>>>
>>> No ale chyba fakt, że chodziłaś do szkoły sportowej (czy klasy) jakoś
>>> rekompensował niższy stopień? Czy nie? Bo takie zróżnicowanie jest
>>> zawsze. Ja chodziłam w liceum do klasy humanistycznej i przypuszczam, że
>>> moja 4 z matematyki i fizyki na świadectwie ma się nijak do takich
>>> samych ocen w klasach mat-fiz.
>>
>> Nie miało to żadnego znaczenia, chyba, żebym startowała do klasy
>> sportowej do LO albo na AWF, a pięknie mogło obniżyć średnią.
>
> Ale przecież obecnie przy rekrutacji na studia biorą pod uwagę oceny z
> przedmiotów kierunkowych. I chyba podobnie jest przy rekrutacji do liceum.
> Ogólna średnia nie ma aż tak istotnego znaczenia. Chyba że się mylę.
Różnie to bywa. Czasem biorą tylko przedmioty kierunkowe, czasem punkty
dostaje się za pełną średnią.
A w podstawówce często jest wewnętrzny ranking średnich ocen rocznych i
dzieci z najwyższymi średnimi dostają nagrody, wyróżnienia. Wówczas liczy
się nawet drugie miejsce po przecinku ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:24:26 - XL
> inny jest lepszy w gębie,
> więc dostaje piątki z polskiego i języków.
Nie wiedziałam, że to od gęby zalezy.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:23:40 - medea
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:51:03 +0100, medea napisał(a):
>
>> inny jest lepszy w gębie,
>> więc dostaje piątki z polskiego i języków.
> Nie wiedziałam, że to od gęby zalezy.
No to się czegoś dowiedziałaś.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:25:08 - XL
> A na tym też można zbudować coś
> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
Justysia siem angielskiego nauczyła - dziś sprawnie się wypowiadała!
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:28:12 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:51:03 +0100, medea napisał(a):
>
>> A na tym też można zbudować coś
>> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
>> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
>
> Justysia siem angielskiego nauczyła - dziś sprawnie się wypowiadała!
> 3-)
Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła? Czy może sportowcy, to idioci ta wogle?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:41:59 - Nixe
> Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła? Czy może sportowcy, to idioci ta
> wogle?
Wszyscy nie, ale nie da się ukryć, że czasem jak człowiek tak posłucha
jednego z drugim, to się trochę żenująco robi. Wyjątkiem są dla mnie
Kusznierewicz, Hołowczyc i Włoszczowska.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:54:39 - Paulinka
> Paulinka
>
>> Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła? Czy może sportowcy, to idioci ta
>> wogle?
>
> Wszyscy nie, ale nie da się ukryć, że czasem jak człowiek tak posłucha
> jednego z drugim, to się trochę żenująco robi. Wyjątkiem są dla mnie
> Kusznierewicz, Hołowczyc i Włoszczowska.
Nie zapominajmy jednak, że ci ludzie w czasie kiedy inni czytali
Prousta, zapieprzali na treningach, wyjeżdżali na obozy, zgrupowania
etc. Wyczynowy sport to ciężka praca, wymagająca dużej samodyscypliny i
naprawdę trzeba mieć dobrze poukładane w głowie, żeby osiągać najlepsze
wyniki.
A że niektórzy sportowcy są niezbyt gramotni, cóż... mnie do rozpaczy
doprowadzają wypowiedzi Sylwii Gruchały.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-24 09:49:01 - Nixe
Użytkownik Paulinka
wiadomości
> Nie zapominajmy jednak, że ci ludzie w czasie kiedy inni czytali Prousta,
> zapieprzali na treningach, wyjeżdżali na obozy, zgrupowania etc. Wyczynowy
> sport to ciężka praca, wymagająca dużej samodyscypliny i naprawdę trzeba
> mieć dobrze poukładane w głowie, żeby osiągać najlepsze wyniki.
Dokładnie i nawet przed chwilą napisałam, że oni po prostu nie mają kiedy
dokształcać się z innych dziedzin.
Inna sprawa, że przykro jest czasem słuchać takiej osoby, która nie potrafi
się poprawnie wysłowić albo nie ma tak naprawdę nic do powiedzenia.
> A że niektórzy sportowcy są niezbyt gramotni, cóż... mnie do rozpaczy
> doprowadzają wypowiedzi Sylwii Gruchały.
No właśnie.
Ale ładna jest za to :)
Chociaż Kowalczyk bardziej w moim typie ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-24 15:23:51 - medea
> Nixe pisze:
>> Paulinka
>>
>>> Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła? Czy może sportowcy, to idioci ta
>>> wogle?
>>
>> Wszyscy nie, ale nie da się ukryć, że czasem jak człowiek tak
>> posłucha jednego z drugim, to się trochę żenująco robi. Wyjątkiem są
>> dla mnie Kusznierewicz, Hołowczyc i Włoszczowska.
>
> Nie zapominajmy jednak, że ci ludzie w czasie kiedy inni czytali
> Prousta, zapieprzali na treningach, wyjeżdżali na obozy, zgrupowania
> etc. Wyczynowy sport to ciężka praca, wymagająca dużej samodyscypliny
> i naprawdę trzeba mieć dobrze poukładane w głowie, żeby osiągać
> najlepsze wyniki.
Howgh! Tak właśnie. Może nie mają wiedzy encyklopedycznej, ale zazwyczaj
mają wielkie charaktery (oczywiście ci, którzy osiągają wyniki). I
zwykle mają świadomość ludzkiego organizmu i psychiki.
> A że niektórzy sportowcy są niezbyt gramotni, cóż... mnie do rozpaczy
> doprowadzają wypowiedzi Sylwii Gruchały.
Sylwia Gruchała nie miała lekkiego życia niemal od urodzenia. Ja tam ją
podziwiam. Fakt, też mnie denerwowało kiedyś, jak jej słuchałam, bo
wypowiadała się jak naiwna dziewczynka, ale przeczytałam z nią dłuuugi
wywiad w WO i odtąd mam dla niej duży szacunek.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-24 21:13:58 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 23:54, Paulinka pisze:
>> Nixe pisze:
>>> Paulinka
>>>
>>>> Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła? Czy może sportowcy, to idioci ta
>>>> wogle?
>>>
>>> Wszyscy nie, ale nie da się ukryć, że czasem jak człowiek tak
>>> posłucha jednego z drugim, to się trochę żenująco robi. Wyjątkiem są
>>> dla mnie Kusznierewicz, Hołowczyc i Włoszczowska.
>>
>> Nie zapominajmy jednak, że ci ludzie w czasie kiedy inni czytali
>> Prousta, zapieprzali na treningach, wyjeżdżali na obozy, zgrupowania
>> etc. Wyczynowy sport to ciężka praca, wymagająca dużej samodyscypliny
>> i naprawdę trzeba mieć dobrze poukładane w głowie, żeby osiągać
>> najlepsze wyniki.
>
> Howgh! Tak właśnie. Może nie mają wiedzy encyklopedycznej, ale zazwyczaj
> mają wielkie charaktery (oczywiście ci, którzy osiągają wyniki). I
> zwykle mają świadomość ludzkiego organizmu i psychiki.
>
>> A że niektórzy sportowcy są niezbyt gramotni, cóż... mnie do rozpaczy
>> doprowadzają wypowiedzi Sylwii Gruchały.
>
> Sylwia Gruchała nie miała lekkiego życia niemal od urodzenia. Ja tam ją
> podziwiam. Fakt, też mnie denerwowało kiedyś, jak jej słuchałam, bo
> wypowiadała się jak naiwna dziewczynka, ale przeczytałam z nią dłuuugi
> wywiad w WO i odtąd mam dla niej duży szacunek.
Znalazłam ten wywiad i rzeczywiście historia jej życia daje sporo do
myślenia.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-24 21:32:05 - medea
> medea pisze:
>>
>> Sylwia Gruchała nie miała lekkiego życia niemal od urodzenia. Ja tam
>> ją podziwiam. Fakt, też mnie denerwowało kiedyś, jak jej słuchałam,
>> bo wypowiadała się jak naiwna dziewczynka, ale przeczytałam z nią
>> dłuuugi wywiad w WO i odtąd mam dla niej duży szacunek.
>
> Znalazłam ten wywiad i rzeczywiście historia jej życia daje sporo do
> myślenia.
Mnie przede wszystkim to, że często bardzo łatwo nam przychodzi
formułowanie opinii na czyjś temat, chociaż nie mamy bladego pojęcia,
przez co ten człowiek musiał przejść. I ile przeszkód pokonać, żeby
ostatecznie coś osiągnąć. Podziwiam takich ludzi, naprawdę.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:37:43 - Nixe
Użytkownik XL
news:1i1r6prdqx9aq$.7ldzcgz3weje$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:51:03 +0100, medea napisał(a):
>
>> A na tym też można zbudować coś
>> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
>> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
>
> Justysia siem angielskiego nauczyła - dziś sprawnie się wypowiadała!
> 3-)
Ale po polsku nadal średnio ;-P
Przy czym jak na sportowca to i tak jest bardzo elokwentna i inteligentna.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:43:46 - zażółcony
> No tak, rozumiem Cię, ale popatrzmy na to inaczej. Jeden ma zdolności z
> matematyki, więc dostaje same piątki z matmy, inny jest lepszy w gębie,
> więc dostaje piątki z polskiego i języków. Jakoś nikt się temu nie dziwi
> i jest to naturalne. To dlaczego taką niesprawiedliwością wydaje się, że
> sprawny fizycznie ma lepsze oceny z wuefu? W końcu dla takiego dziecka,
> które poza sprawnością fizyczną być może nie ma zbyt wielu talentów, to
> jedyna okazja do wykazania się. A na tym też można zbudować coś
> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
To wszystko wymyślili dorośli, żeby gnębić dzieci.
A jakby tak zrobić szkołę dla czterdziestolatków i np.
na półrocze oceniać fryzury ...
--
Redart
co z WFu, matmy, plastyki piątki/szóstki miał
a dziś łysieje nierówno
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:22:49 - medea
> Redart
> co z WFu, matmy, plastyki piątki/szóstki miał
> a dziś łysieje nierówno
Geniuszami się tu nie zajmujemy. ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:53:06 - Qrczak
>
> A jakby tak zrobić szkołę dla czterdziestolatków i np.
> na półrocze oceniać fryzury ...
Też se wymyśliłeś kategorię. Wiadomo, kto wygra. Ikselka. Jak zawsze.
> Redart
> co z WFu, matmy, plastyki piątki/szóstki miał
> a dziś łysieje nierówno
Widzisz, niepotrzebnie się przepracowywałeś.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 11:02:07 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> A jakby tak zrobić szkołę dla czterdziestolatków i np.
>> na półrocze oceniać fryzury ...
>
> Też se wymyśliłeś kategorię. Wiadomo, kto wygra. Ikselka. Jak zawsze.
>
>> Redart
>> co z WFu, matmy, plastyki piątki/szóstki miał
>> a dziś łysieje nierówno
>
> Widzisz, niepotrzebnie się przepracowywałeś.
.... ech ... normalnie aż zatęskniłem ...
.... najbardziej chyba za matą i judo w liceum ...
Kurna, trza się zapisać na siłkę albo coś, bo mnie
szlag trafi.
To pomaga na nierówne łysienie ?
Re: Przedszkola
2012-01-23 12:17:36 - medea
> W dniu 2012-01-23 10:53, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> A jakby tak zrobić szkołę dla czterdziestolatków i np.
>>> na półrocze oceniać fryzury ...
>>
>> Też se wymyśliłeś kategorię. Wiadomo, kto wygra. Ikselka. Jak zawsze.
>>
>>> Redart
>>> co z WFu, matmy, plastyki piątki/szóstki miał
>>> a dziś łysieje nierówno
>>
>> Widzisz, niepotrzebnie się przepracowywałeś.
>
> ... ech ... normalnie aż zatęskniłem ...
> ... najbardziej chyba za matą i judo w liceum ...
> Kurna, trza się zapisać na siłkę albo coś, bo mnie
> szlag trafi.
> To pomaga na nierówne łysienie ?
Wyrównałoby się, ale raczej w jakimś wrestlingu kobiet. ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:40:41 - XL
> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>
>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>
> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
> Może w ogóle nie oceniać?
>
> Ewa
I w ogóle po co szkoła. Zgadzam się!
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:12:03 - glob
> I w og�le po co szko�a. Zgadzam si�!
>
> --
> XL
Szkoła też ci przeszkadza i pewnie też nauczysz, a jak wkleiłem
przypadkową jedną lekcję z przedszkola to zupełnie nie miałaś pojęcia
co to jest, nie mówiąc już o nauczeniu i odrazu stwierdziłaś że
zbędne. No przy takim podejściu, gdyby było zaraźliwe to naród debili
wyrośnie. Ta twoja górnolotność zaczyna działać mi na nerwy. Bo tracą
czas gadając z babą która skacze z chmurki na chmurkę.
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:27:39 - XL
>> I w og�le po co szko�a. Zgadzam si�!
>>
>> --
>> XL
>
> Szkoła też ci przeszkadza i pewnie też nauczysz, a jak wkleiłem
> przypadkową jedną lekcję z przedszkola to zupełnie nie miałaś pojęcia
> co to jest,
Ależ miałam.
> nie mówiąc już o nauczeniu i odrazu stwierdziłaś że
> zbędne.
Że bzdurne!
Buźki pokazujace emocje. Też mi coś.
> No przy takim podejściu, gdyby było zaraźliwe to naród debili
> wyrośnie. Ta twoja górnolotność zaczyna działać mi na nerwy. Bo tracą
> czas gadając z babą która skacze z chmurki na chmurkę.
Bo Cię po nich ganiam i nie zostaję w tyle?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:40:32 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 15:12:03 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> >> I w og�le po co szko�a. Zgadzam si�!
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > Szko�a te� ci przeszkadza i pewnie te� nauczysz, a jak wklei�em
> > przypadkow� jedn� lekcj� z przedszkola to zupe�nie nie mia�a� poj�cia
> > co to jest,
>
> Ale� mia�am.
>
> > nie m�wi�c ju� o nauczeniu i odrazu stwierdzi�a� �e
> > zb�dne.
>
> �e bzdurne!
> Bu�ki pokazujace emocje. Te� mi co�.
>
> > No przy takim podej�ciu, gdyby by�o zara�liwe to nar�d debili
> > wyro�nie. Ta twoja g�rnolotno�� zaczyna dzia�a� mi na nerwy. Bo trac�
> > czas gadaj�c z bab� kt�ra skacze z chmurki na chmurk�.
>
> Bo Ciďż˝ po nich ganiam i nie zostajďż˝ w tyle?
> 3-)
>
> --
> XL
Ach to ludzie nie mają twarzy na których pokazują emocję.....trzeba
było tak odrazu wyjechać z nowej Ikselkowej anatomi. Jest to bardzo
potrzebne, gdzyż pozwala rozpoznawać świat emocji innych ludzi i
swoje. No nieźle, narazie to kalekę przez wychowanie w domu z
normalnego dziecka byś zrobiła.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:14:28 - Nixe
Użytkownik XL
news:zb7dbuib1c4t$.1xytdr1t2ywi0.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:27:14 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>>
>>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>>
>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
>> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>> Może w ogóle nie oceniać?
>>
>> Ewa
>
> I w ogóle po co szkoła. Zgadzam się!
To idźmy dalej w tym tempie - po co w ogóle żyć?
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:49:34 - XL
> Użytkownik XL
> news:zb7dbuib1c4t$.1xytdr1t2ywi0.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:27:14 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>>>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>>>
>>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
>>> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>>> Może w ogóle nie oceniać?
>>>
>>> Ewa
>>
>> I w ogóle po co szkoła. Zgadzam się!
>
> To idźmy dalej w tym tempie - po co w ogóle żyć?
Owszem, przeludnienie jest.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:37:34 - Aicha
>>> Może w ogóle nie oceniać?
>>
>> I w ogóle po co szkoła. Zgadzam się!
>
> To idźmy dalej w tym tempie - po co w ogóle żyć?
E nie, nie. Można sobie żyć - na bezludnej wyspie, przy rafie koralowej.
Póki jeszcze istnieją...
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:11:06 - Nixe
> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby być
> gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
> Może w ogóle nie oceniać?
Ocena z matematyki (przykładowo) jest po to, żeby dzieciak wiedział czego
się jeszcze ma douczyć, co poprawić, nad czym posiedzieć. To jest informacja
o stopniu nauczenia i z tego punktu widzenia imho jest potrzebna.
Natomiast po co dziecku taka informacja w postaci oceny, że za słabo skacze
w dal czy za wolno biega?
Co mu da poprawienie tego wyniku (o ile w ogóle będzie w stanie temu
podołać)? Czy nie chodzi o to, żeby w ciągu tej godziny WFu po prostu
skakał, biegał, pływał, grał w piłkę, jednym słowem zażywał ruchu? Zamiast
ocen można przyznawać nagrody w wyścigach czy zawodach. Myślę, że byłoby to
znacznie bardziej sensowne.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:22:13 - medea
> słowem zażywał ruchu? Zamiast ocen można przyznawać nagrody w
> wyścigach czy zawodach. Myślę, że byłoby to znacznie bardziej sensowne.
Byliby tacy, którzy ciągle przegrywają.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:54:54 - Nixe
Użytkownik medea
news:jfj8s4$1hq$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-01-23 10:11, Nixe pisze:
>> słowem zażywał ruchu? Zamiast ocen można przyznawać nagrody w wyścigach
>> czy zawodach. Myślę, że byłoby to znacznie bardziej sensowne.
>
> Byliby tacy, którzy ciągle przegrywają.
Ale oni przegrywaliby tak czy siak - czy robiliby to na ocenę czy na
nagrodę.
Jednak przy braku ocen, nie mieliby miernych z WF na świadectwie, a to
bardziej istotne dla takich dzieciaków :)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:03:16 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfj7u0$704$1@inews.gazeta.pl...
> medea
>
>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby być
>> gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>> Może w ogóle nie oceniać?
>
> Ocena z matematyki (przykładowo) jest po to, żeby dzieciak wiedział czego
> się jeszcze ma douczyć, co poprawić, nad czym posiedzieć. To jest
> informacja o stopniu nauczenia i z tego punktu widzenia imho jest
> potrzebna.
> Natomiast po co dziecku taka informacja w postaci oceny, że za słabo
> skacze w dal czy za wolno biega?
> Co mu da poprawienie tego wyniku (o ile w ogóle będzie w stanie temu
> podołać)? Czy nie chodzi o to, żeby w ciągu tej godziny WFu po prostu
> skakał, biegał, pływał, grał w piłkę, jednym słowem zażywał ruchu? Zamiast
> ocen można przyznawać nagrody w wyścigach czy zawodach. Myślę, że byłoby
> to znacznie bardziej sensowne.
Najprościej byłoby wpisać - zaliczone
:-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:39:50 - Fragile
> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>
>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>
> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
> Może w ogóle nie oceniać?
>
Bardzo sensowny był sposób oceniania w mojej szkole (szkoła angielska w
Danii). Z danego przedmiotu były dwie oceny - jedna za wysiłek/starania,
druga za osiągnięcia/efekty. Oceny były poparte opisowym
uzasadnieniem/wytłumaczeniem, by uczeń i rodzice wiedzieli, czym kierował
się nauczyciel oceniając. Z wf-u ocen nie było, chyba że mnie skleroza
dopadła. Jak odgrzebię w piwnicy karton ze świadectwami, to się upewnię.
Ale i zajęcia nie były jakieś trudne - zazwyczaj gry w baseball, siatkówka,
koszykówka. Wysiłek fizyczny był, i to niezły, i przyjemność :) Nie wiem,
jak wyglądały zajęcia u najmłodszych, ale już u dwunastolatków właśnie
tak :)
Pozdrawiam,
M.
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:52:39 - Nixe
Użytkownik Paulinka
wiadomości
> Wiesz religia też może być na świadectwie,
O tym mi nawet nie mów, bo mnie nosi ;-)
Już drugie moje dziecię markotne z powodu braku dodatkowej oceny do średniej
(tłumaczę, że ma się nie przejmować, że to nie jest istotne, ale wiadomo jak
to jest - reszta klasy ma dodatkową szóstkę, on nie może jej w żaden sposób
zdobyć). Starsza w gimnazjum ma etykę, więc tutaj już problemu nie ma.
> Chyba tak się nie da zrobić, że jest przedmiot bez ocen albo wszystkim
> wlepić 6 za frekwencję na zajęciach.
> To są niestety takie przedmioty-zapchajdziury. Z drugiej strony
> chciałabym, żeby dzieciak wiedział, ze Picasso to był malarz, a nie pisarz
> ;)
Toż O TYM właśnie piszę :) Żeby dzieciaki uczyły się_O_kulturze i sztuce
(także o teatrze, o filmie), a niekoniecznie same ją tworzyły (a jeśli
nawet, to nie na ocenę). Bo nie każdy jest do tego stopnia uzdolniony i nie
każdy pała chęcią do takiej twórczości. Natomiast wiedza powinna być
przekazywana jak najbardziej. Można by to jednak spokojnie połączyć w jeden
przedmiot.
> Ja chodziłam do klasy sportowej w podstawówce, w LO do sportowego liceum.
> Nie było zmiłuj, zaliczaliśmy wszystko na ocenę i było to często mocno
> niesprawiedliwe.
Sportowa szkoła to co innego - idziesz tam z własnego wyboru :)
> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i jest
> powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen. Wiem o tym,
> ale na wizję, że nawet w szkole się dzieci nie będą ruszać, to mi jakoś
> słabo.
Mają się ruszać jak najbardziej :) Tutaj nie ma dyskusji. Chociaż niestety
jestem w mniejszości osób w naszej klasie cieszących się z tego, że
dzieciaki mają 4 godziny WF w tygodniu. Inni rodzice ubolewają, że to za
dużo.
> Zresztą WF to też powinna być lekcja zdrowej sportowej rywalizacji, a to
> akurat cenna lekcja.
Zdrowa rywalizacja jak najbardziej.
Ale to nie powinno być oceniane w sposób tradycyjny, tylko jak na zawodach -
trzy pierwsze miejsca nagrody główne, reszta nagrody pocieszenia. I
najlepiej, żeby wszelkie zawody, mecz itp. odbywały się z podziałem na grupy
dzieci o zbliżonych możliwościach. Wiadomo, że niski grubasek jest mniej
sprawny w skokach w dal, niż wysoki szczupak :)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:42:37 - Aicha
>> Wiesz religia też może być na świadectwie,
>
> O tym mi nawet nie mów, bo mnie nosi ;-)
> Już drugie moje dziecię markotne z powodu braku dodatkowej oceny do
> średniej (tłumaczę, że ma się nie przejmować, że to nie jest istotne, ale wiadomo
> jak to jest - reszta klasy ma dodatkową szóstkę, on nie może jej w żaden sposób
> zdobyć). Starsza w gimnazjum ma etykę, więc tutaj już problemu nie ma.
Kurczę, o tym, że może panu od religii coś odbije i na koniec 6 klasy
podciągnie do szóstek, a młoda zostanie z piątką z piątej klasy, nie
pomyślałam. Ale zdaje się, że kryteria na szóstkę były jasne - udział w
jakichś konkursach czy cuś :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-24 09:44:32 - Nixe
Użytkownik Aicha
news:jfknot$7hs$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-01-23 09:52, Nixe pisze:
>
>>> Wiesz religia też może być na świadectwie,
>>
>> O tym mi nawet nie mów, bo mnie nosi ;-)
>> Już drugie moje dziecię markotne z powodu braku dodatkowej oceny do
>> średniej (tłumaczę, że ma się nie przejmować, że to nie jest istotne, ale
>> wiadomo
>> jak to jest - reszta klasy ma dodatkową szóstkę, on nie może jej w żaden
>> sposób
>> zdobyć). Starsza w gimnazjum ma etykę, więc tutaj już problemu nie ma.
>
> Kurczę, o tym, że może panu od religii coś odbije i na koniec 6 klasy
> podciągnie do szóstek, a młoda zostanie z piątką z piątej klasy, nie
> pomyślałam.
Rozumiem, że teraz nie chodzi na religię?
W takim razie, jak sądzę, w ogóle jej nie będzie miała na świadectwie.
> Ale zdaje się, że kryteria na szóstkę były jasne - udział w jakichś
> konkursach czy cuś :)
Pozornie, pozornie :)
W ogóle wkurza mnie ten indywidualny system oceniania, bo część nauczycieli
w ogóle nie stawia szóstek, bo taką mają zasadę albo bo w IV klasie nie
stawiają albo po prostu bo nie. Inni stawiają kierując się właśnie tym,
co wyżej - czyli konkursy, jakieś dodatkowe osiągnięcia, zadania dla
chętnych na sprawdzianach. A jeszcze inni traktują szóstkę jako dawną
piątkę czyli szastają tymi szóstkami na prawo i lewo.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:35:13 - Qrczak
> W dniu 2012-01-22 15:15, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>
>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>
>> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
>> rządzić i manipulować :)
>
> Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
> Albo muzyka?
Nie znasz dnia ni godziny.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:55:36 - XL
> Dnia 2012-01-22 15:34, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-22 15:15, Aicha pisze:
>>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>>
>>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>>
>>> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
>>> rządzić i manipulować :)
>>
>> Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
>> Albo muzyka?
>
> Nie znasz dnia ni godziny.
>
I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:58:40 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:35:13 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-22 15:34, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-22 15:15, Aicha pisze:
>>>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>>>
>>>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>>> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
>>>> rządzić i manipulować :)
>>> Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
>>> Albo muzyka?
>> Nie znasz dnia ni godziny.
>>
>
> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
A to ponoć li tylko od wykształcenia i ułożenia zależy.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:19:02 - Qrczak
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:35:13 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2012-01-22 15:34, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-22 15:15, Aicha pisze:
>>>>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>>>>
>>>>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>>>> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
>>>>> rządzić i manipulować :)
>>>> Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
>>>> Albo muzyka?
>>> Nie znasz dnia ni godziny.
>>>
>>
>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>
> A to ponoć li tylko od wykształcenia i ułożenia zależy.
A czasem i wżenki.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:58:37 - Nixe
news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
Nie dołamuj.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:54:57 - Qrczak
>
> XL
> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>
>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>
> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
> Nie dołamuj.
A jak chcesz znaleźć porządnego męża, jak nie umisz na klawikordzie Roty
zagrać czy fresku w świątymi dumania malnąć?
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 11:06:25 - Nixe
Użytkownik Qrczak
news:4f1d2e5b$0$1256$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> XL
>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>
>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>
>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>> Nie dołamuj.
>
>
> A jak chcesz znaleźć porządnego męża, jak nie umisz na klawikordzie Roty
> zagrać czy fresku w świątymi dumania malnąć?
Cholera. I szpagatu tyż ni :(
Chyba, że jednorazowo - na śliskiej podłodze w skarpetkach.
Ale to za duże poświęcenie.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 11:06:51 - zażółcony
>
> Użytkownik Qrczak
> news:4f1d2e5b$0$1256$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> XL
>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>
>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>> Nie dołamuj.
>>
>>
>> A jak chcesz znaleźć porządnego męża, jak nie umisz na klawikordzie
>> Roty zagrać czy fresku w świątymi dumania malnąć?
>
> Cholera. I szpagatu tyż ni :(
> Chyba, że jednorazowo - na śliskiej podłodze w skarpetkach.
Na fresku z wbitym klawikordem.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:04:48 - XL
> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> XL
>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>
>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>
>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>> Nie dołamuj.
>
>
> A jak chcesz znaleźć porządnego męża, jak nie umisz na klawikordzie Roty
> zagrać czy fresku w świątymi dumania malnąć?
>
No, bez znajomosci Roty to na pewno nie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:48:04 - Aicha
>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>
>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>> Nie dołamuj.
>
> A jak chcesz znaleźć porządnego męża, jak nie umisz na klawikordzie Roty
> zagrać czy fresku w świątymi dumania malnąć?
Można na płocie.
tvp.info/teleexpress/wideo/22012012-1700/6086941 od 06:19 :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:48:32 - XL
> XL
> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>
>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>
> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
> Nie dołamuj.
Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które ludzie
nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:17:34 - Nixe
Użytkownik XL
news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> XL
>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>
>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>
>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>> Nie dołamuj.
>
> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które ludzie
> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na płotek
albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki nim
teraz wygrywasz życie?
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:18:09 - XL
> Użytkownik XL
> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>
>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>> Nie dołamuj.
>>
>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które ludzie
>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>
> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na płotek
> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki nim
> teraz wygrywasz życie?
Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w ramach
zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i wyposażenie,
nawet miejskie szkoły tego nie miały. Zamiłowanie do gotowania bierze tam
początek. Także w szkole podst. miałam do dyspozycji świetną bibliotekę, od
której zaczęło się moje czytanie, więc i rozwój powiązanych z nim
sprawności intelektualnych. Ponadto w szkole podstawowej zaczęłam uczyć się
gry na skrzypcach i innych instrumentach - były one na stanie, więc
oprócz zastosowania na zwykłych lekacjach muzyki szkoła organizowała
najzdolniejszym muzycznie indywidualne lekcje gry, aby funkcjonował szkolny
instrumentalny zespół muyzyczny. Itd - dłuuuugo mogę wyliczać...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:35:02 - Nixe
Użytkownik XL
news:1syaj9txqn7ya$.10v8go7ojzt6a.dlg@40tude.net...
> Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w
> ramach
> zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i wyposażenie,
> nawet miejskie szkoły tego nie miały.
Aaaale, to zupełnie inna para kaloszy. ZPT w starej formie uważam za
naprawdę fajną sprawę i szczerze ubolewam, że tego teraz nie ma. Fakt, że
może niekoniecznie przydała mi się umiejętność cerowania skarpet czy
robienia kapciuszków z wiskozy albo zerówki (a moim kolegom popielniczek z
blachy miedzianej), ale sporo rzeczy było faktycznie przydatnych.
> Ponadto w szkole podstawowej zaczęłam uczyć się
> gry na skrzypcach i innych instrumentach
Ale chyba nie na takich standardowych lekcjach muzyki?
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:41:30 - XL
> Użytkownik XL
> news:1syaj9txqn7ya$.10v8go7ojzt6a.dlg@40tude.net...
>
>> Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w
>> ramach
>> zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i wyposażenie,
>> nawet miejskie szkoły tego nie miały.
>
> Aaaale, to zupełnie inna para kaloszy. ZPT w starej formie uważam za
> naprawdę fajną sprawę i szczerze ubolewam, że tego teraz nie ma. Fakt, że
> może niekoniecznie przydała mi się umiejętność cerowania skarpet czy
> robienia kapciuszków z wiskozy albo zerówki (a moim kolegom popielniczek z
> blachy miedzianej), ale sporo rzeczy było faktycznie przydatnych.
Bo ne chodziło o te konkretne dziełobzdurki, ale o rozwijanie zdolności
MANUALNYCH. To się przydaje.
>
>> Ponadto w szkole podstawowej zaczęłam uczyć się
>> gry na skrzypcach i innych instrumentach
>
> Ale chyba nie na takich standardowych lekcjach muzyki?
>
Na standardowych to ja miałam nauczycela, który tak pięknie grał, ze sama
zapragnęłam. To mało?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:00:28 - Qrczak
>
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:34 +0100, Nixe napisał(a):
>> Użytkownik XL
>> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>>> XL
>>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>>
>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>> Nie dołamuj.
>>>
>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które
>>> ludzie nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych
>>> przedmiotach...
>>
>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na
>> płotek albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich
>> umiejętności, że dzięki nim teraz wygrywasz życie?
>
> Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w
> ramach zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i
> wyposażenie, nawet miejskie szkoły tego nie miały. Zamiłowanie do
> gotowania bierze tam początek. Także w szkole podst. miałam do
> dyspozycji świetną bibliotekę, od której zaczęło się moje czytanie, więc
> i rozwój powiązanych z nim sprawności intelektualnych. Ponadto w szkole
> podstawowej zaczęłam uczyć się gry na skrzypcach i innych instrumentach
> - były one na stanie, więc oprócz zastosowania na zwykłych lekacjach
> muzyki szkoła organizowała najzdolniejszym muzycznie indywidualne lekcje
> gry, aby funkcjonował szkolny instrumentalny zespół muyzyczny. Itd -
> dłuuuugo mogę wyliczać...
A na cymbałkach też?
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:06:00 - XL
> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>> Użytkownik XL
>>> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>> XL
>>>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>>>
>>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>>> Nie dołamuj.
>>>>
>>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które
>>>> ludzie nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych
>>>> przedmiotach...
>>>
>>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na
>>> płotek albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich
>>> umiejętności, że dzięki nim teraz wygrywasz życie?
>>
>> Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w
>> ramach zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i
>> wyposażenie, nawet miejskie szkoły tego nie miały. Zamiłowanie do
>> gotowania bierze tam początek. Także w szkole podst. miałam do
>> dyspozycji świetną bibliotekę, od której zaczęło się moje czytanie, więc
>> i rozwój powiązanych z nim sprawności intelektualnych. Ponadto w szkole
>> podstawowej zaczęłam uczyć się gry na skrzypcach i innych instrumentach
>> - były one na stanie, więc oprócz zastosowania na zwykłych lekacjach
>> muzyki szkoła organizowała najzdolniejszym muzycznie indywidualne lekcje
>> gry, aby funkcjonował szkolny instrumentalny zespół muyzyczny. Itd -
>> dłuuuugo mogę wyliczać...
>
> A na cymbałkach też?
>
Też.
Było cymbalistów wielu (ale żaden nie śmiał zagrać przy.... - pamiętasz?) -
zespół liczył coś z 50 uczniów. Cymbałki - cały pierwszy rząd, za nim
mandoliny, trąbki, skrzypce, z boku akordeony, perkusja, bandżo, organy
elektryczne, gitary i co tam jeszcze...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 17:09:29 - medea
> Też. Było cymbalistów wielu (ale żaden nie śmiał zagrać przy.... -
> pamiętasz?)
Sądzę, że Qrze może chodzić o nazwę. Zdaje się, że oficjalnie to są
dzwonki, ale u nas też się przyjęły cymbałki.
Jankiel natomiast grał na cymbałach, czyli czymś takim:
www.youtube.com/watch?v=aw3UxzUPmFE
> - zespół liczył coś z 50 uczniów. Cymbałki - cały pierwszy rząd, za
> nim mandoliny, trąbki, skrzypce, z boku akordeony, perkusja, bandżo,
> organy elektryczne, gitary i co tam jeszcze...
A tak na marginesie - wiesz, jak podejść do nauczania gry na
cymbałkach? Moja córka próbuje co nieco pogrywać, ale bez podpowiedzi
nie zrobi postępów.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:01:36 - Aicha
>> Też. Było cymbalistów wielu (ale żaden nie śmiał zagrać przy.... -
>> pamiętasz?)
>
> Sądzę, że Qrze może chodzić o nazwę. Zdaje się, że oficjalnie to są
> dzwonki, ale u nas też się przyjęły cymbałki.
> Jankiel natomiast grał na cymbałach, czyli czymś takim:
>
> www.youtube.com/watch?v=aw3UxzUPmFE
Dzięki Ci, dobra kobieto :)))) Na czymś takim jeden człowiek się
produkował w czasie jarmarku przedświątecznego :)
> A tak na marginesie - wiesz, jak podejść do nauczania gry na
> cymbałkach? Moja córka próbuje co nieco pogrywać, ale bez podpowiedzi
> nie zrobi postępów.
Ja wiem, że to bardzo niepedagogiczne, ale...
www.barbie.com/activities/fun_games/moregames/piano/
może da się jakoś przetransponować :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-24 21:58:51 - medea
>
> Dzięki Ci, dobra kobieto :)))) Na czymś takim jeden człowiek się
> produkował w czasie jarmarku przedświątecznego :)
Hm, ciekawe, nie widziałam.
A przy okazji na jutubie trafiłam:
www.youtube.com/watch?v=da2qbEKMjss&feature=related
Niesamowite!
>
> Ja wiem, że to bardzo niepedagogiczne, ale...
> www.barbie.com/activities/fun_games/moregames/piano/
> może da się jakoś przetransponować :)
E tam niepedagogiczne. Na pewno się spodoba. ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:52:15 - Aicha
>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>>
>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>> Nie dołamuj.
>>>
>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które ludzie
>>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>>
>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na płotek
>> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki nim
>> teraz wygrywasz życie?
>
> Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w ramach
> zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i wyposażenie,
> nawet miejskie szkoły tego nie miały.
Nieprawfda. W szkole miejskiej też się gotowało (ech, ten ślad po
pierogowym cieście na suficie :D) i wyszywało. Do tej pory się zachowały
moje dzieła :)
Ale żebym z tego powodu miała zacięcie do gotowania - o nie. Dopiero po
rozwodzie rozwinęłam skrzydełka, wcześniej kucharzył pan monsz ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-24 01:40:47 - Paulinka
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:34 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>> Nie dołamuj.
>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które ludzie
>>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na płotek
>> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki nim
>> teraz wygrywasz życie?
>
> Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w ramach
> zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i wyposażenie,
> nawet miejskie szkoły tego nie miały. Zamiłowanie do gotowania bierze tam
> początek. Także w szkole podst. miałam do dyspozycji świetną bibliotekę, od
> której zaczęło się moje czytanie, więc i rozwój powiązanych z nim
> sprawności intelektualnych. Ponadto w szkole podstawowej zaczęłam uczyć się
> gry na skrzypcach i innych instrumentach - były one na stanie, więc
> oprócz zastosowania na zwykłych lekacjach muzyki szkoła organizowała
> najzdolniejszym muzycznie indywidualne lekcje gry, aby funkcjonował szkolny
> instrumentalny zespół muyzyczny. Itd - dłuuuugo mogę wyliczać...
I ciekawe jak to się ma do Twoich szkolnych fobii i twierdzenia, że w
szkole
Twoje wnuki sie niczego nie nauczą. I proszę nie używaj argumentów, że
kiedyś było inaczej.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-24 04:21:52 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>>> Nie dołamuj.
>>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które ludzie
>>>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na płotek
>>> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki nim
>>> teraz wygrywasz życie?
>>
>> Owszem - to w WIEJSKIEJ szkole podstawowej m.in. zaczęłam gotować, w ramach
>> zajęć pr.-tech. dziewcząt, bo były tam wspaniałe warunki i wyposażenie,
>> nawet miejskie szkoły tego nie miały. Zamiłowanie do gotowania bierze tam
>> początek. Także w szkole podst. miałam do dyspozycji świetną bibliotekę, od
>> której zaczęło się moje czytanie, więc i rozwój powiązanych z nim
>> sprawności intelektualnych. Ponadto w szkole podstawowej zaczęłam uczyć się
>> gry na skrzypcach i innych instrumentach - były one na stanie, więc
>> oprócz zastosowania na zwykłych lekacjach muzyki szkoła organizowała
>> najzdolniejszym muzycznie indywidualne lekcje gry, aby funkcjonował szkolny
>> instrumentalny zespół muyzyczny. Itd - dłuuuugo mogę wyliczać...
>
> I ciekawe jak to się ma do Twoich szkolnych fobii i twierdzenia, że w
DZISIEJSZEJ
> szkole
> Twoje wnuki sie niczego nie nauczą.
Bo się tam niczego wartościowego nie uczy. A tego, czego się tam uczy,
jestem w stanie nauczyć je sama (powiedzmy ja i MŚK) oraz o wiele więcej.
> I proszę nie używaj argumentów, że
> kiedyś było inaczej.
Dlaczego mam nie używać, skoro BYŁO? Szkoła od lat zeszła na psy. Zjawisko
to ma skomplikowane podłoże, nie będę wnikać teraz.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:19:23 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfjmc4$ndd$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik XL
> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>
>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>> Nie dołamuj.
>>
>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które
>> ludzie
>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>
> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na płotek
No wiesz, może w Milionerach paść pytanie: co zrobił kotek jak wlazł na
płotek?
I jak nie wiesz to dupa.
> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki
> nim teraz wygrywasz życie?
Nigdy nie wiadomo z czego będziesz musiała zbudowac helikopter.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:02:13 - Paulinka
>> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że
>> dzięki nim teraz wygrywasz życie?
>
> Nigdy nie wiadomo z czego będziesz musiała zbudowac helikopter.
Tak pewnie mówiła mama McGywer'a ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:24:41 - XL
> Użytkownik XL
> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>
>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>> Nie dołamuj.
>>
>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które ludzie
>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>
> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na płotek
> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki nim
> teraz wygrywasz życie?
>
> N.
Przed chwilą Ci odpowiedziałam, przeczytaj.
Dopowiem tylko, że skoro Twoje dziecko w szkole ma sznse TYLKO pobębnić na
cymbałkach - walcz o więcej.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:37:55 - Nixe
Użytkownik XL
news:1xjgxijy6y73t$.kdnfew1p9woh.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:34 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>>
>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>> Nie dołamuj.
>>>
>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które
>>> ludzie
>>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>>
>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na
>> płotek
>> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki
>> nim
>> teraz wygrywasz życie?
>>
>> N.
>
> Przed chwilą Ci odpowiedziałam, przeczytaj.
> Dopowiem tylko, że skoro Twoje dziecko w szkole ma sznse TYLKO pobębnić na
> cymbałkach - walcz o więcej.
Walczyć w szkole? Bez szans.
Swoje pasje rozwijają poza szkołą. Na szczęście nikt ich za to nie ocenia :D
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:43:53 - XL
> Użytkownik XL
> news:1xjgxijy6y73t$.kdnfew1p9woh.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>>>
>>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>>> Nie dołamuj.
>>>>
>>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które
>>>> ludzie
>>>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>>>
>>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na
>>> płotek
>>> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że dzięki
>>> nim
>>> teraz wygrywasz życie?
>>>
>>> N.
>>
>> Przed chwilą Ci odpowiedziałam, przeczytaj.
>> Dopowiem tylko, że skoro Twoje dziecko w szkole ma sznse TYLKO pobębnić na
>> cymbałkach - walcz o więcej.
>
> Walczyć w szkole? Bez szans.
> Swoje pasje rozwijają poza szkołą. Na szczęście nikt ich za to nie ocenia :D
>
W szkole muzycznej nie ocenia?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:05:34 - Nixe
Użytkownik XL
news:ldpbhzijcols$.kc7n469a1bk0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:37:55 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1xjgxijy6y73t$.kdnfew1p9woh.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>>>>
>>>>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>>>>
>>>>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>>>>> Nie dołamuj.
>>>>>
>>>>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które
>>>>> ludzie
>>>>> nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych przedmiotach...
>>>>
>>>> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na
>>>> płotek
>>>> albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności, że
>>>> dzięki
>>>> nim
>>>> teraz wygrywasz życie?
>>>>
>>>> N.
>>>
>>> Przed chwilą Ci odpowiedziałam, przeczytaj.
>>> Dopowiem tylko, że skoro Twoje dziecko w szkole ma sznse TYLKO pobębnić
>>> na
>>> cymbałkach - walcz o więcej.
>>
>> Walczyć w szkole? Bez szans.
>> Swoje pasje rozwijają poza szkołą. Na szczęście nikt ich za to nie ocenia
>> :D
>>
>
>
> W szkole muzycznej nie ocenia?
Ja tu już pisałam ogólnie o pasjach.
Akurat w muzyce jako takiej się nie produkują.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:09:26 - Qrczak
>
> Użytkownik XL
> news:37daddxpdpzi$.l2twup01m83f.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:58:37 +0100, Nixe napisał(a):
>>> XL
>>> news:r8f9ol60rl35$.1slvskzn9g75e$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> I owszem. Czasem wygrywa się życie - dzięki umiejętnościom.
>>>
>>> Zdobytym na muzyce czy plastyce w szkole_podstawowej_?
>>> Nie dołamuj.
>>
>> Jak tak patrzę czasem na debilne pytania w teleturniejach, na które
>> ludzie nie umieją udzielić odpowiedzi... to nie tylko na tych
>> przedmiotach...
>
> Chodzi mi o to, czy bębniąc w szkole na cymbałkach Wlazł kotek na
> płotek albo wyklejając bałwanka z waty nabrałaś takich umiejętności,
> że dzięki nim teraz wygrywasz życie?
Co Wy z tymi cymbałkami? Same żeśta jesteśta cymbałki!
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:24:48 - Nixe
Użytkownik Qrczak
news:4f1d69ff$0$1263$65785112@news.neostrada.pl...
> Co Wy z tymi cymbałkami? Same żeśta jesteśta cymbałki!
Alerzeco?
pl.wiktionary.org/wiki/cymba%C5%82ki
Nawet w przykładzie jest o szkole ;-)
A tutaj za SJP
sjp.pwn.pl/slownik/2449940/cymbałki
N.
[kuna, straszą mnie tu za plecyma, że niedługo nie będzie można żadnych
linków podawać, bo wsadzą do więzienia ;-]
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:47:16 - krys
>
> Użytkownik Qrczak
> news:4f1d69ff$0$1263$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Co Wy z tymi cymbałkami? Same żeśta jesteśta cymbałki!
>
> Alerzeco?
> pl.wiktionary.org/wiki/cymba%C5%82ki
> Nawet w przykładzie jest o szkole ;-)
>
> A tutaj za SJP
> sjp.pwn.pl/slownik/2449940/cymbałki
>
> N.
> [kuna, straszą mnie tu za plecyma, że niedługo nie będzie można żadnych
> linków podawać, bo wsadzą do więzienia ;-]
Moje chłopaki jutro jadą do stolicy w tej sprawie protestować.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:11:40 - XL
> [kuna, straszą mnie tu za plecyma, że niedługo nie będzie można żadnych
> linków podawać, bo wsadzą do więzienia ;-]
Fajnie, byle jeść dawali, no i manikiur oraz fryzjer raz w tygodniu się
należy!
;-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:56:47 - Qrczak
>
> Użytkownik Qrczak
> news:4f1d69ff$0$1263$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Co Wy z tymi cymbałkami? Same żeśta jesteśta cymbałki!
>
> Alerzeco?
> pl.wiktionary.org/wiki/cymba%C5%82ki
> Nawet w przykładzie jest o szkole ;-)
>
> A tutaj za SJP
> sjp.pwn.pl/slownik/2449940/cymbałki
U mnie w szkole za cymbałki to od nauczyciela muzyki bez łeb można było
zarobić. Stąd dość wyczulona jestem.
> N.
> [kuna, straszą mnie tu za plecyma, że niedługo nie będzie można żadnych
> linków podawać, bo wsadzą do więzienia ;-]
Odwiedzę, jak podasz miejsce posiedzenia.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:37:39 - Aicha
>>>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>>>> banku
>>>
>>> W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
>>> Albo wbicie PIN.
>>
>> No tak, postęp... ;>
>
> A chciałabyś piórem gęsim podpisywać, jaki drzewiej bywało? :)
Wystarczy mi wieczne - ale nie na wkłady, tylko na prawdziwy atrament :)
A miałam na myśli raczej uwstecznianie się tych piszących.
>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>
>> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
>> rządzić i manipulować :)
>
> Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
> Albo muzyka?
> Ja nie mówię, że ze szkół mają wychodzić tumany kształcone tylko z
> pisania, czytania i liczenia, ale z drugiej strony niechże te dzieci w
> ramach plastyki czy muzyki poznają raczej to, czego dokonali artyści (w
> ramach wycieczek do galerii, muzeów, na wystawy, koncerty itp), a nie na
> siłę i wbrew własnym zainteresowaniom i co więcej umiejętnościom tworzą
> własne dzieła. Co gorsza na ocenę. Czy celem tych zajęć naprawdę musi
> być nauczenie dziecka artystycznego malowania, śpiewania czy gry na
> instrumencie?
Ależ właśnie się uczą o stylach, technikach i tym podobnych. Sama czasem
do podręcznika młodej zaglądam. I zawsze jadąc po mieście torturuję ją
pytaniem, w jakim stylu są kolumny w mijanych budynkach :D
> O WFie na ocenę już nie wspomnę ;-) Mój syn, skądinąd zapalony
> sportowiec (pływak i żeglarz) nie cierpi WFu, ponieważ pani w IV klasie
> ubzdurała sobie, że stworzy drużynę piłki nożnej. On piłki nożnej nie
> trawi (tak, są tacy faceci ;-) i jest rozgoryczony, bo obrywa uwagi za
> to, że coś robi nie tak albo czegoś tam nie potrafi, jakichś zagrywek
> czy innych ćwiczeń. Nieważne, że jest ogólnie bardzo wysportowany,
> sprawny fizycznie i dobry w innych dziedzinach. Z WF ma słabą ocenę, bo
> taki jest program nauczania :)
> Chore i tyle. Chociaż w sumie i tak dobrze, że pani nie uparła się na
> np. zapasy ;-)
Dziwna jakaś. U młodej różnych sportów się uczą. A oceny dostają np. za
prowadzenie rozgrzewki, nie tylko za elementy techniczne.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:04:44 - Nixe
Użytkownik Aicha
> Ależ właśnie się uczą o stylach, technikach i tym podobnych.
Później tak, ale i to za mało moim zdaniem.
Za mało organoleptycznie.
Czyli zamiast zabrać dzieciaki na wystawę czy koncert, to się tłucze temat z
książki, ogląda parę zdjęć i wsio.
> Dziwna jakaś.
Mało powiedziane ;-) Miałam z nią już spiny za czasów córki, więc jestem
zahartowana.
Prywatnie fajna babka. Jako nauczycielka - koszmar z przerostem ambicji.
Ale to chyba domena WFistów, że wydaje im się, że to najważniejszy przedmiot
w szkole :)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:52:27 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfh6pf$7s1$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-01-22 15:15, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>
>>>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>>>> banku
>>>
>>> W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
>>> Albo wbicie PIN.
>>
>> No tak, postęp... ;>
>
> A chciałabyś piórem gęsim podpisywać, jaki drzewiej bywało? :)
Ale jak wtedy pięknie pisali. :-)
>
>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>
>> Jak tak podchodzimy do sprawy, to nic nie musi być :) Głąbami łatwiej
>> rządzić i manipulować :)
>
> Z ręką na sercu - do czego przydała Ci się w życiu plastyka? :)
> Albo muzyka?
> Ja nie mówię, że ze szkół mają wychodzić tumany kształcone tylko z
> pisania, czytania i liczenia, ale z drugiej strony niechże te dzieci w
> ramach plastyki czy muzyki poznają raczej to, czego dokonali artyści (w
> ramach wycieczek do galerii, muzeów, na wystawy, koncerty itp), a nie na
> siłę i wbrew własnym zainteresowaniom i co więcej umiejętnościom tworzą
> własne dzieła. Co gorsza na ocenę. Czy celem tych zajęć naprawdę musi
> być nauczenie dziecka artystycznego malowania, śpiewania czy gry na
> instrumencie?
> O WFie na ocenę już nie wspomnę ;-) Mój syn, skądinąd zapalony sportowiec
> (pływak i żeglarz) nie cierpi WFu, ponieważ pani w IV klasie ubzdurała
> sobie, że stworzy drużynę piłki nożnej.
U mojego też jakieś dziwne kategorie oceniania są. Mój do kulawych nie
należy a z wfu 3.
> On piłki nożnej nie trawi (tak, są tacy faceci ;-)
No qrcze, kolejne podobieństwo :-)
> i jest rozgoryczony, bo obrywa uwagi za to, że coś robi nie tak albo
> czegoś tam nie potrafi, jakichś zagrywek czy innych ćwiczeń. Nieważne, że
> jest ogólnie bardzo wysportowany, sprawny fizycznie i dobry w innych
> dziedzinach. Z WF ma słabą ocenę, bo taki jest program nauczania :)
> Chore i tyle. Chociaż w sumie i tak dobrze, że pani nie uparła się na np.
> zapasy ;-)
U mojego np była ocena z wiszenia na drabinkach. Im dłużej tym lepiej. I
taki jeden chłopiec co trochę grubszy, więc i cięższy dostał kiepską ocenę,
bo najkrócej wisiał.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:11:09 - XL
> U mojego też jakieś dziwne kategorie oceniania są. Mój do kulawych nie
> należy a z wfu 3.
Może oceniają stosunek możliwości do zaangażowania?
:-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:17:47 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1d4t0vuk6sbrj.12ftsukd87ivg.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:52:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> U mojego też jakieś dziwne kategorie oceniania są. Mój do kulawych nie
>> należy a z wfu 3.
>
> Może oceniają stosunek możliwości do zaangażowania?
> :-)
Wiesz, z moim to w ogóle inna historia. Nie może np pojąć zasad jakiejś gry.
I stoi jak gapa i nie wie co zrobić. I co? Najlepiej walnąć 1 nie?
A np w biegach najlepszy jest.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:26:20 - XL
> Użytkownik XL
> news:1d4t0vuk6sbrj.12ftsukd87ivg.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:52:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> U mojego też jakieś dziwne kategorie oceniania są. Mój do kulawych nie
>>> należy a z wfu 3.
>>
>> Może oceniają stosunek możliwości do zaangażowania?
>> :-)
>
> Wiesz, z moim to w ogóle inna historia. Nie może np pojąć zasad jakiejś gry.
> I stoi jak gapa i nie wie co zrobić. I co? Najlepiej walnąć 1 nie?
Czyli wina nauczyciela.
Bez żartów piszę
Bo co to jest, zeby nie mógł pojąć zasad gry.
> A np w biegach najlepszy jest.
>
Pewnie okaże się niezły teżw innych sprawnościach, po co więc mu ograniczać
na zaś...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:35:21 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1f5vtq08zxe6j$.14ou1vyady5e9$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:47 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1d4t0vuk6sbrj.12ftsukd87ivg.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:52:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> U mojego też jakieś dziwne kategorie oceniania są. Mój do kulawych nie
>>>> należy a z wfu 3.
>>>
>>> Może oceniają stosunek możliwości do zaangażowania?
>>> :-)
>>
>> Wiesz, z moim to w ogóle inna historia. Nie może np pojąć zasad jakiejś
>> gry.
>> I stoi jak gapa i nie wie co zrobić. I co? Najlepiej walnąć 1 nie?
>
> Czyli wina nauczyciela.
> Bez żartów piszę
> Bo co to jest, zeby nie mógł pojąć zasad gry.
Nie wina nauczyciela.
On nie potrafi pojąć zasad (nie tylko gier) ze względu na specyfikę swoich
zaburzeń (ZA)
>
>> A np w biegach najlepszy jest.
>>
>
>
> Pewnie okaże się niezły teżw innych sprawnościach, po co więc mu
> ograniczać
> na zaś...
No raczej to co nie ma zasad, a np wiąże się z rywalizacją 1 na 1
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:36:09 - XL
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:17:47 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1d4t0vuk6sbrj.12ftsukd87ivg.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:52:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> U mojego też jakieś dziwne kategorie oceniania są. Mój do kulawych nie
>>>> należy a z wfu 3.
>>>
>>> Może oceniają stosunek możliwości do zaangażowania?
>>> :-)
>>
>> Wiesz, z moim to w ogóle inna historia. Nie może np pojąć zasad jakiejś gry.
>> I stoi jak gapa i nie wie co zrobić. I co? Najlepiej walnąć 1 nie?
>
> Czyli wina nauczyciela.
> Bez żartów piszę
> Bo co to jest, zeby
uczeń
> nie mógł pojąć zasad gry.
>
>> A np w biegach najlepszy jest.
>>
>
>
> Pewnie okaże się niezły teżw innych sprawnościach, po co więc mu ograniczać
> na zaś...
j.p.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:09:19 - Aicha
>> Wiesz, z moim to w ogóle inna historia. Nie może np pojąć zasad jakiejś gry.
>> I stoi jak gapa i nie wie co zrobić. I co? Najlepiej walnąć 1 nie?
>
> Czyli wina nauczyciela.
> Bez żartów piszę
> Bo co to jest, zeby nie mógł pojąć zasad gry.
Oj, nie poradziłabyś sobie w dzisiejszej szkole. Pół klasy to dzieci z
różnymi zaburzeniami i opóźnione.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 15:16:06 - medea
>
> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
Uważam, że z zajęć fizycznych (tzw. w-f) też się powinno powoli
odchodzić. ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 15:35:48 - Nixe
> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>
>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>
> Uważam, że z zajęć fizycznych (tzw. w-f) też się powinno powoli
> odchodzić. ;)
Ewa, Ty się podłączyłaś dzisiaj do mojego mózgu? ;-)
Wysyłam post, ściągam kolejne, a Ty piszesz niemal dokładnie to samo ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-22 16:36:22 - medea
> W dniu 2012-01-22 15:16, medea pisze:
>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>>
>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>
>> Uważam, że z zajęć fizycznych (tzw. w-f) też się powinno powoli
>> odchodzić. ;)
>
> Ewa, Ty się podłączyłaś dzisiaj do mojego mózgu? ;-)
Tak, tylko trochę fale zmieniam na ironiczne. ;)
> Wysyłam post, ściągam kolejne, a Ty piszesz niemal dokładnie to samo ;-)
Częściowo się z Tobą zgadzam - prace plastyczne oraz wykonywanie ćwiczeń
na wuefie nie powinny być IMO oceniane. Ocenę nauczyciel powinien
wystawiać za przygotowanie do lekcji.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:08:22 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-22 15:35, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-22 15:16, medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>>>
>>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>>
>>> Uważam, że z zajęć fizycznych (tzw. w-f) też się powinno powoli
>>> odchodzić. ;)
>>
>> Ewa, Ty się podłączyłaś dzisiaj do mojego mózgu? ;-)
>
> Tak, tylko trochę fale zmieniam na ironiczne. ;)
>
>> Wysyłam post, ściągam kolejne, a Ty piszesz niemal dokładnie to samo ;-)
>
> Częściowo się z Tobą zgadzam - prace plastyczne oraz wykonywanie ćwiczeń
> na wuefie nie powinny być IMO oceniane. Ocenę nauczyciel powinien
> wystawiać za przygotowanie do lekcji.
Czy kredki dobrze zatemperowane znaczy się?
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:21:03 - medea
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-22 15:35, Nixe pisze:
>>> W dniu 2012-01-22 15:16, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-22 15:12, Nixe pisze:
>>>>>
>>>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>>>
>>>> Uważam, że z zajęć fizycznych (tzw. w-f) też się powinno powoli
>>>> odchodzić. ;)
>>>
>>> Ewa, Ty się podłączyłaś dzisiaj do mojego mózgu? ;-)
>>
>> Tak, tylko trochę fale zmieniam na ironiczne. ;)
>>
>>> Wysyłam post, ściągam kolejne, a Ty piszesz niemal dokładnie to samo
>>> ;-)
>>
>> Częściowo się z Tobą zgadzam - prace plastyczne oraz wykonywanie
>> ćwiczeń na wuefie nie powinny być IMO oceniane. Ocenę nauczyciel
>> powinien wystawiać za przygotowanie do lekcji.
>
>
> Czy kredki dobrze zatemperowane znaczy się?
Tak to możemy symbolicznie ująć.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:11:45 - Aicha
>> Częściowo się z Tobą zgadzam - prace plastyczne oraz wykonywanie
>> ćwiczeń na wuefie nie powinny być IMO oceniane. Ocenę nauczyciel
>> powinien wystawiać za przygotowanie do lekcji.
>
> Czy kredki dobrze zatemperowane znaczy się?
Też :) I pała za brak cyrkla ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:16:43 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 09:08, Qrczak pisze:
>
>>> Częściowo się z Tobą zgadzam - prace plastyczne oraz wykonywanie
>>> ćwiczeń na wuefie nie powinny być IMO oceniane. Ocenę nauczyciel
>>> powinien wystawiać za przygotowanie do lekcji.
>>
>> Czy kredki dobrze zatemperowane znaczy się?
>
> Też :) I pała za brak cyrkla ;)
Oj bywało. Miałam nauczycielkę z matematyki, która odpytywała z regułek.
Wyrwała mnie do odpowiedzi z Twierdzenia Pitagorasa, tak się
zestresowałam tym faktem, ze chociaż miałam na blachę wyryte, to nie
wydusiłam z siebie słowa. Dostałam pałę i za zadanie domowe przepisać
100 razy regułkę.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:47:27 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfh5gc$3gp$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-01-22 14:43, Aicha pisze:
>
>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>> banku
>
> W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
> Albo wbicie PIN.
Ewentualnie skan tęczówki.
>> np. albo na umowie o pracę ;)
>> No i do 5 klasy jest plastyka,
>
> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
A jak fajnie by było gdyby dzieci mogły sobie wybierać na które przedmioty
chcą chodzić. I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:09:31 - XL
> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:15:55 - Szpilka
Użytkownik XL
news:sgoz4fgxty0s.6gwc45uddryd.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:47:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
>> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>
> Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
Po co? By mieć dodatkową 2 na świadectwie?
Skoro mógłby przez ten czas np uczyc się przedmiotu który go interesuje.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:21:51 - XL
> Użytkownik XL
> news:sgoz4fgxty0s.6gwc45uddryd.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:47:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
>>> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>>
>> Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
>
> Po co? By mieć dodatkową 2 na świadectwie?
> Skoro mógłby przez ten czas np uczyc się przedmiotu który go interesuje.
>
Zeby poszerzyć zasoby intelektualne.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:26:02 - Szpilka
Użytkownik XL
news:19s2h3tg2h6zt.10egoppkpgxx2.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:15:55 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:sgoz4fgxty0s.6gwc45uddryd.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:47:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
>>>> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>>>
>>> Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
>>
>> Po co? By mieć dodatkową 2 na świadectwie?
>> Skoro mógłby przez ten czas np uczyc się przedmiotu który go interesuje.
>>
>
> Zeby poszerzyć zasoby intelektualne.
Poszerzaliby te zasowby do pewnego momentu (np do którejś klasy) a potem
wybór - co kto lubi.
Idąc tym tokiem to nie powinno być szkół/klas profilowanych, nie wspominająć
o stiudiach. No bo przecież każdy powienien uczyc się wszystkiego.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:35:17 - XL
> Użytkownik XL
> news:19s2h3tg2h6zt.10egoppkpgxx2.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:15:55 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:sgoz4fgxty0s.6gwc45uddryd.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:47:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>
>>>>> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
>>>>> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>>>>
>>>> Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
>>>
>>> Po co? By mieć dodatkową 2 na świadectwie?
>>> Skoro mógłby przez ten czas np uczyc się przedmiotu który go interesuje.
>>>
>>
>> Zeby poszerzyć zasoby intelektualne.
>
> Poszerzaliby te zasowby do pewnego momentu (np do którejś klasy) a potem
> wybór - co kto lubi.
> Idąc tym tokiem to nie powinno być szkół/klas profilowanych, nie wspominająć
> o stiudiach. No bo przecież każdy powienien uczyc się wszystkiego.
>
> Sylwia
SPRÓBOWAĆ wszystkiego, zeby wiedzieć, czego nie chce.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:45:22 - Szpilka
Użytkownik XL
news:i49vjjk9zlb1$.1ecr7d38al4u6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:26:02 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:19s2h3tg2h6zt.10egoppkpgxx2.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:15:55 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:sgoz4fgxty0s.6gwc45uddryd.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:47:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
>>>>>> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>>>>>
>>>>> Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
>>>>
>>>> Po co? By mieć dodatkową 2 na świadectwie?
>>>> Skoro mógłby przez ten czas np uczyc się przedmiotu który go
>>>> interesuje.
>>>>
>>>
>>> Zeby poszerzyć zasoby intelektualne.
>>
>> Poszerzaliby te zasowby do pewnego momentu (np do którejś klasy) a potem
>> wybór - co kto lubi.
>> Idąc tym tokiem to nie powinno być szkół/klas profilowanych, nie
>> wspominająć
>> o stiudiach. No bo przecież każdy powienien uczyc się wszystkiego.
>>
>> Sylwia
>
> SPRÓBOWAĆ wszystkiego, zeby wiedzieć, czego nie chce.
No tak. Dzieci próbują wszystkiego do pewnego momentu a potem rozwiają
zdolności w konkretnych kierunkach.
W tej chwili ta granicą jest liceum? (może gimnazja tez już sa profilowane,
nie wiem). A czemu nie obniżyć tego wieku np do 5 kl SP?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:05:29 - Qrczak
>
> Użytkownik XL
> news:i49vjjk9zlb1$.1ecr7d38al4u6$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:26:02 +0100, Szpilka napisał(a):
>>> Użytkownik XL
>>> news:19s2h3tg2h6zt.10egoppkpgxx2.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:15:55 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>> Użytkownik XL
>>>>> news:sgoz4fgxty0s.6gwc45uddryd.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:47:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
>>>>>>> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>>>>>>
>>>>>> Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
>>>>>
>>>>> Po co? By mieć dodatkową 2 na świadectwie?
>>>>> Skoro mógłby przez ten czas np uczyc się przedmiotu który go
>>>>> interesuje.
>>>>
>>>> Zeby poszerzyć zasoby intelektualne.
>>>
>>> Poszerzaliby te zasowby do pewnego momentu (np do którejś klasy) a potem
>>> wybór - co kto lubi.
>>> Idąc tym tokiem to nie powinno być szkół/klas profilowanych, nie
>>> wspominająć
>>> o stiudiach. No bo przecież każdy powienien uczyc się wszystkiego.
>>>
>>> Sylwia
>>
>> SPRÓBOWAĆ wszystkiego, zeby wiedzieć, czego nie chce.
>
> No tak. Dzieci próbują wszystkiego do pewnego momentu a potem rozwiają
> zdolności w konkretnych kierunkach.
> W tej chwili ta granicą jest liceum? (może gimnazja tez już sa
> profilowane, nie wiem). A czemu nie obniżyć tego wieku np do 5 kl SP?
Mogą nie zdążyć nauczyć się dodawać w zakresie do 100 oraz poznać wszystkich
literek.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:11:52 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:4f1d6912$0$26705$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik XL
>> news:i49vjjk9zlb1$.1ecr7d38al4u6$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:26:02 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:19s2h3tg2h6zt.10egoppkpgxx2.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:15:55 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>> Użytkownik XL
>>>>>> news:sgoz4fgxty0s.6gwc45uddryd.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:47:27 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
>>>>>>>> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>>>>>>>
>>>>>>> Uważam przeciwnie, ze właśnie POWINIEN.
>>>>>>
>>>>>> Po co? By mieć dodatkową 2 na świadectwie?
>>>>>> Skoro mógłby przez ten czas np uczyc się przedmiotu który go
>>>>>> interesuje.
>>>>>
>>>>> Zeby poszerzyć zasoby intelektualne.
>>>>
>>>> Poszerzaliby te zasowby do pewnego momentu (np do którejś klasy) a
>>>> potem
>>>> wybór - co kto lubi.
>>>> Idąc tym tokiem to nie powinno być szkół/klas profilowanych, nie
>>>> wspominająć
>>>> o stiudiach. No bo przecież każdy powienien uczyc się wszystkiego.
>>>>
>>>> Sylwia
>>>
>>> SPRÓBOWAĆ wszystkiego, zeby wiedzieć, czego nie chce.
>>
>> No tak. Dzieci próbują wszystkiego do pewnego momentu a potem rozwiają
>> zdolności w konkretnych kierunkach.
>> W tej chwili ta granicą jest liceum? (może gimnazja tez już sa
>> profilowane, nie wiem). A czemu nie obniżyć tego wieku np do 5 kl SP?
>
> Mogą nie zdążyć nauczyć się dodawać w zakresie do 100 oraz poznać
> wszystkich literek.
Polski i matematyka zostałyby jako przedmioty obowiązkowe.
Zresztą - takie rzeczy to już w zerówce.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:10:23 - XL
> Polski i matematyka zostałyby jako przedmioty obowiązkowe.
A po co? - na maturze się przecież nie przydadzą... ;-PPP
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:40:07 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1wy5s5dhtt0g6$.e69kkw0i1mcr.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:11:52 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Polski i matematyka zostałyby jako przedmioty obowiązkowe.
>
> A po co? - na maturze się przecież nie przydadzą... ;-PPP
A to już nie ma tych przedmiotów na maturze?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:58:15 - Qrczak
>
> Użytkownik XL
> news:1wy5s5dhtt0g6$.e69kkw0i1mcr.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:11:52 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Polski i matematyka zostałyby jako przedmioty obowiązkowe.
>>
>> A po co? - na maturze się przecież nie przydadzą... ;-PPP
>
> A to już nie ma tych przedmiotów na maturze?
Jeszcze ze dwa lata takich rezultatów i się MEN zdecyduje zreformować
maturę na jeszcze lepszą.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:08:51 - XL
> Mogą nie zdążyć nauczyć się dodawać w zakresie do 100 oraz poznać wszystkich
> literek.
Ważne, aby na tym nie poprzestały... A jak widzę, komuś we wladzach bardzo
o to chodzi, żeby tak było. Jak w okupacyjnych szkołach - liczenie do stu i
deutsche Sprache...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:13:56 - Nixe
Użytkownik Szpilka
news:jfjkt3$ien$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Nixe
> news:jfh5gc$3gp$1@inews.gazeta.pl...
>>W dniu 2012-01-22 14:43, Aicha pisze:
>>
>>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>>> banku
>>
>> W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
>> Albo wbicie PIN.
>
> Ewentualnie skan tęczówki.
>
>>> np. albo na umowie o pracę ;)
>>> No i do 5 klasy jest plastyka,
>>
>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>
> A jak fajnie by było gdyby dzieci mogły sobie wybierać na które przedmioty
> chcą chodzić. I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale na muzykę nie
> musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
To też nie jest głupi pomysł.
Zresztą są szkoły (ale to już ponadpodstawowe), gdzie system nauczania jest
taki, że wybiera się pojedyncze przedmioty z różnych bloków przedmiotowych i
tylko niektóre są obowiązkowe dla wszystkich.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:14:58 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfjm5b$mhb$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Szpilka
> news:jfjkt3$ien$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik Nixe
>> news:jfh5gc$3gp$1@inews.gazeta.pl...
>>>W dniu 2012-01-22 14:43, Aicha pisze:
>>>
>>>> Może niekoniecznie kredką, ale czasem trzeba się podpisać ręcznie - w
>>>> banku
>>>
>>> W przyszłości wystarczy pewnie przyłożenie kciuka ;-)
>>> Albo wbicie PIN.
>>
>> Ewentualnie skan tęczówki.
>>
>>>> np. albo na umowie o pracę ;)
>>>> No i do 5 klasy jest plastyka,
>>>
>>> Pytanie, czy ta plastyka musi być (dla wszystkich)? :)
>>
>> A jak fajnie by było gdyby dzieci mogły sobie wybierać na które
>> przedmioty chcą chodzić. I jak komuś np słoń na ucho nadepnął, to wcale
>> na muzykę nie musiałby chodzić, a inny z krótsza nogą i garbem - na wf.
>
> To też nie jest głupi pomysł.
> Zresztą są szkoły (ale to już ponadpodstawowe), gdzie system nauczania
> jest taki, że wybiera się pojedyncze przedmioty z różnych bloków
> przedmiotowych i tylko niektóre są obowiązkowe dla wszystkich.
I takie coś mi się bardzo podoba. Bo w pewnym wieku dzieci już mają
ukierunkowane zainteresowania, i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:21:23 - XL
> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w teleturnieju
ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
stanie ocenić pre facto...
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:29:35 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>
> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w teleturnieju
> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
> stanie ocenić pre facto...
> 3-)
Ale coś się tak uaprła na ten teleturniej. Ile % ludzi idzie grać do tego
typu programów?
Może czują się na siłach, mają wiedzę,a w danym momencie stres odbiera im
logiczne myślenie, albo zapominają coś co na pewno wiedzieli.
To tak jak kiedy zdawałam na PJ, egzaminator mi tłuamczył, po co tak
dokładnie trzeba się mieścić w tych liniach i wogle. Żeby pod hipermarketem
zaparkować itp. To ja mu tłumaczę, że nikt nie każe się pchać autem pod same
wejście, można zaparkować dalej, gdzie jest pusto. Spojrzał na mnie,
usmiechnął się i przyznał mi rację. :-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:37:05 - XL
> Ale coś się tak uaprła na ten teleturniej.
To TYLKO przykład. Może ich być więcej w życiu.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:46:19 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1vf1it9c9023o.3d2ug2p220jt.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:29:35 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Ale coś się tak uaprła na ten teleturniej.
>
> To TYLKO przykład. Może ich być więcej w życiu.
E tam. Takich o walki o życie? Wątpię.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:48:05 - XL
> Użytkownik XL
> news:1vf1it9c9023o.3d2ug2p220jt.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:29:35 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Ale coś się tak uaprła na ten teleturniej.
>>
>> To TYLKO przykład. Może ich być więcej w życiu.
>
> E tam. Takich o walki o życie? Wątpię.
Obuś mogła zawsze.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:39:40 - Nixe
Użytkownik Szpilka
news:jfjnc3$qhg$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik XL
> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>
>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w teleturnieju
>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
>> stanie ocenić pre facto...
>> 3-)
>
> Ale coś się tak uaprła na ten teleturniej. Ile % ludzi idzie grać do tego
> typu programów?
> Może czują się na siłach, mają wiedzę,a w danym momencie stres odbiera im
> logiczne myślenie, albo zapominają coś co na pewno wiedzieli.
>
> To tak jak kiedy zdawałam na PJ, egzaminator mi tłuamczył, po co tak
> dokładnie trzeba się mieścić w tych liniach i wogle. Żeby pod
> hipermarketem zaparkować itp. To ja mu tłumaczę, że nikt nie każe się
> pchać autem pod same wejście, można zaparkować dalej, gdzie jest pusto.
> Spojrzał na mnie, usmiechnął się i przyznał mi rację. :-)
Bo on pomyślał jak typowy facet. Po co sobie ułatwiać życie, jeśli można
sobie utrudnić? ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:36:11 - Nixe
Użytkownik XL
news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>
> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w teleturnieju
> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
> stanie ocenić pre facto...
Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że ten
kto wie wszystko, nie wie nic :)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:43:27 - XL
> Użytkownik XL
> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>
>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w teleturnieju
>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
>> stanie ocenić pre facto...
>
> Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że ten
> kto wie wszystko, nie wie nic :)
>
> N.
Ale jakie wszystko? - wymienić najwyższy szczyt w Andach czy innym
Pamirze to zaledwie... czubek wszystkiego 333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:49:16 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1dkba49jcfuo2$.yfk82tm27po5.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:36:11 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>>
>>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w
>>> teleturnieju
>>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
>>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
>>> stanie ocenić pre facto...
>>
>> Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że ten
>> kto wie wszystko, nie wie nic :)
>>
>> N.
>
> Ale jakie wszystko? - wymienić najwyższy szczyt w Andach czy innym
> Pamirze to zaledwie... czubek wszystkiego 333-)
A ile razy w takich TV szołach były pytania nie ze SP czy LO tylko np z
jakiejśc książki czy filmu. I ten co przeczytał/obejrzał i o zgrozo
zapamietał jakiś szczegół mógł wygrać, a ten co się uczył pilnie całe
wieczory i ranki, no ale zapomniał - zonk.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:04:41 - Nixe
Użytkownik XL
news:1dkba49jcfuo2$.yfk82tm27po5.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:36:11 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>>
>>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w
>>> teleturnieju
>>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
>>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
>>> stanie ocenić pre facto...
>>
>> Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że ten
>> kto wie wszystko, nie wie nic :)
>>
>> N.
>
> Ale jakie wszystko? - wymienić najwyższy szczyt w Andach czy innym
> Pamirze to zaledwie... czubek wszystkiego 333-)
No właśnie, sam czubek. To jest tylko wiedza encyklopedyczna. Nic poza tym.
Teleturniej może i wygrasz, mostu już nie zaprojektujesz i człowieka nie
wyleczysz.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:07:15 - XL
> Użytkownik XL
> news:1dkba49jcfuo2$.yfk82tm27po5.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:36:11 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>
>>>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>>>
>>>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w
>>>> teleturnieju
>>>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
>>>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś w
>>>> stanie ocenić pre facto...
>>>
>>> Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że ten
>>> kto wie wszystko, nie wie nic :)
>>>
>>> N.
>>
>> Ale jakie wszystko? - wymienić najwyższy szczyt w Andach czy innym
>> Pamirze to zaledwie... czubek wszystkiego 333-)
>
> No właśnie, sam czubek. To jest tylko wiedza encyklopedyczna. Nic poza tym.
> Teleturniej może i wygrasz, mostu już nie zaprojektujesz i człowieka nie
> wyleczysz.
>
Tego się uczy na studiach.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:10:37 - Iwon(K)a
news:oytnlpbwa72n$.bey4ka8dy2j8.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:04:41 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1dkba49jcfuo2$.yfk82tm27po5.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:36:11 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>>>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>>>>
>>>>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w
>>>>> teleturnieju
>>>>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
>>>>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś
>>>>> w
>>>>> stanie ocenić pre facto...
>>>>
>>>> Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że
>>>> ten
>>>> kto wie wszystko, nie wie nic :)
>>>>
>>>> N.
>>>
>>> Ale jakie wszystko? - wymienić najwyższy szczyt w Andach czy innym
>>> Pamirze to zaledwie... czubek wszystkiego 333-)
>>
>> No właśnie, sam czubek. To jest tylko wiedza encyklopedyczna. Nic poza
>> tym.
>> Teleturniej może i wygrasz, mostu już nie zaprojektujesz i człowieka nie
>> wyleczysz.
>>
>
> Tego się uczy na studiach.
chyba dla nauczycielek....
i.
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:55:30 - XL
> XL
> news:oytnlpbwa72n$.bey4ka8dy2j8.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:04:41 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:1dkba49jcfuo2$.yfk82tm27po5.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:36:11 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik XL
>>>>> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>>>>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>>>>>
>>>>>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w
>>>>>> teleturnieju
>>>>>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie wygywając
>>>>>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie jesteś
>>>>>> w
>>>>>> stanie ocenić pre facto...
>>>>>
>>>>> Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że
>>>>> ten
>>>>> kto wie wszystko, nie wie nic :)
>>>>>
>>>>> N.
>>>>
>>>> Ale jakie wszystko? - wymienić najwyższy szczyt w Andach czy innym
>>>> Pamirze to zaledwie... czubek wszystkiego 333-)
>>>
>>> No właśnie, sam czubek. To jest tylko wiedza encyklopedyczna. Nic poza
>>> tym.
>>> Teleturniej może i wygrasz, mostu już nie zaprojektujesz i człowieka nie
>>> wyleczysz.
>>>
>>
>> Tego się uczy na studiach.
>
>
> chyba dla nauczycielek....
>
No i nie mówiłam, ześ durna? A ja tu próbuję rozmawiać. Nie ma z kim -
spadaj.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 17:05:32 - Iwon(K)a
news:mhzof8365o1m.srtudkf7vh9k$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 09:10:37 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:oytnlpbwa72n$.bey4ka8dy2j8.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:04:41 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:1dkba49jcfuo2$.yfk82tm27po5.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:36:11 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik XL
>>>>>> news:1nyawgc5dsw7m$.1xkyekka20jxr.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:14:58 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> i mogą wtedy je rozwiajc, a nie marnowac czas
>>>>>>>> na uczenie się czegoś, co im się w życiu nie przyda.
>>>>>>>
>>>>>>> Zawsze o tego typu opiniach myslę z rozbawieniem, kiedy np w
>>>>>>> teleturnieju
>>>>>>> ktoś nie wie czegoś z zakresu szk.podst. czy średniej - nie
>>>>>>> wygywając
>>>>>>> duuużej kwoty. Więc wiesz, co i kiedy się w życiu przydaje, nie
>>>>>>> jesteś
>>>>>>> w
>>>>>>> stanie ocenić pre facto...
>>>>>>
>>>>>> Moje z kolei zdanie na temat uczestników teleturniejów jest takie, że
>>>>>> ten
>>>>>> kto wie wszystko, nie wie nic :)
>>>>>>
>>>>>> N.
>>>>>
>>>>> Ale jakie wszystko? - wymienić najwyższy szczyt w Andach czy innym
>>>>> Pamirze to zaledwie... czubek wszystkiego 333-)
>>>>
>>>> No właśnie, sam czubek. To jest tylko wiedza encyklopedyczna. Nic poza
>>>> tym.
>>>> Teleturniej może i wygrasz, mostu już nie zaprojektujesz i człowieka
>>>> nie
>>>> wyleczysz.
>>>>
>>>
>>> Tego się uczy na studiach.
>>
>>
>> chyba dla nauczycielek....
>>
>
> No i nie mówiłam, ześ durna? A ja tu próbuję rozmawiać. Nie ma z kim -
> spadaj.
spadaj sobie sama.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:13:05 - XL
> W dniu 2012-01-20 20:34, Stokrotka pisze:
>
>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>
> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:38:11 - Aicha
>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>
>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>
> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
Powiedziała co wiedziała.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:40:05 - XL
> W dniu 2012-01-22 21:13, XL pisze:
>
>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>
>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>
>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>
> Powiedziała co wiedziała.
Ano wiem.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 06:06:15 - Aicha
>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>
>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>
>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>
>> Powiedziała co wiedziała.
>
> Ano wiem.
Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach? 333-)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:45:53 - XL
> W dniu 2012-01-22 23:40, XL pisze:
>
>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować proste
>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>
>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>>
>>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>>
>>> Powiedziała co wiedziała.
>>
>> Ano wiem.
>
> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach? 333-)
Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:51:36 - Szpilka
Użytkownik XL
news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-22 23:40, XL pisze:
>>
>>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować
>>>>>>> proste
>>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>>
>>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>>>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>>>
>>>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>>>
>>>> Powiedziała co wiedziała.
>>>
>>> Ano wiem.
>>
>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach? 333-)
>
> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
Jak rysowali kredkami? ;->
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:54:26 - XL
> Użytkownik XL
> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-22 23:40, XL pisze:
>>>
>>>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować
>>>>>>>> proste
>>>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>>>
>>>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu do
>>>>>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>>>>
>>>>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>>>>
>>>>> Powiedziała co wiedziała.
>>>>
>>>> Ano wiem.
>>>
>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach? 333-)
>>
>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>
> Jak rysowali kredkami? ;->
>
Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
umie...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:07:32 - Qrczak
>
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>> Użytkownik XL
>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>> W dniu 2012-01-22 23:40, XL pisze:
>>>>
>>>>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować
>>>>>>>>> proste
>>>>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą
>>>>>>>> od razu do szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku
>>>>>>>> kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>>>>>
>>>>>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>>>>>
>>>>>> Powiedziała co wiedziała.
>>>>>
>>>>> Ano wiem.
>>>>
>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>> 333-)
>>>
>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>
>> Jak rysowali kredkami? ;->
>
> Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
> umie...
Może sami w szkole dostawali pały z rysunków.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:09:41 - XL
> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>>> Użytkownik XL
>>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>> W dniu 2012-01-22 23:40, XL pisze:
>>>>>
>>>>>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować
>>>>>>>>>> proste
>>>>>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą
>>>>>>>>> od razu do szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku
>>>>>>>>> kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>>>>>>
>>>>>>> Powiedziała co wiedziała.
>>>>>>
>>>>>> Ano wiem.
>>>>>
>>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>>> 333-)
>>>>
>>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>>
>>> Jak rysowali kredkami? ;->
>>
>> Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
>> umie...
>
> Może sami w szkole dostawali pały z rysunków.
>
Tego nie wiem, wiem natomiast, ze w tych domach nikt się dziećmi nie
zajmował.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:00:44 - Szpilka
Użytkownik XL
news:mv1dodftgqkh$.1gz9ddw1fmeq7.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:07:32 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>> W dniu 2012-01-22 23:40, XL pisze:
>>>>>>
>>>>>>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować
>>>>>>>>>>> proste
>>>>>>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą
>>>>>>>>>> od razu do szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku
>>>>>>>>>> kredek. Zgadnij dlaczego.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Powiedziała co wiedziała.
>>>>>>>
>>>>>>> Ano wiem.
>>>>>>
>>>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>>>> 333-)
>>>>>
>>>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>>>
>>>> Jak rysowali kredkami? ;->
>>>
>>> Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
>>> umie...
>>
>> Może sami w szkole dostawali pały z rysunków.
>>
>
> Tego nie wiem, wiem natomiast, ze w tych domach nikt się dziećmi nie
> zajmował.
A czy w swojej karierze nauczyciela widziałaś chociaż jedno normalne
dziecko, jeden normalny dom? Bo wszędzie opisujesz że a to dzieci nie umiały
śnieżkami rzucać, a to rodziny pijackie i dzieci na klatkach spały, a to
rodzice ich nic nie uczyli i nikt się nimi nie zajmował.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 12:32:46 - Qrczak
>
> Użytkownik XL
> news:mv1dodftgqkh$.1gz9ddw1fmeq7.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:07:32 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>> Użytkownik XL
>>>>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>>>>> 333-)
>>>>>>
>>>>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>>>>
>>>>> Jak rysowali kredkami? ;->
>>>>
>>>> Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
>>>> umie...
>>>
>>> Może sami w szkole dostawali pały z rysunków.
>>
>> Tego nie wiem, wiem natomiast, ze w tych domach nikt się dziećmi nie
>> zajmował.
>
> A czy w swojej karierze nauczyciela widziałaś chociaż jedno normalne
> dziecko, jeden normalny dom? Bo wszędzie opisujesz że a to dzieci nie
> umiały śnieżkami rzucać, a to rodziny pijackie i dzieci na klatkach
> spały, a to rodzice ich nic nie uczyli i nikt się nimi nie zajmował.
Jak wróciła była do domu.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-24 13:47:11 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:4f1e96de$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik XL
>> news:mv1dodftgqkh$.1gz9ddw1fmeq7.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:07:32 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>> Użytkownik XL
>>>>>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>>>>>> 333-)
>>>>>>>
>>>>>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>>>>>
>>>>>> Jak rysowali kredkami? ;->
>>>>>
>>>>> Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
>>>>> umie...
>>>>
>>>> Może sami w szkole dostawali pały z rysunków.
>>>
>>> Tego nie wiem, wiem natomiast, ze w tych domach nikt się dziećmi nie
>>> zajmował.
