Dziennikarz, nawet jeśli jest komuś niechętny, to jego obowiązkiem jest weryfikacja informacji, zatem ze strony "Faktu" można domniemywać złą wolę i to jeszcze podczas ataku na jednego z kandydatów podczas kampanii prezydenckiej - powiedział we wtorek prezes SDP Krzysztof Skowroński. - My, dziennikarze "Faktu", nie zgadzamy się na to, by politycy pobłażali przestępcom, którzy molestują seksualnie dzieci - odpowiada redaktor Aldona Toczek, wicenaczelna gazety, która opublikowała artykuł o ułaskawieniu przez prezydenta mężczyzny skazanego za przestępstwo seksualne wobec małoletniej córki.