Prezenterzy Radia ZET przepraszają za wulgaryzmy. „Głupia sprawa”

A mażenka co, nigdy nie przeklina?

Zalosne komentarze, niestety.

Po pierwsze: trzeba bardzo chcic nie uslyszec, ze jeden pan z drugim wyglupiaja sie i wzajemnie tak do siebie mowia.

Po drugie: trzeba bardzo nie chcec zrozumic napisanego powyzej tekst, zeby utrzymyac, ze to sie stalo w studiu emisyjnym. Nie. To sie nie stalo w studiu emisyjnym, tylko ktos przpadkiem "nacicnal guzik" emisa namikserze.

Po trzecie: sluchacze moga sobie ewentualnie zyczyc ladnego jezyka na antenie i w kontakcie z nimi, natomiast mają guzik do powiedzenia w kwesti zycia prywatnego prowadzacych, a to sie stalo juz poza emisją i poza kontaktem ze sluchaczem. Rownie dobrze prowadzacy mogliby wypowiedziec podobny idiotzm w stylu: nie zyczymy sobie, zeby sluchacz byl prymitywny

Po czwarte: hejterstwo na tym portalu jest poszchnie znane branzy medialnej i w zwiazku z tym ta ma wasze hejterskie komentarze gleboko w nosie.

Tak masz rację Huawei - to my komentatorzy owego czynu jesteśmy żałośni - biedni (pseudo) dziennikarze tak po prostu zwyczajnie "luźno" ze sobą rozmawiali ,jakiś paluch nacisnął przycisk i poszło w świat. Oni są święci - to prosty lud miast i wsi - słuchający radia niczego nie rozumie - usłyszał bluzgi a tak na prawdę chodziło o rózgi...tylko te zniekształcenia i fale radiowe odbijające się od głów mądrych i mniej mądrych są zniekształcone i przez głośniki brzmią inaczej.
Masz rację dokładnie tak samo mówię codziennie do swojego szefa.(z tym,że on spisku nie wietrzy)

na poważnie - przestań bronić kolegów - istnieje coś takiego jak KULTURA PRACY -nie tylko w radio - tam szczególnie - jesteś w pobliżu sitka - uważasz na słowa - czy to takie trudne?