>>
>> A czy w swojej karierze nauczyciela widziałaś chociaż jedno normalne
>> dziecko, jeden normalny dom? Bo wszędzie opisujesz że a to dzieci nie
>> umiały śnieżkami rzucać, a to rodziny pijackie i dzieci na klatkach
>> spały, a to rodzice ich nic nie uczyli i nikt się nimi nie zajmował.
>
> Jak wróciła była do domu.
No właśnie chyba i tylko.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 15:51:09 - XL
> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik XL
>> news:mv1dodftgqkh$.1gz9ddw1fmeq7.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:07:32 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>> Użytkownik XL
>>>>>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>>>>>> 333-)
>>>>>>>
>>>>>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>>>>>
>>>>>> Jak rysowali kredkami? ;->
>>>>>
>>>>> Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
>>>>> umie...
>>>>
>>>> Może sami w szkole dostawali pały z rysunków.
>>>
>>> Tego nie wiem, wiem natomiast, ze w tych domach nikt się dziećmi nie
>>> zajmował.
>>
>> A czy w swojej karierze nauczyciela widziałaś chociaż jedno normalne
>> dziecko, jeden normalny dom? Bo wszędzie opisujesz że a to dzieci nie
>> umiały śnieżkami rzucać, a to rodziny pijackie i dzieci na klatkach
>> spały, a to rodzice ich nic nie uczyli i nikt się nimi nie zajmował.
>
> Jak wróciła była do domu.
O normalnych domach nie piszę, bo tam z racji piastowania funkcji
pedagogicznej się nie chodziło - tam było normalnie, cóż tu pisać.
Normalnością nie trzeba się zajmować, normalność po prostu jest, pisałam -
jak dach na domu. I póki się nie zepsuje, nie jest przedmiotem sprawy.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-24 17:47:18 - Qrczak
> Dnia Tue, 24 Jan 2012 12:32:46 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik XL
>>> news:mv1dodftgqkh$.1gz9ddw1fmeq7.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:07:32 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>>>> Użytkownik XL
>>>>>>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>>>>>>> 333-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>>>>>>
>>>>>>> Jak rysowali kredkami? ;->
>>>>>>
>>>>>> Jak NIE rysowali. Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
>>>>>> umie...
>>>>>
>>>>> Może sami w szkole dostawali pały z rysunków.
>>>>
>>>> Tego nie wiem, wiem natomiast, ze w tych domach nikt się dziećmi nie
>>>> zajmował.
>>>
>>> A czy w swojej karierze nauczyciela widziałaś chociaż jedno normalne
>>> dziecko, jeden normalny dom? Bo wszędzie opisujesz że a to dzieci nie
>>> umiały śnieżkami rzucać, a to rodziny pijackie i dzieci na klatkach
>>> spały, a to rodzice ich nic nie uczyli i nikt się nimi nie zajmował.
>>
>> Jak wróciła była do domu.
>
> O normalnych domach nie piszę, bo tam z racji piastowania funkcji
> pedagogicznej się nie chodziło - tam było normalnie, cóż tu pisać.
> Normalnością nie trzeba się zajmować, normalność po prostu jest, pisałam -
> jak dach na domu. I póki się nie zepsuje, nie jest przedmiotem sprawy.
Widać ochnaście lat temu inaczej definiowano normalność w Kieleckiem. Bo
wychowawczyni Starej miała obowiązek odwiedzić dom _każdego_
ucznia-wychowanka.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-24 17:53:07 - Nixe
> Widać ochnaście lat temu inaczej definiowano normalność w Kieleckiem. Bo
> wychowawczyni Starej miała obowiązek odwiedzić dom _każdego_
> ucznia-wychowanka.
A z czego ten obowiązek wynikał?
N
Re: Przedszkola
2012-01-24 19:57:35 - Qrczak
> W dniu 2012-01-24 17:47, Qrczak pisze:
>
>> Widać ochnaście lat temu inaczej definiowano normalność w Kieleckiem. Bo
>> wychowawczyni Starej miała obowiązek odwiedzić dom _każdego_
>> ucznia-wychowanka.
>
> A z czego ten obowiązek wynikał?
Niestety już nie pamiętam, a nie mam możności zaglądnięcia obecnie w
regulaminy czy zalecenia metodyków nauczania. Jednakoż wydaje mię się,
że nie z powodu jakiegoś niezdrowego zainteresowania. Albo, żeby dzieci
zabrać, aby owe do Szwecji wysłać.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:14:52 - Szpilka
Użytkownik XL
news:w1nspe1cewbt.qn0yyb2b51vu$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:51:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:13q5npt4t593s$.17tqt4nk5el3k$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 06:06:15 +0100, Aicha napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-01-22 23:40, XL pisze:
>>>>
>>>>>>>>>> ...Nauczysz perspektywy? Ty nauczysz tylko ignorancji.
>>>>>>>>> Może najpierw nich dzieciak nauczy się trzymać kredkę, rysować
>>>>>>>>> proste
>>>>>>>>> linię, i tak kszywą jak mu się podoba.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Właśnie tego uczą w przedszkolach. Bo te dzieci, które idą od razu
>>>>>>>> do
>>>>>>>> szkoły, nie umieją trzymać poprawnie w ręku kredek. Zgadnij
>>>>>>>> dlaczego.
>>>>>>>
>>>>>>> Ich rodzice nie umieją, to i dzieci.
>>>>>>
>>>>>> Powiedziała co wiedziała.
>>>>>
>>>>> Ano wiem.
>>>>
>>>> Robiłaś rodzicom sprawdziany z używalności kredek na wywiadówkach?
>>>> 333-)
>>>
>>> Znałam rodziców, bywałam w domach, widziałam.
>>
>> Jak rysowali kredkami? ;->
>>
>
> Jak NIE rysowali.
A jak przy Tobie nie pisali tzn że nie umieli pisać. A jak na stole nie
stały liczydła tzn że nie umieli liczyć?
> Ponadto dzieci same opowiadały, że np mama/tata nie
> umie...
Ale czekaj, zaraz zaraz. Zaczęło się od poprawnego chwytu kredki chyba?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:04:24 - Aicha
>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>
> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
> przedszkolne...
A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:12:19 - Stalker
> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>
>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>
>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>> przedszkolne...
>
> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 15:37:07 - Iwon(K)a
news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>
>>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>>
>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>>> przedszkolne...
>>
>> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
>
> A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
przedszkola
posylacie??
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:07:42 - Stalker
> Stalker
>
> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>
> > W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
> >> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>
> >>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
> >>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>
> >>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> >>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
> >>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
> >>> przedszkolne...
>
> >> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
>
> > A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
>
> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
> przedszkola
> posylacie??
Oczywiście! A czemu mielibyśmy nie posyłać? :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:35:32 - Paulinka
> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>> Stalker
>>
>> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>
>>> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
>>>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>>>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>>>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>>>>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>>>>> przedszkolne...
>>>> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
>>> A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>> przedszkola
>> posylacie??
>
> Oczywiście! A czemu mielibyśmy nie posyłać? :-)
I jeszcze powiedz, że do państwówki?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:38:02 - Stalker
> Stalker pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
> >> Stalker
>
> >>news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>
> >>> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
> >>>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
> >>>>>> Dziecko si rozwija w przedszkolu ma zaj cia z pisania, malowania,
> >>>>>> muzyki, zabawy z r wie nikami. Samej trudno ci b dzie to zapewni .
> >>>>> Nie r b glob z ludzi idiot w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> >>>>> przeznaczonych na prac zawodow ka dy rodzic b dzie w stanie zaj si
> >>>>> dzieckiem na poziomie r wnym, a cz sto znacznie przewy szaj cym zaj cia
> >>>>> przedszkolne...
> >>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
> >>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
> >> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
> >> przedszkola
> >> posylacie??
>
> > Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>
> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
Do państwówki :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:44:28 - Paulinka
> On 20 Sty, 16:35, Paulinka
>> Stalker pisze:
>>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>>>> Stalker
>>>> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>>>> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
>>>>>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>>>>>>> Dziecko si rozwija w przedszkolu ma zaj cia z pisania, malowania,
>>>>>>>> muzyki, zabawy z r wie nikami. Samej trudno ci b dzie to zapewni .
>>>>>>> Nie r b glob z ludzi idiot w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>>>>>> przeznaczonych na prac zawodow ka dy rodzic b dzie w stanie zaj si
>>>>>>> dzieckiem na poziomie r wnym, a cz sto znacznie przewy szaj cym zaj cia
>>>>>>> przedszkolne...
>>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>>> przedszkola
>>>> posylacie??
>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>
> Do państwówki :-)
Czekaj, czekaj w lubuskim jest największy przyrost naturalny w Polsce,
niepracująca żona odbiera składowe punkty przy rekrutacji, jak Wam się
udało u licha to przedszkole załatwić?!
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:45:11 - Iwon(K)a
news:jfc254$n8p$6@node2.news.atman.pl...
> Stalker pisze:
>> On 20 Sty, 16:35, Paulinka
>>> Stalker pisze:
>
>>>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>>>>> Stalker
>>>>> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>>>>> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
>>>>>>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>>>>>>>> Dziecko si rozwija w przedszkolu ma zaj cia z pisania, malowania,
>>>>>>>>> muzyki, zabawy z r wie nikami. Samej trudno ci b dzie to zapewni .
>>>>>>>> Nie r b glob z ludzi idiot w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>>>>>>> przeznaczonych na prac zawodow ka dy rodzic b dzie w stanie zaj si
>>>>>>>> dzieckiem na poziomie r wnym, a cz sto znacznie przewy szaj cym zaj
>>>>>>>> cia
>>>>>>>> przedszkolne...
>>>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
>>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>>>> przedszkola
>>>>> posylacie??
>>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>>
>> Do państwówki :-)
>
> Czekaj, czekaj w lubuskim jest największy przyrost naturalny w Polsce,
> niepracująca żona odbiera składowe punkty przy rekrutacji, jak Wam się
> udało u licha to przedszkole załatwić?!
rodzina wielodzietna? dotacje??
i.
>
> --
>
> Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:47:39 - Paulinka
>>>>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
>>>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale
>>>>>> dzieci do
>>>>>> przedszkola
>>>>>> posylacie??
>>>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>>>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>>>
>>> Do państwówki :-)
>>
>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest największy przyrost naturalny w Polsce,
>> niepracująca żona odbiera składowe punkty przy rekrutacji, jak Wam się
>> udało u licha to przedszkole załatwić?!
>
>
> rodzina wielodzietna? dotacje??
Wtedy jeszcze Jaśka na świecie nie było, a przedszkola i tak są
dotowane, nie żebym węszyła jakiś spisek, ale ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:41:09 - medea
> Iwon(K)a pisze:
>
>>>>>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
>>>>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale
>>>>>>> dzieci do
>>>>>>> przedszkola
>>>>>>> posylacie??
>>>>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>>>>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>>>>
>>>> Do państwówki :-)
>>>
>>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest największy przyrost naturalny w
>>> Polsce, niepracująca żona odbiera składowe punkty przy rekrutacji,
>>> jak Wam się udało u licha to przedszkole załatwić?!
>>
>>
>> rodzina wielodzietna? dotacje??
>
> Wtedy jeszcze Jaśka na świecie nie było, a przedszkola i tak są
> dotowane, nie żebym węszyła jakiś spisek, ale ;)
A w czym problem? Ja nie pracowałam, miałam jedno dziecko, a przyjęli mi
je do przedszkola bez najmniejszego kłopotu. :)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:46:47 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 16:47, Paulinka pisze:
>> Iwon(K)a pisze:
>>
>>>>>>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
>>>>>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale
>>>>>>>> dzieci do
>>>>>>>> przedszkola
>>>>>>>> posylacie??
>>>>>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>>>>>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>>>>>
>>>>> Do państwówki :-)
>>>>
>>>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest największy przyrost naturalny w
>>>> Polsce, niepracująca żona odbiera składowe punkty przy rekrutacji,
>>>> jak Wam się udało u licha to przedszkole załatwić?!
>>>
>>>
>>> rodzina wielodzietna? dotacje??
>>
>> Wtedy jeszcze Jaśka na świecie nie było, a przedszkola i tak są
>> dotowane, nie żebym węszyła jakiś spisek, ale ;)
>
> A w czym problem? Ja nie pracowałam, miałam jedno dziecko, a przyjęli mi
> je do przedszkola bez najmniejszego kłopotu. :)
Maciek się ledwo dostał na listę. Miał starszego brata i rodziców
pracujących na cały etat. Mo ale to było trochę później niż Twoja Maja.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:49:28 - Stalker
> Stalker pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 20 Sty, 16:35, Paulinka
> >> Stalker pisze:
> >>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
> >>>> Stalker
> >>>>news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
> >>>>> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
> >>>>>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
> >>>>>>>> Dziecko si rozwija w przedszkolu ma zaj cia z pisania, malowania,
> >>>>>>>> muzyki, zabawy z r wie nikami. Samej trudno ci b dzie to zapewni .
> >>>>>>> Nie r b glob z ludzi idiot w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> >>>>>>> przeznaczonych na prac zawodow ka dy rodzic b dzie w stanie zaj si
> >>>>>>> dzieckiem na poziomie r wnym, a cz sto znacznie przewy szaj cym zaj cia
> >>>>>>> przedszkolne...
> >>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
> >>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
> >>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
> >>>> przedszkola
> >>>> posylacie??
> >>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
> >> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>
> > Do pa stw wki :-)
>
> Czekaj, czekaj w lubuskim jest najwi kszy przyrost naturalny w Polsce,
> niepracuj ca ona odbiera sk adowe punkty przy rekrutacji, jak Wam si
> uda o u licha to przedszkole za atwi ?!
Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
jest że nastawieni byliśmy,
że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:53:08 - Stalker
> On 20 Sty, 16:44, Paulinka
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Stalker pisze:
>
> > > On 20 Sty, 16:35, Paulinka
> > >> Stalker pisze:
> > >>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
> > >>>> Stalker
> > >>>>news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
> > >>>>> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
> > >>>>>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
> > >>>>>>>> Dziecko si rozwija w przedszkolu ma zaj cia z pisania, malowania,
> > >>>>>>>> muzyki, zabawy z r wie nikami. Samej trudno ci b dzie to zapewni .
> > >>>>>>> Nie r b glob z ludzi idiot w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> > >>>>>>> przeznaczonych na prac zawodow ka dy rodzic b dzie w stanie zaj si
> > >>>>>>> dzieckiem na poziomie r wnym, a cz sto znacznie przewy szaj cym zaj cia
> > >>>>>>> przedszkolne...
> > >>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
> > >>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
> > >>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
> > >>>> przedszkola
> > >>>> posylacie??
> > >>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
> > >> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>
> > > Do pa stw wki :-)
>
> > Czekaj, czekaj w lubuskim jest najwi kszy przyrost naturalny w Polsce,
> > niepracuj ca ona odbiera sk adowe punkty przy rekrutacji, jak Wam si
> > uda o u licha to przedszkole za atwi ?!
>
> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
> jest że nastawieni byliśmy,
> że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
No i jak Antek szedł do pierwszej grupy to żona jeszcze pracowała.
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:51:28 - Qrczak
> On 20 Sty, 16:49, Stalker
>> On 20 Sty, 16:44, Paulinka
>>
>>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest najwi kszy przyrost naturalny w Polsce,
>>> niepracuj ca ona odbiera sk adowe punkty przy rekrutacji, jak Wam si
>>> uda o u licha to przedszkole za atwi ?!
>>
>> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
>> jest że nastawieni byliśmy,
>> że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
>
> No i jak Antek szedł do pierwszej grupy to żona jeszcze pracowała.
Hania chodziła do tego przedszkola wcześniej?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:34:16 - Stalker
> Dnia 2012-01-20 16:53, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> On 20 Sty, 16:49, Stalker
>>> On 20 Sty, 16:44, Paulinka
>>>
>>>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest najwi kszy przyrost naturalny w Polsce,
>>>> niepracuj ca ona odbiera sk adowe punkty przy rekrutacji, jak Wam si
>>>> uda o u licha to przedszkole za atwi ?!
>>>
>>> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
>>> jest że nastawieni byliśmy,
>>> że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
>>
>> No i jak Antek szedł do pierwszej grupy to żona jeszcze pracowała.
>
> Hania chodziła do tego przedszkola wcześniej?
Tak jest
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:51:59 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 17:51, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 16:53, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> On 20 Sty, 16:49, Stalker
>>>> On 20 Sty, 16:44, Paulinka
>>>>
>>>>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest najwi kszy przyrost naturalny w Polsce,
>>>>> niepracuj ca ona odbiera sk adowe punkty przy rekrutacji, jak Wam si
>>>>> uda o u licha to przedszkole za atwi ?!
>>>>
>>>> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
>>>> jest że nastawieni byliśmy,
>>>> że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
>>>
>>> No i jak Antek szedł do pierwszej grupy to żona jeszcze pracowała.
>>
>> Hania chodziła do tego przedszkola wcześniej?
>
> Tak jest
Ha! Alles klar!
Qra, ja miałam za długie spacje, więc z tego udogodnienia nie skorzystałam
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:54:54 - Paulinka
>>>>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
>>>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>>>>> przedszkola
>>>>>> posylacie??
>>>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>>>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>>> Do pa stw wki :-)
>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest najwi kszy przyrost naturalny w Polsce,
>> niepracuj ca ona odbiera sk adowe punkty przy rekrutacji, jak Wam si
>> uda o u licha to przedszkole za atwi ?!
>
> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
> jest że nastawieni byliśmy,
> że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
:)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:52:12 - XL
> On 20 Sty, 16:44, Paulinka
>> Stalker pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 20 Sty, 16:35, Paulinka
>>>> Stalker pisze:
>>>>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>>>>>> Stalker
>>>>>>news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>>>>>> W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
>>>>>>>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>>>>>>>>> Dziecko si rozwija w przedszkolu ma zaj cia z pisania, malowania,
>>>>>>>>>> muzyki, zabawy z r wie nikami. Samej trudno ci b dzie to zapewni .
>>>>>>>>> Nie r b glob z ludzi idiot w. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>>>>>>>> przeznaczonych na prac zawodow ka dy rodzic b dzie w stanie zaj si
>>>>>>>>> dzieckiem na poziomie r wnym, a cz sto znacznie przewy szaj cym zaj cia
>>>>>>>>> przedszkolne...
>>>>>>>> A kto utrzyma tak radosn , niepracuj c rodzink ?
>>>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>>>>> przedszkola
>>>>>> posylacie??
>>>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>>>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>>
>>> Do pa stw wki :-)
>>
>> Czekaj, czekaj w lubuskim jest najwi kszy przyrost naturalny w Polsce,
>> niepracuj ca ona odbiera sk adowe punkty przy rekrutacji, jak Wam si
>> uda o u licha to przedszkole za atwi ?!
>
> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
> jest że nastawieni byliśmy,
> że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
>
> Stalker
A poza tym rodziny wielodzietne mają chyba jakieś fory, a przynajmniej
powinny :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:42:07 - medea
> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem
> jest że nastawieni byliśmy, że będą kłopoty z tymi punktami, ale
> wystarczyło)
Podobnie było u nas. Ale fakt, w czasach kiedy Maja szła do
przedszkola, chyba jakoś mniej dzieci było.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:07:12 - Szpilka
Użytkownik medea
news:jfcn3a$cln$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-01-20 16:49, Stalker pisze:
>> Normalnie. Złożyliśmy zwykłe podanie i czekaliśmy na wynik (Faktem jest
>> że nastawieni byliśmy, że będą kłopoty z tymi punktami, ale wystarczyło)
>
> Podobnie było u nas. Ale fakt, w czasach kiedy Maja szła do przedszkola,
> chyba jakoś mniej dzieci było.
Ja mojego starszego zapisałam do żłobka bez problemu. Miałam rozpocząć pracę
(to jakoś luty był), poszłam zapytać do żłobka (jedno jedyne na całe
osiedle) czy jest miejsce, pani powiedziała, że za 2 tyg się zwolni, i mój
za te 2 tyg zaczął chodzić.
A raptem za jakies 2-3 lata już był koszmar z zapisem dziecka do żłobka.
Lista na 100 dzieci małe szanse na dostanie się.
Za to jak zapisywałam młodszego do przedszkola to myslałam, że się nie
dostanie. Wymyślili wtedy z tym ogranieczeniem wieku 3 lat we wrześniu. Mój
z końca listopada więc juz połozyłam krzyzyk. A tu w dzień wyników zmienili
zasady i te ograniczenia wiekowe, i się mój dostał. I też jakoś luźno w tym
przedszkolu. Tylko jedno dziecko się nie dostało. Ale to ponoc był wyjątek
na osiedlu, bo przedszkole prawie na krańcu, małe zainteresowanie. W innych
było oblężenie.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:11:20 - medea
>
> był wyjątek na osiedlu, bo przedszkole prawie na krańcu, małe
> zainteresowanie. W innych było oblężenie.
Nasze przedszkole też mało oblegane było. A potem w rankingach zajęło 1
miejsce w mieście.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:49:55 - Qrczak
> Stalker pisze:
>> On 20 Sty, 16:35, Paulinka
>>> Stalker pisze:
>>>>>> A gdzie napisa em e OBOJE rodzic w nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>>>> przedszkola
>>>>> posylacie??
>>>> Oczywi cie! A czemu mieliby my nie posy a ? :-)
>>> I jeszcze powiedz, e do pa stw wki?
>>
>> Do państwówki :-)
>
> Czekaj, czekaj w lubuskim jest największy przyrost naturalny w Polsce,
> niepracująca żona odbiera składowe punkty przy rekrutacji, jak Wam się
> udało u licha to przedszkole załatwić?!
Nie takie hehe się daje rzeczy hehe załatwiać.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:44:01 - Iwon(K)a
news:afbfb2a5-94a1-4df4-bbd3-75ec6d53f637@c20g2000vbb.googlegroups.com...
> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>> Stalker
>>
>> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>
>> > W dniu 2012-01-19 23:04, Aicha pisze:
>> >> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>
>> >>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>> >>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>
>> >>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> >>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć
>> >>> się
>> >>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym
>> >>> zajęcia
>> >>> przedszkolne...
>>
>> >> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
>>
>> > A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
>>
>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>> przedszkola
>> posylacie??
>
> Oczywiście! A czemu mielibyśmy nie posyłać? :-)
z powodow tutaj dyskutowanych. Znaczy mama w domu nie wystarcza ;)
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:53:10 - Qrczak
> Stalker
> news:afbfb2a5-94a1-4df4-bbd3-75ec6d53f637@c20g2000vbb.googlegroups.com...
>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>>> Stalker
>>> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>>
>>>> A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
>>>
>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>> przedszkola
>>> posylacie??
>>
>> Oczywiście! A czemu mielibyśmy nie posyłać? :-)
>
> z powodow tutaj dyskutowanych. Znaczy mama w domu nie wystarcza ;)
Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:54:55 - Paulinka
> Dnia 2012-01-20 16:44, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>> Stalker
>> news:afbfb2a5-94a1-4df4-bbd3-75ec6d53f637@c20g2000vbb.googlegroups.com...
>>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>>>> Stalker
>>>> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>>>
>>>>> A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>
>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>>> przedszkola
>>>> posylacie??
>>>
>>> Oczywiście! A czemu mielibyśmy nie posyłać? :-)
>>
>> z powodow tutaj dyskutowanych. Znaczy mama w domu nie wystarcza ;)
>
> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
Ma kobita klawe życie ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:39:20 - Nixe
> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
Znaczy się leniwa i wygodna ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:53:12 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 17:53, Qrczak pisze:
>
>> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
>
> Znaczy się leniwa i wygodna ;-)
Nie. Skupiona. Na indywiduumie.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:59:13 - Nixe
> Dnia 2012-01-20 18:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 17:53, Qrczak pisze:
>>
>>> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
>>
>> Znaczy się leniwa i wygodna ;-)
>
> Nie. Skupiona. Na indywiduumie.
Ta, każde wytłumaczenie jest dobre, żeby się bachorząt z domu pozbyć.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:21:36 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 18:53, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 18:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 17:53, Qrczak pisze:
>>>
>>>> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
>>>
>>> Znaczy się leniwa i wygodna ;-)
>>
>> Nie. Skupiona. Na indywiduumie.
>
> Ta, każde wytłumaczenie jest dobre, żeby się bachorząt z domu pozbyć.
Każde. Byle działało.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:26:31 - Stalker
> W dniu 2012-01-20 18:53, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 18:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 17:53, Qrczak pisze:
>>>
>>>> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
>>>
>>> Znaczy się leniwa i wygodna ;-)
>>
>> Nie. Skupiona. Na indywiduumie.
>
> Ta, każde wytłumaczenie jest dobre, żeby się bachorząt z domu pozbyć.
Moje drogie Panie, przypominam, że ja mam po jednej sztuce takich
niewielkich stworzeń w najbardziej interesujących etapach ich życia: od
wczesnoszkolnego, poprzez przedszkolne, na żłobkowym kończąc :-)
I moje poglądy (a także o zgrozo poglądy mojej żony) są oparte o
praktykę dnia codziennego, a nie teoretyczne rozważania księdza globa,
czy też księżniczki stokrotki
I te poglady to są wnioski, jakie wyciągnęli z życia rodzice, którzy
pracowali zawodowo oboje i otwierali przedszkole o 6:30 :-)
To co nas w tej chwili dzieli to niepo(z)rozumienie w poziomie
ogólności, o którym rozmawiamy. Ja doskonale rozumiem co oznacza, że
ktoś MUSI pracować, albo że ktoś CHCE pracować i daleki jestem od
osądzania kto na tej grupie jest leniwy i wygodny oraz dlaczego. Każda z
waszych historii na poziomie psychologicznym jest jak najbardziej
prawdziwa (choćby były nawet i sprzeczne). Po prostu poziom
socjologiczny zawiera całe mnóstwo indywidualnych spraw, dodając
jednak ogląd ogólny.
A na poziomie ogólnym tak już jest, że uwierzyliśmy, że przedszkole jest
koniecznością, nie zadając sobie pytania czy tak faktycznie jest, a
jeśli nie to dlaczego?
Cała ta dyskusja pełna jest IMO źle postawionych pytań. Ktoś pyta
retorycznie: przecież trzeba utrzymywać rodzinę, nie? I to pytanie jest
zasadne, ale prowadzi w ślepy zaułek, bo pytanie brzmi: dlaczego jest
tak że jedna osoba nie może utrzymać rodziny? I odpowiedź na to pytanie
może być dla wielu zaskakująca.
W uproszczeniu powiedziałbym tak: wiele osób sądzi, że przedszkola są
potrzebne bo ludzie słabo zarabiają. A prawda może być taka, że ludzie
słabo zarabiają bo są przedszkola :-)
To jest kwestia dla tych, którzy MUSZĄ pracować.
Natomiast ci, którzy CHCĄ pracować (i mówię tu o osobach, które nie tyle
chcą pracować, co chodzić do pracy) racjonalizują sobie to często:
Przedszkole zapewnia taki poziom rozwoju, którego rodzic nigdy nie
osiągnie... co jest zwykłą nieprawdą.
Cały wątek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
pełen album prac, jakby to było coś wyjątkowego. A dlaczego dziecko nie
miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opieką rodzica?
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:43:59 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 18:59, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-20 18:53, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 18:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 17:53, Qrczak pisze:
>>>>
>>>>> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
>>>>
>>>> Znaczy się leniwa i wygodna ;-)
>>>
>>> Nie. Skupiona. Na indywiduumie.
>>
>> Ta, każde wytłumaczenie jest dobre, żeby się bachorząt z domu pozbyć.
>
> Moje drogie Panie, przypominam, że ja mam po jednej sztuce takich
> niewielkich stworzeń w najbardziej interesujących etapach ich życia: od
> wczesnoszkolnego, poprzez przedszkolne, na żłobkowym kończąc :-)
I nie Ty jeden :)
> I moje poglądy (a także o zgrozo poglądy mojej żony) są oparte o
> praktykę dnia codziennego, a nie teoretyczne rozważania księdza globa,
> czy też księżniczki stokrotki
>
> I te poglady to są wnioski, jakie wyciągnęli z życia rodzice, którzy
> pracowali zawodowo oboje i otwierali przedszkole o 6:30 :-)
>
> To co nas w tej chwili dzieli to niepo(z)rozumienie w poziomie
> ogólności, o którym rozmawiamy. Ja doskonale rozumiem co oznacza, że
> ktoś MUSI pracować, albo że ktoś CHCE pracować i daleki jestem od
> osądzania kto na tej grupie jest leniwy i wygodny oraz dlaczego. Każda z
> waszych historii na poziomie psychologicznym jest jak najbardziej
> prawdziwa (choćby były nawet i sprzeczne). Po prostu poziom
> socjologiczny zawiera całe mnóstwo indywidualnych spraw, dodając
> jednak ogląd ogólny.
> A na poziomie ogólnym tak już jest, że uwierzyliśmy, że przedszkole jest
> koniecznością, nie zadając sobie pytania czy tak faktycznie jest, a
> jeśli nie to dlaczego?
A jakiż to jest ten stan inny od ogólności, bo rozumiem, ze
jednostkowych przypadków się nie ocenia.
> Cała ta dyskusja pełna jest IMO źle postawionych pytań. Ktoś pyta
> retorycznie: przecież trzeba utrzymywać rodzinę, nie? I to pytanie jest
> zasadne, ale prowadzi w ślepy zaułek, bo pytanie brzmi: dlaczego jest
> tak że jedna osoba nie może utrzymać rodziny? I odpowiedź na to pytanie
> może być dla wielu zaskakująca.
Zaskocz mnie, błagam tą odpowiedzią.
> W uproszczeniu powiedziałbym tak: wiele osób sądzi, że przedszkola są
> potrzebne bo ludzie słabo zarabiają. A prawda może być taka, że ludzie
> słabo zarabiają bo są przedszkola :-)
>
> To jest kwestia dla tych, którzy MUSZĄ pracować.
Stalker i spuściłeś z balonika powietrze. Wierzyłam w Ciebie.
> Natomiast ci, którzy CHCĄ pracować (i mówię tu o osobach, które nie tyle
> chcą pracować, co chodzić do pracy) racjonalizują sobie to często:
> Przedszkole zapewnia taki poziom rozwoju, którego rodzic nigdy nie
> osiągnie... co jest zwykłą nieprawdą.
>
> Cały wątek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
> pełen album prac, jakby to było coś wyjątkowego. A dlaczego dziecko nie
> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opieką rodzica?
Po powyższym pominę milczeniem.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:30:02 - Stalker
> A jakiż to jest ten stan inny od ogólności, bo rozumiem, ze
> jednostkowych przypadków się nie ocenia.
>
>> Cała ta dyskusja pełna jest IMO źle postawionych pytań. Ktoś pyta
>> retorycznie: przecież trzeba utrzymywać rodzinę, nie? I to pytanie
>> jest zasadne, ale prowadzi w ślepy zaułek, bo pytanie brzmi: dlaczego
>> jest tak że jedna osoba nie może utrzymać rodziny? I odpowiedź na to
>> pytanie może być dla wielu zaskakująca.
>
> Zaskocz mnie, błagam tą odpowiedzią.
>
>> W uproszczeniu powiedziałbym tak: wiele osób sądzi, że przedszkola są
>> potrzebne bo ludzie słabo zarabiają. A prawda może być taka, że ludzie
>> słabo zarabiają bo są przedszkola :-)
>>
>> To jest kwestia dla tych, którzy MUSZĄ pracować.
>
> Stalker i spuściłeś z balonika powietrze. Wierzyłam w Ciebie.
I co ja teraz biedny pocznę?...
Paulinka, ty chcesz, żebym ja ci książkę pisał, a ja mam inne ciekawsze
zajęcia :-) W skrócie warto poczytać Korwina-Mikke w temacie gospodarki
(ale paru innych trzeba dołożyć, żeby nie zwariować)
Nixe pisze: przecież te przedszkola po coś są. No właśnie po co?
Przedszkola to przecież jest wyrób pewnego konkretnego modelu
społeczeństwa. Społeczeństwa produkcyjnego z dużą ilością socjalizmu.
Społeczeństwo produkcyjne (gdzie przeważają zajęcia fabryczne)
charakteryzuje się dużym ssaniem na TANIĄ siłę roboczą... Wrzucenie na
rynek pracy (w fabrykach np.) dużej ilości kobiet taką TANIĄ siłę
roboczą zapewnia. Tutaj jest istotna sprzeczność pomiędzy interesem
pracodawcy (nawet jeśli jest nim państwo), a pracownika (czyli nas).
Pojawienie się ogromnej grupy konkurencyjnej pozwoliło znacznie obniżyć
płace (kobiety pracują za mniej, a mężczyźni nie mogą więcej wymagać)
IMO takim radosnym dodatkiem socjalizmu było stworzenie całej rzeszy
kompletnie niepotrzebnych stanowisk urzędniczych, kontrolujących, etc.,
które nie dość, że nie wytwarzają dochodu, to jeszcze powodują kolejne
obniżenie płac w sektorze np. wytwórczym (wyższe podatki).
Teraz dodatkowo trzeba było utworzyć miejsca, w których pracujący
rodzice mogliby przechować swoje dzieci (za które to miejsca płacą
oczywiście znowu rodzice)...
I teraz wyjścia są dwa:
1. Można oczywiście dynamizować gospodarkę budując nowe przedszkola,
które pozwolą wejść na rynek kolejnej fali taniej siły roboczej, znowu
obniżającej płace. To jest dokładnie takie samo rozumowanie jak to
dotyczące podatków: Mamy duże bezrobocie, więc trzeba zwiększyć podatki,
żeby je ograniczyć. A tu nieoczekiwanie im wyższe podatki tym bezrobocie
większe... Ki czort?
2. Można promować inny model, w którym przedszkola są NIEPOTRZEBNE
To oczywiście jest tylko wycinek problemu, bo ona nakłada się na ogólny
kryzys społeczeństw produkcyjnych związany np. z automatyzacją...
Niemniej to błędne koło, o którym pisałem to jest właśnie promowanie
pierwszego modelu, to jest błędne koło tego samego typu kiedy trzeba
wziąć kolejny kredyt, żeby spłacić poprzedni i jesteśmy zadłużeni
jeszcze więcej
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:46:16 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 19:43, Paulinka pisze:
>
>> A jakiż to jest ten stan inny od ogólności, bo rozumiem, ze
>> jednostkowych przypadków się nie ocenia.
>>
>>> Cała ta dyskusja pełna jest IMO źle postawionych pytań. Ktoś pyta
>>> retorycznie: przecież trzeba utrzymywać rodzinę, nie? I to pytanie
>>> jest zasadne, ale prowadzi w ślepy zaułek, bo pytanie brzmi: dlaczego
>>> jest tak że jedna osoba nie może utrzymać rodziny? I odpowiedź na to
>>> pytanie może być dla wielu zaskakująca.
>>
>> Zaskocz mnie, błagam tą odpowiedzią.
>>
>>> W uproszczeniu powiedziałbym tak: wiele osób sądzi, że przedszkola są
>>> potrzebne bo ludzie słabo zarabiają. A prawda może być taka, że ludzie
>>> słabo zarabiają bo są przedszkola :-)
>>>
>>> To jest kwestia dla tych, którzy MUSZĄ pracować.
>>
>> Stalker i spuściłeś z balonika powietrze. Wierzyłam w Ciebie.
>
> I co ja teraz biedny pocznę?...
>
> Paulinka, ty chcesz, żebym ja ci książkę pisał, a ja mam inne ciekawsze
> zajęcia :-) W skrócie warto poczytać Korwina-Mikke w temacie gospodarki
> (ale paru innych trzeba dołożyć, żeby nie zwariować)
Czytam namiętnie, bo bardzo go lubię, chociaż mam inny ogląd na ekonomię.
> Nixe pisze: przecież te przedszkola po coś są. No właśnie po co?
>
> Przedszkola to przecież jest wyrób pewnego konkretnego modelu
> społeczeństwa. Społeczeństwa produkcyjnego z dużą ilością socjalizmu.
I jak to się ma do społeczeństw wysoce kapitalistycznych, gdzie wskaźnik
dzieci uczęszczających do przedszkoli bije Polskę na głowę?
> Społeczeństwo produkcyjne (gdzie przeważają zajęcia fabryczne)
> charakteryzuje się dużym ssaniem na TANIĄ siłę roboczą... Wrzucenie na
> rynek pracy (w fabrykach np.) dużej ilości kobiet taką TANIĄ siłę
> roboczą zapewnia. Tutaj jest istotna sprzeczność pomiędzy interesem
> pracodawcy (nawet jeśli jest nim państwo), a pracownika (czyli nas).
> Pojawienie się ogromnej grupy konkurencyjnej pozwoliło znacznie obniżyć
> płace (kobiety pracują za mniej, a mężczyźni nie mogą więcej wymagać)
Bzdura moce przerobowe i fabryczne mają mężczyźni, bo takie są z reguły
prace fizyczne. Nie porównuj Polski do Chin. W Polsce różnica w
wynagrodzeniach nie równa się różnicy w sposobie pracy. Kobiety
zarabiają mniej nie dlatego, że są tanią siłą roboczą.
> IMO takim radosnym dodatkiem socjalizmu było stworzenie całej rzeszy
> kompletnie niepotrzebnych stanowisk urzędniczych, kontrolujących, etc.,
> które nie dość, że nie wytwarzają dochodu, to jeszcze powodują kolejne
> obniżenie płac w sektorze np. wytwórczym (wyższe podatki).
Stalker to jest zjawisko, które ma miejsce od kilkudziesięciu lat, a Ty
za dobre praktyki podajesz własnych rodziców.
> Teraz dodatkowo trzeba było utworzyć miejsca, w których pracujący
> rodzice mogliby przechować swoje dzieci (za które to miejsca płacą
> oczywiście znowu rodzice)...
Gdyby tylko zyski pozostania przez matkę w domu, nie przewyższały
kosztów to ok.
> I teraz wyjścia są dwa:
>
> 1. Można oczywiście dynamizować gospodarkę budując nowe przedszkola,
> które pozwolą wejść na rynek kolejnej fali taniej siły roboczej, znowu
> obniżającej płace. To jest dokładnie takie samo rozumowanie jak to
> dotyczące podatków: Mamy duże bezrobocie, więc trzeba zwiększyć podatki,
> żeby je ograniczyć. A tu nieoczekiwanie im wyższe podatki tym bezrobocie
> większe... Ki czort?
Bezrobotni podatków nie płacą, najlepiej zarabiający nie utrzymają ludzi
niepracujących. Wystarczy nie marnotrawić tego, co nam się wszystkim
zabiera.
> 2. Można promować inny model, w którym przedszkola są NIEPOTRZEBNE
>
> To oczywiście jest tylko wycinek problemu, bo ona nakłada się na ogólny
> kryzys społeczeństw produkcyjnych związany np. z automatyzacją...
>
> Niemniej to błędne koło, o którym pisałem to jest właśnie promowanie
> pierwszego modelu, to jest błędne koło tego samego typu kiedy trzeba
> wziąć kolejny kredyt, żeby spłacić poprzedni i jesteśmy zadłużeni
> jeszcze więcej
Zapominasz chyba tylko, ze społeczeństwo nie składa się li tylko z ludzi
zdrowych, przedsiębiorczych i świadomych. JKM proponuje, żeby resztą
zajęły się organizacje pozarządowe, a co zrobić, kiedy w Polsce ta
reszta stanowi dośc duży procent społeczeństwa?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:36:54 - Stalker
>> Przedszkola to przecież jest wyrób pewnego konkretnego modelu
>> społeczeństwa. Społeczeństwa produkcyjnego z dużą ilością socjalizmu.
>
> I jak to się ma do społeczeństw wysoce kapitalistycznych, gdzie wskaźnik
> dzieci uczęszczających do przedszkoli bije Polskę na głowę?
A które to są te wysoce kapitalistyczne?
Podaj jakieś dane, to przeanalizujemy sprawę. Powyższe stwierdzenie jest
mocno za ogólne...
> Gdyby tylko zyski pozostania przez matkę w domu, nie przewyższały
> kosztów to ok.
To nie musi być matka. Przypomnę, że ja jestem za podziałem obowiązków,
bez względu na to jak się je podzieli :-)
> Zapominasz chyba tylko, ze społeczeństwo nie składa się li tylko z ludzi
> zdrowych, przedsiębiorczych i świadomych. JKM proponuje, żeby resztą
> zajęły się organizacje pozarządowe, a co zrobić, kiedy w Polsce ta
> reszta stanowi dośc duży procent społeczeństwa?
Chorych jak najbardziej wspierać (chociaż chorych na własne życzenie
piętnować)...
A niezaradnym poradzić, a nieświadomych uświadomić :-)
Stalker, tylko tyle i aż tyle
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:50:00 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 20:46, Paulinka pisze:
>
>>> Przedszkola to przecież jest wyrób pewnego konkretnego modelu
>>> społeczeństwa. Społeczeństwa produkcyjnego z dużą ilością socjalizmu.
>>
>> I jak to się ma do społeczeństw wysoce kapitalistycznych, gdzie wskaźnik
>> dzieci uczęszczających do przedszkoli bije Polskę na głowę?
>
> A które to są te wysoce kapitalistyczne?
>
> Podaj jakieś dane, to przeanalizujemy sprawę. Powyższe stwierdzenie jest
> mocno za ogólne...
eacea.ec.europa.eu/education/eurydice/documents/thematic_reports/098PL.pdf
To Europa, nie znam angielskiego na takim poziomie, żebym znalazła
statystyki światowe.
>> Gdyby tylko zyski pozostania przez matkę w domu, nie przewyższały
>> kosztów to ok.
>
> To nie musi być matka. Przypomnę, że ja jestem za podziałem obowiązków,
> bez względu na to jak się je podzieli :-)
Jasne. Ostatnio miałeś coś do powiedzenia o odpoczynku matek wśród matek
na świeżym powietrzu.
>> Zapominasz chyba tylko, ze społeczeństwo nie składa się li tylko z ludzi
>> zdrowych, przedsiębiorczych i świadomych. JKM proponuje, żeby resztą
>> zajęły się organizacje pozarządowe, a co zrobić, kiedy w Polsce ta
>> reszta stanowi dośc duży procent społeczeństwa?
>
> Chorych jak najbardziej wspierać (chociaż chorych na własne życzenie
> piętnować)...
>
> A niezaradnym poradzić, a nieświadomych uświadomić :-)
>
> Stalker, tylko tyle i aż tyle
Powiedział zdrowy człowiek ze zdrowymi dziećmi.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:55:13 - Stalker
>> To nie musi być matka. Przypomnę, że ja jestem za podziałem
>> obowiązków, bez względu na to jak się je podzieli :-)
>
> Jasne. Ostatnio miałeś coś do powiedzenia o odpoczynku matek wśród matek
> na świeżym powietrzu.
Bo odpowiadałem na post o matkach :-)
Można powiedzieć, że kontekst mnie wystawił...
>>> Zapominasz chyba tylko, ze społeczeństwo nie składa się li tylko z ludzi
>>> zdrowych, przedsiębiorczych i świadomych. JKM proponuje, żeby resztą
>>> zajęły się organizacje pozarządowe, a co zrobić, kiedy w Polsce ta
>>> reszta stanowi dośc duży procent społeczeństwa?
>>
>> Chorych jak najbardziej wspierać (chociaż chorych na własne życzenie
>> piętnować)...
>>
>> A niezaradnym poradzić, a nieświadomych uświadomić :-)
>>
>> Stalker, tylko tyle i aż tyle
>
> Powiedział zdrowy człowiek ze zdrowymi dziećmi.
O przepraszam! Wyraźnie napisałem, że chorych wspierać.
I to zarówno z podatków, jak i osobiście...
Stalker, nie wrzucaj do jednego worka sytuacji, które muszą być
traktowane odmiennie.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:06:21 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 21:50, Paulinka pisze:
>
>>> To nie musi być matka. Przypomnę, że ja jestem za podziałem
>>> obowiązków, bez względu na to jak się je podzieli :-)
>>
>> Jasne. Ostatnio miałeś coś do powiedzenia o odpoczynku matek wśród matek
>> na świeżym powietrzu.
>
> Bo odpowiadałem na post o matkach :-)
>
> Można powiedzieć, że kontekst mnie wystawił...
Tak to my a nie Ty nas ;)
>>>> Zapominasz chyba tylko, ze społeczeństwo nie składa się li tylko z
>>>> ludzi
>>>> zdrowych, przedsiębiorczych i świadomych. JKM proponuje, żeby resztą
>>>> zajęły się organizacje pozarządowe, a co zrobić, kiedy w Polsce ta
>>>> reszta stanowi dośc duży procent społeczeństwa?
>>>
>>> Chorych jak najbardziej wspierać (chociaż chorych na własne życzenie
>>> piętnować)...
>>>
>>> A niezaradnym poradzić, a nieświadomych uświadomić :-)
>>>
>>> Stalker, tylko tyle i aż tyle
>>
>> Powiedział zdrowy człowiek ze zdrowymi dziećmi.
>
> O przepraszam! Wyraźnie napisałem, że chorych wspierać.
> I to zarówno z podatków, jak i osobiście...
>
> Stalker, nie wrzucaj do jednego worka sytuacji, które muszą być
> traktowane odmiennie.
Wrzucam, bo i JKM wrzuca. A on wrzuca, bo go najwidoczniej nigdy nic w
dupsko nie ugryzło i nie widział biedy, tragedii i innych rzeczy. I nie
gloryfikuję tutaj wrodzonej bezradności i sięgania po pomoc, chociaż
samemu można sobie poradzić.
BTW ludzie biedni i uczciwi z reguły biedę klepią bez pomocy państwa.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:59:56 - XL
> W dniu 2012-01-20 19:43, Paulinka pisze:
>
>> A jakiż to jest ten stan inny od ogólności, bo rozumiem, ze
>> jednostkowych przypadków się nie ocenia.
>>
>>> Cała ta dyskusja pełna jest IMO źle postawionych pytań. Ktoś pyta
>>> retorycznie: przecież trzeba utrzymywać rodzinę, nie? I to pytanie
>>> jest zasadne, ale prowadzi w ślepy zaułek, bo pytanie brzmi: dlaczego
>>> jest tak że jedna osoba nie może utrzymać rodziny? I odpowiedź na to
>>> pytanie może być dla wielu zaskakująca.
>>
>> Zaskocz mnie, błagam tą odpowiedzią.
>>
>>> W uproszczeniu powiedziałbym tak: wiele osób sądzi, że przedszkola są
>>> potrzebne bo ludzie słabo zarabiają. A prawda może być taka, że ludzie
>>> słabo zarabiają bo są przedszkola :-)
>>>
>>> To jest kwestia dla tych, którzy MUSZĄ pracować.
>>
>> Stalker i spuściłeś z balonika powietrze. Wierzyłam w Ciebie.
>
> I co ja teraz biedny pocznę?...
>
> Paulinka, ty chcesz, żebym ja ci książkę pisał, a ja mam inne ciekawsze
> zajęcia :-) W skrócie warto poczytać Korwina-Mikke w temacie gospodarki
> (ale paru innych trzeba dołożyć, żeby nie zwariować)
>
> Nixe pisze: przecież te przedszkola po coś są. No właśnie po co?
>
> Przedszkola to przecież jest wyrób pewnego konkretnego modelu
> społeczeństwa. Społeczeństwa produkcyjnego z dużą ilością socjalizmu.
>
> Społeczeństwo produkcyjne (gdzie przeważają zajęcia fabryczne)
> charakteryzuje się dużym ssaniem na TANIĄ siłę roboczą... Wrzucenie na
> rynek pracy (w fabrykach np.) dużej ilości kobiet taką TANIĄ siłę
> roboczą zapewnia. Tutaj jest istotna sprzeczność pomiędzy interesem
> pracodawcy (nawet jeśli jest nim państwo), a pracownika (czyli nas).
> Pojawienie się ogromnej grupy konkurencyjnej pozwoliło znacznie obniżyć
> płace (kobiety pracują za mniej, a mężczyźni nie mogą więcej wymagać)
>
> IMO takim radosnym dodatkiem socjalizmu było stworzenie całej rzeszy
> kompletnie niepotrzebnych stanowisk urzędniczych, kontrolujących, etc.,
> które nie dość, że nie wytwarzają dochodu, to jeszcze powodują kolejne
> obniżenie płac w sektorze np. wytwórczym (wyższe podatki).
>
> Teraz dodatkowo trzeba było utworzyć miejsca, w których pracujący
> rodzice mogliby przechować swoje dzieci (za które to miejsca płacą
> oczywiście znowu rodzice)...
>
> I teraz wyjścia są dwa:
>
> 1. Można oczywiście dynamizować gospodarkę budując nowe przedszkola,
> które pozwolą wejść na rynek kolejnej fali taniej siły roboczej, znowu
> obniżającej płace. To jest dokładnie takie samo rozumowanie jak to
> dotyczące podatków: Mamy duże bezrobocie, więc trzeba zwiększyć podatki,
> żeby je ograniczyć. A tu nieoczekiwanie im wyższe podatki tym bezrobocie
> większe... Ki czort?
>
> 2. Można promować inny model, w którym przedszkola są NIEPOTRZEBNE
>
> To oczywiście jest tylko wycinek problemu, bo ona nakłada się na ogólny
> kryzys społeczeństw produkcyjnych związany np. z automatyzacją...
>
> Niemniej to błędne koło, o którym pisałem to jest właśnie promowanie
> pierwszego modelu, to jest błędne koło tego samego typu kiedy trzeba
> wziąć kolejny kredyt, żeby spłacić poprzedni i jesteśmy zadłużeni
> jeszcze więcej
>
> Stalker
Howgh^2
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:02:35 - Stalker
>> Stalker
>
> Howgh^2
Jasny gwint, świat się kończy :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:20:46 - Nixe
> W dniu 2012-01-20 20:59, XL pisze:
>
>>> Stalker
>>
>> Howgh^2
>
> Jasny gwint, świat się kończy :-)
Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:23:33 - Stalker
> W dniu 2012-01-20 21:02, Stalker pisze:
>> W dniu 2012-01-20 20:59, XL pisze:
>>
>>>> Stalker
>>>
>>> Howgh^2
>>
>> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>
> Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
I będzie Ikselka musiała do mnie przyjechać, bo ja z muzyki to tylko
sto lat o mój rozmarynie :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:50:25 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:20, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-20 21:02, Stalker pisze:
>>> W dniu 2012-01-20 20:59, XL pisze:
>>>
>>>>> Stalker
>>>>
>>>> Howgh^2
>>>
>>> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>>
>> Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
>
> I będzie Ikselka musiała do mnie przyjechać, bo ja z muzyki to tylko
> sto lat o mój rozmarynie :-)
>
Ja tylko na skrzypcach gram i na mandolinie (a, zapomnialam, tez mam -
wloska, stara), corki Ci przysle - naucza Ci dzieciaki ;-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 04:57:02 - Aicha
>>>>>> Stalker
>>>>>
>>>>> Howgh^2
>>>>
>>>> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>>>
>>> Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
>>
>> I będzie Ikselka musiała do mnie przyjechać, bo ja z muzyki to tylko
>> sto lat o mój rozmarynie :-)
>
> Ja tylko na skrzypcach gram i na mandolinie (a, zapomnialam, tez mam -
> wloska, stara), corki Ci przysle - naucza Ci dzieciaki ;-)
Czyli jednak nie wszyscy mogom (nie poprawiać) wszystkiego sami nauczyć? :>
--
Pozdrawiam - Aicha (z pianinem u babci i prywatnymi lekcjami tegoż dla
młodej w przedszkolu)
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:48:20 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:02, Stalker pisze:
>> W dniu 2012-01-20 20:59, XL pisze:
>>
>>>> Stalker
>>>
>>> Howgh^2
>>
>> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>
> Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
>
Mozna dostac - jak ja. Ale do tego to trzeba miec tradycje rodzinne w
zakresie gry na nim. Zamiast sie snobowac na fortepiany.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:34:52 - XL
> W dniu 2012-01-20 20:59, XL pisze:
>
>>> Stalker
>>
>> Howgh^2
>
> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>
Koniec swiata juz byl 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:10:00 - Qrczak
>
> Paulinka, ty chcesz, żebym ja ci książkę pisał, a ja mam inne ciekawsze
> zajęcia :-) W skrócie warto poczytać Korwina-Mikke w temacie gospodarki
> (ale paru innych trzeba dołożyć, żeby nie zwariować)
Ta... Jasiu mądry jest, dzieci ma jak śrubek a sobie tak znakomicie (hm)
radzi.
> Nixe pisze: przecież te przedszkola po coś są. No właśnie po co?
>
> Przedszkola to przecież jest wyrób pewnego konkretnego modelu
> społeczeństwa. Społeczeństwa produkcyjnego z dużą ilością socjalizmu.
Ależ oczywiście. Socjalizmu. jak najbardziej. Oraz wieku emerytalnego
65+, co oznacza, że młoda kobieta może brać pod uwagę rozmnażanie, kiedy
jej matka tej 65-tki w jakim takim dociągnie zdrowiu (miłosierna jestem,
zakładam, że dożyje w ogóle). Oczywiście wiek emerytalny dotyczy tylko
etatowo-zusowo zatrudnionych, więc najlepiej mieć babcię, co się nigdy
zusem nie skalała. Taka babcia z uśmiechem na ustach z dzieciakiem
posiedzi, no chyba że wredna jakaś jest.
Ale jakby babcia nie chciała, to przecież może sama matka. Stworzona do
rodzenia, Biodra szerokie, macica, ach. Macica tworzy matkę. Wystarczy,
że z niej co wyjdzie, a już się w mózgu układa po kolei. Karmić.
Przewijać. Literki. Malować. Przytulić. Karmić.
Przy swoim szacunku dla ciekawych (nierzadko) pomysłów Januszka, zawsze
ciekawa jestem, jak by mu się mózg zlasował, jakby musiał co dwie-trzy
godziny karmić pasożyta, Oczywiście piersią.
> Społeczeństwo produkcyjne (gdzie przeważają zajęcia fabryczne)
> charakteryzuje się dużym ssaniem na TANIĄ siłę roboczą... Wrzucenie na
> rynek pracy (w fabrykach np.) dużej ilości kobiet taką TANIĄ siłę
> roboczą zapewnia. Tutaj jest istotna sprzeczność pomiędzy interesem
> pracodawcy (nawet jeśli jest nim państwo), a pracownika (czyli nas).
> Pojawienie się ogromnej grupy konkurencyjnej pozwoliło znacznie obniżyć
> płace (kobiety pracują za mniej, a mężczyźni nie mogą więcej wymagać)
Zmień to. Nie da się? Ale jakże fajnie poteoretyzować. A 80 milionów lat
temu dinozaury gibały się i też im było dobrze.
> I teraz wyjścia są dwa:
>
> 1. Można oczywiście dynamizować gospodarkę budując nowe przedszkola,
> które pozwolą wejść na rynek kolejnej fali taniej siły roboczej, znowu
> obniżającej płace. To jest dokładnie takie samo rozumowanie jak to
> dotyczące podatków: Mamy duże bezrobocie, więc trzeba zwiększyć podatki,
> żeby je ograniczyć. A tu nieoczekiwanie im wyższe podatki tym bezrobocie
> większe... Ki czort?
>
> 2. Można promować inny model, w którym przedszkola są NIEPOTRZEBNE
Przedszkola oczywiście są niepotrzebne. U nas się to we wsi akcentuje
(ochnaście bachorów na jedno miejsce). Ale weź, przyjedź, wytłumacz to
rodzicom zasuwającym na jednej, tej samej zmianie w fabryce.
> Niemniej to błędne koło, o którym pisałem to jest właśnie promowanie
> pierwszego modelu, to jest błędne koło tego samego typu kiedy trzeba
> wziąć kolejny kredyt, żeby spłacić poprzedni i jesteśmy zadłużeni
> jeszcze więcej
Nie wiem, nie rozumiem. Ale mnie akurat problem ten już nie dotyczy, a
szkoła jest obowiązkowa, a za resztę rozrywek płacę, bo mam taki kaprys.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:19:15 - Stalker
> Zmień to. Nie da się? Ale jakże fajnie poteoretyzować. A 80 milionów lat
> temu dinozaury gibały się i też im było dobrze.
Ale aktualny model też nie istnieje przecież od zarania dziejów.
On też się pojawił i zmienił ten bezpośrednio go poprzedzający.
Więc nie mów, że się nie da, bo właśnie choćby ten jest dowodem że się
da :-)
Przyjdzie taki co nie wie, że się nie da i zmieni...
>> 2. Można promować inny model, w którym przedszkola są NIEPOTRZEBNE
>
> Przedszkola oczywiście są niepotrzebne. U nas się to we wsi akcentuje
> (ochnaście bachorów na jedno miejsce). Ale weź, przyjedź, wytłumacz to
> rodzicom zasuwającym na jednej, tej samej zmianie w fabryce.
Ale ja nie zaprzeczam w żadnym razie, że to jest trudne.
I że żyć trzeba w takich warunkach w jakich przyszło. Co nie znaczy, że
się tych warunków w końcu jednak zmienić nie da...
Stalker, w końcu ktoś mądry powiedział, że kropla drąży skałę, czy jakoś
tak...
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:23:38 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 21:10, Qrczak pisze:
>
>> Zmień to. Nie da się? Ale jakże fajnie poteoretyzować. A 80 milionów lat
>> temu dinozaury gibały się i też im było dobrze.
>
> Ale aktualny model też nie istnieje przecież od zarania dziejów.
> On też się pojawił i zmienił ten bezpośrednio go poprzedzający.
>
> Więc nie mów, że się nie da, bo właśnie choćby ten jest dowodem że się
> da :-)
>
> Przyjdzie taki co nie wie, że się nie da i zmieni...
>
>>> 2. Można promować inny model, w którym przedszkola są NIEPOTRZEBNE
>>
>> Przedszkola oczywiście są niepotrzebne. U nas się to we wsi akcentuje
>> (ochnaście bachorów na jedno miejsce). Ale weź, przyjedź, wytłumacz to
>> rodzicom zasuwającym na jednej, tej samej zmianie w fabryce.
>
> Ale ja nie zaprzeczam w żadnym razie, że to jest trudne.
> I że żyć trzeba w takich warunkach w jakich przyszło. Co nie znaczy, że
> się tych warunków w końcu jednak zmienić nie da...
>
> Stalker, w końcu ktoś mądry powiedział, że kropla drąży skałę, czy jakoś
> tak...
Ona ją drąży trochę dłużej niż ludzkie życie.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:28:09 - Stalker
>> Ale ja nie zaprzeczam w żadnym razie, że to jest trudne.
>> I że żyć trzeba w takich warunkach w jakich przyszło. Co nie znaczy,
>> że się tych warunków w końcu jednak zmienić nie da...
>>
>> Stalker, w końcu ktoś mądry powiedział, że kropla drąży skałę, czy
>> jakoś tak...
>
> Ona ją drąży trochę dłużej niż ludzkie życie.
Co nie znaczy że nie można dołożyć swojego ziarnka do ziarnka :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:31:34 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 21:23, Paulinka pisze:
>
>>> Ale ja nie zaprzeczam w żadnym razie, że to jest trudne.
>>> I że żyć trzeba w takich warunkach w jakich przyszło. Co nie znaczy,
>>> że się tych warunków w końcu jednak zmienić nie da...
>>>
>>> Stalker, w końcu ktoś mądry powiedział, że kropla drąży skałę, czy
>>> jakoś tak...
>>
>> Ona ją drąży trochę dłużej niż ludzkie życie.
>
> Co nie znaczy że nie można dołożyć swojego ziarnka do ziarnka :-)
I na co ta mąka, jak już dla Ciebie chleba nie będzie? ;) (tak wiem
ziarno do ziarnka i zbierze się...)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:38:22 - Stalker
> Stalker pisze:
>> W dniu 2012-01-20 21:23, Paulinka pisze:
>>
>>>> Ale ja nie zaprzeczam w żadnym razie, że to jest trudne.
>>>> I że żyć trzeba w takich warunkach w jakich przyszło. Co nie znaczy,
>>>> że się tych warunków w końcu jednak zmienić nie da...
>>>>
>>>> Stalker, w końcu ktoś mądry powiedział, że kropla drąży skałę, czy
>>>> jakoś tak...
>>>
>>> Ona ją drąży trochę dłużej niż ludzkie życie.
>>
>> Co nie znaczy że nie można dołożyć swojego ziarnka do ziarnka :-)
>
> I na co ta mąka, jak już dla Ciebie chleba nie będzie? ;) (tak wiem
> ziarno do ziarnka i zbierze się...)
Ale my Paulinka mamy komu tę mąkę zostawić, coby sobie niebożęta chlebu
upiekły...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:51:06 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 21:31, Paulinka pisze:
>> Stalker pisze:
>>> W dniu 2012-01-20 21:23, Paulinka pisze:
>>>
>>>>> Ale ja nie zaprzeczam w żadnym razie, że to jest trudne.
>>>>> I że żyć trzeba w takich warunkach w jakich przyszło. Co nie znaczy,
>>>>> że się tych warunków w końcu jednak zmienić nie da...
>>>>>
>>>>> Stalker, w końcu ktoś mądry powiedział, że kropla drąży skałę, czy
>>>>> jakoś tak...
>>>>
>>>> Ona ją drąży trochę dłużej niż ludzkie życie.
>>>
>>> Co nie znaczy że nie można dołożyć swojego ziarnka do ziarnka :-)
>>
>> I na co ta mąka, jak już dla Ciebie chleba nie będzie? ;) (tak wiem
>> ziarno do ziarnka i zbierze się...)
>
> Ale my Paulinka mamy komu tę mąkę zostawić, coby sobie niebożęta chlebu
> upiekły...
One sobie wg receptury upieką, jak im się da nie tylko młyn i kasę, ale
i jeszcze coś więcej.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:34:56 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 21:10, Qrczak pisze:
>
>> Zmień to. Nie da się? Ale jakże fajnie poteoretyzować. A 80 milionów lat
>> temu dinozaury gibały się i też im było dobrze.
>
> Ale aktualny model też nie istnieje przecież od zarania dziejów.
> On też się pojawił i zmienił ten bezpośrednio go poprzedzający.
>
> Więc nie mów, że się nie da, bo właśnie choćby ten jest dowodem że się
> da :-)
Ja to nie chcę. Bo jak się Stara rozmnoży, to sory winetu, ale mi
zostanie parę lat do emeryturki, a nawet i bez tego nie po to chowałam
własne osobiste, żeby teraz życie marnować na jakieś popłuczki z genów.
Wolę Malediwy.
> Przyjdzie taki co nie wie, że się nie da i zmieni...
>
>>> 2. Można promować inny model, w którym przedszkola są NIEPOTRZEBNE
>>
>> Przedszkola oczywiście są niepotrzebne. U nas się to we wsi akcentuje
>> (ochnaście bachorów na jedno miejsce). Ale weź, przyjedź, wytłumacz to
>> rodzicom zasuwającym na jednej, tej samej zmianie w fabryce.
>
> Ale ja nie zaprzeczam w żadnym razie, że to jest trudne.
> I że żyć trzeba w takich warunkach w jakich przyszło. Co nie znaczy, że
> się tych warunków w końcu jednak zmienić nie da...
>
> Stalker, w końcu ktoś mądry powiedział, że kropla drąży skałę, czy jakoś
> tak...
Zmień. Zmień. Zmień.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 05:00:48 - Aicha
> Ale jakby babcia nie chciała, to przecież może sama matka. Stworzona do
> rodzenia, Biodra szerokie, macica, ach. Macica tworzy matkę. Wystarczy,
> że z niej co wyjdzie, a już się w mózgu układa po kolei. Karmić.
> Przewijać. Literki. Malować. Przytulić. Karmić.
> Przy swoim szacunku dla ciekawych (nierzadko) pomysłów Januszka, zawsze
> ciekawa jestem, jak by mu się mózg zlasował, jakby musiał co dwie-trzy
> godziny karmić pasożyta, Oczywiście piersią.
Hehe. Ja wtedy czytałam wyborczą od deski do deski, jak nigdy przedtem i
potem, coby mi się nie zlasował od podziwiania kupek i ulań.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:48:44 - XL
>> Cały w?tek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
>> pełen album prac, jakby to było co? wyj?tkowego. A dlaczego dziecko nie
>> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opiek? rodzica?
>
> Po powyższym pominę milczeniem.
Sfotografować domowe teki prac moich dzieci? - mam do dziś.
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:12:28 - Nixe
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:43:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>>> Cały w?tek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
>>> pełen album prac, jakby to było co? wyj?tkowego. A dlaczego dziecko nie
>>> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opiek? rodzica?
>>
>> Po powyższym pominę milczeniem.
>
> Sfotografować domowe teki prac moich dzieci? - mam do dziś.
> 3-)
Dawaj. Ileż można ten pęczak z grzybami oglądać.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:37:38 - XL
> W dniu 2012-01-20 20:48, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:43:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>>> Cały w?tek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
>>>> pełen album prac, jakby to było co? wyj?tkowego. A dlaczego dziecko nie
>>>> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opiek? rodzica?
>>>
>>> Po powyższym pominę milczeniem.
>>
>> Sfotografować domowe teki prac moich dzieci? - mam do dziś.
>> 3-)
>
> Dawaj. Ileż można ten pęczak z grzybami
Poezji smaku ujac sie nie dalo - a na niej sie zasadza moja sztuka
gotowania 3-)
> oglądać.
>
A ktos kazal?
3333-)
PS. Zara, to nie tak szybko, prac jest pare kilo 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:22:58 - Nixe
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:12:28 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-20 20:48, XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:43:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>>> Cały w?tek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
>>>>> pełen album prac, jakby to było co? wyj?tkowego. A dlaczego dziecko nie
>>>>> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opiek? rodzica?
>>>>
>>>> Po powyższym pominę milczeniem.
>>>
>>> Sfotografować domowe teki prac moich dzieci? - mam do dziś.
>>> 3-)
>>
>> Dawaj. Ileż można ten pęczak z grzybami
>
> Poezji smaku ujac sie nie dalo - a na niej sie zasadza moja sztuka
> gotowania 3-)
Wierzę.
Natomiast samo zdjęcie początkowo mnie przeraziło, bo myślałam, że to -
wybacz skojarzenie - hodowla dzikunów ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:12:39 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:37, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:12:28 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-20 20:48, XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:43:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>>> Cały w?tek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
>>>>>> pełen album prac, jakby to było co? wyj?tkowego. A dlaczego dziecko nie
>>>>>> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opiek? rodzica?
>>>>>
>>>>> Po powyższym pominę milczeniem.
>>>>
>>>> Sfotografować domowe teki prac moich dzieci? - mam do dziś.
>>>> 3-)
>>>
>>> Dawaj. Ileż można ten pęczak z grzybami
>>
>> Poezji smaku ujac sie nie dalo - a na niej sie zasadza moja sztuka
>> gotowania 3-)
>
> Wierzę.
No, na widok tego dania wszyscy u nas sięgają równocześnie po łyżkę do
nakładania :-)
> Natomiast samo zdjęcie początkowo mnie przeraziło, bo myślałam, że to -
> wybacz skojarzenie - hodowla dzikunów ;-)
>
> N.
Rzeczego???
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:35:57 - Nixe
> No, na widok tego dania wszyscy u nas sięgają równocześnie po łyżkę do
> nakładania :-)
Pęczak to i ja bym mogła jeść na okrągło, nawet bez niczego.
>> Natomiast samo zdjęcie początkowo mnie przeraziło, bo myślałam, że to -
>> wybacz skojarzenie - hodowla dzikunów ;-)
>>
>> N.
>
> Rzeczego???
Męża wędkarza podpytaj ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:46:14 - XL
> W dniu 2012-01-20 23:12, XL pisze:
>
>> No, na widok tego dania wszyscy u nas sięgają równocześnie po łyżkę do
>> nakładania :-)
>
> Pęczak to i ja bym mogła jeść na okrągło, nawet bez niczego.
>
>>> Natomiast samo zdjęcie początkowo mnie przeraziło, bo myślałam, że to -
>>> wybacz skojarzenie - hodowla dzikunów ;-)
>>>
>>> N.
>>
>> Rzeczego???
>
> Męża wędkarza podpytaj ;-)
>
Nie mogę, bo jest W PRACY :-)
Ale domyślam się, że chodzi o białe robaki albo pinkę.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:53:15 - Nixe
> Nie mogę, bo jest W PRACY :-)
Z nakazu? ;-)
> Ale domyślam się, że chodzi o białe robaki
Dokładnie.
U nas dzikunami nazywa się larwy muchy czy ogólnie białe robactwo.
Myślałam, że to powszechna nazwa, ale jak wrzuciłam w gugiel, to jakieś
cuda-wianki wyskakują.
> albo pinkę.
A tego to ja nie znałam, ale już znalazłam.
www.kolo63.tnb.pl/viewpage.php?page_id=13
Najlepszy jest ten fragment:
Aby jednak jak najdłużej nasze robaczki były w dobrej kondycji powinny
być przechowywane w lodówce.
PS. Kobiety nie rozumieją, że robaki w pudełku i worku foliowym na
prawdę są czyste i nieszkodliwe. Jest jednak na to sposób. Natchnąłem
się kiedyś na doskonały pomysł: Pomalować słoik od środka farbą, a
następnie napełnić go robakami. Żonie wytłumaczył, że jest to specjalny
rodzaj farby, który musi być przechowywany w niskiej temperaturze. Żona
nie spodziewając się podstępu bez problemu powinna się zgodzić.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:48:37 - glob
Temat: Re: Przedszkola
Wiadomość: Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-20 18:59, Nixe pisze:
> > W dniu 2012-01-20 18:53, Qrczak pisze:
> >> Dnia 2012-01-20 18:39, niebo�� Nixe wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >>> W dniu 2012-01-20 17:53, Qrczak pisze:
> >>>
> >>>> Ojtam, po prostu si� musi skupi� na najm�odszym.
> >>>
> >>> Znaczy siďż˝ leniwa i wygodna ;-)
> >>
> >> Nie. Skupiona. Na indywiduumie.
> >
> > Ta, ka�de wyt�umaczenie jest dobre, �eby si� bachorz�t z domu pozby�.
>
> Moje drogie Panie, przypominam, �e ja mam po jednej sztuce takich
> niewielkich stworze� w najbardziej interesuj�cych etapach ich �ycia: od
> wczesnoszkolnego, poprzez przedszkolne, na ��obkowym ko�cz�c :-)
>
> I moje pogl�dy (a tak�e o zgrozo pogl�dy mojej �ony) s� oparte o
> praktyk� dnia codziennego, a nie teoretyczne rozwa�ania ksi�dza globa,
> czy te� ksi�niczki stokrotki
>
> I te poglady to s� wnioski, jakie wyci�gn�li z �ycia rodzice, kt�rzy
> pracowali zawodowo oboje i otwierali przedszkole o 6:30 :-)
>
> To co nas w tej chwili dzieli to niepo(z)rozumienie w poziomie
> og�lno�ci, o kt�rym rozmawiamy. Ja doskonale rozumiem co oznacza, �e
> kto� MUSI pracowa�, albo �e kto� CHCE pracowa� i daleki jestem od
> os�dzania kto na tej grupie jest leniwy i wygodny oraz dlaczego. Ka�da z
> waszych historii na poziomie psychologicznym jest jak najbardziej
> prawdziwa (cho�by by�y nawet i sprzeczne). Po prostu poziom
> socjologiczny zawiera ca�e mn�stwo indywidualnych spraw, dodaj�c
> jednak ogl�d og�lny.
>
> A na poziomie og�lnym tak ju� jest, �e uwierzyli�my, �e przedszkole jest
> konieczno�ci�, nie zadaj�c sobie pytania czy tak faktycznie jest, a
> je�li nie to dlaczego?
>
> Ca�a ta dyskusja pe�na jest IMO �le postawionych pyta�. Kto� pyta
> retorycznie: przecieďż˝ trzeba utrzymywaďż˝ rodzinďż˝, nie? I to pytanie jest
> zasadne, ale prowadzi w �lepy zau�ek, bo pytanie brzmi: dlaczego jest
> tak �e jedna osoba nie mo�e utrzyma� rodziny? I odpowied� na to pytanie
> mo�e by� dla wielu zaskakuj�ca.
>
> W uproszczeniu powiedzia�bym tak: wiele os�b s�dzi, �e przedszkola s�
> potrzebne bo ludzie s�abo zarabiaj�. A prawda mo�e by� taka, �e ludzie
> s�abo zarabiaj� bo s� przedszkola :-)
>
> To jest kwestia dla tych, kt�rzy MUSZ� pracowa�.
>
> Natomiast ci, kt�rzy CHC� pracowa� (i m�wi� tu o osobach, kt�re nie tyle
> chc� pracowa�, co chodzi� do pracy) racjonalizuj� sobie to cz�sto:
> Przedszkole zapewnia taki poziom rozwoju, kt�rego rodzic nigdy nie
> osi�gnie... co jest zwyk�� nieprawd�.
>
> Ca�y w�tek pe�en jest przyk�ad�w typu: moje dziecko po przedszkolu ma
> pe�en album prac, jakby to by�o co� wyj�tkowego. A dlaczego dziecko nie
> mia�oby mie� pe�nego albumu prac wykonanych w domu pod opiek� rodzica?
>
> Stalker
A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
twoja żona do przedszkola z dzieciakami. Poza tym ,oprócz zadętych na
próżności umysłowej ludzi jak ty.Mamy w społeczeństwie dorosłych i
to dużo tych dorosłych, którzy sami nie radzą sobie z materiałami ze
szkoły podstawowej i napewno nie stać ich na przekazanie dziecku
czegokolwiek pedagogicznego lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać. To
jest dopiero radykalizm, skazać dzieci na niewykształconych
rodziców,bo jednemu z drugim dupcia odleciała do księżyca z głupoty po
prostu. Umieść wiadomość Anuluj on
Wyślij mi kopię tej wiadomości
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:38:28 - Stalker
> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
przedszkolu :-)
> Poza tym ,oprócz zadętych na
> próżności umysłowej ludzi jak ty.Mamy w społeczeństwie dorosłych i
> to dużo tych dorosłych, którzy sami nie radzą sobie z materiałami ze
> szkoły podstawowej i napewno nie stać ich na przekazanie dziecku
> czegokolwiek pedagogicznego lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać. To
> jest dopiero radykalizm, skazać dzieci na niewykształconych
> rodziców,bo jednemu z drugim dupcia odleciała do księżyca z głupoty po
> prostu.
Tobie tego nie uda mi się wytłumaczyć, ale może inni zrozumieją posta
jakiego napisałem Paulince.
Nie rozumiesz, że im więcej chcesz scedować w nauce na przedszkole, tym,
bardziej rodzice będą niezaradni w stosunku do własnych dzieci. Im
bardziej będą niezaradni tym więcej trzeba będzie scedować na
przedszkole... I koła się zamyka.
Stalker, Błędne koło trudno jest zrozumieć, a co dopiero je przerwać
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:49:13 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>
>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>
> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>
> Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
> przedszkolu :-)
Dobra Stalkie, rozumiem intencję Twą.
Czy Jaśka, jak nabędzie lata trzy, zdecydujecie się posłać do
przedszkola, ochronki, klubu malucha czy jak zwą tak zwą? Wy, czyli Ty i
małżonka Twoja wspólną świadomą decyzją swą?
Qra, której gnojki uczyły się czytać i pisać i żyć w domu
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:56:38 - Stalker
> Dnia 2012-01-20 20:38, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>>
>>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>>
>> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
>> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>>
>> Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
>> przedszkolu :-)
>
> Dobra Stalkie, rozumiem intencję Twą.
> Czy Jaśka, jak nabędzie lata trzy, zdecydujecie się posłać do
> przedszkola, ochronki, klubu malucha czy jak zwą tak zwą? Wy, czyli Ty i
> małżonka Twoja wspólną świadomą decyzją swą?
Nie wiem co będzie za trzy lata.
Wiem, że przedszkole nie jest konieczne, żeby się czegoś nauczył i nie
musi iść, ale z drugiej strony jesteśmy tacy leniwi i wygodni ;-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:15:51 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 20:49, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 20:38, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>>>
>>>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>>>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>>>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>>>
>>> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
>>> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>>>
>>> Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
>>> przedszkolu :-)
>>
>> Dobra Stalkie, rozumiem intencję Twą.
>> Czy Jaśka, jak nabędzie lata trzy, zdecydujecie się posłać do
>> przedszkola, ochronki, klubu malucha czy jak zwą tak zwą? Wy, czyli Ty i
>> małżonka Twoja wspólną świadomą decyzją swą?
>
> Nie wiem co będzie za trzy lata.
>
> Wiem, że przedszkole nie jest konieczne, żeby się czegoś nauczył i nie
> musi iść, ale z drugiej strony jesteśmy tacy leniwi i wygodni ;-)
No nie mów tak, bo się Ixi odkocha.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:40:47 - XL
> Dnia 2012-01-20 20:56, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 20:49, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 20:38, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>>>>
>>>>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>>>>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>>>>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>>>>
>>>> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
>>>> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>>>>
>>>> Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
>>>> przedszkolu :-)
>>>
>>> Dobra Stalkie, rozumiem intencję Twą.
>>> Czy Jaśka, jak nabędzie lata trzy, zdecydujecie się posłać do
>>> przedszkola, ochronki, klubu malucha czy jak zwą tak zwą? Wy, czyli Ty i
>>> małżonka Twoja wspólną świadomą decyzją swą?
>>
>> Nie wiem co będzie za trzy lata.
>>
>> Wiem, że przedszkole nie jest konieczne, żeby się czegoś nauczył i nie
>> musi iść, ale z drugiej strony jesteśmy tacy leniwi i wygodni ;-)
>
> No nie mów tak, bo się Ixi odkocha.
Dlaczego? Przeciez sama twierdze, ze rodzice sa leniwi i wygodni.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:13:22 - Nixe
> Dnia 2012-01-20 20:38, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>>
>>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>>
>> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
>> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>>
>> Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
>> przedszkolu :-)
>
> Dobra Stalkie, rozumiem intencję Twą.
> Czy Jaśka, jak nabędzie lata trzy, zdecydujecie się posłać do
> przedszkola, ochronki, klubu malucha czy jak zwą tak zwą?
A toś mnie Qro jedna ubiegła z pytaniem.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:56:21 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>
> > A ja my�l� �e to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokaza� jaki
> > jeste� taki wykszta�cony i dzieci nauczysz, a w rzeczywisto�ci zasuwa
> > twoja �ona do przedszkola z dzieciakami.
>
> Moje dzieci chodzi�y do przedszkola i dlatego dok�adnie WIEM co im mo�e
> daďż˝ i daje przedszkole, a co im mogďż˝ daďż˝ i dajďż˝ rodzice.
>
> Zdziwi�by� si� co moje dzieci potrafi� i czego nie musia�y si� uczy� w
> przedszkolu :-)
>
> > Poza tym ,opr�cz zad�tych na
> > pr�no�ci umys�owej ludzi jak ty.Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
> > to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z materia�ami ze
> > szko�y podstawowej i napewno nie sta� ich na przekazanie dziecku
> > czegokolwiek pedagogicznego lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
> > teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie doczo�ga�. To
> > jest dopiero radykalizm, skaza� dzieci na niewykszta�conych
> > rodzic�w,bo jednemu z drugim dupcia odlecia�a do ksi�yca z g�upoty po
> > prostu.
>
> Tobie tego nie uda mi si� wyt�umaczy�, ale mo�e inni zrozumiej� posta
> jakiego napisa�em Paulince.
>
> Nie rozumiesz, �e im wi�cej chcesz scedowa� w nauce na przedszkole, tym,
> bardziej rodzice b�d� niezaradni w stosunku do w�asnych dzieci. Im
> bardziej b�d� niezaradni tym wi�cej trzeba b�dzie scedowa� na
> przedszkole... I ko�a si� zamyka.
>
> Stalker, B��dne ko�o trudno jest zrozumie�, a co dopiero je przerwa�
Ja też wiem czego uczą w przedszkolu bo chodziłem i sam otarłem się o
to teraz osobiście i wiem również że 50% społeczeństwa to wtórni
analfabeci i jest niewielu rodziców którzy zastąpią cały personel
przedszkola. Mignął mi twój post na temat socjalizmu. To już zaczynasz
bujać koło Saturna, bo na zachodzie nie było komunizmu i nie ma, a
przedszkola państwo buduje.
Ponieważ jest to niezbędny składnik społeczny. Po za tym w
dwudziestoleciu też były przedszkola. Tego nie przyniósł komunizm,
tylko rozwiązania cywilizacyjne. No jeśli takich bzdur jak wypisujesz
uczysz dzieci, to rzeczywiście chcesz się ich pozbyć, ale raczej do
wariatkowa. Albo lubisz jak inne dzieci krzyczą za nimi na ulicy
debile.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:01:06 - Stalker
> Ja też wiem czego uczą w przedszkolu bo chodziłem i sam otarłem się o
> to teraz osobiście i wiem również że 50% społeczeństwa to wtórni
> analfabeci i jest niewielu rodziców którzy zastąpią cały personel
> przedszkola.
Glob, jeśli 50% ludzi to wtórni analfabeci, to te przedszkola się
baaaardzo słabo spisują :-)
> Mignął mi twój post na temat socjalizmu. To już zaczynasz
> bujać koło Saturna, bo na zachodzie nie było komunizmu i nie ma, a
> przedszkola państwo buduje.
Byś się mógł bardzo zdziwić :-)
> Ponieważ jest to niezbędny składnik społeczny. Po za tym w
> dwudziestoleciu też były przedszkola. Tego nie przyniósł komunizm,
> tylko rozwiązania cywilizacyjne.
No widzę, że ci mignął tylko ten mój post, bo nic z niego nie
zrozumiałeś. Chyba że dla ciebie społeczeństwo produkcyjne =
socjalistyczne
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:24:43 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-20 20:56, Nemezis pisze:
>
> > Ja te� wiem czego ucz� w przedszkolu bo chodzi�em i sam otar�em si� o
> > to teraz osobi�cie i wiem r�wnie� �e 50% spo�ecze�stwa to wt�rni
> > analfabeci i jest niewielu rodzic�w kt�rzy zast�pi� ca�y personel
> > przedszkola.
>
> Glob, je�li 50% ludzi to wt�rni analfabeci, to te przedszkola si�
> baaaardzo s�abo spisuj� :-)
>
> > Mign�� mi tw�j post na temat socjalizmu. To ju� zaczynasz
> > buja� ko�o Saturna, bo na zachodzie nie by�o komunizmu i nie ma, a
> > przedszkola pa�stwo buduje.
>
> By� si� m�g� bardzo zdziwi� :-)
>
> > Poniewa� jest to niezb�dny sk�adnik spo�eczny. Po za tym w
> > dwudziestoleciu te� by�y przedszkola. Tego nie przyni�s� komunizm,
> > tylko rozwi�zania cywilizacyjne.
>
> No widz�, �e ci mign�� tylko ten m�j post, bo nic z niego nie
> zrozumia�e�. Chyba �e dla ciebie spo�ecze�stwo produkcyjne =
> socjalistyczne
>
> Stalker
To jest nie wina przedszkoli że tobie podobni jak przedszkolanka
mówiła narysuj... woleli bić kolegów. Są tacy co skorzystali z tej
nauki, a są tacy co nikt im nie pomoże nawet najlepsze szkoły i próby
edukacji. A ten wtórny analfabetyzm to twoje mądre pokolenie i czego
to twoje mądre pokolenie chce nauczyć....że jak kiedyś biliśmy kolegów
w przedszkolu to po co przedszkola.?
Przedszkole nie ma nic do państwa socjalnego, raczej do
kapitalistycznego, rodzice muszą w końcu pracować a nie jebać bąki jak
w socjaliźmie, więc muszą też mieć opiekę nad dziećmi. I jeśli państwa
zachodnie budują przedszkola to po to aby rodzice mogli powiększać
kapitał społeczny, a dzieci można przygotowywać jako inwestycję w
przyszły kapitał.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:03:08 - XL
> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>
> Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
> przedszkolu :-)
Ano!
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:10:22 - Nixe
> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>
>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>
> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>
> Zdziwiłbyś się co moje dzieci potrafią i czego nie musiały się uczyć w
> przedszkolu :-)
>
>> Poza tym ,oprócz zadętych na
>> próżności umysłowej ludzi jak ty.Mamy w społeczeństwie dorosłych i
>> to dużo tych dorosłych, którzy sami nie radzą sobie z materiałami ze
>> szkoły podstawowej i napewno nie stać ich na przekazanie dziecku
>> czegokolwiek pedagogicznego lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać. To
>> jest dopiero radykalizm, skazać dzieci na niewykształconych
>> rodziców,bo jednemu z drugim dupcia odleciała do księżyca z głupoty po
>> prostu.
>
> Tobie tego nie uda mi się wytłumaczyć, ale może inni zrozumieją posta
> jakiego napisałem Paulince.
>
> Nie rozumiesz, że im więcej chcesz scedować w nauce na przedszkole, tym,
> bardziej rodzice będą niezaradni w stosunku do własnych dzieci. Im
> bardziej będą niezaradni tym więcej trzeba będzie scedować na
> przedszkole... I koła się zamyka.
>
> Stalker, Błędne koło trudno jest zrozumieć, a co dopiero je przerwać.
A Jaśka do przedszkola poślecie czy nie? :D
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:36:44 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 20:38, Stalker pisze:
>>
>> Nie rozumiesz, że im więcej chcesz scedować w nauce na przedszkole, tym,
>> bardziej rodzice będą niezaradni w stosunku do własnych dzieci. Im
>> bardziej będą niezaradni tym więcej trzeba będzie scedować na
>> przedszkole... I koła się zamyka.
>>
>> Stalker, Błędne koło trudno jest zrozumieć, a co dopiero je przerwać.
