Rejestracja wszystkich kart pre-paid to ingerencja w swobodę umów, wyłączenia numerów przypadną w najgorszym okresie (opinie)

- Obowiązek rejestracji wszystkich działających na rynku kart pre-paid pod groźbą ich wyłączenia to ingerencja w swobodę umów i działanie prawa wstecz, operacja powinna być prowadzona w oparciu o doświadczenia innych krajów, a odcięcie pre-paidów od sieci może nastąpić w najgorszym możliwym okresie świąteczno-noworocznym - oceniają Katarzyna Szymielewicz, Marcin Gruszka i Wojciech Jabczyński.

Dołącz do dyskusji: Rejestracja wszystkich kart pre-paid to ingerencja w swobodę umów, wyłączenia numerów przypadną w najgorszym okresie (opinie)

25 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2016-04-27 10:00

RZE.FM

Aby ustawa miała jakikolwiek sens to by trzeba było ograniczyć sprzedaż starterów tylko do salonów operatorskich, bo jak wyobrażacie sobie by kioskarz czy sklepikarz wypisywał dane z karty i z dowodu i jak potem by się z tego rozliczano?

0 0

odpowiedź

2016-04-27 10:15

qwak

Aby ustawa miała jakikolwiek sens to by trzeba było ograniczyć sprzedaż starterów tylko do salonów operatorskich, bo jak wyobrażacie sobie by kioskarz czy sklepikarz wypisywał dane z karty i z dowodu i jak potem by się z tego rozliczano?

No i tak będzie, w kiosku nie kupisz - ewentualnie kupisz w necie przez jakiś profil zaufany albo podpis elektroniczny.

0 0

odpowiedź

2016-04-27 13:22

Utu

Normalny przepis, istniejący np. w Wielkiej Brytanii. Nie wiem o co halo. Jakie działanie wstecz? Prawnicy już nawet prawa nie znają. Wchodzi przepis, że np. dany rodzaj broni od tego dnia podlega rejestracji i tym samym ci, którzy ją mieli dotychczas muszą zdeponować lub zarejestrować. Takie zmiany były nagminne i nikt nie bzdurzył, że to działanie prawa wstecz. Byłby to absurd, nie dający kształtować prawa. Tylko Rzepliński uznał, że nowa ustawa o Trybunale go nie dotyczy, bo on został wybrany pod działaniem starej. Takie to skretyniałe towarzystwo.

0 0

odpowiedź