W miniony weekend prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że reporter TVN24 jest "przedstawicielem Kremla", Mateusz Morawiecki powiedział o TVN, że "pluje na wszystko, co wczoraj jeszcze było święte", a Rafał Bochenek stwierdził, że TVN "manipuluje i kreuje alternatywną rzeczywistość'. - PiS wiedząc, że ich rządy obarczone są negatywnymi zjawiskami, których nie można racjonalnie wytłumaczyć i które uderzają w wizerunek partii - przyjmuje metodę uniku i przenoszenia każdej dyskusji na płaszczyznę dla siebie wygodną. Licentia poetica PiS sprowadza się do znanej nam z dzieciństwa zabawy w "pomidor" - komentuje dr Krystian Dudek.