SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Królewska Republika” reklamująca Roleski to oryginalny chaos, ale marka na tym zyska (opinie)

Reklamy przypraw Roleski pokazujące „Królewską Republikę” ocierają się o groteskę i zły smak, więc mogą wprawić wielu odbiorców w konsternację. Z drugiej strony pozwalają marce wyróżnić się w natłoku reklamowym - oceniają dla Wirtualnemedia.pl stratedzy i kreatywni z agencji marketingowych.

Dołącz do dyskusji: „Królewska Republika” reklamująca Roleski to oryginalny chaos, ale marka na tym zyska (opinie)

92 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ola
Firma "Rybak" od dłuższego czasu produkuje m.in. ketchupy o nazwach "Krzepki Radek" (pikantny) i "Słodka Ania" (łagodny). .

Pragnę zaznaczyć, że na Węgrzech od wielu lat istnieją 2 pasty paprykowe: Erős Pista i Édes Anna "Rybak" sobie ukradł nazwę produktów, zmieniając jedynie imię męskie (pewnie nie wiedzieli, że Pista to jedno ze zdrobnień Stefana). Co powiedzieć o firmie, której nie stać na nadanie własnej nazwy własnym produktom? No i jakość produktów "Rybaka" też kiepska...
A reklama Roleskiego jest ok., po obejrzeniu tej reklamy kupuję tylko jego musztardę, a opakowanie mnie nie rusza, może sobie być jakie jest, bo opakowania nie jadam.
odpowiedź
User
danek192
Moje dziecko jak widzi reklamę to wpada w panikę ze strachu i całe się telepie .NIGDY !!! nie kupię nic tej firmy zawsze będzie mi przypominać tą reklamę i łzy dziecka.
odpowiedź
User
Seba
Nic już nie kupię od nich
odpowiedź