Słuchalność Radia ZET spadła do 12,2 proc., Trójki poniżej 6 proc. "Wyciągniemy wnioski"

Najgorsze w historii wyniki Trójki? Nonsens! Trójka miewama dużo gorsze wyniki niż 5,9%. Na początku XXI wieku spadło jej aż do 4%, ale potem pojawił się Witold Laskowski i trochę tę antenę odmłodził i zdynamizował, po czym wyniki słuchalności zaczęły małymi kroczkami szybkować w górę. I chwała Laskowskiemu za to. Wiele audycji wprowadzonych w czasach Laskowkowskiego utrzymuje się na antenie do dzisiaj ("Trójkowy budzik", "Za, a nawet przeciw", "Program Alternatywny", "Radiowy Dom Kultury"). To chyba o czymś świadczy...

Proszę - W. Laskowski twórca podwalin obecnej Trójki - całkiem trafna ta wypowiedź - przynajmniej w tym zakresie. Jednakże próba gloryfikowania jego dokonań z wymienionymi audycjami, które są słabe i nietrójkowe do bólu to niewybaczalny błąd w sztuce trącący o ignoranctwo. Weźmy tego Trójkowego Budzika - znam audycję od 1 wydania - ktoś ma tu taką wiedzę? Niegdyś leciały tam takie straszydła, że budzenie Trójkowego słuchacza tym chłamem mogło prowadzić do niebezpiecznego wzrostu ciśnienia, co rano może być groźne dla życia. Obecnie audycja skupia się na odgrywaniu playlisty o cechach Radia Złote Przeboje. Jaranie się graną w kółko tą samą muzyką (udawanie eksperta muzycznego - fajnosłuchacze łykają taki myk) i gadka...no właśnie o czym? Do likwidacji od natychmiast! Ale ciekawa rzecz się dzieje - nikt nie tknął się tej audycji od 16 lat - nawet K. Skowroński (stąd moja ocena Skowrońskiego nie jest 10/10).
A. Szydłowska - to kolejna pozostałość po Laskowskim - pamiętam jak gadała niegdyś, że P. Kaczkowskiego zna... z korytarza - to powinno wystarczyć za całą recenzję. Nietrójkowa i niestrawna do bólu - znawczyni i miłośniczka elektro-techniawy i zaprzysięgła przeciwniczka muzyki będącej solą/kwintesencją tej stacji.
"Za a nawet przeciw" - wyczerpało swoją formułę - do likwidacji. Pan Kuba w Popołudniowej ZD3 jest za to genialny. Może mógłby pojawiać się także rano?
A o czym świadczy trwanie ww. audycji w Trójce? O tym o czym piszę tutaj od dawna - każde kolejne kierownictwo pilnuje jak skarbu głównych zasad wprowadzonych przez W. Laskowskiego - co nie sprowadza się tylko playlisty, ale całokształtu.