>
> A Jaśka do przedszkola poślecie czy nie? :D
Myślę, że dużo zależy od samego Stalkiego.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:40:26 - Stalker
> Dnia 2012-01-20 21:10, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 20:38, Stalker pisze:
>>>
>>> Nie rozumiesz, że im więcej chcesz scedować w nauce na przedszkole, tym,
>>> bardziej rodzice będą niezaradni w stosunku do własnych dzieci. Im
>>> bardziej będą niezaradni tym więcej trzeba będzie scedować na
>>> przedszkole... I koła się zamyka.
>>>
>>> Stalker, Błędne koło trudno jest zrozumieć, a co dopiero je przerwać.
>>
>> A Jaśka do przedszkola poślecie czy nie? :D
>
> Myślę, że dużo zależy od samego Stalkiego.
A czemu?
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:22:49 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 21:36, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 21:10, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 20:38, Stalker pisze:
>>>>
>>>> Nie rozumiesz, że im więcej chcesz scedować w nauce na przedszkole,
>>>> tym,
>>>> bardziej rodzice będą niezaradni w stosunku do własnych dzieci. Im
>>>> bardziej będą niezaradni tym więcej trzeba będzie scedować na
>>>> przedszkole... I koła się zamyka.
>>>>
>>>> Stalker, Błędne koło trudno jest zrozumieć, a co dopiero je przerwać.
>>>
>>> A Jaśka do przedszkola poślecie czy nie? :D
>>
>> Myślę, że dużo zależy od samego Stalkiego.
>
> A czemu?
A skup się.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:38:37 - Iwon(K)a
news:jfcfra$fjl$1@news.dialog.net.pl...
> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>
>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>
> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im może
> dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
ale mimo wszystko je TAM wysylales. Jakas dziwna niekonsekwencja kosztem
dziecka.
Posylac do gorszego??
i.
Re: Przedszkola
2012-01-21 21:40:53 - Stalker
> Stalker
> news:jfcfra$fjl$1@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>>
>>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>>
>> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im
>> może dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>
> ale mimo wszystko je TAM wysylales. Jakas dziwna niekonsekwencja kosztem
> dziecka. Posylac do gorszego??
Postaram Ci się wyjaśnić pewien niuans, może zrozumiesz o czym piszę w
kontekście przedszkoli
My traktujemy przedszkole jako UZUPEŁNIENIE tego co dzieci mają w domu.
One (chociaż teraz właściwie tylko Antek) w przedszkolu utrwalają i
wykorzystują to czego się uczą w domu, a nie na odwrót...
A to jest coś co się bardzo zmienia. Rodzice przyprowadzają dzieci do
przedszkola, żeby właśnie tam się czegoś nauczyły. I takie postawy
umacniają tacy teoretycy jak glob, który jak sam uważa, wszystkiego co
umie w życiu nauczył się w przedszkolu :-) I jest przekonany, że
przedszkole to miejsce gdzie dzieci uczą się grać na fortepianie,
malować z perspektywą i mówić po angielsku
Tymczasem przedszkole to jest normalna przechowalnia, pozwalająca w
możliwie przyjemny sposób przetrwać dziecku rozłąkę z rodzicami...
Nawet płatności odzwierciedlają taką, a nie inną funkcję przedszkola.
W przedszkolu dziecko ma zjeść posiłek, przejść się na spacer, pobiegać
z kolegami po pilnowanym podwórku. A na zajęciach powinien przede
wszystkim utrwalić i wykorzystać umiejętności nabyte w domu.
Wszelkiego rodzaju plastyki, muzyki, angielskie są najnormalniej w
świecie PŁATNE i najnormalniej w świecie niedostępne dla tych, którym
glob obiecuje, że przedszkole nauczy ich dzieci...
Oczywiście wiele w wielu przedszkolach pracują ludzie z pasją i często
wykraczają poza samą funkcję przechowalniczą, co nie zmienia jednak
podstawowego założenia: to RODZICE uczą dzieci, a przedszkole z tych
umiejętności KORZYSTA.
A to się właśnie diametralnie zmienia. Z rozmów około przedszkolnych
wiem, że wiele przedszkolanek jest zaskoczonych tym jak mało dzieci
umieją i jak wiele rodzice starają się na nie przerzucić. One teraz
często od początku muszą uczyć dzieci PODSTAWOWYCH umiejętności, co
całkowicie dezorganizuje coś co na chwilę obecną jest tą prawdziwą siła
przedszkola: pracę w grupie.
Bo praca w grupie, to jest teraz to w czym przedszkole jest
bezkonkurencyjne (zwłaszcza dlatego, że osiągnęło tu pozycję monopolisty
- jak zauważyła Nixe, place zabaw są puste)
Cenimy sobie możliwość przebywania i zdobywania doświadczeń w grupie
rówieśniczej i TEŻ DLATEGO nasze dzieci tam chodziły i chodzą.
Piszę też, bo wykorzystujemy przedszkole przede wszystkim właśnie ze
względu na jego podstawową funkcję: sympatycznej przechowalni na krótki
czas. I nie trzymamy tam Antka normalne 9 godzin dziennie, tylko 4-5,
akurat tyle, żeby zapewnić optymalny przepływ procesów domowych i
wykorzystać z przedszkola tylko to co najlepsze.
I dlatego nie jest to żadna niekonsekwencja, bo nadal to MY, RODZICE
uczymy dzieci tego co powinien umieć mały człowiek (i jeszcze więcej)
I dlatego właśnie nie dorabiam do przedszkola ideologii jego
konieczności i nie wmawiam sobie, że jest tym czym nie jest i zrobi za
mnie to czego nie zrobi
Stalker, nie wspomnę już że Jasiek nie chodzi do żłobka, tylko jest z
mamą w domu :-)
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:08:00 - Paulinka
> I dlatego właśnie nie dorabiam do przedszkola ideologii jego
> konieczności i nie wmawiam sobie, że jest tym czym nie jest i zrobi za
> mnie to czego nie zrobi
> Stalker, nie wspomnę już że Jasiek nie chodzi do żłobka, tylko jest z
> mamą w domu :-)
Ależ nikt nie mówił, że przedszkole to nie jest przechowalnia. Jest jak
najbardziej. Z tą różnica, ze gwarantuje a przynajmniej powinno
gwarantować dzieciom jakieś rówieśnicze kontakty, co też ma wpływ na
rozwój dziecka. Nie wszystkie dzieci mają przecież rodzeństwo.
Jeżeli jest tylko dodatkiem do życia to super, jeśli jest koniecznością,
to trudno trzeba się starać brać z tego miejsca co najlepsze dla dziecka.
Z kariery przedszkolnej moich dzieci wiem np., ze Miśkowi przedszkole
dało sporo (poszedł jak miał 4,5 roku), miał fenomenalną przedszkolankę,
bardzo zgraną grupę. Maćkowi przedszkole raczej zaszkodziło,
przynajmniej to drugie, do którego go posłałam.
Oboje chodzili do przedszkola w niepełnym wymiarze, a przynajmniej jeśli
tylko była taka możliwość, to nie przebywali tam dłużej niż 5 godzin.
Ja mam na szczęście dziadków gotowych do pomocy o każdej porze dnia i
nocy. Maja też będzie pod opieką dziadków przez 5h dziennie, ale ja mam
taką możliwość i tak sobie wszystko poukładałam, niektórzy nie mają
takiego wyboru. A jeszcze inni mogą dziecka nie posyłać do przedszkola,
bo nie pracują, a posyłają już niespełna 3-latki ciesząc się, ze nie
trzeba np. gotować, bo w przedszkolu jest wyżywienie.
Ludzie są różni, mają różne powody, dla których wybierają opiekę
przedszkolną dla swoich maluchów.
I zgadzam się, że przedszkole nie jest od tego, żeby dzieci uczyć
podstawowych rzeczy, których powinny nauczyć się w domu. Decyzja o
posiadaniu dziecku, to wzięcie na siebie obowiązków na całe życie.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:22:30 - Stalker
> Ludzie są różni, mają różne powody, dla których wybierają opiekę
> przedszkolną dla swoich maluchów.
Tak ale wątkiem przewodnim wątku jest produkowanie powodów konieczności...
Ja mówię, że rodzice bez problemu dadzą sobie radę z nauczeniem swoich
dzieci w wieku przedszkolnym, a rodzice na mnie krzyczą, bo mówią że nie
dadzą i potrzebują do tego pedagogów :-)
Ja mówię, że rodzice nie uczą swoich dzieci i powinni zacząć to znowu
robić...
A ty mówisz,nie uczą swoich dzieci, więc tym bardziej potrzebne są
przedszkola... Żeby rodzice jeszcze bardziej mogli nie uczyć swoich
dzieci? :-)
No i jeśli ktoś ma powody, to niech one nie będą tak odjechane jak
powody globa ;-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:56:22 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 22:08, Paulinka pisze:
>
> > Ludzie s� r�ni, maj� r�ne powody, dla kt�rych wybieraj� opiek�
> > przedszkoln� dla swoich maluch�w.
>
> Tak ale w�tkiem przewodnim w�tku jest produkowanie powod�w konieczno�ci...
>
> Ja m�wi�, �e rodzice bez problemu dadz� sobie rad� z nauczeniem swoich
> dzieci w wieku przedszkolnym, a rodzice na mnie krzycz�, bo m�wi� �e nie
> dadz� i potrzebuj� do tego pedagog�w :-)
>
> Ja m�wi�, �e rodzice nie ucz� swoich dzieci i powinni zacz�� to znowu
> robiďż˝...
>
> A ty m�wisz,nie ucz� swoich dzieci, wi�c tym bardziej potrzebne s�
> przedszkola... �eby rodzice jeszcze bardziej mogli nie uczy� swoich
> dzieci? :-)
>
> No i je�li kto� ma powody, to niech one nie b�d� tak odjechane jak
> powody globa ;-)
>
> Stalker
Wklejam jedno z zajęć w przedszkolu......,.
Złość piękności szkodzi- rozwijanie empatii i umiejętności radzenia
sobie z emocjami w grupie 6 - latków.
Scenariusz zajęć w grupie 6 - latków z zakresu podstawowych
umiejętności życiowych.
Temat: Złość piękności szkodzi - rozwijanie empatii i umiejętności
radzenia sobie z emocjami w oparciu o wiersz
Zły humorek.
Cele:
poznawcze:
-zapoznanie dzieci ze znaczeniem słowa empatia,
- przypomnienie dzieciom podstawowych emocji,
wychowawcze:
- uświadomienie dzieciom, jakie sytuacje wywołują różne emocje,
- zwrócenie uwagi na
zrozumienie i szanowanie emocji innych osób,
- uświadomienie różnic w odczuwaniu emocji przez różne osoby,
- prowokowanie do wyrażania własnych uczuć,
- zachęcanie do wnikliwego poznawania innych osób,
kształcące:
- kształtowanie umiejętności rozpoznawania emocji
własnych i cudzych,
- rozwijanie umiejętności radzenia sobie z negatywnymi emocjami,
- budowanie poczucia własnej wartości,
- rozwijanie umiejętności wyrażania własnych uczuć,
Metody pracy:
- rozmowa kierowana, praca z obrazkami, elementy dyskusji, burza
mózgów
Formy pracy:
- indywidualna, zbiorowa
Środki dydaktyczne:
- wiersze, obrazki sytuacyjne, muzyka relaksacyjna, kartony i markery
do wykonania kodeksu emocji
Przebieg zajęć:
1. Powitanie z elementami rozmowy o emocjach. Rysowanie symbolicznej
buzi J L na kartkach - Dzień dobry dobry, jestem dziś wesoła/smutna/
zła/radosna/zazdrosna itd. Dzieci mówiąc o swoich emocjach pokazują
buzię, jaką narysowały.
2. Rozmowa kierowana - dlaczego czujemy się różnie, jak reagować na
emocje innych osób, co czujesz, jak ktoś inny jest zły, smutny,
szczęśliwy?
3. Rozmowa w oparciu o wiersz Doroty Gellner:
www.wychowanieprzedszkolne.pl/zlosc-pieknosci-szkodzi-%E2%80%93-rozwijanie-empatii-i-umiejetnosci-radzenia-sobie-z-emocjami-w-grupie-6-latkow/
Re: Przedszkola
2012-01-21 23:24:39 - Stalker
> Wklejam jedno z zajęć w przedszkolu......,.
>
> Złość piękności szkodzi- rozwijanie empatii i umiejętności radzenia
> sobie z emocjami w grupie 6 - latków.
Już pal diabli, że to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
dziecko powinno wynieść z domu) :-)
Dlaczego uważasz, że do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
przedszkole, a nie rodzice?
Bo ja uważam, że takie zajęcia to jest ABC domowej pracy z dziećmi...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-21 23:43:37 - kiwiko
Użytkownik Stalker
news:jffdus$s06$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
>
>> Wklejam jedno z zajęć w przedszkolu......,.
>>
>> Złość piękności szkodzi- rozwijanie empatii i umiejętności radzenia
>> sobie z emocjami w grupie 6 - latków.
>
> Już pal diabli, że to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
> dziecko powinno wynieść z domu) :-)
>
> Dlaczego uważasz, że do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
> przedszkole, a nie rodzice?
>
> Bo ja uważam, że takie zajęcia to jest ABC domowej pracy z dziećmi...
>
> Stalker
>
bo nie wszyscy rodzice są tacy jak Ty ;)
są zapracowani, zmęczeni i lubią oglądać telewizję
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:38:30 - XL
> Dzieci mówiąc o swoich emocjach pokazują
> buzię, jaką narysowały.
Co za pieprzona bzdura.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 20:12:26 - Paulinka
> W dniu 2012-01-21 22:08, Paulinka pisze:
>
>> Ludzie są różni, mają różne powody, dla których wybierają opiekę
>> przedszkolną dla swoich maluchów.
>
> Tak ale wątkiem przewodnim wątku jest produkowanie powodów
> konieczności...
Produkowanie wzięte w cudzysłów, no tak. Ideologię dorabiają ci, którym
ten stan w jakiś sposób uwiera, a nie chcą się do tego przyznać.
Rodzina, która posyła dziecko do przedszkola, bo musi mu zapewnić opiekę
w czasie, kiedy pracuje zawodowo, nie bardzo ma powód, żeby produkować
jakiekolwiek wyjaśnienia. Posyła, bo musi, jeśli nie ma w obwodzie
innych rozwiązań. Co by zresztą nie gadać dziadkowie i opiekunka to też
forma przechowalni, tylko bardziej przypominająca dom.
> Ja mówię, że rodzice bez problemu dadzą sobie radę z nauczeniem swoich
> dzieci w wieku przedszkolnym, a rodzice na mnie krzyczą, bo mówią że nie
> dadzą i potrzebują do tego pedagogów :-)
Mieszasz różne rzeczy. Mowa była o nauczaniu dzieci w domu, a nie
posyłaniu dzieci do przedszkola.
To dwa różne tematy, które połączyłeś w całość. Oprócz globa, ale to
inna bajka, chyba nikt tutaj nie twierdzi, że przedszkole jest
niezbędnym elementem w wychowaniu dziecka.
> Ja mówię, że rodzice nie uczą swoich dzieci i powinni zacząć to znowu
> robić...
Pobyt dziecka w domu niczego nie zmieni, jeśli rodzice nie mają chęci
tego robić.
> A ty mówisz,nie uczą swoich dzieci, więc tym bardziej potrzebne są
> przedszkola... Żeby rodzice jeszcze bardziej mogli nie uczyć swoich
> dzieci? :-)
J.w.
> No i jeśli ktoś ma powody, to niech one nie będą tak odjechane jak
> powody globa ;-)
Może inaczej, niech przedszkole nie będzie powodem do tego, żeby oceniać
zdolności wychowawcze rodziców przez innych rodziców.
Chociaż de facto to właśnie przedszkole często weryfikuje, sposób w
jaki rodzice zaangażowali się w naukę podstawowych umiejętności u
dziecka. Bowiem okazuje się, że dzieci przychodzą do najmłodszej grupy i
np. nie potrafią samodzielnie jeść albo nie potrafią założyć butów, albo...
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 22:33:18 - Stalker
> Stalker pisze:
> Produkowanie wzięte w cudzysłów, no tak. Ideologię dorabiają ci, którym
> ten stan w jakiś sposób uwiera, a nie chcą się do tego przyznać.
> Rodzina, która posyła dziecko do przedszkola, bo musi mu zapewnić opiekę
> w czasie, kiedy pracuje zawodowo, nie bardzo ma powód, żeby produkować
> jakiekolwiek wyjaśnienia. Posyła, bo musi, jeśli nie ma w obwodzie
> innych rozwiązań. Co by zresztą nie gadać dziadkowie i opiekunka to też
> forma przechowalni, tylko bardziej przypominająca dom.
> Chociaż de facto to właśnie przedszkole często weryfikuje, sposób w jaki
> rodzice zaangażowali się w naukę podstawowych umiejętności u dziecka.
> Bowiem okazuje się, że dzieci przychodzą do najmłodszej grupy i np. nie
> potrafią samodzielnie jeść albo nie potrafią założyć butów, albo...
Już wiem, czego mi w tej dyskusji brakowało!
Kurczę, takie miałem wrażenie, że coś mi tu umyka i dzięki twojemu
ostatniemu zdaniu już wiem o co mi chodziło: o żłobek :-)
W dyskusji zagubiono 3 długie lata edukacji, kiedy dziecko jest
żłobkowe. Cała para poszła w przedszkola, a tak naprawdę bycie
rodziców z dziećmi zaczyna się przecież od urodzenia i kwestia podejście
do opieki nad dzieckiem powinien być rozpatrywany od tego momentu.
Iwon(k)a gdzieś tam też w jakimś dosłownie jednym zdaniu napomknęła o
żłobku i mi się to wszystko w głowie poukładało :-):
Bo też nie wiem jak to się stało, że w tej dyskusji nagle dostałem łatkę
niekonsekwentnego przedszkolożercy :-) Podczas, kiedy ja widzę problem
zupełnie inaczej:
Żłobek: absolutnie nie
Przedszkole: opcjonalnie
Szkoła: koniecznie (chociaż nadal uważam, że do III klasy większość
materiału są w stanie przepracować z dziećmi rodzice)
Dla nas najważniejsze jest, żeby dzieci miały zapewniona opiekę rodziców
przez wiek żłobkowy. To wtedy nabywają umiejętności, które tak jak
właśnie zauważyłaś MOŻE ZWERYFIKOWAĆ przedszkole.
I na tym, etapie życia małego człowieka pojawiają się pewne aspekty (np.
właśnie interakcja z rówieśnikami), które zapewnia przedszkole.
ALE. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem budowania monopolu przedszkola
jako jedynego wyboru na tym etapie. I paradoksalnych tłumaczeń roli
przedszkola, bazujących właśnie na tym monopolu :-)
- Prowadzę dziecko do przedszkola, bo tam ma możliwość interakcji z
rówieśnikami
- Ha, widzisz jakie potrzebne jest przedszkole? Nie możesz mówić, że
przedszkole jest niedobre
No kuśfa, a jak ma być niepotrzebne, jak jest jedyną opcją na rynku? :-)
W sprawie przedszkola najnormalniej w świecie jestem zwolennikiem
wyboru. Ale żeby ten wybór był, to trzeba wspierać też inne formy opieki
nad maluchami - bo teraz tego nie ma.
I odmitologizować rolę przedszkola jako koniecznie niezbędnej konieczności
Może się okazać, że w ostateczności te formy organizacyjnie będą nawet
bardzo zbliżone do zajęć przedszkolnych (jak się skrzyknie kilkoro
rodziców na plac zabaw, albo na wożenie dzieci na basen, albo na lekcje
angielskiego) - ale one zbudują zdrową opcję.
Stalker, w sumie nie wiem co wytłumaczyłem, ale czy to ważne? ;-)
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:06:28 - Paulinka
> W dniu 2012-01-22 20:12, Paulinka pisze:
>> Stalker pisze:
>
>> Produkowanie wzięte w cudzysłów, no tak. Ideologię dorabiają ci, którym
>> ten stan w jakiś sposób uwiera, a nie chcą się do tego przyznać.
>> Rodzina, która posyła dziecko do przedszkola, bo musi mu zapewnić opiekę
>> w czasie, kiedy pracuje zawodowo, nie bardzo ma powód, żeby produkować
>> jakiekolwiek wyjaśnienia. Posyła, bo musi, jeśli nie ma w obwodzie
>> innych rozwiązań. Co by zresztą nie gadać dziadkowie i opiekunka to też
>> forma przechowalni, tylko bardziej przypominająca dom.
>
>
>> Chociaż de facto to właśnie przedszkole często weryfikuje, sposób w jaki
>> rodzice zaangażowali się w naukę podstawowych umiejętności u dziecka.
>> Bowiem okazuje się, że dzieci przychodzą do najmłodszej grupy i np. nie
>> potrafią samodzielnie jeść albo nie potrafią założyć butów, albo...
>
> Już wiem, czego mi w tej dyskusji brakowało!
>
> Kurczę, takie miałem wrażenie, że coś mi tu umyka i dzięki twojemu
> ostatniemu zdaniu już wiem o co mi chodziło: o żłobek :-)
>
> W dyskusji zagubiono 3 długie lata edukacji, kiedy dziecko jest
> żłobkowe. Cała para poszła w przedszkola, a tak naprawdę bycie
> rodziców z dziećmi zaczyna się przecież od urodzenia i kwestia podejście
> do opieki nad dzieckiem powinien być rozpatrywany od tego momentu.
> Iwon(k)a gdzieś tam też w jakimś dosłownie jednym zdaniu napomknęła o
> żłobku i mi się to wszystko w głowie poukładało :-):
>
> Bo też nie wiem jak to się stało, że w tej dyskusji nagle dostałem łatkę
> niekonsekwentnego przedszkolożercy :-)
Trochę na własne życzenie, bo zanim dokopaliśmy się do faktów, jawiłeś
sie rzeczywiście jako przedszkolożerca z gatunku tych, którzy twierdzą,
że wszystko jest kwestia organizacji i wyboru priorytetów ;)
A że nie jest, to już wiesz.
> Podczas, kiedy ja widzę problem
> zupełnie inaczej:
>
> Żłobek: absolutnie nie
> Przedszkole: opcjonalnie
> Szkoła: koniecznie (chociaż nadal uważam, że do III klasy większość
> materiału są w stanie przepracować z dziećmi rodzice)
No to jacy my przeciwnicy w dyskusji, jak ja myślę tak samo jak Ty :)
> Dla nas najważniejsze jest, żeby dzieci miały zapewniona opiekę rodziców
> przez wiek żłobkowy. To wtedy nabywają umiejętności, które tak jak
> właśnie zauważyłaś MOŻE ZWERYFIKOWAĆ przedszkole.
> I na tym, etapie życia małego człowieka pojawiają się pewne aspekty (np.
> właśnie interakcja z rówieśnikami), które zapewnia przedszkole.
>
> ALE. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem budowania monopolu przedszkola
> jako jedynego wyboru na tym etapie. I paradoksalnych tłumaczeń roli
> przedszkola, bazujących właśnie na tym monopolu :-)
>
> - Prowadzę dziecko do przedszkola, bo tam ma możliwość interakcji z
> rówieśnikami
> - Ha, widzisz jakie potrzebne jest przedszkole? Nie możesz mówić, że
> przedszkole jest niedobre
Nigdy nie wierzyłam w zbawienną rolę przedszkola. To jest miejsce, gdzie
się dziecko w jakiś sposób socjalizuje, równie dobrze może chodzić do
jakiegoś klubu dziecka, czy na jakieś inne zorganizowane zajęcia, gdzie
będzie miało kolegów w tym samym wieku.
> No kuśfa, a jak ma być niepotrzebne, jak jest jedyną opcją na rynku? :-)
>
> W sprawie przedszkola najnormalniej w świecie jestem zwolennikiem
> wyboru. Ale żeby ten wybór był, to trzeba wspierać też inne formy opieki
> nad maluchami - bo teraz tego nie ma.
> I odmitologizować rolę przedszkola jako koniecznie niezbędnej konieczności
>
> Może się okazać, że w ostateczności te formy organizacyjnie będą nawet
> bardzo zbliżone do zajęć przedszkolnych (jak się skrzyknie kilkoro
> rodziców na plac zabaw, albo na wożenie dzieci na basen, albo na lekcje
> angielskiego) - ale one zbudują zdrową opcję.
>
> Stalker, w sumie nie wiem co wytłumaczyłem, ale czy to ważne? ;-)
A ja jak zwykle podam przykład z własnego podwórka, żeby podsumować
Twojego posta.
Mojego brata pierworodny chodzi do żłobka. Chodzi, bo rodzice pracują, a
nie chcieli skorzystać z pomocy dziadków - ich wybór. Chodzi, ale wiem,
że nie jest to dla nich przyjemny temat, woleliby, żeby któreś z nich
nie pracowało, no ale tak się nie da.
Byłam w zeszłym roku na jego pierwszych urodzinach i była tam tez
kuzynka bratowej. Rozmowa zeszła na dzieci, opiekę nad nimi, nabywanie
umiejętności. Jej wtedy 1,5 roczny jedynak chodził do żłobka, a ona nie
pracowała zawodowo.
Zapytałam, czy nie szkoda jej trochę tego malucha, bo żłobek to jednak
forma przechowalni, takie małe dzieci nie nawiązują nawet kontaktów z
rówieśnikami, ten proces ma dopiero miejsce w przedszkolu i to też nie w
najmłodszej grupie. Nie zamierzałam jej ani oceniać ani krytykować.
Zostałam dosłownie zrównana z ziemią za ten komentarz. Dziewczyna
zrobiła się czerwona jak byczek Fernando, puściła parę z nosa i jakimś
gigantycznym słowotokiem chciała mi udowodnić, ze pobyt jej dziecka w
żłobku, to najlepsze, co mu mogła ofiarować na starcie. Cóż. Nie
dyskutowałam, raz że miejsce ku temu nie było odpowiednie, dwa że
nieodpowiedni był dyskutant. Nie minęło 10 minut, dziewczyna wstała,
pożegnała się i z przyjęcia urodzinowego wyszła.
Po dłuugim czasie się bratowa przyznała, że jestem persona non grata w
towarzystwie jej kuzynki.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:14:25 - Nixe
> Po dłuugim czasie się bratowa przyznała, że jestem persona non grata w
> towarzystwie jej kuzynki.
I pewnie do dziś nie możesz odżałować tej jakże pięknie zapowiadającej
się nowej przyjaźni ;-)
Ja też miałam okazję spotykać mamy, które usiłowały wepchnąć do
przedszkola dziecko w wieku 2 lat, bo się ... nudzi w domu. A inny
argument - w przedszkolu dziecko szybciej oducza się noszenia pieluch.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:22:00 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 23:06, Paulinka pisze:
>
>> Po dłuugim czasie się bratowa przyznała, że jestem persona non grata w
>> towarzystwie jej kuzynki.
>
> I pewnie do dziś nie możesz odżałować tej jakże pięknie zapowiadającej
> się nowej przyjaźni ;-)
Śni mi się po nocach ta utracona szansa ;)
> Ja też miałam okazję spotykać mamy, które usiłowały wepchnąć do
> przedszkola dziecko w wieku 2 lat, bo się ... nudzi w domu. A inny
> argument - w przedszkolu dziecko szybciej oducza się noszenia pieluch.
Tia i parę jeszcze innych tego typu 'argumentów'.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-24 03:46:48 - Iwon(K)a
news:jfkll8$8bh$10@node2.news.atman.pl...
> Stalker pisze:
>> W dniu 2012-01-22 20:12, Paulinka pisze:
>>> Stalker pisze:
>>
>>> Produkowanie wzięte w cudzysłów, no tak. Ideologię dorabiają ci, którym
>>> ten stan w jakiś sposób uwiera, a nie chcą się do tego przyznać.
>>> Rodzina, która posyła dziecko do przedszkola, bo musi mu zapewnić opiekę
>>> w czasie, kiedy pracuje zawodowo, nie bardzo ma powód, żeby produkować
>>> jakiekolwiek wyjaśnienia. Posyła, bo musi, jeśli nie ma w obwodzie
>>> innych rozwiązań. Co by zresztą nie gadać dziadkowie i opiekunka to też
>>> forma przechowalni, tylko bardziej przypominająca dom.
>>
>>
>>> Chociaż de facto to właśnie przedszkole często weryfikuje, sposób w jaki
>>> rodzice zaangażowali się w naukę podstawowych umiejętności u dziecka.
>>> Bowiem okazuje się, że dzieci przychodzą do najmłodszej grupy i np. nie
>>> potrafią samodzielnie jeść albo nie potrafią założyć butów, albo...
>>
>> Już wiem, czego mi w tej dyskusji brakowało!
>>
>> Kurczę, takie miałem wrażenie, że coś mi tu umyka i dzięki twojemu
>> ostatniemu zdaniu już wiem o co mi chodziło: o żłobek :-)
>>
>> W dyskusji zagubiono 3 długie lata edukacji, kiedy dziecko jest
>> żłobkowe. Cała para poszła w przedszkola, a tak naprawdę bycie rodziców
>> z dziećmi zaczyna się przecież od urodzenia i kwestia podejście do opieki
>> nad dzieckiem powinien być rozpatrywany od tego momentu.
>
>> Iwon(k)a gdzieś tam też w jakimś dosłownie jednym zdaniu napomknęła o
>> żłobku i mi się to wszystko w głowie poukładało :-):
>>
>> Bo też nie wiem jak to się stało, że w tej dyskusji nagle dostałem łatkę
>> niekonsekwentnego przedszkolożercy :-)
>
> Trochę na własne życzenie, bo zanim dokopaliśmy się do faktów, jawiłeś sie
> rzeczywiście jako przedszkolożerca z gatunku tych, którzy twierdzą, że
> wszystko jest kwestia organizacji i wyboru priorytetów ;)
> A że nie jest, to już wiesz.
>
>> Podczas, kiedy ja widzę problem zupełnie inaczej:
>>
>> Żłobek: absolutnie nie
>> Przedszkole: opcjonalnie
>> Szkoła: koniecznie (chociaż nadal uważam, że do III klasy większość
>> materiału są w stanie przepracować z dziećmi rodzice)
>
> No to jacy my przeciwnicy w dyskusji, jak ja myślę tak samo jak Ty :)
>
>> Dla nas najważniejsze jest, żeby dzieci miały zapewniona opiekę rodziców
>> przez wiek żłobkowy. To wtedy nabywają umiejętności, które tak jak
>> właśnie zauważyłaś MOŻE ZWERYFIKOWAĆ przedszkole.
>> I na tym, etapie życia małego człowieka pojawiają się pewne aspekty (np.
>> właśnie interakcja z rówieśnikami), które zapewnia przedszkole.
>>
>> ALE. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem budowania monopolu przedszkola
>> jako jedynego wyboru na tym etapie. I paradoksalnych tłumaczeń roli
>> przedszkola, bazujących właśnie na tym monopolu :-)
>>
>> - Prowadzę dziecko do przedszkola, bo tam ma możliwość interakcji z
>> rówieśnikami
>> - Ha, widzisz jakie potrzebne jest przedszkole? Nie możesz mówić, że
>> przedszkole jest niedobre
>
> Nigdy nie wierzyłam w zbawienną rolę przedszkola. To jest miejsce, gdzie
> się dziecko w jakiś sposób socjalizuje, równie dobrze może chodzić do
> jakiegoś klubu dziecka, czy na jakieś inne zorganizowane zajęcia, gdzie
> będzie miało kolegów w tym samym wieku.
>
>> No kuśfa, a jak ma być niepotrzebne, jak jest jedyną opcją na rynku? :-)
>>
>> W sprawie przedszkola najnormalniej w świecie jestem zwolennikiem wyboru.
>> Ale żeby ten wybór był, to trzeba wspierać też inne formy opieki nad
>> maluchami - bo teraz tego nie ma.
>> I odmitologizować rolę przedszkola jako koniecznie niezbędnej
>> konieczności
>>
>> Może się okazać, że w ostateczności te formy organizacyjnie będą nawet
>> bardzo zbliżone do zajęć przedszkolnych (jak się skrzyknie kilkoro
>> rodziców na plac zabaw, albo na wożenie dzieci na basen, albo na lekcje
>> angielskiego) - ale one zbudują zdrową opcję.
>>
>> Stalker, w sumie nie wiem co wytłumaczyłem, ale czy to ważne? ;-)
>
> A ja jak zwykle podam przykład z własnego podwórka, żeby podsumować
> Twojego posta.
> Mojego brata pierworodny chodzi do żłobka. Chodzi, bo rodzice pracują, a
> nie chcieli skorzystać z pomocy dziadków - ich wybór. Chodzi, ale wiem, że
> nie jest to dla nich przyjemny temat, woleliby, żeby któreś z nich nie
> pracowało, no ale tak się nie da.
> Byłam w zeszłym roku na jego pierwszych urodzinach i była tam tez kuzynka
> bratowej. Rozmowa zeszła na dzieci, opiekę nad nimi, nabywanie
> umiejętności. Jej wtedy 1,5 roczny jedynak chodził do żłobka, a ona nie
> pracowała zawodowo.
> Zapytałam, czy nie szkoda jej trochę tego malucha, bo żłobek to jednak
> forma przechowalni, takie małe dzieci nie nawiązują nawet kontaktów z
> rówieśnikami, ten proces ma dopiero miejsce w przedszkolu i to też nie w
> najmłodszej grupie. Nie zamierzałam jej ani oceniać ani krytykować.
> Zostałam dosłownie zrównana z ziemią za ten komentarz. Dziewczyna zrobiła
> się czerwona jak byczek Fernando, puściła parę z nosa i jakimś
> gigantycznym słowotokiem chciała mi udowodnić, ze pobyt jej dziecka w
> żłobku, to najlepsze, co mu mogła ofiarować na starcie. Cóż. Nie
> dyskutowałam, raz że miejsce ku temu nie było odpowiednie, dwa że
> nieodpowiedni był dyskutant. Nie minęło 10 minut, dziewczyna wstała,
> pożegnała się i z przyjęcia urodzinowego wyszła.
> Po dłuugim czasie się bratowa przyznała, że jestem persona non grata w
> towarzystwie jej kuzynki.
w sumie to ja skrytykowalas. I ocenilas. Mimo, ze nie doslownie i dosadnie.
i.
>
> --
>
> Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-24 22:55:39 - kiwiko
Użytkownik Stalker
news:jfkjm8$a01$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-22 20:12, Paulinka pisze:
>> Stalker pisze:
>
>> Produkowanie wzięte w cudzysłów, no tak. Ideologię dorabiają ci, którym
>> ten stan w jakiś sposób uwiera, a nie chcą się do tego przyznać.
>> Rodzina, która posyła dziecko do przedszkola, bo musi mu zapewnić opiekę
>> w czasie, kiedy pracuje zawodowo, nie bardzo ma powód, żeby produkować
>> jakiekolwiek wyjaśnienia. Posyła, bo musi, jeśli nie ma w obwodzie
>> innych rozwiązań. Co by zresztą nie gadać dziadkowie i opiekunka to też
>> forma przechowalni, tylko bardziej przypominająca dom.
>
>
>> Chociaż de facto to właśnie przedszkole często weryfikuje, sposób w jaki
>> rodzice zaangażowali się w naukę podstawowych umiejętności u dziecka.
>> Bowiem okazuje się, że dzieci przychodzą do najmłodszej grupy i np. nie
>> potrafią samodzielnie jeść albo nie potrafią założyć butów, albo...
>
> Już wiem, czego mi w tej dyskusji brakowało!
>
> Kurczę, takie miałem wrażenie, że coś mi tu umyka i dzięki twojemu
> ostatniemu zdaniu już wiem o co mi chodziło: o żłobek :-)
>
> W dyskusji zagubiono 3 długie lata edukacji, kiedy dziecko jest
> żłobkowe. Cała para poszła w przedszkola, a tak naprawdę bycie rodziców
> z dziećmi zaczyna się przecież od urodzenia i kwestia podejście do opieki
> nad dzieckiem powinien być rozpatrywany od tego momentu.
>
> Iwon(k)a gdzieś tam też w jakimś dosłownie jednym zdaniu napomknęła o
> żłobku i mi się to wszystko w głowie poukładało :-):
>
> Bo też nie wiem jak to się stało, że w tej dyskusji nagle dostałem łatkę
> niekonsekwentnego przedszkolożercy :-) Podczas, kiedy ja widzę problem
> zupełnie inaczej:
>
> Żłobek: absolutnie nie
> Przedszkole: opcjonalnie
> Szkoła: koniecznie (chociaż nadal uważam, że do III klasy większość
> materiału są w stanie przepracować z dziećmi rodzice)
>
> Dla nas najważniejsze jest, żeby dzieci miały zapewniona opiekę rodziców
> przez wiek żłobkowy. To wtedy nabywają umiejętności, które tak jak
> właśnie zauważyłaś MOŻE ZWERYFIKOWAĆ przedszkole.
> I na tym, etapie życia małego człowieka pojawiają się pewne aspekty (np.
> właśnie interakcja z rówieśnikami), które zapewnia przedszkole.
>
> ALE. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem budowania monopolu przedszkola jako
> jedynego wyboru na tym etapie. I paradoksalnych tłumaczeń roli
> przedszkola, bazujących właśnie na tym monopolu :-)
>
> - Prowadzę dziecko do przedszkola, bo tam ma możliwość interakcji z
> rówieśnikami
> - Ha, widzisz jakie potrzebne jest przedszkole? Nie możesz mówić, że
> przedszkole jest niedobre
>
> No kuśfa, a jak ma być niepotrzebne, jak jest jedyną opcją na rynku? :-)
>
> W sprawie przedszkola najnormalniej w świecie jestem zwolennikiem wyboru.
> Ale żeby ten wybór był, to trzeba wspierać też inne formy opieki nad
> maluchami - bo teraz tego nie ma.
> I odmitologizować rolę przedszkola jako koniecznie niezbędnej konieczności
>
> Może się okazać, że w ostateczności te formy organizacyjnie będą nawet
> bardzo zbliżone do zajęć przedszkolnych (jak się skrzyknie kilkoro
> rodziców na plac zabaw, albo na wożenie dzieci na basen, albo na lekcje
> angielskiego) - ale one zbudują zdrową opcję.
>
> Stalker, w sumie nie wiem co wytłumaczyłem, ale czy to ważne? ;-)
właśnie, skoro sugerujesz, że dziecko przebywające w żłobku przez brak
opieki rodziców nie nabywa umiejętności, które np. można zweryfikować w
przedszkolu
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-24 23:44:40 - Paulinka
> Użytkownik Stalker
>> Stalker, w sumie nie wiem co wytłumaczyłem, ale czy to ważne? ;-)
> właśnie, skoro sugerujesz, że dziecko przebywające w żłobku przez brak
> opieki rodziców nie nabywa umiejętności, które np. można zweryfikować w
> przedszkolu
Jesteś pewna, że to właśnie stwierdził?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:16:10 - glob
Wiadomość: Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 01:38, Iwon(K)a pisze:
> > Stalker
> > news:jfcfra$fjl$1@news.dialog.net.pl...
> >> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
> >>
> >>> A ja my�l� �e to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokaza� jaki
> >>> jeste� taki wykszta�cony i dzieci nauczysz, a w rzeczywisto�ci zasuwa
> >>> twoja �ona do przedszkola z dzieciakami.
> >>
> >> Moje dzieci chodzi�y do przedszkola i dlatego dok�adnie WIEM co im
> >> mo�e da� i daje przedszkole, a co im mog� da� i daj� rodzice.
> >
> > ale mimo wszystko je TAM wysylales. Jakas dziwna niekonsekwencja kosztem
> > dziecka. Posylac do gorszego??
>
> Postaram Ci si� wyja�ni� pewien niuans, mo�e zrozumiesz o czym pisz� w
> kontek�cie przedszkoli
>
> My traktujemy przedszkole jako UZUPE�NIENIE tego co dzieci maj� w domu.
> One (chocia� teraz w�a�ciwie tylko Antek) w przedszkolu utrwalaj� i
> wykorzystuj� to czego si� ucz� w domu, a nie na odwr�t...
>
> A to jest coďż˝ co siďż˝ bardzo zmienia. Rodzice przyprowadzajďż˝ dzieci do
> przedszkola, �eby w�a�nie tam si� czego� nauczy�y. I takie postawy
> umacniaj� tacy teoretycy jak glob, kt�ry jak sam uwa�a, wszystkiego co
> umie w �yciu nauczy� si� w przedszkolu :-) I jest przekonany, �e
> przedszkole to miejsce gdzie dzieci uczďż˝ siďż˝ graďż˝ na fortepianie,
> malowa� z perspektyw� i m�wi� po angielsku
>
> Tymczasem przedszkole to jest normalna przechowalnia, pozwalaj�ca w
> mo�liwie przyjemny spos�b przetrwa� dziecku roz��k� z rodzicami...
>
> Nawet p�atno�ci odzwierciedlaj� tak�, a nie inn� funkcj� przedszkola.
> W przedszkolu dziecko ma zje�� posi�ek, przej�� si� na spacer, pobiega�
> z kolegami po pilnowanym podw�rku. A na zaj�ciach powinien przede
> wszystkim utrwali� i wykorzysta� umiej�tno�ci nabyte w domu.
>
> Wszelkiego rodzaju plastyki, muzyki, angielskie sďż˝ najnormalniej w
> �wiecie P�ATNE i najnormalniej w �wiecie niedost�pne dla tych, kt�rym
> glob obiecuje, �e przedszkole nauczy ich dzieci...
>
> Oczywi�cie wiele w wielu przedszkolach pracuj� ludzie z pasj� i cz�sto
> wykraczajďż˝ poza samďż˝ funkcjďż˝ przechowalniczďż˝, co nie zmienia jednak
> podstawowego za�o�enia: to RODZICE ucz� dzieci, a przedszkole z tych
> umiej�tno�ci KORZYSTA.
>
> A to si� w�a�nie diametralnie zmienia. Z rozm�w oko�o przedszkolnych
> wiem, �e wiele przedszkolanek jest zaskoczonych tym jak ma�o dzieci
> umiejďż˝ i jak wiele rodzice starajďż˝ siďż˝ na nie przerzuciďż˝. One teraz
> cz�sto od pocz�tku musz� uczy� dzieci PODSTAWOWYCH umiej�tno�ci, co
> ca�kowicie dezorganizuje co� co na chwil� obecn� jest t� prawdziw� si�a
> przedszkola: pracďż˝ w grupie.
>
> Bo praca w grupie, to jest teraz to w czym przedszkole jest
> bezkonkurencyjne (zw�aszcza dlatego, �e osi�gn�o tu pozycj� monopolisty
> - jak zauwa�y�a Nixe, place zabaw s� puste)
>
> Cenimy sobie mo�liwo�� przebywania i zdobywania do�wiadcze� w grupie
> r�wie�niczej i TE� DLATEGO nasze dzieci tam chodzi�y i chodz�.
>
> Pisz� te�, bo wykorzystujemy przedszkole przede wszystkim w�a�nie ze
> wzgl�du na jego podstawow� funkcj�: sympatycznej przechowalni na kr�tki
> czas. I nie trzymamy tam Antka normalne 9 godzin dziennie, tylko 4-5,
> akurat tyle, �eby zapewni� optymalny przep�yw proces�w domowych i
> wykorzystaďż˝ z przedszkola tylko to co najlepsze.
>
> I dlatego nie jest to �adna niekonsekwencja, bo nadal to MY, RODZICE
> uczymy dzieci tego co powinien umie� ma�y cz�owiek (i jeszcze wi�cej)
>
> I dlatego w�a�nie nie dorabiam do przedszkola ideologii jego
> konieczno�ci i nie wmawiam sobie, �e jest tym czym nie jest i zrobi za
> mnie to czego nie zrobi
>
>
> Stalker, nie wspomn� ju� �e Jasiek nie chodzi do ��obka, tylko jest z
> mamďż˝ w domu :-)
Rany ty naprawdę wysyłając dzieciaka do przedszkola nie masz pojęcia
gdzie go wysyłasz i co ono tam robi.
Dlatego że najprawdopodobniej ciebie w przedszkolu interesowały raczej
przerwy ,w szkole przerwy i w zawodzie przerwy. I teraz
projektujesz....że wszędzie widzisz pustkę, nic nie robienie,
przechowalnie, przerwy. A co ciekawe non stop byś zamykał przedszkola,
a ja nawet nie zaatakowałem procesu wychowania w domu, tylko piszę że
te rzeczy jak przedszkoka są potrzebne a pieniędzy nie ma. Ale teraz
zaatakuje wychowanie w domu. Węźmy takiego Witkacego, który był uczony
w domu wszystkiego na wysokim poziomie, był człowiekiem renesansu, ale
osobiście nie umiał się zachować, jak on przychodził każdy musiał
słuchać, jak mu przerywano to się wiercił i tak zachowywał że można
powiedzieć iż dziecko chce na siebie zwrócić uwagę. \ egocentryzm\. To
proces wychowania wtrącił go w katastrofizm, brak dystansu do siebie i
następnie samobójstwo. Bo nie umiał nawiązać relacji społecznych,
które by mu pozwoliły popatrzeć na siebie z boku. Zobaczyć siebie
oczami innych i tak Przybyszewski stał się kabotynem zdruzgotanym
wewnętrznie.
Re: Przedszkola
2012-01-22 18:30:08 - Iwon(K)a
news:jff7s7$ou0$1@news.dialog.net.pl...
> W dniu 2012-01-21 01:38, Iwon(K)a pisze:
>> Stalker
>> news:jfcfra$fjl$1@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2012-01-20 19:48, glob pisze:
>>>
>>>> A ja myślę że to bufonada, gdzie chcesz w internecie pokazać jaki
>>>> jesteś taki wykształcony i dzieci nauczysz, a w rzeczywistości zasuwa
>>>> twoja żona do przedszkola z dzieciakami.
>>>
>>> Moje dzieci chodziły do przedszkola i dlatego dokładnie WIEM co im
>>> może dać i daje przedszkole, a co im mogą dać i dają rodzice.
>>
>> ale mimo wszystko je TAM wysylales. Jakas dziwna niekonsekwencja kosztem
>> dziecka. Posylac do gorszego??
>
> Postaram Ci się wyjaśnić pewien niuans, może zrozumiesz o czym piszę w
> kontekście przedszkoli
>
> My traktujemy przedszkole jako UZUPEŁNIENIE tego co dzieci mają w domu.
jesli uzupelniasz, znaczy wszystkiego co potrzeba w domu nie ma. Tak jak z
witaminkami.
Brakuje w diecie- uzupelniasz tabletkami. Uzupelnia sie puste. Nawet jesli
malo.
> One (chociaż teraz właściwie tylko Antek) w przedszkolu utrwalają i
> wykorzystują to czego się uczą w domu, a nie na odwrót...
lol - slabo cos ida podstawy w domu, skoro musi byc utrwalanie w innym
miejscu.
Ale to akurat tlumaczy to uzupelnianie.
>
> A to jest coś co się bardzo zmienia. Rodzice przyprowadzają dzieci do
> przedszkola, żeby właśnie tam się czegoś nauczyły. I takie postawy
> umacniają tacy teoretycy jak glob, który jak sam uważa, wszystkiego co
> umie w życiu nauczył się w przedszkolu :-) I jest przekonany, że
> przedszkole to miejsce gdzie dzieci uczą się grać na fortepianie, malować
> z perspektywą i mówić po angielsku
tyle tylko, ze Ty wtedu uznales iz dom jest tym miejscem. Nie przedszkole.
Po czym teraz napisales, ze jednak cos tam uzupelnia.....
>
> Tymczasem przedszkole to jest normalna przechowalnia, pozwalająca w
> możliwie przyjemny sposób przetrwać dziecku rozłąkę z rodzicami...
sie zdecyduj- przechowalnia, czy uzupelnienie.
>
> Nawet płatności odzwierciedlają taką, a nie inną funkcję przedszkola.
> W przedszkolu dziecko ma zjeść posiłek, przejść się na spacer, pobiegać z
> kolegami po pilnowanym podwórku. A na zajęciach powinien przede wszystkim
> utrwalić i wykorzystać umiejętności nabyte w domu.
przedszkole ma swoje zasady progrmowe, nie domowe zasaday programowe.
Wiec ten argument strasznie naciagany jest. Utrwalac i wykorzystywac to wg
tego co wczesniej
napisales, dom powinien zapewnic. Nie inne zrodlo wychowawcze. Bo jesli
uznajesz to
za pomocnicze i uzupelniajce, to to pierwotne nie jest wystarczajace.
>
> Wszelkiego rodzaju plastyki, muzyki, angielskie są najnormalniej w świecie
> PŁATNE i najnormalniej w świecie niedostępne dla tych, którym glob
> obiecuje, że przedszkole nauczy ich dzieci...
akurat detali nie znam. To jednak nie zmienia tego, ze w domu gdybys uczyl
dziecko
prywatnie (nie kazdy rodzic to anglista np) tez musialbys placic....
>
> Oczywiście wiele w wielu przedszkolach pracują ludzie z pasją i często
> wykraczają poza samą funkcję przechowalniczą, co nie zmienia jednak
> podstawowego założenia: to RODZICE uczą dzieci, a przedszkole z tych
> umiejętności KORZYSTA.
ja akurat uwazam, ze zawsze dom to bedzie podstawa. Jednak nie twierdze, ze
jedyna.
Co starales sie globowi uzasadnic w teorii, podczas gdy praktyka w Twoim
domu jest inna.
>
> A to się właśnie diametralnie zmienia. Z rozmów około przedszkolnych
> wiem, że wiele przedszkolanek jest zaskoczonych tym jak mało dzieci umieją
> i jak wiele rodzice starają się na nie przerzucić. One teraz często od
> początku muszą uczyć dzieci PODSTAWOWYCH umiejętności, co całkowicie
> dezorganizuje coś co na chwilę obecną jest tą prawdziwą siła przedszkola:
> pracę w grupie.
Byc moze dynamika rodzinna sie zmienia. Jednakze nie dyskutujemy o innych.
Ja akurat
czytam twoje argumenty, i Twoje podejscie do sprawy. Nie idzie to w parze.
>
> Bo praca w grupie, to jest teraz to w czym przedszkole jest
> bezkonkurencyjne (zwłaszcza dlatego, że osiągnęło tu pozycję monopolisty -
> jak zauważyła Nixe, place zabaw są puste)
raczej od dawna nie ma rodziny z 20 dzieci w domu.
>
> Cenimy sobie możliwość przebywania i zdobywania doświadczeń w grupie
> rówieśniczej i TEŻ DLATEGO nasze dzieci tam chodziły i chodzą.
ano wlasnie. Przedszkole jednak daje cos , czego dom ZAPEWNIC nie moze. I to
wlasnie uzupelniasz. Dlatego przedszkola sa potrzebne, nie tylko dla
zapylajacych do pracy rodzicow.
>
> Piszę też, bo wykorzystujemy przedszkole przede wszystkim właśnie ze
> względu na jego podstawową funkcję: sympatycznej przechowalni na krótki
> czas. I nie trzymamy tam Antka normalne 9 godzin dziennie, tylko 4-5,
> akurat tyle, żeby zapewnić optymalny przepływ procesów domowych i
> wykorzystać z przedszkola tylko to co najlepsze.
przechowujesz Antka mimo, ze mama w domu jest. I fakt tym faktem pozostaje.
Czy 9 czy 4- obojetnie. Roznie ludziska maja. Ci co pracuja maja pewnie na
9, Twoja zona
jednak nie musi nawet na 1 a daje go na 4-5. Sympatycznie przechowuje Ci
dziecko.
Dom okazuje sie nie musi byc wychowawczy i wyjatkowy, i jedyny12/24
(zakladam, ze dziecko reszte spi).
Dodatkowo jak sam piszesz Antkowi potrzeba uzupelnienia, i dania tego co dom
zapewnic nie moze- pracy w grupie.
>
> I dlatego nie jest to żadna niekonsekwencja, bo nadal to MY, RODZICE
> uczymy dzieci tego co powinien umieć mały człowiek (i jeszcze więcej)
raczej nikt z tym nie dyskutowal. Nawet glob nie traktowal tego (imo) jako
wylacznosc.
A tylko przesunal srodek. Bo roznie jest.
> I dlatego właśnie nie dorabiam do przedszkola ideologii jego
> konieczności i nie wmawiam sobie, że jest tym czym nie jest i zrobi za
> mnie to czego nie zrobi
koniecznosc- hm. No w zasadzie umiejetnosc pracy w grupie koniecznoscia nie
jest.
Uzupelniac i utrwalac- tez sie obedzie do jako takiego funkcjonowania. Takze
koniecznosc?
zbyt kategoryczne stwierdzenie szczegolnie jesli chodzi o wychowanie
dziecka. Tutaj raczej byla
koniecznosc edukacyjnego, utrwalajacego, uzupelniajacego przechowania (z
roznorakich przyczyn- lenistwo/wygoda
Twojej zony, praca obojga rodzicow itp) . Tak jak Twojego syna, corki,
i pewnie najmlodszego syna rozniez. Koniecznie chodzic nie musza, a jednak
dobrze ze jest to przedszkole.
>
>
> Stalker, nie wspomnę już że Jasiek nie chodzi do żłobka, tylko jest z mamą
> w domu :-)
pewnie gdyby sobie zona chciala odpoczac bardziej niz teraz, tez zlobek na 2
godziny nie bylby taki zly.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-22 19:23:56 - Stalker
[ciach cała reszta]
Cały twój wywód przypomniał mi sytuacje, którą kiedyś sprowokował Rafał
Ziemkiewicz.
RAZ jest znany jako zdecydowany przeciwnik KRUSu, czemu wyraz
niejednokrotnie dawał do zrozumienia w swoich felietonach.
On widzi i wie, że KRUS jest instytucją psującą państwo i... zapisał się
do KRUSu :-)
Z jaką niekrytą satysfakcją jego dyskutanci odkryli ten fakt.
No jakże to tak, jakaż niekonsekwencja! Ha, ha, ha, mówi, że KRUS psuje
państwo, a sam się do niego zapisał...
Żaden z nich nie był w stanie zrozumieć jak to jest, że RAZ z jednej
strony krytykuje, a z drugiej strony przecież korzysta!
Stalker, i nie przypuszczam, żebyś ty była w stanie zrozumieć :-)
Re: Przedszkola
2012-01-22 19:46:52 - Iwon(K)a
news:jfhk7b$s7k$1@news.dialog.net.pl...
> W dniu 2012-01-22 18:30, Iwon(K)a pisze:
>
> [ciach cała reszta]
>
> Cały twój wywód przypomniał mi sytuacje, którą kiedyś sprowokował Rafał
> Ziemkiewicz.
>
> RAZ jest znany jako zdecydowany przeciwnik KRUSu, czemu wyraz
> niejednokrotnie dawał do zrozumienia w swoich felietonach.
>
> On widzi i wie, że KRUS jest instytucją psującą państwo i... zapisał się
> do KRUSu :-)
>
> Z jaką niekrytą satysfakcją jego dyskutanci odkryli ten fakt.
> No jakże to tak, jakaż niekonsekwencja! Ha, ha, ha, mówi, że KRUS psuje
> państwo, a sam się do niego zapisał...
>
> Żaden z nich nie był w stanie zrozumieć jak to jest, że RAZ z jednej
> strony krytykuje, a z drugiej strony przecież korzysta!
>
> Stalker, i nie przypuszczam, żebyś ty była w stanie zrozumieć :-)
nawet wiem, ze nie jestes w stanie cos uzasadnic
i.
Re: Przedszkola
2012-01-22 19:47:49 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-22 18:30, Iwon(K)a pisze:
>
> [ciach ca�a reszta]
>
> Ca�y tw�j wyw�d przypomnia� mi sytuacje, kt�r� kiedy� sprowokowa� Rafa�
> Ziemkiewicz.
>
> RAZ jest znany jako zdecydowany przeciwnik KRUSu, czemu wyraz
> niejednokrotnie dawaďż˝ do zrozumienia w swoich felietonach.
>
> On widzi i wie, �e KRUS jest instytucj� psuj�c� pa�stwo i... zapisa� si�
> do KRUSu :-)
>
> Z jakďż˝ niekrytďż˝ satysfakcjďż˝ jego dyskutanci odkryli ten fakt.
> No jak�e to tak, jaka� niekonsekwencja! Ha, ha, ha, m�wi, �e KRUS psuje
> pa�stwo, a sam si� do niego zapisa�...
>
> �aden z nich nie by� w stanie zrozumie� jak to jest, �e RAZ z jednej
> strony krytykuje, a z drugiej strony przecieďż˝ korzysta!
>
> Stalker, i nie przypuszczam, �eby� ty by�a w stanie zrozumie� :-)
Cwaniaczek i hipokryta w żywe oczy, czym się szczycić.....jestem
obłudny i wybudujcie mi pomnik? No to i jest niekonsekwetny w
zachowaniu, bo rozmiarze społecznym niczego nie zmieni jego krytyka ,
ona traci ważność, ponieważ pozostaje tylko linia dojenia państwa w
sensie realnym.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:35:44 - XL
> My traktujemy przedszkole jako UZUPEŁNIENIE tego co dzieci mają w domu.
> One (chociaż teraz właściwie tylko Antek) w przedszkolu utrwalają i
> wykorzystują to czego się uczą w domu, a nie na odwrót...
Ło to to!
:-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:02:58 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:jff7s7$ou0$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-21 01:38, Iwon(K)a pisze:
>> Stalker
>> news:jfcfra$fjl$1@news.dialog.net.pl...
> Wszelkiego rodzaju plastyki, muzyki, angielskie są najnormalniej w świecie
> PŁATNE i najnormalniej w świecie niedostępne dla tych, którym glob
> obiecuje, że przedszkole nauczy ich dzieci...
Angielski owszem, tańce też - płatne.
Ale rysowanie, śpiewanie, wierszyki, teatrzyki itp - wszystko w ramach
ogólnodostępnych godzin.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 23:08:54 - Stalker
>
> Użytkownik Stalker
> news:jff7s7$ou0$1@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2012-01-21 01:38, Iwon(K)a pisze:
>>> Stalker
>>> news:jfcfra$fjl$1@news.dialog.net.pl...
>
>> Wszelkiego rodzaju plastyki, muzyki, angielskie są najnormalniej w
>> świecie PŁATNE i najnormalniej w świecie niedostępne dla tych, którym
>> glob obiecuje, że przedszkole nauczy ich dzieci...
>
> Angielski owszem, tańce też - płatne.
U nas jeszcze płatne: logopedia, rytmika, ćwiczenia korekcyjne, plastyka
też była płatna (taka ponadnormatywna)
> Ale rysowanie, śpiewanie, wierszyki, teatrzyki itp - wszystko w ramach
> ogólnodostępnych godzin.
No zgadza się. Ale będę się upierał, że nie potrzeba przedszkola, żeby
mieć coś takiego...
U nas w zielonej np. funkcjonuje Klub Mam (z siedzibą w bibliotece
miejskiej). Z tego co się orientuję to jest częścią większej
ogólnopolskiej grupy takich klubów, organizujących zajęcia bardziej na
zasadzie społecznych inicjatyw i to właśnie poza przedszkolem.
www.klubmam.org
U nas np. była to też okazja do baby szafingu :-)
www.wimbp.zgora.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3015&Itemid=199
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-25 21:33:50 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:jfna51$k59$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-24 00:02, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik Stalker
>> news:jff7s7$ou0$1@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2012-01-21 01:38, Iwon(K)a pisze:
>>>> Stalker
>>>> news:jfcfra$fjl$1@news.dialog.net.pl...
>>
>>> Wszelkiego rodzaju plastyki, muzyki, angielskie są najnormalniej w
>>> świecie PŁATNE i najnormalniej w świecie niedostępne dla tych, którym
>>> glob obiecuje, że przedszkole nauczy ich dzieci...
>>
>> Angielski owszem, tańce też - płatne.
>
> U nas jeszcze płatne: logopedia,
Przedszkole państwowe czy prywatne?
Bo u nas w państwowym logopeda, psycholog - za free.
U mojej znajomej dziecka w prywatnym - płatne.
> rytmika, ćwiczenia korekcyjne, plastyka też była płatna (taka
> ponadnormatywna)
No fakt, rytmika i korektywa platna u nas też.
>
>> Ale rysowanie, śpiewanie, wierszyki, teatrzyki itp - wszystko w ramach
>> ogólnodostępnych godzin.
>
> No zgadza się. Ale będę się upierał, że nie potrzeba przedszkola, żeby
> mieć coś takiego...
No nie wiem :-)
Ja np nie mam ani zdolności ani nawet weny aby wymyslać z moimi jakies
plastyczne zabawy. No noga jestem w tym temacie i już.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-25 22:38:27 - Madoniowie
>> U nas jeszcze płatne: logopedia,
>
> Przedszkole państwowe czy prywatne?
> Bo u nas w państwowym logopeda, psycholog - za free.
Za darmo, to tak bardziej przysłowiowo. Zapłaciłaś więcej, niż za to
płatne. Tyle, że ci, co płacą ekstra, po prostu płacą dwa razy. Więc
mają drożej.
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-26 09:35:14 - Szpilka
Użytkownik Madoniowie
wiadomości news:jfpsqe$ags$2@mx1.internetia.pl...
>W dniu i godzinie 2012-01-25 21:33, *Szpilka* napisał(a):
>
>>> U nas jeszcze płatne: logopedia,
>>
>> Przedszkole państwowe czy prywatne?
>> Bo u nas w państwowym logopeda, psycholog - za free.
>
> Za darmo, to tak bardziej przysłowiowo. Zapłaciłaś więcej, niż za to
> płatne.
Gdzie zapłaciłam?
Opłaty w przedszkolu państwowym to opłaty za żywienie i za godziny. Im mniej
godzin dziecko chodzi tym mniej płacę. Nie ma już opłaty stałej jak do
zeszłego roku. A czy dziecko chodzi do logopedy w przedszkolu czy nie -
opłata wynosi tyle samo. Tak samo z psychologiem. Jak dziecko potrzebuje
opieki psychologa to ją ma - bez dodatkowych opłat.
> Tyle, że ci, co płacą ekstra, po prostu płacą dwa razy. Więc mają drożej.
W prywatnym płacą za przedskzole, a jak dziecko chodzi do logopedy to płacą
za każde spotkanie.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-26 12:19:52 - krys
>
> Użytkownik Madoniowie
> wiadomości news:jfpsqe$ags$2@mx1.internetia.pl...
>>W dniu i godzinie 2012-01-25 21:33, *Szpilka* napisał(a):
>>
>>>> U nas jeszcze płatne: logopedia,
>>>
>>> Przedszkole państwowe czy prywatne?
>>> Bo u nas w państwowym logopeda, psycholog - za free.
>>
>> Za darmo, to tak bardziej przysłowiowo. Zapłaciłaś więcej, niż za to
>> płatne.
>
> Gdzie zapłaciłam?
Oj, Szpilka... W podatkach zapłaciłaś. Tylko Ci urzedasy wmawiają, że Ci
fundują tego logopedę czy psychologa.
>> Tyle, że ci, co płacą ekstra, po prostu płacą dwa razy. Więc mają drożej.
>
> W prywatnym płacą za przedskzole, a jak dziecko chodzi do logopedy to
> płacą za każde spotkanie.
Dlatego płacą dwa razy.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Przedszkola
2012-01-26 22:38:16 - Madoniowie
>>> Przedszkole państwowe czy prywatne?
>>> Bo u nas w państwowym logopeda, psycholog - za free.
>>
>> Za darmo, to tak bardziej przysłowiowo. Zapłaciłaś więcej, niż za to
>> płatne.
>
> Gdzie zapłaciłam?
Wybudowanie przedszkola, zatrudnienie kadry, zapłacenie rachunków za
prąd, czy chociażby opłacenie pensji wymienionych wyżej psychologa i
logopedy... Chyba nie myślisz, że to wszystko jest za free? To, co
płacisz bezpośrednio, to tylko ułamek kosztów. Niewielki procent. Resztę
dostajesz od państwa, które najpierw ci te pieniądze zabiera w
podatkach. Po drodze spory procent przejada biurokracja. Dlatego jest
jeszcze drożej.
> Opłaty w przedszkolu państwowym to opłaty za żywienie i za godziny. Im
> mniej godzin dziecko chodzi tym mniej płacę. Nie ma już opłaty stałej
> jak do zeszłego roku. A czy dziecko chodzi do logopedy w przedszkolu czy
> nie - opłata wynosi tyle samo. Tak samo z psychologiem. Jak dziecko
> potrzebuje opieki psychologa to ją ma - bez dodatkowych opłat.
Bez dodatkowych opłat _bezpośrednich_
>> Tyle, że ci, co płacą ekstra, po prostu płacą dwa razy. Więc mają drożej.
>
> W prywatnym płacą za przedskzole, a jak dziecko chodzi do logopedy to
> płacą za każde spotkanie.
W prywatnym płacą za swoje przedszkole, swojego logopedę, twoje
przedszkole i twojego logopedę.
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-27 14:10:07 - Szpilka
Użytkownik Madoniowie
wiadomości news:jfsh63$det$2@mx1.internetia.pl...
>W dniu i godzinie 2012-01-26 09:35, *Szpilka* napisał(a):
>
>>>> Przedszkole państwowe czy prywatne?
>>>> Bo u nas w państwowym logopeda, psycholog - za free.
>>>
>>> Za darmo, to tak bardziej przysłowiowo. Zapłaciłaś więcej, niż za to
>>> płatne.
>>
>> Gdzie zapłaciłam?
>
> Wybudowanie przedszkola, zatrudnienie kadry, zapłacenie rachunków za prąd,
> czy chociażby opłacenie pensji wymienionych wyżej psychologa i logopedy...
> Chyba nie myślisz, że to wszystko jest za free? To, co płacisz
> bezpośrednio, to tylko ułamek kosztów. Niewielki procent. Resztę
> dostajesz od państwa, które najpierw ci te pieniądze zabiera w
> podatkach. Po drodze spory procent przejada biurokracja. Dlatego jest
> jeszcze drożej.
Jakby tak wszystko rozkładac na czynniki pierwsze, to by się człowiek
załamał :-)
Ten co nie ma dzieci też płaci za moje przedszkole i moich logopedów.
Każdy płaci za wszystko. Za lekarzy, za drogi itp.
Ja tego nie odczuwam bezpośrednio więc dla mnie jak za darmo :-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-27 17:39:00 - Madoniowie
> Jakby tak wszystko rozkładac na czynniki pierwsze, to by się człowiek
> załamał :-)
Nawet nie trzeba rozkładać. Wystarczy pomyśleć.
> Ten co nie ma dzieci też płaci za moje przedszkole i moich logopedów.
Też.
> Każdy płaci za wszystko. Za lekarzy, za drogi itp.
Ano. Idiotyzm, prawda?
> Ja tego nie odczuwam bezpośrednio więc dla mnie jak za darmo :-)
A ja ciągle widzę różnicę. :-) Tym bardziej, jeśli się tych darmowych
zestawi z płatnymi logopedami. I nazywanie państwowych usług
darmowymi tworzy niebezpieczne zjawiska. Ale dajmy już temu spokój.
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-27 19:22:31 - Qrczak
> W dniu i godzinie 2012-01-27 14:10, *Szpilka* napisał(a):
>
>> Jakby tak wszystko rozkładac na czynniki pierwsze, to by się człowiek
>> załamał :-)
>
> Nawet nie trzeba rozkładać. Wystarczy pomyśleć.
Nadmiar myślenia szkodzi. W tym na urodę.
>> Ten co nie ma dzieci też płaci za moje przedszkole i moich logopedów.
>
> Też.
Ale najwyraźniej za mało, skoro w kuluarach przebąkuje się o bykowym.
>> Każdy płaci za wszystko. Za lekarzy, za drogi itp.
>
> Ano. Idiotyzm, prawda?
Tyle, że takie wybiórcze traktowanie przedpłat rodzi pewne inne
niebezpieczeństwa.
>> Ja tego nie odczuwam bezpośrednio więc dla mnie jak za darmo :-)
>
> A ja ciągle widzę różnicę. :-) Tym bardziej, jeśli się tych darmowych
> zestawi z płatnymi logopedami. I nazywanie państwowych usług
> darmowymi tworzy niebezpieczne zjawiska. Ale dajmy już temu spokój.
Bo inna jakość? Widząc żywą gotówkę inaczej się nierzadko człek spręża i
wygina aniżeli przy tej wirtualnej.
Qra
--
ośmieliłam się zdjąć już tego crossa, państwo miszczowie
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:53:30 - XL
> Mamy w społeczeństwie dorosłych i
> to dużo tych dorosłych, którzy sami nie radzą sobie z materiałami ze
> szkoły podstawowej
> i napewno nie stać ich na przekazanie dziecku
> czegokolwiek pedagogicznego
Jakoś jednak wiedzą, jak się dzieci robi.
> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
ich rozklada na lopatki.
PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:13:17 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
> > to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z materia�ami ze
> > szko�y podstawowej
> > i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
> > czegokolwiek pedagogicznego
>
> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>
>
> > lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
> > teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie doczo�ga�.
>
> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
> ich rozklada na lopatki.
>
> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
> --
> XL
Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
pojęcia przecież.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:38:06 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z materia�ami ze
>>> szko�y podstawowej
>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>
>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>
>>
>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie doczo�ga�.
>>
>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>> ich rozklada na lopatki.
>>
>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>> --
>> XL
>
> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
> pojęcia przecież.
No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:43:36 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
> >>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z materia�ami ze
> >>> szko�y podstawowej
> >>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
> >>> czegokolwiek pedagogicznego
> >>
> >> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
> >>
> >>
> >>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
> >>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie doczo�ga�.
> >>
> >> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
> >> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
> >> ich rozklada na lopatki.
> >>
> >> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
> >> --
> >> XL
> >
> > Ludzie bardzo ci�ko obecnie pracuj�, ale ty nie masz o tym zielonego
> > poj�cia przecie�.
>
> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
> --
> XL
To nie jest komunizm, my już mamy kapitalizm, może za dużo z domciu
nie wychodziłś i jeszcze nie wiesz?
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:43:08 - Iwon(K)a
news:1ukdtt4nt8vk1.1pvyupijekp92.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
>> XL napisał(a):
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>
>>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z
>>>> materia�ami ze
>>>> szko�y podstawowej
>>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>>
>>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>>
>>>
>>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie
>>>> doczo�ga�.
>>>
>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>> prostu
>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>> ich rozklada na lopatki.
>>>
>>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>>> --
>>> XL
>>
>> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
>> pojęcia przecież.
>
> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
a pewnie, ze tak. Nie mow mi, ze musialas tak zapylac majac tate w
komunistycznej partii.
Tam sie zapisywali wlasnie leniwi,ktorzy chcieli miec znajomosci i plecki
wiec, kasza
wam plynela. A to, ze paluszkiem troche popracowalas- to kazdy ruszal, tyle
tylko, ze co poniektorzy
nie mieli pleckow i musieli ciezka zapylac zeby miec to, co Tobie partia
zalatwiala.
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:03:48 - XL
> XL
> news:1ukdtt4nt8vk1.1pvyupijekp92.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>
>>> XL napisał(a):
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z
>>>>> materia�ami ze
>>>>> szko�y podstawowej
>>>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>>>
>>>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>>>
>>>>
>>>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie
>>>>> doczo�ga�.
>>>>
>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>> prostu
>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>
>>>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
>>> pojęcia przecież.
>>
>> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
>
>
> a pewnie, ze tak. Nie mow mi, ze musialas tak zapylac majac tate w
> komunistycznej partii.
> Tam sie zapisywali wlasnie leniwi,ktorzy chcieli miec znajomosci i plecki
> wiec, kasza
> wam plynela. A to, ze paluszkiem troche popracowalas- to kazdy ruszal, tyle
> tylko, ze co poniektorzy
> nie mieli pleckow i musieli ciezka zapylac zeby miec to, co Tobie partia
> zalatwiala.
>
Ty masz uraz dziejowy.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:49:13 - Iwon(K)a
news:1fsczqt634i37$.k3ytm78ddvv1.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:43:08 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1ukdtt4nt8vk1.1pvyupijekp92.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>>
>>>> XL napisał(a):
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>
>>>>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>>>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z
>>>>>> materia�ami ze
>>>>>> szko�y podstawowej
>>>>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>>>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>>>>
>>>>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>>>>
>>>>>
>>>>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>>>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie
>>>>>> doczo�ga�.
>>>>>
>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>> prostu
>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>> wysilek
>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>>
>>>>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>>>>> --
>>>>> XL
>>>>
>>>> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
>>>> pojęcia przecież.
>>>
>>> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
>>
>>
>> a pewnie, ze tak. Nie mow mi, ze musialas tak zapylac majac tate w
>> komunistycznej partii.
>> Tam sie zapisywali wlasnie leniwi,ktorzy chcieli miec znajomosci i
>> plecki
>> wiec, kasza
>> wam plynela. A to, ze paluszkiem troche popracowalas- to kazdy ruszal,
>> tyle
>> tylko, ze co poniektorzy
>> nie mieli pleckow i musieli ciezka zapylac zeby miec to, co Tobie partia
>> zalatwiala.
>>
>
> Ty masz uraz dziejowy.
wlasnie pisze, ze ty nie masz. Ty mialas korzysc dziejowa.
i.
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:46:54 - XL
> XL
> news:1fsczqt634i37$.k3ytm78ddvv1.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:43:08 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1ukdtt4nt8vk1.1pvyupijekp92.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>>>
>>>>> XL napisał(a):
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>>>>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z
>>>>>>> materia�ami ze
>>>>>>> szko�y podstawowej
>>>>>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>>>>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>>>>>
>>>>>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>>>>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie
>>>>>>> doczo�ga�.
>>>>>>
>>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>>> prostu
>>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>>> wysilek
>>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>>>
>>>>>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>>>>>> --
>>>>>> XL
>>>>>
>>>>> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
>>>>> pojęcia przecież.
>>>>
>>>> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
>>>
>>>
>>> a pewnie, ze tak. Nie mow mi, ze musialas tak zapylac majac tate w
>>> komunistycznej partii.
>>> Tam sie zapisywali wlasnie leniwi,ktorzy chcieli miec znajomosci i
>>> plecki
>>> wiec, kasza
>>> wam plynela. A to, ze paluszkiem troche popracowalas- to kazdy ruszal,
>>> tyle
>>> tylko, ze co poniektorzy
>>> nie mieli pleckow i musieli ciezka zapylac zeby miec to, co Tobie partia
>>> zalatwiala.
>>>
>>
>> Ty masz uraz dziejowy.
>
>
> wlasnie pisze, ze ty nie masz. Ty mialas korzysc dziejowa.
>
A konkretnie? Co wiesz na temat MOJEJ korzyści dziejowej? Blizej proszę.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 04:12:18 - Iwon(K)a
news:1sp4mi3gkkvfu$.wr9tpqjqbpwz.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 17:49:13 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1fsczqt634i37$.k3ytm78ddvv1.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:43:08 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:1ukdtt4nt8vk1.1pvyupijekp92.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL napisał(a):
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>>>>>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z
>>>>>>>> materia�ami ze
>>>>>>>> szko�y podstawowej
>>>>>>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>>>>>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>>>>>>
>>>>>>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>>>>>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie
>>>>>>>> doczo�ga�.
>>>>>>>
>>>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>>>> prostu
>>>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>>>> wysilek
>>>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>>>>
>>>>>>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>>>>>>> --
>>>>>>> XL
>>>>>>
>>>>>> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
>>>>>> pojęcia przecież.
>>>>>
>>>>> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
>>>>
>>>>
>>>> a pewnie, ze tak. Nie mow mi, ze musialas tak zapylac majac tate w
>>>> komunistycznej partii.
>>>> Tam sie zapisywali wlasnie leniwi,ktorzy chcieli miec znajomosci i
>>>> plecki
>>>> wiec, kasza
>>>> wam plynela. A to, ze paluszkiem troche popracowalas- to kazdy ruszal,
>>>> tyle
>>>> tylko, ze co poniektorzy
>>>> nie mieli pleckow i musieli ciezka zapylac zeby miec to, co Tobie
>>>> partia
>>>> zalatwiala.
>>>>
>>>
>>> Ty masz uraz dziejowy.
>>
>>
>> wlasnie pisze, ze ty nie masz. Ty mialas korzysc dziejowa.
>>
>
> A konkretnie? Co wiesz na temat MOJEJ korzyści dziejowej? Blizej proszę.
to co napisalam pare postow wyzej. Przeczytaj raz jeszcze. Wciaz w cytacie
jest.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:17:19 - Qrczak
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>
>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>
> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
> ich rozklada na lopatki.
To uny strasznie zmęczeni musi byli.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:44:25 - XL
> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>
>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>
>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>> ich rozklada na lopatki.
>
> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
Po czym szla do PRACY.
To taki maly przyklad.
Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8 wiader
ze studni oddalonej o 10 metrow.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:49:21 - Szpilka
Użytkownik XL
news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>
>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>
>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>> prostu
>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>> ich rozklada na lopatki.
>>
>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>
> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
Moja babcia tez tak robiła
> Po czym szla do PRACY.
Po czym szła w pole.
> To taki maly przyklad.
> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
> wiader
> ze studni oddalonej o 10 metrow.
A Ty byś dała radę?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:59:21 - XL
> Użytkownik XL
> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>
>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>
>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>> prostu
>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>
>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>
>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
>
> Moja babcia tez tak robiła
>
>> Po czym szla do PRACY.
>
> Po czym szła w pole.
>
>
>> To taki maly przyklad.
>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>> wiader
>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>
> A Ty byś dała radę?
>
Nie gardluje o tym, czego nie robilam lub nie wiem.
Pokaze Ci zdjecie - kiedys.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:31:31 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1acu75gh2re2k$.31x93ciwgwta.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:49:21 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>>
>>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>>
>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>> prostu
>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>> wysilek
>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>
>>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>>
>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>> wlewala
>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>> kaloryferow.
>>
>> Moja babcia tez tak robiła
>>
>>> Po czym szla do PRACY.
>>
>> Po czym szła w pole.
>>
>>
>>> To taki maly przyklad.
>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>> wiader
>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>
>> A Ty byś dała radę?
>>
>
>
> Nie gardluje o tym, czego nie robilam lub nie wiem.
No Ty nie. Podpierasz się rodziną.
> Pokaze Ci zdjecie - kiedys.
Jak wiaderka nosisz?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:26:03 - XL
> Użytkownik XL
> news:1acu75gh2re2k$.31x93ciwgwta.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:49:21 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>>>
>>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>>> prostu
>>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>>> wysilek
>>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>>
>>>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>>>
>>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>>> wlewala
>>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>>> kaloryferow.
>>>
>>> Moja babcia tez tak robiła
>>>
>>>> Po czym szla do PRACY.
>>>
>>> Po czym szła w pole.
>>>
>>>
>>>> To taki maly przyklad.
>>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>>> wiader
>>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>>
>>> A Ty byś dała radę?
>>>
>>
>>
>> Nie gardluje o tym, czego nie robilam lub nie wiem.
>
> No Ty nie. Podpierasz się rodziną.
>
>
>> Pokaze Ci zdjecie - kiedys.
>
> Jak wiaderka nosisz?
>
Jak JUŻ nanosiłam i piorę w pralce-frani pieluchy, w dodatku na dworze :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:41:57 - Szpilka
Użytkownik XL
news:150dregbpzjyj$.km1nhwyryxn$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:31:31 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1acu75gh2re2k$.31x93ciwgwta.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:49:21 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>>>>
>>>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>>>> prostu
>>>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>>>> wysilek
>>>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>>>
>>>>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>>>>
>>>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>>>> wlewala
>>>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na
>>>>> tejze
>>>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>>>> kaloryferow.
>>>>
>>>> Moja babcia tez tak robiła
>>>>
>>>>> Po czym szla do PRACY.
>>>>
>>>> Po czym szła w pole.
>>>>
>>>>
>>>>> To taki maly przyklad.
>>>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>>>> wiader
>>>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>>>
>>>> A Ty byś dała radę?
>>>>
>>>
>>>
>>> Nie gardluje o tym, czego nie robilam lub nie wiem.
>>
>> No Ty nie. Podpierasz się rodziną.
>>
>>
>>> Pokaze Ci zdjecie - kiedys.
>>
>> Jak wiaderka nosisz?
>>
>
> Jak JUŻ nanosiłam i piorę w pralce-frani pieluchy, w dodatku na dworze :->
Wiesz co, takie rzeczy to w tamtych czasach robiły prawie wszystkie kobiety.
Żaden wyczn. To tak jakby ktoś sprzed 200 lat mądrzył się, że wszędzie
biegał na piechotę, tyle kilometrów pokonywał by załatwić sprawę, a teraz
panie jakie wygody, samochody i inne wehikuły.
Teraz też nosisz wiaderka i pierzesz we frani na dworze?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:14:47 - medea
>
> Użytkownik XL
> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>
>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>
>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa
>>>> po prostu
>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>> wysilek
>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>
>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>
>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>> wlewala
>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>> kaloryferow.
>
> Moja babcia tez tak robiła
>
>> Po czym szla do PRACY.
>
> Po czym szła w pole.
>
>
>> To taki maly przyklad.
>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>> wiader
>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>
> A Ty byś dała radę?
Ba! Śmiesz wątpić?
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:39:39 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:49, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik XL
>> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>>
>>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>>
>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa
>>>>> po prostu
>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>> wysilek
>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>
>>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>>
>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>> wlewala
>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>> kaloryferow.
>>
>> Moja babcia tez tak robiła
>>
>>> Po czym szla do PRACY.
>>
>> Po czym szła w pole.
>>
>>
>>> To taki maly przyklad.
>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>> wiader
>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>
>> A Ty byś dała radę?
>
> Ba! Śmiesz wątpić?
>
Moja droga, JA dawałam radę może i więcej, niż one.
Mieszkajac w szopie bez wc i wodociągu (przy budowie domu trzeba było być i
gdzieś spać na pustej działce) i nie mając samochodu zaopatrywałam nas w
mieście (via PKS) we wszelkie produkty (o ile w ogóle coś było w sklepie),
piorąc w pralce wirnikowej typu frania, niosząc i grzejac do niej wodę na
ognisku (parę pustaków i kocioł), uprawiając warzywa, pieląc pół ha
truskawek, gotując i karmiąc tez 4 murarzy - będac w ciąży a potem mając
małe dziecko.
I to jest tylko jakaś 1/5 tego, co wtedy robiłam jako kobieta pracująca.
Już przy 1/5 z tej 1/5 Ty byś padła i nie mogłą wyjść do pracy albo po
przyjścoiu z niej dojść do łózka.
:-]
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:45:33 - Nixe
> I to jest tylko jakaś 1/5 tego, co wtedy robiłam jako kobieta pracująca.
> Już przy 1/5 z tej 1/5 Ty byś padła i nie mogłą wyjść do pracy albo po
> przyjścoiu z niej dojść do łózka.
> :-]
A skąd ta pewność? Myślę, że każda z nas spokojnie dałaby sobie z tym
wszystkim radę, gdyby była do tego zmuszona.
To nie jest przecież kwestia talentu, tylko konieczności przystosowania
się do zastanych warunków.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:55:44 - medea
> I to jest tylko jakaś 1/5 tego, co wtedy robiłam jako kobieta
> pracująca. Już przy 1/5 z tej 1/5 Ty byś padła i nie mogłą wyjść do
> pracy albo po przyjścoiu z niej dojść do łózka. :-]
Zgadzam się. Bo ja jestem kobietą subtelną i delikatną, a nie
kołchoźniczką jakąś. :-P
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:55:28 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>
>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>> ich rozklada na lopatki.
>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>
> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
> Po czym szla do PRACY.
> To taki maly przyklad.
> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8 wiader
> ze studni oddalonej o 10 metrow.
LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
indyki, świnie.
I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
Także weź się kobieto...
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:01:45 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>
>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>>> ich rozklada na lopatki.
>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>
>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
>> Po czym szla do PRACY.
>> To taki maly przyklad.
>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8 wiader
>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>
> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
> indyki, świnie.
> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
> Także weź się kobieto...
Czy Ty rozumiesz, o czym u mowa i dlaczego?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:08:08 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:55:28 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>>
>>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
>>> Po czym szla do PRACY.
>>> To taki maly przyklad.
>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8 wiader
>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>> indyki, świnie.
>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>> Także weź się kobieto...
>
> Czy Ty rozumiesz, o czym u mowa i dlaczego?
Rozumiem li tylko tyle, że takich czasów jak babcia na szczęście nie ma
i pojęcie biedy się zmieniło.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:07:12 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:55:28 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
>>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
>>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
>>>> Po czym szla do PRACY.
>>>> To taki maly przyklad.
>>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8 wiader
>>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
>>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>>> indyki, świnie.
>>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>>> Także weź się kobieto...
>>
>> Czy Ty rozumiesz, o czym u mowa i dlaczego?
>
> Rozumiem li tylko tyle, że takich czasów jak babcia na szczęście nie ma
> i pojęcie biedy się zmieniło.
Jakiej znowu BIEDY???
WARUNKÓW pracy i życia.
No widzisz, absolutnie nie kapujesz.
O HART hodzi.
O to, co glob napisał, ze dziś ludzie PO PRACY nie mają siły, zeby dojść do
łóżka 3-)
A ja - że są rozbestwieni i rozleniwieni dobrymi warunkami życia i pracy, i
dlatego nic więcej im się nie chce, uważają, ze jak pracują, to już wielkie
osiągnięcie i jakze mieliby robić coś więcej, skoprobtak starsznie są
wyeksploatowani fizycznie.
I się uważa za zmęczoną urzędniczka, nauczycielka, pani przy kasie - jak
tamta Twoja babcia czy moja mama. A one (babcia, mama) to dopiero szły do
pracy po tych (albo przed) wiadrach wody i tym tam praniu pieluch czy
wiazaniu snopków lub paleniu w piecu i noszeniu węgla. Pani z kasy i z
innego okienka ma w domu pralkę i wodę w rurach, a ciepło w kaloryferach. I
pieluch nie pierze, bo są pampersy. Jakby której kazano prać, tobu chyba do
feministek uderzyła jak Alicja Tysiac.
