- Nie zagrywa się przed kamerą, choć czasami może irytować, bo jest optymistyczny, uśmiechnięty i sympatyczny, a Polacy takich nie lubią. Ale on taki naprawdę jest - mówi o Macieju Kurzajewskim jego były szef, Janusz Basałaj. W TVP nie tylko mówi o sporcie. Prowadzi też programy śniadaniowe i rozrywkowe. A ostatnio dołączył do radiowej Jedynki. I choć w mediach jest od 30 lat, trudno wypomnieć mu wpadki. - Gdyby chciał nawiązać współpracę sponsorską, to przez reklamodawców może być postrzegany jako zbyt idealny, bez skazy, a więc nijaki. A ludzie szukają postaci charyzmatycznych i wyrazistych - uważa Dominik Kajzerski z agencji marketingu sportowego SportWin.