- Często popadał w melancholię, ale gdy opowiadał o materiałach, które przygotowywał do TVN Turbo, oczy mu się świeciły - wspomina zmarłego we wtorek Witolda Odrobinę, swojego przyjaciela, Grzegorz Nowosielski. Wspólnie pracowali w RMF FM i KRK.FM. - Niektórzy zazdrościli mu, że ma taki dryg, że skubany jest tak sprawny, że ma w robocie taką nieznośną lekkość bytu - opowiada Marzena Rogalska, która z "Witem" spędziła sporo czasu w samochodzie, jeżdżąc po całej Polsce. Swoimi wspomnieniami o dziennikarzu dzielą się z nami także Ewa Drzyzga, Marcin Jędrych i Kacper Jeneralski.