Nie mówiąc już o facetach dzisiejszych, którzy po pracy uważają, że na nic
innego ich nie stać już, niż tylko na zwalenie się z gazetą na kanapie,
niezależnie od tego, czy pracują w biurze, czy w kopalni - przy czym
oczywiscie pierwszym do drugich jak stąd do nieba.
Generalnie: ludzie g... robią, bo pracy jest mniej. A uwazają, że robią nie
wiadomo ile.
--
XL bez męża, bo właśnie był poszedl na parę godzin do PRACY po rozrywkach
- całodziennym paleniu w piecu, grzaniu dla mnie wody, wynoszeniu popiołu,
wyładowywaniu dłużyzny, jej cięciu, rąbaniu i układaniu w stos, na opał.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:02:01 - Stalker
>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
>> Po czym szla do PRACY.
>> To taki maly przyklad.
>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>> wiader
>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>
> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
> indyki, świnie.
> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
> Także weź się kobieto...
Przecież obie napisałyście to samo.
Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:12:19 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 21:55, Paulinka pisze:
>
>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>> wlewala
>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>> kaloryferow.
>>> Po czym szla do PRACY.
>>> To taki maly przyklad.
>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>> wiader
>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>
>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>> indyki, świnie.
>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>> Także weź się kobieto...
>
> Przecież obie napisałyście to samo.
>
> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
A dawaj jedyna chyba im laurka w necie się pojawi ku potomnym.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:26:57 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 21:55, Paulinka pisze:
>
>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>> wlewala
>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>> kaloryferow.
>>> Po czym szla do PRACY.
>>> To taki maly przyklad.
>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>> wiader
>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>
>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>> indyki, świnie.
>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>> Także weź się kobieto...
>
> Przecież obie napisałyście to samo.
>
> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
Jasna cholera... ja mogę tylko sobą posłużyć się być.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:16:03 - medea
> Dnia 2012-01-20 22:02, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 21:55, Paulinka pisze:
>>
>>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>>> wlewala
>>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na
>>>> tejze
>>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>>> kaloryferow.
>>>> Po czym szla do PRACY.
>>>> To taki maly przyklad.
>>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>>> wiader
>>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>>
>>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
>>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>>> indyki, świnie.
>>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>>> Także weź się kobieto...
>>
>> Przecież obie napisałyście to samo.
>>
>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>
> Jasna cholera... ja mogę tylko sobą posłużyć się być.
Też nosisz wiaderka?
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:44:48 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 22:26, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 22:02, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Paulinka pisze:
>>>
>>>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>>>> wlewala
>>>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na
>>>>> tejze
>>>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>>>> kaloryferow.
>>>>> Po czym szla do PRACY.
>>>>> To taki maly przyklad.
>>>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>>>> wiader
>>>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>>>
>>>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2 dzieci
>>>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>>>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>>>> indyki, świnie.
>>>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>>>> Także weź się kobieto...
>>>
>>> Przecież obie napisałyście to samo.
>>>
>>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>>
>> Jasna cholera... ja mogę tylko sobą posłużyć się być.
>
> Też nosisz wiaderka?
Jeno nie wiem, czy zaliczą z wodą letnią a nie wrzącą
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:47:59 - Nixe
> Dnia 2012-01-20 23:16, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 22:26, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 22:02, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Paulinka pisze:
>>>>
>>>>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>>>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>>>>> wlewala
>>>>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na
>>>>>> tejze
>>>>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>>>>> kaloryferow.
>>>>>> Po czym szla do PRACY.
>>>>>> To taki maly przyklad.
>>>>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>>>>> wiader
>>>>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>>>>
>>>>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2
>>>>> dzieci
>>>>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>>>>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>>>>> indyki, świnie.
>>>>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>>>>> Także weź się kobieto...
>>>>
>>>> Przecież obie napisałyście to samo.
>>>>
>>>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>>>
>>> Jasna cholera... ja mogę tylko sobą posłużyć się być.
>>
>> Też nosisz wiaderka?
>
> Jeno nie wiem, czy zaliczą z wodą letnią a nie wrzącą
Z wrzącą się nie liczy. Musi być zimna i dopiero na piecu ją grzejesz.
Chociaż z drugiej strony za noszenie wrzącej można Ci szkodliwe
doliczyć (ryzyko poparzenia), więc chyba na jedno wyjdzie.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:03:37 - medea
> Dnia 2012-01-20 23:16, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 22:26, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 22:02, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Paulinka pisze:
>>>>
>>>>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>>>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>>>>> wlewala
>>>>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na
>>>>>> tejze
>>>>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>>>>> kaloryferow.
>>>>>> Po czym szla do PRACY.
>>>>>> To taki maly przyklad.
>>>>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>>>>> wiader
>>>>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>>>>
>>>>> LOL babcia była wdowa (dziadek zmarł jak mama miała 2 latka) z 2
>>>>> dzieci
>>>>> w tym ciężko chora siostra mojej mamy.
>>>>> 20 metrów kwadratowych mieszkania, do studni kilometr, ogródek, kury,
>>>>> indyki, świnie.
>>>>> I pracowała, a one chodziły do przedszkola.
>>>>> Także weź się kobieto...
>>>>
>>>> Przecież obie napisałyście to samo.
>>>>
>>>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>>>
>>> Jasna cholera... ja mogę tylko sobą posłużyć się być.
>>
>> Też nosisz wiaderka?
>
> Jeno nie wiem, czy zaliczą z wodą letnią a nie wrzącą
To idź podgrzej. Niech robota się nie marnuje.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:53:17 - XL
> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
No i teraz wyobraź sobie swoją żonę na miejscu babci :-)
--
XL hurra Alt żyje!
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:58:39 - Stalker
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:02:01 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>
> No i teraz wyobraź sobie swoją żonę na miejscu babci :-)
Myślę, że zaniosła by babcię do tej studni (razem z wiadrami)...
Stalker, Potem zaniosła mnie do pracy, a dzieci do szkoły, wróciła do
obejścia, przeniosła dom na pole, a pole do lasu i to wszystko przed
śniadaniem :-)
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:17:05 - medea
> W dniu 2012-01-20 22:53, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:02:01 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>>
>> No i teraz wyobraź sobie swoją żonę na miejscu babci :-)
>
> Myślę, że zaniosła by babcię do tej studni (razem z wiadrami)...
>
> Stalker, Potem zaniosła mnie do pracy, a dzieci do szkoły, wróciła do
> obejścia, przeniosła dom na pole, a pole do lasu i to wszystko przed
> śniadaniem :-)
Zapomniałeś, że to wszystko w pełnym makijażu i oszałamiającym wyglądzie.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:59:22 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 22:53, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:02:01 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>>
>> No i teraz wyobraź sobie swoją żonę na miejscu babci :-)
>
> Myślę, że zaniosła by babcię do tej studni (razem z wiadrami)...
>
> Stalker, Potem zaniosła mnie do pracy, a dzieci do szkoły, wróciła do
> obejścia, przeniosła dom na pole, a pole do lasu i to wszystko przed
> śniadaniem :-)
Idź spać. Bo za potem to za ciężko będzie zanieść.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:57:56 - XL
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>
>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>
>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po prostu
>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>> ich rozklada na lopatki.
>>
>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>
> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
> Po czym szla do PRACY.
> To taki maly przyklad.
> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8 wiader
> ze studni oddalonej o 10 metrow.
Mialo byc: o 100.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:26:06 - Nixe
> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
> Po czym szla do PRACY.
A po grzyba?
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:22:48 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:44, XL pisze:
>
>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
>
>> Po czym szla do PRACY.
>
> A po grzyba?
>
Ponieważ dla nierolników był OBOWIĄZEK pracy.
Mamę po studiach wysłano NAKAZEM do pierwszej pracy z okolic Kielc w
koszalińskie. Potem wróciła w rodzinne strony i poznała ojca, znalazła
pracę i pracowali w jednej szkole, potem przenieśli się do miejsca, gdzie
mieszkali już do końca - przywieźli mnie tam jak to mówili w poduszce.
Jeszcze MŚK po studiach, już jako mojego męża, świeżo dzieciatego!!!
włądza chciała wysłać do robót ziemnych na Żuławy, oczywiscie beze mnie i
dziecka, a co ich obchodziło - wezwano go zapytowywując, dlaczego
dotychczas (raptem dwa miesiace po studiach, albo trzy) nie podjął pracy -
a chciał wtedy już zacząć DG wspólnie z ojcem... No więc poszedł pracowac
do szkoły, żeby się odczepili i żeby jednocześnie mieć czas na WŁAŚCIWĄ
pracę.
Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
państwowym.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:39:13 - Nixe
> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
> państwowym.
Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:50:16 - XL
> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>
>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>> państwowym.
>
> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
Zwłaszcza po studiach, już to widzę, jak się rwą :-]
> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>
Dla nas wtedy nakaz to byłaby katastrofa. Żylibyśmy osobno i za grosze do
dziś - bo jakoś mieszkania róznocześnie z wysłaniem na drugi koniec Polski
nie dawali - tylko mężowi miejsce w hotelu robotniczym, we wspólnym pokoju
z kilkoma innymi....
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:56:26 - Nixe
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:39:13 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>
>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>> państwowym.
>>
>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>
> Zwłaszcza po studiach, już to widzę, jak się rwą :-]
Uuu, żeby Ty wiedziała do jakiej pracy rwą się ludzie po studiach*, to
by się zdziwiła.
* nie wszyscy i nie po każdych, ale teraz ukończenie studiów to
właściwie tak jak kiedyś ukończenie ogólniaka - niby ma się papierek
tylko co z tego.
> Dla nas wtedy nakaz to byłaby katastrofa. Żylibyśmy osobno i za grosze do
> dziś - bo jakoś mieszkania róznocześnie z wysłaniem na drugi koniec Polski
> nie dawali - tylko mężowi miejsce w hotelu robotniczym, we wspólnym pokoju
> z kilkoma innymi....
W takim systemie to oczywiste, że byłaby to masakra.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:08:10 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>
>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>> państwowym.
>
> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:47:46 - Iwon(K)a
news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>
>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>
>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>> prostu
>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>> ich rozklada na lopatki.
>>
>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>
> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
> Po czym szla do PRACY.
> To taki maly przyklad.
> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
> wiader
> ze studni oddalonej o 10 metrow.
i babcia potem zasiadala do stolu i robila figurki z masy solnej z
dzieciakami?
uczyla ich na skrzypcach grac? malowac farbami olejnymi, czy czytac
ksiazki??
dzieciaki sie paletaly same, jedne drugie wychowywaly. Ty to po prostu
gadasz od rzeczy.
i.
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:04:35 - XL
> XL
> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>
>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>
>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>> prostu
>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle wysilek
>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>
>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>
>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i wlewala
>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani kaloryferow.
>> Po czym szla do PRACY.
>> To taki maly przyklad.
>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>> wiader
>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>
> i babcia potem zasiadala do stolu i robila figurki z masy solnej z
> dzieciakami?
> uczyla ich na skrzypcach grac? malowac farbami olejnymi, czy czytac
> ksiazki??
>
> dzieciaki sie paletaly same, jedne drugie wychowywaly. Ty to po prostu
> gadasz od rzeczy.
jak znowu babcia?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:52:28 - Iwon(K)a
news:xi6fobubos0c$.n1mjqtvprtxx.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:47:46 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:i641r9ujxumh.1h9n0v0l4twz5$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:17:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-01-20 20:53, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>>>>
>>>>>> lub pracują i naprawdę są tak zmęczeni, bo
>>>>>> teraz tak jest, że ledwo co do łóżka się są w stanie doczołgać.
>>>>>
>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>> prostu
>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>> wysilek
>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>
>>>> To uny strasznie zmęczeni musi byli.
>>>
>>> Na pewno przyzwyczajeni do wysilku.
>>> Moja mama w moim dziecinstwoie nosila wode, grzala ja na kuchni i
>>> wlewala
>>> do pralki, aby wyprac moje pieluchy. Potem je GOTOWALA w kotle na tejze
>>> kuchni. I wynosila na sznur, na lake - nie miala balkonu ani
>>> kaloryferow.
>>> Po czym szla do PRACY.
>>> To taki maly przyklad.
>>> Ty padlabys dzis na jej miejscu juz po przyniesieniu wody - jakies 8
>>> wiader
>>> ze studni oddalonej o 10 metrow.
>>
>> i babcia potem zasiadala do stolu i robila figurki z masy solnej z
>> dzieciakami?
>> uczyla ich na skrzypcach grac? malowac farbami olejnymi, czy czytac
>> ksiazki??
>>
>> dzieciaki sie paletaly same, jedne drugie wychowywaly. Ty to po prostu
>> gadasz od rzeczy.
>
> jak znowu babcia?
>
ktokolwiek kto biegal do studni po wode. Kazde pokolenie wstecz mialo wiecej
do
roboty w zyciu codziennym. Ameryki nie odkrylas. jednakze sie mniej dziecmi
zajmowano.
Zwykly brak czasu.
i.
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:50:30 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 18:59, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-20 18:53, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 18:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 17:53, Qrczak pisze:
>>>>
>>>>> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
>>>>
>>>> Znaczy się leniwa i wygodna ;-)
>>>
>>> Nie. Skupiona. Na indywiduumie.
>>
>> Ta, każde wytłumaczenie jest dobre, żeby się bachorząt z domu pozbyć.
>
> Moje drogie Panie, przypominam, że ja mam po jednej sztuce takich
> niewielkich stworzeń w najbardziej interesujących etapach ich życia: od
> wczesnoszkolnego, poprzez przedszkolne, na żłobkowym kończąc :-)
Phi. Później są _jeszcze_ bardziej interesujące.
> I moje poglądy (a także o zgrozo poglądy mojej żony) są oparte o
> praktykę dnia codziennego, a nie teoretyczne rozważania księdza globa,
> czy też księżniczki stokrotki
A babcia XL gdzie? Nie wymieniłeś byłeś? Wstydź się!
> I te poglady to są wnioski, jakie wyciągnęli z życia rodzice, którzy
> pracowali zawodowo oboje i otwierali przedszkole o 6:30 :-)
Phi. U nas przedszkole od 5:30. Nie zaimponujesz mi.
> To co nas w tej chwili dzieli to niepo(z)rozumienie w poziomie
> ogólności, o którym rozmawiamy. Ja doskonale rozumiem co oznacza, że
> ktoś MUSI pracować, albo że ktoś CHCE pracować i daleki jestem od
> osądzania kto na tej grupie jest leniwy i wygodny oraz dlaczego. Każda z
> waszych historii na poziomie psychologicznym jest jak najbardziej
> prawdziwa (choćby były nawet i sprzeczne). Po prostu poziom
> socjologiczny zawiera całe mnóstwo indywidualnych spraw, dodając
> jednak ogląd ogólny.
Wierz mi brat, my wszystkie chciałyby mieć zapewniony ten poziom
ogólności, który pozwala swobodnie żyć w szczególności. Z tą klasą i
gestem, co to można leżeć i pachnieć.
> A na poziomie ogólnym tak już jest, że uwierzyliśmy, że przedszkole jest
> koniecznością, nie zadając sobie pytania czy tak faktycznie jest, a
> jeśli nie to dlaczego?
I można to nazwać jakkolwiek, nawet domkiem dla szpaków, ale są tacy, co
im jest potrzebne/przydatne/łotewer i że się jakiś wypowie, że nie, nie
oznacza od razu, że to jest beee/nieważne/niepotrzebne/łotewer.
> Cała ta dyskusja pełna jest IMO źle postawionych pytań. Ktoś pyta
> retorycznie: przecież trzeba utrzymywać rodzinę, nie? I to pytanie jest
> zasadne, ale prowadzi w ślepy zaułek, bo pytanie brzmi: dlaczego jest
> tak że jedna osoba nie może utrzymać rodziny? I odpowiedź na to pytanie
> może być dla wielu zaskakująca.
W najbliższych będziesz kandydował wyborach? A jak już, to na jakim
szczeblu?
> W uproszczeniu powiedziałbym tak: wiele osób sądzi, że przedszkola są
> potrzebne bo ludzie słabo zarabiają. A prawda może być taka, że ludzie
> słabo zarabiają bo są przedszkola :-)
No... najbardziej po dupie to chyba teraz dostają panie przedszkolanki
i same przedszkola. Oraz szkoły na poziomie podstawówki i gimnazjum. A
wszystko to dlatego, że tak ludzie słabo zarabiają.
> To jest kwestia dla tych, którzy MUSZĄ pracować.
>
> Natomiast ci, którzy CHCĄ pracować (i mówię tu o osobach, które nie tyle
> chcą pracować, co chodzić do pracy)
Znaczy Ty nawet NIE CHCESZ pracować, Ty po prostu tylko MUSISZ?
> racjonalizują sobie to często:
> Przedszkole zapewnia taki poziom rozwoju, którego rodzic nigdy nie
> osiągnie... co jest zwykłą nieprawdą.
>
> Cały wątek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
> pełen album prac, jakby to było coś wyjątkowego. A dlaczego dziecko nie
> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opieką rodzica?
Ależ oczywiście, wcale nie posłałam swoich dzieci do przedszkoli
dlatego, że chciałam, by rozwijało im się cokolwiek. Się ich chciałam
pozbyć, by móc pofedrować wyngiel. I one byli z tego powodu też szczęśliwe.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:54:17 - XL
> A babcia XL gdzie? Nie wymieniłeś byłeś? Wstydź się!
Widze, ze Ty naprawde lubisz pracowac i to za darmo :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:18:20 - Qrczak
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:50:30 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> A babcia XL gdzie? Nie wymieniłeś byłeś? Wstydź się!
>
> Widze, ze Ty naprawde lubisz pracowac i to za darmo :->
Nienienie. Nie miarkuj po sobie. Mię płacą. Słono czasem.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:45:46 - XL
> Dnia 2012-01-20 20:54, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:50:30 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> A babcia XL gdzie? Nie wymieniłeś byłeś? Wstydź się!
>>
>> Widze, ze Ty naprawde lubisz pracowac i to za darmo :->
>
> Nienienie. Nie miarkuj po sobie. Mię płacą. Słono czasem.
>
Mnie tez - za slodkie niecnierobienie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:44:58 - XL
> (...)A na poziomie ogólnym tak już jest, że uwierzyliśmy, że przedszkole jest
> koniecznością, nie zadając sobie pytania czy tak faktycznie jest, a
> jeśli nie to dlaczego?(...)
> Cały wątek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
> pełen album prac, jakby to było coś wyjątkowego. A dlaczego dziecko nie
> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opieką rodzica?
Howgh. I pod wszystkim, co wycięłam.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:36:22 - Iwon(K)a
Stalker
news:jfcbke$d7c$1@news.dialog.net.pl...
> A na poziomie ogólnym tak już jest, że uwierzyliśmy, że przedszkole jest
> koniecznością, nie zadając sobie pytania czy tak faktycznie jest, a jeśli
> nie to dlaczego?
>
> Cała ta dyskusja pełna jest IMO źle postawionych pytań. Ktoś pyta
> retorycznie: przecież trzeba utrzymywać rodzinę, nie? I to pytanie jest
> zasadne, ale prowadzi w ślepy zaułek, bo pytanie brzmi: dlaczego jest tak
> że jedna osoba nie może utrzymać rodziny? I odpowiedź na to pytanie może
> być dla wielu zaskakująca.
no wlasnie- rozumiem, ze jestes w stanie utrzymac rodzine. A jednak posylasz
dzieci
do przedszkola. Korzystasz wiec z przedszkola, ktore nie jest koniecznoscia?
to co- leniwa zona? wygoda? chce sobie odpoczac? jak to jest....
>
> W uproszczeniu powiedziałbym tak: wiele osób sądzi, że przedszkola są
> potrzebne bo ludzie słabo zarabiają. A prawda może być taka, że ludzie
> słabo zarabiają bo są przedszkola :-)
to zrob eksperyment, zabieraj dzieci z przedszkola (znaczy chyba teraz to
juz jedno
dziecko) i pokaz jak Ci sie dochod poprawi.
> Natomiast ci, którzy CHCĄ pracować (i mówię tu o osobach, które nie tyle
> chcą pracować, co chodzić do pracy)
moglbys roziwnac- ktos chce chodzic do pracy przede wszystkim, a potem
dopiero pracowac?
bo chciec pracowac znaczy- chciec pracowac. Bo dla niektorych szczesliwcow
praca to pasja.
A nie tylko chodzenie do pracy.
>racjonalizują sobie to często:
> Przedszkole zapewnia taki poziom rozwoju, którego rodzic nigdy nie
> osiągnie... co jest zwykłą nieprawdą.
moze racjolnalizuja sobie, ze beda po prostu bardziej szczesliwi, kiedy beda
swoje pasje
realizowac bez szkody dla dziecka. Bo te godziny spedzone z dzieckiem
wykorzystaja
lepiej, i szczesliwiej bo beda spelnieni w zyciu. Bo spelnienie to nie tylko
posiadanie potomstwa.
A przedszkole zapewni dobra opieke. Nie patrza na to, jako zastepstwo
swojego udzialu. Ale jako
czesc.
>
> Cały wątek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
> pełen album prac, jakby to było coś wyjątkowego. A dlaczego dziecko nie
> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opieką rodzica?
bo rodzic bedac w domu wciaz dziecko wysyla do przedszkola......(zona ponoc
ma te same poglady)
Po co wiec takie wywody, skoro sam korzystasz z czegos gorszego niz Twoje
dzieci mogly by dostac- Wasza obecnosc, i pelne zainteresowanie.
Zona jest w domu, Ty tyrasz bo zarabiasz malo, a mimo wszystko dzieci
paletaja sie po przedszkolach.
i.
i.
>
> Stalker
>
>
Re: Przedszkola
2012-01-21 04:50:37 - Aicha
> Cały wątek pełen jest przykładów typu: moje dziecko po przedszkolu ma
> pełen album prac, jakby to było coś wyjątkowego. A dlaczego dziecko nie
> miałoby mieć pełnego albumu prac wykonanych w domu pod opieką rodzica?
Bo twierdzisz, że w przedszkolu nie uczą plastyki :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:20:03 - Iwon(K)a
news:jfc65i$3jo$4@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 16:44, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>> Stalker
>> news:afbfb2a5-94a1-4df4-bbd3-75ec6d53f637@c20g2000vbb.googlegroups.com...
>>> On 20 Sty, 15:37, Iwon\(K\)a
>>>> Stalker
>>>> news:jfa4fv$b1l$2@news.dialog.net.pl...
>>>>
>>>>> A gdzieś napisałem że OBOJE rodziców nie pracuje zawodowo? :-)
>>>>
>>>> z tego co Ty piszesz, to Twoja zona nie pracuje zawodowo ale dzieci do
>>>> przedszkola
>>>> posylacie??
>>>
>>> Oczywiście! A czemu mielibyśmy nie posyłać? :-)
>>
>> z powodow tutaj dyskutowanych. Znaczy mama w domu nie wystarcza ;)
>
> Ojtam, po prostu się musi skupić na najmłodszym.
takie to pieskie zycie w rodzinie wielodzietnej. Same zaniedbania....
i.
>
> Qra
> --
> Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:49:07 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>
>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>
>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>> przedszkolne...
>
> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
Myślę, że jak ładnie poprosisz, to Stalkie utrzyma i Ciebie z córką.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-21 05:29:23 - Aicha
>>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>>
>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>>> przedszkolne...
>>
>> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
>
> Myślę, że jak ładnie poprosisz, to Stalkie utrzyma i Ciebie z córką.
Ale ja nie chcę. Nie znam się na tych nowych ekologiach i recyklingach.
i reklamówki w sklepie kupuję. Zły przykład dla dziecków to.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:06:39 - Nixe
> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>
>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>
>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>> przedszkolne...
>
> A kto utrzyma taką radosną, niepracującą rodzinkę?
Złośliwie się tak czepiasz nieistotnych szczegółów?
N.
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:52:05 - Iwon(K)a
news:jfa1bt$9cm$1@news.dialog.net.pl...
> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>
>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>
> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
> przedszkolne...
>
> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III klasy)
> praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>
> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
> omen - boży
albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie tylko w
celach zarobkowych.
i,
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:57:00 - XL
> Moze i tata i mama chca pracowac, nie tylko w
> celach zarobkowych.
Chcą pracować? Czyli mają w d... dziecko?
3-)
No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda - gdyby
człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:24:12 - Nixe
> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda - gdyby
> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
Ja pierdziulę, wydawało mi się, że trochę znormalniałaś ostatnimi czasy,
a tu znów złote myśli lecą ...
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:33:07 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 23:57, XL pisze:
>
>> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
>> gdyby człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>
> Ja pierdziulę, wydawało mi się, że trochę znormalniałaś ostatnimi czasy, a
> tu znów złote myśli lecą ...
Fajne te myśli!
Ciekawa tylko jestem, jak bardzo się Ixi (nie)męczy w domu i zagrodzie, że
jeszcze ma siły na kaznodziejstwo w Usenecie.
Qra, którą najbardziej męczy brak pracy
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:54:53 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-19 23:57, XL pisze:
>>
>>> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
>>> gdyby człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>>
>> Ja pierdziulę, wydawało mi się, że trochę znormalniałaś ostatnimi
>> czasy, a tu znów złote myśli lecą ...
>
>
> Fajne te myśli!
> Ciekawa tylko jestem, jak bardzo się Ixi (nie)męczy w domu i zagrodzie,
> że jeszcze ma siły na kaznodziejstwo w Usenecie.
>
> Qra, którą najbardziej męczy brak pracy
w łóżku.
w łóżku też się nie zamęcza.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:41:18 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 11:33, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-19 23:57, XL pisze:
>>>
>>>> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
>>>> gdyby człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>>>
>>> Ja pierdziulę, wydawało mi się, że trochę znormalniałaś ostatnimi
>>> czasy, a tu znów złote myśli lecą ...
>>
>> Fajne te myśli!
>> Ciekawa tylko jestem, jak bardzo się Ixi (nie)męczy w domu i zagrodzie,
>> że jeszcze ma siły na kaznodziejstwo w Usenecie.
>>
>> Qra, którą najbardziej męczy brak pracy
>
> w łóżku.
> w łóżku też się nie zamęcza.
Wodne jest pono fajne. Samo się giba.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:37:10 - XL
> Wodne jest pono fajne. Samo się giba.
Jak się nie ma skłonności do choroby morskiej, to może i fajne...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:32:09 - Bbjk
> Chcą pracować? Czyli mają w d... dziecko?
> 3-)
Albo-albo?
Mając małe dziecko chciałam pracować. Chciałam też być dużo z dzieckiem,
dlatego znalazłam sposób, by to pogodzić. Ale nie zawsze się da, nie
każdy, kto chce pracować ma w d... dziecko. Wiele osób, w tym kobiet
lubi swoją pracę, ma satysfakcję i radość z niej. Z dziecka też.
Dlaczego uważasz, ze to się wyklucza?
> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda - gdyby
> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
A co powiesz na sytuację, gdy praca jest równocześnie zamiłowaniem?
Robisz, co lubisz, co jest Twoja pasją i przyjemnością, i jeszcze za to
Ci płacą? Słyszałaś o takich przypadkach? :)
--
B.
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:40:15 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 23:57, XL pisze:
>
>> Chcą pracować? Czyli mają w d... dziecko?
>> 3-)
>
> Albo-albo?
> Mając małe dziecko chciałam pracować. Chciałam też być dużo z dzieckiem,
> dlatego znalazłam sposób, by to pogodzić. Ale nie zawsze się da, nie
> każdy, kto chce pracować ma w d... dziecko. Wiele osób, w tym kobiet
> lubi swoją pracę, ma satysfakcję i radość z niej. Z dziecka też. Dlaczego
> uważasz, ze to się wyklucza?
Bo nie dotyczy przypadka idealnego?
Pracy zawodowej lubić nie należy. I już!!!
>> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
>> gdyby człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>
> A co powiesz na sytuację, gdy praca jest równocześnie zamiłowaniem?
> Robisz, co lubisz, co jest Twoja pasją i przyjemnością, i jeszcze za to Ci
> płacą? Słyszałaś o takich przypadkach? :)
A zajęcie nieodpłatne, a wykonywane - czyż ono też jest taką męczarnią, że
się aż należy zmuszać?
Bo jeśli tak, to ogromnie współczuję wszystkim kobietom siedzącym w domu,
gotującym, piorącym, ba! wychowującym dzieci.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:52:23 - Bbjk
> Pracy zawodowej lubić nie należy. I już!!!
Ale zawsze, czy tylko gdy się jest kobietą?
--
B.
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:56:19 - olo
>> Pracy zawodowej lubić nie należy. I już!!!
>
> Ale zawsze, czy tylko gdy się jest kobietą?
>
Kurka bładzi :) Należy starać się robić w życiu tylko takie rzeczy które się
lubi. Należy więc wybierać taką pracę która daje największe zadowolenie lub
w wersji pesymistycznej sprawia najmniejszy dyskomfort.
pzdr
olo
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:00:16 - Bbjk
> Kurka bładzi :)
raczy ajronizuje.
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:23:41 - Qrczak
>
> Użytkownik Bbjk
>
>>> Pracy zawodowej lubić nie należy. I już!!!
>>
>> Ale zawsze, czy tylko gdy się jest kobietą?
>>
> Kurka bładzi :)
Kurka jest kobietą. Ma prawo do błądzenia.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:23:27 - olo
>> Użytkownik Bbjk
>>
>>>> Pracy zawodowej lubić nie należy. I już!!!
>>>
>>> Ale zawsze, czy tylko gdy się jest kobietą?
>>>
>> Kurka bładzi :)
>
> Kurka jest kobietą. Ma prawo do błądzenia.
>
Ależ każdy ma takie niezbywalne prawo. Jako facet poczułem się
dyskryminowany.
Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle
Podobno dopiero trwanie w błędzie jest przewiną, a nie samo popełnianie
tychże błędów.
Co prawda niejaki Bismarck zalecał aby uczyć się nie na swoich ale na
cudzych błędach.
pzdr
olo
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:54:43 - XL
> Podobno dopiero trwanie w błędzie jest przewiną, a nie samo popełnianie
> tychże błędów.
> Co prawda niejaki Bismarck zalecał aby uczyć się nie na swoich ale na
> cudzych błędach.
Dlatego wprowadził emerytury pracownicze ;-PPP
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:56:42 - Qrczak
> Użytkownik Qrczak
>>> Użytkownik Bbjk
>>>
>>>>> Pracy zawodowej lubić nie należy. I już!!!
>>>>
>>>> Ale zawsze, czy tylko gdy się jest kobietą?
>>>>
>>> Kurka bładzi :)
>>
>> Kurka jest kobietą. Ma prawo do błądzenia.
>>
> Ależ każdy ma takie niezbywalne prawo. Jako facet poczułem się
> dyskryminowany.
Przepraszam, poniekąd zaczerpnęłam inspirację z pytania Bbjki.
> Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle
I to jest bardzo dobre prawo.
> Podobno dopiero trwanie w błędzie jest przewiną, a nie samo popełnianie
> tychże błędów.
Takoż trwanie w uporze. Chociaż upartym lekko być czasem bardzo warto.
> Co prawda niejaki Bismarck zalecał aby uczyć się nie na swoich ale na
> cudzych błędach.
Niejakiego Bismarcka najbardziej smakują mi śledzie. On sam, przez fakt
już nieżycia, bezpośredniego wpływu na moje życie nie ma. Tak - w każdym
razie - odczuwalnego, jak te śledzie,
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:28:37 - olo
>> Ależ każdy ma takie niezbywalne prawo. Jako facet poczułem się
>> dyskryminowany.
>
> Przepraszam, poniekąd zaczerpnęłam inspirację z pytania Bbjki.
>
Przyjęte :) wszelkim formom rasizmu mówimy stanowcze NIE :)
>> Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle
>
> I to jest bardzo dobre prawo.
>
>> Podobno dopiero trwanie w błędzie jest przewiną, a nie samo popełnianie
>> tychże błędów.
>
> Takoż trwanie w uporze. Chociaż upartym lekko być czasem bardzo warto.
>
Upartym w mylnym błędzie upartym w racji czy upartym w ogóle?
>> Co prawda niejaki Bismarck zalecał aby uczyć się nie na swoich ale na
>> cudzych błędach.
>
> Niejakiego Bismarcka najbardziej smakują mi śledzie. On sam, przez fakt
> już nieżycia, bezpośredniego wpływu na moje życie nie ma. Tak - w każdym
> razie - odczuwalnego, jak te śledzie,
>
Śledzie są szczególnie odczuwalne przyrządzone z cebulą.
pzdr
olo
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:52:59 - Qrczak
> Użytkownik Qrczak
>
>>> Ależ każdy ma takie niezbywalne prawo. Jako facet poczułem się
>>> dyskryminowany.
>>
>> Przepraszam, poniekąd zaczerpnęłam inspirację z pytania Bbjki.
>>
> Przyjęte :) wszelkim formom rasizmu mówimy stanowcze NIE :)
My też nie lubimy -izmów.
>>> Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle
>>
>> I to jest bardzo dobre prawo.
>>
>>> Podobno dopiero trwanie w błędzie jest przewiną, a nie samo popełnianie
>>> tychże błędów.
>>
>> Takoż trwanie w uporze. Chociaż upartym lekko być czasem bardzo warto.
>>
> Upartym w mylnym błędzie upartym w racji czy upartym w ogóle?
To drugie w sumie warte jest mszy, to pierwsze to potem uwiera w buty.
>>> Co prawda niejaki Bismarck zalecał aby uczyć się nie na swoich ale na
>>> cudzych błędach.
>>
>> Niejakiego Bismarcka najbardziej smakują mi śledzie. On sam, przez
>> fakt już nieżycia, bezpośredniego wpływu na moje życie nie ma. Tak - w
>> każdym razie - odczuwalnego, jak te śledzie,
>>
> Śledzie są szczególnie odczuwalne przyrządzone z cebulą.
I dobrze naoctowane.
A ja lubię Bismarcka jeszcze posmarować musztardą.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 15:30:20 - Iwon(K)a
news:jfbfrf$gkh$4@inews.gazeta.pl...
>> Chcą pracować? Czyli mają w d... dziecko?
>> 3-)
>
> Albo-albo?
> Mając małe dziecko chciałam pracować. Chciałam też być dużo z dzieckiem,
> dlatego znalazłam sposób, by to pogodzić. Ale nie zawsze się da, nie
> każdy, kto chce pracować ma w d... dziecko. Wiele osób, w tym kobiet
> lubi swoją pracę, ma satysfakcję i radość z niej. Z dziecka też. Dlaczego
> uważasz, ze to się wyklucza?
tez pytanie ;))) bo to XL.
>
>> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
>> gdyby
>> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>
> A co powiesz na sytuację, gdy praca jest równocześnie zamiłowaniem?
> Robisz, co lubisz, co jest Twoja pasją i przyjemnością, i jeszcze za to Ci
> płacą? Słyszałaś o takich przypadkach? :)
ixi nie slyszala. Szkoda tylko tych dzieci, ktore uczyla. Miec taka
nauczycielke, ktora
odwalala panszczyzne .....
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:06:06 - XL
> (...)
>> A co powiesz na sytuację, gdy praca jest równocześnie zamiłowaniem?
>> Robisz, co lubisz, co jest Twoja pasją i przyjemnością, i jeszcze za to Ci
>> płacą? Słyszałaś o takich przypadkach? :)
>
>
> ixi nie slyszala. Szkoda tylko tych dzieci, ktore uczyla. Miec taka
> nauczycielke, ktora
> odwalala panszczyzne .....
>
Ani przez chwilę.
W momencie, kiedy już nie chciałam pracować w szkole, przestałam. Ci, co
strajkowali - pozostali i odwalają pańszczyznę tak, jak odwalali przed
strajkiem.
:-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:59:59 - Iwon(K)a
news:1d6ezh5m9vi11$.bj7fuz1bbr2l$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:30:20 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> (...)
>>> A co powiesz na sytuację, gdy praca jest równocześnie zamiłowaniem?
>>> Robisz, co lubisz, co jest Twoja pasją i przyjemnością, i jeszcze za to
>>> Ci
>>> płacą? Słyszałaś o takich przypadkach? :)
>>
>>
>> ixi nie slyszala. Szkoda tylko tych dzieci, ktore uczyla. Miec taka
>> nauczycielke, ktora
>> odwalala panszczyzne .....
>>
>
>
> Ani przez chwilę.
> W momencie, kiedy już nie chciałam pracować w szkole, przestałam. Ci, co
> strajkowali - pozostali i odwalają pańszczyznę tak, jak odwalali przed
> strajkiem.
> :-)
czyli mialas swoje dzieci w d...
i.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:07:41 - XL
> XL
> news:1d6ezh5m9vi11$.bj7fuz1bbr2l$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:30:20 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> (...)
>>>> A co powiesz na sytuację, gdy praca jest równocześnie zamiłowaniem?
>>>> Robisz, co lubisz, co jest Twoja pasją i przyjemnością, i jeszcze za to
>>>> Ci
>>>> płacą? Słyszałaś o takich przypadkach? :)
>>>
>>>
>>> ixi nie slyszala. Szkoda tylko tych dzieci, ktore uczyla. Miec taka
>>> nauczycielke, ktora
>>> odwalala panszczyzne .....
>>>
>>
>>
>> Ani przez chwilę.
>> W momencie, kiedy już nie chciałam pracować w szkole, przestałam. Ci, co
>> strajkowali - pozostali i odwalają pańszczyznę tak, jak odwalali przed
>> strajkiem.
>> :-)
>
>
> czyli mialas swoje dzieci w d...
> i.
Z Twej żabiej perspetywy tylko.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:03:34 - Iwon(K)a
news:mayilg2rmnff$.1lj66secb4t5b$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:59:59 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1d6ezh5m9vi11$.bj7fuz1bbr2l$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:30:20 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> (...)
>>>>> A co powiesz na sytuację, gdy praca jest równocześnie zamiłowaniem?
>>>>> Robisz, co lubisz, co jest Twoja pasją i przyjemnością, i jeszcze za
>>>>> to
>>>>> Ci
>>>>> płacą? Słyszałaś o takich przypadkach? :)
>>>>
>>>>
>>>> ixi nie slyszala. Szkoda tylko tych dzieci, ktore uczyla. Miec taka
>>>> nauczycielke, ktora
>>>> odwalala panszczyzne .....
>>>>
>>>
>>>
>>> Ani przez chwilę.
>>> W momencie, kiedy już nie chciałam pracować w szkole, przestałam. Ci, co
>>> strajkowali - pozostali i odwalają pańszczyznę tak, jak odwalali przed
>>> strajkiem.
>>> :-)
>>
>>
>> czyli mialas swoje dzieci w d...
>> i.
>
> Z Twej żabiej perspetywy tylko.
nie tylko. Zapominasz o takiej jednej XL.
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 15:28:31 - Iwon(K)a
news:b3flkambuq05$.m1o9fwyfe70v.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 16:52:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> Moze i tata i mama chca pracowac, nie tylko w
>> celach zarobkowych.
>
> Chcą pracować? Czyli mają w d... dziecko?
nie ma takiej zaleznosci. Mozna pracowac, a dziecka w d..nie miec.
> 3-)
> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
> gdyby
> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
szybciej niz ci sie wydaje.
Biologia. (jesli cie to nie przekonuje, to odsylam do wypowiedzi JP2).
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:03:18 - XL
> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
> szybciej niz ci sie wydaje.
Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:59:28 - Qrczak
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>> szybciej niz ci sie wydaje.
>
> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:00:48 - Paulinka
> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>> umarlby
>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>
>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>
> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
Nie pasował w tym kontekście.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:42:48 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>> umarlby
>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>
>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>> się
>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>
>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>
> Nie pasował w tym kontekście.
No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:45:43 - Paulinka
> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>> umarlby
>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>
>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>> się
>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>
>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>
>> Nie pasował w tym kontekście.
>
> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
Czekaj, czekaj on to robił za darmo, znaczy za wikt i opierunek. Tu jest
haczyk.
Kobiety mogą się wyłącznie non-profit oddawać pracy wg XL.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:55:56 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>> umarlby
>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>
>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>> się
>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>
>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>
>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>
>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>
> Czekaj, czekaj on to robił za darmo, znaczy za wikt i opierunek. Tu jest
> haczyk.
> Kobiety mogą się wyłącznie non-profit oddawać pracy wg XL.
Dobra... czy jak się oddaję non-profit 16/24h, to wystarczy? Czy warunek
koniecznie musi oznaczać 24/24?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:58:15 - Paulinka
> Dnia 2012-01-20 18:45, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>> umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>
>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>>> się
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>
>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>
>>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>
>> Czekaj, czekaj on to robił za darmo, znaczy za wikt i opierunek. Tu jest
>> haczyk.
>> Kobiety mogą się wyłącznie non-profit oddawać pracy wg XL.
>
> Dobra... czy jak się oddaję non-profit 16/24h, to wystarczy? Czy warunek
> koniecznie musi oznaczać 24/24?
Konieczne musi być przyjemne robienie tego co się chce i czynne
nicnierobienie (by) XL.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:09:42 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 18:45, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>
>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>> tego co
>>>>>>> się
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>
>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>
>>>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>>
>>> Czekaj, czekaj on to robił za darmo, znaczy za wikt i opierunek. Tu jest
>>> haczyk.
>>> Kobiety mogą się wyłącznie non-profit oddawać pracy wg XL.
>>
>> Dobra... czy jak się oddaję non-profit 16/24h, to wystarczy? Czy
>> warunek koniecznie musi oznaczać 24/24?
>
> Konieczne musi być przyjemne robienie tego co się chce i czynne
> nicnierobienie (by) XL.
Myślę, że pojęcie pracy właśnie zakrzywiło czasoprzestrzeń. I to nie moją.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:13:37 - Paulinka
> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 18:45, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>> tego co
>>>>>>>> się
>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>
>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>
>>>>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>>>
>>>> Czekaj, czekaj on to robił za darmo, znaczy za wikt i opierunek. Tu
>>>> jest
>>>> haczyk.
>>>> Kobiety mogą się wyłącznie non-profit oddawać pracy wg XL.
>>>
>>> Dobra... czy jak się oddaję non-profit 16/24h, to wystarczy? Czy
>>> warunek koniecznie musi oznaczać 24/24?
>>
>> Konieczne musi być przyjemne robienie tego co się chce i czynne
>> nicnierobienie (by) XL.
>
> Myślę, że pojęcie pracy właśnie zakrzywiło czasoprzestrzeń. I to nie moją.
I weź to zmieć w szeroko dość pojemnym ostatnio etacie.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:23:25 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 18:58, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-01-20 18:45, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>> tego co
>>>>>>>>> się
>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>
>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>
>>>>>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>>>>
>>>>> Czekaj, czekaj on to robił za darmo, znaczy za wikt i opierunek. Tu
>>>>> jest
>>>>> haczyk.
>>>>> Kobiety mogą się wyłącznie non-profit oddawać pracy wg XL.
>>>>
>>>> Dobra... czy jak się oddaję non-profit 16/24h, to wystarczy? Czy
>>>> warunek koniecznie musi oznaczać 24/24?
>>>
>>> Konieczne musi być przyjemne robienie tego co się chce i czynne
>>> nicnierobienie (by) XL.
>>
>> Myślę, że pojęcie pracy właśnie zakrzywiło czasoprzestrzeń. I to nie
>> moją.
>
> I weź to zmieć w szeroko dość pojemnym ostatnio etacie.
Ja? Już od dawna robię bokami. Dzieci mówią na mnie Mikołaj. I śpiewają
Sto lat, niech żyje nam
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:37:49 - XL
> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>> umarlby
>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>
>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>> się
>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>
>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>
>> Nie pasował w tym kontekście.
>
> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>
> Qra
Zwłaszcza nosic cegły za Niemca :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:41:49 - Qrczak
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:42:48 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>> umarlby
>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>
>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>> się
>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>
>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>
>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>
>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>
>> Qra
>
> Zwłaszcza nosic cegły za Niemca :->
Patrz, a Stalkie nosi cegły u Niemca i nie wydziwia.
Qra
--
znaczy właśnie wydziwia ale z zupełnie innego powodu
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:04:32 - XL
> Dnia 2012-01-20 20:37, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:42:48 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>> umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>
>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>>> się
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>
>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>
>>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>>
>>> Qra
>>
>> Zwłaszcza nosic cegły za Niemca :->
>
> Patrz, a Stalkie nosi cegły u Niemca i nie wydziwia.
>
> Qra
U Niemca to nie to samo, co za Niemca.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:19:20 - Qrczak
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:41:49 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-01-20 20:37, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:42:48 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>
>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>>>> się
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>
>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>
>>>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>>>
>>>> Qra
>>>
>>> Zwłaszcza nosic cegły za Niemca :->
>>
>> Patrz, a Stalkie nosi cegły u Niemca i nie wydziwia.
>>
>> Qra
>
> U Niemca to nie to samo, co za Niemca.
Skądinąd cieszę się, że opcja się zmieniła.
Qra
--
z dedykacją wiadomo gdzie
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:46:17 - XL
> Dnia 2012-01-20 21:04, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:41:49 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2012-01-20 20:37, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:42:48 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2012-01-20 18:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>>>>> się
>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>
>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>
>>>>> No. Bo pracował i - wstyd przyznać - lubił to.
>>>>>
>>>>> Qra
>>>>
>>>> Zwłaszcza nosic cegły za Niemca :->
>>>
>>> Patrz, a Stalkie nosi cegły u Niemca i nie wydziwia.
>>>
>>> Qra
>>
>> U Niemca to nie to samo, co za Niemca.
>
> Skądinąd cieszę się, że opcja się zmieniła.
>
Znowu sie zmienia.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:24:19 - medea
>
> Patrz, a Stalkie nosi cegły u Niemca i nie wydziwia.
Niewykluczone, że najbardziej zadowoleni ci, którzy Niemcom cegły noszą.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:46:12 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 20:41, Qrczak pisze:
>>
>> Patrz, a Stalkie nosi cegły u Niemca i nie wydziwia.
>
> Niewykluczone, że najbardziej zadowoleni ci, którzy Niemcom cegły noszą.
Wyłaź Hans, wykryli nas...
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:02:34 - medea
> Dnia 2012-01-20 23:24, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 20:41, Qrczak pisze:
>>>
>>> Patrz, a Stalkie nosi cegły u Niemca i nie wydziwia.
>>
>> Niewykluczone, że najbardziej zadowoleni ci, którzy Niemcom cegły noszą.
>
> Wyłaź Hans, wykryli nas...
Poczekaj, stoły muszę poodsuwać.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:27:34 - XL
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>> umarlby
>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>
>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>
>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>
> Nie pasował w tym kontekście.
Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:30:58 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>> umarlby
>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>> Nie pasował w tym kontekście.
>
> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:01:08 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>> umarlby
>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>
>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>
> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:04:04 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>> umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>
> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy odmieniło.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:20:09 - Qrczak
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>> tego co się
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>
>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>
> Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy
> odmieniło.
Może rzeczywiście przeszliśmy niepostrzeżenie na islam.
Qra
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:34:17 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>
>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>
> Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy odmieniło.
Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
ZROZUMIENIA.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:36:26 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>> Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy odmieniło.
>
> Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
> ZROZUMIENIA.
Jak to do mnie przytyk to jak kulą w płot.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:53:12 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>> Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy odmieniło.
>>
>> Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>> ZROZUMIENIA.
>
> Jak to do mnie przytyk to jak kulą w płot.
Nic nie wiem o Twych pacierzach.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 02:03:52 - Iwon(K)a
news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>> co się
>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>> chodzi.
>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>
>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>> sie
>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>
>> Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy
>> odmieniło.
>
> Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
> ZROZUMIENIA.
ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
nieprzeczytana Biblie.
Swiadectwo juz dalas.
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 02:16:01 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> XL
> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >
> >> XL pisze:
> >>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>
> >>>> XL pisze:
> >>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>>>
> >>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
> >>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego
> >>>>>>>> co siďż˝
> >>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
> >>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
> >>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
> >>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
> >>>>> chodzi.
> >>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
> >>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si� wybi�rczo
> >>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w ca�o�ci si�
> >>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
> >>>
> >>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
> >>> sie
> >>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>
> >> Chyba nie t�dy droga. Albo co� Ci si� od ostatnich kilku miesi�cy
> >> odmieni�o.
> >
> > Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
> > ZROZUMIENIA.
>
>
> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
> nieprzeczytana Biblie.
> Swiadectwo juz dalas.
>
> i.
> > --
> > XL
To jest właśnie polski katolicyzm. Pomników nastawiali Papieżowy,
wyli, jęczeli, łzawili, krwawili, mdleli, klęczeli, krzyżem leżeli,
wyli, zawodzili i nikt Papieża nie przeczytał, że całkowicie popiera
rolę kobiety w społeczeństwie i jest pełen podziwu dla jej osiągnieć.
Z tym to nawet ja się zgadzam.
Re: Przedszkola
2012-01-21 02:20:13 - Iwon(K)a
news:d15230b0-e209-4d15-8f3b-1f34a30902d9@l19g2000yqj.googlegroups.com...
>
>
> Iwon(K)a napisał(a):
>> XL
>> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>> >
>> >> XL pisze:
>> >>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>> >>>
>> >>>> XL pisze:
>> >>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>> >>>>>
>> >>>>>> Qrczak pisze:
>> >>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i
>> >>>>>>> marudzi:
>> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
>> >>>>>>>>
>> >>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>> >>>>>>>>> robic
>> >>>>>>>>> umarlby
>> >>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>> >>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne
>> >>>>>>>> robienie tego
>> >>>>>>>> co siďż˝
>> >>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w
>> >>>>>>>> 3-)
>> >>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>> >>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
>> >>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>> >>>>> chodzi.
>> >>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
>> >>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si�
>> >>>> wybi�rczo
>> >>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w
>> >>>> ca�o�ci si�
>> >>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
>> >>>
>> >>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>> >>> sie
>> >>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>> >>
>> >> Chyba nie t�dy droga. Albo co� Ci si� od ostatnich kilku
>> >> miesi�cy
>> >> odmieni�o.
>> >
>> > Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>> > ZROZUMIENIA.
>>
>>
>> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
>> nieprzeczytana Biblie.
>> Swiadectwo juz dalas.
>>
>> i.
>> > --
>> > XL
>
> To jest właśnie polski katolicyzm.
XL jak idzie na max we wszystkim, tak i w obludzie poszla na calosc .
i.
Re: Przedszkola
2012-01-21 02:36:54 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> glob
> news:d15230b0-e209-4d15-8f3b-1f34a30902d9@l19g2000yqj.googlegroups.com...
> >
> >
> > Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >> XL
> >> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
> >> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >> >
> >> >> XL pisze:
> >> >>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >> >>>
> >> >>>> XL pisze:
> >> >>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >> >>>>>
> >> >>>>>> Qrczak pisze:
> >> >>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i
> >> >>>>>>> marudzi:
> >> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >> >>>>>>>>
> >> >>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
> >> >>>>>>>>> robic
> >> >>>>>>>>> umarlby
> >> >>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >> >>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne
> >> >>>>>>>> robienie tego
> >> >>>>>>>> co siďż˝
> >> >>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w
> >> >>>>>>>> 3-)
> >> >>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
> >> >>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
> >> >>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
> >> >>>>> chodzi.
> >> >>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
> >> >>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si�
> >> >>>> wybi�rczo
> >> >>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w
> >> >>>> ca�o�ci si�
> >> >>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
> >> >>>
> >> >>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
> >> >>> sie
> >> >>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >> >>
> >> >> Chyba nie t�dy droga. Albo co� Ci si� od ostatnich kilku
> >> >> miesi�cy
> >> >> odmieni�o.
> >> >
> >> > Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
> >> > ZROZUMIENIA.
> >>
> >>
> >> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
> >> nieprzeczytana Biblie.
> >> Swiadectwo juz dalas.
> >>
> >> i.
> >> > --
> >> > XL
> >
> > To jest w�a�nie polski katolicyzm.
>
> XL jak idzie na max we wszystkim, tak i w obludzie poszla na calosc .
>
> i.
To nie jest jej prywatna przypadłość, bo stanowisko ogólne kościoła
jest o tym aby kobieta w domu z dziećmi siedziały. KK obecny się tak
rozpróżnował w próżności ,że ma zupełnie inne stanowisko od Papieża.
Tak samo jak Nergala atakowali że wystąpi w tv, zachowują się jak
inkwizytorzy a nie kościół współczesny po wyciągnięciu wniosków z
błędów przeszłych.
Ostatnio czytałem wywiad przeprowadzony z księżami na temat gwałtu i
jeden na dziesięciu podał że jest to przestępstwo. Reszta uważała że
kobieta sama chciała, że nawet powinna podlegać karze bo doprowadziła
do tego że ją zgwałcono, a jeden wypowiedział że ta brazylijska
dzięwięciolatka gwałcona przez ojca jest winna tym że się do niego
przytulała, co spowodowało z jej winy gwałt.
Dla mnie te osoby to po prostu zwyrodnialcy i im dano możliwość
ustawiania w Polsce rzeczywistości i takie Ikselki się na to łapią, to
jest coś strasznego.
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:14:17 - Qrczak
> glob
> news:d15230b0-e209-4d15-8f3b-1f34a30902d9@l19g2000yqj.googlegroups.com...
>> Iwon(K)a napisał(a):
>>> XL
>>> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>>>> ZROZUMIENIA.
>>>
>>> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
>>> nieprzeczytana Biblie.
>>> Swiadectwo juz dalas.
>>
>> To jest właśnie polski katolicyzm.
>
> XL jak idzie na max we wszystkim, tak i w obludzie poszla na calosc .
Pseudonim artystyczny zobowiązuje.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:10:24 - XL
> glob
> news:d15230b0-e209-4d15-8f3b-1f34a30902d9@l19g2000yqj.googlegroups.com...
>>
>>
>> Iwon(K)a napisał(a):
>>> XL
>>> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>>> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>> >
>>> >> XL pisze:
>>> >>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>> >>>
>>> >>>> XL pisze:
>>> >>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>> >>>>>
>>> >>>>>> Qrczak pisze:
>>> >>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i
>>> >>>>>>> marudzi:
>>> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
>>> >>>>>>>>
>>> >>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>> >>>>>>>>> robic
>>> >>>>>>>>> umarlby
>>> >>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>> >>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne
>>> >>>>>>>> robienie tego
>>> >>>>>>>> co siďż˝
>>> >>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w
>>> >>>>>>>> 3-)
>>> >>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>> >>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
>>> >>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>> >>>>> chodzi.
>>> >>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
>>> >>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si�
>>> >>>> wybi�rczo
>>> >>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w
>>> >>>> ca�o�ci si�
>>> >>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
>>> >>>
>>> >>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>> >>> sie
>>> >>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>> >>
>>> >> Chyba nie t�dy droga. Albo co� Ci si� od ostatnich kilku
>>> >> miesi�cy
>>> >> odmieni�o.
>>> >
>>> > Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>>> > ZROZUMIENIA.
>>>
>>>
>>> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
>>> nieprzeczytana Biblie.
>>> Swiadectwo juz dalas.
>>>
>>> i.
>>> > --
>>> > XL
>>
>> To jest właśnie polski katolicyzm.
>
> XL jak idzie na max we wszystkim, tak i w obludzie poszla na calosc .
>
Jak Ci się w główce nie mieszczę, to znaczy, żem obłudna?
3-)
Tobie się już na mózg rzucam, jak widzę.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:04:12 - Iwon(K)a
news:tx75ea2qwwbj.uqok16vjisrw.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:20:13 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> glob
>> news:d15230b0-e209-4d15-8f3b-1f34a30902d9@l19g2000yqj.googlegroups.com...
>>>
>>>
>>> Iwon(K)a napisał(a):
>>>> XL
>>>> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>>>> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>> >
>>>> >> XL pisze:
>>>> >>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>> >>>
>>>> >>>> XL pisze:
>>>> >>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>> >>>>>
>>>> >>>>>> Qrczak pisze:
>>>> >>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i
>>>> >>>>>>> marudzi:
>>>> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
>>>> >>>>>>>>
>>>> >>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>> >>>>>>>>> robic
>>>> >>>>>>>>> umarlby
>>>> >>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>> >>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne
>>>> >>>>>>>> robienie tego
>>>> >>>>>>>> co siďż˝
>>>> >>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacjďż˝ i sporo innych
>>>> >>>>>>>> stan�w
>>>> >>>>>>>> 3-)
>>>> >>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>>> >>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
>>>> >>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>> >>>>> chodzi.
>>>> >>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
>>>> >>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si�
>>>> >>>> wybi�rczo
>>>> >>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w
>>>> >>>> ca�o�ci si�
>>>> >>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
>>>> >>>
>>>> >>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>> >>> one
>>>> >>> sie
>>>> >>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>> >>
>>>> >> Chyba nie t�dy droga. Albo co� Ci si� od ostatnich kilku
>>>> >> miesi�cy
>>>> >> odmieni�o.
>>>> >
>>>> > Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>>>> > ZROZUMIENIA.
>>>>
>>>>
>>>> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
>>>> nieprzeczytana Biblie.
>>>> Swiadectwo juz dalas.
>>>>
>>>> i.
>>>> > --
>>>> > XL
>>>
>>> To jest właśnie polski katolicyzm.
>>
>> XL jak idzie na max we wszystkim, tak i w obludzie poszla na calosc .
>>
>
> Jak Ci się w główce nie mieszczę, to znaczy, żem obłudna?
> 3-)
> Tobie się już na mózg rzucam, jak widzę.
problem, ze tobie sie w glowce nie miesci, zes obludna.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:47:53 - XL
> XL
> news:tx75ea2qwwbj.uqok16vjisrw.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:20:13 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> glob
>>> news:d15230b0-e209-4d15-8f3b-1f34a30902d9@l19g2000yqj.googlegroups.com...
>>>>
>>>>
>>>> Iwon(K)a napisał(a):
>>>>> XL
>>>>> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>>>>> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>>> >
>>>>> >> XL pisze:
>>>>> >>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>>> >>>
>>>>> >>>> XL pisze:
>>>>> >>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>>> >>>>>
>>>>> >>>>>> Qrczak pisze:
>>>>> >>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i
>>>>> >>>>>>> marudzi:
>>>>> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
>>>>> >>>>>>>>
>>>>> >>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>> >>>>>>>>> robic
>>>>> >>>>>>>>> umarlby
>>>>> >>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>> >>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne
>>>>> >>>>>>>> robienie tego
>>>>> >>>>>>>> co siďż˝
>>>>> >>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacjďż˝ i sporo innych
>>>>> >>>>>>>> stan�w
>>>>> >>>>>>>> 3-)
>>>>> >>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>>>> >>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
>>>>> >>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>> >>>>> chodzi.
>>>>> >>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
>>>>> >>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si�
>>>>> >>>> wybi�rczo
>>>>> >>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w
>>>>> >>>> ca�o�ci si�
>>>>> >>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
>>>>> >>>
>>>>> >>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>>> >>> one
>>>>> >>> sie
>>>>> >>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>> >>
>>>>> >> Chyba nie t�dy droga. Albo co� Ci si� od ostatnich kilku
>>>>> >> miesi�cy
>>>>> >> odmieni�o.
>>>>> >
>>>>> > Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>>>>> > ZROZUMIENIA.
>>>>>
>>>>>
>>>>> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
>>>>> nieprzeczytana Biblie.
>>>>> Swiadectwo juz dalas.
>>>>>
>>>>> i.
>>>>> > --
>>>>> > XL
>>>>
>>>> To jest właśnie polski katolicyzm.
>>>
>>> XL jak idzie na max we wszystkim, tak i w obludzie poszla na calosc .
>>>
>>
>> Jak Ci się w główce nie mieszczę, to znaczy, żem obłudna?
>> 3-)
>> Tobie się już na mózg rzucam, jak widzę.
>
>
> problem, ze tobie sie w glowce nie miesci, zes obludna.
>
A Tobie w Twojej, żeś paskudna?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 03:22:51 - Iwon(K)a
news:17v29nqywj1ik$.195zknrfahfbs$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:04:12 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:tx75ea2qwwbj.uqok16vjisrw.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:20:13 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> glob
>>>> news:d15230b0-e209-4d15-8f3b-1f34a30902d9@l19g2000yqj.googlegroups.com...
>>>>>
>>>>>
>>>>> Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>> XL
>>>>>> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>>>>>> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>>>> >
>>>>>> >> XL pisze:
>>>>>> >>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>>>> >>>
>>>>>> >>>> XL pisze:
>>>>>> >>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>>>>>> >>>>>
>>>>>> >>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> >>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i
>>>>>> >>>>>>> marudzi:
>>>>>> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
>>>>>> >>>>>>>>
>>>>>> >>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic
>>>>>> >>>>>>>>> nie
>>>>>> >>>>>>>>> robic
>>>>>> >>>>>>>>> umarlby
>>>>>> >>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>> >>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne
>>>>>> >>>>>>>> robienie tego
>>>>>> >>>>>>>> co siďż˝
>>>>>> >>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacjďż˝ i sporo innych
>>>>>> >>>>>>>> stan�w
>>>>>> >>>>>>>> 3-)
>>>>>> >>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>>>>> >>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
>>>>>> >>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie
>>>>>> >>>>> wypowiedzi
>>>>>> >>>>> chodzi.
>>>>>> >>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
>>>>>> >>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si�
>>>>>> >>>> wybi�rczo
>>>>>> >>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w
>>>>>> >>>> ca�o�ci si�
>>>>>> >>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
>>>>>> >>>
>>>>>> >>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>>>> >>> one
>>>>>> >>> sie
>>>>>> >>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>> >>
>>>>>> >> Chyba nie t�dy droga. Albo co� Ci si� od ostatnich kilku
>>>>>> >> miesi�cy
>>>>>> >> odmieni�o.
>>>>>> >
>>>>>> > Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>>>>>> > ZROZUMIENIA.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
>>>>>> nieprzeczytana Biblie.
>>>>>> Swiadectwo juz dalas.
>>>>>>
>>>>>> i.
>>>>>> > --
>>>>>> > XL
>>>>>
>>>>> To jest właśnie polski katolicyzm.
>>>>
>>>> XL jak idzie na max we wszystkim, tak i w obludzie poszla na calosc .
>>>>
>>>
>>> Jak Ci się w główce nie mieszczę, to znaczy, żem obłudna?
>>> 3-)
>>> Tobie się już na mózg rzucam, jak widzę.
>>
>>
>> problem, ze tobie sie w glowce nie miesci, zes obludna.
>>
>
> A Tobie w Twojej, żeś paskudna?
mnie sie pytasz?? lol
i.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:09:00 - XL
> XL
> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>> chodzi.
>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>
>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>>> sie
>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>
>>> Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy
>>> odmieniło.
>>
>> Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>> ZROZUMIENIA.
>
>
> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
> nieprzeczytana Biblie.
Niczego takiego nie pisałam - ani ze rozumiem, ani że nie czytałam 3-)
> Swiadectwo juz dalas.
Tobie?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:05:13 - Iwon(K)a
news:1tm9jjdotqqtc$.16uh95uyna03g.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:03:52 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:f3gz1t4gg0l7$.192kpmesc80rw$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>> chodzi.
>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>
>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>>>> sie
>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>
>>>> Chyba nie tędy droga. Albo coś Ci się od ostatnich kilku miesięcy
>>>> odmieniło.
>>>
>>> Nic mi sie nie odmienilo. Niogdy nie klepalam w KK pacierzy bez
>>> ZROZUMIENIA.
>>
>>
>> ty nie rozumiesz zasad KK, wiec mozesz pisac, ze rozumiesz nawet
>> nieprzeczytana Biblie.
>
> Niczego takiego nie pisałam - ani ze rozumiem, ani że nie czytałam 3-)
co napisalas do przeczytania jest.
>
>> Swiadectwo juz dalas.
>
> Tobie?
miedzy innymi. Wszystkim, ktorzy cie teraz tutaj czytaja. I czytac beda.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-21 02:02:05 - Iwon(K)a
news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>> umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>>> się
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>
>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>
>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>
> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
Pseudokatoliku- doucz sie.
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:08:02 - XL
> XL
> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>>>> się
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>
>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi chodzi.
>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>
>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>
>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>
>
> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> Pseudokatoliku- doucz sie.
>
> i.
>> --
>> XL
Zacytuj.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:15:34 - Iwon(K)a
news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>> co
>>>>>>>> się
>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>
>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>> chodzi.
>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>
>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>
>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>> sie
>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>
>>
>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>
>> i.
>>> --
>>> XL
>
> Zacytuj.
a co konkretnie??
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:51:45 - XL
> XL
> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>>> co
>>>>>>>>> się
>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>
>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>> chodzi.
>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>
>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>
>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>>> sie
>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>
>>>
>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>
>>> i.
>>>> --
>>>> XL
>>
>> Zacytuj.
>
>
> a co konkretnie??
No co pisał o pracy w tej encyklice.
Re: Przedszkola
2012-01-23 03:24:44 - Iwon(K)a
news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>
>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>> chodzi.
>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>
>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>
>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>>>> sie
>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>
>>>>
>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>
>>>> i.
>>>>> --
>>>>> XL
>>>
>>> Zacytuj.
>>
>>
>> a co konkretnie??
>
> No co pisał o pracy w tej encyklice.
cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj sie
Katoliku
z Encyklikami.....
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 03:32:03 - XL
> XL
> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>
>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>
>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
>>>>>> sie
>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>
>>>>>
>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>
>>>>> i.
>>>>>> --
>>>>>> XL
>>>>
>>>> Zacytuj.
>>>
>>>
>>> a co konkretnie??
>>
>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>
>
> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj sie
> Katoliku
> z Encyklikami.....
>
Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co mi
pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie pytam
nie operujesz żadnym konkretem:
www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 04:05:44 - Iwon(K)a
news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>
>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>>>>> one
>>>>>>> sie
>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>
>>>>>> i.
>>>>>>> --
>>>>>>> XL
>>>>>
>>>>> Zacytuj.
>>>>
>>>>
>>>> a co konkretnie??
>>>
>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>
>>
>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj sie
>> Katoliku
>> z Encyklikami.....
>>
>
> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co mi
> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
> pytam
> nie operujesz żadnym konkretem:
> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
nie kumasz nic.
www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:40:43 - XL
> XL
> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL
>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>>>>>> one
>>>>>>>> sie
>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>
>>>>>>> i.
>>>>>>>> --
>>>>>>>> XL
>>>>>>
>>>>>> Zacytuj.
>>>>>
>>>>>
>>>>> a co konkretnie??
>>>>
>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>
>>>
>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj sie
>>> Katoliku
>>> z Encyklikami.....
>>>
>>
>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co mi
>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
>> pytam
>> nie operujesz żadnym konkretem:
>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>
>
> nie kumasz nic.
>
> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi związany,
troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby mogły
się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe oraz
psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ? nie
ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi kobietami
? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza domem
jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny, skoro
uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów posłannictwa
macierzyńskiego11.
W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z uwzględnieniem
wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia, do
jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z mężczyznami
wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako matka
posiada rolę niezastąpioną.
> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
Przeczytałaś?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:33:48 - Iwon(K)a
news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL
>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>>>>>>> one
>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>
>>>>>>>> i.
>>>>>>>>> --
>>>>>>>>> XL
>>>>>>>
>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>
>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>
>>>>
>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj
>>>> sie
>>>> Katoliku
>>>> z Encyklikami.....
>>>>
>>>
>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co
>>> mi
>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
>>> pytam
>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>
>>
>> nie kumasz nic.
>>
>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>
>
> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>
> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi związany,
> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
> mogły
> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe
> oraz
> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ? nie
> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi kobietami
> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza domem
> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny, skoro
> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów posłannictwa
> macierzyńskiego11.
>
> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z uwzględnieniem
> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia, do
> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z mężczyznami
> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako matka
> posiada rolę niezastąpioną.
jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>
>
>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>
> Przeczytałaś?
tak.
Re: Przedszkola
2012-01-23 06:01:40 - Aicha
> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co mi
> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie pytam
> nie operujesz żadnym konkretem:
> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
jeśli chcemy znaleźć Boga, który ukazał się jako dziecko, to musimy
zstąpić z konia naszego oświeconego rozumu. Musimy porzucić nasze
fałszywe pewności, naszą intelektualną pychę, która uniemożliwia nam
dostrzeżenie bliskości Boga- dodał papież.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 05:06:06 - glob
> No co pisaďż˝ o pracy w tej encyklice.
Masz bo On dużo pisał ,Jan Paweł 2 Papież Polak.............
Dziękujemy ci, kobieto pracująca zawodowo, zaangażowana we wszystkich
dziedzinach życia społecznego,gospodarczego, kulturalnego,
artystycznego, politycznego, za niezastąpiony wkład, jaki wnosisz w
kształtowanie kultury zdolnej połączyć rozum i uczucie, w życie zawsze
otwarte na zmysł tajemnicy, w budowanie bardziej ludzkich struktur
ekonomicznych i politycznych.
Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością
postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie
świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi.
3. Ale -- jak wiemy -- samo podziękowanie nie wystarczy. Jesteśmy,
niestety, spadkobiercami dziejów pełnych uwarunkowań, które we
wszystkich czasach i na każdej szerokości geograficznej utrudniały
życiową drogę kobiety, zapoznanej w swej godności, pomijanej i
niedocenianej, nierzadko spychanej na margines, a wreszcie
sprowadzanej do roli niewolnicy. Nie pozwalało jej to być w pełni sobą
i pozbawiało całą ludzkość prawdziwych bogactw duchowych. Z pewnością
niełatwo ustalić dokładnie odpowiedzialność za ten stan rzeczy, z
uwagi na głęboki wpływ wzorców kulturowych,
które w ciągu wieków kształtowały mentalność i instytucje. Ale jeśli,
zwłaszcza w określonych kontekstach historycznych, obiektywną
odpowiedzialność ponieśli również liczni synowie Kościoła, szczerze
nad tym ubolewam. Niech to ubolewanie stanie się w całym Kościele
bodźcem do odnowy wierności wobec ducha Ewangelii, która właśnie w
odniesieniu do kwestii wyzwolenia kobiet spod wszelkich form ucisku i
dominacji, głosi zawsze aktualne orędzie płynące z postawy samego
Chrystusa. On bowiem, przezwyciężając obowiązujące w kulturze swej
epoki wzory, przyjmował wobec niewiast postawę otwartości, szacunku,
zrozumienia i serdeczności. W ten sposób czcił w kobiecie ową godność,
którą ma ona od początku w planie i miłości Boga. Gdy u schyłku
drugiego
tysiąclecia patrzymy na Chrystusa, nasuwa się pytanie:w jakiej mierze
Jego orędzie zostało przyjęte i urzeczywistnione?
mateusz.pl/dokumenty/jpii-ldk.htm
Re: Przedszkola
2012-01-21 05:39:49 - Aicha
> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
Odrzyj dogmaty wiary z dywagacji. Niewiele zostanie :)
Ot, choćby ostatnio... czyściec wzięli i zniknęli. I gdzie te wszystkie
duszyczki teraz się podziewają? :P
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:17:03 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:01, XL pisze:
>
>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one sie
>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>
> Odrzyj dogmaty wiary z dywagacji. Niewiele zostanie :)
> Ot, choćby ostatnio... czyściec wzięli i zniknęli.
Kto zniknął?
> I gdzie te wszystkie
> duszyczki teraz się podziewają? :P
Znowu coś wszystkiego? Zaczynasz gonić w piętkę.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:09:44 - glob
Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i marudzi:
> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >
> >> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
> >> szybciej niz ci sie wydaje.
> >
> > Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego co si�
> > chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
>
> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>
> Qra
> --
> M�odo�� musi si� wyszumie�, staro�� musi si� wypali�.
Z tym Janem Pawłem to jest akurat tak że mu pomniki budują a nie
słuchają, że Papież wydawał encykliki przepraszające za zachowanie kk
do kobiet i popierał wychodzenie kobiet z domu , jak również chwalił
za to jak się realizują w społeczeństwie. Poważnie.
Re: Przedszkola
2012-01-21 05:42:17 - Aicha
>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>
>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego co si�
>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
>>
>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>
> Z tym Janem Pawłem to jest akurat tak że mu pomniki budują a nie
> słuchają, że Papież wydawał encykliki przepraszające za zachowanie kk
> do kobiet i popierał wychodzenie kobiet z domu , jak również chwalił
> za to jak się realizują w społeczeństwie. Poważnie.
Nie będzie jakiś-tam papież pluł Ikselce w twarz.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 06:09:59 - glob
Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-20 18:09, glob pisze:
>
> >>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
> >>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>
> >>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego co si�
> >>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
> >>
> >> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
> >
> > Z tym Janem Paw�em to jest akurat tak �e mu pomniki buduj� a nie
> > s�uchaj�, �e Papie� wydawa� encykliki przepraszaj�ce za zachowanie kk
> > do kobiet i popiera� wychodzenie kobiet z domu , jak r�wnie� chwali�
> > za to jak si� realizuj� w spo�ecze�stwie. Powa�nie.
>
> Nie b�dzie jaki�-tam papie� plu� Ikselce w twarz.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
> /Oskar Kokoschka/
To już nawet Papieże plują na Ikselcie?;))
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:17:49 - XL
> W dniu 2012-01-20 18:09, glob pisze:
>
>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>
>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego co si�
>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
>>>
>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>
>> Z tym Janem Pawłem to jest akurat tak że mu pomniki budują a nie
>> słuchają, że Papież wydawał encykliki przepraszające za zachowanie kk
>> do kobiet i popierał wychodzenie kobiet z domu , jak również chwalił
>> za to jak się realizują w społeczeństwie. Poważnie.
>
> Nie będzie jakiś-tam papież pluł Ikselce w twarz.
Pluł? - przecież mnie pochwalił za to, jak się realizuję w społeczeństwie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:19:51 - Paulinka
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 05:42:17 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-20 18:09, glob pisze:
>>
>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego co si�
>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>> Z tym Janem Pawłem to jest akurat tak że mu pomniki budują a nie
>>> słuchają, że Papież wydawał encykliki przepraszające za zachowanie kk
>>> do kobiet i popierał wychodzenie kobiet z domu , jak również chwalił
>>> za to jak się realizują w społeczeństwie. Poważnie.
>> Nie będzie jakiś-tam papież pluł Ikselce w twarz.
>
> Pluł? - przecież mnie pochwalił za to, jak się realizuję w społeczeństwie.
Miałaś prywatną audiencję?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:51:17 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 05:42:17 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-20 18:09, glob pisze:
>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego co si�
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>>> Z tym Janem Pawłem to jest akurat tak że mu pomniki budują a nie
>>>> słuchają, że Papież wydawał encykliki przepraszające za zachowanie kk
>>>> do kobiet i popierał wychodzenie kobiet z domu , jak również chwalił
>>>> za to jak się realizują w społeczeństwie. Poważnie.
>>> Nie będzie jakiś-tam papież pluł Ikselce w twarz.
>>
>> Pluł? - przecież mnie pochwalił za to, jak się realizuję w społeczeństwie.
>
> Miałaś prywatną audiencję?
Nie, ale zaliczam się do kobiet :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:55:55 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:19:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 05:42:17 +0100, Aicha napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-01-20 18:09, glob pisze:
>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego co si�
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
>>>>> Z tym Janem Pawłem to jest akurat tak że mu pomniki budują a nie
>>>>> słuchają, że Papież wydawał encykliki przepraszające za zachowanie kk
>>>>> do kobiet i popierał wychodzenie kobiet z domu , jak również chwalił
>>>>> za to jak się realizują w społeczeństwie. Poważnie.
>>>> Nie będzie jakiś-tam papież pluł Ikselce w twarz.
>>> Pluł? - przecież mnie pochwalił za to, jak się realizuję w społeczeństwie.
>> Miałaś prywatną audiencję?
>
> Nie, ale zaliczam się do kobiet :-)
Myślałam, że te encykliki przerobiłaś w realu z ich twórcą.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:24:02 - XL
> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>
>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>
> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>
Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:26:17 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>
>
> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
??!!
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:58:50 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>
>>
>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>
> ??!!
To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega ona
na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
chodzilo.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:02:33 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>
>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>> ??!!
>
> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega ona
> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
> chodzilo.
Nie rozumiem tego.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:16:03 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>
>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>> ??!!
>>
>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega ona
>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>> chodzilo.
>
> Nie rozumiem tego.
Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym papiezy) na
temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace dla
mnie.
Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w tych
wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
przykazaniami. Itd.
NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem. jezeli
oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
interpretacji.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:21:24 - Paulinka
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>
>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>> ??!!
>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega ona
>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>> chodzilo.
>> Nie rozumiem tego.
>
> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym papiezy) na
> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace dla
> mnie.
> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w tych
> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
> przykazaniami. Itd.
> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem. jezeli
> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
> interpretacji.
>
Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje poprzednie
poglądy?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:49:09 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>
>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>> ??!!
>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega ona
>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>> chodzilo.
>>> Nie rozumiem tego.
>>
>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym papiezy) na
>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace dla
>> mnie.
>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w tych
>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>> przykazaniami. Itd.
>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem. jezeli
>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>> interpretacji.
>>
>
> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje poprzednie
> poglądy?
Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:54:02 - Iwon(K)a
news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>
>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił
>>>>>>> JP -
>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w
>>>>>>> nich
>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>>>> tylko ja
>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>> ??!!
>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>>>> ona
>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>> kwestie
>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>>>> prawo
>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>>> chodzilo.
>>>> Nie rozumiem tego.
>>>
>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym papiezy)
>>> na
>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace dla
>>> mnie.
>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w
>>> tych
>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>> przykazaniami. Itd.
>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem.
>>> jezeli
>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>> interpretacji.
>>>
>>
>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje poprzednie
>> poglądy?
>
> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
swojego widzimisie.
W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:18:56 - Qrczak
> XL
> news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> XL pisze:
>>>>
>>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym
>>>> papiezy) na
>>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
>>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace
>>>> dla
>>>> mnie.
>>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w
>>>> tych
>>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>>> przykazaniami. Itd.
>>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem.
>>>> jezeli
>>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
>>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>>> interpretacji.
>>>
>>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje poprzednie
>>> poglądy?
>>
>> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
>> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
>
> lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
> swojego widzimisie.
> W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
Tyle że niektórzy tutaj Mikołajowymi, a nie Aniełkowymi.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:06:45 - XL
> XL
> news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił
>>>>>>>> JP -
>>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w
>>>>>>>> nich
>>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>>>>> tylko ja
>>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>>> ??!!
>>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>>>>> ona
>>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>>> kwestie
>>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>>>>> prawo
>>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>>>> chodzilo.
>>>>> Nie rozumiem tego.
>>>>
>>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym papiezy)
>>>> na
>>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
>>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace dla
>>>> mnie.
>>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w
>>>> tych
>>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>>> przykazaniami. Itd.
>>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem.
>>>> jezeli
>>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
>>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>>> interpretacji.
>>>>
>>>
>>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje poprzednie
>>> poglądy?
>>
>> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
>> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
>
>
> lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
> swojego widzimisie.
> W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
Skoro tak, to CO Cię hamuje przed wstąpieniem do KK?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:05:42 - Iwon(K)a
news:zrtqou56h9xa$.1tyxjmemf4bsv$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:54:02 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił
>>>>>>>>> JP -
>>>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w
>>>>>>>>> nich
>>>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>>>>>> tylko ja
>>>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>>>> ??!!
>>>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc -
>>>>>>> polega
>>>>>>> ona
>>>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>>>> kwestie
>>>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>>>>>> prawo
>>>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>>>>> chodzilo.
>>>>>> Nie rozumiem tego.
>>>>>
>>>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym
>>>>> papiezy)
>>>>> na
>>>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
>>>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace
>>>>> dla
>>>>> mnie.
>>>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w
>>>>> tych
>>>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>>>> przykazaniami. Itd.
>>>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem.
>>>>> jezeli
>>>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
>>>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>>>> interpretacji.
>>>>>
>>>>
>>>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje poprzednie
>>>> poglądy?
>>>
>>> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
>>> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
>>
>>
>> lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
>> swojego widzimisie.
>> W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
>
> Skoro tak, to CO Cię hamuje przed wstąpieniem do KK?
nic. Juz jestem Katolikiem.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:49:11 - XL
> XL
> news:zrtqou56h9xa$.1tyxjmemf4bsv$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:54:02 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił
>>>>>>>>>> JP -
>>>>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w
>>>>>>>>>> nich
>>>>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>>>>>>> tylko ja
>>>>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>>>>> ??!!
>>>>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc -
>>>>>>>> polega
>>>>>>>> ona
>>>>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>>>>> kwestie
>>>>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>>>>>>> prawo
>>>>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>>>>>> chodzilo.
>>>>>>> Nie rozumiem tego.
>>>>>>
>>>>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym
>>>>>> papiezy)
>>>>>> na
>>>>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
>>>>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace
>>>>>> dla
>>>>>> mnie.
>>>>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w
>>>>>> tych
>>>>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>>>>> przykazaniami. Itd.
>>>>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem.
>>>>>> jezeli
>>>>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
>>>>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>>>>> interpretacji.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje poprzednie
>>>>> poglądy?
>>>>
>>>> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
>>>> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
>>>
>>>
>>> lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
>>> swojego widzimisie.
>>> W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
>>
>> Skoro tak, to CO Cię hamuje przed wstąpieniem do KK?
>
>
> nic. Juz jestem Katolikiem.
>
O, w życiu bym na to nie wpadła :-)
To idź się za mnie pomódl :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 03:25:51 - Iwon(K)a
news:1lrwjh4rhmky6$.1q9lpuinbg1gl$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:05:42 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:zrtqou56h9xa$.1tyxjmemf4bsv$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:54:02 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił
>>>>>>>>>>> JP -
>>>>>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi
>>>>>>>>>>> w
>>>>>>>>>>> nich
>>>>>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką
>>>>>>>>>>> jestem,
>>>>>>>>>>> tylko ja
>>>>>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>>>>>> ??!!
>>>>>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc -
>>>>>>>>> polega
>>>>>>>>> ona
>>>>>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>>>>>> kwestie
>>>>>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast
>>>>>>>>> mam
>>>>>>>>> prawo
>>>>>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co
>>>>>>>>> mi
>>>>>>>>> chodzilo.
>>>>>>>> Nie rozumiem tego.
>>>>>>>
>>>>>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym
>>>>>>> papiezy)
>>>>>>> na
>>>>>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie
>>>>>>> do
>>>>>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace
>>>>>>> dla
>>>>>>> mnie.
>>>>>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w
>>>>>>> tych
>>>>>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>>>>>> przykazaniami. Itd.
>>>>>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem.
>>>>>>> jezeli
>>>>>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie
>>>>>>> raz.
>>>>>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>>>>>> interpretacji.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje
>>>>>> poprzednie
>>>>>> poglądy?
>>>>>
>>>>> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
>>>>> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
>>>>
>>>>
>>>> lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
>>>> swojego widzimisie.
>>>> W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
>>>
>>> Skoro tak, to CO Cię hamuje przed wstąpieniem do KK?
>>
>>
>> nic. Juz jestem Katolikiem.
>>
>
> O, w życiu bym na to nie wpadła :-)
co jak co ale ty powinnas byc pierwsza domyslna....
> To idź się za mnie pomódl :-)
alez skad. Moja interpretacja katolicyzmu zabrania mi cos takiego robic.
i.
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 03:32:42 - XL
> XL
> news:1lrwjh4rhmky6$.1q9lpuinbg1gl$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:05:42 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:zrtqou56h9xa$.1tyxjmemf4bsv$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:54:02 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił
>>>>>>>>>>>> JP -
>>>>>>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi
>>>>>>>>>>>> w
>>>>>>>>>>>> nich
>>>>>>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką
>>>>>>>>>>>> jestem,
>>>>>>>>>>>> tylko ja
>>>>>>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>>>>>>> ??!!
>>>>>>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc -
>>>>>>>>>> polega
>>>>>>>>>> ona
>>>>>>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>>>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>>>>>>> kwestie
>>>>>>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast
>>>>>>>>>> mam
>>>>>>>>>> prawo
>>>>>>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co
>>>>>>>>>> mi
>>>>>>>>>> chodzilo.
>>>>>>>>> Nie rozumiem tego.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym
>>>>>>>> papiezy)
>>>>>>>> na
>>>>>>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie
>>>>>>>> do
>>>>>>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace
>>>>>>>> dla
>>>>>>>> mnie.
>>>>>>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w
>>>>>>>> tych
>>>>>>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>>>>>>> przykazaniami. Itd.
>>>>>>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem.
>>>>>>>> jezeli
>>>>>>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie
>>>>>>>> raz.
>>>>>>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>>>>>>> interpretacji.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje
>>>>>>> poprzednie
>>>>>>> poglądy?
>>>>>>
>>>>>> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
>>>>>> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
>>>>>
>>>>>
>>>>> lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
>>>>> swojego widzimisie.
>>>>> W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
>>>>
>>>> Skoro tak, to CO Cię hamuje przed wstąpieniem do KK?
>>>
>>>
>>> nic. Juz jestem Katolikiem.
>>>
>>
>> O, w życiu bym na to nie wpadła :-)
>
> co jak co ale ty powinnas byc pierwsza domyslna....
>
>> To idź się za mnie pomódl :-)
>
>
> alez skad. Moja interpretacja katolicyzmu zabrania mi cos takiego robic.
>
No widzisz, a moja nakazuje.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 04:02:32 - Iwon(K)a
news:hsh2n6b96pj4.x9n9n36i11u1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:25:51 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1lrwjh4rhmky6$.1q9lpuinbg1gl$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:05:42 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:zrtqou56h9xa$.1tyxjmemf4bsv$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:54:02 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:1crw2gdxs4f8r.17wh6zw4k2q1q.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:21:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:02:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic
>>>>>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
>>>>>>>>>>>>>>> robienie
>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co
>>>>>>>>>>>>> mówił
>>>>>>>>>>>>> JP -
>>>>>>>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są
>>>>>>>>>>>>> mi
>>>>>>>>>>>>> w
>>>>>>>>>>>>> nich
>>>>>>>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką
>>>>>>>>>>>>> jestem,
>>>>>>>>>>>>> tylko ja
>>>>>>>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>>>>>>>> ??!!
