Sąd drugiej instancji oddalił apelację spółki TVN w procesie, jaki w imieniu Roberta Jałochy, byłego reportera TVN24 i „Faktów” TVN, wytoczył stacji inspektor pracy - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. To oznacza, że firma zatrudniając go przez cztery lata na umowie o dzieło, obchodziła prawo pracy. Wygrana oznacza, że dziennikarz ma otwartą drogę do zażądania wypłacenia zaległych składek. Wyrok jest prawomocny. - Nie czuję radości, raczej jestem rozczarowany tym, że musiałem przez to przechodzić - powiedział nam Jałocha.