Jeden z operatorów TVN24 po 16 latach pracy pożegnał się w czwartek ze współpracownikami. Na koniec wysłał do nich e-mail, w którym napisał, że nie godził się na poniżanie jego i jego kolegów przez szefa. A konsekwencją jest jego przymusowe odejście ze stacji, bo nie przedłużono z nim umowy. Jak się dowiedział portal Wirtualnemedia.pl, na ten e-mail zareagował Michał Samul, redaktor naczelny TVN24, który wysłał do zespołu wiadomość, że „te sprawy były wyjaśnianie przez niezależną komisję” i nie miały związku z wypowiedzeniem umowy o współpracę.