>>>>>>>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc -
>>>>>>>>>>> polega
>>>>>>>>>>> ona
>>>>>>>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>>>>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>>>>>>>> kwestie
>>>>>>>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast
>>>>>>>>>>> mam
>>>>>>>>>>> prawo
>>>>>>>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co
>>>>>>>>>>> mi
>>>>>>>>>>> chodzilo.
>>>>>>>>>> Nie rozumiem tego.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym
>>>>>>>>> papiezy)
>>>>>>>>> na
>>>>>>>>> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie
>>>>>>>>> do
>>>>>>>>> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za
>>>>>>>>> wiazace
>>>>>>>>> dla
>>>>>>>>> mnie.
>>>>>>>>> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp
>>>>>>>>> w
>>>>>>>>> tych
>>>>>>>>> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
>>>>>>>>> przykazaniami. Itd.
>>>>>>>>> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z
>>>>>>>>> papiezem.
>>>>>>>>> jezeli
>>>>>>>>> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie
>>>>>>>>> raz.
>>>>>>>>> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
>>>>>>>>> interpretacji.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje
>>>>>>>> poprzednie
>>>>>>>> poglądy?
>>>>>>>
>>>>>>> Niczego nie zmienilam, zawsze mowilam o swej autonomii w KK. Zawsze
>>>>>>> pisalam, ze jestem w nim, bo mi PASUJE.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> lol- kazdemu by pasowal, jesli sie robi co sie chce i interpretuje wg
>>>>>> swojego widzimisie.
>>>>>> W tym momencie mozna napisac- wszyscy jestesmy Katolikami!!!!
>>>>>
>>>>> Skoro tak, to CO Cię hamuje przed wstąpieniem do KK?
>>>>
>>>>
>>>> nic. Juz jestem Katolikiem.
>>>>
>>>
>>> O, w życiu bym na to nie wpadła :-)
>>
>> co jak co ale ty powinnas byc pierwsza domyslna....
>>
>>> To idź się za mnie pomódl :-)
>>
>>
>> alez skad. Moja interpretacja katolicyzmu zabrania mi cos takiego robic.
>>
>
> No widzisz, a moja nakazuje.
absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest nieskonczony.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:27:50 - medea
>
> Zdajesz sobie sprawę z tego, że o 180 stopni zmieniłaś swoje
> poprzednie poglądy?
Nie sądzę żeby.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 03:29:51 - XL
> Mam prawo do traktowania wypowiedzi/interpretacji kleru (w tym papiezy) na
> temat zagadnien zyciowych (A NIE WIARY) jako niezobowiazujace mnie do
> bezwzglednego posluszenstwa - MOIM wyborem jest, co uznam za wiazace dla
> mnie.
> Zakaz aborcji, nakaz wiernosci, zakaz zwiazkow pozamalzenskich itp w tych
> wypowiedziach uznaje - sa one bowiem w zgodzie z czyms wyzej, tj
> przykazaniami. Itd.
> NA TEMATY ZYCIOWE mam prawo dyskutowac z ksiedzem, nawet z papiezem. jezeli
> oczywiscie bedzie mi to dane. Z madrym ksiedzem dyskutowalam nie raz.
> ksieza sa tez tylko ludzmi - i maja prawo do wadliwych osadow i
> interpretacji.
....a ja mam prawo do dociekania, co jest prawdą i w co mam wierzyć:
www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 10:45:50 - medea
> ...a ja mam prawo do dociekania, co jest prawdą i w co mam wierzyć:
A innych osądzać w tej kwestii też masz prawo?
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:03:29 - XL
> W dniu 2012-01-23 03:29, XL pisze:
>> ...a ja mam prawo do dociekania, co jest prawdą i w co mam wierzyć:
>
> A innych osądzać w tej kwestii też masz prawo?
Inni mnie nie pasjonują aż tak.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:19:34 - Nixe
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>> co się
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>
>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>> tylko ja
>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>> ??!!
>>
>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>> ona
>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>> chodzilo.
>
> Nie rozumiem tego.
Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
Bardzo wygodne w sumie.
Może też się nawrócę ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:47:07 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:02, Paulinka pisze:
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>> co się
>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>
>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>> tylko ja
>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>> ??!!
>>>
>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>> ona
>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>> chodzilo.
>>
>> Nie rozumiem tego.
>
> Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
> Bardzo wygodne w sumie.
> Może też się nawrócę ;-)
>
Tyle ze moje TYLKO niekoniecznie Ci sie spodoba - moze byc dla Ciebie za
duze.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:27:51 - Nixe
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:19:34 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-20 21:02, Paulinka pisze:
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>> co się
>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>
>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>>> tylko ja
>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>> ??!!
>>>>
>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>>> ona
>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>> chodzilo.
>>>
>>> Nie rozumiem tego.
>>
>> Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
>> Bardzo wygodne w sumie.
>> Może też się nawrócę ;-)
>>
>
> Tyle ze moje TYLKO niekoniecznie Ci sie spodoba - moze byc dla Ciebie za
> duze.
A kto powiedział, że musimy mieć identyczne tylka (tylki?) :)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:29:55 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfcm8i$qet$3@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-01-20 21:47, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 21:19:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-20 21:02, Paulinka pisze:
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>> robic umarlby
>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego
>>>>>>>>> co się
>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>
>>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił
>>>>>>> JP -
>>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w
>>>>>>> nich
>>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego
>>>>>>> potrzebuję.
>>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>>>> tylko ja
>>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>>> ??!!
>>>>>
>>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>>>> ona
>>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>>> kwestie
>>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>>>> prawo
>>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>>> chodzilo.
>>>>
>>>> Nie rozumiem tego.
>>>
>>> Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
>>> Bardzo wygodne w sumie.
>>> Może też się nawrócę ;-)
>>>
>>
>> Tyle ze moje TYLKO niekoniecznie Ci sie spodoba - moze byc dla Ciebie za
>> duze.
>
> A kto powiedział, że musimy mieć identyczne tylka (tylki?) :)
Się okazuje, że można wziąć każdy z innego końca i się nawet w pół drogi nie
spotkać. ;-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:25:07 - XL
> (...)
>>> Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
>>> Bardzo wygodne w sumie.
>>> Może też się nawrócę ;-)
>>>
>>
>> Tyle ze moje TYLKO niekoniecznie Ci sie spodoba - moze byc dla Ciebie za
>> duze.
>
> A kto powiedział, że musimy mieć identyczne tylka (tylki?) :)
>
No wiesz, trzeba mieć jednak spore tylko, żeby się jakoś uczciwie w
Kościele odnaleźć. A Ty byś chciała z malutkim, jak sądzę.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:40:34 - Nixe
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:27:51 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> (...)
>>>> Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
>>>> Bardzo wygodne w sumie.
>>>> Może też się nawrócę ;-)
>>>>
>>>
>>> Tyle ze moje TYLKO niekoniecznie Ci sie spodoba - moze byc dla Ciebie za
>>> duze.
>>
>> A kto powiedział, że musimy mieć identyczne tylka (tylki?) :)
>>
>
> No wiesz, trzeba mieć jednak spore tylko, żeby się jakoś uczciwie w
> Kościele odnaleźć. A Ty byś chciała z malutkim, jak sądzę.
Aż tak tego nie analizowałam.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:01:29 - medea
> W dniu 2012-01-20 23:25, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:27:51 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> (...)
>>>>> Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
>>>>> Bardzo wygodne w sumie.
>>>>> Może też się nawrócę ;-)
>>>>>
>>>>
>>>> Tyle ze moje TYLKO niekoniecznie Ci sie spodoba - moze byc dla
>>>> Ciebie za
>>>> duze.
>>>
>>> A kto powiedział, że musimy mieć identyczne tylka (tylki?) :)
>>>
>>
>> No wiesz, trzeba mieć jednak spore tylko, żeby się jakoś uczciwie w
>> Kościele odnaleźć. A Ty byś chciała z malutkim, jak sądzę.
>
> Aż tak tego nie analizowałam.
Musisz koniecznie zważyć swoje tylki.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:21:11 - Qrczak
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:27:51 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> (...)
>>>> Toż napisała, że bierze z KK tylko to, co jej pasuje :)
>>>> Bardzo wygodne w sumie.
>>>> Może też się nawrócę ;-)
>>>>
>>>
>>> Tyle ze moje TYLKO niekoniecznie Ci sie spodoba - moze byc dla Ciebie za
>>> duze.
>>
>> A kto powiedział, że musimy mieć identyczne tylka (tylki?) :)
>>
>
> No wiesz, trzeba mieć jednak spore tylko, żeby się jakoś uczciwie w
> Kościele odnaleźć. A Ty byś chciała z malutkim, jak sądzę.
Nie każdy jest taki XL, żeby tyle tylków pomieścić.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:26:29 - Qrczak
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>
>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>> tylko ja
>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>> ??!!
>>
>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>> ona
>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam prawo
>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>> chodzilo.
>
> Nie rozumiem tego.
Wytłumaczyć?
Są zasady, Czasem nawet zapisane. Czytelnik czyta. Jak mu się coś
spodoba, to dawaj na sztandar. Co się nie spodoba, można puścić
kleksa/bąka/szumu narobić/udać, że to nie o to chodziło.
A, i najważniejsze: książki czytać tylko niektórym warto jest, tym, co
naznaczeni zrozumiałością, albowiem prości zostaną bardziej wyprostowani
tymi.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:27:31 - Paulinka
> Dnia 2012-01-20 21:02, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>
>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>> tylko ja
>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>> ??!!
>>>
>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>> ona
>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie kwestie
>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>> prawo
>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>> chodzilo.
>>
>> Nie rozumiem tego.
>
> Wytłumaczyć?
> Są zasady, Czasem nawet zapisane. Czytelnik czyta. Jak mu się coś
> spodoba, to dawaj na sztandar. Co się nie spodoba, można puścić
> kleksa/bąka/szumu narobić/udać, że to nie o to chodziło.
> A, i najważniejsze: książki czytać tylko niektórym warto jest, tym, co
> naznaczeni zrozumiałością, albowiem prości zostaną bardziej wyprostowani
> tymi.
Chcesz mi Qra tu i teraz powiedzieć, ze zawsze miałam rację?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:40:05 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-20 21:02, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>
>>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w
>>>>>> nich
>>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>>> tylko ja
>>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>>> ??!!
>>>>
>>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>>> ona
>>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>>> kwestie
>>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>>> prawo
>>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>>> chodzilo.
>>>
>>> Nie rozumiem tego.
>>
>> Wytłumaczyć?
>> Są zasady, Czasem nawet zapisane. Czytelnik czyta. Jak mu się coś
>> spodoba, to dawaj na sztandar. Co się nie spodoba, można puścić
>> kleksa/bąka/szumu narobić/udać, że to nie o to chodziło.
>> A, i najważniejsze: książki czytać tylko niektórym warto jest, tym, co
>> naznaczeni zrozumiałością, albowiem prości zostaną bardziej
>> wyprostowani tymi.
>
> Chcesz mi Qra tu i teraz powiedzieć, ze zawsze miałam rację?
Osz.q.!
Ja?kby co nic nie mówiłam.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:29:17 - medea
> Dnia 2012-01-20 21:02, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:26:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>
>>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w
>>>>> nich
>>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>>>> tylko ja
>>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>> ??!!
>>>
>>> To JA do nich przyszlam. Nie oni do mnie. I mam tutaj wolnosc - polega
>>> ona
>>> na prawie do wlasnego zdania i zachowaniu autonomii myslenia.
>>> Nie kloce sie z KK, ale mam prawo do wlasnego zdania. Oczywiscie
>>> kwestie
>>> zasadnicze, fundamentalne w KK sa dla mnie bezsporne, natomiast mam
>>> prawo
>>> do dyskusji o pomniejszych. I dlatego KK jest dla mnie tym, o co mi
>>> chodzilo.
>>
>> Nie rozumiem tego.
>
> Wytłumaczyć?
> Są zasady, Czasem nawet zapisane. Czytelnik czyta. Jak mu się coś
> spodoba, to dawaj na sztandar. Co się nie spodoba, można puścić
> kleksa/bąka/szumu narobić/udać, że to nie o to chodziło.
> A, i najważniejsze: książki czytać tylko niektórym warto jest, tym, co
> naznaczeni zrozumiałością, albowiem prości zostaną bardziej
> wyprostowani tymi.
No nie każdy przeca ma prawo wyborcze, żeby sobie tak wybierać, co mu
pasuje.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:34:31 - Qrczak
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic umarlby
>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>
>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>
>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>
>
> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
Aha.
> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
Właśnie.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:26:21 - medea
> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
> tylko ja sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
No proszę, jak ładnie!
Trzeba w kajeciku odnotować.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:43:34 - XL
> W dniu 2012-01-20 20:24, XL pisze:
>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>> tylko ja sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>
> No proszę, jak ładnie!
>
> Trzeba w kajeciku odnotować.
> Ewa
Tylko nie wycinaj! Zanotuj wszystko, co do tej pory o KK mówiłam. Bo
inaczej umknie właściwy sens, jak to masz w zwyczaju.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:00:04 - medea
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:26:21 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-20 20:24, XL pisze:
>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>> tylko ja sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>> No proszę, jak ładnie!
>>
>> Trzeba w kajeciku odnotować.
>> Ewa
> Tylko nie wycinaj! Zanotuj wszystko, co do tej pory o KK mówiłam. Bo
> inaczej umknie właściwy sens, jak to masz w zwyczaju.
Nic mi nie ma w zwyczaju umykać. I tego najbardziej nie lubisz.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:12:24 - XL
> Path: news.neostrada.pl!unt-num.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
> From: medea
> Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.dzieci
> Subject: Re: Przedszkola
> Date: Sat, 21 Jan 2012 00:00:04 +0100
> Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
> Lines: 18
> Message-ID:
> References: <665d70bf-a0f9-450b-89e0-cda68d98efcd@k8g2000yqk.googlegroups.com>
> NNTP-Posting-Host: aecu21.neoplus.adsl.tpnet.pl
> Mime-Version: 1.0
> Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
> Content-Transfer-Encoding: 8bit
> X-Trace: news.icm.edu.pl 1327100400 16781 79.186.72.21 (20 Jan 2012 23:00:00 GMT)
> X-Complaints-To: usenet@news.icm.edu.pl
> NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Jan 2012 23:00:00 +0000 (UTC)
> User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:9.0) Gecko/20111222 Thunderbird/9.0.1
> In-Reply-To:
> Xref: news.neostrada.pl pl.sci.psychologia:282664 pl.soc.dzieci:66056
>
> W dniu 2012-01-20 23:43, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:26:21 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-20 20:24, XL pisze:
>>>> To nie JPII (KK zreszt? też nie) mnie stworzył tak?, jak? jestem,
>>>> tylko ja sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>> No proszę, jak ładnie!
>>>
>>> Trzeba w kajeciku odnotować.
>>> Ewa
>> Tylko nie wycinaj! Zanotuj wszystko, co do tej pory o KK mówiłam. Bo
>> inaczej umknie wła?ciwy sens, jak to masz w zwyczaju.
>
>
> Nic mi nie ma w zwyczaju umykać.
>
No to masz dużo pisania, a nie tylko te dwie wyciete z kontekstu linijki.
> I tego najbardziej nie lubisz.
Zwisa mi.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:24:55 - Qrczak
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 00:00:04 +0100, medea napisał(a):
>>
>> Nic mi nie ma w zwyczaju umykać.
>
> No to masz dużo pisania, a nie tylko te dwie wyciete z kontekstu linijki.
>
>> I tego najbardziej nie lubisz.
>
> Zwisa mi.
Pogadaj z chirurgiem. Może da się naciągnąć.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:29:51 - medea
> Dnia 2012-01-21 00:12, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 00:00:04 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>> Nic mi nie ma w zwyczaju umykać.
>>
>> No to masz dużo pisania, a nie tylko te dwie wyciete z kontekstu
>> linijki.
>>
>>> I tego najbardziej nie lubisz.
>>
>> Zwisa mi.
>
> Pogadaj z chirurgiem. Może da się naciągnąć.
Raczej wyciąć.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:19:20 - XL
> Dnia 2012-01-21 00:12, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 00:00:04 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>> Nic mi nie ma w zwyczaju umykać.
>>
>> No to masz dużo pisania, a nie tylko te dwie wyciete z kontekstu linijki.
>>
>>> I tego najbardziej nie lubisz.
>>
>> Zwisa mi.
>
Naciągnięty chirurg? - sobie zartujesz.
:->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:49:13 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 20:24, XL pisze:
>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>> tylko ja sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>
> No proszę, jak ładnie!
>
> Trzeba w kajeciku odnotować.
A to już-że wzięte i odnotownięte zostało było.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:00:54 - medea
> Dnia 2012-01-20 23:26, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 20:24, XL pisze:
>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>>> tylko ja sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>
>> No proszę, jak ładnie!
>>
>> Trzeba w kajeciku odnotować.
>
> A to już-że wzięte i odnotownięte zostało było.
Więcej kopii nie zaszkodzi.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:52:33 - Iwon(K)a
news:1m6kuf6hbh38u$.1alwyub3sbhf6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>> umarlby
>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>
>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>> się
>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>
>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>
>
> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
polski katol.
i.
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:25:54 - Qrczak
> XL
> news:1m6kuf6hbh38u$.1alwyub3sbhf6$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>
>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem,
>> tylko ja
>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>
> polski katol.
Zapomniałaś dodać: prawdziwy.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:05:41 - XL
> XL
> news:1m6kuf6hbh38u$.1alwyub3sbhf6$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>> umarlby
>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>
>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>> się
>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>
>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>
>>
>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko ja
>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>
>
> polski katol.
>
Masz kompleks.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:06:31 - Iwon(K)a
news:1fzmsc4qlz1s7.o2we6u2rh0gz.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:52:33 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1m6kuf6hbh38u$.1alwyub3sbhf6$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>> umarlby
>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>
>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>> się
>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>
>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>
>>>
>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko
>>> ja
>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>
>>
>> polski katol.
>>
>
> Masz kompleks.
:DDD
i.
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:50:05 - XL
> XL
> news:1fzmsc4qlz1s7.o2we6u2rh0gz.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:52:33 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1m6kuf6hbh38u$.1alwyub3sbhf6$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 17:59:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>>>>> umarlby
>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>
>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>>>>> się
>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>>>>
>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>
>>>>
>>>> Ponieważ nie kieruję się w życiu tylko i wyłącznie tym, co mówił JP -
>>>> najbardziej polegam na WŁASNYCH przemyśleniach. KK i JPII są mi w nich
>>>> pomocni - i od tego są, mają być mi pomocni kiedy JA tego potrzebuję.
>>>> Inaczej byłabym FANATYCZKĄ.
>>>> To nie JPII (KK zresztą też nie) mnie stworzył taką, jaką jestem, tylko
>>>> ja
>>>> sama. Biorę od nich to, co mi pasuje.
>>>
>>>
>>> polski katol.
>>>
>>
>> Masz kompleks.
>
>
> :DDD
Nieuświadomiony, co gorsza.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:50:42 - Iwon(K)a
XL
news:ozihcrjzg64g$.1r3hs199ows93.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>> umarlby
>> szybciej niz ci sie wydaje.
>
> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
obawiam sie, ze ty niewiele widzisz.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:05:00 - XL
> XL
> news:ozihcrjzg64g$.1r3hs199ows93.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>> umarlby
>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>
>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co się
>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>
>
> obawiam sie, ze ty niewiele widzisz.
>
Szczerze?
3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:06:47 - Iwon(K)a
news:nsjtc0nq84ex.1brq4csknbrcs$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:50:42 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:ozihcrjzg64g$.1r3hs199ows93.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
>>>> umarlby
>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>
>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie tego co
>>> się
>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów 3-)
>>
>>
>> obawiam sie, ze ty niewiele widzisz.
>>
>
> Szczerze?
na niby.
i.
> 3-)
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:50:32 - Qrczak
>
> Stalker
> news:jfa1bt$9cm$1@news.dialog.net.pl...
>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>> przedszkolne...
>>
>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>
>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>> omen - boży
>
> albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie
> tylko w celach zarobkowych.
Jak śmią??!!!
Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego przebywania z
dzieckiem.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 15:32:04 - Iwon(K)a
news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Stalker
>> news:jfa1bt$9cm$1@news.dialog.net.pl...
>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>>> przedszkolne...
>>>
>>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>>
>>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>>> omen - boży
>>
>> albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie
>> tylko w celach zarobkowych.
>
>
> Jak śmią??!!!
> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego przebywania z
> dzieckiem.
nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 15:46:11 - Szpilka
Użytkownik Iwon(K)a
news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
> Qrczak
> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Stalker
>>> news:jfa1bt$9cm$1@news.dialog.net.pl...
>>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>>>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>>>> przedszkolne...
>>>>
>>>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>>>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>>>
>>>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>>>> omen - boży
>>>
>>> albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie
>>> tylko w celach zarobkowych.
>>
>>
>> Jak śmią??!!!
>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego przebywania z
>> dzieckiem.
>
>
> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
LOL
Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:34:52 - Paulinka
>>>> albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie
>>>> tylko w celach zarobkowych.
>>>
>>>
>>> Jak śmią??!!!
>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>> przebywania z dzieckiem.
>>
>>
>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>
> LOL
>
> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
Wyrodna matka!
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:19:10 - Szpilka
Użytkownik Paulinka
wiadomości news:jfc1j4$n8p$1@node2.news.atman.pl...
> Szpilka pisze:
>
>>>>> albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie
>>>>> tylko w celach zarobkowych.
>>>>
>>>>
>>>> Jak śmią??!!!
>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego przebywania
>>>> z dzieckiem.
>>>
>>>
>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>
>> LOL
>>
>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>
> Wyrodna matka!
Staram się jak mogę. ;-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 16:44:35 - Iwon(K)a
news:jfbunq$c0t$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Iwon(K)a
> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>> Qrczak
>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Stalker
>>>> news:jfa1bt$9cm$1@news.dialog.net.pl...
>>>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć
>>>>> się dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym
>>>>> zajęcia przedszkolne...
>>>>>
>>>>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>>>>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>>>>
>>>>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>>>>> omen - boży
>>>>
>>>> albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie
>>>> tylko w celach zarobkowych.
>>>
>>>
>>> Jak śmią??!!!
>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego przebywania
>>> z dzieckiem.
>>
>>
>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>
> LOL
>
> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
a fuj! jak mozesz....
i.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:20:11 - Szpilka
Użytkownik Iwon(K)a
news:jfc258$lrd$1@inews.gazeta.pl...
> Szpilka
> news:jfbunq$c0t$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik Iwon(K)a
>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>> Qrczak
>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Stalker
>>>>> news:jfa1bt$9cm$1@news.dialog.net.pl...
>>>>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>>>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć
>>>>>> się dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym
>>>>>> zajęcia przedszkolne...
>>>>>>
>>>>>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>>>>>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>>>>>
>>>>>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust -
>>>>>> nomen omen - boży
>>>>>
>>>>> albo prace jako zlo konieczne. Moze i tata i mama chca pracowac, nie
>>>>> tylko w celach zarobkowych.
>>>>
>>>>
>>>> Jak śmią??!!!
>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego przebywania
>>>> z dzieckiem.
>>>
>>>
>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>
>> LOL
>>
>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>
>
> a fuj! jak mozesz....
Nie mogę. Samo jakoś tak ;-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:01:34 - Qrczak
>
> Użytkownik Iwon(K)a
> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>> Qrczak
>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>> przebywania z dzieckiem.
>>
>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>
> LOL
>
> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i bezboleśnie.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:23:19 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Iwon(K)a
>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>> Qrczak
>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>
>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>
>> LOL
>>
>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>
> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i bezboleśnie.
Kompot z maku.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:28:12 - Qrczak
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Qrczak
>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>
>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>
>>> LOL
>>>
>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>
>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i bezboleśnie.
>
> Kompot z maku.
I koniaczek!
Qra
--
jak ja tęskniłam za starą dobrą peesdją
Re: Przedszkola
2012-01-20 21:55:15 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Qrczak
>>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>
>>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>>
>>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>>
>>>> LOL
>>>>
>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>
>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i bezboleśnie.
>>
>> Kompot z maku.
>
> I koniaczek!
I laptop.
> jak ja tęskniłam za starą dobrą peesdją
Odwilż.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:29:33 - Qrczak
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>
>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>> bezboleśnie.
>>>
>>> Kompot z maku.
>>
>> I koniaczek!
>
> I laptop.
>
>> jak ja tęskniłam za starą dobrą peesdją
>
> Odwilż.
A wszystko dzięku zrzutowi z konkurencji.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:30:40 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jfcmbo$qm5$2@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-20 21:55, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik Qrczak
>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>
>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>
>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>> bezboleśnie.
>>>>
>>>> Kompot z maku.
>>>
>>> I koniaczek!
>>
>> I laptop.
>>
>>> jak ja tęskniłam za starą dobrą peesdją
>>
>> Odwilż.
>
> A wszystko dzięku zrzutowi z konkurencji.
Wychodzi mi, że Stalker to jakiś jasnowidz ;-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:31:55 - Nixe
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Qrczak
>>>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>
>>>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>>>
>>>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>>>
>>>>> LOL
>>>>>
>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>
>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>> bezboleśnie.
>>>
>>> Kompot z maku.
>>
>> I koniaczek!
>
> I laptop.
Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
sobie szczegółów skojarzyć.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:33:19 - Szpilka
Użytkownik Nixe
news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Użytkownik Qrczak
>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>>>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Qrczak
>>>>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>>>>
>>>>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>>>>
>>>>>> LOL
>>>>>>
>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>
>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>> bezboleśnie.
>>>>
>>>> Kompot z maku.
>>>
>>> I koniaczek!
>>
>> I laptop.
>
> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę sobie
> szczegółów skojarzyć.
Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:30:58 - medea
>
> Użytkownik Nixe
> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>>>>>> wiadomości
>>>>>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>> Qrczak
>>>>>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>>>>>
>>>>>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>>>>>
>>>>>>> LOL
>>>>>>>
>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>
>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>
>>>>> Kompot z maku.
>>>>
>>>> I koniaczek!
>>>
>>> I laptop.
>>
>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>> sobie szczegółów skojarzyć.
>
> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
A quady już wyszły z mody?
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:41:55 - Nixe
> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik Nixe
>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik Qrczak
>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>> Qrczak
>>>>>>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>>>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>>>>>>
>>>>>>>> LOL
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>>
>>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>>
>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>
>>>>> I koniaczek!
>>>>
>>>> I laptop.
>>>
>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>
>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>
> A quady już wyszły z mody?
>
> Ewa
A właśnie - co będzie hitem w tym roku? Co obstawiacie?
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:59:26 - medea
> W dniu 2012-01-20 23:30, medea pisze:
>> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>>>
>>> Użytkownik Nixe
>>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>>> Qrczak
>>>>>>>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>>>>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> LOL
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>>>
>>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>>
>>>>>> I koniaczek!
>>>>>
>>>>> I laptop.
>>>>
>>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>>
>>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>>
>> A quady już wyszły z mody?
>>
>> Ewa
>
> A właśnie - co będzie hitem w tym roku? Co obstawiacie?
Nie mam pojęcia. Podejrzewam, że u nas będzie bez fajerwerków.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:00:49 - Nixe
> W dniu 2012-01-20 23:41, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-20 23:30, medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik Nixe
>>>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> Użytkownik Iwon(K)a
>>>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>>>> news:jfbtta$9a5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>>>> Qrczak
>>>>>>>>>>> news:4f192aca$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Od momentu rozmnożenia najważniejsza jest chęć nieustannego
>>>>>>>>>>>> przebywania z dzieckiem.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> nawet jak zasnie nalezy go obudzic, i sie nim zajmowac...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> LOL
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>>>
>>>>>>> I koniaczek!
>>>>>>
>>>>>> I laptop.
>>>>>
>>>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>>>
>>>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>>>
>>> A quady już wyszły z mody?
>>>
>>> Ewa
>>
>> A właśnie - co będzie hitem w tym roku? Co obstawiacie?
>
> Nie mam pojęcia. Podejrzewam, że u nas będzie bez fajerwerków.
Znaczy się kryzys nawet w branży komunijnej ;-)
N.
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:28:27 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 23:30, medea pisze:
>> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>>> Użytkownik Nixe
>>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>>>
>>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>>
>>>>>> I koniaczek!
>>>>>
>>>>> I laptop.
>>>>
>>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>>
>>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>>
>> A quady już wyszły z mody?
>>
> A właśnie - co będzie hitem w tym roku? Co obstawiacie?
Też jestem zainteresowana.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:20:50 - XL
> Dnia 2012-01-20 23:41, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 23:30, medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>>>> Użytkownik Nixe
>>>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>>>
>>>>>>> I koniaczek!
>>>>>>
>>>>>> I laptop.
>>>>>
>>>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>>>
>>>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>>>
>>> A quady już wyszły z mody?
>>>
>> A właśnie - co będzie hitem w tym roku? Co obstawiacie?
>
> Też jestem zainteresowana.
DOubezpieczenie zdrowotne.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:55:49 - Qrczak
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:28:27 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-01-20 23:41, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 23:30, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>>>>> Użytkownik Nixe
>>>>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>>>>
>>>>>>>> I koniaczek!
>>>>>>>
>>>>>>> I laptop.
>>>>>>
>>>>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>>>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>>>>
>>>>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>>>>
>>>> A quady już wyszły z mody?
>>>>
>>> A właśnie - co będzie hitem w tym roku? Co obstawiacie?
>>
>> Też jestem zainteresowana.
>
> DOubezpieczenie zdrowotne.
Konkretnie jak to zrobić? I jak to zakomunikować komuniście?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:59:40 - XL
> Dnia 2012-01-22 21:20, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:28:27 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2012-01-20 23:41, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 23:30, medea pisze:
>>>>> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>>>>>> Użytkownik Nixe
>>>>>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> Użytkownik Qrczak
>>>>>>>>>> news:jfc6l9$5j1$3@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 15:46, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Ja to czekam kiedy posną by miec chwilę dla się :-)
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> A po co czekać? Przeca są środki, co usypiają. Skutecznie i
>>>>>>>>>>> bezboleśnie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> I koniaczek!
>>>>>>>>
>>>>>>>> I laptop.
>>>>>>>
>>>>>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>>>>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>>>>>
>>>>>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>>>>>
>>>>> A quady już wyszły z mody?
>>>>>
>>>> A właśnie - co będzie hitem w tym roku? Co obstawiacie?
>>>
>>> Też jestem zainteresowana.
>>
>> DOubezpieczenie zdrowotne.
>
> Konkretnie jak to zrobić?
>
Wykupić.
> I jak to zakomunikować komuniście?
Dołączyć do symbolicznego prezentu.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:44:48 - XL
> A quady już wyszły z mody?
Tak, po tym, jak się paru zabiło nazajutrz po komunii.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 08:30:43 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 22:33, Szpilka pisze:
>> Użytkownik Nixe
>> news:jfcmg6$qet$4@inews.gazeta.pl...
>>> W dniu 2012-01-20 21:55, Szpilka pisze:
>>>> Użytkownik Qrczak
>>>> news:jfcion$ffe$2@inews.gazeta.pl...
>>>>> Dnia 2012-01-20 21:23, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>
>>>>>> Kompot z maku.
>>>>>
>>>>> I koniaczek!
>>>>
>>>> I laptop.
>>>
>>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>>> sobie szczegółów skojarzyć.
>>
>> Jeszcze szachy były do kompletu - jako antidotum na wszystko ;-)
>
> A quady już wyszły z mody?
A na co komu quad, jak nie można jeździć po koniaczku?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 22:34:52 - Stalker
>>>> Kompot z maku.
>>>
>>> I koniaczek!
>>
>> I laptop.
>
> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
> sobie szczegółów skojarzyć.
Najlepszy prezent...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:13:28 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 22:31, Nixe pisze:
>
>>>>> Kompot z maku.
>>>>
>>>> I koniaczek!
>>>
>>> I laptop.
>>
>> Przypomnijcie o co biega z laptopem, bo coś mi dzwoni, ale nie mogę
>> sobie szczegółów skojarzyć.
>
> Najlepszy prezent...
.... na komunię.
Qra
--
wzruszona
Re: Przedszkola
2012-01-20 12:48:42 - zażółcony
> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>
>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>
> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
> przedszkolne...
>
> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>
> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
> omen - boży
No właśnie ... jak szacujesz, jaki procent dzieci budziłby się po
domowej edukacji w czwartej klasie bez umiejętności czytania i pisania ?
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:25:45 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>>
>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>
>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>> przedszkolne...
>>
>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>
>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>> omen - boży
> No właśnie ... jak szacujesz, jaki procent dzieci budziłby się po domowej
> edukacji w czwartej klasie bez umiejętności czytania i pisania ?
Machać łopatą można i bez takich widzimisiów. A jakby było potrzebne poznać
instrukcję obsługi łopaty? Wystarczy, że jakiś lepiej w domu zaopiekowany
zrobi z niej audiobooka.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:30:50 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>>>
>>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>>
>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>>> przedszkolne...
>>>
>>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>>
>>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>>> omen - boży
>> No właśnie ... jak szacujesz, jaki procent dzieci budziłby się po
>> domowej edukacji w czwartej klasie bez umiejętności czytania i pisania ?
>
> Machać łopatą można i bez takich widzimisiów. A jakby było potrzebne
> poznać instrukcję obsługi łopaty?
A jak w hipermarkecie pomyli czystą z octem ? Będzie za każdym razem
prosił o poradę ludzi z wyższych sfer ?
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:42:41 - zażółcony
>> Machać łopatą można i bez takich widzimisiów. A jakby było potrzebne
>> poznać instrukcję obsługi łopaty?
> A jak w hipermarkecie pomyli czystą z octem ? Będzie za każdym razem
> prosił o poradę ludzi z wyższych sfer ?
Z drugiej zaś strony, widzę niezłe perspektywy dla nowych gałęzi
biznesu, nawet dla Nowych Technologi.
Zacząłbym od organizowania kursów edukacyjnych (dofinansowywanych
z UE) z podstaw czytania. W programie:
1. jak wygląda litera W
2. jak wygląda litera O
3. zalety litery W
4. niebezpieczeństwa litery O
5. powtórzenie materiału
6. warsztaty praktyczne w hipermarkecie
A dla tych, których wiedza by się nie trzymała:
aplikacje na telefony komórkowe: robisz zdjęcie
etykiety, komóra odpytuje centralny serwer, on dokonuje
zaawansowanej obróbki przetwarzania obrazów,
odróżnia literę W od O i odsyła wynik:
:)))
lub
>8/
Wysyłka SMS'a do serwera - gratis. Płacimy tylko
za SMS wracający z odpowiedzią.
Re: Przedszkola
2012-01-20 13:53:47 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-20 13:30, zażółcony pisze:
>>> Machać łopatą można i bez takich widzimisiów. A jakby było potrzebne
>>> poznać instrukcję obsługi łopaty?
>> A jak w hipermarkecie pomyli czystą z octem ?
Cusz... błądzić jest podobno rzeczą ludzką. Nawet jeśli tylko operatora
łopaty.
> Będzie za każdym razem
>> prosił o poradę ludzi z wyższych sfer ?
>
> Z drugiej zaś strony, widzę niezłe perspektywy dla nowych gałęzi
> biznesu, nawet dla Nowych Technologi.
> Zacząłbym od organizowania kursów edukacyjnych (dofinansowywanych
> z UE) z podstaw czytania. W programie:
> 1. jak wygląda litera W
> 2. jak wygląda litera O
> 3. zalety litery W
> 4. niebezpieczeństwa litery O
> 5. powtórzenie materiału
> 6. warsztaty praktyczne w hipermarkecie
>
> A dla tych, których wiedza by się nie trzymała:
> aplikacje na telefony komórkowe: robisz zdjęcie
> etykiety, komóra odpytuje centralny serwer, on dokonuje
> zaawansowanej obróbki przetwarzania obrazów,
> odróżnia literę W od O i odsyła wynik:
>
> :)))
>
> lub
>
>> 8/
>
> Wysyłka SMS'a do serwera - gratis. Płacimy tylko
> za SMS wracający z odpowiedzią.
W sumie element pierwszy (szkolenia z odróżniania liter) bym pominęła.
Lepiej przeszkolić w zakresie obsługi telefonów.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 18:57:09 - Stalker
> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>>
>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>
>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>> przedszkolne...
>>
>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>
>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>> omen - boży
> No właśnie ... jak szacujesz, jaki procent dzieci budziłby się po
> domowej edukacji w czwartej klasie bez umiejętności czytania i pisania ?
Ale przenosisz ciężar dyskusji na zupełnie inny tor.
Ja mówię, że zakres materiału do przerobienia w tym okresie jest w
zasięgu praktycznie każdego rodzica. To nie jest wiedza tajemna,
ale wiele osób racjonalizuje sobie własne zachowania właśnie takim
podejściem: To jest niemożliwe, żeby dziecko mógł przygotować rodzic.
To co ty piszesz, czyli fakt czy rodzice wywiązaliby się z obowiązku
przygotowania dziecka to jest inna kategoria problemu.
I tak naprawdę w kontekście dyskusji twoje pytanie (sugerujące
odpowiedź: nie możemy pozwolić, żeby dzieci innych rodziców nie
potrafiły czytać) właśnie taką postawę wzmacnia...
I w dodatku jest leczeniem objawów, a nie przyczyny. W takim przypadku
trzeba by owszem wspomóc rodziców, ale ich nie wyręczać.
Stalker, nie wspomnę już faktu istnienia całkiem pokaźnej grupy
wtórnych analfabetów i to nawet pomimo istnienia szkoły
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:03:57 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 12:48, zażółcony pisze:
>> W dniu 2012-01-19 22:19, Stalker pisze:
>>> W dniu 2012-01-19 21:04, Nemezis pisze:
>>>
>>>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>>>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>>>
>>> Nie rób glob z ludzi idiotów. Po odzyskaniu tych ~9 godzin dnia
>>> przeznaczonych na pracę zawodową każdy rodzic będzie w stanie zająć się
>>> dzieckiem na poziomie równym, a często znacznie przewyższającym zajęcia
>>> przedszkolne...
>>>
>>> Tak naprawdę praktycznie do końca wychowania początkowego (ok. III
>>> klasy) praca z rodzicem załatwi 98.76% potrzeb rozwojowych dziecka.
>>>
>>> Stalker, chyba że ktoś zajmowanie się dzieckiem uzna za dopust - nomen
>>> omen - boży
>
>> No właśnie ... jak szacujesz, jaki procent dzieci budziłby się po
>> domowej edukacji w czwartej klasie bez umiejętności czytania i pisania ?
>
> Ale przenosisz ciężar dyskusji na zupełnie inny tor.
>
> Ja mówię, że zakres materiału do przerobienia w tym okresie jest w
> zasięgu praktycznie każdego rodzica. To nie jest wiedza tajemna,
> ale wiele osób racjonalizuje sobie własne zachowania właśnie takim
> podejściem: To jest niemożliwe, żeby dziecko mógł przygotować rodzic.
Nie każdy rodzic ma zdolności pedagogiczne nawet w zakresie podstawówki.
> To co ty piszesz, czyli fakt czy rodzice wywiązaliby się z obowiązku
> przygotowania dziecka to jest inna kategoria problemu.
>
> I tak naprawdę w kontekście dyskusji twoje pytanie (sugerujące
> odpowiedź: nie możemy pozwolić, żeby dzieci innych rodziców nie
> potrafiły czytać) właśnie taką postawę wzmacnia...
>
> I w dodatku jest leczeniem objawów, a nie przyczyny. W takim przypadku
> trzeba by owszem wspomóc rodziców, ale ich nie wyręczać.
A w jaki sposób?
> Stalker, nie wspomnę już faktu istnienia całkiem pokaźnej grupy
> wtórnych analfabetów i to nawet pomimo istnienia szkoły
O tych też się właśnie boimy, jeśli jakaś wyedukowana grupa społeczna
przeforsowała możliwość nauki dzieci w domu dla wszystkich.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:32:28 - Qrczak
> Stalker pisze:
>>
>> Ja mówię, że zakres materiału do przerobienia w tym okresie jest w
>> zasięgu praktycznie każdego rodzica. To nie jest wiedza tajemna,
>> ale wiele osób racjonalizuje sobie własne zachowania właśnie takim
>> podejściem: To jest niemożliwe, żeby dziecko mógł przygotować rodzic.
>
> Nie każdy rodzic ma zdolności pedagogiczne nawet w zakresie podstawówki.
Żeby to aż/tylko pedagogiczne (bo na upartego i bacikiem wiedzę można
wciskać)...
Kiedyś taki temat się przewinął w tak zwanych kuluarach. Że nie każdy ma
wiedzę w zakresie różnych dziedzin. Że niewielu jest omnibusami (vide
ścisło-przyrodniczo-filologiczna XL).
To było dobre w momencie kształcenia zawodowego: ojciec był
zegarmistrzem i mnie ma zegarmistrza wyuczył, ale teraz młodzież
najchętniej robi wszystko to, co nie jest zasugerowane przez rodziców.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:46:48 - XL
> ale teraz młodzież
> najchętniej robi wszystko to, co nie jest zasugerowane przez rodziców.
Bardzo proszę bez generalizacji. Tzw bunt (dziecięco-młodzieżowy) też jest
legendą.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:33:00 - Stalker
>> I w dodatku jest leczeniem objawów, a nie przyczyny. W takim przypadku
>> trzeba by owszem wspomóc rodziców, ale ich nie wyręczać.
>
> A w jaki sposób?
W taki sam sposób w jaki funkcjonuje przekonanie, żeby dawać ludziom
wędkę, a nie rybę...
Jak już pisałem cały ten wątek pełen jest niewiary we własne (i cudze -
nie wiedzieć dlaczego) rodzicielskie umiejętności (a dopiero co
rozmawialiśmy na temat tego jak dużo oddaliśmy specjalistom)
>> Stalker, nie wspomnę już faktu istnienia całkiem pokaźnej grupy
>> wtórnych analfabetów i to nawet pomimo istnienia szkoły
>
> O tych też się właśnie boimy, jeśli jakaś wyedukowana grupa społeczna
> przeforsowała możliwość nauki dzieci w domu dla wszystkich.
Najpierw bój się o swoje, nic nie poradzisz w sytuacji kiedy ktoś inny
nie boi się o te inne swoje...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:45:41 - Paulinka
> W dniu 2012-01-20 19:03, Paulinka pisze:
>
>>> I w dodatku jest leczeniem objawów, a nie przyczyny. W takim przypadku
>>> trzeba by owszem wspomóc rodziców, ale ich nie wyręczać.
>>
>> A w jaki sposób?
>
> W taki sam sposób w jaki funkcjonuje przekonanie, żeby dawać ludziom
> wędkę, a nie rybę...
>
> Jak już pisałem cały ten wątek pełen jest niewiary we własne (i cudze -
> nie wiedzieć dlaczego) rodzicielskie umiejętności (a dopiero co
> rozmawialiśmy na temat tego jak dużo oddaliśmy specjalistom)
Ja mówię o konkretach, a nie kiełbasie wyborczej.
>>> Stalker, nie wspomnę już faktu istnienia całkiem pokaźnej grupy
>>> wtórnych analfabetów i to nawet pomimo istnienia szkoły
>>
>> O tych też się właśnie boimy, jeśli jakaś wyedukowana grupa społeczna
>> przeforsowała możliwość nauki dzieci w domu dla wszystkich.
>
> Najpierw bój się o swoje, nic nie poradzisz w sytuacji kiedy ktoś inny
> nie boi się o te inne swoje...
Te inne też w społeczeństwie będą ze mną kooperować.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-20 19:58:35 - Qrczak
> W dniu 2012-01-20 19:03, Paulinka pisze:
>
> Jak już pisałem cały ten wątek pełen jest niewiary we własne (i cudze -
> nie wiedzieć dlaczego) rodzicielskie umiejętności (a dopiero co
> rozmawialiśmy na temat tego jak dużo oddaliśmy specjalistom)
Projekcja.
Qra
--
ja jusz nie musze wierzyć
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:46:53 - Stokrotka
>bez umiejętności czytania i pisania ?
Mały procent. Dzieci nauczane w domu są poddawane zwykle corocznemu
egzaminowi, jak nie zda , nie ma dalszego nauczania domowego.
Tak więc co najwyżej jest to problem drugiej klasy.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Przedszkola
2012-01-20 20:52:49 - Qrczak
>> ..jaki procent dzieci budziłby się po domowej edukacji w czwartej
>> klasie bez umiejętności czytania i pisania ?
> Mały procent. Dzieci nauczane w domu są poddawane zwykle corocznemu
> egzaminowi, jak nie zda , nie ma dalszego nauczania domowego.
> Tak więc co najwyżej jest to problem drugiej klasy.
A jak nie zda, to?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-19 22:48:37 - XL
> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
Kiedyś malowanie, muzyka, zabawa - były w szkole. Rodzice zatem ze szkoły
to umieli przez całe pokolenia i mieli dzięki temu co robić z własnymi
dziećmi w domu.
Dziś w szkole niczego twórczego się nie uczy, oprócz nieużytecznego
balastu, wiedzy biernej i zwykłej automatycznej pamięciówy, w ogóle nie
rozwija się intelektu - rodzice musza oboje pracować, a dzieci są
wychowywane przez państwo.
Kiedyś jako wychowawczyni zorganizowałam miejskim dzieciom mojej miejskiej
szkoły kulig, tu u nas na wsi. 30 dzieci z 5 klasy.
Sań konnych było dwie pary, na każdej mieściło się 7 dzieci plus
nauczycielka/rodzic.
Podczas pierwszej tury reszta dzieci musiala czekać na swoją kolej. Było
niezbyt mroźno i pięknie, słońce, śniegu pełno. Dzieci stały bezmyślnie,
bez ruchu, nie wiedząc, co ze sobą zrobić w tym czasie. Niektóre usilowały
się ganiać - to szczyt fantazji był.
Patrzę tak na nie i widzę siebie, sprzed lat, z moimi koleżankami i
kolegami - jak mysmy się bawili! Były to wspaniałe zabawy. Dużo możnaby
opowiadać - wymienię tylko budowanie igloo, twierdzy, śniegowe rzeźby,
wojna na śnieżki, śnieżne tunele w zaspach drążone, labirynty całe... A te
dzieciaki stoją i marzną, zdegustowane i niemrawe, niezdolne i niechętne do
jakiejkolwiek inicjatywy i inwencji.
Mówię: Bawimy się! - zrobimy wojnę.
A te oczy na mnie zwróciły i nic nie kapują, w ogóle nie wiedzą, o czym ta
pani do nich rozmawia! jaka wojna, o co chodzi??? Musiałam im tlumaczyć
krok po kroku - kazac utoczyć każdemu po kilka śnieżnych kul jak na
bałwana, z tych kul zbudować dwa łukowate mury naprzeciw siebie w obu
końcach podwórka, podzielić się na drużyny, narobić amunicji...
Spytałam: Nigdy z rodzicami/kolegami nie bawiliście się w śniegu
???'
Nigdy.
A jak mieli się bawić, skoro ich rodzice umieją TYLKO pracować??? Gdzie
jest rodzina? Bo szkoła owszem, jest - uczy bierności i OGRANICZA intelekt.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:09:03 - Nemezis
XL napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 12:04:17 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Dziecko si� rozwija w przedszkolu ma zaj�cia z pisania, malowania,
> > muzyki, zabawy z r�wie�nikami. Samej trudno ci b�dzie to zapewni�.
>
> Kiedy� malowanie, muzyka, zabawa - by�y w szkole. Rodzice zatem ze szko�y
> to umieli przez ca�e pokolenia i mieli dzi�ki temu co robi� z w�asnymi
> dzie�mi w domu.
> Dzi� w szkole niczego tw�rczego si� nie uczy, opr�cz nieu�ytecznego
> balastu, wiedzy biernej i zwyk�ej automatycznej pami�ci�wy, w og�le nie
> rozwija siďż˝ intelektu - rodzice musza oboje pracowaďż˝, a dzieci sďż˝
> wychowywane przez pa�stwo.
>
>
> Kiedy� jako wychowawczyni zorganizowa�am miejskim dzieciom mojej miejskiej
> szko�y kulig, tu u nas na wsi. 30 dzieci z 5 klasy.
> Sa� konnych by�o dwie pary, na ka�dej mie�ci�o si� 7 dzieci plus
> nauczycielka/rodzic.
> Podczas pierwszej tury reszta dzieci musiala czeka� na swoj� kolej. By�o
> niezbyt mro�no i pi�knie, s�o�ce, �niegu pe�no. Dzieci sta�y bezmy�lnie,
> bez ruchu, nie wiedz�c, co ze sob� zrobi� w tym czasie. Niekt�re usilowa�y
> siďż˝ ganiaďż˝ - to szczyt fantazji byďż˝.
> Patrz� tak na nie i widz� siebie, sprzed lat, z moimi kole�ankami i
> kolegami - jak mysmy si� bawili! By�y to wspania�e zabawy. Du�o mo�naby
> opowiada� - wymieni� tylko budowanie igloo, twierdzy, �niegowe rze�by,
> wojna na �nie�ki, �nie�ne tunele w zaspach dr��one, labirynty ca�e... A te
> dzieciaki stoj� i marzn�, zdegustowane i niemrawe, niezdolne i niech�tne do
> jakiejkolwiek inicjatywy i inwencji.
> M�wi�: Bawimy si�! - zrobimy wojn�.
> A te oczy na mnie zwr�ci�y i nic nie kapuj�, w og�le nie wiedz�, o czym ta
> pani do nich rozmawia! jaka wojna, o co chodzi??? Musia�am im tlumaczy�
> krok po kroku - kazac utoczy� ka�demu po kilka �nie�nych kul jak na
> ba�wana, z tych kul zbudowa� dwa �ukowate mury naprzeciw siebie w obu
> ko�cach podw�rka, podzieli� si� na dru�yny, narobi� amunicji...
> Spyta�am: Nigdy z rodzicami/kolegami nie bawili�cie si� w �niegu
> ???'
> Nigdy.
>
>
> A jak mieli siďż˝ bawiďż˝, skoro ich rodzice umiejďż˝ TYLKO pracowaďż˝??? Gdzie
> jest rodzina? Bo szko�a owszem, jest - uczy bierno�ci i OGRANICZA intelekt.
> --
> XL
Ja nie znam dobrze Angielskiego, więc dzieciaka nie nauczę a w
przedszkolu jest, więc może ty chcesz aby dziecko nie było mądrzejsze
od ciebie co?
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:14:37 - Stalker
> Ja nie znam dobrze Angielskiego, więc dzieciaka nie nauczę a w
> przedszkolu jest, więc może ty chcesz aby dziecko nie było mądrzejsze
> od ciebie co?
Glob twoja ignorancja w zakresie potrzeb i umiejętności dzieci w wieku
przedszkolnym jest rozbrajająca :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:28:47 - Nemezis
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 23:09, Nemezis pisze:
>
> > Ja nie znam dobrze Angielskiego, wi�c dzieciaka nie naucz� a w
> > przedszkolu jest, wi�c mo�e ty chcesz aby dziecko nie by�o m�drzejsze
> > od ciebie co?
>
> Glob twoja ignorancja w zakresie potrzeb i umiej�tno�ci dzieci w wieku
> przedszkolnym jest rozbrajaj�ca :-)
>
> Stalker
Przecież są języki w P.,a ja nie będe uczył dzieciaka Rosyjskiego.. Ale
może przestaniesz do mnie pisać, bo oprócz obłudy drażni mnie również
głupota ...dobra?
Re: Przedszkola
2012-01-19 23:39:48 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 12:04:17 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> Dziecko si� rozwija w przedszkolu ma zaj�cia z pisania, malowania,
>>> muzyki, zabawy z r�wie�nikami. Samej trudno ci b�dzie to zapewni�.
>>
>> Kiedy� malowanie, muzyka, zabawa - by�y w szkole. Rodzice zatem ze szko�y
>> to umieli przez ca�e pokolenia i mieli dzi�ki temu co robi� z w�asnymi
>> dzie�mi w domu.
>> Dzi� w szkole niczego tw�rczego si� nie uczy, opr�cz nieu�ytecznego
>> balastu, wiedzy biernej i zwyk�ej automatycznej pami�ci�wy, w og�le nie
>> rozwija siďż˝ intelektu - rodzice musza oboje pracowaďż˝, a dzieci sďż˝
>> wychowywane przez pa�stwo.
>>
>>
>> Kiedy� jako wychowawczyni zorganizowa�am miejskim dzieciom mojej miejskiej
>> szko�y kulig, tu u nas na wsi. 30 dzieci z 5 klasy.
>> Sa� konnych by�o dwie pary, na ka�dej mie�ci�o si� 7 dzieci plus
>> nauczycielka/rodzic.
>> Podczas pierwszej tury reszta dzieci musiala czeka� na swoj� kolej. By�o
>> niezbyt mro�no i pi�knie, s�o�ce, �niegu pe�no. Dzieci sta�y bezmy�lnie,
>> bez ruchu, nie wiedz�c, co ze sob� zrobi� w tym czasie. Niekt�re usilowa�y
>> siďż˝ ganiaďż˝ - to szczyt fantazji byďż˝.
>> Patrz� tak na nie i widz� siebie, sprzed lat, z moimi kole�ankami i
>> kolegami - jak mysmy si� bawili! By�y to wspania�e zabawy. Du�o mo�naby
>> opowiada� - wymieni� tylko budowanie igloo, twierdzy, �niegowe rze�by,
>> wojna na �nie�ki, �nie�ne tunele w zaspach dr��one, labirynty ca�e... A te
>> dzieciaki stoj� i marzn�, zdegustowane i niemrawe, niezdolne i niech�tne do
>> jakiejkolwiek inicjatywy i inwencji.
>> M�wi�: Bawimy si�! - zrobimy wojn�.
>> A te oczy na mnie zwr�ci�y i nic nie kapuj�, w og�le nie wiedz�, o czym ta
>> pani do nich rozmawia! jaka wojna, o co chodzi??? Musia�am im tlumaczy�
>> krok po kroku - kazac utoczy� ka�demu po kilka �nie�nych kul jak na
>> ba�wana, z tych kul zbudowa� dwa �ukowate mury naprzeciw siebie w obu
>> ko�cach podw�rka, podzieli� si� na dru�yny, narobi� amunicji...
>> Spyta�am: Nigdy z rodzicami/kolegami nie bawili�cie si� w �niegu
>> ???'
>> Nigdy.
>>
>>
>> A jak mieli siďż˝ bawiďż˝, skoro ich rodzice umiejďż˝ TYLKO pracowaďż˝??? Gdzie
>> jest rodzina? Bo szko�a owszem, jest - uczy bierno�ci i OGRANICZA intelekt.
>> --
>> XL
>
> Ja nie znam dobrze Angielskiego, więc dzieciaka nie nauczę a w
> przedszkolu jest, więc może ty chcesz aby dziecko nie było mądrzejsze
> od ciebie co?
Moje to akurat w genach mają - same się wyrywają do wiedzy, wygrzebią spod
podłogi wiedzę :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:08:11 - Nixe
> Ja nie znam dobrze Angielskiego, więc dzieciaka nie nauczę a w
> przedszkolu jest, więc może ty chcesz aby dziecko nie było mądrzejsze
> od ciebie co?
To akurat słaby argument, bo angielski w przedszkolu to z reguły porażka.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-20 17:23:26 - glob
Nixe napisał(a):
> W dniu 2012-01-19 23:09, Nemezis pisze:
>
> > Ja nie znam dobrze Angielskiego, wi�c dzieciaka nie naucz� a w
> > przedszkolu jest, wi�c mo�e ty chcesz aby dziecko nie by�o m�drzejsze
> > od ciebie co?
>
> To akurat s�aby argument, bo angielski w przedszkolu to z regu�y pora�ka.
>
> N.
Ale podstawy są.
Re: Przedszkola
2012-01-20 09:52:05 - Qrczak
>
> Mówię: Bawimy się! - zrobimy wojnę.
> A te oczy na mnie zwróciły i nic nie kapują, w ogóle nie wiedzą, o czym ta
> pani do nich rozmawia! jaka wojna, o co chodzi??? Musiałam im tlumaczyć
> krok po kroku - kazac utoczyć każdemu po kilka śnieżnych kul jak na
> bałwana, z tych kul zbudować dwa łukowate mury naprzeciw siebie w obu
> końcach podwórka, podzielić się na drużyny, narobić amunicji...
> Spytałam: Nigdy z rodzicami/kolegami nie bawiliście się w śniegu
> ???'
> Nigdy.
A trzeba było dać po karabinie.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-20 11:04:51 - Nixe
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 12:04:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
>> Dziecko się rozwija w przedszkolu ma zajęcia z pisania, malowania,
>> muzyki, zabawy z rówieśnikami. Samej trudno ci będzie to zapewnić.
>
> Kiedyś malowanie, muzyka, zabawa - były w szkole. Rodzice zatem ze szkoły
> to umieli przez całe pokolenia i mieli dzięki temu co robić z własnymi
> dziećmi w domu.
> Dziś w szkole niczego twórczego się nie uczy, oprócz nieużytecznego
> balastu, wiedzy biernej i zwykłej automatycznej pamięciówy, w ogóle nie
> rozwija się intelektu - rodzice musza oboje pracować, a dzieci są
> wychowywane przez państwo.
>
>
> Kiedyś jako wychowawczyni zorganizowałam miejskim dzieciom mojej miejskiej
> szkoły kulig, tu u nas na wsi. 30 dzieci z 5 klasy.
> Sań konnych było dwie pary, na każdej mieściło się 7 dzieci plus
> nauczycielka/rodzic.
> Podczas pierwszej tury reszta dzieci musiala czekać na swoją kolej. Było
> niezbyt mroźno i pięknie, słońce, śniegu pełno. Dzieci stały bezmyślnie,
> bez ruchu, nie wiedząc, co ze sobą zrobić w tym czasie. Niektóre usilowały
> się ganiać - to szczyt fantazji był.
> Patrzę tak na nie i widzę siebie, sprzed lat, z moimi koleżankami i
> kolegami - jak mysmy się bawili! Były to wspaniałe zabawy. Dużo możnaby
> opowiadać - wymienię tylko budowanie igloo, twierdzy, śniegowe rzeźby,
> wojna na śnieżki, śnieżne tunele w zaspach drążone, labirynty całe... A te
> dzieciaki stoją i marzną, zdegustowane i niemrawe, niezdolne i niechętne do
> jakiejkolwiek inicjatywy i inwencji.
> Mówię: Bawimy się! - zrobimy wojnę.
> A te oczy na mnie zwróciły i nic nie kapują, w ogóle nie wiedzą, o czym ta
> pani do nich rozmawia! jaka wojna, o co chodzi??? Musiałam im tlumaczyć
> krok po kroku - kazac utoczyć każdemu po kilka śnieżnych kul jak na
> bałwana, z tych kul zbudować dwa łukowate mury naprzeciw siebie w obu
> końcach podwórka, podzielić się na drużyny, narobić amunicji...
> Spytałam: Nigdy z rodzicami/kolegami nie bawiliście się w śniegu
> ???'
> Nigdy.
U nas jak [czasem] spadnie śnieg, to bachorów nie można do domu zagonić.
I nie tylko zresztą naszych. Po szkole regularnie urządzane są
nielegalne (z punktu widzenia szkoły oczywiście ;-) bitwy śnieżne,
lepienie bałwanów, ślizganie się na boisku czy chodniku czy z bardziej
prymitywnych zabaw - mycie dziewczyn lub najprostsze tarzanie się po
glebie.
Więc to, co opisujesz to jakiś ewenement. Albo dzieci zmarznięte albo
sikać im się chciało ;-)
> A jak mieli się bawić, skoro ich rodzice umieją TYLKO pracować???
Szczegoś żyć czeba.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 20:06:15 - Paulinka
> W dniu 2012-01-23 00:37, Paulinka pisze:
>>
>> Widzisz Michała nauczycielka stawiała mu 4 (te słoneczka z 4 palcami),
>> na pierwszej lekcji po zmianie nauczyciela pani dyrektor walnęła mu
>> cztery 6 w jednym dniu(!).
>> Pani Maria stawiała mu te 4 nie dlatego, ze on czegoś nie umiał, ale
>> że nie robił tego na 100%, bo mu się nie chciało.
>> Przeczytałam ocenę półroczną opisową oczywiście (sporządzoną jeszcze
>> przez panią Marię) składnie napisany tekst, bez achów i ochów, same
>> konkrety, co dziecko umie wg podstawy programowej.
>
> A jak jest teraz? Dostają oceny?
Dostają te słoneczka, które mają określoną wartość, więc to tak naprawdę
są zwykłe oceny.
>>> IMO lepsze by było określanie wyników, jeśli już. Ale i to nie jest
>>> doskonała metoda. Sprawdzi się w sporcie, ale w innych przedmiotach
>>> już nie zawsze i nie wszystko.
>>
>> Wyniki to jednak nie wszystko j.w. liczy się tez zaangażowanie etc.
>> IMO to jest całokształt uczniowskiej pracy.
>
> Zgadzam się. Ocenianie to na pewno ciężka sprawa, zwłaszcza w młodszych
> klasach, bo oceną można bardzo wpłynąć na stosunek dziecka do szkoły.
> Dlatego nie ma chyba jednej idealnej metody. Na pewno ocena opisowa jest
> najmniej krzywdząca.
Też tak uważam.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:51:40 - XL
> W dniu 2012-01-23 00:24, XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:51:03 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> inny jest lepszy w gębie,
>>> więc dostaje piątki z polskiego i języków.
>> Nie wiedziałam, że to od gęby zalezy.
>
> No to się czegoś dowiedziałaś.
>
No tak, wyjaśniłaś mi, dlaczego moje dziewczyny np dostawały 3-)
Bo były mocne w gębie. Powiem im to, też będą zaciekawione :-]
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:41:39 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:51:03 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> A na tym też można zbudować coś
>>> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
>>> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
>>
>> Justysia siem angielskiego nauczyła - dziś sprawnie się wypowiadała!
>> 3-)
>
>
> Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła?
Moja pochwała o tym świadczy? Jak na to wpadłaś?
> Czy może sportowcy, to idioci ta wogle?
Przeważnie mało kumaci. Poza wyjątkami nie czyniacymi reguły przeciwnej.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 20:04:18 - Paulinka
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:28:12 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:51:03 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> A na tym też można zbudować coś
>>>> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
>>>> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
>>> Justysia siem angielskiego nauczyła - dziś sprawnie się wypowiadała!
>>> 3-)
>>
>> Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła?
>
> Moja pochwała o tym świadczy? Jak na to wpadłaś?
Słwowo kluczowe Justysia.
>> Czy może sportowcy, to idioci ta wogle?
>
> Przeważnie mało kumaci. Poza wyjątkami nie czyniacymi reguły przeciwnej.
Czyli idioci tak wogle.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-25 00:09:45 - Paulinka
> W dniu 2012-01-24 21:13, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>>
>>> Sylwia Gruchała nie miała lekkiego życia niemal od urodzenia. Ja tam
>>> ją podziwiam. Fakt, też mnie denerwowało kiedyś, jak jej słuchałam,
>>> bo wypowiadała się jak naiwna dziewczynka, ale przeczytałam z nią
>>> dłuuugi wywiad w WO i odtąd mam dla niej duży szacunek.
>>
>> Znalazłam ten wywiad i rzeczywiście historia jej życia daje sporo do
>> myślenia.
>
> Mnie przede wszystkim to, że często bardzo łatwo nam przychodzi
> formułowanie opinii na czyjś temat, chociaż nie mamy bladego pojęcia,
> przez co ten człowiek musiał przejść. I ile przeszkód pokonać, żeby
> ostatecznie coś osiągnąć. Podziwiam takich ludzi, naprawdę.
Widzisz, ja też pojechałam stereotypem. Skoro nie potrafi się w ładny
sposób wypowiadać, na pewno jest głupiutka. A przecież wystarczyło wziąć
pod uwagę prosty fakt, że kamery onieśmielają, nie każdy się rodzi
oratorem. Myślę, ze sporo takich łatek ludziom w życiu rozdajemy.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:01:32 - XL
> Użytkownik XL
> news:1i1r6prdqx9aq$.7ldzcgz3weje$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:51:03 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> A na tym też można zbudować coś
>>> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
>>> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
>>
>> Justysia siem angielskiego nauczyła - dziś sprawnie się wypowiadała!
>> 3-)
>
> Ale po polsku nadal średnio ;-P
Owszem, ale i tak lepiej, niż Małysz, którego słuchac się nie dało...
> Przy czym jak na sportowca to i tak jest bardzo elokwentna i inteligentna.
>
Myślę, że niektórzy (jak własnie ona) jednak potrafią coś więcej wynieść
ze sportu, niż tylko pieniądze i medale.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:34:15 - Aicha
>>> Justysia siem angielskiego nauczyła - dziś sprawnie się wypowiadała!
>>> 3-)
>>
>> Ale po polsku nadal średnio ;-P
>
> Owszem, ale i tak lepiej, niż Małysz, którego słuchac się nie dało...
Kobieto, czego Ty chcesz od dekarza po zawoduwie (C) Lebowski (maturę
zdał znacznie później)?
Mieszczanin szlachcicem to tylko w bajkach :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-24 09:39:41 - Nixe
news:jfkn97$6ae$1@news.icm.edu.pl...
> Kobieto, czego Ty chcesz od dekarza po zawoduwie
To raczej nie jest kwestia dekarstwa czy szkoły, tylko tego, że jak się
uprawia sport zawodowo i to na najwyższym poziomie, to tak naprawdę nie ma
czasu na nic innego, tylko na ten sport.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:46:12 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 15:12:03 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>>> I w og�le po co szko�a. Zgadzam si�!
>>>>
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> Szko�a te� ci przeszkadza i pewnie te� nauczysz, a jak wklei�em
>>> przypadkow� jedn� lekcj� z przedszkola to zupe�nie nie mia�a� poj�cia
>>> co to jest,
>>
>> Ale� mia�am.
>>
>>> nie m�wi�c ju� o nauczeniu i odrazu stwierdzi�a� �e
>>> zb�dne.
>>
>> �e bzdurne!
>> Bu�ki pokazujace emocje. Te� mi co�.
>>
>>> No przy takim podej�ciu, gdyby by�o zara�liwe to nar�d debili
>>> wyro�nie. Ta twoja g�rnolotno�� zaczyna dzia�a� mi na nerwy. Bo trac�
>>> czas gadaj�c z bab� kt�ra skacze z chmurki na chmurk�.
>>
>> Bo Ciďż˝ po nich ganiam i nie zostajďż˝ w tyle?
>> 3-)
>>
>> --
>> XL
>
> Ach to ludzie nie mają twarzy na których pokazują emocję.....trzeba
> było tak odrazu wyjechać z nowej Ikselkowej anatomi. Jest to bardzo
> potrzebne, gdzyż pozwala rozpoznawać świat emocji innych ludzi i
> swoje. No nieźle, narazie to kalekę przez wychowanie w domu z
> normalnego dziecka byś zrobiła.
Emocje sa pokazywane całym ciałem, gestykulacją - twarz może pokazywać
emocje zupełnie przeciwne - np radość może objawiać się łzami :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:13:52 - XL
> W dniu 2012-01-20 21:50, XL pisze:
>
>>>>>>> Stalker
>>>>>>
>>>>>> Howgh^2
>>>>>
>>>>> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>>>>
>>>> Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
>>>
>>> I będzie Ikselka musiała do mnie przyjechać, bo ja z muzyki to tylko
>>> sto lat o mój rozmarynie :-)
>>
>> Ja tylko na skrzypcach gram i na mandolinie (a, zapomnialam, tez mam -
>> wloska, stara), corki Ci przysle - naucza Ci dzieciaki ;-)
>
> Czyli jednak nie wszyscy mogom (nie poprawiać) wszystkiego sami nauczyć? :>
Ostatnio lubisz słowo cały i wszystko.
A ja uważam, ze i Ty COŚ umiesz.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:10:46 - Aicha
>>>>>>>> Stalker
>>>>>>>
>>>>>>> Howgh^2
>>>>>>
>>>>>> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>>>>>
>>>>> Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
>>>>
>>>> I będzie Ikselka musiała do mnie przyjechać, bo ja z muzyki to tylko
>>>> sto lat o mój rozmarynie :-)
>>>
>>> Ja tylko na skrzypcach gram i na mandolinie (a, zapomnialam, tez mam -
>>> wloska, stara), corki Ci przysle - naucza Ci dzieciaki ;-)
>>
>> Czyli jednak nie wszyscy mogom (nie poprawiać) wszystkiego sami nauczyć? :>
>
> Ostatnio lubisz słowo cały i wszystko.
Idę w Twoje ślady :P
> A ja uważam, ze i Ty COŚ umiesz.
Tylko jeszcze trzeba mieć metody - odrzekł Cyryl.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-27 22:00:01 - Madoniowie
>>> Jakby tak wszystko rozkładac na czynniki pierwsze, to by się człowiek
>>> załamał :-)
>>
>> Nawet nie trzeba rozkładać. Wystarczy pomyśleć.
>
> Nadmiar myślenia szkodzi. W tym na urodę.
:D Ja tam piękny być nie muszę.
>>> Ten co nie ma dzieci też płaci za moje przedszkole i moich logopedów.
>>
>> Też.
>
> Ale najwyraźniej za mało, skoro w kuluarach przebąkuje się o bykowym.
Nie znam rządu w Europie, który by uważał, że wpływy do budżetu są
wystarczające. A i tego, że bykowe na logopedów pójdzie też nie jestem
za bardzo pewien.
>>> Każdy płaci za wszystko. Za lekarzy, za drogi itp.
>>
>> Ano. Idiotyzm, prawda?
>
> Tyle, że takie wybiórcze traktowanie przedpłat rodzi pewne inne
> niebezpieczeństwa.
Wybiórcze traktowanie przedpłat? O co kaman, bo nie czaję?
>> A ja ciągle widzę różnicę. :-) Tym bardziej, jeśli się tych darmowych
>> zestawi z płatnymi logopedami. I nazywanie państwowych usług
>> darmowymi tworzy niebezpieczne zjawiska. Ale dajmy już temu spokój.
>
> Bo inna jakość? Widząc żywą gotówkę inaczej się nierzadko człek spręża i
> wygina aniżeli przy tej wirtualnej.
Oj złożone jest to zjawisko.
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:55:20 - XL
> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
>
>> I to jest tylko jakaś 1/5 tego, co wtedy robiłam jako kobieta pracująca.
>> Już przy 1/5 z tej 1/5 Ty byś padła i nie mogłą wyjść do pracy albo po
>> przyjścoiu z niej dojść do łózka.
>> :-]
>
> A skąd ta pewność? Myślę, że każda z nas spokojnie dałaby sobie z tym
> wszystkim radę, gdyby była do tego zmuszona.
Oczywiście, zapewne.
> To nie jest przecież kwestia talentu, tylko konieczności przystosowania
> się do zastanych warunków.
>
Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIŚ
pracują. Ludzie DZIŚ nic takiego nie robią, żeby nie móc do łożka dojść.
No moze górnicy, hutnicy...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:59:56 - Nixe
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
>>
>>> I to jest tylko jakaś 1/5 tego, co wtedy robiłam jako kobieta pracująca.
>>> Już przy 1/5 z tej 1/5 Ty byś padła i nie mogłą wyjść do pracy albo po
>>> przyjścoiu z niej dojść do łózka.
>>> :-]
>>
>> A skąd ta pewność? Myślę, że każda z nas spokojnie dałaby sobie z tym
>> wszystkim radę, gdyby była do tego zmuszona.
>
> Oczywiście, zapewne.
>
>> To nie jest przecież kwestia talentu, tylko konieczności przystosowania
>> się do zastanych warunków.
>>
>
> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIŚ
> pracują. Ludzie DZIŚ nic takiego nie robią, żeby nie móc do łożka dojść.
> No moze górnicy, hutnicy...
Męczy nie tylko praca fizyczna.
Praca umysłowa, zwłaszcza intensywna i obarczona problemami i stresami
(a o te dziś nietrudno) męczy tym bardziej, że nie można od niej
odpocząć zapadając po prostu w sen.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:44:15 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1sq94ucusnz2s.id9jt3vsh8ge.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
>>
>>> I to jest tylko jakaś 1/5 tego, co wtedy robiłam jako kobieta pracująca.
>>> Już przy 1/5 z tej 1/5 Ty byś padła i nie mogłą wyjść do pracy albo po
>>> przyjścoiu z niej dojść do łózka.
>>> :-]
>>
>> A skąd ta pewność? Myślę, że każda z nas spokojnie dałaby sobie z tym
>> wszystkim radę, gdyby była do tego zmuszona.
>
> Oczywiście, zapewne.
Tak, zapewne tylko Ty jedyna na całym świecie dałaś radę, a reszta kobiet by
zapewne przysiadła na progu i się rozpłakała. Plissss.
>
>> To nie jest przecież kwestia talentu, tylko konieczności przystosowania
>> się do zastanych warunków.
>>
>
> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIŚ
> pracują. Ludzie DZIŚ nic takiego nie robią, żeby nie móc do łożka dojść.
> No moze górnicy, hutnicy...
Ale kiedyś też jedni pracowali ciężko a inni nie. I tak jest teraz.
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:30:40 - XL
> W dniu 2012-01-20 22:53, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 22:02:01 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> Stalker, ja swoją babcią i jej odpornością też służę
>>
>> No i teraz wyobraź sobie swoją żonę na miejscu babci :-)
>
> Myślę, że zaniosła by babcię do tej studni (razem z wiadrami)...
>
> Stalker, Potem zaniosła mnie do pracy, a dzieci do szkoły, wróciła do
> obejścia, przeniosła dom na pole, a pole do lasu i to wszystko przed
> śniadaniem :-)
Wiem 3-)
Ale NIE MUSI 3-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:18:32 - XL
> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>
>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>> państwowym.
>>
>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>
> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>
> Qra
Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:21:39 - Paulinka
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>
>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>> państwowym.
>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>
>> Qra
>
> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
wiedzieć, o czym gadasz.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:52:17 - Qrczak
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>
>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na
>>>>> Żuławy
>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>> państwowym.
>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem
>>>> ręki
>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>
>>> Qra
>>
>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>
> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
> wiedzieć, o czym gadasz.
Wolałabym opowieść o osobistych doświadczeniach ze Szwecją. te z
bezrobociem mogą być mało elektryzujące.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:54:29 - Paulinka
> Dnia 2012-01-22 21:21, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>>
>>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na
>>>>>> Żuławy
>>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>>> państwowym.
>>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem
>>>>> ręki
>>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>>
>>>> Qra
>>>
>>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>>
>> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
>> wiedzieć, o czym gadasz.
>
> Wolałabym opowieść o osobistych doświadczeniach ze Szwecją. te z
> bezrobociem mogą być mało elektryzujące.
Szwedzi na ten przykład naturalizują polskie dzieci. Potem je Rutkowski
odbija. No i nie zapominajmy nigdy o Potopie szwedzkim.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:16:49 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
> > XL
> > news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>
> >>> XL
> >>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>
> >>>>> XL
> >>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> >>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> XL
> >>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>> XL pisze:
> >>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
> >>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
> >>>>>>>>>>>>>> robic
> >>>>>>>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
> >>>>>>>>>>>>> tego
> >>>>>>>>>>>>> co
> >>>>>>>>>>>>> się
> >>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
> >>>>>>>>>>>>> 3-)
> >>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
> >>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
> >>>>>>>>>> chodzi.
> >>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
> >>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
> >>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
> >>>>>>>> one
> >>>>>>>> sie
> >>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
> >>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> >>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
> >>>>>>>
> >>>>>>> i.
> >>>>>>>> --
> >>>>>>>> XL
> >>>>>>
> >>>>>> Zacytuj.
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> a co konkretnie??
> >>>>
> >>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
> >>>
> >>>
> >>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj sie
> >>> Katoliku
> >>> z Encyklikami.....
> >>>
> >>
> >> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co mi
> >> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
> >> pytam
> >> nie operujesz żadnym konkretem:
> >> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
> >
> >
> > nie kumasz nic.
> >
> > www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>
>
> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>
> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi związany,
> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby mogły
> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe oraz
> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli -- nie
> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi kobietami
> -- umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza domem
> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny, skoro
> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów posłannictwa
> macierzyńskiego11.
>
> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z uwzględnieniem
> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia, do
> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z mężczyznami
> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako matka
> posiada rolę niezastąpioną.
>
>
> > doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>
> Przeczytałaś?
>
> --
> XL
To jest na temat macierzyństwa idiotko, a nie o pracy. Powyżej kilka
postów ci wkleiłem to co trzeba i tam też stoi jak twoje podejście
jest niezgodne z nauką Chrystusa.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:23:25 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL
>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się wybiórczo
>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>
>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>
>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>
>>>>>
>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj sie
>>>>> Katoliku
>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>
>>>>
>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co mi
>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
>>>> pytam
>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>
>>>
>>> nie kumasz nic.
>>>
>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>
>>
>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>
>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi związany,
>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby mogły
>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe oraz
>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli -- nie
>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi kobietami
>> -- umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza domem
>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny, skoro
>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów posłannictwa
>> macierzyńskiego11.
>>
>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z uwzględnieniem
>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia, do
>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z mężczyznami
>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako matka
>> posiada rolę niezastąpioną.
>>
>>
>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>
>> Przeczytałaś?
>>
>> --
>> XL
>
> To jest na temat macierzyństwa idiotko, a nie o pracy.
To?
> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z uwzględnieniem
> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia, do
> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z mężczyznami
> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako matka
> posiada rolę niezastąpioną.
Idioto.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:38:58 - XL
> XL
> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL
>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne robienie
>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych stanów
>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości się
>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>
>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>
>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>
>>>>>
>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj
>>>>> sie
>>>>> Katoliku
>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>
>>>>
>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co
>>>> mi
>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
>>>> pytam
>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>
>>>
>>> nie kumasz nic.
>>>
>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>
>>
>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>
>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi związany,
>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
>> mogły
>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe
>> oraz
>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ? nie
>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi kobietami
>> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza domem
>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny, skoro
>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów posłannictwa
>> macierzyńskiego11.
>>
>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z uwzględnieniem
>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia, do
>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z mężczyznami
>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako matka
>> posiada rolę niezastąpioną.
>
> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>>
>>
>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>
>> Przeczytałaś?
>
> tak.
>
Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:43:58 - Iwon(K)a
news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL
>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic
>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
>>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
>>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości
>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
>>>>>>>>>>> dywagacje -
>>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje
>>>>>>>>>> jako
>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>>
>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj
>>>>>> sie
>>>>>> Katoliku
>>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co
>>>>> mi
>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
>>>>> pytam
>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>>
>>>>
>>>> nie kumasz nic.
>>>>
>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>>
>>>
>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>>
>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi związany,
>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
>>> mogły
>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe
>>> oraz
>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ?
>>> nie
>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
>>> kobietami
>>> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
>>> domem
>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny, skoro
>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
>>> posłannictwa
>>> macierzyńskiego11.
>>>
>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
>>> uwzględnieniem
>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia,
>>> do
>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
>>> mężczyznami
>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
>>> matka
>>> posiada rolę niezastąpioną.
>>
>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>>>
>>>
>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>>
>>> Przeczytałaś?
>>
>> tak.
>>
>
> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
Jak zwykle glupie.
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:39:46 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:48:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:34:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Nie mogłam tego zdzierżyć i zaproponowałam, żeby mi
>>>>> obniżyła ocenę, a jej dała wyższa, i o dziwo nauczycielka się zgodziła.
>>>>> Też mi pedagog z bożej łaski.
>>>> Jednak?
>>>> 3-)
>>> Jednak. Ona mnie nie lubiła, bo dogadałam się z wychowawcą i na WF
>>> chodziłam z kolegami z klasy (oni jednak w coś potrafili grać...), a na
>>> zaliczenia chodziłam do dziewczyn.
>>> Zresztą nigdy nie twierdziłam, ze nauczyciele to nieskazitelne i
>>> nieomylne jednostki. Pani wuefistce się kłaniałam zawsze i wszędzie ;)
>>
>> Oto i obłuda ;-PPP
>
> A to czemuż? Nauczono mnie mówić dzień dobry mijanym znanym sobie ludziom.
Pisałaś o KŁANIANIU 333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 19:50:24 - Paulinka
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:24:50 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:48:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 23:34:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Nie mogłam tego zdzierżyć i zaproponowałam, żeby mi
>>>>>> obniżyła ocenę, a jej dała wyższa, i o dziwo nauczycielka się zgodziła.
>>>>>> Też mi pedagog z bożej łaski.
>>>>> Jednak?
>>>>> 3-)
>>>> Jednak. Ona mnie nie lubiła, bo dogadałam się z wychowawcą i na WF
>>>> chodziłam z kolegami z klasy (oni jednak w coś potrafili grać...), a na
>>>> zaliczenia chodziłam do dziewczyn.
>>>> Zresztą nigdy nie twierdziłam, ze nauczyciele to nieskazitelne i
>>>> nieomylne jednostki. Pani wuefistce się kłaniałam zawsze i wszędzie ;)
>>> Oto i obłuda ;-PPP
>> A to czemuż? Nauczono mnie mówić dzień dobry mijanym znanym sobie ludziom.
>
> Pisałaś o KŁANIANIU 333-)
Zauważyłaś emotkę czy niekoniecznie? Mówiłam jej normalnie dzień dobry,
obie się nie lubiłyśmy i nie było to żadną tajemnicą.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:28:14 - XL
> medea pisze:
>> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>>
>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii
>>> da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak
>>> się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz.
>>> Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz
>>> tej walki i wkładu wynikami.
>>>
>>
>> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną, jak i
>> drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można wyuczyć rzutu
>> piłką, co rozwiązywania zadań.
>
> To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
A Ty byś postulowała ocenianie... intencji?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:39:51 - Paulinka
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:12:18 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii
>>>> da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak
>>>> się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz.
>>>> Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz
>>>> tej walki i wkładu wynikami.
>>>>
>>> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną, jak i
>>> drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można wyuczyć rzutu
>>> piłką, co rozwiązywania zadań.
>> To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
>
> A Ty byś postulowała ocenianie... intencji?
Pracy i zaangażowania w przedmiotach, w których nie wszystko zależy od
wrodzonych umiejętności (muzyka, plastyka, wf).
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:02:09 - XL
> Użytkownik XL
> news:ea4h2i9xh523.z146783oqqjf$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:00:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
>>> się nauczyć
>>
>> Tak! - trzeba TYLKO chcieć 33333333-)
>
> Na poziomie podstawowym? A i owszem.
> To naprawdę nie są rzeczy niewyuczalne.
> Zwłaszcza w obecnym programie tak uproszczonym, że strach się bać, co z tych
> dzieci w przyszłości powyrasta.
>
Ano... Będą jak Amerykanie i Włosi...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:23:33 - Nixe
Użytkownik XL
news:1t5kfmt2adzeo$.4ee6tlk95ueq.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 10:39:23 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:ea4h2i9xh523.z146783oqqjf$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:00:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii
>>>> da
>>>> się nauczyć
>>>
>>> Tak! - trzeba TYLKO chcieć 33333333-)
>>
>> Na poziomie podstawowym? A i owszem.
>> To naprawdę nie są rzeczy niewyuczalne.
>> Zwłaszcza w obecnym programie tak uproszczonym, że strach się bać, co z
>> tych
>> dzieci w przyszłości powyrasta.
> Ano... Będą jak Amerykanie i Włosi...
A żebyś wiedziała, że dokładnie takie same miałam skojarzenia.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:02:50 - XL
> Paulinka
>
>> Kowalczyk Ci też czymś zaszkodziła? Czy może sportowcy, to idioci ta
>> wogle?
>
> Wszyscy nie, ale nie da się ukryć, że czasem jak człowiek tak posłucha
> jednego z drugim, to się trochę żenująco robi. Wyjątkiem są dla mnie
> Kusznierewicz, Hołowczyc i Włoszczowska.
>
> N.
Owszem, dla mnie także Boniek, ale to nie Twoje czasy.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 19:21:19 - glob
medea napisał(a):
> W dniu 2012-01-23 16:06, XL pisze:
> > Te�. By�o cymbalist�w wielu (ale �aden nie �mia� zagra� przy.... -
> > pami�tasz?)
>
> S�dz�, �e Qrze mo�e chodzi� o nazw�. Zdaje si�, �e oficjalnie to s�
> dzwonki, ale u nas te� si� przyj�y cymba�ki.
> Jankiel natomiast gra� na cymba�ach, czyli czym� takim:
>
> www.youtube.com/watch?v=aw3UxzUPmFE
>
> > - zesp� liczy� co� z 50 uczni�w. Cymba�ki - ca�y pierwszy rz�d, za
> > nim mandoliny, tr�bki, skrzypce, z boku akordeony, perkusja, band�o,
> > organy elektryczne, gitary i co tam jeszcze...
>
> A tak na marginesie - wiesz, jak podej�� do nauczania gry na
> cymba�kach? Moja c�rka pr�buje co nieco pogrywa�, ale bez podpowiedzi
> nie zrobi post�p�w.
>
> Ewa
Do Elizy jest łatwo zagrać na cymbałkach, nawet małe dzieci łapią jak
się to gra.
Re: Przedszkola
2012-01-23 17:01:03 - XL
> Użytkownik XL
> news:1wy5s5dhtt0g6$.e69kkw0i1mcr.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:11:52 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Polski i matematyka zostałyby jako przedmioty obowiązkowe.
>>
>> A po co? - na maturze się przecież nie przydadzą... ;-PPP
>
> A to już nie ma tych przedmiotów na maturze?
