Wybierając celebrytę korzysta się z jego aureoli, ale gdy ta się przekrzywia lub pęka, marka też może się zarysować. Zyskując atrakcyjnego, barwnego celebrytę, marka zyskuje też tykającą bombę zegarową. Może wybuchnąć, a może nie... Warto mieć na wszelki wypadek opracowaną strategię działań antykryzysowych. O ewentualnym ryzyku współpracy marketerów z celebrytami mówią dla Wirtualnemedia.pl Ewa Sieńkowska, Magdalena Czaja, Emilia Czerwiec, Justyna Staszewska, Tomasz Bartnik, Marcin Kalkhoff, Bartek Hanus, Witold Koroblewski i Krzysztof Najder.