Lumena zarzuca plany giełdowe przynajmniej do 2011 r.

"Mieliśmy plan wejścia na giełdę, ale to były to radosne lata hossy, które niestety minęły. W związku z tym i nam minęła ochota na tak śmiałe posunięcie i obecnie koncentrujemy się na tym, by przeżyć" - powiedział agencji ISB Browarek.

Lumena nie rezygnuje jednak z planów upublicznienia spółki, ale w obecnych, trudnych czasach zostały one odłożone. Zdaniem prezesa spółka wróci do nich dopiero po zakończeniu kryzysu.

"Sądzę, że przed nami jeszcze długa droga, może nie kryzysu, ale stagnacji. Na pewno więc nie planujemy debiutu w tym czy przyszłym roku. Sądzę, że może to się stać wtedy, gdy Polska wejdzie do strefy euro czyli faktycznie zakończy się kryzys" - oszacował Browarek.

Według niego priorytetem spółki jest obecnie utrzymanie się na rynku w okresie kryzysu, a nawet wypracowanie zysku. Z tego też powodu nie planuje większych nakładów inwestycyjnych i żadnych akwizycji, mimo, że okazji na rynku nie brakuje.

"Już dzisiaj widzę, że jest bardzo dobrze i jestem pewien zyskania pozytywnego wyniku finansowego w 2009 r. Nie oszacuję na dziś ile to będzie, ale na pewno rok zakończymy na plusie" - podsumował Tadeusz Browarek.