SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Pracownicy Trójki sprzeciwiają się zwolnieniu Jerzego Sosnowskiego. „Wielka strata, bez podstaw merytorycznych”

Pracownicy i współpracownicy radiowej Trójki we wspólnym oświadczeniu wyrażają sprzeciw wobec zwolnienia z rozgłośni Jerzego Sosnowskiego. - Uważamy, że ta decyzja nie ma merytorycznych podstaw i oznacza wielką stratę nie tylko dla Programu Trzeciego, ale całego Polskiego Radia - stwierdzają.

Dołącz do dyskusji: Pracownicy Trójki sprzeciwiają się zwolnieniu Jerzego Sosnowskiego. „Wielka strata, bez podstaw merytorycznych”

53 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
yossarian
Sosnowski jest obecnie słabiutki, wypalił się , dało sie go słuchać do końcówki lat 90 w 3, potem równia pochyła, szkoda że podpisani nie darli japy kiedy Kaczkowskiego krygowano, never mind, 3 i tak już nie jest do uratowania, zresztą oni i tak nic nie zrozumieją
0 0
odpowiedź
User
markus
Czy ci dziennikarze protestowali gdy z radia usunięto Krzysztofa Skowrońskiego a dyrektorka Trójki forsowała kuriozalna akcję "Łorzeł może"? To nie było upolitycznianie?
0 0
odpowiedź
User
Bez niespodzianek
Protest mógłby być wsparty licznie przez muzyków, ale rozgłośnia ma wyjątkową słabość do promowania muzyki z największych wytwórni fonograficznych. Problem w tym, że korporacje, z założenia, dbają o to, żeby nie kojarzyć ich w jakimkolwiek kontekście politycznym. Taka strategia - opłacalna. Gdyby owo radio było tak otwarte na muzykę z małych wytwórni, która bardzo często jest ciekawsza, o czym wie wielu słuchaczy, to dzisiaj mogłaby liczyć na wsparcie muzyków, którzy nie mają kagańca w postaci kilkuletniego kontraktu fonograficznego z korporacją. Na takie wsparcie mogą liczyć no najwyżej niektórzy redaktorzy audycji autorskich. Tam nadal jest parę świetnych audycji, w których liczy się muzyka i słowo, a nie logo wytwórni czy skuteczność promotora.
Zresztą... na owej liście protestu brakuje paru nazwisk z redakcji muzycznej. 2 osoby, w pewnym sensie, rozumiem. Trzeba jeszcze brać pod uwagę, że zwyczajnie z powodów obiektywnych ktoś nie mógł podpisać, np. absencja. W przypadku co najmniej 3, tych często słyszalnych, nie jestem zaskoczony. Bawi mnie natomiast zaskoczenie słuchaczy. Serio wierzyliście w bajki o "zespole", "rodzinie" itp. Z tego radia już dawno zrobiono przedsiębiorstwo - wewnątrz, jak i na zewnątrz. Zresztą poza tym radiem też jest życie, ale póki jest się wewnątrz, to jest łatwiej i na zewnątrz. Wiedzą o tym doskonale prezenterzy ze szklanego ekranu. Znikasz z szybki, telefony branżowe dzwonią rzadziej.
0 0
odpowiedź