Amerykański miliarder Elon Musk zaproponował na Twitterze nowe referendum, pod nadzorem ONZ, w sprawie ukraińskich terytoriów, pozostawienie Rosji Krymu i "status neutralny" dla Ukrainy. Wywołało to falę krytyki, a nawet reakcję ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełeńskiego. - Elon Musk doskonale czuje media społecznościowe, przyciąga i utrzymuje zainteresowanie internetowej społeczności stawiając na virale, memy, kontrowersje. Nie pierwszy raz swoimi wpisami na Twitterze budzi kontrowersje, elektryzuje internet. Bywa wizjonerem zatroskanym losami świata, ale i internetowym trollem popularyzującym pseudonaukowe teorie - ocenia Urszula Podraza, ekspertka ds. komunikacji.