Artur Łącki z Platformy Obywatelskiej w niedzielnym „Minęła 20” zapowiedział, że nie będzie już przyjmował zaproszeń do programów Telewizji Polskiej. Wskazał odpowiedzialność nadawcy za śmierć syna posłanki PO. - Dopóki nie przeprosicie za to, dopóki ci pseudodziennikarze, te kreatury dziennikarskie nie poniosą konsekwencji ja, i też myślę żaden uczciwy polityk, nie przyjdzie do waszego programu - stwierdził. Natomiast w poniedziałek studio TVP Info demonstracyjnie opuścił Tomasz Trela z Lewicy.