A co tam jest na tej maturze... Kawałek tekstu do analizy. Nawet czytać
lektur nie trzeba. Do tego dołóżmy zaświadczenie o dysleksji i - nie matura
lecz chęć szczera. :-(
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:58:54 - Szpilka
Użytkownik XL
news:10n30pz927yv5$.1sohzmpoz87hy.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 16:40:07 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1wy5s5dhtt0g6$.e69kkw0i1mcr.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 15:11:52 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Polski i matematyka zostałyby jako przedmioty obowiązkowe.
>>>
>>> A po co? - na maturze się przecież nie przydadzą... ;-PPP
>>
>> A to już nie ma tych przedmiotów na maturze?
>
> A co tam jest na tej maturze... Kawałek tekstu do analizy.
Nie wiem. Na razie nie moje klimaty. Swoją miałam dawno, na dzieciową też
jeszcze poczekam.
> Nawet czytać
> lektur nie trzeba.
Serio, serio? Czy jak zwykle sobie wymyślasz?
> Do tego dołóżmy zaświadczenie o dysleksji i - nie matura
> lecz chęć szczera. :-(
Ale wiesz co. To całe zaświadczenie ( i to raczej o dysortografię chodzi) to
akurat z wiadomościami na maturze to mało ma wspólnego. Bo jak delikwent
napisze bzdury to mu nawet zaświadczenie nie pomoże. A jak ma wiadomości, a
ortografii nie jest w stanie przeskoczyć, to co? Przekreślać takiego?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:03:14 - XL
> W dniu 2012-01-20 23:46, XL pisze:
>
>> Nie mogę, bo jest W PRACY :-)
>
> Z nakazu? ;-)
>
>> Ale domyślam się, że chodzi o białe robaki
>
> Dokładnie.
> U nas dzikunami nazywa się larwy muchy czy ogólnie białe robactwo.
> Myślałam, że to powszechna nazwa, ale jak wrzuciłam w gugiel, to jakieś
> cuda-wianki wyskakują.
>
> > albo pinkę.
>
> A tego to ja nie znałam, ale już znalazłam.
> www.kolo63.tnb.pl/viewpage.php?page_id=13
> Najlepszy jest ten fragment:
>
> Aby jednak jak najdłużej nasze robaczki były w dobrej kondycji powinny
> być przechowywane w lodówce.
> PS. Kobiety nie rozumieją, że robaki w pudełku i worku foliowym na
> prawdę są czyste i nieszkodliwe. Jest jednak na to sposób. Natchnąłem
> się kiedyś na doskonały pomysł: Pomalować słoik od środka farbą, a
> następnie napełnić go robakami. Żonie wytłumaczył, że jest to specjalny
> rodzaj farby, który musi być przechowywany w niskiej temperaturze. Żona
> nie spodziewając się podstępu bez problemu powinna się zgodzić.
>
> N.
Mąż niedawno się przyznał, że razu pewnego wylazły mu w lodówce - słoik był
tylko przykryty wieczkiem i wieczko się przesunęło jakoś widocznie, gdy
zamykał lodówkę. Zobaczył rano po wstaniu z łożka, ze z lodówki rządkiem
wychodzą robaczki i maszerują przez kuchnię, widocznie wyszły przez jakąś
nieszczelnosć w drzwiach - kiedy otworzył lodówkę, robaki były wszędzie, a
ja już własnie się zaczynałam budzić na górze w sypialni. W potwornym
stresie wyłapał te robaki, a ja niczego potem się nie domyśliłąm - bobym
padła chyba na miejscu :-D
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 23:57:50 - glob
kiwiko napisał(a):
> U?ytkownik Stalker
> news:jffdus$s06$1@news.dialog.net.pl...
> >W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
> >
> >> Wklejam jedno z zaj?? w przedszkolu......,.
> >>
> >> Z?o?? pi?kno?ci szkodzi- rozwijanie empatii i umiej?tno?ci radzenia
> >> sobie z emocjami w grupie 6 - latk?w.
> >
> > Ju? pal diabli, ?e to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
> > dziecko powinno wynie?? z domu) :-)
> >
> > Dlaczego uwa?asz, ?e do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
> > przedszkole, a nie rodzice?
> >
> > Bo ja uwa?am, ?e takie zaj?cia to jest ABC domowej pracy z dzie?mi...
> >
> > Stalker
> >
> bo nie wszyscy rodzice s? tacy jak Ty ;)
> s? zapracowani, zm?czeni i lubi? ogl?da? telewizj?
>
> kiwiko
E tam, jakby mu zaproponowali przeprowadzić jedną lekcję przedszkolu,
to po godzinie albo On by skakał z okna ,albo dzieci;))
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:39:18 - XL
> bo nie wszyscy rodzice są tacy jak Ty ;)
> są zapracowani, zmęczeni i lubią oglądać telewizję
A generalnie to trzecie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:48:40 - Qrczak
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 23:43:37 +0100, kiwiko napisał(a):
>
>> bo nie wszyscy rodzice są tacy jak Ty ;)
>> są zapracowani, zmęczeni i lubią oglądać telewizję
>
> A generalnie to trzecie.
Tak. Wszystkie rodzice oglądają telewizję. Bo ma misję.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 23:44:21 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
>
> > Wklejam jedno z zaj�� w przedszkolu......,.
> >
> > Z�o�� pi�kno�ci szkodzi- rozwijanie empatii i umiej�tno�ci radzenia
> > sobie z emocjami w grupie 6 - latk�w.
>
> Ju� pal diabli, �e to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
> dziecko powinno wynie�� z domu) :-)
>
> Dlaczego uwa�asz, �e do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
> przedszkole, a nie rodzice?
>
> Bo ja uwa�am, �e takie zaj�cia to jest ABC domowej pracy z dzie�mi...
>
> Stalker
Dlatego że większość ludzi nie ma kontaktu z własnymi emocjami i to
dorosłych ludzi ,i jedynie czego nauczą to właśnie wypierania i nie
przyznawania się do tego co czują, a w przedszkolu dzieci mają
możliwość nawiązywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
innych. A poza tym wyjście dziecka z domu to jest nabywanie nowych
sytułacji gdzie w domu często pozostaje telewizor. Wogóle ja na twoim
miejscu bym się zastanowił czy ktoś z opieki tego nie czyta, bo jak
narazie ma się wrażenie wyrodnego ojca, któremu trzeba zabrać dzieci.
Potwora po prostu.
Re: Przedszkola
2012-01-22 00:02:56 - Stalker
>
>
> Stalker napisał(a):
>> W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
>>
>>> Wklejam jedno z zaj�� w przedszkolu......,.
>>>
>>> Z�o�� pi�kno�ci szkodzi- rozwijanie empatii i umiej�tno�ci radzenia
>>> sobie z emocjami w grupie 6 - latk�w.
>>
>> Ju� pal diabli, �e to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
>> dziecko powinno wynie�� z domu) :-)
>>
>> Dlaczego uwa�asz, �e do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
>> przedszkole, a nie rodzice?
>>
>> Bo ja uwa�am, �e takie zaj�cia to jest ABC domowej pracy z dzie�mi...
>>
>> Stalker
>
> Dlatego że większość ludzi nie ma kontaktu z własnymi emocjami i to
> dorosłych ludzi ,i jedynie czego nauczą to właśnie wypierania i nie
> przyznawania się do tego co czują, a w przedszkolu dzieci mają
> możliwość nawiązywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
> innych.
Większość dorosłych ludzi to obecnie ludzie, którzy w okresie socjalizmu
masowo chodziło do przedszkola. Skoro więc nie maja oni kontaktu z
własnymi emocjami, to twój wniosek na temat tego , że teraz dzieci tych
rodziców nawiążą w przedszkolu kontakt z własnymi emocjami jest co
najnormalniej w świecie nieuprawniony...
Poza tym próbujesz leczyć skutek jego przyczyną.
Rodzice nie radzą sobie z dziećmi? To zróbmy wszystko za tych
rodziców... będą sobie jeszcze bardziej nie radzić.
Poza tym skąd wniosek, że panie przedszkolanki, obce dorosłe osoby nie
mają takich samych problemów z własnymi emocjami? Dlaczego chcesz
obowiązki rodzica przerzucać na obce osoby?
> A poza tym wyjście dziecka z domu to jest nabywanie nowych
> sytułacji gdzie w domu często pozostaje telewizor. Wogóle ja na twoim
> miejscu bym się zastanowił czy ktoś z opieki tego nie czyta, bo jak
> narazie ma się wrażenie wyrodnego ojca, któremu trzeba zabrać dzieci.
> Potwora po prostu.
:-))))
Stalker, Ikselka pan do ciebie... i punkt dla ciebie ;-)
Re: Przedszkola
2012-01-22 09:46:14 - kiwiko
Użytkownik Stalker
news:jffg6l$t3l$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
>>
>>
>> Stalker napisał(a):
>>> W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
>>>
>>>> Wklejam jedno z zaj�� w przedszkolu......,.
>>>>
>>>> Z�o�� pi�kno�ci szkodzi- rozwijanie empatii i
>>>> umiej�tno�ci radzenia
>>>> sobie z emocjami w grupie 6 - latk�w.
>>>
>>> Ju� pal diabli, �e to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
>>> dziecko powinno wynie�� z domu) :-)
>>>
>>> Dlaczego uwa�asz, �e do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
>>> przedszkole, a nie rodzice?
>>>
>>> Bo ja uwa�am, �e takie zaj�cia to jest ABC domowej pracy z
>>> dzie�mi...
>>>
>>> Stalker
>>
>> Dlatego że większość ludzi nie ma kontaktu z własnymi emocjami i to
>> dorosłych ludzi ,i jedynie czego nauczą to właśnie wypierania i nie
>> przyznawania się do tego co czują, a w przedszkolu dzieci mają
>> możliwość nawiązywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
>> innych.
>
> Większość dorosłych ludzi to obecnie ludzie, którzy w okresie socjalizmu
> masowo chodziło do przedszkola. Skoro więc nie maja oni kontaktu z
> własnymi emocjami, to twój wniosek na temat tego , że teraz dzieci tych
> rodziców nawiążą w przedszkolu kontakt z własnymi emocjami jest co
> najnormalniej w świecie nieuprawniony...
>
> Poza tym próbujesz leczyć skutek jego przyczyną.
>
> Rodzice nie radzą sobie z dziećmi? To zróbmy wszystko za tych rodziców...
> będą sobie jeszcze bardziej nie radzić.
>
> Poza tym skąd wniosek, że panie przedszkolanki, obce dorosłe osoby nie
> mają takich samych problemów z własnymi emocjami? Dlaczego chcesz
> obowiązki rodzica przerzucać na obce osoby?
bo nauczycielki to takie wspaniałe są ;)
kiwiko
Re: Przedszkola
2012-01-22 19:45:14 - Stalker
[ciach]
>Wogóle ja na twoim
> miejscu bym się zastanowił czy ktoś z opieki tego nie czyta, bo jak
> narazie ma się wrażenie wyrodnego ojca, któremu trzeba zabrać dzieci.
> Potwora po prostu.
Wrócę na chwilę do tego postu, bo miała dzisiaj miejsce taka sytuacja,
która uświadomiła mi w pełnej rozciągłości groteskowość dyskusji z Tobą:
Siedzę sobie przy stole, na kolanach najmłodszy przychówek. Karmię go
kaszką z jabłkami, ale ciężko idzie, bo obok najstarsza uczy grać w
szachy średniego i najmłodszy za wszelką cenę próbuje się dostać do
szachownicy, żeby zjeść pionki...
Na to wszystko najstarsza, matczynym tonem do najmłodszego:
- Jasiu przestań, przecież jak nam poprzewracasz wszystko, to nam będzie
smutno...
I tak sobie pomyślałem, kurde mam żonę, trójkę świetnych dzieciaków,
przedszkolne problemy znam na wylot, bo byliśmy z żoną w różnych
radach, pomagaliśmy organizować nie raz i nie dwa różne przedszkolne
imprezy, ba, na wizytacje na zajęcia chodziłem...
A na grupach ubliża mi i grozi odebraniem dzieci jakiś facecik, który
dopiero co wyszedł z więzienia (i to po raz drugi w życiu z przerwą na
epizod w psychiatryku), nie ma żony (za to ma mnóstwo dziwacznych
seksualnych fantazji), nie ma dzieci, żadnych stałych źródeł dochodu od
nie wiadomo jakiego czasu, prawie całe życie na utrzymaniu innych (w tym
moim)...
Absurdalność tej sytuacji tak mnie rozbawiła i w sumie rozbroiła, że
teraz to bym Ci nawet już w mordę nie dał za to co napisałeś :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-22 19:47:18 - Stalker
> W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
>
> [ciach]
>
>> Wogóle ja na twoim
>> miejscu bym się zastanowił czy ktoś z opieki tego nie czyta, bo jak
>> narazie ma się wrażenie wyrodnego ojca, któremu trzeba zabrać dzieci.
>> Potwora po prostu.
>
> Wrócę na chwilę do tego postu, bo miała dzisiaj miejsce taka sytuacja,
> która uświadomiła mi w pełnej rozciągłości groteskowość dyskusji z Tobą:
>
> Siedzę sobie przy stole, na kolanach najmłodszy przychówek. Karmię go
> kaszką z jabłkami, ale ciężko idzie, bo obok najstarsza uczy grać w
> szachy średniego i najmłodszy za wszelką cenę próbuje się dostać do
> szachownicy, żeby zjeść pionki...
I ty mnie chłopie chcesz o empatii z jakichś wycinków programu
przedszkolnego uczyć :-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:39:40 - XL
> Dlatego że większość ludzi nie ma kontaktu z własnymi emocjami i to
> dorosłych ludzi ,i jedynie czego nauczą to właśnie wypierania i nie
> przyznawania się do tego co czują, a w przedszkolu dzieci mają
> możliwość nawiązywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
> innych.
Po buzi?
:->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:42:23 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 13:56:22 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Dzieci m�wi�c o swoich emocjach pokazuj�
> > buzi�, jak� narysowa�y.
>
> Co za pieprzona bzdura.
> --
> XL
Wiem, bo katolicyzm działa raczej naodwrót ,jako wyprcie się siebie i
później mamy takie konusy co rzuca się na ludzi i niewidzą swojej
nienawiści.
Re: Przedszkola
2012-01-27 22:24:36 - Qrczak
> W dniu i godzinie 2012-01-27 19:22, *Qrczak* napisał(a):
>
>> Nadmiar myślenia szkodzi. W tym na urodę.
>
> :D Ja tam piękny być nie muszę.
Ja w sumie już też. Swoje podstawowe funkcje już odbębniłam.
>>>> Każdy płaci za wszystko. Za lekarzy, za drogi itp.
>>>
>>> Ano. Idiotyzm, prawda?
>>
>> Tyle, że takie wybiórcze traktowanie przedpłat rodzi pewne inne
>> niebezpieczeństwa.
>
> Wybiórcze traktowanie przedpłat? O co kaman, bo nie czaję?
O to, że w skrytości liczysz, że Twoje składki idą na wspomnianych
lekarzy, czy na drogi, czy na cokolwiek tam sobie założysz. Że zasilają
ich kieszonki, przez co staną się cięższe a sami przedstawiciele zawodów
staną się dla nas indywidualnie bardziej letcy.
Otóż w momencie wpłaty nie wiesz, na co pójdzie Twoja składka. Bo to się
okazuje tak naprawdę po składce.
Stres w sumie niepotrzebny, a i tak zmarszczki się robią i się brzydnie.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-28 09:59:28 - Madoniowie
>>>> Ano. Idiotyzm, prawda?
>>>
>>> Tyle, że takie wybiórcze traktowanie przedpłat rodzi pewne inne
>>> niebezpieczeństwa.
>>
>> Wybiórcze traktowanie przedpłat? O co kaman, bo nie czaję?
>
> O to, że w skrytości liczysz, że Twoje składki idą na wspomnianych
> lekarzy, czy na drogi, czy na cokolwiek tam sobie założysz. Że zasilają
> ich kieszonki, przez co staną się cięższe a sami przedstawiciele zawodów
> staną się dla nas indywidualnie bardziej letcy.
> Otóż w momencie wpłaty nie wiesz, na co pójdzie Twoja składka. Bo to się
> okazuje tak naprawdę po składce.
Nie tak. Ja nie liczę na to, że moje pieniądze idą np. na przedszkola,
szkoły itd. Ja to wiem. I wiem, że jest to niezależne od tego, czy mam
dzieci, czy nie. I wiem też, że z każdej wpłaconej przeze mnie złotówki
na dany cel dociera mniej niż połowa wpłaconych środków. Reszta jest
przejadana przez biurokrację. Nie jestem w stanie powiedzieć, na co będą
wydane pieniądze? Otóż jestem. Idą na wszystko, jak to napisała
Szpilka. Nie znam tylko proporcji. Ale to nic nie zmienia.
Niestety ludzie często wolą na jakiś cel wydać 200zł z podatków niż
100zł z własnej kieszeni. A potem jeszcze mówią, że to jest darmo.
> Stres w sumie niepotrzebny,
Stres? To nie stres. To opór. Sprzeciw. Motywacja do działania.
> a i tak zmarszczki się robią i się brzydnie.
Kryzys wieku średniego Cię dopadł, czy co?
--
Pozdrawiam, Przemek
dag-pol.republika.pl
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:42:07 - XL
> XL
> news:1sp4mi3gkkvfu$.wr9tpqjqbpwz.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 17:49:13 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1fsczqt634i37$.k3ytm78ddvv1.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:43:08 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:1ukdtt4nt8vk1.1pvyupijekp92.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL napisał(a):
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>>>>>>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z
>>>>>>>>> materia�ami ze
>>>>>>>>> szko�y podstawowej
>>>>>>>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>>>>>>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>>>>>>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie
>>>>>>>>> doczo�ga�.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa po
>>>>>>>> prostu
>>>>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>>>>> wysilek
>>>>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>>>>>
>>>>>>>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>>>>>>>> --
>>>>>>>> XL
>>>>>>>
>>>>>>> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym zielonego
>>>>>>> pojęcia przecież.
>>>>>>
>>>>>> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
>>>>>
>>>>>
>>>>> a pewnie, ze tak. Nie mow mi, ze musialas tak zapylac majac tate w
>>>>> komunistycznej partii.
>>>>> Tam sie zapisywali wlasnie leniwi,ktorzy chcieli miec znajomosci i
>>>>> plecki
>>>>> wiec, kasza
>>>>> wam plynela. A to, ze paluszkiem troche popracowalas- to kazdy ruszal,
>>>>> tyle
>>>>> tylko, ze co poniektorzy
>>>>> nie mieli pleckow i musieli ciezka zapylac zeby miec to, co Tobie
>>>>> partia
>>>>> zalatwiala.
>>>>>
>>>>
>>>> Ty masz uraz dziejowy.
>>>
>>>
>>> wlasnie pisze, ze ty nie masz. Ty mialas korzysc dziejowa.
>>>
>>
>> A konkretnie? Co wiesz na temat MOJEJ korzyści dziejowej? Blizej proszę.
>
>
> to co napisalam pare postow wyzej. Przeczytaj raz jeszcze. Wciaz w cytacie
Konkrety poproszę:
- CO nam płynęło
- CO mi partia załatwiła
Konkretnie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:30:49 - Iwon(K)a
news:2t00zo2bpby.1e5drgr626iqj$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:12:18 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1sp4mi3gkkvfu$.wr9tpqjqbpwz.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 17:49:13 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:1fsczqt634i37$.k3ytm78ddvv1.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:43:08 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:1ukdtt4nt8vk1.1pvyupijekp92.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:13:17 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL napisał(a):
>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 10:48:37 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Mamy w spo�ecze�stwie doros�ych i
>>>>>>>>>> to du�o tych doros�ych, kt�rzy sami nie radz� sobie z
>>>>>>>>>> materia�ami ze
>>>>>>>>>> szko�y podstawowej
>>>>>>>>>> i napewno nie staďż˝ ich na przekazanie dziecku
>>>>>>>>>> czegokolwiek pedagogicznego
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jakoďż˝ jednak wiedzďż˝, jak siďż˝ dzieci robi.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> lub pracuj� i naprawd� s� tak zm�czeni, bo
>>>>>>>>>> teraz tak jest, �e ledwo co do ��ka si� s� w stanie
>>>>>>>>>> doczo�ga�.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ludzie ZAWSZE pracowali - i to znacznie ciezej, niz dzis. Dzis sa
>>>>>>>>> po
>>>>>>>>> prostu
>>>>>>>>> ROZBESTWIENI. Maja lepsze warunki zycia i sa rozleniwieni - byle
>>>>>>>>> wysilek
>>>>>>>>> ich rozklada na lopatki.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> PS. ALT mi wariuje, dalej bedzie bez.
>>>>>>>>> --
>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ludzie bardzo ciężko obecnie pracują, ale ty nie masz o tym
>>>>>>>> zielonego
>>>>>>>> pojęcia przecież.
>>>>>>>
>>>>>>> No nie, bo nam kasza manna z nieba spada :->
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> a pewnie, ze tak. Nie mow mi, ze musialas tak zapylac majac tate w
>>>>>> komunistycznej partii.
>>>>>> Tam sie zapisywali wlasnie leniwi,ktorzy chcieli miec znajomosci i
>>>>>> plecki
>>>>>> wiec, kasza
>>>>>> wam plynela. A to, ze paluszkiem troche popracowalas- to kazdy
>>>>>> ruszal,
>>>>>> tyle
>>>>>> tylko, ze co poniektorzy
>>>>>> nie mieli pleckow i musieli ciezka zapylac zeby miec to, co Tobie
>>>>>> partia
>>>>>> zalatwiala.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ty masz uraz dziejowy.
>>>>
>>>>
>>>> wlasnie pisze, ze ty nie masz. Ty mialas korzysc dziejowa.
>>>>
>>>
>>> A konkretnie? Co wiesz na temat MOJEJ korzyści dziejowej? Blizej proszę.
>>
>>
>> to co napisalam pare postow wyzej. Przeczytaj raz jeszcze. Wciaz w
>> cytacie
>
> Konkrety poproszę:
> - CO nam płynęło
> - CO mi partia załatwiła
> Konkretnie.
konkrety znasz ty. I naiwnych nie znajdziesz.
i.
>
>
>
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:09:33 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
>
> > W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
> >
> >> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
> >> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
> >> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
> >> :-]
> >
> > A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
> > wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
>
> Oczywi�cie, zapewne.
>
> > To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
> > si� do zastanych warunk�w.
> >
>
> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��.
> No moze g�rnicy, hutnicy...
>
>
> --
> XL
Za komunizmu leżeliście i jesteście pokoleniem, które nie zna ciężkiej
pracy.
Re: Przedszkola
2012-01-20 23:53:29 - XL
>> Też nosisz wiaderka?
>
> Jeno nie wiem, czy zaliczą z wodą letnią a nie wrzącą
A nie, najpierw to ze studni wyciągane, takiej na korbę, z zimną wodą,
potem dopiero drugi raz nesione z wrzącą.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:04:27 - XL
> W takim systemie to oczywiste, że byłaby to masakra.
I była - dla mnóstwa rodzin.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 17:00:31 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-22 21:21, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na
>>>>>>> Żuławy
>>>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>>>> państwowym.
>>>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem
>>>>>> ręki
>>>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>>>
>>>>> Qra
>>>>
>>>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>>>
>>> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
>>> wiedzieć, o czym gadasz.
>>
>> Wolałabym opowieść o osobistych doświadczeniach ze Szwecją. te z
>> bezrobociem mogą być mało elektryzujące.
>
> Szwedzi na ten przykład naturalizują polskie dzieci.
Oj, nie tylko dzieci.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:36:26 - XL
>> No widzisz, a moja nakazuje.
>
>
> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest nieskonczony.
Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:34:54 - Iwon(K)a
news:q2693r42ga5x$.x50qn4o6d3kz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:02:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>>> No widzisz, a moja nakazuje.
>>
>>
>> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest
>> nieskonczony.
>
> Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
nie znasz sie.
i.- Katolik.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:06:00 - XL
> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Qrczak
>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>
>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym w
>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie było
>> ;-)
>
>
> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>
> Qra
Ja sie dziwię, ze w ogóle ten powiew mógłby dotrzeć do rzęs - ponad
garbatymi plecami...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:06:54 - XL
> Użytkownik Qrczak
> news:4f1d2d15$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A czy zasady gry w dajmy na to piłkę ręczną, wymiary boiska i samej piłki,
>> to jeszcze wiedza czy już zdolności?
>
> Dla mnie to wiedza i taką wiedzę można by oceniać w sposób tradycyjny, jeśli
> już ktoś naprawdę musi te oceny z WF wystawiać :)
>
>> Bo ja to jednak wolałam ganiać za piłką, aniżeli uczyć się, z ilu łatek
>> zeszyta.
>
> Toż dlatego mówię - dać dzieciakom święty spokój z ocenami, a dbać o to, by
> ganiały za piłką.
I na sankach jeździły, i na rowerze.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 04:32:08 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 15:40:32 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sun, 22 Jan 2012 15:12:03 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>>> I w og�le po co szko�a. Zgadzam si�!
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> Szko�a te� ci przeszkadza i pewnie te� nauczysz, a jak wklei�em
> >>> przypadkow� jedn� lekcj� z przedszkola to zupe�nie nie mia�a� poj�cia
> >>> co to jest,
> >>
> >> Ale� mia�am.
> >>
> >>> nie m�wi�c ju� o nauczeniu i odrazu stwierdzi�a� �e
> >>> zb�dne.
> >>
> >> �e bzdurne!
> >> Bu�ki pokazujace emocje. Te� mi co�.
> >>
> >>> No przy takim podej�ciu, gdyby by�o zara�liwe to nar�d debili
> >>> wyro�nie. Ta twoja g�rnolotno�� zaczyna dzia�a� mi na nerwy. Bo trac�
> >>> czas gadaj�c z bab� kt�ra skacze z chmurki na chmurk�.
> >>
> >> Bo Ciďż˝ po nich ganiam i nie zostajďż˝ w tyle?
> >> 3-)
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > Ach to ludzie nie maj� twarzy na kt�rych pokazuj� emocj�.....trzeba
> > by�o tak odrazu wyjecha� z nowej Ikselkowej anatomi. Jest to bardzo
> > potrzebne, gdzy� pozwala rozpoznawa� �wiat emocji innych ludzi i
> > swoje. No nie�le, narazie to kalek� przez wychowanie w domu z
> > normalnego dziecka by� zrobi�a.
>
> Emocje sa pokazywane ca�ym cia�em, gestykulacj� - twarz mo�e pokazywa�
> emocje zupe�nie przeciwne - np rado�� mo�e objawia� si� �zami :->
> --
> XL
Twarz jak i ciało wyrażają bardzo dużo i nawet jak ktoś płacze
odróżniamy że to może być śmiech przez łzy, bo mimika jest inna, a ty
twierdzisz że inteligencja społeczna jest tym dzieciom niepotrzebna,
no nieźle.
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:38:30 - XL
> W dniu 2012-01-22 21:13, XL pisze:
>
>>>>>>>>> Stalker
>>>>>>>>
>>>>>>>> Howgh^2
>>>>>>>
>>>>>>> Jasny gwint, świat się kończy :-)
>>>>>>
>>>>>> Jeszcze se fortepian kup do kompletu ;-)
>>>>>
>>>>> I będzie Ikselka musiała do mnie przyjechać, bo ja z muzyki to tylko
>>>>> sto lat o mój rozmarynie :-)
>>>>
>>>> Ja tylko na skrzypcach gram i na mandolinie (a, zapomnialam, tez mam -
>>>> wloska, stara), corki Ci przysle - naucza Ci dzieciaki ;-)
>>>
>>> Czyli jednak nie wszyscy mogom (nie poprawiać) wszystkiego sami nauczyć? :>
>>
>> Ostatnio lubisz słowo cały i wszystko.
>
> Idę w Twoje ślady :P
Chyba zbyt gorliwie.
>
>> A ja uważam, ze i Ty COŚ umiesz.
>
> Tylko jeszcze trzeba mieć metody - odrzekł Cyryl.
Złej baletnicy... itd.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 05:52:11 - Aicha
>>>>> Ja tylko na skrzypcach gram i na mandolinie (a, zapomnialam, tez mam -
>>>>> wloska, stara), corki Ci przysle - naucza Ci dzieciaki ;-)
>>>>
>>>> Czyli jednak nie wszyscy mogom (nie poprawiać) wszystkiego sami nauczyć? :>
>>>
>>> Ostatnio lubisz słowo cały i wszystko.
>>
>> Idę w Twoje ślady :P
>
> Chyba zbyt gorliwie.
Bo w dwóch postach na 50? :D
>>> A ja uważam, ze i Ty COŚ umiesz.
>>
>> Tylko jeszcze trzeba mieć metody - odrzekł Cyryl.
>
> Złej baletnicy... itd.
Ojtam. Dostanie parę jedynek we wrześniu w nowej szkole, to samo do mamy
po pomoc przyleci :>
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:42:42 - XL
> Poza tym skąd wniosek, że panie przedszkolanki, obce dorosłe osoby nie
> mają takich samych problemów z własnymi emocjami?
I dziećmi...
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:11:26 - XL
> W dniu 2012-01-20 23:55, XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
>>>
>>>> I to jest tylko jakaś 1/5 tego, co wtedy robiłam jako kobieta pracująca.
>>>> Już przy 1/5 z tej 1/5 Ty byś padła i nie mogłą wyjść do pracy albo po
>>>> przyjścoiu z niej dojść do łózka.
>>>> :-]
>>>
>>> A skąd ta pewność? Myślę, że każda z nas spokojnie dałaby sobie z tym
>>> wszystkim radę, gdyby była do tego zmuszona.
>>
>> Oczywiście, zapewne.
>>
>>> To nie jest przecież kwestia talentu, tylko konieczności przystosowania
>>> się do zastanych warunków.
>>>
>>
>> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIŚ
>> pracują. Ludzie DZIŚ nic takiego nie robią, żeby nie móc do łożka dojść.
>> No moze górnicy, hutnicy...
>
> Męczy nie tylko praca fizyczna.
> Praca umysłowa, zwłaszcza intensywna i obarczona problemami i stresami
> (a o te dziś nietrudno) męczy tym bardziej, że nie można od niej
> odpocząć zapadając po prostu w sen.
>
Zawsze tak było.
Masz inne stresy dziś, niż ja kiedyś.
Ale masz mniej ROBOTY oprócz pracy.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:16:31 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
>>>
>>>> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
>>>> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
>>>> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
>>>> :-]
>>>
>>> A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
>>> wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
>>
>> Oczywi�cie, zapewne.
>>
>>> To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
>>> si� do zastanych warunk�w.
>>>
>>
>> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
>> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��.
>> No moze g�rnicy, hutnicy...
>>
>>
>> --
>> XL
>
> Za komunizmu leżeliście i jesteście pokoleniem, które nie zna ciężkiej
> pracy.
Globuś, co Ty wiesz o komunizmie 33333-)
Bo o ciężkiej pracy też nic.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:52:09 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>
>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>> państwowym.
>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>
>>> Qra
>>
>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>
> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
> wiedzieć, o czym gadasz.
Z Żuławami - opisałam.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:56:32 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:21:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>>
>>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>>> państwowym.
>>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>>
>>>> Qra
>>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
>> wiedzieć, o czym gadasz.
>
> Z Żuławami - opisałam.
Jakaś podpowiedź, bo nie kojarzę?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 00:40:54 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
> >
> >
> > Stalker napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
> >>
> >>> Wklejam jedno z zaj�� w przedszkolu......,.
> >>>
> >>> Z�o�� pi�kno�ci szkodzi- rozwijanie empatii i umiej�tno�ci radzenia
> >>> sobie z emocjami w grupie 6 - latk�w.
> >>
> >> Ju� pal diabli, �e to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
> >> dziecko powinno wynie�� z domu) :-)
> >>
> >> Dlaczego uwa�asz, �e do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
> >> przedszkole, a nie rodzice?
> >>
> >> Bo ja uwa�am, �e takie zaj�cia to jest ABC domowej pracy z dzie�mi...
> >>
> >> Stalker
> >
> > Dlatego �e wi�kszo�� ludzi nie ma kontaktu z w�asnymi emocjami i to
> > doros�ych ludzi ,i jedynie czego naucz� to w�a�nie wypierania i nie
> > przyznawania siďż˝ do tego co czujďż˝, a w przedszkolu dzieci majďż˝
> > mo�liwo�� nawi�zywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
> > innych.
>
> Wi�kszo�� doros�ych ludzi to obecnie ludzie, kt�rzy w okresie socjalizmu
> masowo chodzi�o do przedszkola. Skoro wi�c nie maja oni kontaktu z
> w�asnymi emocjami, to tw�j wniosek na temat tego , �e teraz dzieci tych
> rodzic�w nawi��� w przedszkolu kontakt z w�asnymi emocjami jest co
> najnormalniej w �wiecie nieuprawniony...
>
> Poza tym pr�bujesz leczy� skutek jego przyczyn�.
>
> Rodzice nie radz� sobie z dzie�mi? To zr�bmy wszystko za tych
> rodzic�w... b�d� sobie jeszcze bardziej nie radzi�.
>
> Poza tym sk�d wniosek, �e panie przedszkolanki, obce doros�e osoby nie
> maj� takich samych problem�w z w�asnymi emocjami? Dlaczego chcesz
> obowi�zki rodzica przerzuca� na obce osoby?
>
> > A poza tym wyj�cie dziecka z domu to jest nabywanie nowych
> > sytu�acji gdzie w domu cz�sto pozostaje telewizor. Wog�le ja na twoim
> > miejscu bym siďż˝ zastanowiďż˝ czy ktoďż˝ z opieki tego nie czyta, bo jak
> > narazie ma si� wra�enie wyrodnego ojca, kt�remu trzeba zabra� dzieci.
> > Potwora po prostu.
>
> :-))))
>
> Stalker, Ikselka pan do ciebie... i punkt dla ciebie ;-)
A co ma do tego socjalizm, czy ty jesteś pijany? Na zachodzie też
ludzie mają problemy z emocjami, ludzie wychowywani w domu też mają
problemy z emocjami i relacjami np; śmieją się podczas wypadku ku
zażenowaniu innych, bo nie radzą sobie z zachowaniem w społeczeństwie.
Osoba z wglądem w emocje pomyśli- że chce mi się śmiać bo odreagowuje
powagę sytułacji żeby utrzymać równowagę psychiczną, niezaśmieje się,
ale przyjmie te emocje jako naturalne . Nigdy by tego nie zrobiła czy
na zachodzie czy w polsce jeśli nikt by jej tego nie pokazał i nie
przećwiczył. Takie lekcje mogą odbywać się w każdym systemie i będą
owocowały bujniejszym życiem intelektualny, bo nie wycinamy części
siebie. Kto na ile skorzysta to jego sprawa.
Re: Przedszkola
2012-01-22 00:51:50 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
> >
> >
> > Stalker napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
> >>
> >>> Wklejam jedno z zaj�� w przedszkolu......,.
> >>>
> >>> Z�o�� pi�kno�ci szkodzi- rozwijanie empatii i umiej�tno�ci radzenia
> >>> sobie z emocjami w grupie 6 - latk�w.
> >>
> >> Ju� pal diabli, �e to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
> >> dziecko powinno wynie�� z domu) :-)
> >>
> >> Dlaczego uwa�asz, �e do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
> >> przedszkole, a nie rodzice?
> >>
> >> Bo ja uwa�am, �e takie zaj�cia to jest ABC domowej pracy z dzie�mi...
> >>
> >> Stalker
> >
> > Dlatego �e wi�kszo�� ludzi nie ma kontaktu z w�asnymi emocjami i to
> > doros�ych ludzi ,i jedynie czego naucz� to w�a�nie wypierania i nie
> > przyznawania siďż˝ do tego co czujďż˝, a w przedszkolu dzieci majďż˝
> > mo�liwo�� nawi�zywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
> > innych.
>
> Wi�kszo�� doros�ych ludzi to obecnie ludzie, kt�rzy w okresie socjalizmu
> masowo chodzi�o do przedszkola. Skoro wi�c nie maja oni kontaktu z
> w�asnymi emocjami, to tw�j wniosek na temat tego , �e teraz dzieci tych
> rodzic�w nawi��� w przedszkolu kontakt z w�asnymi emocjami jest co
> najnormalniej w �wiecie nieuprawniony...
>
> Poza tym pr�bujesz leczy� skutek jego przyczyn�.
>
> Rodzice nie radz� sobie z dzie�mi? To zr�bmy wszystko za tych
> rodzic�w... b�d� sobie jeszcze bardziej nie radzi�.
>
> Poza tym sk�d wniosek, �e panie przedszkolanki, obce doros�e osoby nie
> maj� takich samych problem�w z w�asnymi emocjami? Dlaczego chcesz
> obowi�zki rodzica przerzuca� na obce osoby?
>
> > A poza tym wyj�cie dziecka z domu to jest nabywanie nowych
> > sytu�acji gdzie w domu cz�sto pozostaje telewizor. Wog�le ja na twoim
> > miejscu bym siďż˝ zastanowiďż˝ czy ktoďż˝ z opieki tego nie czyta, bo jak
> > narazie ma si� wra�enie wyrodnego ojca, kt�remu trzeba zabra� dzieci.
> > Potwora po prostu.
>
> :-))))
>
> Stalker, Ikselka pan do ciebie... i punkt dla ciebie ;-)
Od 600 postów ci debilu wszyscy prawie tłumaczą, że ludzie pracują i
nie są w stanie zajmować się dziećmi cały czas. A nie się ich
pozbywają. Ty jesteś chory psychicznie, że to do ciebie niedociera. Na
co jesteś chory?
Re: Przedszkola
2012-01-22 20:14:29 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
>
> [ciach]
>
> >Wog�le ja na twoim
> > miejscu bym siďż˝ zastanowiďż˝ czy ktoďż˝ z opieki tego nie czyta, bo jak
> > narazie ma si� wra�enie wyrodnego ojca, kt�remu trzeba zabra� dzieci.
> > Potwora po prostu.
>
> Wr�c� na chwil� do tego postu, bo mia�a dzisiaj miejsce taka sytuacja,
> kt�ra u�wiadomi�a mi w pe�nej rozci�g�o�ci groteskowo�� dyskusji z Tob�:
>
> Siedz� sobie przy stole, na kolanach najm�odszy przych�wek. Karmi� go
> kaszk� z jab�kami, ale ci�ko idzie, bo obok najstarsza uczy gra� w
> szachy �redniego i najm�odszy za wszelk� cen� pr�buje si� dosta� do
> szachownicy, �eby zje�� pionki...
>
> Na to wszystko najstarsza, matczynym tonem do najm�odszego:
> - Jasiu przesta�, przecie� jak nam poprzewracasz wszystko, to nam b�dzie
> smutno...
>
> I tak sobie pomy�la�em, kurde mam �on�, tr�jk� �wietnych dzieciak�w,
> przedszkolne problemy znam na wylot, bo byli�my z �on� w r�nych
> radach, pomagali�my organizowa� nie raz i nie dwa r�ne przedszkolne
> imprezy, ba, na wizytacje na zaj�cia chodzi�em...
>
> A na grupach ubli�a mi i grozi odebraniem dzieci jaki� facecik, kt�ry
> dopiero co wyszed� z wi�zienia (i to po raz drugi w �yciu z przerw� na
> epizod w psychiatryku), nie ma �ony (za to ma mn�stwo dziwacznych
> seksualnych fantazji), nie ma dzieci, �adnych sta�ych �r�de� dochodu od
> nie wiadomo jakiego czasu, prawie ca�e �ycie na utrzymaniu innych (w tym
> moim)...
>
> Absurdalno�� tej sytuacji tak mnie rozbawi�a i w sumie rozbroi�a, �e
> teraz to bym Ci nawet ju� w mord� nie da� za to co napisa�e� :-)
>
> Stalker
Mnie przeraża to że facet trójki dzieci nie ma pojęcia co one robią i
bojkotuje jakiś tam normalny wątek że brakuje przedszkoli. Jakimś
chorym zadąciem jakby świat tylko wokół niego się obracał i to jeszcze
bym zrozumiał że jego dupie niepotrzebne przedszkola ale innym
potrzebne, a nadodatek niekonsekwentnie posyła dzieci do przedszkola.
Mnie takie rozmowy przypominają zaczepki pijakłów na ulicy, taka
niekonsekwecja z tym co robią i z tym co mówią. I to ty buraczku mnie
atakujesz, aż czasem mam wrażenie że przecież wątek normalny, a facet
jakimiś wypocinami chce wyrzygać złość na mnie. Trzeba było w
przedzkolu wyciągnąć wnioski z lekcji empatii.
Nic nie wiesz o moim życiu, o tym co robiłem i o tym jaki jestem, bo
jesteś pastuchem z pyskiem wypełnionym pretensjami i pewnie zalanym
piwskiem.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:47:28 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 14:44:21 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Dlatego �e wi�kszo�� ludzi nie ma kontaktu z w�asnymi emocjami i to
> > doros�ych ludzi ,i jedynie czego naucz� to w�a�nie wypierania i nie
> > przyznawania siďż˝ do tego co czujďż˝, a w przedszkolu dzieci majďż˝
> > mo�liwo�� nawi�zywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
> > innych.
>
> Po buzi?
> :->
> --
> XL
Katolicy raczej są uczeni nie tego co ludzie tylko to co boskie, więc
nie dziwi mnie twoje zdzwienie. Następnie takie siostrzyczki tłuką po
łbach dzieci bo same nie więdzą ile w nich złości. Co ciekawe taka
nauka empatii daje możliwość iż dziecko nie będzie katolikiem, bo zbyt
odczuwające będzie w stosunku do betonu katolickiego. Więc mi się
podoba.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:38:23 - XL
>> Konkrety poproszę:
>> - CO nam płynęło
>> - CO mi partia załatwiła
>> Konkretnie.
>
>
> konkrety znasz ty. I naiwnych nie znajdziesz.
No własnie nie znam, ale liczę, ze Ty mi je uświadomisz. To dawaj, nie
odpuszczę Ci tak łatwo, skoro imputujesz. Musisz poprzeć argumentami.
Albo - okreslę Cię adekwatnie.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:43:03 - Iwon(K)a
news:1a52v6e6br8j9$.yglfjck0h1jw.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:30:49 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>>> Konkrety poproszę:
>>> - CO nam płynęło
>>> - CO mi partia załatwiła
>>> Konkretnie.
>>
>>
>> konkrety znasz ty. I naiwnych nie znajdziesz.
>
> No własnie nie znam, ale liczę, ze Ty mi je uświadomisz. To dawaj, nie
> odpuszczę Ci tak łatwo, skoro imputujesz. Musisz poprzeć argumentami.
> Albo - okreslę Cię adekwatnie.
okreslaj jak chcesz. Jak napisalam- naiwnych nie znajdziesz.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:27:33 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 05:16:49 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>
> >>> XL
> >>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> XL
> >>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
> >>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> XL
> >>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> XL pisze:
> >>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie
> >>>>>>>>>>>>>>>> robic
> >>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie
> >>>>>>>>>>>>>>> tego
> >>>>>>>>>>>>>>> co
> >>>>>>>>>>>>>>> siďż˝
> >>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w
> >>>>>>>>>>>>>>> 3-)
> >>>>>>>>>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
> >>>>>>>>>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
> >>>>>>>>>>>> chodzi.
> >>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si� wybi�rczo
> >>>>>>>>>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w ca�o�ci si�
> >>>>>>>>>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�..
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje -
> >>>>>>>>>> one
> >>>>>>>>>> sie
> >>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
> >>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> >>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> i.
> >>>>>>>>>> --
> >>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Zacytuj.
> >>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> a co konkretnie??
> >>>>>>
> >>>>>> No co pisaďż˝ o pracy w tej encyklice.
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj sie
> >>>>> Katoliku
> >>>>> z Encyklikami.....
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Jest ich du�o, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co mi
> >>>> pasuje w KK) polecam jedn�, bo jak widz� w sprawie o kt�r� ja Ciebie
> >>>> pytam
> >>>> nie operujesz �adnym konkretem:
> >>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
> >>>
> >>>
> >>> nie kumasz nic.
> >>>
> >>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
> >>
> >>
> >> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracowaďż˝ zawodowo :->
> >>
> >> Do�wiadczenie potwierdza, �e nale�y stara� si� o spo�eczne
> >> dowarto�ciowanie zada� macierzy�skich, trudu, jaki jest z nimi zwi�zany,
> >> troski, mi�o�ci i uczucia, kt�rych dzieci nieodzownie potrzebuj�, aby mog�y
> >> si� rozwija� jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrza�e oraz
> >> psychicznie zr�wnowa�one. Przyniesie to chlub� spo�ecze�stwu, je�li -- nie
> >> ograniczaj�c wolno�ci matki, nie dyskryminuj�c jej psychologicznie lub
> >> praktycznie, nie pogarszaj�c jej sytuacji w zestawieniu z innymi kobietami
> >> -- umo�liwi kobiecie-matce oddanie si� trosce o wychowanie dzieci,
> >> odpowiednio do zr�nicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
> >> obowi�zk�w spowodowane konieczno�ci� podj�cia pracy zarobkowej poza domem
> >> jest niew�a�ciwe z punktu widzenia dobra spo�ecze�stwa i rodziny, skoro
> >> uniemo�liwia lub utrudnia wype�nienie pierwszorz�dnych cel�w pos�annictwa
> >> macierzy�skiego11.
> >>
> >> W tym kontek�cie nale�y w spos�b zasadniczy podkre�li�, �e ca�y system
> >> pracy trzeba tak organizowa� i dostosowywa�, aby uszanowane by�y wymogi
> >> osoby i formy jej �ycia, przede wszystkim �ycia domowego, z uwzgl�dnieniem
> >> wieku i p�ci. Faktem jest, �e w wielu spo�ecze�stwach kobiety pracuj�
> >> niemal we wszystkich dziedzinach �ycia. Winny one jednak mie� mo�liwo��
> >> wykonywania w pe�ni swoich zada� zgodnie z w�a�ciw� im natur�, bez
> >> dyskryminacji i bez pozbawienia mo�no�ci podj�cia takiego zatrudnienia, do
> >> jakiego s� zdolne; nie pomniejszaj�c poszanowania dla ich aspiracji
> >> rodzinnych, jak te� i dla ich szczeg�lnego wk�adu, jaki wraz z m�czyznami
> >> wnosz� w dobro spo�ecze�stwa. Prawdziwy awans spo�eczny kobiet wymaga
> >> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musia�a za� p�aci� rezygnacj� ze
> >> swojej specyficznej odr�bno�ci ze szkod� dla rodziny, w kt�rej jako matka
> >> posiada rol� niezast�pion�.
> >>
> >>
> >>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
> >>
> >> Przeczyta�a�?
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > To jest na temat macierzy�stwa idiotko, a nie o pracy.
>
>
> To?
>
> > W tym kontek�cie nale�y w spos�b zasadniczy podkre�li�, �e ca�y system
> > pracy trzeba tak organizowa� i dostosowywa�, aby uszanowane by�y wymogi
> > osoby i formy jej �ycia, przede wszystkim �ycia domowego, z uwzgl�dnieniem
> > wieku i p�ci. Faktem jest, �e w wielu spo�ecze�stwach kobiety pracuj�
> > niemal we wszystkich dziedzinach �ycia. Winny one jednak mie� mo�liwo��
> > wykonywania w pe�ni swoich zada� zgodnie z w�a�ciw� im natur�, bez
> > dyskryminacji i bez pozbawienia mo�no�ci podj�cia takiego zatrudnienia, do
> > jakiego s� zdolne; nie pomniejszaj�c poszanowania dla ich aspiracji
> > rodzinnych, jak te� i dla ich szczeg�lnego wk�adu, jaki wraz z m�czyznami
> > wnosz� w dobro spo�ecze�stwa. Prawdziwy awans spo�eczny kobiet wymaga
> > takiej struktury pracy, aby kobieta nie musia�a za� p�aci� rezygnacj� ze
> > swojej specyficznej odr�bno�ci ze szkod� dla rodziny, w kt�rej jako matka
> > posiada rol� niezast�pion�.
>
> Idioto.
> --
> XL
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
>
> > XL
> > news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>
> >>> XL
> >>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> XL pisze:
> >>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
> >>>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego
> >>>>>>>>> co
> >>>>>>>>> siďż˝
> >>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
> >>>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
> >>>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
> >>>>>>
> >>>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
> >>>>>> chodzi.
> >>>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
> >>>>>
> >>>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si� wybi�rczo
> >>>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w ca�o�ci si�
> >>>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
> >>>>
> >>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
> >>>> sie
> >>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>>
> >>>
> >>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
> >>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> >>> Pseudokatoliku- doucz sie.
> >>>
> >>> i.
> >>>> --
> >>>> XL
> >>
> >> Zacytuj.
> >
> >
> > a co konkretnie??
>
> No co pisaďż˝ o pracy w tej encyklice.
Masz bo On dużo pisał ,Jan Paweł 2 Papież Polak.............
Dziękujemy ci, kobieto pracująca zawodowo, zaangażowana we wszystkich
dziedzinach życia społecznego,gospodarczego, kulturalnego,
artystycznego, politycznego, za niezastąpiony wkład, jaki wnosisz w
kształtowanie kultury zdolnej połączyć rozum i uczucie, w życie zawsze
otwarte na zmysł tajemnicy, w budowanie bardziej ludzkich struktur
ekonomicznych i politycznych.
Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością
postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie
świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi.
3. Ale -- jak wiemy -- samo podziękowanie nie wystarczy. Jesteśmy,
niestety, spadkobiercami dziejów pełnych uwarunkowań, które we
wszystkich czasach i na każdej szerokości geograficznej utrudniały
życiową drogę kobiety, zapoznanej w swej godności, pomijanej i
niedocenianej, nierzadko spychanej na margines, a wreszcie
sprowadzanej do roli niewolnicy. Nie pozwalało jej to być w pełni sobą
i pozbawiało całą ludzkość prawdziwych bogactw duchowych. Z pewnością
niełatwo ustalić dokładnie odpowiedzialność za ten stan rzeczy, z
uwagi na głęboki wpływ wzorców kulturowych,
które w ciągu wieków kształtowały mentalność i instytucje. Ale jeśli,
zwłaszcza w określonych kontekstach historycznych, obiektywną
odpowiedzialność ponieśli również liczni synowie Kościoła, szczerze
nad tym ubolewam. Niech to ubolewanie stanie się w całym Kościele
bodźcem do odnowy wierności wobec ducha Ewangelii, która właśnie w
odniesieniu do kwestii wyzwolenia kobiet spod wszelkich form ucisku i
dominacji, głosi zawsze aktualne orędzie płynące z postawy samego
Chrystusa. On bowiem, przezwyciężając obowiązujące w kulturze swej
epoki wzory, przyjmował wobec niewiast postawę otwartości, szacunku,
zrozumienia i serdeczności. W ten sposób czcił w kobiecie ową godność,
którą ma ona od początku w planie i miłości Boga. Gdy u schyłku
drugiego
tysiąclecia patrzymy na Chrystusa, nasuwa się pytanie:w jakiej mierze
Jego orędzie zostało przyjęte i urzeczywistnione?
mateusz.pl/dokumenty/jpii-ldk.htm
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:45:46 - XL
> XL
> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL
>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic
>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości
>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
>>>>>>>>>>>> dywagacje -
>>>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje
>>>>>>>>>>> jako
>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>>>
>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli?? zapoznaj
>>>>>>> sie
>>>>>>> Katoliku
>>>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem, co
>>>>>> mi
>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja Ciebie
>>>>>> pytam
>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>>>
>>>>>
>>>>> nie kumasz nic.
>>>>>
>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>>>
>>>>
>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>>>
>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi związany,
>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
>>>> mogły
>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe
>>>> oraz
>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ?
>>>> nie
>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
>>>> kobietami
>>>> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
>>>> domem
>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny, skoro
>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
>>>> posłannictwa
>>>> macierzyńskiego11.
>>>>
>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były wymogi
>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
>>>> uwzględnieniem
>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć możliwość
>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego zatrudnienia,
>>>> do
>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
>>>> mężczyznami
>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją ze
>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
>>>> matka
>>>> posiada rolę niezastąpioną.
>>>
>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>>>>
>>>>
>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>>>
>>>> Przeczytałaś?
>>>
>>> tak.
>>>
>>
>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
>
>
> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
:-]
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:29:44 - Iwon(K)a
news:yzfvx5uaovyi$.9rbv258xp1zd.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:58 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL
>>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a
>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
>>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
>>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
>>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
>>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
>>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
>>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w całości
>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
>>>>>>>>>>>>> dywagacje -
>>>>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje
>>>>>>>>>>>> jako
>>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli??
>>>>>>>> zapoznaj
>>>>>>>> sie
>>>>>>>> Katoliku
>>>>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem,
>>>>>>> co
>>>>>>> mi
>>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja
>>>>>>> Ciebie
>>>>>>> pytam
>>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> nie kumasz nic.
>>>>>>
>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>>>>
>>>>>
>>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>>>>
>>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi
>>>>> związany,
>>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
>>>>> mogły
>>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie dojrzałe
>>>>> oraz
>>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ?
>>>>> nie
>>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie lub
>>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
>>>>> kobietami
>>>>> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
>>>>> domem
>>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny,
>>>>> skoro
>>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
>>>>> posłannictwa
>>>>> macierzyńskiego11.
>>>>>
>>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały system
>>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były
>>>>> wymogi
>>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
>>>>> uwzględnieniem
>>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
>>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć
>>>>> możliwość
>>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego
>>>>> zatrudnienia,
>>>>> do
>>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
>>>>> mężczyznami
>>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
>>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją
>>>>> ze
>>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
>>>>> matka
>>>>> posiada rolę niezastąpioną.
>>>>
>>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>>>>>
>>>>>
>>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>>>>
>>>>> Przeczytałaś?
>>>>
>>>> tak.
>>>>
>>>
>>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
>>
>>
>> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
>
> Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
> :-]
myslisz, ze szczegolowiej zaczelabys rozumiec? watpie. Nawet sie juz
pogubilas
po co byla ta encyklika przytoczona.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:31:03 - Iwon(K)a
news:jfjqsm$9i2$2@inews.gazeta.pl...
> XL
> news:yzfvx5uaovyi$.9rbv258xp1zd.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:58 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL
>>>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
>>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
>>>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
>>>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w
>>>>>>>>>>>>>>> całości
>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
>>>>>>>>>>>>>> dywagacje -
>>>>>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje
>>>>>>>>>>>>> jako
>>>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli??
>>>>>>>>> zapoznaj
>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>> Katoliku
>>>>>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem,
>>>>>>>> co
>>>>>>>> mi
>>>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja
>>>>>>>> Ciebie
>>>>>>>> pytam
>>>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> nie kumasz nic.
>>>>>>>
>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>>>>>
>>>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>>>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi
>>>>>> związany,
>>>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
>>>>>> mogły
>>>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie
>>>>>> dojrzałe
>>>>>> oraz
>>>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ?
>>>>>> nie
>>>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie
>>>>>> lub
>>>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
>>>>>> kobietami
>>>>>> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>>>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>>>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
>>>>>> domem
>>>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny,
>>>>>> skoro
>>>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
>>>>>> posłannictwa
>>>>>> macierzyńskiego11.
>>>>>>
>>>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały
>>>>>> system
>>>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były
>>>>>> wymogi
>>>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
>>>>>> uwzględnieniem
>>>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
>>>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć
>>>>>> możliwość
>>>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>>>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego
>>>>>> zatrudnienia,
>>>>>> do
>>>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>>>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
>>>>>> mężczyznami
>>>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
>>>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją
>>>>>> ze
>>>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
>>>>>> matka
>>>>>> posiada rolę niezastąpioną.
>>>>>
>>>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>>>>>
>>>>>> Przeczytałaś?
>>>>>
>>>>> tak.
>>>>>
>>>>
>>>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
>>>
>>>
>>> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
>>
>> Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
>> :-]
>
>
> myslisz, ze szczegolowiej zaczelabys rozumiec? watpie. Nawet sie juz
> pogubilas
> po co byla ta encyklika przytoczona.
zacytuje
> No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
> gdyby
> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:39:47 - XL
> XL
> news:q2693r42ga5x$.x50qn4o6d3kz$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:02:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>>> No widzisz, a moja nakazuje.
>>>
>>>
>>> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest
>>> nieskonczony.
>>
>> Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
>
>
> nie znasz sie.
To jest Twój argument?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:44:30 - Iwon(K)a
news:16lhgr09kcu5x$.12dxdyr019p20.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:34:54 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:q2693r42ga5x$.x50qn4o6d3kz$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:02:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>>> No widzisz, a moja nakazuje.
>>>>
>>>>
>>>> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest
>>>> nieskonczony.
>>>
>>> Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
>>
>>
>> nie znasz sie.
>
> To jest Twój argument?
w twoim przyadku - dogmat.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:47:04 - glob
a co konkretnie??
>
> No co pisaďż˝ o pracy w tej encyklice.
Baranino znalazłaś na temat macierzyństwa a nie pracy, bo jeśli ktoś
utrudnia macierzyństwo to w łeb a jeśli ktoś niewoli kobietę do roli
domowej to w łeb czyli kobieta realizuje się i tu i tu, a kto
próbuje temu przeciwdziałać to w łeb w obu przypadkach. Boże jaka
ty jesteś debilna.
Masz bo On dużo pisał ,Jan Paweł 2 Papież Polak.............
Dziękujemy ci, kobieto pracująca zawodowo, zaangażowana we wszystkich
dziedzinach życia społecznego,gospodarczego, kulturalnego,
artystycznego, politycznego, za niezastąpiony wkład, jaki wnosisz w
kształtowanie kultury zdolnej połączyć rozum i uczucie, w życie zawsze
otwarte na zmysł tajemnicy, w budowanie bardziej ludzkich struktur
ekonomicznych i politycznych.
Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością
postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie
świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi.
3. Ale -- jak wiemy -- samo podziękowanie nie wystarczy. Jesteśmy,
niestety, spadkobiercami dziejów pełnych uwarunkowań, które we
wszystkich czasach i na każdej szerokości geograficznej utrudniały
życiową drogę kobiety, zapoznanej w swej godności, pomijanej i
niedocenianej, nierzadko spychanej na margines, a wreszcie
sprowadzanej do roli niewolnicy. Nie pozwalało jej to być w pełni sobą
i pozbawiało całą ludzkość prawdziwych bogactw duchowych. Z pewnością
niełatwo ustalić dokładnie odpowiedzialność za ten stan rzeczy, z
uwagi na głęboki wpływ wzorców kulturowych,
które w ciągu wieków kształtowały mentalność i instytucje. Ale jeśli,
zwłaszcza w określonych kontekstach historycznych, obiektywną
odpowiedzialność ponieśli również liczni synowie Kościoła, szczerze
nad tym ubolewam. Niech to ubolewanie stanie się w całym Kościele
bodźcem do odnowy wierności wobec ducha Ewangelii, która właśnie w
odniesieniu do kwestii wyzwolenia kobiet spod wszelkich form ucisku i
dominacji, głosi zawsze aktualne orędzie płynące z postawy samego
Chrystusa. On bowiem, przezwyciężając obowiązujące w kulturze swej
epoki wzory, przyjmował wobec niewiast postawę otwartości, szacunku,
zrozumienia i serdeczności. W ten sposób czcił w kobiecie ową godność,
którą ma ona od początku w planie i miłości Boga. Gdy u schyłku
drugiego
tysiąclecia patrzymy na Chrystusa, nasuwa się pytanie:w jakiej mierze
Jego orędzie zostało przyjęte i urzeczywistnione?
mateusz.pl/dokumenty/jpii-ldk.htm
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:48:58 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 00:02:56 +0100, Stalker napisaďż˝(a):
>
> > Poza tym sk�d wniosek, �e panie przedszkolanki, obce doros�e osoby nie
> > maj� takich samych problem�w z w�asnymi emocjami?
>
> I dzie�mi...
> --
> XL
W katolickim przedszkolu napewno.
Re: Przedszkola
2012-01-22 19:59:55 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-22 19:45, Stalker pisze:
> > W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
> >
> > [ciach]
> >
> >> Wog�le ja na twoim
> >> miejscu bym siďż˝ zastanowiďż˝ czy ktoďż˝ z opieki tego nie czyta, bo jak
> >> narazie ma si� wra�enie wyrodnego ojca, kt�remu trzeba zabra� dzieci.
> >> Potwora po prostu.
> >
> > Wr�c� na chwil� do tego postu, bo mia�a dzisiaj miejsce taka sytuacja,
> > kt�ra u�wiadomi�a mi w pe�nej rozci�g�o�ci groteskowo�� dyskusji z Tob�:
> >
> > Siedz� sobie przy stole, na kolanach najm�odszy przych�wek. Karmi� go
> > kaszk� z jab�kami, ale ci�ko idzie, bo obok najstarsza uczy gra� w
> > szachy �redniego i najm�odszy za wszelk� cen� pr�buje si� dosta� do
> > szachownicy, �eby zje�� pionki...
>
> I ty mnie ch�opie chcesz o empatii z jakich� wycink�w programu
> przedszkolnego uczyďż˝ :-)
>
> Stalker
Przedszkole nie uczy tylko empatii ale akurat sobie to znalazłem, bo
widać ty o niczym pojęcia nie masz..Chociaż wątpie abyś wypisywał tu
że przedzkola niepotrzebne, by innych zwodzić a samemu wzorem
Ziemkiewicza pozapisywać do przedszkola nawet swoją babcie. Bo miejsc
brakuje.
Re: Przedszkola
2012-01-22 20:52:21 - glob
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-01-22 19:45, Stalker pisze:
> > W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
> >
> > [ciach]
> >
> >> Wog�le ja na twoim
> >> miejscu bym siďż˝ zastanowiďż˝ czy ktoďż˝ z opieki tego nie czyta, bo jak
> >> narazie ma si� wra�enie wyrodnego ojca, kt�remu trzeba zabra� dzieci.
> >> Potwora po prostu.
> >
> > Wr�c� na chwil� do tego postu, bo mia�a dzisiaj miejsce taka sytuacja,
> > kt�ra u�wiadomi�a mi w pe�nej rozci�g�o�ci groteskowo�� dyskusji z Tob�:
> >
> > Siedz� sobie przy stole, na kolanach najm�odszy przych�wek. Karmi� go
> > kaszk� z jab�kami, ale ci�ko idzie, bo obok najstarsza uczy gra� w
> > szachy �redniego i najm�odszy za wszelk� cen� pr�buje si� dosta� do
> > szachownicy, �eby zje�� pionki...
>
> I ty mnie ch�opie chcesz o empatii z jakich� wycink�w programu
> przedszkolnego uczyďż˝ :-)
>
> Stalker
No to jednak bardziej ci chodzi o mnie niż o przedszkola. A wiesz ten
bandyta glob ma więcej wrażliwości społecznej niż ty. To pomyśl jak
bardzo się zdegenerowałeś że kryminaliści więcej wartości pokazują i
mają niż ty. Wygląda na to że jesteś poniżej kryminalisty- oni walczą
o przedszkola.....(Tak też można.)
Nie jestem wstanie pozbyć się swojej osobowości i tego co potrafię,
żeby zamienić się w twoje oczekiwania i być jedynie kryminalistą. To
tak jakbyś rządał od skazanej Dody zaprzestania śpiewania bo
wyrok( niesłuszny) ma. Według ciebie ten wyrok nie powinien pozwalać
jej być sobą a powinna zamilknąć jej usta bo kryminalistka.
Ja wielokrotnie tłumaczyłem że zakład psychiatryczny miał pomóc zebrać
dowody przeciwko bandytom, którzy zajmowali się porwaniami, w tym
mnie. A następnie oskarżano swoje ofiary w sądzie na wymuszane
dokumenty. Niestety polskie sądy latami nie potrafią zrozumieć czegoś
tak oczywistego. Więc przez to tym bardziej nie jestem w stanie
spełnić twojego życzenia i być kryminalistą, bo nim nigdy nie byłem ,
a więzienie ze mnie ściekło jak woda. Może dlatego że w większości
czasu siedziałem na wiaduktach koło Kutna i autostrade budowałem. I
nie ma dla mnie w tym nic nowego, wisieć na rusztowaniach, bo z
ramienia wykształcenia na Piotrkowskiej też wisiałem i konserwowałem
zabytki w Łodzi. Wiele rzeczy robiłem, emeryturę mam już zapewnioną. A
że pochodzę z bogatego domu o pieniądze nigdy nie musiałem żebrać. A
co do moich skłonności seksualnych ,kobiety są zadowolono, więc raczej
nie ja mam problem.
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:32:14 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
> >>
> >>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
> >>>
> >>>> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
> >>>> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
> >>>> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
> >>>> :-]
> >>>
> >>> A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
> >>> wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
> >>
> >> Oczywi�cie, zapewne.
> >>
> >>> To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
> >>> si� do zastanych warunk�w.
> >>>
> >>
> >> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
> >> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��..
> >> No moze g�rnicy, hutnicy...
> >>
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > Za komunizmu le�eli�cie i jeste�cie pokoleniem, kt�re nie zna ci�kiej
> > pracy.
>
> Globuďż˝, co Ty wiesz o komunizmie 33333-)
> Bo o ci�kiej pracy te� nic.
> --
> XL
Czy się stoi ci się leży....a panie na kawkę do pracy przychodziły.
Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz często po 15 h.
Nawet są sądaże że Polacy na seks czasu nie mają, bo są zbyt zmęczeni.
A komunizm to dobro wspólne, więc ludzie nie pracowali bo nie mieli
nic dla siebie.
Re: Przedszkola
2012-01-21 05:14:13 - Aicha
> Czy się stoi ci się leży....a panie na kawkę do pracy przychodziły.
> Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz często po 15 h.
Teraz też, Globie, teraz też. I na ciasteczka. I na lody.
Całe szczęście, że te panienki z gołymi brzuchami i kolczykami w pępkach
z urzędów pracy rozgonią na cztery wiatry.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-22 20:57:47 - XL
> Czy się stoi ci się leży....a panie na kawkę do pracy przychodziły.
NADAL przychodzą do pracy na kawkę, a dodatkowo siedzą w pracy przy kompie
i gadają oraz załatwiają prywatną korespondencję itp - to powszechne.
> Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz często po 15 h.
Zależy jak kto i gdzie.
> Nawet są sądaże że Polacy na seks czasu nie mają, bo są zbyt zmęczeni.
O tym już pisałam - jak już ogóle coś robią w pracy, to są ZBYT zmęczeni.
Wymówka goni wymówkę. Seks po prostu został zastąpiony innymi podnietami.
> A komunizm to dobro wspólne, więc ludzie nie pracowali bo nie mieli
> nic dla siebie.
Kto nie miał, to nie miał - kto miał, to pracował.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 01:17:19 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
> >>
> >>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
> >>>
> >>>> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
> >>>> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
> >>>> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
> >>>> :-]
> >>>
> >>> A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
> >>> wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
> >>
> >> Oczywi�cie, zapewne.
> >>
> >>> To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
> >>> si� do zastanych warunk�w.
> >>>
> >>
> >> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
> >> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��..
> >> No moze g�rnicy, hutnicy...
> >>
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > Za komunizmu le�eli�cie i jeste�cie pokoleniem, kt�re nie zna ci�kiej
> > pracy.
>
> Globuďż˝, co Ty wiesz o komunizmie 33333-)
> Bo o ci�kiej pracy te� nic.
> --
> XL
Czy się stoi czy się leży...
Rynek pracy w naszym kraju zmienia się z roku na rok. Pojęcie stałej
pensji powoli odchodzi do lamusa. Większość pracodawców preferuje
wynagradzanie swoich pracowników za konkretną wykonaną pracę, a nie za
tzw. bycie w pracy. Wynagrodzenie prowizyjne lub akordowe to dzisiaj
standard w wielu przedsiębiorstwach i korporacjach. Śmiem twierdzić,
że czasy gdzie maksymą dnia było czy się stoi czy się leży trzy
patyki się należy nigdy już do nas nie wrócą.
Czy to dobrze?
Jasne, że tak. Idziemy po prostu w kierunku normalności.
Człowiek powinien być wynagradzany za to, co faktycznie zrobił, a
wysokość jego wypłaty powinna zależeć od ilości i jakości jego pracy.
Wszelkie inne metody wynagradzania prowadzą do jednego, prowadzą do
NIERÓBSTWA.
Rynek pracy w Polsce dopiero wchodzi w etap zmian, które wymuszają na
tzw. etatowcach indywidualną inicjatywę i pobudzają do własnej
przedsiębiorczości. Przebiega to dosyć opornie, bo większość
poszukujących pracy zaczyna spotkanie z przyszłym pracodawco od
zadania pytanie - A ile dajecie na miesiąc? W chwili, gdy otrzymuje
odpowiedź - to zależy od ciebie ile dla nas
zarobisz - kończy się jego entuzjazm i chęć do pracy. Wraca on do domu
i zasiada przed monitorem komputera wertując kolejne internetowe
ogłoszenia o pracę, licząc, że następnym razem nie trafi już na
oszusta, który nie chce płacić mu tylko za przychodzenie do pracy....,
ale każe również zakasać rękawy.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:01:19 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
>>>>>
>>>>>> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
>>>>>> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
>>>>>> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
>>>>>> :-]
>>>>>
>>>>> A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
>>>>> wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
>>>>
>>>> Oczywi�cie, zapewne.
>>>>
>>>>> To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
>>>>> si� do zastanych warunk�w.
>>>>>
>>>>
>>>> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
>>>> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��.
>>>> No moze g�rnicy, hutnicy...
>>>>
>>>>
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> Za komunizmu le�eli�cie i jeste�cie pokoleniem, kt�re nie zna ci�kiej
>>> pracy.
>>
>> Globuďż˝, co Ty wiesz o komunizmie 33333-)
>> Bo o ci�kiej pracy te� nic.
>> --
>> XL
>
>
>
> Czy się stoi czy się leży...
> Rynek pracy w naszym kraju zmienia się z roku na rok. Pojęcie stałej
> pensji powoli odchodzi do lamusa. Większość pracodawców preferuje
> wynagradzanie swoich pracowników za konkretną wykonaną pracę, a nie za
> tzw. bycie w pracy. Wynagrodzenie prowizyjne lub akordowe to dzisiaj
> standard w wielu przedsiębiorstwach i korporacjach. Śmiem twierdzić,
> że czasy gdzie maksymą dnia było czy się stoi czy się leży trzy
> patyki się należy nigdy już do nas nie wrócą.
> Czy to dobrze?
> Jasne, że tak. Idziemy po prostu w kierunku normalności.
> Człowiek powinien być wynagradzany za to, co faktycznie zrobił, a
> wysokość jego wypłaty powinna zależeć od ilości i jakości jego pracy.
> Wszelkie inne metody wynagradzania prowadzą do jednego, prowadzą do
> NIERÓBSTWA.
>
>
> Rynek pracy w Polsce dopiero wchodzi w etap zmian, które wymuszają na
> tzw. etatowcach indywidualną inicjatywę i pobudzają do własnej
> przedsiębiorczości. Przebiega to dosyć opornie, bo większość
> poszukujących pracy zaczyna spotkanie z przyszłym pracodawco od
> zadania pytanie - A ile dajecie na miesiąc? W chwili, gdy otrzymuje
> odpowiedź - to zależy od ciebie ile dla nas
> zarobisz - kończy się jego entuzjazm i chęć do pracy. Wraca on do domu
> i zasiada przed monitorem komputera wertując kolejne internetowe
> ogłoszenia o pracę, licząc, że następnym razem nie trafi już na
> oszusta, który nie chce płacić mu tylko za przychodzenie do pracy...,
> ale każe również zakasać rękawy.
Dużo mogłabym Ci opowiedzieć od strony pracodawcy - nie dalej jak wczoraj
nasłuchałam się od znajomych po kokardkę, co potrafi pracownik.
Między innymi - przychodzi pracownik, pracodawca finansuje mu komplet
badań, po czym pracownik znika, idąc tam, gdzie miał upatrzoną lepszą
pracę, tyle ze tam wymagają posiadania kompletu badań na wejściu...
I tak dalej, podobne kwiatki.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:00:34 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:21:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>>>> państwowym.
>>>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>>>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>>>
>>>>> Qra
>>>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>>> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
>>> wiedzieć, o czym gadasz.
>>
>> Z Żuławami - opisałam.
>
> Jakaś podpowiedź, bo nie kojarzę?
Słowa kluczowe: rozłąka, hotel robotniczy, doły, grosze.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:03:33 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:56:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:21:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>>>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>>>>> państwowym.
>>>>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>>>>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>>>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>>>>
>>>>>> Qra
>>>>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>>>> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
>>>> wiedzieć, o czym gadasz.
>>> Z Żuławami - opisałam.
>> Jakaś podpowiedź, bo nie kojarzę?
>
> Słowa kluczowe: rozłąka, hotel robotniczy, doły, grosze.
Ano tak, a coś o bezrobociu?
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 01:15:15 - glob
glob napisał(a):
> Stalker napisał(a):
> > W dniu 2012-01-21 23:44, glob pisze:
> > >
> > >
> > > Stalker napisaďż˝(a):
> > >> W dniu 2012-01-21 22:56, glob pisze:
> > >>
> > >>> Wklejam jedno z zaj�� w przedszkolu......,.
> > >>>
> > >>> Z�o�� pi�kno�ci szkodzi- rozwijanie empatii i umiej�tno�ci radzenia
> > >>> sobie z emocjami w grupie 6 - latk�w.
> > >>
> > >> Ju� pal diabli, �e to jest ROZWIJANIE (czyli praca na bazie tego co
> > >> dziecko powinno wynie�� z domu) :-)
> > >>
> > >> Dlaczego uwa�asz, �e do rozwoju empatii u dziecka potrzebne jest
> > >> przedszkole, a nie rodzice?
> > >>
> > >> Bo ja uwa�am, �e takie zaj�cia to jest ABC domowej pracy z dzie�mi...
> > >>
> > >> Stalker
> > >
> > > Dlatego �e wi�kszo�� ludzi nie ma kontaktu z w�asnymi emocjami i to
> > > doros�ych ludzi ,i jedynie czego naucz� to w�a�nie wypierania i nie
> > > przyznawania siďż˝ do tego co czujďż˝, a w przedszkolu dzieci majďż˝
> > > mo�liwo�� nawi�zywania z emocjami, rozpoznawania emocji i u siebie i
> > > innych.
> >
> > Wi�kszo�� doros�ych ludzi to obecnie ludzie, kt�rzy w okresie socjalizmu
> > masowo chodzi�o do przedszkola. Skoro wi�c nie maja oni kontaktu z
> > w�asnymi emocjami, to tw�j wniosek na temat tego , �e teraz dzieci tych
> > rodzic�w nawi��� w przedszkolu kontakt z w�asnymi emocjami jest co
> > najnormalniej w �wiecie nieuprawniony...
> >
> > Poza tym pr�bujesz leczy� skutek jego przyczyn�..
> >
> > Rodzice nie radz� sobie z dzie�mi? To zr�bmy wszystko za tych
> > rodzic�w... b�d� sobie jeszcze bardziej nie radzi�.
> >
> > Poza tym sk�d wniosek, �e panie przedszkolanki, obce doros�e osoby nie
> > maj� takich samych problem�w z w�asnymi emocjami? Dlaczego chcesz
> > obowi�zki rodzica przerzuca� na obce osoby?
> >
> > > A poza tym wyj�cie dziecka z domu to jest nabywanie nowych
> > > sytu�acji gdzie w domu cz�sto pozostaje telewizor. Wog�le ja na twoim
> > > miejscu bym siďż˝ zastanowiďż˝ czy ktoďż˝ z opieki tego nie czyta, bo jak
> > > narazie ma si� wra�enie wyrodnego ojca, kt�remu trzeba zabra� dzieci.
> > > Potwora po prostu.
> >
> > :-))))
> >
> > Stalker, Ikselka pan do ciebie... i punkt dla ciebie ;-)
>
> Od 600 postów ci debilu wszyscy prawie tłumaczą, że ludzie pracują i
> nie są w stanie zajmować się dziećmi cały czas. A nie się ich
> pozbywają. Ty jesteś chory psychicznie, że to do ciebie niedociera. Na
> co jesteś chory?
Czytam te posty twoje S i napoważnie się zastanawiam co ty jesteś na
rencie z powodu choroby psychicznej, czy jesteś alkoholikiem, czy
ćpasz jakieś warzywa.? Bo ani jeden post nie jest logiczny, szarpanie
myśli łączące inne skutki z innymi przyczynami, jakieś urojeniowe
teorie, zarzucanie czegoś na chama i dreptanie koło tego jak przy
nerwicy. Piszesz że dzieci oddajesz do przedszkola i nie rezygnujesz z
tego, a jednocześnie nie próbujesz tego co to tak deklarujesz
zagorzale, czyli nieoddawać dzieci do przechowalni- gada się jak z
pijanym i....np czy panie pedagogiczki mają problemy z
emocjami....Napewno wszystkie są wariatki.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:44:58 - XL
> XL
> news:1a52v6e6br8j9$.yglfjck0h1jw.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:30:49 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>>> Konkrety poproszę:
>>>> - CO nam płynęło
>>>> - CO mi partia załatwiła
>>>> Konkretnie.
>>>
>>>
>>> konkrety znasz ty. I naiwnych nie znajdziesz.
>>
>> No własnie nie znam, ale liczę, ze Ty mi je uświadomisz. To dawaj, nie
>> odpuszczę Ci tak łatwo, skoro imputujesz. Musisz poprzeć argumentami.
>> Albo - okreslę Cię adekwatnie.
>
> okreslaj jak chcesz. Jak napisalam- naiwnych nie znajdziesz.
Własnie znalazłam.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:33:16 - Iwon(K)a
news:jhlgi97w762f$.1mo6xzrspsrfp.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:03 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1a52v6e6br8j9$.yglfjck0h1jw.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:30:49 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>>> Konkrety poproszę:
>>>>> - CO nam płynęło
>>>>> - CO mi partia załatwiła
>>>>> Konkretnie.
>>>>
>>>>
>>>> konkrety znasz ty. I naiwnych nie znajdziesz.
>>>
>>> No własnie nie znam, ale liczę, ze Ty mi je uświadomisz. To dawaj, nie
>>> odpuszczę Ci tak łatwo, skoro imputujesz. Musisz poprzeć argumentami.
>>> Albo - okreslę Cię adekwatnie.
>>
>> okreslaj jak chcesz. Jak napisalam- naiwnych nie znajdziesz.
>
> Własnie znalazłam.
ja tez.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:14:53 - XL
> W dniu 2012-01-21 00:32, glob pisze:
>
>> Czy się stoi ci się leży....a panie na kawkę do pracy przychodziły.
>> Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz często po 15 h.
>
> Teraz też, Globie, teraz też. I na ciasteczka. I na lody.
> Całe szczęście, że te panienki z gołymi brzuchami i kolczykami w pępkach
> z urzędów pracy rozgonią na cztery wiatry.
Powinni. Miałam styczność z nimi, to wiem, jaki jest z nich pożytek. Jak i
z całej tej instytucji.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-21 00:55:41 - glob
glob napisał(a):
> XL napisał(a):
> > Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >
> > > XL napisaďż˝(a):
> > >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
> > >>
> > >>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
> > >>>
> > >>>> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
> > >>>> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
> > >>>> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
> > >>>> :-]
> > >>>
> > >>> A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
> > >>> wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
> > >>
> > >> Oczywi�cie, zapewne.
> > >>
> > >>> To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
> > >>> si� do zastanych warunk�w.
> > >>>
> > >>
> > >> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
> > >> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��.
> > >> No moze g�rnicy, hutnicy...
> > >>
> > >>
> > >> --
> > >> XL
> > >
> > > Za komunizmu le�eli�cie i jeste�cie pokoleniem, kt�re nie zna ci�kiej
> > > pracy.
> >
> > Globuďż˝, co Ty wiesz o komunizmie 33333-)
> > Bo o ci�kiej pracy te� nic.
> > --
> > XL
>
> Czy się stoi ci się leży....a panie na kawkę do pracy przychodziły.
> Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz często po 15 h.
> Nawet są sądaże że Polacy na seks czasu nie mają, bo są zbyt zmęczeni.
> A komunizm to dobro wspólne, więc ludzie nie pracowali bo nie mieli
> nic dla siebie.
No i te rozliczne staruchy wielki raban robią, że młodzież się nie
chce rozmnażać bo sobie liczą że za próżniactwo powinni mieć jakieś
emerytury. Dokładnie, to machanie becikowym to takie kokietowanie o
kolejne próżnowanie na dużej emeryturze, a jak młodzi sobie poradzą z
tymi dziećmi to już nie ważne, bo moja dupa próżniacza domaga się
emerytury.
Się dziwią że jest konflikt pokoleń. Drugi próżniak S. sobie uroił że
glob nie pracował , a glob ciężko pracował tylko posty trzeba czytać a
nie własne próżniactwo przypisywać innym.
Re: Przedszkola
2012-01-21 06:07:08 - glob
Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 00:32, glob pisze:
>
> > Czy si� stoi ci si� le�y....a panie na kawk� do pracy przychodzi�y.
> > Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz cz�sto po 15 h.
>
> Teraz teďż˝, Globie, teraz teďż˝. I na ciasteczka. I na lody.
> Ca�e szcz�cie, �e te panienki z go�ymi brzuchami i kolczykami w p�pkach
> z urz�d�w pracy rozgoni� na cztery wiatry.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
> /Oskar Kokoschka/
Biurokracja jest esencją komunizmu, właściwie biurokracja to komunizm
tak naprawdę, więc co niektórzy mają się gdzie jeszcze schronić przed
pracą. Ale gdzie indziej już się nie da niepracować.
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:37:23 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:56:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:21:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej, nikt Ci męża na Żuławy
>>>>>>>>> do kopania dołow nie wyśle, jeśli mu się nie spodoba pracować na
>>>>>>>>> państwowym.
>>>>>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z pocałowaniem ręki
>>>>>>>> pojechałby do kopania rowów, byleby tylko była taka możliwość.
>>>>>>>> W sumie nie wiem, co gorsze - nakaz pracy czy jej brak.
>>>>>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>>>>>
>>>>>>> Qra
>>>>>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>>>>> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem. Będzie łatwiej
>>>>> wiedzieć, o czym gadasz.
>>>> Z Żuławami - opisałam.
>>> Jakaś podpowiedź, bo nie kojarzę?
>>
>> Słowa kluczowe: rozłąka, hotel robotniczy, doły, grosze.
>
> Ano tak, a coś o bezrobociu?
O moich doświadczeniach z UP też już wspominałam, nie mam ochoty na
powtarzanie się.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:24:41 - Qrczak
>
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 22:03:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:56:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:21:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 08:08:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 23:39, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> W dniu 2012-01-20 23:22, XL pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Więc nie bądź taka zaczepna, bo masz/macie lepiej,
>>>>>>>>>> nikt Ci męża na Żuławy do kopania dołow nie wyśle,
>>>>>>>>>> jeśli mu się nie spodoba pracować na państwowym.
>>>>>>>>> Teraz jest do tego stopnia lepiej, że niejeden mąż z
>>>>>>>>> pocałowaniem ręki pojechałby do kopania rowów, byleby
>>>>>>>>> tylko była taka możliwość. W sumie nie wiem, co gorsze -
>>>>>>>>> nakaz pracy czy jej brak.
>>>>>>>> I to najchętniej na jakieś szwedzkie Żuławy.
>>>>>>> Nie wiecie, o czym gadacie - ale to nie Wasza wina.
>>>>>> To może opisz swoje osobiste doświadczenia z bezrobociem.
>>>>>> Będzie łatwiej wiedzieć, o czym gadasz.
>>>>> Z Żuławami - opisałam.
>>>> Jakaś podpowiedź, bo nie kojarzę?
>>> Słowa kluczowe: rozłąka, hotel robotniczy, doły, grosze.
>> Ano tak, a coś o bezrobociu?
> O moich doświadczeniach z UP też już wspominałam, nie mam ochoty na
> powtarzanie się.
Oj, udałaś się bezpośrednio do ula, żeby pszczółki policzyć?
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:41:47 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> Iwon(K)a
> news:jfjqsm$9i2$2@inews.gazeta.pl...
> > XL
> > news:yzfvx5uaovyi$.9rbv258xp1zd.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:58 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>
> >>> XL
> >>> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>
> >>>>> XL
> >>>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
> >>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> XL
> >>>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
> >>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nic
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> co
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> się
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
> >>>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
> >>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
> >>>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
> >>>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
> >>>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
> >>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
> >>>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
> >>>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w
> >>>>>>>>>>>>>>> całości
> >>>>>>>>>>>>>>> się
> >>>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
> >>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
> >>>>>>>>>>>>>> dywagacje -
> >>>>>>>>>>>>>> one
> >>>>>>>>>>>>>> sie
> >>>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje
> >>>>>>>>>>>>> jako
> >>>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> >>>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>> i.
> >>>>>>>>>>>>>> --
> >>>>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>> Zacytuj.
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> a co konkretnie??
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli??
> >>>>>>>>> zapoznaj
> >>>>>>>>> sie
> >>>>>>>>> Katoliku
> >>>>>>>>> z Encyklikami.....
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem,
> >>>>>>>> co
> >>>>>>>> mi
> >>>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja
> >>>>>>>> Ciebie
> >>>>>>>> pytam
> >>>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
> >>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
> >>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> nie kumasz nic.
> >>>>>>>
> >>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
> >>>>>>
> >>>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
> >>>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi
> >>>>>> związany,
> >>>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
> >>>>>> mogły
> >>>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie
> >>>>>> dojrzałe
> >>>>>> oraz
> >>>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli --
> >>>>>> nie
> >>>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie
> >>>>>> lub
> >>>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
> >>>>>> kobietami
> >>>>>> -- umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
> >>>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
> >>>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
> >>>>>> domem
> >>>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny,
> >>>>>> skoro
> >>>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
> >>>>>> posłannictwa
> >>>>>> macierzyńskiego11.
