Po dwóch latach Tomasz Wróblewski wygrał z Agorą proces, który wytoczył spółce za artykuł Leszka Kostrzewskiego: „Kiedyś piewca wolnego rynku, dziś żołnierz Kaczyńskiego. Studium przypadku Tomasza Wróblewskiego”. - Odebrałem go nie jako opinię, bo każdy może ją mieć, tylko jako próbę dotknięcia, obrażenia i zszargania czyjegoś imienia, dlatego tak zareagowałem - mówi Wróblewski portalowi Wirtualnemedia.pl .