SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Nowa czerń, to ta sama stara czerń, tylko że nowa - o sukcesie youtubera PewDiePie

Widzę dwa filary, na których najpopularniejszy i najlepiej zarabiający youtuber świata PewDiePie zbudował on swoją oszałamiającą pozycję. Po pierwsze jest podręcznikowym przykładem kandydata na subkulturową ikonę. To nowy model rebelianta, zbudowany jednak w oparciu o stare zasady. To gwiazda rocka AD 2015. Ponadto należy do pokolenia niemal sprzężonego z internetem. To, co dla innych jest nowum - on wykorzystuje, jako naturalne nośniki swojej komunikacji - analizuje Patryk Grzeszczuk z Dentsu Aegis Network Polska.

Dołącz do dyskusji: Nowa czerń, to ta sama stara czerń, tylko że nowa - o sukcesie youtubera PewDiePie

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
j
Pierdolenie. I do tego zamiast zdjęcia opisywanego typa jest kolejny drwal.
0 0
odpowiedź
User
Kefir
wnioski z czapy, zwłaszcza na temat przyczyn jego popularności: "To gwiazda rocka AD 2015. Robi to, co kocha, zarabia krocie i dobrze się przy tym bawi."

- NIE, obecny stan do jakiego doszedł PDP to rezultat lat pracy, kasa pojawiła się dopiero na końcu, na początku był takim samym nastolatkiem jak miliony mu podobnych. Mówiąc wprost i nie siląc się na ma korpo-bełkot:

- charyzma
- jest stosunkowo przystojny (ładnie buzie, dobrze się ogląda, i nie chodzi tutaj tylko o fanki)
- styl w jakim robił program
- kontakt z widownią, świetna komunikacja ze społecznością fanów
- tematyka wstrzelana w punkt, chodzi o dobór gier zwłaszcza na początku działalności, potem to on sam tworzył trendy (sprzedaż nikomu nie znanych gier strzelała w górę, zaraz po jego programach)
- odrobił zadanie z poprawnego tagowania i pozycjonowania swoich materiałów
- wrzucał dużo i regularnie, na YouTube niestety trochę jest tak, że ilość>jakość, mega ważna jest regularna dostawa contentu dla odbiorców. Nie wystarczy zrobić mega hiper, wyprodukowanego filmu raz na miesiąc.
- dużo, dużo pracy - pomimo otoczki amatorszczyzny w porównaniu ze studyjnymi telewizyjnymi formatami, wbrew pozorom za dobrymi programami YouTuberów, stoi bardzo dużo pracy, sami się doszkalają, sami są dźwiękowcami, operatorami, itd.
0 0
odpowiedź
User
zenek
Stary, ale masz brak skumania bazy.
0 0
odpowiedź