> >>>>>>
> >>>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały
> >>>>>> system
> >>>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były
> >>>>>> wymogi
> >>>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
> >>>>>> uwzględnieniem
> >>>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
> >>>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć
> >>>>>> możliwość
> >>>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
> >>>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego
> >>>>>> zatrudnienia,
> >>>>>> do
> >>>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
> >>>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
> >>>>>> mężczyznami
> >>>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
> >>>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją
> >>>>>> ze
> >>>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
> >>>>>> matka
> >>>>>> posiada rolę niezastąpioną.
> >>>>>
> >>>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
> >>>>>>
> >>>>>> Przeczytałaś?
> >>>>>
> >>>>> tak.
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
> >>>
> >>>
> >>> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
> >>
> >> Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
> >> :-]
> >
> >
> > myslisz, ze szczegolowiej zaczelabys rozumiec? watpie. Nawet sie juz
> > pogubilas
> > po co byla ta encyklika przytoczona.
>
>
> zacytuje
>
> > No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
> > gdyby
> > człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>
> i.
Ona pomyliła encykliki i zamiast pracy walneła na temat
macierzyństwa....tu masz na temat pracy......
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
>
> > XL
> > news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>
> >>> XL
> >>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> XL pisze:
> >>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebo�� XL wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i nic nie robic
> >>>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>>> Taka czarno-bia�a jeste�. Ja widz� jeszcze przyjemne robienie tego
> >>>>>>>>> co
> >>>>>>>>> siďż˝
> >>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetacj� i sporo innych stan�w 3-)
> >>>>>>>> Ale czemu� wyci�a� Jana Paw�a?
> >>>>>>> Nie pasowa� w tym kontek�cie.
> >>>>>>
> >>>>>> Nie wiem, czy pasowaďż˝, czy nie, bo nie wiem, o jakie wypowiedzi
> >>>>>> chodzi.
> >>>>>> Reszta ad vocem - w po�cie sprzed chwili.
> >>>>>
> >>>>> Przecie� to Ty skandujesz, �e wiara to nie to, co nam si� wybi�rczo
> >>>>> podoba, to ca�a struktura, z kt�r� je�li nie chcesz w ca�o�ci si�
> >>>>> uto�samia�, nie masz czego tam szuka�.
> >>>>
> >>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie dywagacje - one
> >>>> sie
> >>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>>
> >>>
> >>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje jako
> >>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> >>> Pseudokatoliku- doucz sie.
> >>>
> >>> i.
> >>>> --
> >>>> XL
> >>
> >> Zacytuj.
> >
> >
> > a co konkretnie??
>
> No co pisaďż˝ o pracy w tej encyklice.
Masz bo On dużo pisał ,Jan Paweł 2 Papież Polak.............
Dziękujemy ci, kobieto pracująca zawodowo, zaangażowana we wszystkich
dziedzinach życia społecznego,gospodarczego, kulturalnego,
artystycznego, politycznego, za niezastąpiony wkład, jaki wnosisz w
kształtowanie kultury zdolnej połączyć rozum i uczucie, w życie zawsze
otwarte na zmysł tajemnicy, w budowanie bardziej ludzkich struktur
ekonomicznych i politycznych.
Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością
postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie
świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi.
3. Ale -- jak wiemy -- samo podziękowanie nie wystarczy. Jesteśmy,
niestety, spadkobiercami dziejów pełnych uwarunkowań, które we
wszystkich czasach i na każdej szerokości geograficznej utrudniały
życiową drogę kobiety, zapoznanej w swej godności, pomijanej i
niedocenianej, nierzadko spychanej na margines, a wreszcie
sprowadzanej do roli niewolnicy. Nie pozwalało jej to być w pełni sobą
i pozbawiało całą ludzkość prawdziwych bogactw duchowych. Z pewnością
niełatwo ustalić dokładnie odpowiedzialność za ten stan rzeczy, z
uwagi na głęboki wpływ wzorców kulturowych,
które w ciągu wieków kształtowały mentalność i instytucje. Ale jeśli,
zwłaszcza w określonych kontekstach historycznych, obiektywną
odpowiedzialność ponieśli również liczni synowie Kościoła, szczerze
nad tym ubolewam. Niech to ubolewanie stanie się w całym Kościele
bodźcem do odnowy wierności wobec ducha Ewangelii, która właśnie w
odniesieniu do kwestii wyzwolenia kobiet spod wszelkich form ucisku i
dominacji, głosi zawsze aktualne orędzie płynące z postawy samego
Chrystusa. On bowiem, przezwyciężając obowiązujące w kulturze swej
epoki wzory, przyjmował wobec niewiast postawę otwartości, szacunku,
zrozumienia i serdeczności. W ten sposób czcił w kobiecie ową godność,
którą ma ona od początku w planie i miłości Boga. Gdy u schyłku
drugiego
tysiąclecia patrzymy na Chrystusa, nasuwa się pytanie:w jakiej mierze
Jego orędzie zostało przyjęte i urzeczywistnione?
mateusz.pl/dokumenty/jpii-ldk.htm
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:13:19 - XL
> Iwon(K)a
> news:jfjqsm$9i2$2@inews.gazeta.pl...
>> XL
>> news:yzfvx5uaovyi$.9rbv258xp1zd.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:58 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL
>>>>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
>>>>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
>>>>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w
>>>>>>>>>>>>>>>> całości
>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
>>>>>>>>>>>>>>> dywagacje -
>>>>>>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje
>>>>>>>>>>>>>> jako
>>>>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli??
>>>>>>>>>> zapoznaj
>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>> Katoliku
>>>>>>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem,
>>>>>>>>> co
>>>>>>>>> mi
>>>>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja
>>>>>>>>> Ciebie
>>>>>>>>> pytam
>>>>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> nie kumasz nic.
>>>>>>>>
>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>>>>>>
>>>>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>>>>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi
>>>>>>> związany,
>>>>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
>>>>>>> mogły
>>>>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie
>>>>>>> dojrzałe
>>>>>>> oraz
>>>>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli ?
>>>>>>> nie
>>>>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie
>>>>>>> lub
>>>>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
>>>>>>> kobietami
>>>>>>> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>>>>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>>>>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
>>>>>>> domem
>>>>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny,
>>>>>>> skoro
>>>>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
>>>>>>> posłannictwa
>>>>>>> macierzyńskiego11.
>>>>>>>
>>>>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały
>>>>>>> system
>>>>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były
>>>>>>> wymogi
>>>>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
>>>>>>> uwzględnieniem
>>>>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
>>>>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć
>>>>>>> możliwość
>>>>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>>>>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego
>>>>>>> zatrudnienia,
>>>>>>> do
>>>>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>>>>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
>>>>>>> mężczyznami
>>>>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
>>>>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją
>>>>>>> ze
>>>>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
>>>>>>> matka
>>>>>>> posiada rolę niezastąpioną.
>>>>>>
>>>>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>>>>>>
>>>>>>> Przeczytałaś?
>>>>>>
>>>>>> tak.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
>>>>
>>>>
>>>> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
>>>
>>> Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
>>> :-]
>>
>>
>> myslisz, ze szczegolowiej zaczelabys rozumiec? watpie. Nawet sie juz
>> pogubilas
>> po co byla ta encyklika przytoczona.
>
>
> zacytuje
>
> > No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
>> gdyby
>> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>
> i.
No a JEST stworzony do pracy???
Poczytaj.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:41:07 - Iwon(K)a
news:11yhmxfccg1ch$.bcyhqwu5vcyx.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 08:31:03 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> Iwon(K)a
>> news:jfjqsm$9i2$2@inews.gazeta.pl...
>>> XL
>>> news:yzfvx5uaovyi$.9rbv258xp1zd.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:58 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL
>>>>>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka
>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
>>>>>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
>>>>>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
>>>>>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
>>>>>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w
>>>>>>>>>>>>>>>>> całości
>>>>>>>>>>>>>>>>> się
>>>>>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
>>>>>>>>>>>>>>>> dywagacje -
>>>>>>>>>>>>>>>> one
>>>>>>>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie
>>>>>>>>>>>>>>> dywaguje
>>>>>>>>>>>>>>> jako
>>>>>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
>>>>>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> i.
>>>>>>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>>>>>> XL
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Zacytuj.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> a co konkretnie??
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli??
>>>>>>>>>>> zapoznaj
>>>>>>>>>>> sie
>>>>>>>>>>> Katoliku
>>>>>>>>>>> z Encyklikami.....
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim
>>>>>>>>>> wybieraniem,
>>>>>>>>>> co
>>>>>>>>>> mi
>>>>>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja
>>>>>>>>>> Ciebie
>>>>>>>>>> pytam
>>>>>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
>>>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> nie kumasz nic.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
>>>>>>>>
>>>>>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
>>>>>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi
>>>>>>>> związany,
>>>>>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują,
>>>>>>>> aby
>>>>>>>> mogły
>>>>>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie
>>>>>>>> dojrzałe
>>>>>>>> oraz
>>>>>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu,
>>>>>>>> jeśli ?
>>>>>>>> nie
>>>>>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie
>>>>>>>> lub
>>>>>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
>>>>>>>> kobietami
>>>>>>>> ? umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
>>>>>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
>>>>>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
>>>>>>>> domem
>>>>>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny,
>>>>>>>> skoro
>>>>>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
>>>>>>>> posłannictwa
>>>>>>>> macierzyńskiego11.
>>>>>>>>
>>>>>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały
>>>>>>>> system
>>>>>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były
>>>>>>>> wymogi
>>>>>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
>>>>>>>> uwzględnieniem
>>>>>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety
>>>>>>>> pracują
>>>>>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć
>>>>>>>> możliwość
>>>>>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
>>>>>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego
>>>>>>>> zatrudnienia,
>>>>>>>> do
>>>>>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
>>>>>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
>>>>>>>> mężczyznami
>>>>>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet
>>>>>>>> wymaga
>>>>>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić
>>>>>>>> rezygnacją
>>>>>>>> ze
>>>>>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
>>>>>>>> matka
>>>>>>>> posiada rolę niezastąpioną.
>>>>>>>
>>>>>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Przeczytałaś?
>>>>>>>
>>>>>>> tak.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
>>>>>
>>>>>
>>>>> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
>>>>
>>>> Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
>>>> :-]
>>>
>>>
>>> myslisz, ze szczegolowiej zaczelabys rozumiec? watpie. Nawet sie juz
>>> pogubilas
>>> po co byla ta encyklika przytoczona.
>>
>>
>> zacytuje
>>
>> > No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą
>> obłuda -
>>> gdyby
>>> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
>>
>> i.
>
> No a JEST stworzony do pracy???
> Poczytaj.
dokladnie poczytaj. Bo zalamka bierze....
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:47:01 - XL
> XL
> news:16lhgr09kcu5x$.12dxdyr019p20.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:34:54 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:q2693r42ga5x$.x50qn4o6d3kz$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:02:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>>> No widzisz, a moja nakazuje.
>>>>>
>>>>>
>>>>> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest
>>>>> nieskonczony.
>>>>
>>>> Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
>>>
>>>
>>> nie znasz sie.
>>
>> To jest Twój argument?
>
>
> w twoim przyadku - dogmat.
>
> i.
Ale wiesz, że bzdurne dogmaty swiadczą o ich autorze?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 15:28:45 - Iwon(K)a
news:1f75u85zinvvm$.rbeoz8ajenfy.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:44:30 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:16lhgr09kcu5x$.12dxdyr019p20.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:34:54 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:q2693r42ga5x$.x50qn4o6d3kz$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:02:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> No widzisz, a moja nakazuje.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest
>>>>>> nieskonczony.
>>>>>
>>>>> Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
>>>>
>>>>
>>>> nie znasz sie.
>>>
>>> To jest Twój argument?
>>
>>
>> w twoim przyadku - dogmat.
>>
>> i.
>
> Ale wiesz, że bzdurne dogmaty swiadczą o ich autorze?
a wiesz, ze dziala to w dwie strony? lol
i.
> --
> XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 18:35:46 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> glob
> news:8c33add8-f1e6-4570-b59d-56e4d4345f95@c21g2000yqi.googlegroups.com...
> >
> >
> > Iwon(K)a napisaďż˝(a):
> >> glob
> >> news:1a2c3356-4184-43b4-bf85-d949f61a57b5@o9g2000yqa.googlegroups.com....
> >> >
> >> >
> >> > XL napisaďż˝(a):
> >> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 13:31:48 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >> >>
> >> >> > On 20 Sty, 21:54, XL
> >> >> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 12:41:26 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >> >> >>
> >> >> >>> A �ycie si� zaczyna od rozwoju m�zgu i jego �mierci
> >> >> >>> ko�czy,
> >> >> >>> czyli po
> >> >> >>> drugim miesi�cu ci��y i to jest stanowisko medycyny, a nie
> >> >> >>> cwaniaczk�w
> >> >> >>> z ko�ci�ka na kt�rych tani� propagand� ty si�
> >> >> >>> nabierasz.
> >> >> >>
> >> >> >> Pozwolisz, ze mam wlasne zdanie, kto i na co jest nabierany.
> >> >> >> --
> >> >> >> XL
> >> >> >
> >> >> > Ale ty jesteďż˝ nabierana
> >> >>
> >> >> Raczysz �artowa�.
> >> >>
> >> >> > a ludzie cierpi� przez oszo�omstwo
> >> >>
> >> >> To niech sami wiedzďż˝, co jest prawdďż˝ - a nie dajďż˝ siďż˝
> >> >> nabieraďż˝.
> >> >> --
> >> >> XL
> >> >
> >> > Tak wiem, w tym praniu m�zgu zgwa�cona jest sama winna gwa�tu.
> >>
> >>
> >> nie tylko w praciu. Wg XL w zyciu tez.
> >>
> >> i.
> >
> > Znaczy jak zgwa�c� Ikselcie to b�dzie my�la�a �e to jej wina i
> > domaga�a si� kary dla siebie?
>
>
> nie wiem jak wtedy. Grunt, ze XL w temacie molestowania dzieci i mlodziezy
> przez starszyzne, uznala,
> ze jak sie czlowiek sam prosi - to ma co ma. Znaczy ofiara jest ofiara, bo
> sama tak chce.
>
>
> i.
Chyba Ikselcia robi się co raz bardziej betonowa. Jakie to typowe dla
niektórych osób ,które należały do poprzedniego systemu i jakie typowe
dla osób należące do dawno skompromitowanego systemu, bo tylko takie
osoby mogły wesprzeć obecnie coś podobnego jak kk.
Mnie ucieszyły sądarże wśród młodzieży i na uniwersytetach, gdzie w
nich wygrałoby Palikot i jak to fajnie że w tej młodzieży jest życie i
nawet lekcje religii nie pomogły ( lekcje religii chciały wytępić w
nich życie, ale prawdziwa żywotność obejdzie takie tamy)
Już moja siostra cioteczna stwierdziła że w tym kraju jedyny sens
czegoś robienia to tylko dla młodzieży pozostaje robić, bo ona jest
jakby jeszcze rozumiejąca problemy i też ma obecnie najbardziej
przejebane.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:26:12 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:32:14 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Czy si� stoi ci si� le�y....a panie na kawk� do pracy przychodzi�y.
>
> NADAL przychodzďż˝ do pracy na kawkďż˝, a dodatkowo siedzďż˝ w pracy przy kompie
> i gadaj� oraz za�atwiaj� prywatn� korespondencj� itp - to powszechne.
>
> > Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz cz�sto po 15 h.
>
> Zale�y jak kto i gdzie.
>
> > Nawet s� s�da�e �e Polacy na seks czasu nie maj�, bo s� zbyt zm�czeni.
>
> O tym ju� pisa�am - jak ju� og�le co� robi� w pracy, to s� ZBYT zm�czeni.
> Wym�wka goni wym�wk�. Seks po prostu zosta� zast�piony innymi podnietami.
>
> > A komunizm to dobro wsp�lne, wi�c ludzie nie pracowali bo nie mieli
> > nic dla siebie.
>
> Kto nie miaďż˝, to nie miaďż˝ - kto miaďż˝, to pracowaďż˝.
> --
> XL
Niestety to już nie te czasy.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:52:40 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:32:14 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Czy si� stoi ci si� le�y....a panie na kawk� do pracy przychodzi�y.
>>
>> NADAL przychodzďż˝ do pracy na kawkďż˝, a dodatkowo siedzďż˝ w pracy przy kompie
>> i gadaj� oraz za�atwiaj� prywatn� korespondencj� itp - to powszechne.
>>
>>> Teraz tak nie ma albo zapierdalsz albo wylatujesz cz�sto po 15 h.
>>
>> Zale�y jak kto i gdzie.
>>
>>> Nawet s� s�da�e �e Polacy na seks czasu nie maj�, bo s� zbyt zm�czeni.
>>
>> O tym ju� pisa�am - jak ju� og�le co� robi� w pracy, to s� ZBYT zm�czeni.
>> Wym�wka goni wym�wk�. Seks po prostu zosta� zast�piony innymi podnietami.
>>
>>> A komunizm to dobro wsp�lne, wi�c ludzie nie pracowali bo nie mieli
>>> nic dla siebie.
>>
>> Kto nie miaďż˝, to nie miaďż˝ - kto miaďż˝, to pracowaďż˝.
>> --
>> XL
>
> Niestety to już nie te czasy.
NIESTETY?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:28:28 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> XL napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
> >>>>>
> >>>>>> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
> >>>>>> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
> >>>>>> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
> >>>>>> :-]
> >>>>>
> >>>>> A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
> >>>>> wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
> >>>>
> >>>> Oczywi�cie, zapewne.
> >>>>
> >>>>> To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
> >>>>> si� do zastanych warunk�w.
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
> >>>> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��.
> >>>> No moze g�rnicy, hutnicy...
> >>>>
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> Za komunizmu le�eli�cie i jeste�cie pokoleniem, kt�re nie zna ci�kiej
> >>> pracy.
> >>
> >> Globuďż˝, co Ty wiesz o komunizmie 33333-)
> >> Bo o ci�kiej pracy te� nic.
> >> --
> >> XL
> >
> >
> >
> > Czy si� stoi czy si� le�y...
> > Rynek pracy w naszym kraju zmienia si� z roku na rok. Poj�cie sta�ej
> > pensji powoli odchodzi do lamusa. Wi�kszo�� pracodawc�w preferuje
> > wynagradzanie swoich pracownik�w za konkretn� wykonan� prac�, a nie za
> > tzw. bycie w pracy. Wynagrodzenie prowizyjne lub akordowe to dzisiaj
> > standard w wielu przedsi�biorstwach i korporacjach. �miem twierdzi�,
> > �e czasy gdzie maksym� dnia by�o czy si� stoi czy si� le�y trzy
> > patyki si� nale�y nigdy ju� do nas nie wr�c�.
> > Czy to dobrze?
> > Jasne, �e tak. Idziemy po prostu w kierunku normalno�ci..
> > Cz�owiek powinien by� wynagradzany za to, co faktycznie zrobi�, a
> > wysoko�� jego wyp�aty powinna zale�e� od ilo�ci i jako�ci jego pracy.
> > Wszelkie inne metody wynagradzania prowadzďż˝ do jednego, prowadzďż˝ do
> > NIER�BSTWA.
> >
> >
> > Rynek pracy w Polsce dopiero wchodzi w etap zmian, kt�re wymuszaj� na
> > tzw. etatowcach indywidualn� inicjatyw� i pobudzaj� do w�asnej
> > przedsi�biorczo�ci. Przebiega to dosy� opornie, bo wi�kszo��
> > poszukuj�cych pracy zaczyna spotkanie z przysz�ym pracodawco od
> > zadania pytanie - A ile dajecie na miesi�c? W chwili, gdy otrzymuje
> > odpowied� - to zale�y od ciebie ile dla nas
> > zarobisz - ko�czy si� jego entuzjazm i ch�� do pracy. Wraca on do domu
> > i zasiada przed monitorem komputera wertuj�c kolejne internetowe
> > og�oszenia o prac�, licz�c, �e nast�pnym razem nie trafi ju� na
> > oszusta, kt�ry nie chce p�aci� mu tylko za przychodzenie do pracy...,
> > ale ka�e r�wnie� zakasa� r�kawy..
>
> Du�o mog�abym Ci opowiedzie� od strony pracodawcy - nie dalej jak wczoraj
> nas�ucha�am si� od znajomych po kokardk�, co potrafi pracownik.
> Mi�dzy innymi - przychodzi pracownik, pracodawca finansuje mu komplet
> bada�, po czym pracownik znika, id�c tam, gdzie mia� upatrzon� lepsz�
> prac�, tyle ze tam wymagaj� posiadania kompletu bada� na wej�ciu...
> I tak dalej, podobne kwiatki.
> --
> XL
No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:53:42 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 23:45:33 +0100, Nixe napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-01-20 23:39, XL pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> I to jest tylko jaka� 1/5 tego, co wtedy robi�am jako kobieta pracuj�ca.
>>>>>>>> Ju� przy 1/5 z tej 1/5 Ty by� pad�a i nie mog�� wyj�� do pracy albo po
>>>>>>>> przyj�coiu z niej doj�� do ��zka.
>>>>>>>> :-]
>>>>>>>
>>>>>>> A sk�d ta pewno��? My�l�, �e ka�da z nas spokojnie da�aby sobie z tym
>>>>>>> wszystkim rad�, gdyby by�a do tego zmuszona.
>>>>>>
>>>>>> Oczywi�cie, zapewne.
>>>>>>
>>>>>>> To nie jest przecie� kwestia talentu, tylko konieczno�ci przystosowania
>>>>>>> si� do zastanych warunk�w.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Owszem, dlatego denerwuje mnie globkowe ajajaj, ile to ludzie DZIďż˝
>>>>>> pracuj�. Ludzie DZI� nic takiego nie robi�, �eby nie m�c do �o�ka doj��.
>>>>>> No moze g�rnicy, hutnicy...
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> --
>>>>>> XL
>>>>>
>>>>> Za komunizmu le�eli�cie i jeste�cie pokoleniem, kt�re nie zna ci�kiej
>>>>> pracy.
>>>>
>>>> Globuďż˝, co Ty wiesz o komunizmie 33333-)
>>>> Bo o ci�kiej pracy te� nic.
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>>
>>>
>>> Czy si� stoi czy si� le�y...
>>> Rynek pracy w naszym kraju zmienia si� z roku na rok. Poj�cie sta�ej
>>> pensji powoli odchodzi do lamusa. Wi�kszo�� pracodawc�w preferuje
>>> wynagradzanie swoich pracownik�w za konkretn� wykonan� prac�, a nie za
>>> tzw. bycie w pracy. Wynagrodzenie prowizyjne lub akordowe to dzisiaj
>>> standard w wielu przedsi�biorstwach i korporacjach. �miem twierdzi�,
>>> �e czasy gdzie maksym� dnia by�o czy si� stoi czy si� le�y trzy
>>> patyki si� nale�y nigdy ju� do nas nie wr�c�.
>>> Czy to dobrze?
>>> Jasne, �e tak. Idziemy po prostu w kierunku normalno�ci.
>>> Cz�owiek powinien by� wynagradzany za to, co faktycznie zrobi�, a
>>> wysoko�� jego wyp�aty powinna zale�e� od ilo�ci i jako�ci jego pracy.
>>> Wszelkie inne metody wynagradzania prowadzďż˝ do jednego, prowadzďż˝ do
>>> NIER�BSTWA.
>>>
>>>
>>> Rynek pracy w Polsce dopiero wchodzi w etap zmian, kt�re wymuszaj� na
>>> tzw. etatowcach indywidualn� inicjatyw� i pobudzaj� do w�asnej
>>> przedsi�biorczo�ci. Przebiega to dosy� opornie, bo wi�kszo��
>>> poszukuj�cych pracy zaczyna spotkanie z przysz�ym pracodawco od
>>> zadania pytanie - A ile dajecie na miesi�c? W chwili, gdy otrzymuje
>>> odpowied� - to zale�y od ciebie ile dla nas
>>> zarobisz - ko�czy si� jego entuzjazm i ch�� do pracy. Wraca on do domu
>>> i zasiada przed monitorem komputera wertuj�c kolejne internetowe
>>> og�oszenia o prac�, licz�c, �e nast�pnym razem nie trafi ju� na
>>> oszusta, kt�ry nie chce p�aci� mu tylko za przychodzenie do pracy...,
>>> ale ka�e r�wnie� zakasa� r�kawy.
>>
>> Du�o mog�abym Ci opowiedzie� od strony pracodawcy - nie dalej jak wczoraj
>> nas�ucha�am si� od znajomych po kokardk�, co potrafi pracownik.
>> Mi�dzy innymi - przychodzi pracownik, pracodawca finansuje mu komplet
>> bada�, po czym pracownik znika, id�c tam, gdzie mia� upatrzon� lepsz�
>> prac�, tyle ze tam wymagaj� posiadania kompletu bada� na wej�ciu...
>> I tak dalej, podobne kwiatki.
>> --
>> XL
>
> No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to właśnie tacy, oszuści.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:57:23 - Paulinka
>> No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
>
> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to właśnie tacy, oszuści.
>
Dlaczego 75% procent? Idź na całość 99,99%!
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:20:24 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 08:31:03 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
> > Iwon(K)a
> > news:jfjqsm$9i2$2@inews.gazeta.pl...
> >> XL
> >> news:yzfvx5uaovyi$.9rbv258xp1zd.dlg@40tude.net...
> >>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:58 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>
> >>>> XL
> >>>> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
> >>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>
> >>>>>> XL
> >>>>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
> >>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>
> >>>>>>>> XL
> >>>>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
> >>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nic
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> co
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> się
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
> >>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
> >>>>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
> >>>>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
> >>>>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
> >>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
> >>>>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
> >>>>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w
> >>>>>>>>>>>>>>>> całości
> >>>>>>>>>>>>>>>> się
> >>>>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
> >>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
> >>>>>>>>>>>>>>> dywagacje -
> >>>>>>>>>>>>>>> one
> >>>>>>>>>>>>>>> sie
> >>>>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie dywaguje
> >>>>>>>>>>>>>> jako
> >>>>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> >>>>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
> >>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>> i.
> >>>>>>>>>>>>>>> --
> >>>>>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>> Zacytuj.
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>> a co konkretnie??
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli??
> >>>>>>>>>> zapoznaj
> >>>>>>>>>> sie
> >>>>>>>>>> Katoliku
> >>>>>>>>>> z Encyklikami.....
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim wybieraniem,
> >>>>>>>>> co
> >>>>>>>>> mi
> >>>>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja
> >>>>>>>>> Ciebie
> >>>>>>>>> pytam
> >>>>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
> >>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> nie kumasz nic.
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
> >>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
> >>>>>>>
> >>>>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
> >>>>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi
> >>>>>>> związany,
> >>>>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują, aby
> >>>>>>> mogły
> >>>>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie
> >>>>>>> dojrzałe
> >>>>>>> oraz
> >>>>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu, jeśli --
> >>>>>>> nie
> >>>>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie
> >>>>>>> lub
> >>>>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
> >>>>>>> kobietami
> >>>>>>> -- umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
> >>>>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
> >>>>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
> >>>>>>> domem
> >>>>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny,
> >>>>>>> skoro
> >>>>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
> >>>>>>> posłannictwa
> >>>>>>> macierzyńskiego11.
> >>>>>>>
> >>>>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały
> >>>>>>> system
> >>>>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były
> >>>>>>> wymogi
> >>>>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
> >>>>>>> uwzględnieniem
> >>>>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety pracują
> >>>>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć
> >>>>>>> możliwość
> >>>>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
> >>>>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego
> >>>>>>> zatrudnienia,
> >>>>>>> do
> >>>>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
> >>>>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
> >>>>>>> mężczyznami
> >>>>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet wymaga
> >>>>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić rezygnacją
> >>>>>>> ze
> >>>>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
> >>>>>>> matka
> >>>>>>> posiada rolę niezastąpioną.
> >>>>>>
> >>>>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
> >>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
> >>>>>>>
> >>>>>>> Przeczytałaś?
> >>>>>>
> >>>>>> tak.
> >>>>>>
> >>>>>
> >>>>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
> >>>>
> >>>>
> >>>> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
> >>>
> >>> Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
> >>> :-]
> >>
> >>
> >> myslisz, ze szczegolowiej zaczelabys rozumiec? watpie. Nawet sie juz
> >> pogubilas
> >> po co byla ta encyklika przytoczona.
> >
> >
> > zacytuje
> >
> > > No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą obłuda -
> >> gdyby
> >> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
> >
> > i.
>
> No a JEST stworzony do pracy???
> Poczytaj.
> --
> XL
Na temat macierzyństwa wklejasz niedorozwoju a nie pracy.
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:55:53 - glob
Iwon(K)a napisał(a):
> XL
> news:11yhmxfccg1ch$.bcyhqwu5vcyx.dlg@40tude.net...
> > Dnia Mon, 23 Jan 2012 08:31:03 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >
> >> Iwon(K)a
> >> news:jfjqsm$9i2$2@inews.gazeta.pl...
> >>> XL
> >>> news:yzfvx5uaovyi$.9rbv258xp1zd.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:43:58 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>
> >>>>> XL
> >>>>> news:1hue7rrybf9we.gnhykszla8ek$.dlg@40tude.net...
> >>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:33:48 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> XL
> >>>>>>> news:cwj36ynl48lc.1oc56w9oc8brv.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:05:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>> news:1c3h7havsyye5$.rr7mnnqwcspo$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 20:24:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>> news:4lp0mupa9bb7.10xulc880ky48$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:15:34 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>>> news:1a9sejul9pasc$.l8hxlv346na2$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 19:02:05 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>>>>> news:1keprsi4p6fcc.1cxctbgmqlr4x$.dlg@40tude.net...
> >>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 20:30:58 +0100, Paulinka napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 18:00:48 +0100, Paulinka
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Qrczak pisze:
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia 2012-01-20 17:03, niebożę XL wylazło do ludzi i
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 08:28:31 -0600, Iwon(K)a
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> napisał(a):
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czlowiek jest stworzony do pracy. Gdyby mial lezec i
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nic
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robic
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> umarlby
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> szybciej niz ci sie wydaje.
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Taka czarno-biała jesteś. Ja widzę jeszcze przyjemne
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> robienie
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> tego
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> co
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> się
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> chce, czynne nicnierobienie, wegetację i sporo innych
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> stanów
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> 3-)
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Ale czemuż wycięłaś Jana Pawła?
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie pasował w tym kontekście.
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy pasował, czy nie, bo nie wiem, o jakie
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> wypowiedzi
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> chodzi.
> >>>>>>>>>>>>>>>>>> Reszta ad vocem - w poście sprzed chwili.
> >>>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>>> Przecież to Ty skandujesz, że wiara to nie to, co nam się
> >>>>>>>>>>>>>>>>> wybiórczo
> >>>>>>>>>>>>>>>>> podoba, to cała struktura, z którą jeśli nie chcesz w
> >>>>>>>>>>>>>>>>> całości
> >>>>>>>>>>>>>>>>> się
> >>>>>>>>>>>>>>>>> utożsamiać, nie masz czego tam szukać.
> >>>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>> Wiara to wiara, a dywagacje papiezy to zwykle ludzkie
> >>>>>>>>>>>>>>>> dywagacje -
> >>>>>>>>>>>>>>>> one
> >>>>>>>>>>>>>>>> sie
> >>>>>>>>>>>>>>>> zmieniaja wraz z papiezami, zasady wiary nie.
> >>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>> co ty wygadujesz- papiez jest pod wlywem Ducha Sw nie
> >>>>>>>>>>>>>>> dywaguje
> >>>>>>>>>>>>>>> jako
> >>>>>>>>>>>>>>> zwykly czlowiek. Pisal o pracy w Encyklice.
> >>>>>>>>>>>>>>> Pseudokatoliku- doucz sie.
> >>>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>>> i.
> >>>>>>>>>>>>>>>> --
> >>>>>>>>>>>>>>>> XL
> >>>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>> Zacytuj.
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>> a co konkretnie??
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>> No co pisał o pracy w tej encyklice.
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> cala Encyklike mam Ci tu zacytowac, bo Co google wylaczyli??
> >>>>>>>>>>> zapoznaj
> >>>>>>>>>>> sie
> >>>>>>>>>>> Katoliku
> >>>>>>>>>>> z Encyklikami.....
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> Jest ich dużo, ja je znam - a Tobie (w zwiazku z moim
> >>>>>>>>>> wybieraniem,
> >>>>>>>>>> co
> >>>>>>>>>> mi
> >>>>>>>>>> pasuje w KK) polecam jedną, bo jak widzę w sprawie o którą ja
> >>>>>>>>>> Ciebie
> >>>>>>>>>> pytam
> >>>>>>>>>> nie operujesz żadnym konkretem:
> >>>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/fides_ratio_0.html
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> nie kumasz nic.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/laborem.html
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> I tutaj jest o tym, ze kobieta powinna pracować zawodowo :->
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Doświadczenie potwierdza, że należy starać się o społeczne
> >>>>>>>> dowartościowanie zadań macierzyńskich, trudu, jaki jest z nimi
> >>>>>>>> związany,
> >>>>>>>> troski, miłości i uczucia, których dzieci nieodzownie potrzebują,
> >>>>>>>> aby
> >>>>>>>> mogły
> >>>>>>>> się rozwijać jako osoby odpowiedzialne, moralnie i religijnie
> >>>>>>>> dojrzałe
> >>>>>>>> oraz
> >>>>>>>> psychicznie zrównoważone. Przyniesie to chlubę społeczeństwu,
> >>>>>>>> jeśli --
> >>>>>>>> nie
> >>>>>>>> ograniczając wolności matki, nie dyskryminując jej psychologicznie
> >>>>>>>> lub
> >>>>>>>> praktycznie, nie pogarszając jej sytuacji w zestawieniu z innymi
> >>>>>>>> kobietami
> >>>>>>>> -- umożliwi kobiecie-matce oddanie się trosce o wychowanie dzieci,
> >>>>>>>> odpowiednio do zróżnicowanych potrzeb ich wieku. Zaniedbanie tych
> >>>>>>>> obowiązków spowodowane koniecznością podjęcia pracy zarobkowej poza
> >>>>>>>> domem
> >>>>>>>> jest niewłaściwe z punktu widzenia dobra społeczeństwa i rodziny,
> >>>>>>>> skoro
> >>>>>>>> uniemożliwia lub utrudnia wypełnienie pierwszorzędnych celów
> >>>>>>>> posłannictwa
> >>>>>>>> macierzyńskiego11.
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> W tym kontekście należy w sposób zasadniczy podkreślić, że cały
> >>>>>>>> system
> >>>>>>>> pracy trzeba tak organizować i dostosowywać, aby uszanowane były
> >>>>>>>> wymogi
> >>>>>>>> osoby i formy jej życia, przede wszystkim życia domowego, z
> >>>>>>>> uwzględnieniem
> >>>>>>>> wieku i płci. Faktem jest, że w wielu społeczeństwach kobiety
> >>>>>>>> pracują
> >>>>>>>> niemal we wszystkich dziedzinach życia. Winny one jednak mieć
> >>>>>>>> możliwość
> >>>>>>>> wykonywania w pełni swoich zadań zgodnie z właściwą im naturą, bez
> >>>>>>>> dyskryminacji i bez pozbawienia możności podjęcia takiego
> >>>>>>>> zatrudnienia,
> >>>>>>>> do
> >>>>>>>> jakiego są zdolne; nie pomniejszając poszanowania dla ich aspiracji
> >>>>>>>> rodzinnych, jak też i dla ich szczególnego wkładu, jaki wraz z
> >>>>>>>> mężczyznami
> >>>>>>>> wnoszą w dobro społeczeństwa. Prawdziwy awans społeczny kobiet
> >>>>>>>> wymaga
> >>>>>>>> takiej struktury pracy, aby kobieta nie musiała zań płacić
> >>>>>>>> rezygnacją
> >>>>>>>> ze
> >>>>>>>> swojej specyficznej odrębności ze szkodą dla rodziny, w której jako
> >>>>>>>> matka
> >>>>>>>> posiada rolę niezastąpioną.
> >>>>>>>
> >>>>>>> jak to sie mowi...nie rzucaj perel przed wieprze....
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>> doucz sie i poczytaj encyklike, ktora sama polecasz.
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Przeczytałaś?
> >>>>>>>
> >>>>>>> tak.
> >>>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> Spuszczasz z tonu, jak widzę. I słusznie.
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> nie wiem jak widzisz. Ale jesli chodzi o wnioski, trzymasz forme.
> >>>>
> >>>> Coraz ogólniej. Dobry objaw - znaczy wiesz, żeś głupia.
> >>>> :-]
> >>>
> >>>
> >>> myslisz, ze szczegolowiej zaczelabys rozumiec? watpie. Nawet sie juz
> >>> pogubilas
> >>> po co byla ta encyklika przytoczona.
> >>
> >>
> >> zacytuje
> >>
> >> > No i zapamiętaj sobie, kobieto, że chcenie pracy to zwykłą
> >> obłuda -
> >>> gdyby
> >>> człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył 3-)
> >>
> >> i.
> >
> > No a JEST stworzony do pracy???
> > Poczytaj.
>
>
> dokladnie poczytaj. Bo zalamka bierze....
>
> i.
Ona czyta tak jej pasuje, a Papież krytykuje rzeczy które mogą
zagrozić macierzyństwu, i w tym co ja podałem, piętnuje tych w imię
chrystusa, którzy wycofują kobietę ze społeczeństwa. Bo jedno i drugie
jest wartością, która zależy od wyboru kobiety. Ale nie może być
dyskredytowana ani w jednym ale w drugim. Ikselka to Faryzeusz i osoby
niwelizujące udział społeczny kobiety są niegodziwcami. Według tej
wiary. Umieść wiadomość Anuluj on
Wyślij mi kopię tej wiadomości
Utwórz grupę - Grupy dyskusyjne - Google - strona główna - Warunki
korzystania -
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:01:31 - XL
> XL pisze:
>
>>> No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
>>
>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to właśnie tacy, oszuści.
>>
>
> Dlaczego 75% procent? Idź na całość 99,99%!
No nie - te 25 procent dostaje pracę i ją utrzymuje bez większych
perturbacji.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:05:53 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:57:23 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>>> No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to właśnie tacy, oszuści.
>>>
>> Dlaczego 75% procent? Idź na całość 99,99%!
>
> No nie - te 25 procent dostaje pracę i ją utrzymuje bez większych
> perturbacji.
I może jeszcze powiedz, że nie kradną.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:37:39 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:57:23 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>>> No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
>>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to właśnie tacy, oszuści.
>>>>
>>> Dlaczego 75% procent? Idź na całość 99,99%!
>>
>> No nie - te 25 procent dostaje pracę i ją utrzymuje bez większych
>> perturbacji.
>
> I może jeszcze powiedz, że nie kradną.
Oczywiście, ze kradną.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:20:01 - glob
Temat: Re: Przedszkola
Wiadomość: XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 12:28:28 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> XL napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST),
> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to w�a�nie tacy, oszu�ci.
>
> --
> XL
To jest inny problem szef-pracownik, ale przy twoich nieralistycznych
wizjach i wymaganiach, niedoszukiwałbym się winy pracowników.
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:39:39 - XL
> Kopia:
> Temat: Re: Przedszkola
> Wiadomość: XL napisał(a):
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 12:28:28 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST),
>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to w�a�nie tacy, oszu�ci.
>>
>> --
>> XL
>
> To jest inny problem szef-pracownik, ale przy twoich nieralistycznych
> wizjach i wymaganiach, niedoszukiwałbym się winy pracowników.
Co Ty mi tu - rzeczy, o których piszę, dzieją się codziennie, w firmach
moich znajomych. Wszyscy mamy nierealistyczne wizje, tylko pracownik jest
bez winy :->
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:41:21 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 22:05:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:57:23 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>>> No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
>>>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to właśnie tacy, oszuści.
>>>>>
>>>> Dlaczego 75% procent? Idź na całość 99,99%!
>>> No nie - te 25 procent dostaje pracę i ją utrzymuje bez większych
>>> perturbacji.
>> I może jeszcze powiedz, że nie kradną.
>
> Oczywiście, ze kradną.
No bo już myślałam, ze Ci się coś odmieniło, jak z tym KK.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:42:44 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 22:05:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:57:23 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>>> No nie jest dziwne że ci pracownicy z pracy uciekają:)))
>>>>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to właśnie tacy, oszuści.
>>>>>>
>>>>> Dlaczego 75% procent? Idź na całość 99,99%!
>>>> No nie - te 25 procent dostaje pracę i ją utrzymuje bez większych
>>>> perturbacji.
>>> I może jeszcze powiedz, że nie kradną.
>>
>> Oczywiście, ze kradną.
>
> No bo już myślałam, ze Ci się coś odmieniło, jak z tym KK.
I tu, i tam - źle myślałaś.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:12:26 - XL
> XL
> news:1f75u85zinvvm$.rbeoz8ajenfy.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:44:30 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> XL
>>> news:16lhgr09kcu5x$.12dxdyr019p20.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:34:54 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> XL
>>>>> news:q2693r42ga5x$.x50qn4o6d3kz$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:02:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> No widzisz, a moja nakazuje.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest
>>>>>>> nieskonczony.
>>>>>>
>>>>>> Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
>>>>>
>>>>>
>>>>> nie znasz sie.
>>>>
>>>> To jest Twój argument?
>>>
>>>
>>> w twoim przyadku - dogmat.
>>>
>>> i.
>>
>> Ale wiesz, że bzdurne dogmaty swiadczą o ich autorze?
>
>
> a wiesz, ze dziala to w dwie strony? lol
Nie ogłaszam dogmatów, jak na razie, ale Ty sobie pozwalasz.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 16:41:57 - Iwon(K)a
news:1dysjs4jzkupe.6eh0p8vcsjjk.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 08:28:45 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:1f75u85zinvvm$.rbeoz8ajenfy.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:44:30 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> XL
>>>> news:16lhgr09kcu5x$.12dxdyr019p20.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 07:34:54 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL
>>>>>> news:q2693r42ga5x$.x50qn4o6d3kz$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:02:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> No widzisz, a moja nakazuje.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> absolutnie mnie to nie zaskakuje. Wachlarz interpretacji jest
>>>>>>>> nieskonczony.
>>>>>>>
>>>>>>> Nie w podstawach, pseudokatoliczko.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> nie znasz sie.
>>>>>
>>>>> To jest Twój argument?
>>>>
>>>>
>>>> w twoim przyadku - dogmat.
>>>>
>>>> i.
>>>
>>> Ale wiesz, że bzdurne dogmaty swiadczą o ich autorze?
>>
>>
>> a wiesz, ze dziala to w dwie strony? lol
>
> Nie ogłaszam dogmatów, jak na razie, ale Ty sobie pozwalasz.
oglaszasz interpretacje. Twoja natomiast glupota znajduje sie w innym
wymiarze.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:29:08 - XL
>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak jest,
>> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest dobre.
>
> Weź, bo się zaraz amerykańscy futboliści przypominają. Z tymi swoimi
> stypendiami dla osiłków ;)
Osiołków.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:53:11 - XL
> medea
> news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
>
>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak jest,
>> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest dobre.
>
> Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
> Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp), tylko
> właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
>
> N.
Nie ma się wpływu na BUDOWĘ ciała, ale na wydolność i sprawnośc i owszem,
ma się ogromny wpływ.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:58:17 - Szpilka
Użytkownik XL
news:4szu6r2p80ve$.1frw4naqmrmu.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 10:33:34 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> medea
>> news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
>>
>>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak jest,
>>> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest dobre.
>>
>> Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
>> Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp),
>> tylko
>> właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
>>
>> N.
>
> Nie ma się wpływu na BUDOWĘ ciała, ale na wydolność i sprawnośc i owszem,
> ma się ogromny wpływ.
I właśnie dzięki budowie w jednej dziedzinie można być mistrzem, a w drugiej
najgorszym. Szczupłe wysokie dziecko najdalej skoczy w dal, najwyżej skoczy
w zwyż, ale np nie udźwignie piłki lekarskiej. A taki klasowy grubasek nie
odbije się w zwyż nawet głową do poprzeczki ale za to piłką lekarską rzuci
na długość sali gimnastycznej.
Sylwie
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:44:36 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:12:18 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-23 00:00, Paulinka pisze:
>>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii
>>>>> da się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak
>>>>> się ma ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz.
>>>>> Możesz tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz
>>>>> tej walki i wkładu wynikami.
>>>>>
>>>> Pomijając przypadki naprawdę chorobowe (obciążające zarówno jedną, jak i
>>>> drugą dziedzinę), to sądzę, że w podobnym stopniu można wyuczyć rzutu
>>>> piłką, co rozwiązywania zadań.
>>> To co postulujesz zatem? Żeby oceniać umiejętności i wyniki tylko?
>>
>> A Ty byś postulowała ocenianie... intencji?
>
> Pracy i zaangażowania w przedmiotach, w których nie wszystko zależy od
> wrodzonych umiejętności (muzyka, plastyka, wf).
Nawet te przedmioty mają coś do nauczenia.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:34:04 - XL
> Użytkownik XL
> news:1t5kfmt2adzeo$.4ee6tlk95ueq.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 10:39:23 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:ea4h2i9xh523.z146783oqqjf$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 00:00:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii
>>>>> da
>>>>> się nauczyć
>>>>
>>>> Tak! - trzeba TYLKO chcieć 33333333-)
>>>
>>> Na poziomie podstawowym? A i owszem.
>>> To naprawdę nie są rzeczy niewyuczalne.
>>> Zwłaszcza w obecnym programie tak uproszczonym, że strach się bać, co z
>>> tych
>>> dzieci w przyszłości powyrasta.
>
>> Ano... Będą jak Amerykanie i Włosi...
>
> A żebyś wiedziała, że dokładnie takie same miałam skojarzenia.
>
> N.
Moje dziewczyny po wyjazdach młodzieżowych, gdzoe miały okazję spotykać na
raz mnóstwo ludzi ze wszystkich krajów (np Taize) nabrały opinii o ww jak
najgorszej i nie było to tylko ich wrażenie... Ogólnie Amerykanie i Włosi
byli tam raczej wykpiwani - za nieznajomość języków, geografii, za brak
podstawowej orientacji i wiedzy.
Sama byłam świadkiem, jak do sąsiadów przyjechali zimą znajomi z Włoch. On
owszem wykształcony itp, ale ona - tragedia na szynach, jej pytania typu
(zima była, mróz i śnieg): A gdzie się teraz podziewają te kwiaty, które
są na zdjęciach u was w ogrodzie? albo U was to już za granicą ta Syberia,
dlatego macie tyle śniegu i zimno... No nie, po prostu co się odezwała, to
trzeba było się czymś pilnie zajać, zeby nie wybuchnać śmiechem.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 23:24:37 - Aicha
> Sama byłam świadkiem, jak do sąsiadów przyjechali zimą znajomi z Włoch. On
> owszem wykształcony itp, ale ona - tragedia na szynach, jej pytania typu
> (zima była, mróz i śnieg): A gdzie się teraz podziewają te kwiaty, które
> są na zdjęciach u was w ogrodzie? albo U was to już za granicą ta Syberia,
> dlatego macie tyle śniegu i zimno... No nie, po prostu co się odezwała, to
> trzeba było się czymś pilnie zajać, zeby nie wybuchnać śmiechem.
Widać nie mają tam pytania na śniadanie i kawy czy herbaty :) Bo
mniemam, że to włoska mamma siedząca w domu?
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:08:12 - XL
> Użytkownik Qrczak
> news:4f1d2ef5$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Qrczak
>>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>>
>>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym w
>>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
>>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie było
>>> ;-)
>>
>
>> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
>
> Pani (nowa w tej szkole) najwyraźniej myślała, że dostała pod opiekę
> doświadczoną kadrę siatkarek i pewnie dlatego poczyniła złe założenia przy
> ustalaniu limitów czasowych. A to przecież tylko zwykłe dziewcza po
> podstawówce, co z tego, że rozrośnięte tu i ówdzie ;-) Pani po pierwszym
> opadzie rąk i szczęk limity na szczęście pozmieniała i nawet się czwórki i
> piątki pojawiły. Młoda na początku była lekko załamana, bo z kondycją
> fizyczną nie ma najmniejszych problemów, a wręcz przeciwnie, ale teraz jest
> już ok.
>
>> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>
> A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z WF :)
>
> N.
I zaświadczenia o dysleksji... Tak hurtem, na przyszłość.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:13:03 - Szpilka
Użytkownik XL
news:e0nvwhdlbdj7$.10j6oo1me0kxh.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 11:12:25 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:4f1d2ef5$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Qrczak
>>>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>>>
>>>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>>>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym
>>>> w
>>>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
>>>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie
>>>> było
>>>> ;-)
>>>
>>
>>> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
>>
>> Pani (nowa w tej szkole) najwyraźniej myślała, że dostała pod opiekę
>> doświadczoną kadrę siatkarek i pewnie dlatego poczyniła złe założenia
>> przy
>> ustalaniu limitów czasowych. A to przecież tylko zwykłe dziewcza po
>> podstawówce, co z tego, że rozrośnięte tu i ówdzie ;-) Pani po pierwszym
>> opadzie rąk i szczęk limity na szczęście pozmieniała i nawet się czwórki
>> i
>> piątki pojawiły. Młoda na początku była lekko załamana, bo z kondycją
>> fizyczną nie ma najmniejszych problemów, a wręcz przeciwnie, ale teraz
>> jest
>> już ok.
>>
>>> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>>
>> A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z WF
>> :)
>>
>> N.
>
> I zaświadczenia o dysleksji...
Ojej, ale śmieszne :-/
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:28:00 - Nixe
Użytkownik XL
news:e0nvwhdlbdj7$.10j6oo1me0kxh.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 11:12:25 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:4f1d2ef5$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Qrczak
>>>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>>>
>>>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>>>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym
>>>> w
>>>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
>>>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie
>>>> było
>>>> ;-)
>>>
>>
>>> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
>>
>> Pani (nowa w tej szkole) najwyraźniej myślała, że dostała pod opiekę
>> doświadczoną kadrę siatkarek i pewnie dlatego poczyniła złe założenia
>> przy
>> ustalaniu limitów czasowych. A to przecież tylko zwykłe dziewcza po
>> podstawówce, co z tego, że rozrośnięte tu i ówdzie ;-) Pani po pierwszym
>> opadzie rąk i szczęk limity na szczęście pozmieniała i nawet się czwórki
>> i
>> piątki pojawiły. Młoda na początku była lekko załamana, bo z kondycją
>> fizyczną nie ma najmniejszych problemów, a wręcz przeciwnie, ale teraz
>> jest
>> już ok.
>>
>>> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>>
>> A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z WF
>> :)
>>
>> N.
>
> I zaświadczenia o dysleksji... Tak hurtem, na przyszłość.
To już inna grupa osób, ale faktycznie - chyba pięcioro dzieci na klasę
dwudziestoosobową.
N.
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:49:18 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 13:20:01 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Kopia:
> > Temat: Re: Przedszkola
> > Wiadomo��: XL napisa�(a):
> >> Dnia Sun, 22 Jan 2012 12:28:28 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> XL napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> XL napisaďż˝(a):
> >>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST),
> >> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to w�a�nie tacy, oszu�ci.
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > To jest inny problem szef-pracownik, ale przy twoich nieralistycznych
> > wizjach i wymaganiach, niedoszukiwa�bym si� winy pracownik�w.
>
> Co Ty mi tu - rzeczy, o kt�rych pisz�, dziej� si� codziennie, w firmach
> moich znajomych. Wszyscy mamy nierealistyczne wizje, tylko pracownik jest
> bez winy :->
> --
> XL
Rzeczy o których piszesz nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a
Polacy jako naróc najwięcej pracują w Europie i są totalnie
przepracowani. Może na tej twojej wsi buraczki z zachlanymi ryjami się
tak jeszcze zachowują, bo na wieś zmiany wolno przychodzą.
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:23:45 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 13:20:01 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Kopia:
>>> Temat: Re: Przedszkola
>>> Wiadomo��: XL napisa�(a):
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 12:28:28 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST),
>>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to w�a�nie tacy, oszu�ci.
>>>>
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> To jest inny problem szef-pracownik, ale przy twoich nieralistycznych
>>> wizjach i wymaganiach, niedoszukiwa�bym si� winy pracownik�w.
>>
>> Co Ty mi tu - rzeczy, o kt�rych pisz�, dziej� si� codziennie, w firmach
>> moich znajomych. Wszyscy mamy nierealistyczne wizje, tylko pracownik jest
>> bez winy :->
>> --
>> XL
>
> Rzeczy o których piszesz nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a
> Polacy jako naróc najwięcej pracują w Europie i są totalnie
> przepracowani. Może na tej twojej wsi buraczki z zachlanymi ryjami się
> tak jeszcze zachowują, bo na wieś zmiany wolno przychodzą.
Opisany przykład jest wzięty z MIEJSKIEJ firmy, wiec te Twoje impertynencje
jak kulą w płot.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 00:35:40 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 14:49:18 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sun, 22 Jan 2012 13:20:01 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Kopia:
> >>> Temat: Re: Przedszkola
> >>> Wiadomo��: XL napisa�(a):
> >>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 12:28:28 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> XL napisaďż˝(a):
> >>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> XL napisaďż˝(a):
> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST),
> >>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to w�a�nie tacy, oszu�ci.
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> To jest inny problem szef-pracownik, ale przy twoich nieralistycznych
> >>> wizjach i wymaganiach, niedoszukiwa�bym si� winy pracownik�w.
> >>
> >> Co Ty mi tu - rzeczy, o kt�rych pisz�, dziej� si� codziennie, w firmach
> >> moich znajomych. Wszyscy mamy nierealistyczne wizje, tylko pracownik jest
> >> bez winy :->
> >> --
> >> XL
> >
> > Rzeczy o kt�rych piszesz nie maj� nic wsp�lnego z rzeczywisto�ci�, a
> > Polacy jako nar�c najwi�cej pracuj� w Europie i s� totalnie
> > przepracowani. Mo�e na tej twojej wsi buraczki z zachlanymi ryjami si�
> > tak jeszcze zachowujďż˝, bo na wieďż˝ zmiany wolno przychodzďż˝.
>
> Opisany przyk�ad jest wzi�ty z MIEJSKIEJ firmy, wiec te Twoje impertynencje
> jak kul� w p�ot.
> --
> XL
Kulą w płot to są twoje stwierdzenia, bo siedzisz z dupskiem na dupie
i śnisz o bzdurach. Podaje ci dokładnie dane że naród obecnie pracuje
najwięcej w sensie ogólnym i ludzie już są wykończeni . Zamiast
chociaż sprawdzić ten temat, to ty mi wciskasz jakieś jednostkowe
przypadki byleby uzasadnić lot w chmurach...Uważaj potłuczesz się o
ptaki przelatujące.
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:43:09 - XL
> XL napisał(a):
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 14:49:18 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 13:20:01 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Kopia:
>>>>> Temat: Re: Przedszkola
>>>>> Wiadomo��: XL napisa�(a):
>>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 12:28:28 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST),
>>>>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to w�a�nie tacy, oszu�ci.
>>>>>>
>>>>>> --
>>>>>> XL
>>>>>
>>>>> To jest inny problem szef-pracownik, ale przy twoich nieralistycznych
>>>>> wizjach i wymaganiach, niedoszukiwa�bym si� winy pracownik�w.
>>>>
>>>> Co Ty mi tu - rzeczy, o kt�rych pisz�, dziej� si� codziennie, w firmach
>>>> moich znajomych. Wszyscy mamy nierealistyczne wizje, tylko pracownik jest
>>>> bez winy :->
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> Rzeczy o kt�rych piszesz nie maj� nic wsp�lnego z rzeczywisto�ci�, a
>>> Polacy jako nar�c najwi�cej pracuj� w Europie i s� totalnie
>>> przepracowani. Mo�e na tej twojej wsi buraczki z zachlanymi ryjami si�
>>> tak jeszcze zachowujďż˝, bo na wieďż˝ zmiany wolno przychodzďż˝.
>>
>> Opisany przyk�ad jest wzi�ty z MIEJSKIEJ firmy, wiec te Twoje impertynencje
>> jak kul� w p�ot.
>> --
>> XL
>
> Kulą w płot to są twoje stwierdzenia, bo siedzisz z dupskiem na dupie
> i śnisz o bzdurach. Podaje ci dokładnie dane że naród obecnie pracuje
> najwięcej w sensie ogólnym i ludzie już są wykończeni . Zamiast
> chociaż sprawdzić ten temat, to ty mi wciskasz jakieś jednostkowe
> przypadki
Jednostkowe, więc KONKRETNE i wiele mówiące, w przeciwieństwie do twych
rozwleczonych nicnieznaczących ogólników.
> byleby uzasadnić lot w chmurach...Uważaj potłuczesz się o
> ptaki przelatujące.
Siebie masz na myśli?
3333-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 04:28:56 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 15:35:40 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sun, 22 Jan 2012 14:49:18 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> XL napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 13:20:01 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> Kopia:
> >>>>> Temat: Re: Przedszkola
> >>>>> Wiadomo��: XL napisa�(a):
> >>>>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 12:28:28 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> XL napisaďż˝(a):
> >>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 16:17:19 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>
> >>>>>>>>> XL napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Jan 2012 15:09:33 -0800 (PST),
> >>>>>> Ci tak, bo to tacy pracownicy - 75 procent to w�a�nie tacy, oszu�ci.
> >>>>>>
> >>>>>> --
> >>>>>> XL
> >>>>>
> >>>>> To jest inny problem szef-pracownik, ale przy twoich nieralistycznych
> >>>>> wizjach i wymaganiach, niedoszukiwa�bym si� winy pracownik�w.
> >>>>
> >>>> Co Ty mi tu - rzeczy, o kt�rych pisz�, dziej� si� codziennie, w firmach
> >>>> moich znajomych. Wszyscy mamy nierealistyczne wizje, tylko pracownik jest
> >>>> bez winy :->
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> Rzeczy o kt�rych piszesz nie maj� nic wsp�lnego z rzeczywisto�ci�, a
> >>> Polacy jako nar�c najwi�cej pracuj� w Europie i s� totalnie
> >>> przepracowani. Mo�e na tej twojej wsi buraczki z zachlanymi ryjami si�
> >>> tak jeszcze zachowujďż˝, bo na wieďż˝ zmiany wolno przychodzďż˝.
> >>
> >> Opisany przyk�ad jest wzi�ty z MIEJSKIEJ firmy, wiec te Twoje impertynencje
> >> jak kul� w p�ot.
> >> --
> >> XL
> >
> > Kul� w p�ot to s� twoje stwierdzenia, bo siedzisz z dupskiem na dupie
> > i �nisz o bzdurach. Podaje ci dok�adnie dane �e nar�d obecnie pracuje
> > najwi�cej w sensie og�lnym i ludzie ju� s� wyko�czeni . Zamiast
> > chociaďż˝ sprawdziďż˝ ten temat, to ty mi wciskasz jakieďż˝ jednostkowe
> > przypadki
>
>
> Jednostkowe, wi�c KONKRETNE i wiele m�wi�ce, w przeciwie�stwie do twych
> rozwleczonych nicnieznacz�cych og�lnik�w.
>
> > byleby uzasadni� lot w chmurach...Uwa�aj pot�uczesz si� o
> > ptaki przelatuj�ce.
>
> Siebie masz na my�li?
> 3333-)
> --
> XL
Wiesz jest taka choroba nazywa się chorobą drgających nóg, widziałem
przypadek i teraz z tego jednego przypadka mam wnosić że wszystkim w
nocy latają mimowolnie nogi, bo to jest twoja metoda.?
Re: Przedszkola
2012-01-23 05:57:30 - Aicha
>>> Kul� w p�ot to s� twoje stwierdzenia, bo siedzisz z dupskiem na dupie
>>> i �nisz o bzdurach. Podaje ci dok�adnie dane �e nar�d obecnie pracuje
>>> najwi�cej w sensie og�lnym i ludzie ju� s� wyko�czeni . Zamiast
>>> chociaďż˝ sprawdziďż˝ ten temat, to ty mi wciskasz jakieďż˝ jednostkowe
>>> przypadki
>>
>> Jednostkowe, wi�c KONKRETNE i wiele m�wi�ce, w przeciwie�stwie do twych
>> rozwleczonych nicnieznacz�cych og�lnik�w.
>>
>>> byleby uzasadni� lot w chmurach...Uwa�aj pot�uczesz si� o
>>> ptaki przelatuj�ce.
>>
>> Siebie masz na my�li?
>> 3333-)
>
> Wiesz jest taka choroba nazywa się chorobą drgających nóg, widziałem
> przypadek i teraz z tego jednego przypadka mam wnosić że wszystkim w
> nocy latają mimowolnie nogi, bo to jest twoja metoda.?
Heh, dwa piękne niebieskie ptaki dyskutują w środku nocy. A inni muszą w
nocy spać, żeby w dzień być w stanie na chleb zarobić ;)))))
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 09:22:07 - Qrczak
>
> W dniu 2012-01-23 04:28, glob pisze:
>
>>> Siebie masz na myśli?
>>> 3333-)
>>
>> Wiesz jest taka choroba nazywa się chorobą drgających nóg, widziałem
>> przypadek i teraz z tego jednego przypadka mam wnosić że wszystkim w
>> nocy latają mimowolnie nogi, bo to jest twoja metoda.?
>
> Heh, dwa piękne niebieskie ptaki dyskutują w środku nocy. A inni muszą w
> nocy spać, żeby w dzień być w stanie na chleb zarobić ;)))))
Godzina Twojego posta może sugerować, że mleko roznosisz.
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 19:03:42 - Aicha
>> Heh, dwa piękne niebieskie ptaki dyskutują w środku nocy. A inni muszą
>> w nocy spać, żeby w dzień być w stanie na chleb zarobić ;)))))
>
> Godzina Twojego posta może sugerować, że mleko roznosisz.
Eeee... wreszcie poszłam spać jak pan bóg przykazał i zbudziłam się za
wcześnie. A teraz padam. Dobranoc ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:45:05 - XL
> W dniu 2012-01-23 04:28, glob pisze:
>
>>>> Kul� w p�ot to s� twoje stwierdzenia, bo siedzisz z dupskiem na dupie
>>>> i �nisz o bzdurach. Podaje ci dok�adnie dane �e nar�d obecnie pracuje
>>>> najwi�cej w sensie og�lnym i ludzie ju� s� wyko�czeni . Zamiast
>>>> chociaďż˝ sprawdziďż˝ ten temat, to ty mi wciskasz jakieďż˝ jednostkowe
>>>> przypadki
> >>
>>> Jednostkowe, wi�c KONKRETNE i wiele m�wi�ce, w przeciwie�stwie do twych
>>> rozwleczonych nicnieznacz�cych og�lnik�w.
>>>
>>>> byleby uzasadni� lot w chmurach...Uwa�aj pot�uczesz si� o
>>>> ptaki przelatuj�ce.
>>>
>>> Siebie masz na my�li?
>>> 3333-)
>>
>> Wiesz jest taka choroba nazywa się chorobą drgających nóg, widziałem
>> przypadek i teraz z tego jednego przypadka mam wnosić że wszystkim w
>> nocy latają mimowolnie nogi, bo to jest twoja metoda.?
>
> Heh, dwa piękne niebieskie ptaki dyskutują w środku nocy. A inni muszą w
> nocy spać, żeby w dzień być w stanie na chleb zarobić ;)))))
Skoro inni mogą tylko w dzień, to zaraz reszta niebieska?
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 20:50:03 - Aicha
>> Heh, dwa piękne niebieskie ptaki dyskutują w środku nocy. A inni muszą w
>> nocy spać, żeby w dzień być w stanie na chleb zarobić ;)))))
>
> Skoro inni mogą tylko w dzień, to zaraz reszta niebieska?
Nie reszta tylko dwie sztuki :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-23 19:15:34 - glob
Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-23 09:22, Qrczak pisze:
>
> >> Heh, dwa pi�kne niebieskie ptaki dyskutuj� w �rodku nocy. A inni musz�
> >> w nocy spa�, �eby w dzie� by� w stanie na chleb zarobi� ;)))))
> >
> > Godzina Twojego posta mo�e sugerowa�, �e mleko roznosisz.
>
> Eeee... wreszcie posz�am spa� jak pan b�g przykaza� i zbudzi�am si� za
> wcze�nie. A teraz padam. Dobranoc ;)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
> /Oskar Kokoschka/
Znaczy że idziesz spać i się za wcześnie wybudzasz , to typowe objawy
dla Zespołu Niespokojnych Nóg. Znaczy że nogi same tak się wiercą, że
osoba zostaje wybudzana i ciągle cierpi na bezsenność z tego powodu.
Mam nadzieję że jak będziesz tak brykała w nocy, to nadal obudzisz się
u siebie a nie np; na parkingu. Dobranoc:)))
Re: Przedszkola
2012-01-24 00:23:59 - Aicha
>>>> Heh, dwa pi�kne niebieskie ptaki dyskutuj� w �rodku nocy. A inni musz�
>>>> w nocy spa�, �eby w dzie� by� w stanie na chleb zarobi� ;)))))
>>>
>>> Godzina Twojego posta mo�e sugerowa�, �e mleko roznosisz.
>>
>> Eeee... wreszcie posz�am spa� jak pan b�g przykaza� i zbudzi�am si� za
>> wcze�nie. A teraz padam. Dobranoc ;)
>
> Znaczy że idziesz spać i się za wcześnie wybudzasz , to typowe objawy
> dla Zespołu Niespokojnych Nóg. Znaczy że nogi same tak się wiercą, że
> osoba zostaje wybudzana i ciągle cierpi na bezsenność z tego powodu.
> Mam nadzieję że jak będziesz tak brykała w nocy, to nadal obudzisz się
> u siebie a nie np; na parkingu.
:D Coś kiedyś na jakiejś konferencji medycznej o tym zespole restless
legs słyszałam. Ale u mnie to raczej objawy normalizowania funkcji
życiowych (kabaret Hrabi mi się przypomina:)) - znaczy, pór pracy i
spoczynku po weekendzie.
> Dobranoc:)))
Teraz już na serio, przedtem tylko szybka drzemka była :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 14:49:44 - Lolalny Lemur
> m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,7144119,W_oblezonej_twierdzy.html
A ja proponuję przeczytać caly tekst a nie wyrywkowo wyjmować jedną
wypowiedź z całości wzorem współczesnego dziennikarstwa.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-21 15:42:29 - glob
Lolalny Lemur napisał(a):
> W dniu 2012-01-18 21:11, glob pisze:
>
> > m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,7144119,W_oblezonej_twierdzy.html
>
> A ja proponuję przeczytać caly tekst a nie wyrywkowo wyjmować jedną
> wypowiedź z całości wzorem współczesnego dziennikarstwa.
>
>
> --
> Lemuria
>
> krotkaseria.blox.pl
> chmielowce.pl
Ależ czytałem, ale mnie głównie zainteresowało przedszkole...dalej np
jest że żaden ksiądz nie przyszedł na spotkanie poświęcone przemocy
dokonywanej na kobietach itd.
Re: Przedszkola
2012-01-21 16:01:51 - Lolalny Lemur
> Ależ czytałem, ale mnie głównie zainteresowało przedszkole...dalej np
> jest że żaden ksiądz nie przyszedł na spotkanie poświęcone przemocy
> dokonywanej na kobietach itd.
Nie żaden tylko ten konkretny zaproszony. I że inni oferowali pomoc w
parafiach. Jeden nawet olewając kurię, co teoretycznie nie powinno mieć
miejsca.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-21 16:11:58 - glob
Lolalny Lemur napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 15:42, glob pisze:
>
> > Ależ czytałem, ale mnie głównie zainteresowało przedszkole...dalej np
> > jest że żaden ksiądz nie przyszedł na spotkanie poświęcone przemocy
> > dokonywanej na kobietach itd.
>
> Nie żaden tylko ten konkretny zaproszony. I że inni oferowali pomoc w
> parafiach. Jeden nawet olewając kurię, co teoretycznie nie powinno mieć
> miejsca.
>
> --
> Lemuria
>
> krotkaseria.blox.pl
> chmielowce.pl
No dobrze ten zaproszony , czytałem reportaż na temat gwałtu i też
jeden ksiądz na dziecięciu pytanych stwierdził że jest to
przestępstwo, reszta była zgodna że winna jest kobieta, inny dodał że
za gwałt na kobiecie kobieta powinna być karana , a następny że ta
brazylijska dziewięciolatka gwałcona przez ojca jest winna gwałtu bo
się do niego przytulała.
Już rozpalać stos by płoneły, czy jeszcze chwilę poczekać?
Re: Przedszkola
2012-01-21 16:26:53 - Aicha
>> m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,7144119,W_oblezonej_twierdzy.html
>
> A ja proponuję przeczytać caly tekst a nie wyrywkowo wyjmować jedną
> wypowiedź z całości wzorem współczesnego dziennikarstwa.
A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Przedszkola
2012-01-21 18:16:09 - Lolalny Lemur
> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>
> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
Nie wiem co tam xl wymodziła i nie wiem a'propos jakiej sytuacji -
ostatnio nie śledzę. Ale prawda jest taka, że księża dzielą się na tych
normalnych i tych normalnych inaczej i to wcale nie jest tak że
oszołomów jest więcej. O normalnych księżach nikt nie pisze bo nie ma
sensacji - o wiele rentowniej jest wyciągnąć takiego Natanka na
przykład. Szczerze mówiąc nie znam ani jednego (a paru znam) duchownego,
który podpisał by się zacytowanym przez Ciebie stwierdzeniem. Znam
natomiast dwóch facetów którzy by się podpisali. Czy to znaczy że
wszystkie chłopy mają popieprzone w głowach? No a przynajmniej większość?
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-21 18:39:20 - glob
Lolalny Lemur napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 16:26, Aicha pisze:
>
> > A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
> > To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
> > zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
> > bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
> >
> > No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>
> Nie wiem co tam xl wymodziła i nie wiem a'propos jakiej sytuacji -
> ostatnio nie śledzę. Ale prawda jest taka, że księża dzielą się na tych
> normalnych i tych normalnych inaczej i to wcale nie jest tak że
> oszołomów jest więcej. O normalnych księżach nikt nie pisze bo nie ma
> sensacji - o wiele rentowniej jest wyciągnąć takiego Natanka na
> przykład. Szczerze mówiąc nie znam ani jednego (a paru znam) duchownego,
> który podpisał by się zacytowanym przez Ciebie stwierdzeniem. Znam
> natomiast dwóch facetów którzy by się podpisali. Czy to znaczy że
> wszystkie chłopy mają popieprzone w głowach? No a przynajmniej większość?
>
> --
> Lemuria
>
> krotkaseria.blox.pl
> chmielowce.pl
To znaczy że zwiększa się przemoc do kobiet w społeczeństwie, gdyż
istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
kobiet, tak więc jak masz przyzwolenie to łatwiej się bije.
Re: Przedszkola
2012-01-21 20:12:59 - Lolalny Lemur
> To znaczy że zwiększa się przemoc do kobiet w społeczeństwie, gdyż
> istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
> kobiet, tak więc jak masz przyzwolenie to łatwiej się bije.
A jeśli Polak i Katolik to na pewno alkoholik :)
Proszę Grupę o uświadomienie: czy z tym panem się rozmawia czy olewa bo
nic rozsądnego nie ma szansy napisać?
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-21 20:18:56 - glob
Lolalny Lemur napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 18:39, glob pisze:
>
> > To znaczy że zwiększa się przemoc do kobiet w społeczeństwie, gdyż
> > istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
> > kobiet, tak więc jak masz przyzwolenie to łatwiej się bije.
>
> A jeśli Polak i Katolik to na pewno alkoholik :)
> Proszę Grupę o uświadomienie: czy z tym panem się rozmawia czy olewa bo
> nic rozsądnego nie ma szansy napisać?
>
>
> --
> Lemuria
>
> krotkaseria.blox.pl
> chmielowce.pl
Kolejny po zawodówie, nawet nie rozumie wpływów społecznych.
Re: Przedszkola
2012-01-21 20:25:29 - Stalker
> W dniu 2012-01-21 18:39, glob pisze:
>
> > To znaczy że zwiększa się przemoc do kobiet w społeczeństwie, gdyż
> > istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
> > kobiet, tak więc jak masz przyzwolenie to łatwiej się bije.
>
> A jeśli Polak i Katolik to na pewno alkoholik :)
> Proszę Grupę o uświadomienie: czy z tym panem się rozmawia czy olewa bo
> nic rozsądnego nie ma szansy napisać?
Glob to legenda :-)
Internetowy ekscentryk i dziwak, alter ego Palikota (więc ulubiony
dyskutant XL),
w dyskusji dwubiegunowy: potrafi sklecić coś rozsądnego, żeby za
chwilę zbluzgać cię od najgorszych,
(z przewagą jednak tej drugiej opcji) nieprzewidywalny (wiejski)
filozof i pogromca katolików.
Jak się już raz zapali, to bardzo szybko przechodzi w stan słowotoku-
odlotu.
Rozmowa tylko i wyłącznie na własne ryzyko (chociaż podobno plastyk -
może ci przypasuje:-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-01-21 20:31:06 - glob
Stalker napisał(a):
> On 21 Sty, 20:12, Lolalny Lemur
> > W dniu 2012-01-21 18:39, glob pisze:
> >
> > > To znaczy że zwiększa się przemoc do kobiet w społeczeństwie, gdyż
> > > istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
> > > kobiet, tak więc jak masz przyzwolenie to łatwiej się bije.
> >
> > A jeśli Polak i Katolik to na pewno alkoholik :)
> > Proszę Grupę o uświadomienie: czy z tym panem się rozmawia czy olewa bo
> > nic rozsądnego nie ma szansy napisać?
>
> Glob to legenda :-)
>
> Internetowy ekscentryk i dziwak, alter ego Palikota (więc ulubiony
> dyskutant XL),
> w dyskusji dwubiegunowy: potrafi sklecić coś rozsądnego, żeby za
> chwilę zbluzgać cię od najgorszych,
> (z przewagą jednak tej drugiej opcji) nieprzewidywalny (wiejski)
> filozof i pogromca katolików.
> Jak się już raz zapali, to bardzo szybko przechodzi w stan słowotoku-
> odlotu.
>
> Rozmowa tylko i wyłącznie na własne ryzyko (chociaż podobno plastyk -
> może ci przypasuje:-)
>
> Stalker
Jak narazie rozmówca nie rozumie prostego tekstu, więc macie dużo
wspólnego,, czyli nic nie wiedzieć ale się puszyć do wyrzygania.
Re: Przedszkola
2012-01-21 21:02:40 - Qrczak
> On 21 Sty, 20:12, Lolalny Lemur
>> W dniu 2012-01-21 18:39, glob pisze:
>>
>>> To znaczy że zwiększa się przemoc do kobiet w społeczeństwie, gdyż
>>> istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
>>> kobiet, tak więc jak masz przyzwolenie to łatwiej się bije.
>>
>> A jeśli Polak i Katolik to na pewno alkoholik :)
>> Proszę Grupę o uświadomienie: czy z tym panem się rozmawia czy olewa bo
>> nic rozsądnego nie ma szansy napisać?
Z tym panem się rozmawia. Ale konsekwencje też się ponosi.
> Glob to legenda :-)
No i dotyka się legendy. To też się chyba wlicza.
> Rozmowa tylko i wyłącznie na własne ryzyko (chociaż podobno plastyk -
> może ci przypasuje:-)
Jednakoż to w dużej mierze zależy od techniki, którą uprawia ten czy ów.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:43:05 - Lolalny Lemur
> Z tym panem się rozmawia. Ale konsekwencje też się ponosi.
Nio. To sobie go oleję :)
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:50:48 - glob
Lolalny Lemur napisał(a):
> W dniu 2012-01-21 21:02, Qrczak pisze:
>
> > Z tym panem się rozmawia. Ale konsekwencje też się ponosi.
>
> Nio. To sobie go oleję :)
>
> --
> Lemuria
>
> krotkaseria.blox.pl
> chmielowce.pl
Tak tak spierdalaj, wystarczająco dużo ty przemądrzałych debili.
Re: Przedszkola
2012-01-21 22:41:04 - Lolalny Lemur
> Rozmowa tylko i wyłącznie na własne ryzyko
A to dziękuję, postoję :)
> (chociaż podobno plastyk -
> może ci przypasuje:-)
Może być, że taki plastyk jak Kolina lotnik... ale to NTG. :)
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:35:00 - XL
> (chociaż podobno plastyk -
> może ci przypasuje:-)
Jaki tam plastyk :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:34:06 - XL
> A jeśli Polak i Katolik to na pewno alkoholik :)
> Proszę Grupę o uświadomienie: czy z tym panem się rozmawia czy olewa bo
> nic rozsądnego nie ma szansy napisać?
Tego pana można lubić - i wtedy daje się go czytać ;-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:33:29 - XL
> To znaczy że zwiększa się przemoc do kobiet w społeczeństwie, gdyż
> istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
> kobiet, tak więc jak masz przyzwolenie to łatwiej się bije.
Pieprzysz, globuś :-)
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:37:00 - glob
XL napisał(a):
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 09:39:20 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > To znaczy �e zwi�ksza si� przemoc do kobiet w spo�ecze�stwie, gdy�
> > istytucja kk dowodzi w bardzo wielu wypowiedziach swojej pogardy do
> > kobiet, tak wi�c jak masz przyzwolenie to �atwiej si� bije.
>
> Pieprzysz, globuďż˝ :-)
> --
> XL
Nie. Pokazują taką samą mentalność jak w czasach polowania na
czarownice.
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:33:02 - XL
> Ale prawda jest taka, że księża dzielą się na tych
> normalnych i tych normalnych inaczej i to wcale nie jest tak że
> oszołomów jest więcej.
Jak ludzie, po prpstu. Bo to po prostu ludzie.
> O normalnych księżach nikt nie pisze bo nie ma
> sensacji - o wiele rentowniej jest wyciągnąć takiego Natanka na
> przykład.
Otóż to!
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:31:05 - XL
> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>
> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
naprawde szczerze.
I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że... on
naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona chce
i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
więc na straty.
Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał, byli
zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
kochała, sama mi to powiedziała.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:36:59 - Paulinka
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 16:26:53 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
>> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
>> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
>> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>>
>> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>
>
> Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
> była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
> naprawde szczerze.
> I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że... on
> naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
> k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
> liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
> nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona chce
> i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
> więc na straty.
> Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
> dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
> życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
> rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
> wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał, byli
> zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
> kochała, sama mi to powiedziała.
Na szczęście są bardziej normalne sposoby, żeby się rozstać, niż danie
komuś w czapę, ubliżanie mu etc... Chyba, ze ktoś nie jest normalny i
swój sprzeciw wobec sytuacji realizuje fizycznym krzywdzeniem drugiej osoby.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 21:56:52 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 16:26:53 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
>>> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
>>> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
>>> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>>>
>>> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>>
>>
>> Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
>> była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
>> naprawde szczerze.
>> I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że... on
>> naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
>> k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
>> liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
>> nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona chce
>> i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
>> więc na straty.
>> Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
>> dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
>> życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
>> rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
>> wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał, byli
>> zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
>> kochała, sama mi to powiedziała.
>
> Na szczęście są bardziej normalne sposoby, żeby się rozstać, niż danie
> komuś w czapę, ubliżanie mu etc... Chyba, ze ktoś nie jest normalny i
> swój sprzeciw wobec sytuacji realizuje fizycznym krzywdzeniem drugiej osoby.
Nie o tym piszę.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:00:45 - Paulinka
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:36:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 16:26:53 +0100, Aicha napisał(a):
>>>
>>>> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
>>>> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
>>>> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
>>>> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>>>>
>>>> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>>>
>>> Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
>>> była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
>>> naprawde szczerze.
>>> I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że... on
>>> naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
>>> k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
>>> liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
>>> nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona chce
>>> i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
>>> więc na straty.
>>> Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
>>> dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
>>> życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
>>> rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
>>> wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał, byli
>>> zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
>>> kochała, sama mi to powiedziała.
>> Na szczęście są bardziej normalne sposoby, żeby się rozstać, niż danie
>> komuś w czapę, ubliżanie mu etc... Chyba, ze ktoś nie jest normalny i
>> swój sprzeciw wobec sytuacji realizuje fizycznym krzywdzeniem drugiej osoby.
>
> Nie o tym piszę.
Piszesz o biciu mniej lub bardziej zasłużonym. NIKT nie powinien nikogo
bić, są inne metody rozwiązywania problemów.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:36:03 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:36:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 16:26:53 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>
>>>>> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
>>>>> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
>>>>> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
>>>>> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>>>>>
>>>>> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>>>>
>>>> Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
>>>> była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
>>>> naprawde szczerze.
>>>> I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że... on
>>>> naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
>>>> k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
>>>> liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
>>>> nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona chce
>>>> i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
>>>> więc na straty.
>>>> Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
>>>> dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
>>>> życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
>>>> rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
>>>> wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał, byli
>>>> zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
>>>> kochała, sama mi to powiedziała.
>>> Na szczęście są bardziej normalne sposoby, żeby się rozstać, niż danie
>>> komuś w czapę, ubliżanie mu etc... Chyba, ze ktoś nie jest normalny i
>>> swój sprzeciw wobec sytuacji realizuje fizycznym krzywdzeniem drugiej osoby.
>>
>> Nie o tym piszę.
>
> Piszesz o biciu mniej lub bardziej zasłużonym.
Piszę o POZORACH, które mylą.
> NIKT nie powinien nikogo
> bić, są inne metody rozwiązywania problemów.
Tym się tutaj nie zajmuję, jako oczywistym.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-22 22:00:59 - Qrczak
> Dnia Sat, 21 Jan 2012 16:26:53 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
>> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
>> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
>> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>>
>> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>
>
> Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
> była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
> naprawde szczerze.
> I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że... on
> naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
> k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
> liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
> nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona chce
> i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
> więc na straty.
> Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
> dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
> życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
> rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
> wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał, byli
> zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
> kochała, sama mi to powiedziała.
Bo to zła kobieta była.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-01-22 23:36:24 - XL
> Dnia 2012-01-22 21:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 16:26:53 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
>>> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
>>> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
>>> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>>>
>>> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>>
>>
>> Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
>> była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
>> naprawde szczerze.
>> I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że... on
>> naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
>> k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
>> liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
>> nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona chce
>> i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
>> więc na straty.
>> Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
>> dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
>> życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
>> rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
>> wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał, byli
>> zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
>> kochała, sama mi to powiedziała.
>
> Bo to zła kobieta była.
>
> Qra
I trafiła na swego.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 01:09:20 - Iwon(K)a
news:jfhtea$kr3$6@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-01-22 21:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 21 Jan 2012 16:26:53 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> A ja sobie wyjmę inną. Smakowitość.
>>> To zresztą niejedyny raz, kiedy nam Kościół odmówił. Naszym działaczkom
>>> zdarzało się usłyszeć, że kobieta sama jest sobie winna, jak mąż ją
>>> bije, bo to znaczy, że się nim źle opiekuje.
>>>
>>> No jakbym czytała Ikselkę w odniesieniu do mojej sytuacji :>
>>
>>
>> Stosunkowo niedawno opisywałam z empatią, jak to moja stryjeczna siostra
>> była bita przez męża-psychola i jaka była pokrzywdzona itp. Pisłąam to
>> naprawde szczerze.
>> I wiesz co? - po długi i codziennym z nią przebywaniu stwierdzam, że...
>> on
>> naprawdę miał za co ją bić. Kłamczucha, skrzywiona psychicznie, z
>> k...wskimi zapędami, kłótliwa, zaczepna, płytka, materialistka dla któej
>> liczy się tylko forsa, nieumiejąca kochać kobieta, robiąca wielką różnicę
>> nawet między swymi dwoma synami - jeden ubóstwiany bo robiący co ona
>> chce
>> i potępiający tatusia zgodnie z jej życzeniem, a drugi, lgnący do ojca,
>> więc na straty.
>> Ja mam ten luksus, że po naprawde bliskim wniknięciu w sprawę po prostu
>> dałam sobie z nią spokój, bo poprzez manipulacje zaczeła zatruwać moje
>> życie i mojej rodziny. Jej mąż reagował, jak potrafił i ja go poniekąd
>> rozumiem, sama miałam parę razy ochotę dac jej po gębie, ale oczywiście
>> wybrałam tzw zdecydowane odstawienie. Bo mam ten luksus. On nie miał,
>> byli
>> zbyt zwiazani - dziećmi, majątkiem - bo niczym innym. Ona go nigdy nie
>> kochała, sama mi to powiedziała.
>
> Bo to zła kobieta była.
i nie zapominaj, ze w sumie to jej sie nalezalo. Nie byla taka biedna jak
ja maluja.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 02:51:06 - XL
>> Bo to zła kobieta była.
>
> i nie zapominaj, ze w sumie to jej sie nalezalo. Nie byla taka biedna jak
> ja maluja.
Jak SAMA siebie przedstawiala. I takich jest ogromna część.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 04:01:41 - Iwon(K)a
news:q6g02zt1yxo4$.1f1ns4i3w1hr3$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:09:20 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>>> Bo to zła kobieta była.
>>
>> i nie zapominaj, ze w sumie to jej sie nalezalo. Nie byla taka biedna
>> jak
>> ja maluja.
>
> Jak SAMA siebie przedstawiala. I takich jest ogromna część.
to NIC nie zmienia jesli chodzi o PRZEMOC w rodzinie.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-23 13:35:41 - XL
> XL
> news:q6g02zt1yxo4$.1f1ns4i3w1hr3$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:09:20 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>>> Bo to zła kobieta była.
>>>
>>> i nie zapominaj, ze w sumie to jej sie nalezalo. Nie byla taka biedna
>>> jak
>>> ja maluja.
>>
>> Jak SAMA siebie przedstawiala. I takich jest ogromna część.
>
> to NIC nie zmienia jesli chodzi o PRZEMOC w rodzinie.
