Ewa Siedlecka i Hanna Lis nie widzą agresji w zajściu z Magdaleną Ogórek, dyskusja o utarczce „Jaoka” z demonstrantami (wideo)

Zdaniem Ewy Siedleckiej i Hanny Lis w działaniach protestujących, którzy w sobotę wieczorem przed siedzibą TVP Info obrażali Magdalenę Ogórek, nie było agresji ani próby linczu, tylko gniew i chamstwo. Dziennikarze krytycznie ocenili zachowanie Mikołaja „Jaoka” Janusza, który w groteskowym przebraniu przed budynkiem kłócił się z demonstrantami. - Byłem w tym i jeszcze innych strojach na setkach demonstracji i jakoś nie wywoływało to szału, ale rozumiem, że zwierzę da się sprowokować samym wyglądem - skomentował Janusz.

Dołącz do dyskusji: Ewa Siedlecka i Hanna Lis nie widzą agresji w zajściu z Magdaleną Ogórek, dyskusja o utarczce „Jaoka” z demonstrantami (wideo)

24 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2019-02-04 13:02

Patryk

O tym prowokatorze wysłanym przez TVP powinien dowiedzieć się świat. To metody wprost z krajów dyktatorskich, standardy rosyjsko-białoruskie. Niech zobaczą jak w Polsce działają partyjne "media publiczne".

0 0

odpowiedź

2019-02-04 13:07

anakonda

Czyli pieniądze z moich podatków idą na TVP i trafiają do takich "dziennikarzy"?!

0 0

odpowiedź

2019-02-04 13:26

pożyteczni idioci

Telewizja Polska wysyła między protestujących kolesia, który ich prowokue, a opozycja milczy. Pozostaje tylko przypuszczać, że te tłuste misie mają ważniejsze zajęcia - może coś ala Niesołowski, może ala Gawłowski lub Bury. No bo jak inaczej wytłumaczyć tę już wieloletnią bezczynność?

0 0

odpowiedź