>
Gadał dziad do obrazu, a obraz do niego ni razu.
Ja o gruszce, ta o pietruszce.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:35:36 - Iwon(K)a
news:4xdy2xtzsoxn$.ntkzbzjspjvv$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 21:01:41 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> XL
>> news:q6g02zt1yxo4$.1f1ns4i3w1hr3$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 22 Jan 2012 18:09:20 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>>> Bo to zła kobieta była.
>>>>
>>>> i nie zapominaj, ze w sumie to jej sie nalezalo. Nie byla taka biedna
>>>> jak
>>>> ja maluja.
>>>
>>> Jak SAMA siebie przedstawiala. I takich jest ogromna część.
>>
>> to NIC nie zmienia jesli chodzi o PRZEMOC w rodzinie.
>>
>
> Gadał dziad do obrazu, a obraz do niego ni razu.
> Ja o gruszce, ta o pietruszce.
dokladnie. Twoja argumentacja pasuje jak piesc do obrazu.
i.
Re: Przedszkola
2012-01-30 15:50:45 - zażółcony
>
> Użytkownik zażółcony
> news:jg685m$923$1@news.task.gda.pl...
>> W dniu 2012-01-30 14:54, Qrczak pisze:
>>
>>>> Może ja jakiś głupi jestem i niemodny, niewrażliwy
>>>> na prawa rynku i nie pasujący do wizji świadomego
>>>> konsumenta w tym obszarze (konsumencie, codziennie
>>>> dokonuj wyboru i szukaj nowości a pozytywnie wpłyniesz
>>>> na jakość !), ale uważam ten starzejący się ze mną
>>>> model za nadzwyczajny. Te obiady na 80% to jest naprawdę coś,
>>>> co ma szansę się przypomnieć człowiekowi jako ostatnie,
>>>> kiedy już będzie leżał gotowy do trumny ...
>>>
>>> Ano pewnie, że im mniej tego, tym bardziej się docenia, co zostało.
>>>
>>> Qra, a obiadem to mógłbyś się podzielić jakoś, bo mi automatyka
>>> szwankuje dziś
>>
>> Możemy zrobić tak, że jak już wyciągnę z mikrofali to się
>> podzielę wrażeniami na grupie. Zapachem, widokiem i
>> smakiem. A Ty czytając zapchasz się czymkolwiek, coby
>> żołądek oszukać.
>
> Pamiętaj - bez względu na wszystko musisz się wciąż uśmiechać. Ewa
> Wachowicz tak robi w Ewa gotuje - i to działa !
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Dam radę, godzina się zbliża, współpracowników ubywa ...
Re: Przedszkola
2012-02-01 17:51:26 - Qrczak
> Qrczak
> news:4f28e99d$0$1274$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Tue, 31 Jan 2012 23:35:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>>>>
>>>>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>>>>
>>>>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>>>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>>>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>>>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>>>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>>>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>>>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>>>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>>>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>>>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>>>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>>>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>>>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>>>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>>>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>>>>> - 30% robi automat.
>>>>>
>>>>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam
>>>>> numer
>>>>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>>>>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>>>>
>>>> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
>>>> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
>>>> bo przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię
>>>> małą w tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i
>>>> pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i
>>>> nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
>>>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i
>>>> ortodonty
>>>> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
>>>> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
>>>> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
>>>> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>>>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>>>
>>> MŚK chodzi na mamuta, rąbie i piłuje drwa, wozi i nosi węgiel do
>>> piwnicy,
>>> czyści piec c.o., pali w tym piecu i wynosi popiół całą Bożą zimę czyli
>>> tylko pół roku 33333-]
>>> Także obrabia grządki, na których ja sieję i sadzę, kopie doły,
>>> betonuje,
>>> naprawia ogrodzenie, wierci dla mnie dziury w ścianach, czasem też w
>>> suficie (a beton mamy w domu przeciwatomowy, sam go przecież robił oraz
>>> wniósł na swoich plecach każdą cegłę), nosi wszelkie ciężary, konserwuje
>>> chałupę na bieżąco, CZASEM myje podłogi, naprawia samochód (o ile umie),
>>> po zakupy jeździmy razem... więc mu starczy.
>>> Lekcjami się dzieliliśmy - ja sprawdzałam matmę i polski, on biologię,
>>> chemię, fizykę, historię, geografię... przy czym historie także wykładał
>>> dzieciom, bo w szkole nie umieli :-)
>>> Woził nas wzystkien trzy na różne godziny i w różne miejsca jakieś 10
>>> lat.
>>>
>>> Ja gotuję, piorę, sprzątam i te takie różne.
>>> Na spotkania kiedyś nie jeździliśmy wcale, bo nie było czym, dokąd i
>>> po co
>>> jechać, no i dzieci były małe w przesunięciu siedmioletnim.
>>> Dopiero kiedy podrosły i aż do teraz na te spotkania chodzimy razem albo
>>> na zmianę, a i równocześnie na inne :-)
>>
>> A teraz o co gramy?
>
>
> jedna noc z idealem?
Buuuuu... to dziś spać nie pójdę....
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 14:05:03 - Paulinka
> Qrczak
> news:4f28e99d$0$1274$65785112@news.neostrada.pl...
>> A teraz o co gramy?
> jedna noc z idealem?
A w moim przypadku to kto jest ideałem ja czy tż, bo nie wiem, czy już
powinnam dzisiaj zrobić awanturę, że jestem wykorzystywana, czy cicho
siedzieć ? ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 17:30:52 - Ikselka
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Tue, 31 Jan 2012 23:35:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-01-30 12:40, zażółcony pisze:
>>>>>
>>>>> Chyba przegapiłem kiedyś jakąś promocję czy cuś ...
>>>>>
>>>>> Ja przychodzę i toaleta czysta, ale o spodniach już muszę
>>>>> sam pomyśleć. Czasem piorą się z automatu, ale częściej
>>>>> muszę sam wrzucić. Obiad podaje. Dzieci mają szczepienia,
>>>>> ale lekcje często niekompletne i tu muszę zajrzeć od czasu
>>>>> do czasu. Pościel wyprana. Okna nie umyte. Porządek
>>>>> w pokoju, ale nie w mojej szafie (do której automat
>>>>> przenosi nieporządek z pokoju). Psa nie ma, kot sam
>>>>> po sobie (z grubsza) sprząta, do świnek trza zajrzeć
>>>>> i ew. pobudzić córkę, by sprzątnęła, wspomóc.
>>>>> Śmieci czekają na wyniesienie, podłogi i ściany czekają
>>>>> na święta, wtedy automat pobudza mnie do kooperacji.
>>>>> Buty daaawno nie pucowane, tym się automat nie zajmuje.
>>>>> Zakupy zrobione, lodówka pełna. Ze spacerkiem krucho,
>>>>> ale przywiezione z kółka plastycznego.
>>>>> Śniadania - generalnie brak opcji, obiady - 80%, kolacje
>>>>> - 30% robi automat.
>>>>
>>>> Niewiarygodne! Muszę się dokładnie obejrzeć, bo mam chyba ten sam numer
>>>> seryjny gdzieś wybity. ;)
>>>> No, z tą drobną różnicą, że kolacja na 15%, ale za to obiady na 95%.
>>>
>>> Ej ja pisałam o takim teoretycznie idealnym modelu domowego automatu :P
>>> Jestem w domu, ale nie robię śniadań, tż robi rano dzieciom do szkoły,
>>> bo przed wyjściem nie jedzą. Obiady robię ja. Kolacje tż, bo ja kąpię
>>> małą w tym czasie. Pranie robimy na przemian. Ja zwykle je składam i
>>> pakuję do szaf, ale nie ruszam ubrań tż-ta, bo to wyjątkowy pedant i
>>> nawet majtki układa w kostkę po swojemu.
>>> Wizyty u lekarzy zawsze razem zaliczamy, chociaż do dentysty i ortodonty
>>> jeździ z dziećmi sam. Sprawdzanie lekcji to moja działka, ale mi to
>>> sprawia przyjemność. Pościel zmieniam ja, okna i toaletę od zawsze myje
>>> tż. Zwierząt domowych nie posiadamy. Śmieci wyrzuca wyłącznie tż. Na
>>> zakupy jeździmy razem, a drobne rzeczy kupuje tż, jak wraca z pracy.
>>> W pokoju dzieci sprzątają same. Podwieczorki są moją domeną.
>>
>> MŚK chodzi na mamuta, rąbie i piłuje drwa, wozi i nosi węgiel do piwnicy,
>> czyści piec c.o., pali w tym piecu i wynosi popiół całą Bożą zimę czyli
>> tylko pół roku 33333-]
>> Także obrabia grządki, na których ja sieję i sadzę, kopie doły, betonuje,
>> naprawia ogrodzenie, wierci dla mnie dziury w ścianach, czasem też w
>> suficie (a beton mamy w domu przeciwatomowy, sam go przecież robił oraz
>> wniósł na swoich plecach każdą cegłę), nosi wszelkie ciężary, konserwuje
>> chałupę na bieżąco, CZASEM myje podłogi, naprawia samochód (o ile umie),
>> po zakupy jeździmy razem... więc mu starczy.
>> Lekcjami się dzieliliśmy - ja sprawdzałam matmę i polski, on biologię,
>> chemię, fizykę, historię, geografię... przy czym historie także wykładał
>> dzieciom, bo w szkole nie umieli :-)
>> Woził nas wzystkien trzy na różne godziny i w różne miejsca jakieś 10 lat.
>>
>> Ja gotuję, piorę, sprzątam i te takie różne.
>> Na spotkania kiedyś nie jeździliśmy wcale, bo nie było czym, dokąd i po co
>> jechać, no i dzieci były małe w przesunięciu siedmioletnim.
>> Dopiero kiedy podrosły i aż do teraz na te spotkania chodzimy razem albo
>> na zmianę, a i równocześnie na inne :-)
>
> A teraz o co gramy?
W co.
Pocieszamy.
Re: Przedszkola
2012-02-01 18:01:46 - Ikselka
> W dniu 2012-02-01 15:22, Iwon(K)a pisze:
>>
>> czekaj - a kto
>> - podlewa kwiatki?
>> - myje naczynia (wzglednie obsluguje zmywarke)?
>> - kto myje inne pomieszczenia poza toaleta?
>> - prasuje?
>
> O cholerka! Nie wiedziałam, że z wszystkiego trzeba się wyspowiadać!
>
Tak! - nawet z tego, kto jest na górze ;-)
Re: Przedszkola
2012-02-02 10:17:09 - medea
> Zawsze można poprosić uczynnego sąsiada/uczynną sąsiadkę o pomoc ;-)
O regularne przelewy na konto też? ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-02 10:53:41 - Qrczak
>
> W dniu 2012-02-02 10:08, Agnieszka pisze:
>> Zawsze można poprosić uczynnego sąsiada/uczynną sąsiadkę o pomoc ;-)
>
> O regularne przelewy na konto też? ;)
Czasami wystarczy o rękę.
Qra
Re: Przedszkola
2012-02-02 19:44:55 - Iwon(K)a
news:jgejqp$8a5$2@node2.news.atman.pl...
> Iwon(K)a pisze:
>> Paulinka
>> news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
>>> medea pisze:
>>>
>>>> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika głównie
>>>> ze względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo po pierwsze:
>>>> więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a po drugie: ja mam
>>>> więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie sprawy, które wymagają
>>>> pory przedpołudniowej albo wygodniej je wtedy załatwiać (urzędy,
>>>> sklepy, lekarz).
>>>
>>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
>
>> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
>
> Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie albo
> komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała przemóc.
gdybys byla strasznie roztrzepana to nie moglabys pracowac. Imo typowy
argument
tych co sie boja. :)
i.
Re: Przedszkola
2012-02-02 21:27:01 - Qrczak
> Iwon(K)a pisze:
>> Paulinka
>> news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
>>> medea pisze:
>>>
>>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
>
>> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
>
> Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie albo
> komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała przemóc.
Każde wytłumaczenie dobre, jeśli dobre.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-01 01:35:32 - Ikselka
> Słuchaj, a jakby tak któregoś dnia na 21 do kina we dwójkę pójść?
Można i ze znajomymi - my tak często robimy, bo oni pracują od 6 do 18 albo
i dłużej, a my raczej też niekoniecznie zawsze od 8 do 15 - własna firma
wcale nie pozwala mieć więćej czasu dla bliskich, jak to mówią w tej
durnowatej reklamie...
Tyle że LL ma daleko do centrum, godzina dojazdu, jak pisze.
Re: Przedszkola
2012-02-01 01:41:27 - Ikselka
> W dniu 2012-01-31 15:56, Lolalny Lemur pisze:
>> W dniu 2012-01-31 15:24, Agnieszka pisze:
>>
>>> Ja rozumiem. Uważam, że rodzeństwo należy w takich sytuacjach
>>> przywołać do
>>> porządku, ale _potrafię_zrozumieć_, że sami z siebie nie chcą.
>>> Dziadkowie to
>>> inna sprawa i ich bym do porządku nie przywoływała w żadnej sytuacji.
>>
>> Ych, to nie takie proste. Młoda wyprowadziła się do swojej babci (mamy
>> mojego ex) na Wolę, bo stamtąd ma bliżej do szkoły - u nas pokazuje
>> się raz w tygodniu wieczorem. Do tego matura za pasem. Młody wraca ze
>> szkoły późno (18-19), bo ma zajęcia pozalekcyjne. Jak jest to pomaga,
>> ale tak do końca zaufania do niego nie mam, bo strasznie roztrzepany.
>> No i jednak nie o wszystko mogę go poprosić. Dziadek na statku jak
>> zwykle, wraca na wiosnę. Babcia czynna zawodowo, wraca koło 16ej i ma
>> dosyć. Tż pracuje teoretycznie do 18ej, w praktyce w domu jest koło
>> 19:30, jak jedzie autem to koło 19ej - pracę ma dość męczącą, bo niby
>> sklep, ale trzeba dużo wysyłek robić, pakować, nosić i wraca po prostu
>> zmęczony. Na spotkania czas faktycznie ma. I w tamach tych spotkań też
>> parę rzeczy nie halo jest, tutaj już nie będę wnikać, bo zwyczajnie
>> ręce mi opadają (nic damsko-męskiego, po prostu tż posiada wyłącznik,
>> który mu się uaktywnia jak wychodzi z domu, co owocuje na przykład nie
>> odbieraniem telefonu). Kurde, za dużo gadam, zaraz będę płakać jak Was
>> znam ;)
>>
>
> Tutaj się podepnę tak ogólnie.
> Szczerze - podziwiam Cię, że jakoś ogarniasz całą tę sytuację i masz
> jeszcze przy tym siłę, żeby twórczo pracować. Tak sobie myślę, że ja w
> podobnej sytuacji bym się pewnie kompletnie rozleciała. Chociaż z
> drugiej strony - tyle o sobie wiemy... itd.
> Pewnie rozmawiałaś już o tym z mężem, ale gdyby jednak nie, to - wybacz
> banalną radę - powiedz mu o tym wszystkim co nam tutaj, w miarę
> możliwości na spokojnie. Wspólnie na pewno będzie Wam łatwiej znaleźć
> rozwiązanie przynajmniej na tę chwilę wolnego czasu dla Ciebie lub
> (jeszcze lepiej) dla Was obojga.
> No i pomyśl, że ten stan jest chwilowy, to na pewno prędzej czy później
> minie - Staś pójdzie do szkoły, usamodzielni się bardziej i będziesz
> miała wkrótce już więcej czasu dla siebie. Póki co angażuj rodzinę na
> tyle, ile się da. I nie miej o to do siebie wyrzutów, bo Ci się należy.
> A Stasiowi życzę dużo zdrowia.
>
> PS: Psycholog/psychiatra też jest dobrym rozwiązaniem. Spróbuj nawet
> takiego z poradni NFZ, bywają lepsi od tych płatnych.
>
Podpisuję się.
Re: Przedszkola
2012-02-01 02:19:09 - Ikselka
> BTW za opcję wyłączam telefon, powiesiłabym za jaja na drzewie ;))
Ja bym powiesiła bez ;)).
Re: Przedszkola
2012-02-02 15:05:32 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> BTW za opcję wyłączam telefon, powiesiłabym za jaja na drzewie ;))
>>
>> A jak nie ma jaj?
>
> To nie wiem może za kudły?
>
>> Qra, też się wyłączam
>
> A ja nie wyłączam i wymagam niewyłączania.
> Z bardzo prozaicznego powodu. Nie dzwonię, żeby pogadać o dupie Maryni,
> ale wtedy, kiedy coś się dzieje.
> Wystarczy mi wspomnienie pogryzionego przez psa Michała i automatyczna
> sekretarka w telefonie tż-ta... (musiał, bo był w pracy, ale nic miłego
> taki dźwięk, w takim momencie usłyszeć).
A potrzebowałaś wtedy TŻa do czegoś konkretnego, znaczy miał wyjść z pracy i
przyjechać do Ciebie, abyście mogli razem krew tamować?
Pytam, bo kiedy z Młodym miałam szpitalne przygody, to nawet informacyjnie,
czy żeby się pochwalić, gdzie jesteśmy, nie dzwoniłam. Bo TŻ zapewne - o ile
by nie zszedł na serce - wydzwaniałby potem co minutę, a ja miałam
wystarczająco absorbujące zajęcia: jeżdżenie po wsi w poszukiwaniu
ambulatorium, które przyjmie nas, wywiad lekarski przy akompaniamencie
mantry: nie chcę nie chcę, następnie przyduszanie kolanem do stołu, żeby
nie zwiał z igłą w brodzie.
Qra
Re: Przedszkola
2012-02-01 12:07:43 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> zażółcony
>> news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
>>> W dniu 2012-01-31 16:00, Iwon(K)a pisze:
>>>>
>>> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
>>> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
>>> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
>>
>> przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci
>> sie pomerdalo, bo ja
>> Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
>
> No... to niezwyczajna praktyka Żółtego tak streszczać się.
Zwrócę uwagę na to, że istotny wpływ miała Qra, która
kilka razy onegdaj zauważyła, że się za bardzo rozpisuję.
Re: Przedszkola
2012-02-01 13:04:15 - Qrczak
>
> W dniu 2012-02-01 08:35, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>> zażółcony
>>> news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
>>>>
>>>> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
>>>> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
>>>> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
>>>
>>> przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci
>>> sie pomerdalo, bo ja
>>> Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
>>
>> No... to niezwyczajna praktyka Żółtego tak streszczać się.
>
> Zwrócę uwagę na to, że istotny wpływ miała Qra, która
> kilka razy onegdaj zauważyła, że się za bardzo rozpisuję.
Ale dzięki temu stała się ona Twoim jednym z wdzięczniejszych czytelników,
prawdaż?
Qra
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:12:10 - XL
> Użytkownik XL
> news:4szu6r2p80ve$.1frw4naqmrmu.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 10:33:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> medea
>>> news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
>>>
>>>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak jest,
>>>> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest dobre.
>>>
>>> Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
>>> Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp),
>>> tylko
>>> właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
>>>
>>> N.
>>
>> Nie ma się wpływu na BUDOWĘ ciała, ale na wydolność i sprawnośc i owszem,
>> ma się ogromny wpływ.
>
> I właśnie dzięki budowie w jednej dziedzinie można być mistrzem, a w drugiej
> najgorszym. Szczupłe wysokie dziecko najdalej skoczy w dal, najwyżej skoczy
> w zwyż, ale np nie udźwignie piłki lekarskiej. A taki klasowy grubasek nie
> odbije się w zwyż nawet głową do poprzeczki ale za to piłką lekarską rzuci
> na długość sali gimnastycznej.
>
Każdy powinien próbować wszystkiego, żeby wszelkie partie ciała miały
szansę pracowac.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:22:26 - Szpilka
Użytkownik XL
news:1qlnffg5rzw64$.ten0p05qg67e.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:58:17 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:4szu6r2p80ve$.1frw4naqmrmu.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 10:33:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> medea
>>>> news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
>>>>
>>>>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak
>>>>> jest,
>>>>> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest
>>>>> dobre.
>>>>
>>>> Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
>>>> Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp),
>>>> tylko
>>>> właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
>>>>
>>>> N.
>>>
>>> Nie ma się wpływu na BUDOWĘ ciała, ale na wydolność i sprawnośc i
>>> owszem,
>>> ma się ogromny wpływ.
>>
>> I właśnie dzięki budowie w jednej dziedzinie można być mistrzem, a w
>> drugiej
>> najgorszym. Szczupłe wysokie dziecko najdalej skoczy w dal, najwyżej
>> skoczy
>> w zwyż, ale np nie udźwignie piłki lekarskiej. A taki klasowy grubasek
>> nie
>> odbije się w zwyż nawet głową do poprzeczki ale za to piłką lekarską
>> rzuci
>> na długość sali gimnastycznej.
>>
>
> Każdy powinien próbować wszystkiego, żeby wszelkie partie ciała miały
> szansę pracowac.
Owszem, ale dlaczego ma być oceniany z wyniku?
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:18:57 - XL
> Użytkownik XL
> news:e0nvwhdlbdj7$.10j6oo1me0kxh.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 11:12:25 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:4f1d2ef5$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Qrczak
>>>>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>>>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>>>>
>>>>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>>>>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym
>>>>> w
>>>>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
>>>>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie
>>>>> było
>>>>> ;-)
>>>>
>>>
>>>> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
>>>
>>> Pani (nowa w tej szkole) najwyraźniej myślała, że dostała pod opiekę
>>> doświadczoną kadrę siatkarek i pewnie dlatego poczyniła złe założenia
>>> przy
>>> ustalaniu limitów czasowych. A to przecież tylko zwykłe dziewcza po
>>> podstawówce, co z tego, że rozrośnięte tu i ówdzie ;-) Pani po pierwszym
>>> opadzie rąk i szczęk limity na szczęście pozmieniała i nawet się czwórki
>>> i
>>> piątki pojawiły. Młoda na początku była lekko załamana, bo z kondycją
>>> fizyczną nie ma najmniejszych problemów, a wręcz przeciwnie, ale teraz
>>> jest
>>> już ok.
>>>
>>>> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>>>
>>> A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z WF
>>> :)
>>>
>>> N.
>>
>> I zaświadczenia o dysleksji...
>
> Ojej, ale śmieszne :-/
To dziwne, bo nie miało być.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:22:47 - Szpilka
Użytkownik XL
news:bpsoy7t31ztp.1701xfi7jb60k$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:13:03 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:e0nvwhdlbdj7$.10j6oo1me0kxh.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 11:12:25 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik Qrczak
>>>> news:4f1d2ef5$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>
>>>>>> Qrczak
>>>>>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>
>>>>>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>>>>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>>>>>
>>>>>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>>>>>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie
>>>>>> czasowym
>>>>>> w
>>>>>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny
>>>>>> poza
>>>>>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie
>>>>>> było
>>>>>> ;-)
>>>>>
>>>>
>>>>> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
>>>>
>>>> Pani (nowa w tej szkole) najwyraźniej myślała, że dostała pod opiekę
>>>> doświadczoną kadrę siatkarek i pewnie dlatego poczyniła złe założenia
>>>> przy
>>>> ustalaniu limitów czasowych. A to przecież tylko zwykłe dziewcza po
>>>> podstawówce, co z tego, że rozrośnięte tu i ówdzie ;-) Pani po
>>>> pierwszym
>>>> opadzie rąk i szczęk limity na szczęście pozmieniała i nawet się
>>>> czwórki
>>>> i
>>>> piątki pojawiły. Młoda na początku była lekko załamana, bo z kondycją
>>>> fizyczną nie ma najmniejszych problemów, a wręcz przeciwnie, ale teraz
>>>> jest
>>>> już ok.
>>>>
>>>>> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>>>>
>>>> A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z
>>>> WF
>>>> :)
>>>>
>>>> N.
>>>
>>> I zaświadczenia o dysleksji...
>>
>> Ojej, ale śmieszne :-/
>
> To dziwne, bo nie miało być.
Tia...
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:34:31 - XL
> Użytkownik XL
> news:e0nvwhdlbdj7$.10j6oo1me0kxh.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 11:12:25 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Qrczak
>>> news:4f1d2ef5$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Qrczak
>>>>> news:4f1d1397$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>>> Ale, jak pamiętam, to wyniki szczególnie wyśrubowane nie były. Na
>>>>>> tróję to trzeba by było chyba tyłem i na czworaka biec.
>>>>>
>>>>> Że co? Moje dziewczę w gim jako pierwszy stopień z WF dostało pałę
>>>>> (sic!), bo nie zmieściło się w jakimś tam określonym limicie czasowym
>>>>> w
>>>>> biegu na 60 m. Inna sprawa, że pały dostały wszystkie dziewczyny poza
>>>>> dwiema, które dostały dwóje, bo się już zmieściły. Innych ocen nie
>>>>> było
>>>>> ;-)
>>>>
>>>
>>>> Widać nie dostosowali norm do postępującej degeneracji organizmu.
>>>
>>> Pani (nowa w tej szkole) najwyraźniej myślała, że dostała pod opiekę
>>> doświadczoną kadrę siatkarek i pewnie dlatego poczyniła złe założenia
>>> przy
>>> ustalaniu limitów czasowych. A to przecież tylko zwykłe dziewcza po
>>> podstawówce, co z tego, że rozrośnięte tu i ówdzie ;-) Pani po pierwszym
>>> opadzie rąk i szczęk limity na szczęście pozmieniała i nawet się czwórki
>>> i
>>> piątki pojawiły. Młoda na początku była lekko załamana, bo z kondycją
>>> fizyczną nie ma najmniejszych problemów, a wręcz przeciwnie, ale teraz
>>> jest
>>> już ok.
>>>
>>>> Albo laski bały się, że powiew wiatru sztuczne rzęsy poodkleja.
>>>
>>> A nienie. Takie to od razu pozałatwiały sobie całoroczne zwolnienia z WF
>>> :)
>>>
>>> N.
>>
>> I zaświadczenia o dysleksji... Tak hurtem, na przyszłość.
>
> To już inna grupa osób, ale faktycznie - chyba pięcioro dzieci na klasę
> dwudziestoosobową.
>
> N.
Czyli 1/4 !!!
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:28:07 - XL
> Użytkownik XL
> news:1qlnffg5rzw64$.ten0p05qg67e.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:58:17 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik XL
>>> news:4szu6r2p80ve$.1frw4naqmrmu.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 10:33:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>
>>>>> medea
>>>>> news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
>>>>>
>>>>>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak
>>>>>> jest,
>>>>>> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest
>>>>>> dobre.
>>>>>
>>>>> Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
>>>>> Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp),
>>>>> tylko
>>>>> właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
>>>>>
>>>>> N.
>>>>
>>>> Nie ma się wpływu na BUDOWĘ ciała, ale na wydolność i sprawnośc i
>>>> owszem,
>>>> ma się ogromny wpływ.
>>>
>>> I właśnie dzięki budowie w jednej dziedzinie można być mistrzem, a w
>>> drugiej
>>> najgorszym. Szczupłe wysokie dziecko najdalej skoczy w dal, najwyżej
>>> skoczy
>>> w zwyż, ale np nie udźwignie piłki lekarskiej. A taki klasowy grubasek
>>> nie
>>> odbije się w zwyż nawet głową do poprzeczki ale za to piłką lekarską
>>> rzuci
>>> na długość sali gimnastycznej.
>>>
>>
>> Każdy powinien próbować wszystkiego, żeby wszelkie partie ciała miały
>> szansę pracowac.
>
> Owszem, ale dlaczego ma być oceniany z wyniku?
>
Widocznie takie są kryteria w pewnych dziedzinach.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-01-23 14:41:09 - Szpilka
Użytkownik XL
news:wt9t2evrub9.17j7h4wj8u0d4$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Jan 2012 14:22:26 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik XL
>> news:1qlnffg5rzw64$.ten0p05qg67e.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 13:58:17 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik XL
>>>> news:4szu6r2p80ve$.1frw4naqmrmu.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 10:33:34 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>>
>>>>>> medea
>>>>>> news:jfi5bs$o8m$2@news.icm.edu.pl...
>>>>>>
>>>>>>> Nie wiem. Idealnych rozwiązań nie ma. Może niech zostanie tak jak
>>>>>>> jest,
>>>>>>> teoretycznie każde dziecko ma szansę się wykazać tym, w czym jest
>>>>>>> dobre.
>>>>>>
>>>>>> Dla mnie ocena z WF to trochę tak jak ocena za urodę :)
>>>>>> Nawet nie za wygląd (bo na ten składa się uroda+ makijaż, ubiór itp),
>>>>>> tylko
>>>>>> właśnie za samą urodę, na którą nie ma się żadnego wpływu.
>>>>>>
>>>>>> N.
>>>>>
>>>>> Nie ma się wpływu na BUDOWĘ ciała, ale na wydolność i sprawnośc i
>>>>> owszem,
>>>>> ma się ogromny wpływ.
>>>>
>>>> I właśnie dzięki budowie w jednej dziedzinie można być mistrzem, a w
>>>> drugiej
>>>> najgorszym. Szczupłe wysokie dziecko najdalej skoczy w dal, najwyżej
>>>> skoczy
>>>> w zwyż, ale np nie udźwignie piłki lekarskiej. A taki klasowy grubasek
>>>> nie
>>>> odbije się w zwyż nawet głową do poprzeczki ale za to piłką lekarską
>>>> rzuci
>>>> na długość sali gimnastycznej.
>>>>
>>>
>>> Każdy powinien próbować wszystkiego, żeby wszelkie partie ciała miały
>>> szansę pracowac.
>>
>> Owszem, ale dlaczego ma być oceniany z wyniku?
>>
>
> Widocznie takie są kryteria w pewnych dziedzinach.
No tak. Ale my tu o tym, że fajnie by było jakby te kryteria zmienili. :-)
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-01-24 01:32:58 - glob
Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-23 19:15, glob pisze:
>
> >>>> Heh, dwa pi�kne niebieskie ptaki dyskutuj� w �rodku nocy. A inni musz�
> >>>> w nocy spa�, �eby w dzie� by� w stanie na chleb zarobi� ;)))))
> >>>
> >>> Godzina Twojego posta mo�e sugerowa�, �e mleko roznosisz.
> >>
> >> Eeee... wreszcie posz�am spa� jak pan b�g przykaza� i zbudzi�am si� za
> >> wcze�nie. A teraz padam. Dobranoc ;)
> >
> > Znaczy �e idziesz spa� i si� za wcze�nie wybudzasz , to typowe objawy
> > dla Zespo�u Niespokojnych N�g. Znaczy �e nogi same tak si� wierc�, �e
> > osoba zostaje wybudzana i ci�gle cierpi na bezsenno�� z tego powodu.
> > Mam nadziej� �e jak b�dziesz tak bryka�a w nocy, to nadal obudzisz si�
> > u siebie a nie np; na parkingu.
>
> :D Coďż˝ kiedyďż˝ na jakiejďż˝ konferencji medycznej o tym zespole restless
> legs s�ysza�am. Ale u mnie to raczej objawy normalizowania funkcji
> �yciowych (kabaret Hrabi mi si� przypomina:)) - znaczy, p�r pracy i
> spoczynku po weekendzie.
>
> > Dobranoc:)))
>
> Teraz ju� na serio, przedtem tylko szybka drzemka by�a :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
> Ze szko�y zosta�y mi tylko luki w wykszta�ceniu
> /Oskar Kokoschka/
Tak, jest taka przypadłość, ja znowu mam tak, że po pracy sobie
drzemie, kiedyś byłem zdziwiony że niektórzy mogą zasnąć w dzień, ale
rzeczywiście to jest taka drzemka regeneracyjna. A jak pracowałem na
CPN 24 na 48 i przyszedłem do pracy na dodatek niewyspany, to bardzo
dziwne faktury pisałem i szef normalnie nie wyszedł z siebie gdy
przyszły zwroty z zapytaniem co to - myja daksi- czyli myjnia taxi i
się zastanawiał jak to możliwe zabrać ze sobą 3000 litów paliwa w
samochód osobowy;))
Re: Przedszkola
2012-01-30 19:52:13 - XL
> Użytkownik zażółcony
> news:jg685m$923$1@news.task.gda.pl...
>>W dniu 2012-01-30 14:54, Qrczak pisze:
>>
>>>> Może ja jakiś głupi jestem i niemodny, niewrażliwy
>>>> na prawa rynku i nie pasujący do wizji świadomego
>>>> konsumenta w tym obszarze (konsumencie, codziennie
>>>> dokonuj wyboru i szukaj nowości a pozytywnie wpłyniesz
>>>> na jakość !), ale uważam ten starzejący się ze mną
>>>> model za nadzwyczajny. Te obiady na 80% to jest naprawdę coś,
>>>> co ma szansę się przypomnieć człowiekowi jako ostatnie,
>>>> kiedy już będzie leżał gotowy do trumny ...
>>>
>>> Ano pewnie, że im mniej tego, tym bardziej się docenia, co zostało.
>>>
>>> Qra, a obiadem to mógłbyś się podzielić jakoś, bo mi automatyka
>>> szwankuje dziś
>>
>> Możemy zrobić tak, że jak już wyciągnę z mikrofali to się
>> podzielę wrażeniami na grupie. Zapachem, widokiem i
>> smakiem. A Ty czytając zapchasz się czymkolwiek, coby
>> żołądek oszukać.
>
> Pamiętaj - bez względu na wszystko musisz się wciąż uśmiechać. Ewa Wachowicz
> tak robi w Ewa gotuje - i to działa !
>
Bez lizania tipsów nie działa :-(
;-PPP
--
XL
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:29:37 - medea
> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik Ikselka
>> news:nnh0nzs05qf4.1ii9rxq272vpx$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 1 Feb 2012 13:13:33 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Ja niepraująca, tż non stop kolor w pracy.
>>>>
>>>> Sylwia robot
>>>
>>> Jaki tam robot - kura domowa ;-P
>>
>> Qra jest tylko jedna ;-)
>
> W dodatku chowu klatkowego.
Czyli jaja mało obrzydliwe dająca.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-02 19:59:04 - Paulinka
> Paulinka
> news:jgejqp$8a5$2@node2.news.atman.pl...
>> Iwon(K)a pisze:
>>> Paulinka
>>> news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
>>>> medea pisze:
>>>>
>>>>> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika
>>>>> głównie ze względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo
>>>>> po pierwsze: więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a
>>>>> po drugie: ja mam więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie
>>>>> sprawy, które wymagają pory przedpołudniowej albo wygodniej je
>>>>> wtedy załatwiać (urzędy, sklepy, lekarz).
>>>>
>>>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
>>
>>> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
>>
>> Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie albo
>> komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała przemóc.
>
>
> gdybys byla strasznie roztrzepana to nie moglabys pracowac. Imo typowy
> argument
> tych co sie boja. :)
A zdziwiłabyś się, jak się ludzie mogą zmieniać po przekroczeniu progu
firmy ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 21:33:24 - Paulinka
> Dnia 2012-02-02 19:14, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Iwon(K)a pisze:
>>> Paulinka
>>> news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
>>>> medea pisze:
>>>>
>>>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
>>
>>> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
>>
>> Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie albo
>> komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała przemóc.
>
> Każde wytłumaczenie dobre, jeśli dobre.
Doszłam już, że są inne ku temu powody.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-03 08:23:33 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-02-02 19:14, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Iwon(K)a pisze:
>>>> Paulinka
>>>> news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
>>>>> medea pisze:
>>>>>
>>>>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
>>>
>>>> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
>>>
>>> Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie albo
>>> komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała przemóc.
>>
>> Każde wytłumaczenie dobre, jeśli dobre.
>
> Doszłam już, że są inne ku temu powody.
Widzisz, jacy my przydatni są! Bez nas tak szybko byś nie doszła.
Qra
Re: Przedszkola
2012-02-01 22:16:05 - Ikselka
> W dniu 2012-02-01 16:01, Iwon(K)a pisze:
>>
>> kiedys czytalam, ze tzw partnerstwo w pojeciu raz ty wynosisz
>> smieci/razy ja
>> jest zupelnie niepraktyczne z punktu widzenia ekonomii pary. Lepiej
>> jest rozdzial
>> obowiazkow, a nie podzial.
>
> Po części jest to logiczne - o tyle, że wyspecjalizowanie się w
> konkretnych dziedzinach jest dobre - sprawy załatwia się wtedy szybciej,
> można się lepiej na nich skoncentrować. Z drugiej jednak strony, gdy
> tylko coś nie zagra po jednej stronie - nie mówię, że od razu śmierć,
> wystarczy choroba, czy dłuższy wyjazd - to ta druga strona może być
> zupełnie zielona w pewnych tematach.
Potrzeba matką wynalazku. Człowiek szybko się uczy.
Re: Przedszkola
2012-01-31 16:27:43 - Stalker
> Stalker
>
> news:32b8edd5-3ab3-4144-a307-850452d1d66f@14g2000vbw.googlegroups.com...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 30 Sty, 20:08, kiwiko
> >> Użytkownik Stalker
> >> wiadomościnews:03c6a753-6d1d-4fb4-b4a1-a1cb46435be6@b23g2000yqn.googlegroups.com...
> >> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>
> >> > Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się
> >> > konkrety
> >> > to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i musi
> >> > natychmiast położyć się do łóżka.
>
> >> Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> >> smutna.
> >> W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> >> niesprawiedliwość...
>
> >> Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
> > ----------
> >> zdecydowanie to rozgoryczenie niepotrzebne jest...
>
> >> kiwiko
>
> > Nie wiem czy rozgoryczenie w pełni oddaje sense tego co chciałem
> > powiedzieć.
>
> > Powiem tak: Czy to smutek, czy stres i zmęczenie wyostrzają zmysły.
> > Czasami tak bardzo, że widzi się u innych rzeczy, których tak naprawdę
> > nie ma...
>
> czyli wyszlo na to, ze LL klasycznie sie czepia i strzela fochy.....
Jeśli się do moich słów przyłoży wystarczająco dużo złej woli i dopcha
kolanem głupoty, to oczywiście jak najbardziej.
Stalker, ja to nawet nie zdziwiłbym się gdyby tobie wyszło, że
nazwałem Lemura zimną niewdzięczną suką...
Re: Przedszkola
2012-01-31 16:31:27 - Iwon(K)a
news:a99e147e-7811-4829-a38f-a33737761b81@w4g2000vbc.googlegroups.com...
> On 31 Sty, 04:21, Iwon\(K\)a
>> Stalker
>>
>> news:32b8edd5-3ab3-4144-a307-850452d1d66f@14g2000vbw.googlegroups.com...
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>> > On 30 Sty, 20:08, kiwiko
>> >> Użytkownik Stalker
>> >> wiadomościnews:03c6a753-6d1d-4fb4-b4a1-a1cb46435be6@b23g2000yqn.googlegroups.com...
>> >> On 28 Sty, 21:01, Lolalny Lemur
>>
>> >> > Widzisz, oni teoretycznie o tym wiedzą. Ale kiedy pojawiają się
>> >> > konkrety
>> >> > to nagle ten nie ma czasu, tamten się umówił a tamten ma katar i
>> >> > musi
>> >> > natychmiast położyć się do łóżka.
>>
>> >> Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
>> >> smutna.
>> >> W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
>> >> niesprawiedliwość...
>>
>> >> Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
>> > ----------
>> >> zdecydowanie to rozgoryczenie niepotrzebne jest...
>>
>> >> kiwiko
>>
>> > Nie wiem czy rozgoryczenie w pełni oddaje sense tego co chciałem
>> > powiedzieć.
>>
>> > Powiem tak: Czy to smutek, czy stres i zmęczenie wyostrzają zmysły.
>> > Czasami tak bardzo, że widzi się u innych rzeczy, których tak naprawdę
>> > nie ma...
>>
>> czyli wyszlo na to, ze LL klasycznie sie czepia i strzela fochy.....
>
> Jeśli się do moich słów przyłoży wystarczająco dużo złej woli i dopcha
> kolanem głupoty, to oczywiście jak najbardziej.
>
> Stalker, ja to nawet nie zdziwiłbym się gdyby tobie wyszło, że
> nazwałem Lemura zimną niewdzięczną suką...
tobie zawsze wyjdzie na odwrot. Na potrzebe kolana.
i.
>
Re: Przedszkola
2012-01-31 16:31:54 - Agnieszka
news:a99e147e-7811-4829-a38f-a33737761b81@w4g2000vbc.googlegroups.com...
>
> Stalker, ja to nawet nie zdziwiłbym się gdyby tobie wyszło, że
> nazwałem Lemura zimną niewdzięczną suką...
Nie wiem jak LL, ale mi poprawiłeś humor nieziemsko ;-)
Agnieszka
Re: Przedszkola
2012-02-01 01:37:18 - Ikselka
> Stalker, ja to nawet nie zdziwiłbym się gdyby tobie wyszło, że
> nazwałem Lemura zimną niewdzięczną suką...
Z Iwąkom się nie da gadać, więc po co?
3-)
Re: Przedszkola
2012-02-02 15:48:45 - Paulinka
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> BTW za opcję wyłączam telefon, powiesiłabym za jaja na drzewie ;))
>>>
>>> A jak nie ma jaj?
>>
>> To nie wiem może za kudły?
>>
>>> Qra, też się wyłączam
>>
>> A ja nie wyłączam i wymagam niewyłączania.
>> Z bardzo prozaicznego powodu. Nie dzwonię, żeby pogadać o dupie
>> Maryni, ale wtedy, kiedy coś się dzieje.
>> Wystarczy mi wspomnienie pogryzionego przez psa Michała i automatyczna
>> sekretarka w telefonie tż-ta... (musiał, bo był w pracy, ale nic
>> miłego taki dźwięk, w takim momencie usłyszeć).
>
> A potrzebowałaś wtedy TŻa do czegoś konkretnego, znaczy miał wyjść z
> pracy i przyjechać do Ciebie, abyście mogli razem krew tamować?
Pogotowie nie chciało przyjechać, kazali mi samej do nich wpaść. Nie mam
prawa jazdy, a dodatkowo miałam śpiącego w pokoju obok Maćka.
Ostatecznie po głuchym telefonie do tż-ta, postraszyłam panią w
dyspozytorni, że być może pies przegryzł mu tętnicę szyjną, ale nie
widzę dokładnie, bo jest cały krwią zalany. Przyjechała karetka, a
śpiącego Maćka zaniosłam do sąsiadki.
Poradziłam sobie, bo nie miałam wyjścia, ale dobrze wiedzieć, że jest
ktoś obok, kto ci pomoże w razie czego i po to między innymi jest ten
telefon - włączony.
> Pytam, bo kiedy z Młodym miałam szpitalne przygody, to nawet
> informacyjnie, czy żeby się pochwalić, gdzie jesteśmy, nie dzwoniłam. Bo
> TŻ zapewne - o ile by nie zszedł na serce - wydzwaniałby potem co
> minutę, a ja miałam wystarczająco absorbujące zajęcia: jeżdżenie po wsi
> w poszukiwaniu ambulatorium, które przyjmie nas, wywiad lekarski przy
> akompaniamencie mantry: nie chcę nie chcę, następnie przyduszanie
> kolanem do stołu, żeby nie zwiał z igłą w brodzie.
No to twarda sztuka jesteś, bo ja chyba nie mam na tyle zimnej krwi,
żeby nie szukać pomocy u tż-ta w pierwszym odruchu. Poza tym on by też
pewnie zawału dostał, jakby zobaczył puste mieszkanie późnym wieczorem i
żadnej informacji, gdzie jesteśmy.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 13:10:00 - zażółcony
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-02-01 08:35, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> zażółcony
>>>> news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
>>>>>
>>>>> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
>>>>> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
>>>>> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
>>>>
>>>> przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci
>>>> sie pomerdalo, bo ja
>>>> Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
>>>
>>> No... to niezwyczajna praktyka Żółtego tak streszczać się.
>>
>> Zwrócę uwagę na to, że istotny wpływ miała Qra, która
>> kilka razy onegdaj zauważyła, że się za bardzo rozpisuję.
>
> Ale dzięki temu stała się ona Twoim jednym z wdzięczniejszych
> czytelników, prawdaż?
Chyba tak )
;*
Re: Przedszkola
2012-02-01 09:44:01 - Stalker
> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>
> i.
Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
chodzimy...
Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
jeszcze :-)
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:13:23 - Iwon(K)a
news:8664a6e7-6565-4714-8a16-d9e5fe321515@e27g2000vbu.googlegroups.com...
> On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>
>> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>>
>> i.
>
> Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
> chodzimy...
> Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>
> Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
> jeszcze :-)
w tym akurat jestes podobny do ixelki....
i.
Re: Przedszkola
2012-02-01 17:32:28 - Ikselka
> On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>
>> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>>
>> i.
>
> Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
> chodzimy...
> Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>
> Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
> jeszcze :-)
A na 30-letnie sosny i świerki (w celu przycięcia, z piłą w ręce) wchodzisz
bez raków?
33333-)
Re: Przedszkola
2012-02-01 17:50:22 - Qrczak
> Dnia Wed, 1 Feb 2012 00:44:01 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>> On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>>
>>> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>>
>> Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
>> chodzimy...
>> Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>>
>> Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
>> jeszcze :-)
>
> A na 30-letnie sosny i świerki (w celu przycięcia, z piłą w ręce) wchodzisz
> bez raków?
> 33333-)
Robi desant z F16.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:30:53 - medea
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2012-02-02 10:08, Agnieszka pisze:
>>> Zawsze można poprosić uczynnego sąsiada/uczynną sąsiadkę o pomoc ;-)
>>
>> O regularne przelewy na konto też? ;)
>
> Czasami wystarczy o rękę.
A potem znowu trzeba dzielić obowiązki.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-02 21:25:54 - Qrczak
> W dniu 2012-02-02 10:53, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-02-02 10:08, Agnieszka pisze:
>>>> Zawsze można poprosić uczynnego sąsiada/uczynną sąsiadkę o pomoc ;-)
>>>
>>> O regularne przelewy na konto też? ;)
>>
>> Czasami wystarczy o rękę.
>
> A potem znowu trzeba dzielić obowiązki.
Ale przelewać nie trzeba, bo się od razu i konto dzieli.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:01:27 - Iwon(K)a
news:jgeme0$8a5$6@node2.news.atman.pl...
> Iwon(K)a pisze:
>> Paulinka
>> news:jgejqp$8a5$2@node2.news.atman.pl...
>>> Iwon(K)a pisze:
>>>> Paulinka
>>>> news:jge1r9$3j7$6@node2.news.atman.pl...
>>>>> medea pisze:
>>>>>
>>>>>> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika
>>>>>> głównie ze względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo po
>>>>>> pierwsze: więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno, a po
>>>>>> drugie: ja mam więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać takie
>>>>>> sprawy, które wymagają pory przedpołudniowej albo wygodniej je wtedy
>>>>>> załatwiać (urzędy, sklepy, lekarz).
>>>>>
>>>>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
>>>
>>>> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
>>>
>>> Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie albo
>>> komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała przemóc.
>>
>>
>> gdybys byla strasznie roztrzepana to nie moglabys pracowac. Imo typowy
>> argument
>> tych co sie boja. :)
>
> A zdziwiłabyś się, jak się ludzie mogą zmieniać po przekroczeniu progu
> firmy ;)
dlatego nie mozesz zakladac, ze nie zmienisz sie za kierownica :)
i.
>
> --
>
> Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:03:13 - Paulinka
>>>>>>> Podział obowiązków to zupełnie inna para kaloszy. U nas wynika
>>>>>>> głównie ze względów praktycznych. Nie jeździmy wszędzie razem, bo
>>>>>>> po pierwsze: więcej spraw w tym samym czasie się załatwi osobno,
>>>>>>> a po drugie: ja mam więcej czasu w ciągu dnia i mogę załatwiać
>>>>>>> takie sprawy, które wymagają pory przedpołudniowej albo wygodniej
>>>>>>> je wtedy załatwiać (urzędy, sklepy, lekarz).
>>>>>>
>>>>>> Ja tż-ta traktuję raczej jako środek transportu z tymi lekarzami :)
>>>>
>>>>> Ty moze celowo nie chcesz sie nauczyc jezdzic samochodem? ;)
>>>>
>>>> Jestem strasznie roztrzepana i boję się, że zrobiłabym albo sobie
>>>> albo komuś kuku, ale i tak nie będę miała wyjścia i będę się musiała
>>>> przemóc.
>>> gdybys byla strasznie roztrzepana to nie moglabys pracowac. Imo
>>> typowy argument
>>> tych co sie boja. :)
>>
>> A zdziwiłabyś się, jak się ludzie mogą zmieniać po przekroczeniu progu
>> firmy ;)
> dlatego nie mozesz zakladac, ze nie zmienisz sie za kierownica :)
A to całkiem możliwe.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 17:49:45 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> A ja nie wyłączam i wymagam niewyłączania.
>>> Z bardzo prozaicznego powodu. Nie dzwonię, żeby pogadać o dupie
>>> Maryni, ale wtedy, kiedy coś się dzieje.
>>> Wystarczy mi wspomnienie pogryzionego przez psa Michała i
>>> automatyczna sekretarka w telefonie tż-ta... (musiał, bo był w pracy,
>>> ale nic miłego taki dźwięk, w takim momencie usłyszeć).
>>
>> A potrzebowałaś wtedy TŻa do czegoś konkretnego, znaczy miał wyjść z
>> pracy i przyjechać do Ciebie, abyście mogli razem krew tamować?
>
> Pogotowie nie chciało przyjechać, kazali mi samej do nich wpaść. Nie mam
> prawa jazdy, a dodatkowo miałam śpiącego w pokoju obok Maćka.
> Ostatecznie po głuchym telefonie do tż-ta, postraszyłam panią w
> dyspozytorni, że być może pies przegryzł mu tętnicę szyjną, ale nie
> widzę dokładnie, bo jest cały krwią zalany. Przyjechała karetka, a
> śpiącego Maćka zaniosłam do sąsiadki.
> Poradziłam sobie, bo nie miałam wyjścia, ale dobrze wiedzieć, że jest
> ktoś obok, kto ci pomoże w razie czego i po to między innymi jest ten
> telefon - włączony.
Zawsze się jakaś trudna, wymagająca szybkiej reakcji sytuacja zdarzyć
może, dlatego ja np. wolę liczyć przede wszystkim i najpierw na siebie,
a dopiero długo długo potem na innych. A pomóc może każdy, nie musi się
dla tych celów ze mną specjalnie żenić.
>> Pytam, bo kiedy z Młodym miałam szpitalne przygody, to nawet
>> informacyjnie, czy żeby się pochwalić, gdzie jesteśmy, nie dzwoniłam.
>> Bo TŻ zapewne - o ile by nie zszedł na serce - wydzwaniałby potem co
>> minutę, a ja miałam wystarczająco absorbujące zajęcia: jeżdżenie po
>> wsi w poszukiwaniu ambulatorium, które przyjmie nas, wywiad lekarski
>> przy akompaniamencie mantry: nie chcę nie chcę, następnie
>> przyduszanie kolanem do stołu, żeby nie zwiał z igłą w brodzie.
>
> No to twarda sztuka jesteś, bo ja chyba nie mam na tyle zimnej krwi,
> żeby nie szukać pomocy u tż-ta w pierwszym odruchu. Poza tym on by też
> pewnie zawału dostał, jakby zobaczył puste mieszkanie późnym wieczorem i
> żadnej informacji, gdzie jesteśmy.
Taka kara za niewłączony telefon.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 19:38:20 - medea
>
> No to twarda sztuka jesteś, bo ja chyba nie mam na tyle zimnej krwi,
> żeby nie szukać pomocy u tż-ta w pierwszym odruchu.
Hi hi, a u nas odwrotnie. ;) Właściwie to raz mieliśmy sytuację
podbramkową, że musieliśmy jechać szybciorem na pogotowie, ale to wtedy
mąż dzwonił do mnie. Ledwo zdążyłam 300m od domu odjechać, a Maja
rozcięła łuk brwiowy. Kiedy wróciłam, oboje byli już solidnie zbroczeni
krwią. A zimną miałam tylko ja. ;)
Natomiast kiedy mam jakieś zdarzenie samochodowe (stłuczka czy coś w tym
stylu - w sumie nieczęsto, ale akurat ostatnio 2 razy mi się zdarzyło),
to natychmiast pierwszy telefon wykonuję do męża, żeby wylać nadmiar
emocji. ;)
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-01 18:06:35 - Ikselka
> Dnia 2012-02-01 17:32, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Wed, 1 Feb 2012 00:44:01 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>> On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>>>
>>>> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>>>
>>> Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
>>> chodzimy...
>>> Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>>>
>>> Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
>>> jeszcze :-)
>>
>> A na 30-letnie sosny i świerki (w celu przycięcia, z piłą w ręce) wchodzisz
>> bez raków?
>> 33333-)
>
> Robi desant z F16.
>
Noo, wiesz, Qra, my się tu we wspomnienia wojskowe nie bawimy, bo gdybyśmy
zaczęli, to MŚK musiałby te sosny zestrzeliwać z grubej artylerii
przeciwlotniczo-czołgowej 33333-)
Re: Przedszkola
2012-02-02 19:06:02 - Paulinka
> Dnia 2012-02-02 15:48, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Poradziłam sobie, bo nie miałam wyjścia, ale dobrze wiedzieć, że jest
>> ktoś obok, kto ci pomoże w razie czego i po to między innymi jest ten
>> telefon - włączony.
>
> Zawsze się jakaś trudna, wymagająca szybkiej reakcji sytuacja zdarzyć
> może, dlatego ja np. wolę liczyć przede wszystkim i najpierw na siebie,
> a dopiero długo długo potem na innych. A pomóc może każdy, nie musi się
> dla tych celów ze mną specjalnie żenić.
Ok Qra rozumiem Twoje przesłanie. Radzisz sobie sama albo ostatecznie za
pomocą przypadkowych osób niekoniecznie z Tobą skoligaconych.
Dlaczego Ty telefon wyłączasz na spotkaniach towarzyskich, bo od tego
wyszła dyskusja, a mnie to ciekawi?
Dlaczego ja mam włączony, to już wiemy.
>>> Pytam, bo kiedy z Młodym miałam szpitalne przygody, to nawet
>>> informacyjnie, czy żeby się pochwalić, gdzie jesteśmy, nie dzwoniłam.
>>> Bo TŻ zapewne - o ile by nie zszedł na serce - wydzwaniałby potem co
>>> minutę, a ja miałam wystarczająco absorbujące zajęcia: jeżdżenie po
>>> wsi w poszukiwaniu ambulatorium, które przyjmie nas, wywiad lekarski
>>> przy akompaniamencie mantry: nie chcę nie chcę, następnie
>>> przyduszanie kolanem do stołu, żeby nie zwiał z igłą w brodzie.
>>
>> No to twarda sztuka jesteś, bo ja chyba nie mam na tyle zimnej krwi,
>> żeby nie szukać pomocy u tż-ta w pierwszym odruchu. Poza tym on by też
>> pewnie zawału dostał, jakby zobaczył puste mieszkanie późnym wieczorem i
>> żadnej informacji, gdzie jesteśmy.
>
> Taka kara za niewłączony telefon.
Podobny zawał by pewnie miał, gdyby mu podczas spektaklu ten telefon
zadzwonił, no ale ja wtedy nie patrzyłam na zegarek.
Z każdej strony dupa z tyłu.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 21:20:28 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-02-02 15:48, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
>>> Poradziłam sobie, bo nie miałam wyjścia, ale dobrze wiedzieć, że jest
>>> ktoś obok, kto ci pomoże w razie czego i po to między innymi jest ten
>>> telefon - włączony.
>>
>> Zawsze się jakaś trudna, wymagająca szybkiej reakcji sytuacja zdarzyć
>> może, dlatego ja np. wolę liczyć przede wszystkim i najpierw na
>> siebie, a dopiero długo długo potem na innych. A pomóc może każdy, nie
>> musi się dla tych celów ze mną specjalnie żenić.
>
> Ok Qra rozumiem Twoje przesłanie. Radzisz sobie sama albo ostatecznie za
> pomocą przypadkowych osób niekoniecznie z Tobą skoligaconych.
Przesłanie to w zasadzie brzmi: nie zwykłam zaprzątać rodzinie głowy
jakimiś pierdołami. I bez tego mają ciężkie życie.
> Dlaczego Ty telefon wyłączasz na spotkaniach towarzyskich, bo od tego
> wyszła dyskusja, a mnie to ciekawi?
I jak już wyjdę z nory, to nie chcę, aby mi ktokolwiek głowy pierdołami
zaprzątał. Bo nie zawsze na odległość pomogę, a po co się niepotrzebnie
denerwować też nie wiem.
>>> Poza tym on by też
>>> pewnie zawału dostał, jakby zobaczył puste mieszkanie późnym wieczorem i
>>> żadnej informacji, gdzie jesteśmy.
>>
>> Taka kara za niewłączony telefon.
>
> Podobny zawał by pewnie miał, gdyby mu podczas spektaklu ten telefon
> zadzwonił, no ale ja wtedy nie patrzyłam na zegarek.
On jak on, ale jakby zareagowała cała reszta?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 19:58:12 - Paulinka
> W dniu 2012-02-02 15:48, Paulinka pisze:
>>
>> No to twarda sztuka jesteś, bo ja chyba nie mam na tyle zimnej krwi,
>> żeby nie szukać pomocy u tż-ta w pierwszym odruchu.
>
> Hi hi, a u nas odwrotnie. ;) Właściwie to raz mieliśmy sytuację
> podbramkową, że musieliśmy jechać szybciorem na pogotowie, ale to wtedy
> mąż dzwonił do mnie. Ledwo zdążyłam 300m od domu odjechać, a Maja
> rozcięła łuk brwiowy. Kiedy wróciłam, oboje byli już solidnie zbroczeni
> krwią. A zimną miałam tylko ja. ;)
Zaczynam dochodzić do wniosku, że to wszystko wina mojego braku prawa
jazdy, a nie braku zimnej krwi :(
> Natomiast kiedy mam jakieś zdarzenie samochodowe (stłuczka czy coś w tym
> stylu - w sumie nieczęsto, ale akurat ostatnio 2 razy mi się zdarzyło),
> to natychmiast pierwszy telefon wykonuję do męża, żeby wylać nadmiar
> emocji. ;)
A to u mnie działa w drugą stronę, tż dzwoni wkurzony, żeby się zresetować.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:02:48 - Iwon(K)a
news:jgemcc$8a5$5@node2.news.atman.pl...
> medea pisze:
>> W dniu 2012-02-02 15:48, Paulinka pisze:
>>>
>>> No to twarda sztuka jesteś, bo ja chyba nie mam na tyle zimnej krwi,
>>> żeby nie szukać pomocy u tż-ta w pierwszym odruchu.
>>
>> Hi hi, a u nas odwrotnie. ;) Właściwie to raz mieliśmy sytuację
>> podbramkową, że musieliśmy jechać szybciorem na pogotowie, ale to wtedy
>> mąż dzwonił do mnie. Ledwo zdążyłam 300m od domu odjechać, a Maja
>> rozcięła łuk brwiowy. Kiedy wróciłam, oboje byli już solidnie zbroczeni
>> krwią. A zimną miałam tylko ja. ;)
>
> Zaczynam dochodzić do wniosku, że to wszystko wina mojego braku prawa
> jazdy, a nie braku zimnej krwi :(
kobieto- zrob to prawo jazdy!!!!!! :)
>
>> Natomiast kiedy mam jakieś zdarzenie samochodowe (stłuczka czy coś w tym
>> stylu - w sumie nieczęsto, ale akurat ostatnio 2 razy mi się zdarzyło),
>> to natychmiast pierwszy telefon wykonuję do męża, żeby wylać nadmiar
>> emocji. ;)
>
> A to u mnie działa w drugą stronę, tż dzwoni wkurzony, żeby się
> zresetować.
bo Ty jeszcze nie mialas okazji lol
i.
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:28:46 - medea
>
> Zaczynam dochodzić do wniosku, że to wszystko wina mojego braku prawa
> jazdy, a nie braku zimnej krwi :(
Też tak sądzę. Bo kiedy trzeba szybko gdzieś dojechać, a nie ma czym, to
i zimna krew nie pomoże.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-01 17:43:52 - Ikselka
> W dniu 2012-02-01 08:35, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> zażółcony
>>> news:jg96kl$3cf$1@news.task.gda.pl...
>>>> W dniu 2012-01-31 16:00, Iwon(K)a pisze:
>>>>>
>>>> Sorry, Iwo - ale pozostań przy konkluzji ja tego nie mogę zrozumieć,
>>>> a nie mów już co należy zrobić bo to jedno do drugiego nie pasuje
>>>> i generalnie wychodzi na to, że pieprzysz głupoty.
>>>
>>> przeciez tu wzyscy gadaja co nalezy zrobic. To o co Ci biega. Moze Ci
>>> sie pomerdalo, bo ja
>>> Iwon(K)a jestem a nie Iwo.
>>
>> No... to niezwyczajna praktyka Żółtego tak streszczać się.
>
> Zwrócę uwagę na to, że istotny wpływ miała Qra, która
> kilka razy onegdaj zauważyła, że się za bardzo rozpisuję.
Owszem, z każdej Twej przydługiej wypowiedzi da się wybrać jakieś 2-3
zdania, na które warto odpowiedzieć. I tak robi - skanuję wzrokiem cały
tekst, a jak coś interesujacego znajdę, to się ustosunkowuję.
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:30:16 - Stalker
> Stalker
>
> news:8664a6e7-6565-4714-8a16-d9e5fe321515@e27g2000vbu.googlegroups.com...
>
> > On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>
> >> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>
> >> i.
>
> > Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
> > chodzimy...
> > Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>
> > Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
> > jeszcze :-)
>
> w tym akurat jestes podobny do ixelki....
Tyle, że młodszy 3-)
Stalker
Re: Przedszkola
2012-02-01 15:59:30 - Iwon(K)a
news:fc1d3889-67fd-4571-ae1b-396a6a81038e@hs8g2000vbb.googlegroups.com...
> On 1 Lut, 15:13, Iwon\(K\)a
>> Stalker
>>
>> news:8664a6e7-6565-4714-8a16-d9e5fe321515@e27g2000vbu.googlegroups.com...
>>
>> > On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>>
>> >> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>>
>> >> i.
>>
>> > Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
>> > chodzimy...
>> > Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>>
>> > Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
>> > jeszcze :-)
>>
>> w tym akurat jestes podobny do ixelki....
>
> Tyle, że młodszy 3-)
wow!
i.
>
> Stalker
>
Re: Przedszkola
2012-02-01 17:58:57 - Ikselka
> On 1 Lut, 15:13, Iwon\(K\)a
>> Stalker
>>
>> news:8664a6e7-6565-4714-8a16-d9e5fe321515@e27g2000vbu.googlegroups.com...
>>
>>> On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>>
>>>> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>>
>>>> i.
>>
>>> Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
>>> chodzimy...
>>> Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>>
>>> Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
>>> jeszcze :-)
>>
>> w tym akurat jestes podobny do ixelki....
>
> Tyle, że młodszy 3-)
>
Ale facet! - czyli remis 33333-)
Re: Przedszkola
2012-02-04 14:36:27 - Szpilka
> Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> > Użytkownik Ikselka
> >news:nnh0nzs05qf4.1ii9rxq272vpx$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Wed, 1 Feb 2012 13:13:33 +0100, Szpilka napisał(a):
>
> >>> Ja niepraująca, tż non stop kolor w pracy.
>
> >>> Sylwia robot
>
> >> Jaki tam robot - kura domowa ;-P
>
> > Qra jest tylko jedna ;-)
>
> W dodatku chowu klatkowego.
Zapukaj do jakiś drzwi. Mróz teraz taki - może kto wpuści
Sylwia
Re: Przedszkola
2012-02-02 21:31:56 - Paulinka
> Dnia 2012-02-02 19:06, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-02-02 15:48, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>>>> Poradziłam sobie, bo nie miałam wyjścia, ale dobrze wiedzieć, że jest
>>>> ktoś obok, kto ci pomoże w razie czego i po to między innymi jest ten
>>>> telefon - włączony.
>>>
>>> Zawsze się jakaś trudna, wymagająca szybkiej reakcji sytuacja zdarzyć
>>> może, dlatego ja np. wolę liczyć przede wszystkim i najpierw na
>>> siebie, a dopiero długo długo potem na innych. A pomóc może każdy, nie
>>> musi się dla tych celów ze mną specjalnie żenić.
>>
>> Ok Qra rozumiem Twoje przesłanie. Radzisz sobie sama albo ostatecznie za
>> pomocą przypadkowych osób niekoniecznie z Tobą skoligaconych.
>
> Przesłanie to w zasadzie brzmi: nie zwykłam zaprzątać rodzinie głowy
> jakimiś pierdołami. I bez tego mają ciężkie życie.
Coś jak przejście cale call of duty z coltem.
>> Dlaczego Ty telefon wyłączasz na spotkaniach towarzyskich, bo od tego
>> wyszła dyskusja, a mnie to ciekawi?
>
> I jak już wyjdę z nory, to nie chcę, aby mi ktokolwiek głowy pierdołami
> zaprzątał. Bo nie zawsze na odległość pomogę, a po co się niepotrzebnie
> denerwować też nie wiem.
Znaczy armagedonu nie mieliście. I dobrze, może to jakiś sposób walki z
nerwicą ogólną.
>>>> Poza tym on by też
>>>> pewnie zawału dostał, jakby zobaczył puste mieszkanie późnym
>>>> wieczorem i
>>>> żadnej informacji, gdzie jesteśmy.
>>>
>>> Taka kara za niewłączony telefon.
>>
>> Podobny zawał by pewnie miał, gdyby mu podczas spektaklu ten telefon
>> zadzwonił, no ale ja wtedy nie patrzyłam na zegarek.
>
> On jak on, ale jakby zareagowała cała reszta?
Oklaskami? ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:04:58 - Paulinka
>>> Natomiast kiedy mam jakieś zdarzenie samochodowe (stłuczka czy coś w
>>> tym stylu - w sumie nieczęsto, ale akurat ostatnio 2 razy mi się
>>> zdarzyło), to natychmiast pierwszy telefon wykonuję do męża, żeby
>>> wylać nadmiar emocji. ;)
>>
>> A to u mnie działa w drugą stronę, tż dzwoni wkurzony, żeby się
>> zresetować.
>
>
> bo Ty jeszcze nie mialas okazji lol
Jak ogólnie pisałam niekoniecznie w kontekście samochodowych rzeczy, no
ale podpięłam się pod zdarzenia samochodowe Ewy, więc sama sobie jestem
winna, ze wyszło jak wyszło.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 20:47:21 - Paulinka
> W dniu 2012-02-02 19:58, Paulinka pisze:
>>
>> Zaczynam dochodzić do wniosku, że to wszystko wina mojego braku prawa
>> jazdy, a nie braku zimnej krwi :(
>
> Też tak sądzę. Bo kiedy trzeba szybko gdzieś dojechać, a nie ma czym, to
> i zimna krew nie pomoże.
Pomyślałam o czymś jeszcze gorszym, może podświadomie opieram się przed
zrobieniem prawa jazdy, bo z jednej strony ułatwię sobie życie, a z
drugiej strony przejmę więcej obowiązków, które niekoniecznie lubię.
Wychodzi ze mnie niezły leń...
Aż się sama tej refleksji przestraszyłam. Poważnie.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-01 18:26:40 - Stalker
> Dnia Wed, 1 Feb 2012 00:44:01 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
> > On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>
> >> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>
> >> i.
>
> > Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
> > chodzimy...
> > Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>
> > Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
> > jeszcze :-)
>
> A na 30-letnie sosny i świerki (w celu przycięcia, z piłą w ręce) wchodzisz
> bez raków?
> 33333-)
Ja w ogóle na nie nie muszę wchodzić. Wyciągam takie sosny z ziemi
(jedną ręką, bo w drugiej mam już dąb, z którego otrząsam żołędzie),
potem zębami ogryzam to co twój mąż musi przycinać piłą i wsadzam
sosny z powrotem do ziemi...
Stalker
Re: Przedszkola
2012-02-01 19:03:29 - Ikselka
> On 1 Lut, 17:32, Ikselka
>> Dnia Wed, 1 Feb 2012 00:44:01 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>> On 1 Lut, 03:46, Iwon\(K\)a
>>
>>>> Twoj to nawet lepszy od Stalkera jest!
>>
>>>> i.
>>
>>> Się nie da porównać, bo my z mężem XL w różnych kategoriach wagowych
>>> chodzimy...
>>> Mąż Ikselki w muszej, a ja w lekkopółciężkiej
>>
>>> Stalker, no i on w oldbojach, a ja w juniorach starszych ciągle
>>> jeszcze :-)
>>
>> A na 30-letnie sosny i świerki (w celu przycięcia, z piłą w ręce) wchodzisz
>> bez raków?
>> 33333-)
>
> Ja w ogóle na nie nie muszę wchodzić. Wyciągam takie sosny z ziemi
> (jedną ręką, bo w drugiej mam już dąb, z którego otrząsam żołędzie),
> potem zębami ogryzam to co twój mąż musi przycinać piłą i wsadzam
> sosny z powrotem do ziemi...
>
Uciekasz w fantazję, a ja chodzę po ziemi cały czas i tylko patrzę, jak MŚK
śmiga po tych sosnach i świerkach (w tym roku też choinkę mieliśmy z czubka
25-letniego takiego jednego) 3-)
PS. Co prawda w zeszłym roku to moje chodzenie raz jeden z przymusu nagłego
było tak szybkie, ze zostawiłam nogi w gumiakach daleko za sobą - kiedy (w
moim przypuszczeniu) MŚK gruchnął z sosny razem z piłą. Było to za domem,
więc nie widziałam, tylko usłyszałam krzyk i głuchy, głośny trzask i
zatrzęsła się ziemia od upadku. Jak dobiegłam, to zobaczyłam na ziemi
wielką kupę okrytych zielenią grubaśnych konarów, więc podbiegłam do niej i
wpatrując się w kłębowisko wydarłąm się z sercem w gardle Gdzie jesteś???
Żyjesz? Na to usłyszałam z góry Tu jestem - i z ulgą, że aż sobie
siadłam, zobaczyłam tam na wysokości nieco powyżej pierwszego piętra domu
na sosnie roześmianą gębę MŚK.
No ale z kolei jeszczze rok wcześniej jednak MŚK zaliczył upadek z takiej
sosny, z obijaniem się po drodze o jej rozłożyste konary. Widzac bezwład
spadającego i twardo odbijającego się od nich w co rusz innych, dziwnych
pozach ciała poczułam się zaiste wdową... No ale dzięki Bogu mój facet
spadł cały! Tylko na ziemi darł się, abym go nie ruszała. Sprawdził sobie
kości i wstał. Siniaki miał z pół roku. Czyli wesoło nie było. Ejjj...
Re: Przedszkola
2012-02-02 22:00:54 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-02-02 19:06, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Dlaczego Ty telefon wyłączasz na spotkaniach towarzyskich, bo od tego
>>> wyszła dyskusja, a mnie to ciekawi?
>>
>> I jak już wyjdę z nory, to nie chcę, aby mi ktokolwiek głowy
>> pierdołami zaprzątał. Bo nie zawsze na odległość pomogę, a po co się
>> niepotrzebnie denerwować też nie wiem.
>
> Znaczy armagedonu nie mieliście. I dobrze, może to jakiś sposób walki z
> nerwicą ogólną.
W ogóle z telefonami to mam głównie złe doświadczenia. Np. jak o
czwartej nad ranem w Nowy Rok zadzwonił szwagier, że jego żona musi
pilnie z balu do domu jechać po leki, bo przebywające u dziadków
dzieciaki gorączkują pono. Po czym się pod drzwiami do mieszkania
okazało, że zapomniała wziąć kluczy od małżonka. Nie była to co prawda
zima stulecia, ale bal był na totalnym zadupiu, a ja poszłam spać koło
drugiej.
Ale, jak już mowa niżej o sygnałach akustycznych, muzyczka mi pięknie
grała, zanim zajarzyłam, że to nie Konkurs Chopinowski a telefon na szafce.
>>> Podobny zawał by pewnie miał, gdyby mu podczas spektaklu ten telefon
>>> zadzwonił, no ale ja wtedy nie patrzyłam na zegarek.
>>
>> On jak on, ale jakby zareagowała cała reszta?
>
> Oklaskami? ;)
Niech mówią, że to nie jest miłość?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 21:15:03 - medea
> medea pisze:
>> W dniu 2012-02-02 19:58, Paulinka pisze:
>>>
>>> Zaczynam dochodzić do wniosku, że to wszystko wina mojego braku
>>> prawa jazdy, a nie braku zimnej krwi :(
>>
>> Też tak sądzę. Bo kiedy trzeba szybko gdzieś dojechać, a nie ma czym,
>> to i zimna krew nie pomoże.
>
> Pomyślałam o czymś jeszcze gorszym, może podświadomie opieram się
> przed zrobieniem prawa jazdy, bo z jednej strony ułatwię sobie życie,
> a z drugiej strony przejmę więcej obowiązków, które niekoniecznie lubię.
> Wychodzi ze mnie niezły leń...
Możliwe. Ale mnie to jednak wygląda na racjonalizację lęku przed
jeżdżeniem. Nie ma co tego tak demonizować.
A umiejętność prowadzenia samochodu na pewno bardziej ułatwia, niż
utrudnia życie.
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-02 22:07:24 - Paulinka
> Dnia 2012-02-02 21:31, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-02-02 19:06, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Dlaczego Ty telefon wyłączasz na spotkaniach towarzyskich, bo od tego
>>>> wyszła dyskusja, a mnie to ciekawi?
>>>
>>> I jak już wyjdę z nory, to nie chcę, aby mi ktokolwiek głowy
>>> pierdołami zaprzątał. Bo nie zawsze na odległość pomogę, a po co się
>>> niepotrzebnie denerwować też nie wiem.
>>
>> Znaczy armagedonu nie mieliście. I dobrze, może to jakiś sposób walki z
>> nerwicą ogólną.
>
> W ogóle z telefonami to mam głównie złe doświadczenia. Np. jak o
> czwartej nad ranem w Nowy Rok zadzwonił szwagier, że jego żona musi
> pilnie z balu do domu jechać po leki, bo przebywające u dziadków
> dzieciaki gorączkują pono. Po czym się pod drzwiami do mieszkania
> okazało, że zapomniała wziąć kluczy od małżonka. Nie była to co prawda
> zima stulecia, ale bal był na totalnym zadupiu, a ja poszłam spać koło
> drugiej.
> Ale, jak już mowa niżej o sygnałach akustycznych, muzyczka mi pięknie
> grała, zanim zajarzyłam, że to nie Konkurs Chopinowski a telefon na szafce.
No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
nie zawraca.
Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
Tż mi zadzwonił z trasy, że mu padł samochód na postoju i żebym mu
szybko jakąś pomoc drogową znalazła na tym zadupiu na ten przykład.
O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>>>> Podobny zawał by pewnie miał, gdyby mu podczas spektaklu ten telefon
>>>> zadzwonił, no ale ja wtedy nie patrzyłam na zegarek.
>>>
>>> On jak on, ale jakby zareagowała cała reszta?
>>
>> Oklaskami? ;)
>
> Niech mówią, że to nie jest miłość?
Piotr Rubik w przeciwieństwie do tż-ta nieźle na tych oklaskach zarabia.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 22:12:10 - Qrczak
>
> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
> nie zawraca.
> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
> Tż mi zadzwonił z trasy, że mu padł samochód na postoju i żebym mu
> szybko jakąś pomoc drogową znalazła na tym zadupiu na ten przykład.
I pacz pani, telefon wtedy miał włączony.
> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Przedszkola
2012-02-02 21:26:33 - Paulinka
> W dniu 2012-02-02 20:47, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-02-02 19:58, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Zaczynam dochodzić do wniosku, że to wszystko wina mojego braku
>>>> prawa jazdy, a nie braku zimnej krwi :(
>>>
>>> Też tak sądzę. Bo kiedy trzeba szybko gdzieś dojechać, a nie ma czym,
>>> to i zimna krew nie pomoże.
>>
>> Pomyślałam o czymś jeszcze gorszym, może podświadomie opieram się
>> przed zrobieniem prawa jazdy, bo z jednej strony ułatwię sobie życie,
>> a z drugiej strony przejmę więcej obowiązków, które niekoniecznie lubię.
>> Wychodzi ze mnie niezły leń...
>
> Możliwe. Ale mnie to jednak wygląda na racjonalizację lęku przed
> jeżdżeniem. Nie ma co tego tak demonizować.
Jestem spięta jak struna jak z kimś jadę jako pasażer. Nie lubię, boję
się. Zrobiłam kurs w wieku 18 lat. Raz oblałam egzamin i nigdy więcej do
niego nie przystąpiłam.
Najbardziej nie znoszę dużych szybkości i wyprzedzania i mijanych
tramwajów.
> A umiejętność prowadzenia samochodu na pewno bardziej ułatwia, niż
> utrudnia życie.
Wiem, dlatego nie mam wyjścia. Najwyżej znajdę trasę, gdzie się włącza
do ruchu tylko w prawo, co we Wrocławiu ułatwia polityka Dutkiewicza ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 23:43:39 - Iwon(K)a
news:jgeri1$8a5$12@node2.news.atman.pl...
> medea pisze:
>> W dniu 2012-02-02 20:47, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-02-02 19:58, Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>> Zaczynam dochodzić do wniosku, że to wszystko wina mojego braku prawa
>>>>> jazdy, a nie braku zimnej krwi :(
>>>>
>>>> Też tak sądzę. Bo kiedy trzeba szybko gdzieś dojechać, a nie ma czym,
>>>> to i zimna krew nie pomoże.
>>>
>>> Pomyślałam o czymś jeszcze gorszym, może podświadomie opieram się przed
>>> zrobieniem prawa jazdy, bo z jednej strony ułatwię sobie życie, a z
>>> drugiej strony przejmę więcej obowiązków, które niekoniecznie lubię.
>>> Wychodzi ze mnie niezły leń...
>>
>> Możliwe. Ale mnie to jednak wygląda na racjonalizację lęku przed
>> jeżdżeniem. Nie ma co tego tak demonizować.
>
> Jestem spięta jak struna jak z kimś jadę jako pasażer. Nie lubię, boję
> się. Zrobiłam kurs w wieku 18 lat. Raz oblałam egzamin i nigdy więcej do
> niego nie przystąpiłam.
> Najbardziej nie znoszę dużych szybkości i wyprzedzania i mijanych
> tramwajów.
>
>> A umiejętność prowadzenia samochodu na pewno bardziej ułatwia, niż
>> utrudnia życie.
>
> Wiem, dlatego nie mam wyjścia. Najwyżej znajdę trasę, gdzie się włącza do
> ruchu tylko w prawo, co we Wrocławiu ułatwia polityka Dutkiewicza ;)
na pocieszenie powiem Ci tak- praktyka czyni mistrza. Na razie sie boisz,
siedzisz jak
struna - ale niechaj Cie to nie paralizuje umyslowo- po prostu zacznij to
robic. Zaczniesz sie wlaczac
do ruchu tylko w prawo, bedziesz jezdzic tylko ustalona trasa, tylko w
dzien, i to sloneczny
itp Do tego nie trzeba sie habilitowac :)
i.
>
>
>
> --
>
> Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-02 22:18:52 - Paulinka
> Dnia 2012-02-02 22:07, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
>> nie zawraca.
>> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
>
> Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
Znaczy Twój Willis by nie posadził Boeinga na lotnisku?
>> Tż mi zadzwonił z trasy, że mu padł samochód na postoju i żebym mu
>> szybko jakąś pomoc drogową znalazła na tym zadupiu na ten przykład.
>
> I pacz pani, telefon wtedy miał włączony.
Zwykle ma w pracy.
>> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>
> To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
> zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
Wtedy był jeszcze niewydolny finansowo, miał siakieś 20 lat i abonament
na mamę ;)
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-03 08:31:14 - Qrczak
>
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-02-02 22:07, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
>>> nie zawraca.
>>> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
>>
>> Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
>
> Znaczy Twój Willis by nie posadził Boeinga na lotnisku?
Ojtam, wystarczy, że jest łysy, że ma szerokie bary i karczycho i że
jupikajej...
>>> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>>
>> To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
>> zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
>
> Wtedy był jeszcze niewydolny finansowo, miał siakieś 20 lat i abonament na
> mamę ;)
Każdemu się zdarza w życiu jakaś głupota. Mnie też zastanawia, jak mogłam
kiedyś gadać po dwie godziny przez telefon.
Qra
Re: Przedszkola
2012-02-03 22:03:25 - Ikselka
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-02-02 22:07, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
>>>> nie zawraca.
>>>> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
>>>
>>> Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
>>
>> Znaczy Twój Willis by nie posadził Boeinga na lotnisku?
>
> Ojtam, wystarczy, że jest łysy, że ma szerokie bary i karczycho i że
> jupikajej...
>
>>>> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>>>
>>> To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
>>> zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
>>
>> Wtedy był jeszcze niewydolny finansowo, miał siakieś 20 lat i abonament na
>> mamę ;)
>
> Każdemu się zdarza w życiu jakaś głupota. Mnie też zastanawia, jak mogłam
> kiedyś gadać po dwie godziny przez telefon.
>
A mnie zastanawia mama na abonament 3-)
Re: Przedszkola
2012-02-04 14:59:46 - Paulinka
> Dnia Fri, 3 Feb 2012 08:31:14 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-02-02 22:07, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
>>>>> nie zawraca.
>>>>> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
>>>> Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
>>> Znaczy Twój Willis by nie posadził Boeinga na lotnisku?
>> Ojtam, wystarczy, że jest łysy, że ma szerokie bary i karczycho i że
>> jupikajej...
>>
>>>>> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>>>> To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
>>>> zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
>>> Wtedy był jeszcze niewydolny finansowo, miał siakieś 20 lat i abonament na
>>> mamę ;)
>> Każdemu się zdarza w życiu jakaś głupota. Mnie też zastanawia, jak mogłam
>> kiedyś gadać po dwie godziny przez telefon.
> A mnie zastanawia mama na abonament 3-)
To pozastanawiaj się jeszcze trochę, może coś w końcu wymyślisz.
--
Paulinka
Re: Przedszkola
2012-02-07 20:04:37 - medea
> Dnia Fri, 3 Feb 2012 08:31:14 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-02-02 22:07, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
>>>>> nie zawraca.
>>>>> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
>>>> Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
>>> Znaczy Twój Willis by nie posadził Boeinga na lotnisku?
>> Ojtam, wystarczy, że jest łysy, że ma szerokie bary i karczycho i że
>> jupikajej...
>>
>>>>> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>>>> To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
>>>> zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
>>> Wtedy był jeszcze niewydolny finansowo, miał siakieś 20 lat i abonament na
>>> mamę ;)
>> Każdemu się zdarza w życiu jakaś głupota. Mnie też zastanawia, jak mogłam
>> kiedyś gadać po dwie godziny przez telefon.
>>
>
> A mnie zastanawia mama na abonament 3-)
Abonament na mamę.
Książki ten zaczynasz czytać od ostatniej strony?
Ewa
Re: Przedszkola
2012-02-07 21:05:38 - Ikselka
> W dniu 2012-02-03 22:03, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 3 Feb 2012 08:31:14 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-02-02 22:07, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
>>>>>> nie zawraca.
>>>>>> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
>>>>> Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
>>>> Znaczy Twój Willis by nie posadził Boeinga na lotnisku?
>>> Ojtam, wystarczy, że jest łysy, że ma szerokie bary i karczycho i że
>>> jupikajej...
>>>
>>>>>> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>>>>> To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
>>>>> zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
>>>> Wtedy był jeszcze niewydolny finansowo, miał siakieś 20 lat i abonament na
>>>> mamę ;)
>>> Każdemu się zdarza w życiu jakaś głupota. Mnie też zastanawia, jak mogłam
>>> kiedyś gadać po dwie godziny przez telefon.
>>>
>>
>> A mnie zastanawia mama na abonament 3-)
>
> Abonament na mamę.
> Książki ten zaczynasz czytać od ostatniej strony?
W kwestii składni: skoro jest abonament na coś, to znaczy dokladnie tyle,
ze to coś jest na abonament.
--
XL
Re: Przedszkola
2012-02-07 23:52:52 - Paulinka
> Dnia Tue, 07 Feb 2012 20:04:37 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-02-03 22:03, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 3 Feb 2012 08:31:14 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2012-02-02 22:07, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> No to Qra weź mi tutaj... Ja nie zawracam głowy duperelami, mi też nikt
>>>>>>> nie zawraca.
>>>>>>> Ja tu o bardziej armagedowych sytuacjach.
>>>>>> Każdy ma takiego Willisa, na jakiego sobie zasłużył...
>>>>> Znaczy Twój Willis by nie posadził Boeinga na lotnisku?
>>>> Ojtam, wystarczy, że jest łysy, że ma szerokie bary i karczycho i że
>>>> jupikajej...
>>>>
>>>>>>> O tym, ze tęskni 20 minut po spotkaniu, dzwonił jakieś 13 lat temu...
>>>>>> To powinnaś się wtedy rozłączyć, a tuż przed tym powiedzieć, żeby
>>>>>> zadzwonił jeszcze, jak zatęskni.
>>>>> Wtedy był jeszcze niewydolny finansowo, miał siakieś 20 lat i abonament na
>>>>> mamę ;)
>>>> Każdemu się zdarza w życiu jakaś głupota. Mnie też zastanawia, jak mogłam
>>>> kiedyś gadać po dwie godziny przez telefon.
>>>>
>>> A mnie zastanawia mama na abonament 3-)
>> Abonament na mamę.
>> Książki ten zaczynasz czytać od ostatniej strony?
>
> W kwestii składni: skoro jest abonament na coś, to znaczy dokladnie tyle,
> ze to coś jest na abonament.
Każdy powód jest dobry, żeby się przyczepić, nieprawdaż? Wszyscy
zrozumieli, tylko Ty się zastanawiasz, co oznacza abonament na mamę.
Abonament na telefon wzięty przez mamę. Paniała?
--
Paulinka